Wyrok z dnia 11 kwietnia 2007 r.
II PK 269/06
O powstaniu możliwości podjęcia przez nauczyciela w stanie nieczyn-
nym pracy w pełnym wymiarze w rozumieniu art. 20 ust. 7 ustawy z dnia 26
stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz.U. z 2006 r. Nr 97, poz.
674 ze zm.) decyduje dyrektor szkoły, a nauczyciel nie ma roszczenia o stwo-
rzenie takiej możliwości przez zmiany organizacyjne w szkole w zakresie obcią-
żeń dydaktycznych nauczycieli.
Przewodniczący SSN Herbert Szurgacz (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Zbigniew Myszka, Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 11 kwietnia
2007 r. sprawy z powództwa Jana J. przeciwko Zespołowi Szkół Ponadgimazjalnych
w Ś. o przywrócenie do pracy, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu
Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy z dnia 2 marca
2006 r. [...]
1. o d d a l i ł skargę kasacyjną,
2. zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 120 zł tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 3 października 2005 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Świeciu
oddalił powództwo Jana J. przeciwko Zespołowi Szkół Ponadgimnazjalnych w Ś. o
przywrócenie do pracy. Sąd Rejonowy ustalił, iż w dniu 23 maja 2003 r. powód złożył
wniosek o przeniesienie go w stan nieczynny w związku z planowanymi zmianami
planu nauczania i został przeniesiony w stan nieczynny. W czerwcu 2003 r. powód
uzyskał tytuł licencjata i latem tego samego roku Kuratorium Oświaty na jego wnio-
sek określiło liczbę przedmiotów teoretycznych, do których nauczania nabył prawo.
W maju 2003 r. w warsztatach szkolnych pozwanego było zatrudnionych 4 nauczy-
2
cieli zajęć praktycznych. W tym samym miesiącu jeden z nauczycieli doznał zawału
serca i w późniejszym okresie przebywał na urlopie dla poratowania zdrowia. W no-
wym roku szkolnym powód, przeniesiony już w stan nieczynny, został zatrudniony w
zastępstwie chorego kolegi i pracował do marca 2004 r. W roku szkolnym 2003/2004
większość nauczycieli nauczających teorii była zatrudniona w ponadnormatywnym
wymiarze godzin. W roku szkolnym 2003/04 zmniejszyła się ogólna liczba uczniów
podejmujących naukę w warsztatach szkolnych. Spowodowało to zmniejszenie ilości
godzin lekcyjnych w warsztatach z 96 w roku 2002/03 do 73 w następnym roku. Go-
dziny lekcyjne zostały rozdzielone pomiędzy 3 nauczycieli warsztatów, wśród których
był też powód pracujący w zastępstwie chorego kolegi.
W ocenie Sądu Rejonowego powód nie był dyskryminowany, zaś ocena i wy-
typowanie go do zwolnienia z grupy wszystkich nauczycieli odbyło się na podstawie
obiektywnych kryteriów i samo w sobie nie może być uznane za dyskryminację. Sąd
stwierdził, że w Szkole zaistniały okoliczności, które wymusiły zmianę planu naucza-
nia, a wytypowanie powoda do zwolnienia nie było wynikiem dyskryminacji lecz wyni-
kało właśnie z pewnego procesu, któremu podlegało całe szkolnictwo zawodowe w
kraju. Wynikiem tego procesu było zmniejszenie liczby nauczycieli w warsztatach
szkolnych z około 20 do 3 osób. Mimo kwalifikacji do nauczania innych przedmiotów i
przydzielania innym nauczycielom zajęć ponad normę, stworzenie dodatkowego
etatu w pełnym wymiarze zajęć nauczania przedmiotów teoretycznych sprzeciwia-
łoby się dobru uczniów. Powód w ramach zawartej umowy o pracę prowadził pewną
liczbę zajęć z przedmiotów teoretycznych, w wyniku ich hospitacji została sformuło-
wana negatywna ocena prowadzonych przez niego zajęć. W szkole, mimo przydzie-
lenia nauczycielom pewnej ilości godzin ponadnormatywnych, nie istniała sytuacja
braków kadrowych. Musiałyby zostać zabrane lekcje doświadczonym i lepiej wy-
kształconym nauczycielom, „kiedy jedyną przesłanką byłaby konieczność stworzenia
etatu dla powoda”, zaś taka sytuacja nie znajduje uzasadnienia w Karcie Nauczycie-
la. Sąd wskazał, iż szkoła nie może być miejscem, w którym realizuje się przede
wszystkim „postulat stabilności zatrudnienia nauczycieli bez względu na otaczającą
rzeczywistość”.
