Uchwała z dnia 7 grudnia 2006 r., III CZP 108/06
Sędzia SN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Mirosław Bączyk
Sędzia SN Antoni Górski
Sąd Najwyższy w sprawie egzekucyjnej z wniosku wierzycieli: "P.G.F.Ł.", sp. z
o.o. w Ł., "T." S.A. w T., "C.C." S.A. w K., "P.Z.F.C.K." S.A. w K. i "F.-S." sp. z o.o.
w Ł. przeciwko dłużnikom Jakubowi S., Edmundowi S. i Annie S. o egzekucję z
nieruchomości po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 7
grudnia 2006 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w
Sieradzu postanowieniem z dnia 3 lipca 2006 r.:
"Czy wpis hipoteki przymusowej na rzecz wierzyciela, po zajęciu
nieruchomości, powoduje, że jego wierzytelność uczestniczy w podziale kwoty
uzyskanej z egzekucji z nieruchomości i jest zaspokajana w pierwszej kolejności,
przed wierzycielami egzekwującymi w oparciu o treść art. 1025 § 1 pkt 5 k.p.c.?"
podjął uchwałę:
Do należności zabezpieczonych hipoteką przymusową, wpisaną do
księgi wieczystej po zajęciu nieruchomości, nie stosuje się art. 1025 § 1 pkt 5
k.p.c.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w Łasku postanowieniem z dnia 6 marca 2006 r. zatwierdził
plan podziału sumy uzyskanej z egzekucji nieruchomości sporządzony przez ten
Sąd w dniu 20 stycznia 2006 r. Orzeczenie to zostało wydane na skutek wniesienia
zarzutu przez jednego z wierzycieli egzekwujących wobec plan podział sumy
uzyskanej z egzekucji nieruchomości. Suma uzyskana z egzekucji pokryła koszty
egzekucyjne oraz część należności "C.C." S.A. w K. Należność tego wierzyciela
korzystała z pierwszeństwa zaspokojenia przed należnościami pozostałych
wierzycieli, ponieważ była zabezpieczona hipoteką przymusową.
Wierzyciel „T.” S.A. w T. zarzucił naruszenie przepisów art. 930 § 1 oraz art.
927 w związku z art. 1025 § 1 pkt 5, 9 i 10 k.p.c., podnosząc, że należność "C.C."
S.A. nie korzysta z pierwszeństwa zaspokojenia przed należnościami pozostałych
wierzycieli, ponieważ została wpisana już po zajęciu nieruchomości. Sąd Rejonowy
stwierdził, że wpis hipoteki przymusowej nie stanowi „rozporządzenia
nieruchomością” w rozumieniu art. 930 § 1 k.p.c. W jego ocenie, sformułowanie to
należy rozumieć jako czynność prawną dłużnika polegającą na obciążeniu
nieruchomości ograniczonym prawem rzeczowym. Ustanowienie hipoteki
przymusowej następuje bez czynności prawnej dłużnika. Zdaniem Sądu
Rejonowego, ustawodawca uregulował tylko skutki obciążenia nieruchomości przez
dłużnika. Nie wspomniał o skutkach obciążenia nieruchomości przez wierzyciela i
dlatego wpis hipoteki jest skuteczny.
W zażaleniu wierzyciel „T.” S.A. w T. domagał się uchylenia zaskarżonego
postanowienia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania w celu dokonania
zmiany planu podziału sumy uzyskanej egzekucji przez rozdzielenie kwoty
przyznanej wierzycielowi "C.C." S.A. proporcjonalnie na wszystkich wierzycieli
podlegających zaspokojeniu. Podniósł, że wszelkie wpisy hipotek dokonane po
zajęciu nieruchomości nie mają żadnego skutku, niezależnie od ich rodzaju.
