Sygn. akt II CSK 260/06
POSTANOWIENIE
Dnia 5 kwietnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Antoni Górski
SSN Tadeusz Żyznowski
w sprawie z powództwa S. I. Spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością z siedzibą w P.
przeciwko K. I. AB (publ.) w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 5 kwietnia 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od postanowienia Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 13 marca 2006 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie.-
2
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 13 marca 2006 r. oddalił zażalenie
powodowej Spółki na postanowienie Sądu Okręgowego w . z dnia 15 września
2005 r. odrzucające pozew z powodu braku jurysdykcji krajowej.
Rozstrzygnięcie to oparł na poniższych ustaleniach faktycznych Sądu
Okręgowego:
Powodowa Spółka w dniu 16 września 2004 r. wniosła pozew o zapłatę
kwoty 717.366, 18 zł wraz z odsetkami ustawowymi tytułem odszkodowania za
nienależyte wykonanie zobowiązania z Umowy o współpracy partnerskiej
w zakresie opracowania, dystrybucji i sprzedaży z 1997 r. Pozew został
skierowany przed Sąd Okręgowy w P., oznaczony jako właściwy miejscowo przez
Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 17 marca 2004 r.
Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o jego odrzucenie z powodu braku
jurysdykcji krajowej, a w wypadku uznania, że jurysdykcja ta zachodzi,
o odrzucenie pozwu z powodu związania stron zapisem na sąd polubowny
w Szwecji. Z ostrożności procesowej podniósł także zarzuty merytoryczne.
Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 15 września 2005 r. odrzucił pozew
uznając, że zgodnie z art. 2 ust. 1 oraz art. 5 pkt 1 rozporządzenia z dnia 22
grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich
wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz. U. UE. L. z 2001 r. Nr. 12,
poz. 1) zachodzi brak jurysdykcji w tej sprawie. Sąd uznał, że umowa, na tle której
powstał spór, ma charakter umowy o świadczenie usług w rozumieniu art. 5 pkt 1
lit. b rozporządzenia, zaś miejscem świadczenia usług była siedziba pozwanego w
Szwecji. Sąd Okręgowy zaznaczył ponadto, że pozwany podnosząc zarzut braku
jurysdykcji krajowej łącznie z zarzutami merytorycznymi nie ustanowił jurysdykcji
sądów polskich na podstawie art. 24 rozporządzenia. W ocenie Sądu zarzutem
zapisu na sąd polubowny, może wiążąco zajmować się tylko sąd posiadający
jurysdykcję w sprawie.
3
W zażaleniu na to postanowienie powód zarzucił naruszenie art. 1099 k.p.c.,
art. 5 pkt 1 lit. b i art. 24 powołanego rozporządzenia oraz art. 45 k.p.c. podnosząc,
że łącząca go z pozwanym umowa nie miała charakteru umowy o świadczenie
usług w rozumieniu art. 5 pkt 1 lit. b, zatem jurysdykcję krajową należało oceniać na
podstawie art. 5 pkt 1 lit a rozporządzenia.
Ponadto zarzucił, że oznaczenie sądu właściwego przez Sąd Najwyższy
przesądza kwestię istnienia jurysdykcji w sposób wiążący.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Apelacyjny oddalając zażalenie
uznał, że łącząca strony umowa o współpracy partnerskiej nie jest umową
o świadczenie usług w rozumieniu przepisu art. 5 pkt 1 lit. b rozporządzenia. Zatem
jurysdykcję w przedmiotowej sprawie oceniał na podstawie art. 5 pkt 1 lit.
a rozporządzenia przy przyjęciu autonomicznej wykładni pojęcia wykonania
zobowiązania, którym przy umowach sprzedaży towarów jest miejsce do którego
towary zostały dostarczone lub miały być dostarczone i odpowiednio przy
świadczeniu usług – miejsce, w którym usługi zgodnie z umową były świadczone
albo miały być świadczone.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego uzasadnia to odrzucenie przyjmowanej przez
ETS na tle art. 5 pkt 1 Konwencji brukselskiej z dnia 27 września 1968 r.
o jurysdykcji i wykonywaniu orzeczeń w sprawach cywilnych i handlowych
(Dz. Urz. WE C 27 z 26 stycznia 1998 r., s. 1), wykładni, zgodnie z którą miejsce
wykonania zobowiązania należało ustalać odrębnie dla każdego zobowiązania
będącego przedmiotem sporu, na podstawie prawa właściwego dla tego
zobowiązania wskazanego normą kolizyjną państwa forum (legis causae).