Wyrokiem z dnia 2 marca 2006 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Bydgoszczy
oddalił apelację powoda. Sąd w całości podzielił ustalenia faktyczne oraz rozstrzy-
gnięcie prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji. W ocenie Sądu drugiej in-
stancji utworzenie etatu dla powoda poprzez odebranie godzin nadliczbowych nau-
3
czania przedmiotów teoretycznych nauczycielom o wyższych kwalifikacjach zawo-
dowych w celu zebrania ich w ramach jednego etatu nie znajdowało uzasadnionych
podstaw z punktu widzenia właściwej organizacji pracy w szkole oraz ze względu na
prawidłowość i efektywność procesu nauczania i dobro uczniów. Tego rodzaju dzia-
łanie powodowałoby dezorganizację pracy szkoły i konieczność prowadzenia przez
powoda zajęć z wielu różnych przedmiotów, których wcześniej nie nauczał. Sąd
Okręgowy wskazał, iż dyrektor szkoły podjął decyzję o przeniesieniu powoda w stan
nieczynny nie z powodu dyskryminacji lecz w oparciu o kryteria wcześniej uzgodnio-
ne z zakładową organizacją związkową, po wszechstronnym rozważeniu wszystkich
okoliczności i po przeprowadzeniu postępowania oceniającego pracę wszystkich na-
uczycieli warsztatów szkolnych z udziałem bezpośredniego przełożonego powoda.
W skardze kasacyjnej pełnomocnik powoda zarzucił naruszenie art. 20 ust. 7
ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz.U. z 2006 r.
Nr 97, poz. 674 ze zm.), polegające na przyjęciu przez Sądy obu instancji, że istnie-
nie możliwości zatrudnienia nauczyciela, tj. istnienie liczby godzin nauczania pozwa-
lających na zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy oraz posiadanie wymaga-
nych kwalifikacji do zajmowania tego stanowiska, nie są wystarczającą przesłanką
do przywrócenia powoda do pracy oraz na wprowadzeniu dodatkowych, nieznanych
temu przepisowi elementów oceny możliwości podjęcia ponownego zatrudnienia w
postaci: potrzeby dokonania zmian kadrowych, konieczności zapewnienia przez
szkołę najwyższego poziomu nauczania, niemożliwości nauczania kilku przedmio-
tów, dobra uczniów, prawidłowości i efektywności procesu nauczania. Zarzucił naru-
szenie art. 6 k.c. w związku z art. 300 k.p. oraz art. 227 k.p.c., poprzez nienałożenie
na pozwany Zespół Szkół obowiązku udowodnienia twierdzenia co do istotnych dla
sprawy okoliczności w przedmiocie faktycznej ilości nadgodzin występującej u na-
uczycieli teorii oraz rodzaju i ilości przedmiotów, których mógłby nauczać powód w
przypadku stworzenia dla niego etatu, a także kwalifikacji, wykształcenia, doświad-
czenia zawodowego i stopnia awansu zawodowego nauczycieli teorii. Zarzucił także
naruszenie przepisów postępowania: art. 227 k.p.c., poprzez nieprzeprowadzenie
dowodu w zakresie istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu: ilości nadgodzin wy-
stępujących w pozwanym Zespole Szkół, rodzaju i ilości przedmiotów jakich mógłby
nauczać powód w przypadku stworzenia dla niego etatu, obiektywności i rzetelności
negatywnej oceny pracy powoda w zakresie nauczania przedmiotów teoretycznych
(w okresie zastępstwa chorego kolegi) oraz pominięcie okoliczności, iż większość
4
nauczycieli nauczała średnio od 3 do 5 przedmiotów; art. 232 k.p.c. w związku z art.