Przy rozpoznawaniu zażalenia Sąd Okręgowy powziął wątpliwość co do tego,
czy wpis hipoteki przymusowej dokonanej po zajęciu nieruchomości powoduje, że
wierzytelność nią zabezpieczona korzysta z pierwszeństwa zaspokojenia przez
wierzycielami egzekwującymi. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że pogląd uznający
obciążenie hipoteką lub innymi prawami rzeczowymi ograniczonymi za
„rozporządzenie” w rozumieniu art. 930 k.p.c. jest do zaakceptowania, gdy chodzi o
obciążenie nieruchomości przez dłużnika. Tymczasem hipoteka przymusowa jest
ustanawiana na jednostronny wniosek wierzyciela na podstawie tytułu
wykonawczego, co w świetle językowej wykładni art. 930 k.p.c. powinno prowadzić
do wniosku, że hipoteka taka wpisana po zajęciu jest ustanowiona skutecznie.
Mimo to, kierując się wykładnią celowościową art. 930 k.p.c., należy, zdaniem Sądu
Okręgowego, uznać, że wierzytelność zabezpieczona hipoteką przymusową
wpisaną po zajęciu nieruchomości nie korzysta z zaspokojenia w kategorii piątej
(art. 1025 § 1 pkt 5 k.p.c.). Sąd Okręgowy zwrócił ponadto uwagę na stanowisko
Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 3 lutego 1998 r., I CKN 403/97 (OSP
1998, nr 11, poz. 196), podkreślając jednak, że dotyczyło ono odmiennego stanu
prawnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W wyroku z dnia 8 lipca 2003 r., IV CK 387/02 (nie publ.) Sąd Najwyższy
uznał, że wierzytelność zabezpieczona hipoteką przymusową powstałą po zajęciu
nieruchomości nie korzysta z przywileju zaspokojenia przewidzianego dla
wierzytelności zabezpieczonych hipoteką. Zwrócił uwagę, że użytym w art. 930 § 1
k.p.c. słowom „rozporządzenie nieruchomością” należy nadać takie znaczenie,
które będzie sprzyjać urzeczywistnieniu funkcji tego przepisu. Dlatego należy
opowiedzieć się za takim kierunkiem wykładni, który przyjmuje szerokie rozumienie
tego pojęcia. Obejmuje więc ono nie tylko przeniesienie własności nieruchomości,
ale także obciążenie jej ograniczonymi prawami rzeczowymi. Do tej kategorii należy
również hipoteka, niezależnie od jej rodzaju. Nie ma, zdaniem Sądu Najwyższego,
racjonalnych powodów, które – oceniane przez pryzmat funkcji art. 930 § 1 k.p.c. –
przemawiają za różnicowaniem skutków obciążenia hipoteką zajętej nieruchomości
w zależności od rodzaju hipoteki. Sąd Najwyższy w omawianym wyroku, odwołując
się do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 1995 r., I CR 2/95 (nie
publ.) zauważył, że hipoteka przymusowa jest obciążeniem tego samego rodzaju co
hipoteka umowna. Pewne jej odrębności wynikają z odmiennej funkcji
ekonomicznej, nie służy ona bowiem celom kredytowym, lecz stanowi szczególny
środek egzekucji, co jednak nie rzutuje na objęcie ustanowienia tej hipoteki
pojęciem „rozporządzenia” w rozumieniu art. 930 § 1 k.p.c.
Takie samo stanowisko Sąd Najwyższy zajął w uzasadnieniu wyroku z dnia 3
lutego 1998 r., I CKN 403/97. W okolicznościach sprawy zajęta nieruchomość
została najpierw zbyta, a następnie obciążona hipoteką przymusową
zabezpieczającą wierzytelność wobec nabywcy. Sąd Najwyższy, rozważając, czy
sytuacja ta może wyczerpywać znamiona pokrzywdzenia, o którym mowa w art.
