Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CZ 14/07
POSTANOWIENIE
Dnia 25 kwietnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
ze skargi wnioskodawcy
o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem
Sądu Okręgowego w G.
z dnia 20 września 2000 r.,
w sprawie z wniosku R. J.
przy uczestnictwie Gminy Miasta J.
o zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 25 kwietnia 2007 r.,
zażalenia wnioskodawcy
na postanowienie Sądu Okręgowego w G.
z dnia 21 listopada 2006 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 21 listopada 2006 r. Sąd Okręgowy w G. odrzucił
skargę wnioskodawcy R. J. o wznowienie postępowania zakończonego
prawomocnym postanowieniem tego Sądu z dnia 20 września 2000 r., gdyż uznał,
że skarga ta została wniesiona po upływie terminu określonego w art. 407 § 1 k.p.c.
Zgodnie z tym przepisem wskazany środek zaskarżenia wnosi się w terminie trzech
miesięcy, licząc od dnia, w którym strona dowiedziała się o podstawie wznowienia,
z tym że, gdy podstawą tą jest pozbawienie strony możności działania bądź brak
należytej reprezentacji - od dnia, w którym o wyroku dowiedziała się strona, jej
przedstawiciel ustawowy lub organ. Jako podstawy skargi w sprawie niniejszej
wnioskodawca wskazał ujawnienie się nowych okoliczności faktycznych, które
mogłyby mieć - jego zdaniem - wpływ na wynik sprawy, a z których nie mógł
skorzystać w poprzednim postępowaniu (art. 403 § 2 k.p.c.), jak również
pozbawienie go możności działania i obrony swych praw (art. 401 pkt 2 k.p.c.).
Przedstawiając okoliczności stwierdzające zachowanie terminu do wniesienia
skargi, wnioskodawca oświadczył, że wiadomość o wyniku postępowania i
podstawie wznowienia powziął we wrześniu 2005 r. W piśmie zaś z dnia 12
października 2006 r. skarżący wyjaśnił, że w okresie od dnia 9 kwietnia 2005 r. do
dnia 10 października 2005 r. roku zatrudniony był na statku „H.”, a zatem przebywał
za granicą i możliwość zapoznania się z materiałami sprawy uzyskał dopiero przed
powrotem do kraju. Ponadto wnioskodawca stwierdził, że pismo zawierające jego
wniosek o wydanie kserokopii akt sprawy podpisał będąc za granicą i przekazał do
Sądu za pośrednictwem osoby udającej się po zakończeniu kontraktu do domu.
Ponieważ według Sądu przesyłka z kserokopiami akt sprawy, o których wydanie
wnosił skarżący, została mu doręczona w dniu 9 sierpnia 2005 r., tj. w dniu odbioru
tej przesyłki przez jego żonę, termin do wniesienia skargi o wznowienie
postępowania, gdy chodzi o podstawę wznowienia w postaci pozbawienia
wnioskodawcy możności działania, należało liczyć począwszy od tego dnia.
Najpóźniej bowiem w tej dacie wnioskodawca dowiedział się, a przynajmniej mógł
się dowiedzieć o treści postanowienia z dnia 20 września 2000 r. Jeżeli chodzi
3
natomiast o drugą ze wskazanych przez skarżącego podstaw wznowienia, to
również należało - zdaniem Sądu - przyjąć, że skarżący dowiedział się o niej w dniu
9 sierpnia 2005 r., gdyż wprawdzie stwierdził, że dowiedział się o niej we wrześniu
2005 r. równocześnie z uzyskaniem wiedzy o wyniku postępowania, jednakże
stanowiska swego w tej kwestii nie uzasadnił. W konsekwencji, także w zakresie tej
podstawy należało przyjąć, że w tej właśnie dacie rozpoczął swój bieg termin do
wniesienia przedmiotowej skargi. Według Sądu Okręgowego bez znaczenia dla
przyjętych ustaleń pozostaje przy tym okoliczność, że skarżący oświadczył, iż
przebywał we wskazanym przez siebie okresie poza granicami kraju. Nie oznaczało
to bowiem - zdaniem Sądu - automatycznie, że skarżący rzeczywiście nie mógł do
kraju przybyć i nie miał możliwości zapoznania się z aktami sprawy, a tym samym z
jej wynikiem. Konkludując, Sąd Okręgowy uznał, że skoro trzymiesięczny termin do
wniesienia skargi przez wnioskodawcę upłynął w dniu 9 listopada 2005 r., a skarga
ta została wniesiona w dniu 17 listopada 2005 r., to należało ją odrzucić jako
spóźnioną.