6 k.c. i art. 300 k.p., poprzez przyjęcie za udowodnione niczym niepopartych twier-
dzeń strony pozwanej, iż faktyczna średnia ilość nadgodzin jest niższa od wykazanej
w dokumencie - wykazie zatrudnionych nauczycieli, że stworzony dla powoda etat
stanowiłby zlepek wielu przedmiotów, których powód do tej pory nie nauczał, a także
że pozostali nauczyciele teorii mają znacznie wyższe kwalifikacje od powoda. W
uzasadnieniu wskazał, że wydane przez Sąd pierwszej i drugiej instancji orzeczenia
w sposób oczywisty naruszają prawo poprzez dokonanie błędnej wykładni i niewła-
ściwe zastosowanie art. 20 ust. 7 Karty Nauczyciela. Sądy obu instancji wprowadziły
bowiem dodatkowe, nieznane temu przepisowi kryteria przywrócenia nauczyciela do
pracy w postaci: potrzeby wprowadzenia zmian kadrowych, konieczności zapewnie-
nia przez szkołę najwyższego poziomu nauczania, niemożliwości nauczania kilku
przedmiotów, dobra uczniów, prawidłowości i efektywności procesu nauczania. W
rezultacie dokonania takiej błędnej wykładni i nieprawidłowego zastosowania prawa,
Sądy obu instancji, mimo stwierdzenia istnienia liczby godzin wystarczającej do stwo-
rzenia całego etatu w zakresie przedmiotów, do których nauczania powód ma kwali-
fikacje, uznały, iż nie ma możliwości przywrócenia powoda do pracy i oddaliły po-
wództwo. W wyniku dokonania nieprawidłowej, rozszerzającej wykładni przepisu art.
20 ust. 7 Karty Nauczyciela, doszło do wydania nieprawidłowego wyroku w sprawie.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną strona pozwana wniosła o nieprzyjęcie
skargi kasacyjnej do rozpoznania, ewentualnie o oddalenie skargi jako całkowicie
bezzasadnej i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa
procesowego według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych podstaw. Ocenę zasadno-
ści powołanych w niej podstaw należy rozpocząć od zarzutu naruszenia przepisów
postępowania. Przepis art. 227 k.p.c., którego naruszenie zarzuca skarga kasacyjna,
stanowi: „przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne
znaczenie”. Naruszenie tego przepisu może więc w zasadzie polegać tylko na prze-
prowadzeniu przez sąd dowodu dla ustalenia faktów nie mających istotnego znacze-
nia dla rozstrzygnięcia sprawy. W orzecznictwie przyjmuje się, że do naruszenia art.
227 k.p.c. dochodzi także wówczas, gdy sąd oddala wnioski dowodowe zmierzające
5
do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy (wyrok z dnia 7 marca 2001 r., I PKN
299/00, OSNAPiUS 2002 nr 23, poz. 573). W istocie jednak zarzuty skargi kasacyjnej
nie wiążą się z oddaleniem wniosków dowodowych, ale z błędną - zdaniem skarżą-
cego - oceną materiału dowodowego. Skarżący zarzuca, że powód kwestionował
prawidłowość i rzetelność oceny w zakresie nauczania przedmiotów teoretycznych, a
mimo tego Sądy nie przeprowadziły dowodu w tym zakresie, nadto, że Sądy nie zwe-
ryfikowały twierdzeń powoda w zakresie godzin nadliczbowych. Zarzuty tego rodzaju
mogłyby podlegać ocenie w kontekście naruszenia przepisu art. 233 k.p.c., ale takiej
podstawy skarga kasacyjna nie powołuje.
Nie jest trafny zarzut naruszenia art. 6 k.c. w związku z art. 300 k.p. i art. 227
k.p.c., przez nienałożenie na pozwany Zespól Szkół obowiązku udowodnienia twier-
dzenia co do istotnych dla sprawy okoliczności „w przedmiocie faktycznej ilości nad-
godzin występującej u nauczycieli oraz rodzaju i ilości przedmiotów, których powód
mógłby nauczać w przypadku stworzenia dla niego etatu, a także kwalifikacji, wy-
kształcenia, doświadczenia zawodowego i stopnia awansu zawodowego nauczycieli
teorii”. W myśl ogólnych zasad rozkładu ciężaru dowodu przewidzianych art. 6 k.c.,
to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego
roszczenie, a na stronie pozwanej obowiązek udowodnienia okoliczności uzasad-
niających jej wniosek o oddalenie powództwa. Nawet uwzględniając, że w Kodeksie
postępowania cywilnego nie obowiązuje zasada kontradyktoryjności w czystej po-
staci, przerzucenie ciężaru dowodu na stronę pozwaną oraz na Sąd , nie może zo-
stać zaakceptowane. Należy również mieć na uwadze, że Sądy orzekające prowa-
dziły postępowanie dowodowe nie tylko w aspekcie roszczenia o przywrócenie do
pracy, ale również zasadności przeniesienia powoda w stan spoczynku, czego
skarga kasacyjna już nie kwestionuje, a co miało wpływ na kierunek postępowania
dowodowego. W tej sytuacji ustalenia faktyczne są miarodajne dla oceny zarzutu
naruszenia prawa materialnego, tj. art. 20 ust. 7 Karty Nauczyciela.