527 k.c., stwierdził, że obciążenie nieruchomości po jej zajęciu hipoteką, i to bez
względu na jej rodzaj (ustawowa czy przymusowa), nie ma żadnego wpływu na
dalszy bieg egzekucji. Oznacza to, że prawa ustanowione po zajęciu nie korzystają
z przysługującego im pierwszeństwa i mogą być zaspokojone w postępowaniu
podziałowym po zaspokojeniu wszystkich innych należności.
Spośród innych orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących rozważanego
zagadnienia zwrócić należy uwagę zwłaszcza na wyrok z dnia 1 grudnia 1977 r., I
CR 409/77 (OSNCP 1979, nr 1, poz. 6) oraz na uchwałę z dnia 19 grudnia 1980 r.,
III CZP 65/80 (OSNCP 1981, nr 6, poz. 100). W uzasadnieniach tych orzeczeń Sąd
Najwyższy uznał, że znaczenie art. 930 k.p.c. sprowadza się do tego, iż zbycie
przez dłużnika nieruchomości już objętej egzekucją (po zajęciu) lub obciążenie jej
(np. użytkowaniem czy też hipoteką) nie pozbawia wierzyciela możliwości
zaspokojenia swej pretensji z danej nieruchomości. Przepis ten zapewnia zatem
realizację należnego wierzycielowi świadczenia, mimo rozporządzenia przez
dłużnika nieruchomością, skoro zmianę w stanie prawnym nieruchomości sam
spowodował. Jednakże zmiana spowodowana orzeczeniem sądu na skutek
podziału majątku wspólnego, działu spadku lub zniesienia współwłasności
nieruchomości, nawet gdyby nastąpiło ono w efekcie uwzględnienia zgodnego
wniosku uczestników postępowania, nie ma charakteru rozporządzenia tą
nieruchomością w rozumieniu art. 930 k.p.c. i w tym wypadku przepis ten nie ma
zastosowania.
Poza tym w uchwale z dnia 8 czerwca 1977 r., III CZP 41/77 (OSNCP 1977, nr
12, poz. 243) Sąd Najwyższy uznał, że do rozporządzenia nieruchomością w
rozumieniu art. 930 § 1 k.p.c. nie dochodzi wówczas, gdy przejście własności
nieruchomości po zajęciu nastąpiło w rezultacie zasiedzenia. Należy także
podkreślić, że według wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 marca 1994 r., I
ACr 56/94 ("Wokanda" 1994, nr 10, s. 56) nabycie własności nieruchomości na
mocy wyroku sądowego wydanego na podstawie art. 231 § 1 k.c., po zajęciu
nieruchomości w postępowaniu egzekucyjnym, nie ma wpływu na dalszy bieg tego
postępowania, gdyż powinno być traktowane na równi z rozporządzeniem
nieruchomością, o którym mowa w art. 930 § 1 k.p.c.
W okresie obowiązywania art. 662 § 1 i 3 d.k.p.c., według którego zbycie
nieruchomości po zajęciu nie miało wpływu na dalsze postępowanie, a inne zmiany
w stanie hipotecznym zaszłe po dokonaniu wpisu o wszczęciu egzekucji nie miały
wpływu na dalsze postępowanie egzekucyjne, w piśmiennictwie zgodnie
przyjmowano, że przez „inne zmiany w stanie hipotecznym” należało rozumieć
przede wszystkim obciążenia hipoteczne nieruchomości. Uznawano, że jeżeli
nastąpiły one po dokonaniu wpisu o wszczęciu egzekucji, nie miały żadnego
wpływu na dalszy tok postępowania, a osobie, na rzecz której nastąpiło obciążenie,
przysługiwało pierwszeństwo dopiero po zaspokojeniu wierzytelności, dla której
wszczęto egzekucję i zajęto nieruchomość. Wskazywano także, że wpis hipoteczny
dokonany po zajęciu nie dawał pierwszeństwa wobec wierzycieli egzekwujących
bez względu na czas, w którym zgłosili wniosek o wszczęcie egzekucji. Innymi
słowy, z pierwszeństwem, jakie przysługuje wierzycielowi prowadzącemu egzekucję
należy zaspokoić także tych wierzycieli, którzy przystąpili do egzekucji już po
obciążeniu nieruchomości. Z poglądami tymi korespondował art. 800 d.k.p.c., który
przewidywał zaspokojenie wierzytelności i praw zabezpieczonych hipotecznie w
uprzywilejowanej kategorii piątej, jeżeli zabezpieczenie nastąpiło przed
wciągnięciem do księgi wieczystej wpisu o wszczętej egzekucji. Podkreślano przy
tym, że do wierzytelności zabezpieczonych hipotecznie należały także
wierzytelności zabezpieczone hipoteką sądową, która stanowiła wówczas
odpowiednik obecnej hipoteki przymusowej.