Odstąpienie od tej wykładni uzasadnia fakt odmiennej regulacji miejsca wykonania
zobowiązania w cytowanym rozporządzeniu dla umów sprzedaży rzeczy
ruchomych oraz o świadczenie usług.
Opierając się na tym założeniu Sąd Apelacyjny przyjął, że w przedmiotowej
sprawie miejscem wykonania zobowiązania w ujęciu autonomicznym była siedziba
pozwanego w Szwecji.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 45 k.p.c., Sąd Apelacyjny podzielił
argumentację Sądu Okręgowego, że chociaż warunkujące oznaczenie sądu
4
właściwego miejscowo ustalenie istnienia jurysdykcji krajowej jest wiążące dla sądu
rozpoznającego sprawę, to jednak w niniejszej sprawie związania takiego nie
można przyjąć, ponieważ w okresie, gdy Sąd Najwyższy oznaczał sąd właściwy na
podstawie art. 45 k.p.c. dla oceny jurysdykcji krajowej, miarodajne były przepisy
konwencji lugańskiej z dnia 16 września 1988 r. o jurysdykcji i wykonywaniu
orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych (Dz. U. z 2000 r. Nr 10,
poz. 132), różniące się w pewnym zakresie od postanowień rozporządzenia.
Powołując się na orzecznictwo ETS dotyczące konwencji brukselskiej Sąd
Apelacyjny uznał także za niezasadny zarzut naruszenia art. 24 rozporządzenia.
W skardze kasacyjnej, opartej na podstawie wywiedzionej z art. 3983
§ 1 pkt
2 k.p.c. powód zarzucił naruszenie przepisów:
- art. 1099 k.p.c. w zw. z art. 5 pkt 1 lit. a, art. 5 pkt 5 i art. 24
cytowanego rozporządzenia
- art. 45 k.p.c. w zw. z art. 386 § 6 k.p.c. oraz
- art. 233 k.p.c.
W konkluzji wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie
sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Z przedstawionych w skardze kasacyjnej zarzutów w pierwszej kolejności
rozważyć należy najdalej idący zarzut naruszenia art. 45 k.p.c. w zw. z art. 386 § 6
k.p.c. Zarzut ten jest bezzasadny. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że
oznaczenie sądu właściwego miejscowo na podstawie art. 45 k.p.c. przez Sąd
Najwyższy możliwe jest tylko w sprawie, która należy do jurysdykcji krajowej sądów
polskich (por. postanowienia SN z dnia 6 września 2000 r., II CO 8/00 niepubl.,
z dnia 28 stycznia 2004 r., IV CO 1/4 niepubl.).
Sąd oznaczony przez Sąd Najwyższy zgodnie z art. 45 k.p.c. do którego
wniesiono powództwo, ma obowiązek badania istnienia jurysdykcji krajowej
(art. 1099 k.p.c.). Z postanowienia Sądu Najwyższego oznaczającego sąd
właściwy do rozpoznania sprawy nie wynika związanie ustaleniem co do istnienia
5
jurysdykcji krajowej, mimo że istnienie jurysdykcji jest warunkiem oznaczenia sądu.
Wniosek taki należy przyjąć bez względu na to, czy w okresie między oznaczeniem
sądu właściwego a wszczęciem postępowania nastąpiły, czy też nie zmiany
okoliczności lub stanu prawnego warunkujące istnienie jurysdykcji krajowej.
