Sygn. akt I ACa 718/12
Dnia 22 sierpnia 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Andrzej Struzik |
Sędziowie: |
SSA Paweł Rygiel SSA Teresa Rak |
Protokolant: |
st. prot. sądowy Katarzyna Rogowska |
po rozpoznaniu w dniu 22 sierpnia 2012 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa A. D. i J. D. (1)
przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.
o rozwiązanie spółki
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Gospodarczego w Krakowie
z dnia 12 kwietnia 2012 r. sygn. akt IX GC 695/11
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu – Sądowi Gospodarczemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I ACa 718/12
Powodowie, A. D. i J. D. (1), domagali się rozwiązania pozwanej (...) Spółki z o.o. w K. oraz wyznaczenia likwidatora spółki.
Na uzasadnienie żądania podnieśli, że są wspólnikami pozwanej spółki posiadającymi po 1 głosie na zgromadzeniu wspólników, trzecim zaś wspólnikiem jest J. D. (2) posiadająca 2 głosy na zgromadzeniu wspólników. Od 2008 r. pomiędzy nimi a J. D. (2) istnieje konflikt, a z uwagi na rozkład głosów nie jest możliwe przegłosowanie jakiejkolwiek uchwały.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Przyznając, ze pomiędzy wspólnikami doszło do konfliktu, podniosła szereg twierdzeń i zarzutów dotyczących charakteru i przyczyn tego konfliktu. Zaprzeczyła, by miał on charakter trwały i nierozwiązywalny. Wskazała m.in., że zapis umowy spółki dotyczący wielkości głosów przysługujących poszczególnym wspólnikom jest nieważny, a w związku z czym – przy przyjęciu rozwiązań ustawowych – J. D. (2) przysługuje 18 głosów w stosunku do 2-ch głosów powodów.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy, w uwzględnieniu powództwa, rozwiązał (...) Spółkę z o.o. w K. i zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów koszty procesu.
Sąd I instancji – przyjmując, że przyjęte przez niego okoliczności faktyczne są niesporne i wystarczające dla merytorycznej oceny zgłoszonego roszczenia – z pominięciem wnioskowanych przez strony dowodów ustalił, że w dniu 11 sierpnia 2005 r. J. D. (2) oraz A. D. i J. D. (1) zawarli umowę spółki z o.o. (...). W umowie wskazano, że kapitał zakładowy w wysokości 2.000.000 zł dzieli się na trzy udziały o nierównej wysokości, a każdy wspólnik może mieć tylko jeden udział, przy czym J. D. (2) objęła udział w wysokości 1.800.000 zł, a powodowie objęli – każdy - po udziale w wysokości 100.000 zł. Dalej wskazano, że. na każde 100.000 zł wartości nominalnej udziału przypada jeden głos na zgromadzeniu wspólników z tym, że w przypadku udziału objętego przez J. D. (2) jeden głos przypada na każde 800.000 zł wartości nominalnej tego udziału. W związku z tym J. D. (2) dysponowała dwoma głosami, a powodowie po jednym. Odnośnie dywidendy w umowie ustalono, że na udział J. D. (2) przypada 150% sumy przypadającej na każdy z dwóch pozostałych udziałów. W razie likwidacji spółki J. D. (2)miała przypaść połowa majątku pozostałego po zaspokojeniu wierzycieli (tj. podział miał nastąpić w takim stosunku, jak podzielono głosy).
W 2008 r. zaczęły się konflikty między wspólnikami. W związku z tym podjęli oni działania celem podziału spółki, lecz z uwagi na spory co do wyceny majątku spółki oraz co do ważności zapisu o podziale majątku spółki w razie jej likwidacji, nie doszło do wykonania tego podziału.
W dniach 29 lipca i 18 sierpnia 2009 r. odbyło się, w dwóch częściach, Zgromadzenie Wspólników pozwanej spółki, przy czym wspólnikom wydano 20 kart do glosowania: 18 dla J. D. (2), po jednej dla każdego z powodów. Uchwały podjęto głosami J. D. (2) przy sprzeciwie powodów co do przyznania tej wspólniczce 18 głosów zamiast 2-ch. W takich warunkach, w dniu 18 sierpnia 2009 r. podjęto uchwałę o powołaniu oznaczonych osób do Zarządu.