W kodeksie postępowania cywilnego z 1964 r. odpowiednik art. 662 d.k.p.c.
uzyskał odmienną redakcję. Pominięto kwestię wpisów hipotecznych, stanowiąc
jedynie, że rozporządzenie nieruchomością po jej zajęciu nie ma wpływu na dalsze
postępowanie, a nabywca może uczestniczyć w postępowaniu w charakterze
dłużnika (art. 930 k.p.c.). Omawiając tę zmianę, w piśmiennictwie zauważono, że
wyraz „zbycie” został zastąpiony wyrazem „rozporządzenie”, a art. 662 § 3 d.k.p.c.
został pominięty jako niepotrzebny. Podkreślono też, że „rozporządzenie”
nieruchomością, o którym mowa w art. 930 § 1 k.p.c., obejmuje zarówno zbycie, jak
i obciążenie nieruchomości, nie czyniąc żadnych różnic w zależności od sposobu
obciążenia. Stwierdzono w związku z tym, że obciążenie nieruchomości po jej
zajęciu hipoteką, bez wskazania, o jaki rodzaj hipoteki chodzi, lub innym prawem
rzeczowym ograniczonym lub też zabezpieczenie na niej praw osobistych przez
wpis w księdze wieczystej, nie wywiera żadnego wpływu na dalszy bieg egzekucji o
tyle, że prawa ustanowione lub prawa osobiste zabezpieczone na nieruchomości po
jej zajęciu nie korzystają z przysługującego im pierwszeństwa, ale mogą być
zaspokojone w postępowaniu podziałowym dopiero po zaspokojeniu wszystkich
innych należności.
Według odmiennego stanowiska, na dalsze postępowanie egzekucyjne nie ma
wpływu tylko takie rozporządzenie nieruchomością po jej zajęciu, które
bezpośrednio jest wynikiem woli właścicieli i łączy się z ich czynnością prawną.
Podkreślono w związku z tym, że przez rozporządzenie nieruchomością należy
rozumieć zmiany w stanie prawnym spowodowane przez właściciela będącego
dłużnikiem egzekwowanym, w drodze dokonanych przez niego czynności
prawnych. Stwierdzono też, że nie ma podstaw, by pojęcie rozporządzenia
rozumieć tak szeroko, jak to uczynił Sąd Najwyższy w wyroku Sądu Najwyższego z
dnia 3 lutego 1998 r., I CKN 403/97, wyrazu „rozporządzenie” nie używa się bowiem
w odniesieniu do obciążeń powstających z mocy innych niż czynność prawna
zdarzeń prawnych.
Artykuł 930 k.p.c. został zmieniony przez ustawę z dnia 2 lipca 2004 r. o
zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw
(Dz.U. Nr 172, poz. 1804). Przepis art. 7 tej ustawy nakazuje jednak stosować w
postępowaniach egzekucyjnych wszczętych przed dniem 5 lutego 2005 r. przepisy
dotychczasowe, zatem sprawa rozpoznawana przez Sąd Okręgowy powinna zostać
rozstrzygnięta na podstawie dotychczasowego stanu prawnego. Mimo to należy
podkreślić, że w art. 930 k.p.c. dodano § 3, według którego obciążenie zajętej
nieruchomości przez dłużnika jest nieważne. Sens tej nowelizacji nie został
wyjaśniony w uzasadnieniu projektu, niemniej jednak chodziło o rozstrzygnięcie
pojawiających się w praktyce wątpliwości co do tego, czy obciążenie nieruchomości
np. użytkowaniem może być uznane za „rozporządzenie” w rozumieniu art. 930 § 1
k.p.c.