Postępowanie o oznaczenie sądu właściwego ma charakter szczególny,
w którym pozytywna ocena co do istnienia jurysdykcji krajowej w sprawie jest
przesłanką oznaczenia sądu właściwego, ale nie stanowi zasadniczego przedmiotu
postępowania prowadzonego na podstawie art. 45 k.p.c. Ocena Sądu Najwyższego
co do istnienia jurysdykcji krajowej w sprawie ma wyłącznie charakter oceny kwestii
wstępnej, warunkującej oznaczenie sądu właściwego. Po drugie, postępowanie
o oznaczenie sądu właściwego według art. 45 k.p.c. ma charakter uproszczony.
W jego toku Sąd Najwyższy z reguły nie ma możliwości prowadzenia
rozbudowanego postępowania dowodowego celem weryfikacji twierdzeń
wnioskodawcy o okolicznościach faktycznych istotnych dla oceny przesłanek
jurysdykcji krajowej i w zasadzie opiera się na twierdzeniach zawartych we wniosku
o oznaczenie sądu właściwego. Ponadto, przyjęcie związania sądu, który został
oznaczony przez Sąd Najwyższy pozbawiałoby stronę przeciwną możliwości
kwestionowania istnienia jurysdykcji krajowej.
Na marginesie dodać należy, że gdyby zarzut braku jurysdykcji nie został
podniesiony, a pozwany nie wdałby się w spór, Sądy obu instancji musiałyby
zbadać istnienie tej jurysdykcji z urzędu. Wynika to z art. 26 ust. 1 rozporządzenia
zgodnie z którym, jeżeli pozwany, który ma miejsce zamieszkania w jednym
Państwie Członkowskim, jest pozwany przed sąd innego Państwa Członkowskiego
i nie wdaje się w spór, sąd z urzędu stwierdza brak swej jurysdykcji, jeżeli jego
jurysdykcja nie wynika z przepisów rozporządzenia.
Również nie może odnieść skutku zarzut naruszenia art. 24 rozporządzenia,
według którego, jeżeli sąd Państwa Członkowskiego nie ma jurysdykcji na
podstawie innych przepisów rozporządzenia, uzyskuje jurysdykcję, jeżeli pozwany
przed sądem tym wda się w spór. Zdaniem powoda naruszenie art. 24
rozporządzenia polega na tym, że pozwany wdał się w spór nie tylko po to, aby
6
kwestionować jurysdykcję krajową sądów polskich, lecz podniósł także zarzuty
dotyczące innych kwestii procesowych oraz zarzuty merytoryczne.
Przyjęta przez Sądy obu instancji wykładnia tego przepisu nie może być
skutecznie zwalczana. Jak słusznie akcentuje Sąd Apelacyjny pozwany nie wdał
się w spór, bowiem zarzuty merytoryczne zgłosił tylko z ostrożności procesowej na
wypadek gdyby Sąd ten przyjął, że zachodzi jurysdykcja krajowa. Pogląd ten
powszechnie aprobowany znalazł również odzwierciedlenie w orzecznictwie Sądu
Najwyższego (por. postanowienie z dnia 20 maja 2005 r. III CZP 25/05, OSP 2006,
Nr 11, poz. 124). Zatem pozwany nie ustanowił w sprawie jurysdykcji sądów
polskich na podstawie art. 24 rozporządzenia.
Nie można natomiast odmówić słuszności zarzutowi naruszenia art. 5 pkt 1
lit. a. Problem, który wyczerpuje kwestię jurysdykcji w przedmiotowej sprawie
sprowadza się przede wszystkim do dokonania wykładni art. 5 pkt 1
rozporządzenia.
