Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 26/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 kwietnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Antoni Górski
SSN Tadeusz Żyznowski
Protokolant Anna Banasiuk
w sprawie z powództwa W. D. i A. D.
przeciwko Bankowi […]w P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 5 kwietnia 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda W. D.
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 4 lipca 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną i nie obciąża powoda kosztami
postępowania kasacyjnego na rzecz strony pozwanej.
Uzasadnienie
2
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 4 lipca 2006 r. oddalił apelację powoda od
wyroku Sądu Okręgowego z dnia 20 września 2005 r. oddalającego powództwo,
opierając rozstrzygnięcie na następujących aprobowanych ustaleniach Sądu
Okręgowego.
Powodowie W. D. i A. D. w 1987 r. założyli przedsiębiorstwo pod nazwą „A.”
z siedzibą w W., w którym zatrudniali A. K. w charakterze księgowej do 1993 r. z
półroczną przerwą w 1990 r.
Rachunek bankowy przedsiębiorstwa prowadził pozwany Bank. Dyrektorem
Oddziału pozwanego w Ś. była w tym czasie I. K., która w maju 1990 r. zgłosiła się
do powodów z propozycją fachowego załatwienia wszelkich operacji finansowych
dokonywanych w tym oddziale Banku. Powód przystał na tę propozycję, bowiem I.
K. znał od dawna, a nawet był z nią w zażyłości i miał do niej bezgraniczne
zaufanie. Wręczył jej książeczki czekowe z podpisaniem około 20-25 sztuk in
blanco, celem późniejszego wypełnienia oraz pieczątki firmy.
Powód nie interesował się stanem konta, będąc przekonany o uczciwości
I. K. Tymczasem I. K., korzystając z dostępu do dokumentów firmy powodów,
wypisywała otrzymane czeki niezgodnie z interesem i potrzebami firmy.
Finalizowała także dokumenty finansowe podpisując nazwiskiem powoda.
O poczynaniach K. powód dowiedział się podczas prowadzonego przeciwko
niej postępowania karnego wszczętego w maju 1993 r.
Główna księgowa A.K. w okresie wypowiedzenia umowy o pracę wystawiła
w dniu 12 czerwca 1990 r. bez porozumienia z powodami czek na kwotę 600.000
zł. na ich szkodę.
Przy tak ustalonym stanie faktycznym, powodowie domagali się zasądzenia
od pozwanego kwoty 51.702.864 zł, w tym tytułem poniesionych strat kwoty
2.177.731,07 zł i tytułem utraconych korzyści kwoty 48.525.133 zł.
Opierając roszczenie na nieprawidłowości funkcjonowania oddziału pozwanego
Banku w Ś., który w latach 1989-1993 prowadził rachunek bankowy
przedsiębiorstwa powodów, Sąd Okręgowy w P., wyrokiem częściowym z dnia 17
października 2000 r. uwzględnił roszczenie powodów co do kwoty 2.177.731,07 zł,
3
jednak Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 18 lipca 2001 r. zmienił ten wyrok i
powództwo oddalił jako przedawnione.
Orzekając o części powództwa nieobjętej wyrokiem częściowym tj. co do
kwoty 48.525.133zł., Sąd Okręgowy w P., wyrokiem końcowym z dnia 20 września
2005 r. oddalił je, a Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 4 lipca 2006 r. oddalił apelację
powodów, podzielając ocenę jurydyczną Sądu Okręgowego, przyjmującą że
powodów łączyła z I. K. umowa cywilno-prawna o charakterze stałego zlecenia. Dla
wykonania tej umowy powód przekazał jej pieczątki firmy i druki czeków oraz
udzielił rozległej samodzielności. Wykonując zlecone czynności w ramach tej
umowy I. K. nie wykorzystywała uprawnień przyznanych jej jako dyrektorowi banku.
Takiego rodzaju umowy nie podważa zarzut powodów o możliwości wglądu I. K. w
dokumentację bankową ich firmy, bowiem oni sami upoważnili ją do tego wglądu, a
na rzecz przyjętej kwalifikacji stosunku łączącego powodów z I. K. przemawia fakt,
że nie została ona skazana za przestępstwo urzędnicze. Zatem wszelkie szkody
jakie ponieśli w wyniku nieprawidłowego wykonania umowy zlecenia mogliby
dochodzić p-ko K. Ponadto stwierdził, że ewentualne roszczenie powodów do
pozwanego uległo przedawnieniu, z obu podstaw zarówno kontraktowej jak
i deliktowej, bowiem umowa rachunku bankowego wygasła z dniem 23 lutego 1993
r., a powodowie wystąpili z roszczeniem 12 lutego 1998 r. Dodatkowo podkreślił, że
dla rozpoznawanych roszczeń upłynął też termin przedawnienia określony w art.
442 § 1 zd.1 k.c.