W doktrynie pojęcie „rozporządzenia” uznaje się za synonim czynności
prawnej rozporządzającej bądź stosuje się je do opisania skutku, który taka
czynność za sobą pociąga. Pojęcia tego nie używa się natomiast w odniesieniu do
zmian prawa podmiotowego wywołanych innymi zdarzeniami prawnymi, np.
orzeczeniem sądowym. Zgodzić się też trzeba z poglądem wyrażonym przez Sąd
Najwyższy w uchwale z dnia 30 maja 1994 r., III CZP 72/94 (OSNC 1994, nr 12,
poz. 235), że obciążenie nieruchomości hipoteką przymusową nie jest efektem
czynności prawnej, powstaje ona bowiem wskutek orzeczenia sądu wydanego na
wniosek wierzyciela, którego wierzytelność została stwierdzona tytułem
wykonawczym (art. 6268
§ 6 k.p.c. w związku z art. 67 i 109 ustawy z dnia 6 lipca
1982 r. o księgach wieczystych i hipotece, dalej: "u.k.w.h."). Wykładnia
gramatyczna art. 930 § 1 k.p.c. prowadzi zatem do jednoznacznego wniosku,
zgodnie z którym przepis ten, w przeciwieństwie do skutków hipoteki umownej, nie
pozwala przekreślić skutków obciążenia zajętej nieruchomości hipoteką
przymusową. Nowelizacja art. 930 k.p.c. niczego w tym względzie nie zmienia, art.
930 § 3 k.p.c. odnosi bowiem sankcję nieważności wyraźnie do obciążeń
dokonanych przez dłużnika. W tej sytuacji można by poprzestać na wnioskach
wynikających z paremii clara non sunt interpretanda i interpretatio cessat in claris
oraz zaniechać stosowania dalszych reguł interpretacyjnych, jednakże w nowszym
piśmiennictwie trafnie zakwestionowano ograniczanie się wyłącznie do
klaryfikacyjnej koncepcji wykładni prawa, zwłaszcza wtedy, gdy za przyjęciem
odmiennej konkluzji przemawiają istotne argumenty funkcjonalne.
Należy zgodzić się z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z
dnia 8 lipca 2003 r., IV CK 387/02, że brak jakichkolwiek powodów, dla których
wierzytelność zabezpieczona hipoteka przymusową uzyskaną po zajęciu miałaby
być z punktu widzenia kolejności zaspokojenia traktowana odmiennie niż
wierzytelność, dla której po zajęciu uzyskano hipotekę umowną. Hipoteka
przymusowa, analogicznie jak umowna, jest środkiem zabezpieczenia
wierzytelności. Służy uzyskaniu przez wierzyciela silnego zabezpieczenia oraz
pierwszeństwa w zaspokojeniu w podziale sumy uzyskanej z egzekucji bez względu
na wolę dłużnika, nie zmuszając zarazem wierzyciela dysponującego tytułem do
uruchomienia mechanizmu egzekucji z nieruchomości. Z funkcjonalnego punktu
widzenia skutek wpisu hipoteki przymusowej na podstawie tytułu wykonawczego