Powodowie wnieśli pozew o uchylenie uchwał z dnia 290 lipca i 18 sierpnia 2009 r.. Wyrokiem z dnia 6 kwietnia 2011 r. Sąd Okręgowy w K. (w sprawie IX GC 402/09) oddalił powództwo. Uznając, że postanowienie umowy spółki dające J. D. (2) tylko jeden głos na każde 800.000 wartości nominalnej udziału jest ważne wskazał, że wydanie J. D. (2) 18 głosów zamiast 2-ch stanowiło naruszenie umowy spółki. Naruszenie to nie było jednak wystarczające dla uchylenia kwestionowanych uchwał, bowiem w sprawie nie wykazano przesłanki pokrzywdzenia wspólników wskutek podjętych uchwał, jak też, że uchwały te godzą w interes spółki. Sąd ocenił, że żadna z kwestionowanych uchwał nie narusza praw korporacyjnych powodów.
Apelacja powoda od wyżej opisanego wyroku została odrzucona, a postanowienie w tym przedmiocie zostało zaskarżone postanowieniem i postępowanie zażaleniowe pozostaje w toku.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, odwołując się do treści art. 171 ksh uznał zgłoszone roszczenie za uzasadnione.
W pierwszej kolejności Sąd wskazał, że nawet jeżeli uznać, iż postanowienia spółki dotyczące ilości głosów poszczególnych wspólników są nieważne, a tym samym J. D. (2) może dysponować 18 głosami, to i tak powództwo jest uzasadnione. Powodowie zawarli bowiem umowę spółki na warunkach przyjętych przez wszystkich wspólników i jeżeli miałoby się okazać, że jeden z podstawowych zapisów umowy jest nieważny, top każdy ze wspólników ma prawo twierdzić, że wobec tego nie zawarłby umowy spółki. Taka sytuacja jest wystarczająca dla rozwiązania spółki z przyczyn wywołanych stosunkami spółki. Skoro bowiem w tych warunkach każdy ze wspólników mógłby domagać się rozwiązania spółki przez sąd rejestrowy na podstawie art. 21 § 1 pkt 1 ksh, to tym bardziej przysługuje powodom prawo żądania rozwiązania spółki, której nie zawarliby bez uprzywilejowania swoich udziałów.
O ile natomiast sporny zapis umowy spółki jest ważny – jak przyjął Sąd Okręgowy – to konflikt między stronami uniemożliwia funkcjonowanie spółki, skoro brak jest większości umożliwiającej podejmowanie uchwał. Nadto Sąd podkreślił, że zakwestionowanie przez większościowego wspólnika ważności kluczowych postanowień umowy spółki powoduje, że powodowie zasadnie utracili zaufanie do J. D. (2).
Od powyższego wyroku apelację wniosła strona pozwana domagając się zmiany zaskarżonego wyroku w całości i oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów postępowania za obie instancje.
Apelująca zarzuciła
- nierozpoznanie istoty sporu i nie przeprowadzenie postępowania dowodowego, przy braku oddalenia wniosków dowodowych;
- naruszenie prawa materialnego tj. art. 525 ksh, 271 pkt 1 w zw. z art. 270 pkt 4 ksh przez jego błędną wykładnię i niezastosowanie;
- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że J. D. (2) przysługują 2 głosy a powodom po 1 głosie;
- bezpodstawne pominięcie zarzutu naruszenia art. 5 kc;
- błędne przyjęcie, że stan faktyczny przedstawiony w uzasadnieniu był bezsporny;
- przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów i oparcie rozstrzygnięcia na prymacie nieważnej umowy nad przepisami prawa;
- naruszenie przepisów postępowania tj. art. 316 § 1 kpc poprzez oparcie zaskarżonego wyroku na okolicznościach nie istniejących w chwili orzekania; art. 233 kpc poprzez oparcie wyroku na wybiórczym wyborze zgłoszonego materiału dowodowego; art. 177 § 1 pkt 1 kpc poprzez oddalenie wniosku o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia sprawy prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Krakowie pod sygn. IX GC 402/09; oparcie wyroku na przesłankach objętych powagą rzeczy osądzonej w zakresie przyjętych podstaw rozstrzygnięcia; art. 109 i 98 kpc przez zaniechanie obciążenia powodów kosztami postępowania zażaleniowego.
Strona pozwana wniosła, na podstawie art. 380 kpc, o ocenę postanowienia z dnia 12 kwietnia 2012 r. oddalającego wniosek o zawieszenie postępowania.
Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja strony pozwanej jest uzasadniona.
Zgodnie z art. 271 ksh rozwiązanie przez sąd spółki na wniosek jej wspólnika zależy od spełnienia dwóch alternatywnych przesłanek: osiągnięcie celu spółki stało się niemożliwe bądź zaszły inne ważne przyczyny wywołane stosunkami spółki. Poglądy orzecznictwa i doktryny konkretyzują te przesłanki. Generalnie oceniając istnienie ważnej przyczyny rozwiązania spółki odwołują się do sytuacji faktycznych, w których dalsze uczestnictwo w spółce staje się bezprzedmiotowe, są naruszone istotne umowne lub ustawowe uprawnienia wspólnika bądź wspólnik jest pozbawiony tych istotnych uprawnień, zagubiony jest cel spółki. To wszystko w sytuacji, gdy nie jest możliwe bądź jest bardzo utrudnione rozwiązanie występujących, niepożądanych zjawisk w innej drodze.
