Sygn. akt II CSK 370/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 stycznia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący)
SSN Antoni Górski (sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
w sprawie z powództwa J. P.
przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej P. w T.
o uchylenie uchwał,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 11 stycznia 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 stycznia 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz
pozwanego 180 (sto osiemdziesiąt) zł zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód J. P. został powołany w skład zarządu pozwanej Wspólnoty
Mieszkaniowej „P.” w T. uchwałą z dnia 4 kwietnia 2002, a następnie powierzono
mu funkcję zarządcy nieruchomości. Na zebraniu Wspólnoty z dnia 4 grudnia 2002
r. powołano nowy zarząd w składzie: A.M., P. D. i Ł. T., który powierzył
administrowanie nieruchomością spółce z o.o. „L.”. Powód nie godził się z tymi
zmianami i zaskarżył uchwały z dnia 4 grudnia 2002 r. do sądu. Sąd Okręgowy
prawomocnym wyrokiem zaocznym z dnia 22 lipca 2003 r. uznał uchwały podjęte
na tym zebraniu Wspólnoty za nieistniejące. W niniejszej sprawie powód wnosił
o stwierdzenie nieważności i uznanie za nieistniejące uchwał Wspólnoty podjętych
na kolejnych zebraniach - w dniach 25 marca i 27 maja 2003 r.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 16 lutego 2005 r. oddalił powództwo, po
dokonaniu następujących ustaleń:
Zebranie roczne właścicieli pozwanej Wspólnoty w dniu 25 marca 2003 r.
zwołane zostało z upoważnienia Zarządu przez administratora – Spółkę „L.”.
W zawiadomieniu o zebraniu podano przewidywany porządek obrad i projekty
proponowanych uchwał. Uchwały dotyczyły spraw gospodarczych i podejmowane
były systemem mieszanym, t.j. w drodze liczenia głosów właścicieli obecnych na
zebraniu, jak i w drodze indywidualnego ich zbierania, po czym sporządzone
zostały protokoły z głosowania, z których wynika, że uchwały podjęto bezwzględną
większością. Z kolei zebranie na dzień 27 maja zwołane zostało w trybie art. 30 ust.
1a ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz.U. 2000 r., nr 80, poz.
903, ze zm.) – dalej „uwl”. Zawiadomienia o tym zebraniu odpowiadały również
wymogom określonym w art. 32 ust. 2 uwl. Na tym zebraniu głosowano również
systemem mieszanym, a z treści protokołów ustalających rezultaty głosowania
wynika, że uchwały podjęte zostały bezwzględną większością głosów. Uchwałą nr 1
odwołano dotychczasowy zarząd Wspólnoty, zaznaczając, że odnosi się to także
do „ciała przypisującego sobie miano Zarządu Wspólnoty tj. do Pana G. K. i Pana J.
P.”. Uchwałą nr 2 powołano zarząd w składzie dotychczasowym, czyli A. M., P. D.
i Ł. T. W uchwale nr 3 stwierdzono, że „sankcjonuje się, tj. uznaje za ważne i
3
skuteczne wobec osób trzecich wszelkie oświadczenia woli dokonane przez Zarząd
wyłoniony uchwałą z dnia 4 grudnia 2002 r.”. Każda z tych uchwał zawierała
zastrzeżenie, że „ma charakter warunkowy i jest skuteczna tylko o tyle, o ile
nieskutecznym okaże się wybór Zarządu na Zebraniu Wspólnoty dnia 4 grudnia
2002 r.”. W ocenie Sądu, powołany wyrok zaoczny z dnia 22 lipca, zapadły w
sprawie XII C …/2003, oznacza, że ziścił się warunek, od którego uzależniono
skuteczność uchwał podjętych na zebraniu Wspólnoty w dniu 27 maja 2003 r.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że zebranie
Wspólnoty na dzień 25 marca zostało zwołane w sposób prawidłowy. Zmiany
w treści uchwał nr 2 i 4 wprowadzone na tym zebraniu były dopuszczalne, gdyż
przyjęto je zgodnie z obowiązującą procedurą. Zdaniem Sądu, art. 32 uwl jest
normą o charakterze techniczno – organizacyjnym, wymagającą, aby właściciele
zostali powiadomieni o terminie zebrania na piśmie. Określenie w zawiadomieniu
porządku obrad nie oznacza, że zebranie nie może zająć się, rozpatrzyć i podjąć
uchwały w sprawie nieobjętej zawiadomieniem. Dlatego zgłaszane w tej mierze
zastrzeżenia przez powoda są nietrafne. Jeśli zaś chodzi o warunkowy tryb uchwał
podjęty na zebraniu w dniu 27 maja 2003 r., to w ocenie Sądu żaden przepis
uchwały nie zabrania podejmowania przez właścicieli lokali uchwał warunkowych;
nie stoi temu na przeszkodzie również właściwość tych czynności prawnych, stąd
też podjęcie tych uchwał było prawnie dopuszczalne. Jednocześnie Sąd uznał za
bezpodstawne zastrzeżenia powoda co do treści protokołu spisanego z przebiegu
tego zebrania, podkreślając, że ponieważ sporządzony został przez notariusza, ma
walor dokumentu urzędowego, korzystającego z domniemania prawdziwości, której
powód skutecznie nie podważył. Dlatego powództwo zostało oddalone.