jest więc tożsamy ze skutkiem hipoteki ustanowionej przez dłużnika. Widoczne jest
to także na tle art. 1025 § 1 pkt 5 oraz art. 1036 k.p.c., które traktują tak samo oba
rodzaje hipotek oraz uprawnionych z nich wierzycieli. W sytuacji, w której hipoteka
została uzyskana po zajęciu, okoliczność, że na rzecz jednego z wierzycieli została
ustanowiona z mocy czynności dłużnika, drugiego zaś – bez udziału dłużnika, nie
stanowi adekwatnego kryterium dla zróżnicowania skutków zabezpieczenia z
perspektywy uczestnictwa w podziale sumy. To, czy hipoteka przymusowa została
uzyskana na podstawie nieprawomocnego orzeczenia, postanowienia o udzieleniu
zabezpieczenia, postanowienia prokuratora lub nieostatecznej decyzji i ma
charakter hipoteki kaucyjnej (art. 111 u.k.w.h.), czy też stanowi hipotekę zwykłą, nie
ma tu znaczenia. Jeżeli do chwili podziału sumy uzyskanej z egzekucji hipoteka
uzyskana jako kaucyjna nie ulegnie przekształceniu w hipotekę zwykłą (art. 108
u.k.w.h.), taki a nie inny charakter hipoteki rzutuje jedynie na tryb zaspokojenia
wierzyciela hipotecznego (art. 1038 i 1040 § 1 k.p.c.).
Paradoksalna byłaby sytuacja, w której wierzyciel, posługując się hipoteką
przymusową i nie wszczynając egzekucji, mógłby uzyskać w podziale sumy
uzyskanej z egzekucji lepszą pozycję niż wierzyciele dysponujący należnościami
tego samego rodzaju i prowadzący egzekucję z nieruchomości. Celem hipoteki
przymusowej jest umożliwienie wierzycielowi przymusowego uzyskania
zabezpieczenia wierzytelności na nieruchomości i stworzenie korzystnej pozycji w
podziale sumy uzyskanej z egzekucji, bez potrzeby uruchamiania mechanizmu
bezpośrednio prowadzącego do sprzedaży nieruchomości i zaspokojenia
roszczenia. Chodzi o to, by wierzyciel mógł zapewnić sobie wysokie
prawdopodobieństwo zaspokojenia, odsuwając zarazem w czasie moment
wszczęcia egzekucji, choćby po to, by dać dłużnikowi czas na zaspokojenie
wierzytelności i uniknięcie egzekucyjnej sprzedaży nieruchomości. Jeżeli natomiast
egzekucja została już wszczęta przez innych wierzycieli, to nie istnieją racje, dla
których system prawny miałby szczególnie premiować wierzyciela uzyskującego
hipotekę przymusową. Ponieważ hipoteka taka może mieć znaczenie w wypadku
uchylenia zajęcia i wszczęcia ponownego postępowania egzekucyjnego,
wierzycielowi nie można wprawdzie odmówić interesu prawnego w uzyskaniu takiej
hipoteki, niemniej jednak nie powinno to służyć uzyskiwaniu uprzywilejowanej
pozycji w tym postępowaniu, w którym do zajęcia już doszło.