Przypomnieć należy, że podstawę faktyczną zgłoszonego roszczenia powodowie wiązali wyłącznie z istniejącym konfliktem między wspólnikami przy takim rozdziale głosów w ramach zgromadzenia wspólników, że żadna ze stron konfliktu nie może uzyskać większości. W toku procesu ujawniono, że pomiędzy wspólnikami doszło do sporu co do ważności postanowienia umownego dotyczącego rozdziału głosów pomiędzy nimi. Jego przejawem było dokonanie wyboru nowych członków zarządu spółki przy wykorzystaniu przez J. D. (2) 18 głosów (zamiast 2-ch przysługujących jej zgodnie z postanowieniami umowy spółki) i zaskarżenie uchwał podjętych w tych warunkach przez powodów w sprawie IX GC 402/09. Nadto z twierdzeń stron, w tym przede wszystkim strony pozwanej, wynika, że zasadniczy spór pomiędzy wspólnikami dotyczy kwestii majątkowych, a w szczególności dotyczących prawa do części majątku pozostałego po zaspokojeniu lub zabezpieczeniu wierzycieli w przypadku likwidacji spółki. Zważyć należy, że wszyscy wspólnicy deklarowali wolę podziału spółki, lecz do wykonania podjętych uchwał w tym przedmiocie nie doszło – jak zdaje się wynikać z twierdzeń stron - wobec sporu co do udziału poszczególnych wspólników w majątku spółki. Z uwagi na taką istotę konfliktu strona pozwana podniosła szereg zarzutów, w tym dotyczących celowego dążenia powodów do rozwiązania spółki, przy odwołaniu się do art. 5 kc.
Zważyć także należy, że obie strony, w ramach swych twierdzeń, zgłosiły wnioski dowodowe, w tym z dowodów osobowych.
Wydając zaskarżony wyrok Sąd Okręgowy pominął wszelkie wnioski dowodowe uznając, że okoliczności bezsporne są wystarczające dla rozstrzygnięcia sprawy. Z taką oceną nie sposób się zgodzić.
Po pierwsze, Sąd I instancji uchylił się od oceny zasadniczej kwestii niezbędnej dla wyrokowania tj. ustalenia i oceny prawnej dotyczącej rozdziału głosów w ramach zgromadzenia wspólników. Jakkolwiek na marginesie zaznaczył, że uznaje § 9 ust.1 umowy spółki za ważny, to nie podał jakichkolwiek ustaleń i argumentacji prawnej pozwalającej na ocenę zarzutu strony pozwanej co do ważności przedmiotowego postanowienia umownego. Zważyć należy, że zasadność zarzutu strony pozwanej skutkuje przyjęciem, iż J. D. (2) dysponuje wystarczającą większością umożliwiającą podejmowanie uchwał na zgromadzeniu wspólników. Przy takiej ocenie § 9 ust.1 umowy bezzasadne są wszelkie twierdzenia powodów w ramach zgłoszonej przez nich podstawy faktycznej, mające prowadzić do konkluzji, iż spółka ma wyłączoną zdolność do działania wskutek trwałego konfliktu między wspólnikami o zrównoważonej liczbie głosów, a tym samym, że zachodzi trwała niemożność działania spółki.
Nie można także zgodzić się z Sądem Okręgowym, że ustalenie i ocena ważności spornego postanowienia umownego nie ma znaczenia w sprawie, skoro przy przyjęciu każdego z wariantu już okoliczności bezsporne przemawiają za zasadnością roszczenia o rozwiązanie spółki. Argumentacja Sądu odnosząca się do wariantowego uznania, że postanowienia umowy spółki są nieważne, jest nieweryfikowalna. W szczególności wszelkie rozważania co do prawa wspólnika do twierdzenia, iż gdyby wiedział, że umowa spółki jest nieważna to nie zawarłby tej umowy są – w świetle braku odpowiednich ustaleń faktycznych – spekulacją. Przede wszystkim sami powodowie nie podnoszą takiego twierdzenia, podstawę faktyczną żądania rozwiązania spółki ograniczając wyłącznie do twierdzeń o braku możliwości funkcjonowania spółki. Nadto brak jakichkolwiek ustaleń dotyczących stosunków między wspólnikami, przyczyn przyjęcia określonych rozwiązań w ramach umowy spółki, rozumienia przez wspólników spornych postanowień, dotychczasowego funkcjonowania spółki itp. powoduje nieweryfikowalność postawionej przez Sąd tezy. Przypomnieć należy, że ocena przesłanki, „iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana” nie ma charakteru generalnego, lecz musi odnosić się do skonkretyzowanego stanu faktycznego, skoro – jak stanowi art. 58 § 3 kc – musi wynikać z okoliczności. Tym samym przyjęta przez Sąd konkluzja nie może odnosić się wyłącznie do generalnej oceny spornego postanowienia umownego. Niezbędna jest ocena, czy w świetle konkretnych okoliczności w jakich podjęto czynność prawną, doszłoby do dokonania przez strony spornej czynności bez nieważnych postanowień czy też nie.