Apelację powoda od tego orzeczenia oddalił Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia
18 stycznia 2006 r. Sąd ten podzielił ustalenia Sądu I – ej Instancji i wyprowadzone
na ich podstawie wnioski. Zaznaczył, iż Sąd Okręgowy trafnie ograniczył się do
zarzutów formalnych związanych z trybem podejmowania uchwał, gdyż art. 25 ust.
1 uwl, zakreślając termin do zaskarżenia uchwały, stwarza jednocześnie prekluzję
do powoływania podstaw zaskarżenia, co oznacza, że po upływie tego terminu
wykluczone jest powoływanie dalszych podstaw uzasadniających uchylenie
uchwały. Jeśli zaś chodzi o uchybienia natury formalnej, to mogą one stanowić
4
podstawę uchylenia uchwały tylko wtedy, gdy miały wpływ na treść podejmowanych
uchwał, czego powód nie wykazał. Sąd Apelacyjny podzielił przy tym pogląd Sądu
Okręgowego, że uchwałą nr 3, podjętą na zebraniu Wspólnoty z dnia 27 maja 2003
r., usankcjonowane zostały wszelkie ewentualne wady działalności Zarządu
wybranego w dniu 4 grudnia 2002 r., w tym także zwołanie przez ten zarząd
zebrania Wspólnoty na dzień 25 marzec 2003 r. Jednocześnie podkreślił, że
zdolność do podejmowania wiążących uchwał nie jest uzależniona od należytego
zwołania zebrania członków Wspólnoty, co odnosi się także do zebrania z dnia 27
maja 2003. Sąd Apelacyjny zaakceptował też pogląd o dopuszczalności
podejmowania uchwał warunkowych przez takie zebranie, a w końcu za
bezpodstawne uznał zarzuty uchybień proceduralnych. W rezultacie oddalił
apelację, jako niezasadną.
Wyrok Sądu Apelacyjnego zaskarżył skargą kasacyjną powód. Zarzucił
naruszenie art. 22 ust. 2 uwl w zw. z art. 89 k.c., art. 32 w zw. z art. 23 uwl, art. 25
ust. 1a uwl oraz art. 189 k.p.c. w zw. z art. 25 uwl i na tych podstawach wniósł
o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie
o zmianę i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W orzecznictwie Sądu Najwyższego można uznać za utrwalone stanowisko
opowiadające się za liberalnym traktowaniem wymagań formalnych związanych ze
zwoływaniem zebrań wspólnoty mieszkaniowej. Zgodnie z tym poglądem,
uchybienia formalne, jakich dopuszczono się przed zebraniem, mogą być podstawą
do uchylenia podjętych na nim uchwał tylko wtedy, jeżeli zostanie dowiedzione,
że miały wpływ na treść tych uchwał. Wskazuje się bowiem, że bardziej
rygorystyczna interpretacja przepisów regulujących działanie wspólnot mogłaby
doprowadzić do utrudnień, a nawet do niemożności ich funkcjonowania. Podkreśla
się przy tym, że to ustawodawca odnosi naruszenie prawa do samej uchwały, a nie
do postępowania poprzedzającego jej podjęcie (por. wyrok z dnia 16 października
2002 r., IV CKN 1351/00, OSNC 2004, nr 3, poz. 40, czy z dnia 8 lipca 2004 r.,
IV CK 543/03, OSNC 2005, nr 7-8, poz. 132). W drugim z tych orzeczeń Sąd
Najwyższy stwierdził wprost, że ustawa o własności lokali nie uzależnia zdolności
zebrania właścicieli lokali do powzięcia uchwał od jego należytego zwołania.
5
Przyłączając się do tego stanowiska dodać należy, że decydujące znaczenie ma tu
treść woli wyrażonej przez członków wspólnoty w podjętych uchwałach, a nie
kwestie proceduralne. Konsekwentnie trzeba przyjąć, że właściciele nie są związani
treścią projektów uchwał przedstawianych w zawiadomieniu o terminie zebrania
wraz z porządkiem jego obrad, w związku z czym mogą podejmować uchwały
wykraczające poza te projekty lub zmieniać je. Oznacza to, że kwestionowanie
przez powoda uchwał podjętych na zebraniu w dniu 25 marca 2003 r. jest
bezpodstawne, a tym samym chybione są zarzuty jego skargi kasacyjnej
naruszenia art. 22 ust. 2 oraz art. 32 w zw. z art. 23 ustawy o własności lokali.