Sąd Apelacyjny w konkluzji, odwołując się do orzecznictwa Sądu
Najwyższego stanął na stanowisku, że w procesie, w którym powód w następstwie
orzeczenia w wyroku częściowym dochodzi od pozwanego reszty roszczenia z tego
samego stosunku prawnego, wyrok częściowy wiąże w zakresie rozstrzygnięcia
o zasadzie odpowiedzialności. Dlatego nie jest możliwe w tym procesie odmienne
ocenienie tego samego stosunku prawnego w tych samych okolicznościach.
Powód W. D. w skardze kasacyjnej opartej na obu podstawach
wymienionych w art. 3983
§ 1 k.p.c. zarzucił naruszenie:
- art. 417 § 1 i 2 w związku z art. 420 k.c. przez ich błędną wykładnię
i zastosowanie w brzmieniu tych przepisów obowiązującym do wejścia
4
w życie w dniu 1 września 2004 r. ustawy z 17 czerwca 2004 r. o zmianie
ustawy kodeks cywilny oraz innych ustaw (Dz. U. Nr 162, poz. 1692);
- art. 731 zd.1 k.c. i art. 442 § 1 k.c. przez ich błędną wykładnię
i zastosowanie;
- oraz art. 442 § 2 k.c. przez jego niezastosowanie.
Z przepisów procesowych zarzucił naruszenie:
- art. 365 § 1 k.p.c. przez błędną wykładnię polegająca na przyjęciu zasady
prejudycjalności wyroku częściowego i
- art. 11 k.p.c. przez nieuwzględnienie związania sądu ustaleniami wydanego
w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego.
W konkluzji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wbrew zarzutom skarżącego stanowisko Sądu Apelacyjnego, że powagą
rzeczy osądzonej objęte jest rozstrzygnięcie o zasadzie odpowiedzialności
w wyroku częściowym nie może być skutecznie zwalczane. Jest ono bowiem
zgodne z utrwalonym kierunkiem orzecznictwa Sądu Najwyższego do którego
odwołał się Sąd Apelacyjny w zaskarżonym wyroku oraz w uchwale składu siedmiu
sędziów z dnia 21 listopada 1968 r. III PZP 37/67 (OSNCP 1968 r. nr 7, poz. 113).
W konsekwencji należy stwierdzić, że Sąd Apelacyjny przyjmując, iż prawomocny
wyrok częściowy oddalający powództwo o zapłatę części dochodzonego roszczenia
co do kwoty 51.702.864 zł, wiąże sąd w zakresie rozstrzygnięcia o zasadzie
odpowiedzialności, przy dochodzeniu od pozwanego Banku reszty roszczenia
w znaczeniu materialnoprawnym, nie naruszył przepisu art. 365 § 1 k.p.c.
W takiej sytuacji słusznie Sąd Apelacyjny uznał, że kwestia zasady
odpowiedzialności w przedmiotowej sprawie nie może być w ogóle badana i zarzuty
apelacji dotyczące naruszenia prawa materialnego, a zmierzające do podważenia
zasady odpowiedzialności pozwanego nie mogły odnieść zamierzonego skutku,
gdyż kwestia zasady odpowiedzialności została przesądzona powołanym wyżej
prawomocnym wyrokiem częściowym.
5
Z tych samych przyczyn – w konfrontacji z treścią uzasadnienia
zaskarżonego wyroku - nie może odnieść skutku zarzut naruszenia przepisów
prawa materialnego zgłoszony w skardze kasacyjnej.
Nie naruszył też Sąd Apelacyjny art. 11 k.p.c. Aprobując ocenę prawną
dochodzonego roszczenia dokonaną przez Sąd Okręgowy, wziął też pod uwagę
prawomocny wyrok karny skazujący I. K. z art. 265 § 1 k.k. za fałszerstwo
dokumentów. Słusznie przyjął, że skoro nie została ona skazana za przestępstwo
urzędnicze, zatem skazanie to wbrew stanowisku skarżącego w żaden sposób nie
przesądza o odpowiedzialności pozwanego Banku. W sprawie nie doszło, jak
błędnie zakłada skarżący, do niewykonania lub nienależytego wykonania
zobowiązania wynikającego z umowy rachunku bankowego przez pozwany Bank.
Zadysponowanie przez I. K. środkami zgromadzonymi na rachunku skarżącego nie
miało związku z jej uprawnieniami jako dyrektora banku, lecz wynikało z łączącego
ją ze skarżącym stosunku zlecenia, w ramach którego mogła wykonywać
zobowiązanie nie tylko niewłaściwie, ale świadomie nadużywać jego zaufania.
Z tych względów skargę kasacyjną, jako pozbawioną uzasadnionych
podstaw oddalono (art. 39814
k.p.c.), nie obciążając powoda na podstawie art. 102
w związku z art. 39821
k.p.c. kosztami postępowania kasacyjnego na rzecz strony
pozwanej.
jc