Zgodnie z art. 5 pkt 1 lit a rozporządzenia „Osoba która ma miejsce
zamieszkania na terytorium Państwa Członkowskiego, może być pozwana w innym
Państwie Członkowskim jeżeli przedmiotem postępowania jest umowa lub
roszczenia wynikające z umowy – przed sąd miejsca, gdzie zobowiązanie zostało
wykonane albo miało być wykonane; pkt 1 lit b stanowi, iż w rozumieniu
niniejszego przepisu – i o ile co innego nie zostało uzgodnione - miejscem
wykonania zobowiązania jest:
- w przypadku sprzedaży rzeczy ruchomych – miejsce w Państwie
Członkowskim, w którym rzeczy te zgodnie z umową zostały
dostarczone albo miały zostać dostarczone;
- w przypadku świadczenia usług - miejsce w Państwie Członkowskim,
w którym usługi zgodnie z umową były świadczone albo miały być
świadczone”.
Zdaniem skarżącego naruszenie tego przepisu przez Sąd Apelacyjny polega
na tym, że odstąpił on od przyjętej w dotychczasowym orzecznictwie ETS na tle art.
5 pkt 1 konwencji brukselskiej tzw. teorii legis causae na rzecz koncepcji
autonomicznego ustalania jednego miejsca wykonania zobowiązania dla całej
7
umowy według tzw. teorii świadczenia charakterystycznego, nawiązując w ten
sposób do rozwiązania, które zgodnie z art. 5 pkt 1 lit. b rozporządzenia,
obowiązuje w odniesieniu do umów sprzedaży rzeczy ruchomych i umów
o świadczenie usług.
Sąd Okręgowy uznał, że umowa zawarta przez powoda i pozwanego ma
charakter umowy o świadczenie usług, zaś Sąd Apelacyjny taką kwalifikację
wykluczył. Ocena umowy ma decydujące znaczenie dla ustalenia, czy jurysdykcję
krajową sądów polskich w przedmiotowej sprawie należy rozważać w kontekście
art.5 pkt 1 lit. b rozporządzenia, czy też art. 5 pkt 1 lit. a rozporządzenia.
W świetle orzecznictwa ETS należy przyjąć, że pojęcie „umowy lub
roszczenia wynikającego z umowy” podlega wykładni autonomicznej. Art. 5 pkt 1
rozporządzenia dotyczy nie tylko wszelkich roszczeń o wykonanie zobowiązań
wynikających z umowy, ale także roszczeń powstających na skutek niewykonania
lub nienależytego wykonania zobowiązania umownego, w tym roszczeń
odszkodowawczych. Omawiana podstawa jurysdykcji obejmuje także sprawy,
w których przedmiotem sporu jest istnienie albo nieistnienie umowy między
stronami.
Jeżeli chodzi o pojęcie umowy sprzedaży, to w doktrynie przyjmuje się
nawiązanie do rozumienia terminu „sprzedaż” przyjmowanego na gruncie konwencji
wiedeńskiej o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów z dnia 11 kwietnia
1980 r. (Dz. U. z 1997 r. Nr 45, poz. 286). Będzie to więc umowa, na mocy której
sprzedający zobowiązuje się do dostarczenia rzeczy ruchomej (towaru)
i przeniesienia jego własności na kupującego, a kupujący zobowiązuje się do
przyjęcia rzeczy (towaru) i zapłaty ceny.
Przyjęcie przez Sąd Apelacyjny, że przedmiotowa umowa nie należy do
żadnej z kategorii umów, których dotyczy art. 5 pkt 1 lit. b rozporządzenia, nie może
być poddane kontroli kasacyjnej z uwagi na to, że zarzut naruszenia tego przepisu
nie został przez skarżącego podniesiony.
W tej sytuacji miarodajna dla oceny jurysdykcji krajowej jest norma art. 5 pkt
1 rozporządzenia. Należy zwrócić uwagę, że art. 5 pkt 1 lit. a rozporządzenia jest
odpowiednikiem art. 5 pkt 1 konwencji brukselskiej. Oba przepisy stanowią, że
8
osoba zamieszkała w jednym państwie (konwencyjnym albo członkowskim) może
zostać pozwana – w sprawie, której przedmiotem jest umowa lub roszczenie
wynikające z umowy – w innym państwie (konwencyjnym albo członkowskim) przed
sąd miejsca, gdzie zobowiązanie zostało albo miało być wykonane.