Jeśli chodzi zebranie wspólnoty z dnia 27 maja 2003 r., to zastrzeżenia
powoda co do prawidłowości jego zwołania są również nieuzasadnione z przyczyn
podanych wyżej. Oprócz tych zarzutów formalnych, powód kwestionuje także
merytoryczną treść uchwał podjętych na tym zebraniu, zarzucając, że zostały one
sformułowane pod warunkiem, co jest prawnie niedopuszczalne. Odnosząc się do
tego zarzutu należy przede wszystkim zaznaczyć, że uchwały nr 1 i 2 w sprawie
odwołania i powołania zarządu wspólnoty powinno się czytać i interpretować
łącznie, gdyż tworzą one logiczną całość. Jeśli zaś spojrzy się na nie w ten sposób,
to trzeba dojść do wniosku, że wynikiem tych uchwał było powołanie z dniem
27 maja zarządu w składzie osobowym takim samym jak na zebraniu w dniu
4 grudnia 2002 r. Innymi słowy, treść tych uchwał oznacza, iż, abstrahując od
ewentualnych wadliwości zebrania grudniowego, poczynając od dnia 27 maja
2003 r. wspólnota powołała w sposób bezwarunkowy, a więc prawnie skuteczny,
zarząd w osobach A. M., P. D. i Ł. T. Zastosowanie mylącej, warunkowej stylizacji
tych uchwał nie oznacza, jak to błędnie przyjmuje powód za Sądami obu instancji,
że wyboru zarządu dokonano pod warunkiem w rozumieniu art. 89 k.c., gdyż w
rzeczywistości był to wybór stanowczy. Takie, niewłaściwe, rozumienie tych uchwał
przez powoda jest wynikiem tego, że odczytuje on każdą z nich oddzielnie,
niepotrzebnie przy tym sugerując się ich swoistą, warunkowo ujętą formułą, której
nie można utożsamiać z warunkiem w rozumieniu prawa cywilnego. Dlatego
podniesiony w jego skardze zarzut naruszenia art. 22 ust. 2 uwl w zw. z art. 89 k.c.
jest nieusprawiedliwiony.
6
Nieskuteczne okazało się także podważanie w skardze kasacyjnej trzeciej
z uchwał, podjętych na zebraniu w dniu 27 maja, którą członkowie wspólnoty
usankcjonowali działania zarządu wybranego na zebraniu w dniu 4 grudnia 2002 r.
W orzecznictwie przesądzone zostało, iż wybrany na podstawie art. 29 uwl zarząd
jest organem wspólnoty (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada
2003 r., III CZP 74/03, OSNC 2005, nr 1, poz. 6), co mogłoby przemawiać
przeciwko możliwości zatwierdzania ex post podejmowanych przez niego
czynności, jak to jest dopuszczalne w wypadku działania pełnomocnika (art. 103
k.c.). Jednakże w skardze kasacyjnej nie powołano żadnego przepisu,
na podstawie którego można byłoby zakwestionować tę uchwałę z punktu widzenia
tej ewentualnej jej sprzeczności z prawem. W szczególności nie może stanowić
takiej podstawy odwołanie się w skardze do art. 189 k.p.c. w zw. z art. 25 uwl, gdyż
skarżący ogranicza wyraźnie ten zarzut do określonego tylko kontekstu,
a mianowicie do rozważań, czy wyrok Sądu Okręgowego z dnia 22 lipca 2002 r.,
uznający za nieistniejące uchwały wspólnoty podjęte na zebraniu w dniu 4 grudnia
2002 r., ma charakter deklaratoryjny, czy konstytutywny. Stosownie zaś do art.
39813
§ 2 k.p.c. Sąd Najwyższy jest związany granicami podstaw skargi kasacyjnej,
co oznacza, że poza przypadkiem nieważności postępowania, nie może poza
te granice wychodzić.
Powyższe oznacza, że skarżący nie zdołał skutecznie podważyć
zakwestionowanych uchwał pozwanej Wspólnoty. Tym samym zbędne staje się
ustosunkowywanie się do pozostałych zarzutów skargi, tj. do wspomnianego już
problemu co do charakteru prawnego wyroku z dnia 22 lipca 2003 r., oraz do
podniesionej jako zagadnienie prawne kwestii, czy sześciotygodniowy termin z art.
25 ust. 1a uwl do zaskarżenia uchwały zebrania wspólnoty oznacza także
ustanowienie prekluzji do zgłaszania w tym terminie zarzutów przeciwko tej
uchwale. Obie te kwestie pozostają bowiem teoretycznymi, gdyż ich rozstrzygnięcie
nie może mieć wpływu na ocenę zakwestionowanych w granicach skargi kasacyjnej
uchwał. Dlatego skarga podlegała oddaleniu, z zasądzeniem od powoda na rzecz
pozwanej kosztów postępowania kasacyjnego(art. 39814
w zw. z art. 98 § 1 k.p.c.).