Sygn. akt II UK 51/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 października 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krystyna Bednarczyk
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z wniosku W. W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanego T. K.
o podleganie pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu
po rozpoznaniu na posiedzeniu w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 5 października 2007 r.,
skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 5 lipca 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od pozwanego na rzecz
wnioskodawczyni kwotę 120 zł (sto dwadzieścia) tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 5 lipca 2006 r., Sąd Apelacyjny oddalił apelację
pozwanego organu rentowego - Zakładu Ubezpieczeń Społecznych od wyroku
Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 7 września
2004 r. w sprawie z odwołania W. W. przy udziale zainteresowanego T. K. o
podleganie pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu, podzielając stanowisko
Sądu pierwszej instancji, według którego umowa o pracę zawarta przez odwołującą
się z Firmą S.P. nie była umową pozorną, nie zmierzała także do obejścia prawa, a
zatem wnioskodawczyni spełniła przesłanki wynikające z art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13
października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z
2007 r. Nr 11, poz. 74 ze zm.), warunkujące objęcie pracowniczym obowiązkowym
ubezpieczeniem społecznym. W uzasadnieniu wyroku Sąd pierwszej instancji,
stwierdził nadto, że wnioskodawczyni zachowała tym samym prawo do zasiłku
chorobowego od dnia 7 grudnia 2000 r.
W świetle poczynionych ustaleń, wnioskodawczyni w dniu 15 lipca 2000 r.
zawarła umowę o pracę z firmą S.P. - T. K., najpierw na okres próbny, natomiast od 1
września 2000 r. na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy z miesięcznym
wynagrodzeniem 8.200 zł. Uprzednio prowadziła własną działalność gospodarczą
zajmując się pozyskiwaniem klientów na wykonywanie usług poligraficznych dla drukarni,
posiadając w tym zakresie dziesięcioletnie doświadczenie. Do ubezpieczenia
społecznego została zgłoszona przez pracodawcę w sierpniu 2000 r., przy czym
formularz zgłoszeniowy został przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych odesłany z
powodu błędu, a następnie ponownie wysłany, co było przyczyną oficjalnego zgłoszenia
dopiero w dniu 16 października 2000 r. Pracodawca wnioskodawczyni T. K. prowadził
działalność gospodarczą w zakresie produkcji poligraficznej i reklamowej od 1995 r.,
osiągając w latach 1995-2000 dochód 90 -150 tysięcy złotych netto w stosunku rocznym.
W marcu 2000 r. zaproponował wnioskodawczyni podjęcie pracy w firmie S.P. Przez trzy
miesiące pracy wnioskodawczyni miała przygotowywać trzy kontrakty z których
przygotowała jeden o wartości około 140 tysięcy zł. z firmą „S". Od dnia 7 grudnia
wnioskodawczyni była niezdolna do pracy w związku z ciążą aż do porodu w dniu 5
kwietnia 2001 r. Analizując zebrany materiał dowodowy Sąd uznał, że umowa o pracę
zawarta przez wnioskodawczynię z firmą S.P. nie była umową pozorną. Z uwagi na
3
wykształcenie, a nadto staż pracy mogła ona pracować na stanowisku Regionalnego
Szefa Sprzedaży Regionu W., a pracodawca osiągał dochody pozwalające na
zatrudnienie pracownika z wynagrodzeniem 8.200 zł miesięcznie.
W oparciu o przedstawione ustalenia, Sąd pierwszej instancji uwzględnił
odwołanie wnioskodawczyni, uznając że umowa o pracę zawarta przez nią z firmą S.P.
nie była umową pozorną, nie zmierzała także do obejścia prawa, tym samym
wnioskodawczyni podlegała od dnia 1 sierpnia 2000 r. pracowniczemu
ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu.
Stanowisko to podzielił Sąd Apelacyjny, oddalając apelację organu rentowego.
Powyższy wyrok zaskarżył skargą kasacyjną pozwany organ rentowy i
zarzucając nieważność postępowania – art. 379 pkt. 5 w związku z art. 47711
§ 1 i
art. 357 § 2 k.p.c. przez niezawiadomienie strony pozwanej o wydanym na
posiedzeniu niejawnym postanowieniu o wezwaniu zainteresowanego do udziału w
sprawie, a tym samym pozbawienia możliwości obrony swoich praw, naruszenie
prawa materialnego – art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. – polegające na
przyjęciu, że „w ramach zasady swobody umów strony stosunku pracy mogą
całkowicie dobrowolnie ukształtować stosunek pracy a realizacja tego stosunku bez
względu na treść tego stosunku stanowi realizację prawa a nie jego obejście”,
wniósł o jego uchylenie w całości jak i uchylenie poprzedzającego go wyroku Sądu
Okręgowego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania wraz z
orzeczeniem o kosztach.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Skarga kasacyjna jest nieuzasadniona. Stosownie do art. 39813
§ 1 i 2 k.p.c.,
Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej (jej podstaw) i
jest związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego
orzeczenia, jeżeli skarga nie zawiera zarzutu naruszenia przepisów postępowania
(bądź jeżeli taki zarzut okaże się niezasadny). Z uwagi na fakt, że podstawą skargi
kasacyjnej, poza zarzutem nieważności postępowania, było naruszenie prawa
materialnego, Sąd Najwyższy nie miał podstaw do kwestionowania poczynionych w
toku postępowania ustaleń faktycznych, z których wynika w szczególności, że
strony wiązane były zawartą umową o prace, w oparciu o którą wnioskodawczyni
faktycznie świadczyła pracę za wynagrodzeniem, zaś pracodawca pracę tę
4
przyjmował. W dalszych ustaleniach faktycznych, Sąd nie dopatrzył się
jakichkolwiek wad tego oświadczenia woli (brak pozorności), ustalając nadto, że
zawarta umowa nie zmierzała do obejścia prawa. Ustalenia te są zatem wiążące w
postępowaniu ze skargi kasacyjnej, zaś ocenie podlega jedynie prawidłowość
zastosowania do tak ustalonego stanu sprawy, przepisów prawa materialnego – art.