Przesłankami powstania roszczenia o przywrócenie do pracy (poza pozosta-
waniem w stanie nieczynnym) są: 1. powstanie możliwości podjęcia przez nauczy-
ciela pracy w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony lub na okres, na który
została zawarta umowa, na tym samym lub innym stanowisku, 2. pod warunkiem
posiadania przez nauczyciela wymaganych kwalifikacji. Rozstrzygające znaczenie
ma przesłanka wymieniona w punkcie 2. Wymagane kwalifikacje w rozumieniu po-
wołanego przepisu to nie tylko kwalifikacje formalnie stwierdzone ( w rozpoznawanej
6
sprawie Kuratorium Oświaty stwierdziło, jakich przedmiotów powód może nauczać
po uzyskaniu przez niego tytułu licencjata ) ale kwalifikacje rzeczywiste, których
posiadanie może zostać zweryfikowane, np. w drodze hospitacji zajęć. Zajęcia, które
powód - jak sam twierdzi - mógłby objąć, to zajęcia teoretyczne z kilku różnych
przedmiotów, na których pełny wymiar miałyby się składać nadgodziny istniejące u
nauczycieli prowadzących zajęcia teoretyczne z kilku różnych przedmiotów. Powód,
poddany hospitacji zajęć teoretycznych uzyskał ocenę negatywną, dyskwalifikującą
go do nauczania teorii. Ustalenie to nie zostało skutecznie podważone.
Nietrafny jest zarzut skargi kasacyjnej naruszenia art. 20 ust. 7 Karty Nauczy-
ciela przez mnożenie przez Sąd Okręgowy przesłanek przywrócenia do pracy ponad
przewidziane tym przepisem. Należy stwierdzić, że przytoczone w skardze kasacyj-
nej na uzasadnienie tego stanowiska przykłady w postaci rozważania przez Sąd
Okręgowy okoliczności dotyczących potrzeby dokonania zmian kadrowych oraz od-
noszące się do uwzględnienia dobra uczniów szkoły wiązały się z zarzutami powoda
naruszenia przepisów o przejściu nauczyciela w stan spoczynku, co nie jest już
przedmiotem skargi kasacyjnej. Natomiast podniesiona w skardze kwestia możliwo-
ści stworzenia dla powoda całego etatu nie jest mnożeniem dodatkowych przesłanek
roszczenia o przywrócenie do pracy, ale wiąże się bezpośrednio z przesłanką „po-
wstania możliwości podjęcia przez nauczyciela pracy w pełnym wymiarze zajęć na
czas nieokreślony” (art. 20 ust. 7 ). Możliwość ta nie może jednak być rozumiana
jako żądanie pozbawienia wysoko kwalifikowanych nauczycieli zatrudnienia w nad-
godzinach w zakresie prowadzonych przez nich przedmiotów teoretycznych i „zbu-
dowania” z nich etatu dla powoda, który nie posiadał równorzędnych kwalifikacji, a
nadto przeprowadzona hospitacja prowadzonych przez niego w zastępstwie zajęć
teoretycznych została zakończona oceną negatywną. Ogólnie należy stwierdzić, że o
powstaniu możliwości podjęcia przez nauczyciela pracy w pełnym wymiarze w rozu-
mieniu art. 20 ust. 7 Karty Nauczyciela decyduje dyrektor szkoły, a nauczyciel w sta-
nie spoczynku nie ma roszczenia o stworzenie takiej możliwości w drodze dokonania
w szkole zmian organizacyjnych i obciążeń dydaktycznych zatrudnionych w szkole
nauczycieli.
Z przytoczonych motywów na podstawie art. 39814
k.p.c. orzeczono jak w
sentencji.
========================================