W zażaleniu na postanowienie o odrzuceniu skargi o wznowienie
postępowania wnioskodawca, wnosząc o jego uchylenie, zarzucił, że Sąd
bezpodstawnie przyjął, iż przesyłka zawierająca kserokopie akt sprawy, których
wydania wnioskodawca się domagał, została odebrana przez jego żonę i że doszło
do skutecznego doręczenia zastępczego tej przesyłki. W aktach sprawy brak jest
bowiem zwrotnego poświadczenia odbioru przedmiotowej przesyłki z podpisem
osoby, która ją odebrała, jak również brak jest informacji o przyczynach
ewentualnej odmowy złożenia podpisu przez tę osobę. Z pisma poczty
skierowanego do Sądu, które stanowiło odpowiedź na reklamację usługi pocztowej,
wynika natomiast jedynie, że przesyłkę tę odebrała H. S.-J. określona jako żona
skarżącego. Wnioskodawca zaś zaprzeczył, ażeby pozostawał w związku
małżeńskim i znał osobę w piśmie tym wskazaną. Zdaniem skarżącego, gdyby
nawet jednak przyjąć, że przedmiotowa przesyłka została w dniu 9 sierpnia 2005 r.
doręczona dorosłemu domownikowi, który podjął się jej przekazania skarżącemu,
nie oznaczało to jeszcze, że mógł on w tym dniu zapoznać się z jej treścią, a co za
tym idzie dowiedzieć się o podstawie wznowienia postępowania. Według żalącego
z przedłożonych przez niego dokumentów - oświadczenia armatora statku, na
4
którym żalący pracował oraz odpisu książeczki marynarskiej, jednoznacznie
wynika, że możliwość taką należy wykluczyć, gdyż w okresie od dnia 9 kwietnia
2005 r. do dnia 10 października 2005 r. przebywał on na tym statku poza granicami
Polski. W konsekwencji należało uznać, że termin do wniesienia przez
wnioskodawcę skargi o wznowienie postępowania nie rozpoczął swego biegu we
wskazanej przez Sąd dacie. Na zakończenie żalący podniósł dodatkowo, że wobec
zaistniałych wątpliwości co do zachowania terminu do wniesienia skargi, Sąd
powinien był, kierując się art. 410 § 2 k.p.c., wezwać wnioskodawcę do
uprawdopodobnienia okoliczności, które mogłyby zachowanie tego terminu
potwierdzać.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie zasługuje na uwzględnienie.
Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego postanowienia z dnia 21 listopada
2006 r., Sąd Okręgowy w G. przyjął, że skarżący o treści postanowienia
kończącego postępowanie, którego wznowienia dochodził, najpóźniej dowiedział
się, a przynajmniej mógł się dowiedzieć w dniu 9 sierpnia 2005 r. Stanowisko Sądu
nie jest więc w tym zakresie konsekwentne. Samej zaś możliwości uzyskania
wiedzy o treści postanowienia z dnia 20 września 2000 r. nie należy utożsamiać
z rzeczywistym zapoznaniem się przez skarżącego z tym orzeczeniem (por.
postanowienie SN z dnia 12 kwietnia 2000 r., IV CKN 2/00, OSNC 2000, nr 10,
poz.192). Ma to znaczenie o tyle, że zgodnie z art. 407 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2
k.p.c. trzymiesięczny termin do wniesienia skargi o wznowienie postępowania
należy liczyć od dnia, w którym skarżący dowiedział się o podstawie wznowienia,
a gdy podstawą tą jest pozbawienie możności działania bądź brak należytej
reprezentacji - od dnia, w którym dowiedział się on o postanowieniu orzekającym co
istoty sprawy. W niniejszej sprawie za dzień ten, w zakresie obu powołanych przez
wnioskodawcę podstaw, należało uznać dzień faktycznego zapoznania się przez
niego z treścią postanowienia z dnia 20 września 2000 r. Dla oceny zachowania
przez wnioskodawcę terminu do wniesienia skargi o wznowienie decydująca jest
więc odpowiedź na pytanie, kiedy skarżący z orzeczeniem tym się rzeczywiście
zapoznał, nie zaś kiedy mógł to potencjalnie uczynić. Zaniechanie przez Sąd
5
poczynienia jednoznacznych ustaleń w tym przedmiocie czyni automatycznie
niemożliwym określenie dnia, w którym termin do wniesienia skargi o wznowienie
postępowania rozpoczął swój bieg, a w konsekwencji czy termin ten został przez
skarżącego zachowany. Ponieważ zebrany w sprawie niniejszej materiał okazał się
dla dokonania ustaleń w powyższym zakresie niewystarczający, to zgodnie z art.
410 § 2 k.p.c. Sąd powinien był wezwać skarżącego do uprawdopodobnienia
okoliczności, które potwierdzałyby, że termin ten istotnie został przez niego
zachowany.
Niezależnie od nieprawidłowości, do których doszło w zakresie ustaleń co do
zachowania terminu do wniesienia skargi o wznowienie, w sprawie niniejszej
zabrakło także oceny skargi pod kątem oparcia jej na ustawowych podstawach
wznowienia. Sąd bowiem kwestii tej w istocie nie badał, koncentrując się na ocenie
zachowania terminu do wniesienia skargi. Wprawdzie odnośnie do jednej
z podstaw, na których skargę oparto, Sąd poczynił pewne uwagi mogące mieć
znaczenie dla powyższej oceny, lecz poprzestając na tym, bliżej kwestią tą się nie
zajmował, a w konsekwencji nie wyciągał w tym zakresie jakichkolwiek wniosków.
Za koniecznością przeprowadzenia analizy skargi pod wskazanym wyżej kątem
przemawia zaś okoliczność, że gdyby ewentualnie okazało się, że skarga ta nie
została oparta na ustawowej podstawie wznowienia, to podlegałaby ona, stosownie
do art. 410 § 1 k.p.c., odrzuceniu, niezależnie od wyniku oceny w przedmiocie
zachowania terminu do jej wniesienia.
Wobec powyższego Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji, na podstawie art.
39815
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c.
jc