Rozporządzenie przyniosło zmianę treści art. 5 pkt 1 w ten sposób, że
dotychczasowa treść art. 5 pkt 1 konwencji brukselskiej została przeniesiona do art.
5 pkt 1 lit a rozporządzenia, zaś w art. 5 pkt 1 lit b rozporządzenia wyodrębniono
dwie kategorie umów – sprzedaży rzeczy ruchomych i o świadczenie usług – dla
których określono w sposób autonomiczny tj. wprost w rozporządzeniu, miejsce
wykonania zobowiązania dla celów ustalenia jurysdykcji krajowej, przy czym za
każdym razem dla całej umowy wskazane zostało - według teorii świadczenia
charakterystycznego – jedno miejsce wykonania zobowiązania. W wypadku
sprzedaży rzeczy ruchomych miejscem wykonania zobowiązania jest – jeżeli co
innego nie zostało uzgodnione przez strony – miejsce w państwie członkowskim,
w którym rzeczy te zgodnie z umową zostały dostarczone albo miały zostać
dostarczone, natomiast w wypadku świadczenia usług miejscem wykonania
zobowiązania jest – jeżeli co innego nie zostało uzgodnione – miejsce w państwie
członkowskim, w którym usługi zgodnie z umową były świadczone albo miały być
świadczone (art. 5 pkt 1 lit. b rozporządzenia).
Biorąc pod uwagę literalne brzmienie art. 5 pkt 1 lit a rozporządzenia oraz
zasady przyjęte przez ETS na gruncie art. 5 pkt 1 konwencji brukselskiej a także
stanowisko panujące w literaturze należy przyjąć, że w wypadku, gdy nie będzie
miała zastosowania reguła wynikająca z art. 5 pkt 1 lit. b rozporządzenia,
aktualność zachowuje reguła ustalania miejsca wykonania zobowiązania na
podstawie prawa właściwego wskazanego normą kolizyjną państwa forum, przy
czym ustalenie to ma być odniesione do wykonania zobowiązania, które stanowi
przedmiot sporu.
Przenosząc te rozważania na grunt przedmiotowej sprawy należy uznać, że
Sąd Apelacyjny próbując ustalić miejsce wykonania zobowiązania w sposób
autonomiczny naruszył art. 5 pkt 1 lit. a rozporządzenia, zatem podniesiony
w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony.
9
Naruszenie to ma wpływ na wynik sprawy tj. na ustalenie, czy w sprawie istnieje
jurysdykcja krajowa. Kwestii tej nie można, jak uczynił to Sąd Apelacyjny,
rozstrzygnąć bez ustalenia prawa właściwego dla umowy, której niewykonanie jest
przedmiotem sporu, jak również bez ustalenia, niewykonanie których zobowiązań
z tej umowy jest podstawą żądania odszkodowania. Zatem dla oceny czy
w sprawie istnieje jurysdykcja krajowa, miarodajne jest, w świetle aktualnego
orzecznictwa ETS, ustalenie miejsca wykonania tych zobowiązań, których
niewykonanie jest podstawą roszczenia odszkodowawczego
Rozważyć ponadto należy, czy chodzi o niewykonanie równorzędnych
zobowiązań umownych, gdyż w takim wypadku dla każdego z nich należałoby
odrębnie ustalać miejsce wykonania.
Nierozważenie przez Sąd Apelacyjny tych kwestii, a także niedokonanie
w tym zakresie niezbędnych ustaleń faktycznych jest efektem przyjęcia błędnej
wykładni art. 5 pkt 1 lit. a rozporządzenia. W związku z tym, bezprzedmiotowe jest
rozważanie innych zarzutów podniesionych w skardze kasacyjnej, a dotyczących
naruszenia art. 5 pkt 5 rozporządzenia oraz art. 233 k.p.c., który nie może w ogóle
stanowić podstawy kasacyjnej (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Z tych przyczyn zaskarżone postanowienie uchylono i przekazano sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania (art. 39815
k.p.c.).
db