58 § 1 k.c. w związku z art. 300 kp.
Oceniając w pierwszej kolejności zarzut nieważności postępowania,
podnoszony zresztą już w postępowaniu apelacyjnym, należy wskazać, że
zainteresowanym w rozumieniu art. 47711
§ 2 k.p.c. jest pracodawca w sprawach
toczących się z wniosku osób wykonujących zatrudnienie na podstawie umowy o
pracę o objęcie pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, jego zakresu lub
wysokości składek, zaś niewezwanie przez Sąd zainteresowanego do udziału w sprawie
powoduje nieważność postępowania. W rozpatrywanej sprawie, wbrew zarzutom skargi
kasacyjnej, Sąd pierwszej instancji postanowieniem z dnia 7 kwietnia 2004 r.
wezwał do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanego, pracodawcę
wnioskodawczyni – T. K. z powołaniem się na art. 47714
k.p.c., tym samym więc zarzut
nieważności postępowania nie może się ostać.
W ocenie Sądu Najwyższego, Sądy obu instancji właściwie oceniły zebrany
w postępowaniu materiał dowodowy, okoliczności sprawy wyraźnie wskazują, że
celem zawarcia umowy było realizowanie stosunku pracy, a intencją stron nie było
zarzucane w skardze kasacyjnej obejście prawa (art.58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 kp). W
świetle art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu
jej obejście jest nieważna. O czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy
można mówić wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów,
nakazów lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem
została dokonana. Nie jest natomiast obejściem prawa dokonanie czynności
prawnej w celu osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną.
Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych
wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i
wypadkowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia ubezpieczeniem i
ewentualnego korzystania ze świadczeń z tego ubezpieczenia nie może być
kwalifikowana jako obejście prawa. W wyroku z dnia 28 kwietnia 2005 r., I UK
5
236/04 (OSNP 2006 nr 1-2, poz. 28) Sąd Najwyższy stwierdził, że sama chęć
uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jako motywacja do podjęcia
zatrudnienia nie świadczy o zamiarze obejścia prawa. Podobny pogląd został
wyrażony w wyroku z dnia 25 stycznia 2005 r., II UK 141/04 (OSNP 2005 nr 15,
poz. 235). Przyjęto w nim, że stronom umowy o pracę, na podstawie której
rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można
przypisać działania w celu obejścia ustawy i stanowisko to można uznać za
ugruntowane, gdyż zostało powtórzone w innych jeszcze orzeczeniach (por. np.
wyroki z dnia 2 czerwca 2006 r., I UK 337/05, z dnia 14 lutego 2006 r., III UK
150/05, (dotąd niepublikowane). Podzielając stanowiska zawarte w tych
orzeczeniach należy w związku z tym przyjąć, że w sytuacji, gdy wolą stron
zawierających umowę było faktyczne nawiązanie stosunku pracy i doszło do
świadczenia pracy za wynagrodzeniem, sama świadomość jednej ze stron umowy,
a nawet obu stron, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do
świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie daje podstawy do uznania, że umowa
miała na celu obejście prawa.
Mając to na względzie, należało w stanie faktycznym sprawy stwierdzić, że
umowa o pracę zawarta przez strony nie miała cech pozorności, w szczególności
nie ustalono, iżby strony zawierając ją miały zamiar wywołania innych skutków
prawnych niż te, które wynikają z umowy o pracę, oraz by jednocześnie próbowały
przez jej zawarcie wprowadzić kogokolwiek w błąd co do dokonania tej, a nie innej
czynności. Przeciwnie, nie pozorowały zawarcia umowy o pracę i były zgodne co
do tego, aby ich oświadczenia woli wywołały odpowiadający im skutek. Skutkiem
tym było między innymi objęcie pracowniczym ubezpieczeniem społecznym.
Dążenie do osiągnięcia tego skutku organ rentowy niesłusznie ocenił jako zamiar
obejścia prawa, prowadzący do nieważności umowy (art. 58 § 1 k.c. w związku z
art. 300 k.p.).
W tym stanie rzeczy, gdy zarzuty skargi okazały się nieuzasadnione, należało
orzec jak w sentencji, po myśli art. 39814
k.p.c.
O kosztach orzeczono po myśli art. 98 k.p.c.