Należy ponadto zwrócić uwagę na art. 1036 k.p.c., niedotyczący wprawdzie
zasad podziału sumy uzyskanej z egzekucji, jednakże na jego podstawie w podziale
sumy uzyskanej z egzekucji uczestniczą osoby, które przed zajęciem nabyły prawa
na nieruchomości. Wierzycielami tymi są również uprawnieni z hipotek
ustanowionych na nieruchomości przed zajęciem, lege non distinguente, także
hipotek przymusowych. Biorą oni udział w podziale ex lege, bez potrzeby
odrębnego zgłoszenia i udowodnienia swego prawa. A contrario z rozważanego
przepisu wynika, że jeżeli hipoteka została ustanowiona po zajęciu, uprawniony z
niej wierzyciel nie może wziąć udziału w planie podziału. Jednakże wierzyciel taki
może być zarazem wierzycielem egzekwującym albo złożyć tytuł wykonawczy wraz
z wezwaniem do zapłaty, co – w braku podstaw do innego wniosku – da mu prawo
do uczestniczenia w podziale. Wyraźne wyodrębnienie w art. 1036 k.p.c. obu tych
grup uczestników postępowania podziałowego może jednak sugerować, że w takiej
sytuacji wierzyciel ten nie korzysta już z pierwszeństwa, jakie wiąże się z
przysługującym mu na nieruchomości prawem, lecz bierze udział w podziale sumy
jako wierzyciel egzekwujący, a jego wierzytelność jest zaspokajana w takiej
kategorii, do której przynależy, z pominięciem ustanowionego zabezpieczenia. W
przeciwnym razie należałoby dojść do wniosku, że możliwość skorzystania z
pierwszeństwa wynikającego z ustanowienia zabezpieczenia na nieruchomości po
zajęciu byłaby uzależniona od tego, czy osoby uprawnione mogą uczestniczyć w
podziale na innej podstawie, np. jako wierzyciele egzekwujący bądź wierzyciele
składający tytuł wykonawczy z dowodem doręczenia dłużnikowi wezwania do
zapłaty (art. 1036 in principio k.p.c.). Wprawdzie w koncepcji tej można by
dopatrywać się pewnych pozorów racjonalności, nie wydaje się jednak, aby
rzeczywiście sytuacja taka odpowiadała intencji ustawodawcy. Poza tym, co wiąże
się z wcześniejszą argumentacją, niełatwo wytłumaczyć, dlaczego uprawniony z
hipoteki przymusowej uzyskanej po zajęciu, jeżeli uzyska status wierzyciela
egzekwującego, miałby korzystać z przywileju pierwszeństwa w zaspokojeniu,
podczas gdy uprawniony z hipoteki umownej ustanowionej po tej chwili, miałby być
takiej możliwości pozbawiony, choćby nawet posiadał status wierzyciela
egzekwującego.
Powstaje pytanie, czy przedstawione argumenty można w zgodzie z regułami
wykładni uznać za wystarczające do zrównania skutków obciążenia zajętej
nieruchomości hipoteką przymusową z obciążeniem jej hipoteką umowną. Na to
pytanie należy udzielić odpowiedzi twierdzącej. Przyjmując nawet, że art. 930 § 1
k.p.c. jest językowo jasny w tej części, w której jest mowa o „rozporządzeniu”,
przepis ten nie ma takiego charakteru, który stałby na przeszkodzie dokonaniu jego
wykładni rozszerzającej. Za zrównaniem obu rodzajów hipotek przemawia
natomiast podobieństwo ich funkcji oraz niepożądany wpływ innego rozstrzygnięcia
na prakseologię postępowania egzekucyjnego w związku z ryzykiem „wyścigu”
hipotek przymusowych w egzekucji. Za taką interpretacją przemawiają też
argumenty historyczne, gdyż twórcy obecnego kodeksu postępowania cywilnego,
posługując się wyrazem „rozporządzenie”, zamierzali osiągnąć w prostszy sposób
ten sam skutek, jaki uprzednio wynikał z art. 662 § 3 d.k.p.c. Trudno zarazem
znaleźć argumenty, które można by takiej interpretacji przeciwstawić.
Należy zatem przychylić się do stanowiska, że wierzytelność zabezpieczona
hipoteką przymusową uzyskaną po zajęciu nie korzysta z pierwszeństwa
zaspokojenia przewidzianego w art. 1025 § 1 pkt 5 k.p.c. Wierzyciel, który uzyskał
taką hipotekę, może uczestniczyć w podziale sumy uzyskanej z egzekucji, jeżeli
spełnia przesłanki określone w art. 1036 k.p.c., a jego wierzytelność zostanie
zaspokojona we właściwej dlań kategorii, z pominięciem zabezpieczenia
hipotecznego.
Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy rozstrzygnął przedstawione
zagadnienie prawne, jak w uchwale (art. 390 k.p.c.).