Podobnie, nie podlega weryfikacji przyjęta przez Sąd Okręgowy ocena, że w przypadku uznania umowy spółki za ważną, to konflikt między wspólnikami uniemożliwia funkcjonowanie spółki. Skutkiem pominięcia wszelkich, zgłoszonych przez strony wniosków dowodowych jest oparcie rozstrzygnięcia wyłącznie na ogólnikowym stwierdzeniu istnienia konfliktu. Brak weryfikowalnej wiedzy co do charakteru tego konfliktu, jego przejawów, skutków dla spółki i wspólników, dotychczasowego sposobu funkcjonowania spółki, przyczyn przyjęcia przez wspólników konkretnych rozwiązań umownych itp. – nie pozwala na ocenę, czy jest to sytuacji trwała i prowadząca do braku możliwości funkcjonowania spółki i osiągnięcia jej celu. Nie pozwala także na ocenę zarzutów strony pozwanej, w tym odnoszącego się do art. 5 kc.
Przypomnieć należy, że samo istnienie konfliktu między wspólnikami nie wyczerpuje przesłanek przewidzianych art. 271 ksh uzasadniających rozwiązanie spółki. Zachodzą one dopiero wówczas, gdy istniejący konflikt w istotny i trwały sposób wpływa na funkcjonowanie spółki, stosunki spółki bądź uprawnienia wspólników. Brak jakichkolwiek ustaleń poza odnotowaniem istnienia konfliktu uniemożliwia dokonanie wiążącej oceny w tym zakresie.
W tym stanie rzeczy zachodzi podstawa do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, skoro zachodzi potrzeba przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości (art. 386 § 4 kpc). Decyduje to o braku potrzeby ustosunkowania się do pozostałych zarzutów podniesionych w apelacji.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji poczyni niezbędne ustalenia, w ramach inicjatywy dowodowej stron, umożliwiające ocenę wyżej wskazanych zagadnień prawnych.
Dokonując oceny prawnej w pierwszej kolejności dokona Sąd weryfikacji zarzutu strony pozwanej co do ważności § 9 ust.1 umowy. W tym miejscu zwrócić jedynie należy uwagę, że ocena spornego postanowienia umownego winna być dokonana także w świetle art. 242 ksh,.
W § 9 ust.1 umowy wskazano, że na każde 100.000 wartości nominalnej udziału przypada 1 głos na zgromadzeniu wspólników, ż tym że w przypadku udziału objętego przez J. D. (2) 1 głos przypada na każde 800.000 zł. Zważyć zatem należy, że kapitał zakładowy spółki dzieli się na udziały o równej albo nierównej wartości nominalnej, przy czym w przypadku udziału o nierównej wartości, o ile umowa spółki nie stanowi inaczej, na każde 10 zł wartości nominalnej przypada 1 głos (§ 2 art. 242 ksh). Jakkolwiek zatem przedmiotowy przepis ma charakter dyspozytywny, to jednak zważyć należy, że – stosownie do art. 174 § 3 zd.2 ksh – udziały o nierównej wartości nominalnej nie mogą być uprzywilejowane co do głosu. Umowa spółki może zatem przewidywać inny niż wskazany w przepisie sposób obliczania głosów, przy czym konieczne jest zachowanie zasady równych praw wszystkich wspólników.
W dalszej kolejności, przy uwzględnieniu oceny co do ważności spornego postanowienia umownego Sąd oceni – w świetle poczynionych ustaleń faktycznych – przesłanki o jakich mowa w art. 271 ksh.
Za bezzasadny należy uznać zarzut strony apelującej, postulujący potrzebę zawieszenia niniejszego postępowania do czasu zakończenia postępowania w sprawie IX GC 402/09. Oceny co do liczby głosów przysługujących poszczególnym wspólnikom pozwanej spółki Sąd Okręgowy może dokonać samodzielnie. Zgodnie z art. 365 kpc nie będzie w tym zakresie związany poglądem wyrażonym przestankowo w w/w sprawie.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 4 kpc orzekł jak w sentencji, o kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygając zgodnie z art. 108 § 2 kpc.