Sygn. akt I CSK 428/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 lutego 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący)
SSN Gerard Bieniek (sprawozdawca)
SSN Marek Sychowicz
Protokolant Ewa Krentzel
w sprawie z powództwa W. K.
przeciwko M. K. i A. M.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 21 lutego 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 7 czerwca 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną i odstępuje od obciążenia powoda
kosztami postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód domagał się zasądzenia od pozwanych prowadzących działalność
gospodarczą kwoty 3.038.760 zł twierdząc, że na skutek zatrucia fosforkiem cynku
w gospodarstwie powoda padło w dniach 10-12.09.2000 r. – 760 lisów, 11 pawi,
15 indyków, 12 kaczek i 2000 kur niosek, zaś obecność trutki stwierdzono
w podawanej zwierzętom paszy sporządzonej z pochodzących z prowadzonej
przez pozwanych ubojni odpadków drobiowych.
Wyrokiem wstępnym z dnia 22.11.2004 r. Sąd Okręgowy uznał roszczenie
za usprawiedliwione co do zasady i ustalił, co następuje:
Powód prowadził w miejscowości M. gospodarstwo rolne, na terenie którego
hodował 760 sztuk lisów, 11 sztuk pawi, 12 kaczek i 2000 kur niosek. Teren fermy
był ogrodzony 2 m. siatką z drutem kolczastym i pilnowany przez groźne psy.
Powód mieszkał na terenie fermy. Lisy trzymane były w klatkach wzdłuż których
umocowane były karmidła. Powód na terenie fermy wykorzystywał jako paszę dla
lisów resztki poubojowe otrzymywane z ubojni prowadzonej przez pozwanych.
Ubojnia jest zakładem nowoczesnym, a dostarczony do ubojni drób był
każdorazowo zaopatrzony w świadectwo zdrowia. Między stronami nie było
żadnych konfliktów. Po odbiór resztek powód jeździł swoim samochodem na teren
ubojni, gdzie pracownicy pozwanych ładowali resztki. Już na terenie fermy te
resztki drobiowe były rozładowane, mielone, a następnie pracownik powoda
skarmiał nimi lisy.
Ustalono, że zarówno na terenie ubojni, jak i fermy powoda była
rozsypywana trutka na szczury zawierająca fosforan cynku. Na terenie ubojni trutka
była wykładana w pomieszczeniach nie związanych bezpośrednio z produkcją, a
na terenie fermy kartonik z trucizną stał w pomieszczeniu, w którym
przygotowywano paszę. W dniach 9 i 10.09.2000 r. powód podał lisom paszę
zrobioną z resztek poubojowych. W nieustalony sposób i w nieustalonych
okolicznościach do resztek poubojowych wykorzystanych do produkcji paszy
dostała się duża ilość fosforanu cynku, najprawdopodobniej w postaci trucizny na
3
szczury. W dniu 11.09.2000 r. powód stwierdził chorobę u lisów i drobiu, a do
15.09.2006 r. wszystkie zwierzęta na fermie powoda padły.
Postępowanie karne prowadzone w tej sprawie zostało umorzone wobec
niewykrycia sprawców przestępstwa.
Dokonując oceny tych faktów Sąd Okręgowy uznał, że zatrucie zwierząt nie
było przypadkowe, przy czym trucizna dostała się do paszy w resztach
poubojowych uzyskanych przez powoda z ubojni pozwanych, na co wskazał biegły
Z. oraz potwierdza fakt, że także na terenie fermy prowadzonej przez świadka M.
H. również w tym czasie padły lisy, a także ten hodowca pobierał resztki poubojowe
u pozwanych. Jako podstawę odpowiedzialności Sąd Okręgowy przyjął art. 435 k.c.
Sąd Apelacyjny w wyniku apelacji pozwanych zmienił zaskarżony wyrok
i powództwo oddalił. Sąd ten odrzucił możliwość zastosowania w sprawie art. 435
k.c. podnosząc, że z jednej strony nie wykazano, czy zakład pozwanych był
wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody, z drugiej powstała szkoda nie pozostaje
w normalnym związku przyczynowym z ruchem zakładu. Powoda obciążał więc
obowiązek wykazania przesłanek odpowiedzialności z art. 415 k.c. w związku z art.
429 k.c. Nie ma zaś podstaw do przyjęcia winy w działaniu lub zaniechaniu
pozwanych, a w szczególności podstaw do przyjęcia, że to pozwani czy też ich
pracownicy wprowadzili truciznę do resztek poubojowych wydanych powodowi,
następnie zużytych do produkcji paszy. Wyrok ten powód zaskarżył skargą
kasacyjną. Zarzucił w niej naruszenie:
- art. 231 w związku z art. 233 i 328 § 2 k.p.c. polegające na niezastosowaniu
konstrukcji domniemania faktycznego;
- art. 233 w związku z art. 328 § 2 k.p.c. przez rażące naruszenie zasady
swobodnej oceny dowodów;
- art. 233 i 278 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia treści opinii
biegłego;
- art. 429, 430 w związku z art. 415 k.c. przez błędną wykładnię.
Wskazując na powyższe wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Treść zarzutów zawartych w skardze kasacyjnej, w których dominują
wyraźnie zarzuty naruszenia przepisów postępowania, co miało istotny wpływ na
wynik sprawy uzasadnia zwrócenie uwagi na reguły, która obowiązuje Sąd
Najwyższy w postępowaniu kasacyjnym. Istotnie zgodnie z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.
skargę kasacyjną można oprzeć na podstawie naruszenia przepisów
postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Ta podstawa kasacyjna doznaje jednak istotnego ograniczenia. Stosownie bowiem
do art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące
ustalenia faktów i oceny dowodów. Oznacza to, że w postępowaniu kasacyjnym
niedopuszczalne jest badanie zasadności dokonanych ustaleń faktycznych.
Sąd Najwyższy nie może czynić własnych ustaleń faktycznych, odmiennych od
przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia. Jest więc poza sporem, że
z wyraźnego przepisu art. 3983
§ 3 k.p.c. wynika niedopuszczlaność
kwestionowania oceny dowodów. Już tylko z tego względu nie może odnieść
pożądanego skutku zarzut skargi kasacyjnej dotyczący naruszenia art. 233
w związku z art. 328 § 2 k.p.c. przez rażące naruszenie swobodnej oceny
dowodów i pominięcie przy ocenie zeznań św. M. H. dokumentów znajdujących się
w aktach postępowania karnego. Taki zarzut jest niedopuszczalny
w postępowaniu kasacyjnym, gdyż wprost kwestionuje ocenę dowodów. Tak samo
należy zakwalifikować zarzut naruszenia art. 233 w związku z art. 278 k.p.c. przez
brak wszechstronnego rozważenia treści opinii biegłego J. Z. Zresztą w samej
skardze kasacyjnej stwierdza się, że te uchybienia miały istotny wpływ na wynik
sprawy poprzez niepełne i zasadniczo wadliwe ustalenia stanu faktycznego. Takie
jednak zarzuty są niedopuszczalne z uwagi na treść art. 3983
§ 3 k.p.c.
Szerszego ustosunkowania wymaga natomiast zarzut naruszenia art. 231
k.p.c. polegający na niezastosowaniu konstrukcji domniemania faktycznego
pomimo, że zostały udowodnione fakty, które przy uwzględnieniu zasad
doświadczenia życiowego stanowią dostateczną podstawę do ustalenia, iż trutka
dostała się do paszy w ubojni pozwanych i to stanowiło bezpośrednią przyczynę
padnięcia zwierząt. Zgodnie z art. 231 k.p.c. sąd może uznać za ustalone fakty
mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można
5
wyprowadzić z innych ustalonych faktów. Domniemanie faktyczne polega na tym,
że sąd na podstawie ustalenia jednych faktów wnioskuje o istnieniu innych. Sąd ma
w tym wypadku zupełną swobodę wnioskowania na podstawie całokształtu
okoliczności ujawnionych w toku postępowania dowodowego. Musi jednak być ono
poprawne z punktu widzenia zasad logiki. Należy zauważyć, że Sąd Apelacyjny
rozważył możliwość zastosowania w niniejszej sprawie domniemania faktycznego.
Uznał jednak i wykazał, iż analiza zeznań świadków i opinii biegłych nie pozwala
przyjąć ustalenia faktycznego, iż trutka dostała się do paszy w ubojni pozwanych.
Nie jest więc tak, że Sąd Apelacyjny nie dostrzegł konstrukcji domniemania
faktycznego, lecz w okolicznościach sprawy uznał, iż nie może w drodze
domniemania faktycznego ustalić podstawowego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu
dotyczącego okoliczności skażenia paszy środkiem trującym. Należy przy tym
zauważyć, że chodzi o domniemania faktyczne jako konstrukcję procesową, która
pozwala ustalić element stanu faktycznego. Jeśli tak, to treść art. 3983
§ 3 k.p.c.
także stoi na przeszkodzie formułowaniu w tym zakresie zarzutów. O ile bowiem
dopuszczalne jest w skardze kasacyjnej podnoszenie zarzutów dotyczących
pominięcia domniemania prawnego (art. 234 k.p.c.), o tyle podnoszeniu zarzutów
związanych z domniemaniem faktycznym stoi na przeszkodzie art. 3981
§ 3 k.p.c.
Rekapitulując stwierdzić należy, iż wskazane w skardze kasacyjnej zarzuty
naruszenia przepisów postępowania nie mogą być uznane za uzasadnione, skoro
odnoszą się wprost do ustalonych faktów będących podstawą rozstrzygnięcia bądź
oceny dowodów. W tym zaś zakresie niedopuszczlaność takich zarzutów wynika
z art. 3983
§ 3 k.p.c.
Przechodząc do zarzutów naruszenia prawa materialnego podnieść należy,
iż w skardze kasacyjnej zarzuca się błędną wykładnię art. 429 i 430 w związku
z art. 415 k.c. polegającą na tym, iż Sąd Apelacyjny dla przypisania winy wymaga
ustalenia osobistego działania dłużnika lub osób, którymi się posługiwał. Przede
wszystkim należy zauważyć, że Sąd Apelacyjny trafnie odrzucił art. 435 k.c. jako
podstawę ewentualnej odpowiedzialności pozwanych i to stanowisko - jak pozwala
sądzić treść skargi kasacyjnej – nie jest kwestionowane przez powoda. Należy też
podnieść, że Sąd Apelacyjny nie stosował art. 429, 430 lub 415 k.c., a zatem nie
mógł tych przepisów naruszyć. Wreszcie należy wskazać, że na gruncie art. 415
6
k.c. nie może być mowy o winie anonimowej (tę konstrukcję wypracowano przy
odpowiedzialności Skarbu Państwa na podstawie art. 417 k.c.), natomiast art. 429
i 430 k.c. dot. odpowiedzialności na cudzy czyn, przy czym w art. 429 k.c. chodzi
o przypisanie winy w wyborze, zaś art. 430 k.c. wymaga zindywidualizowanej winy
podwładnego jako sprawcy szkody.
Z tych względów, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzeczono jak w sentencji.