Sygn. akt IV CSK 380/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 stycznia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Antoni Górski
SSN Marian Kocon
w sprawie z powództwa H. C.
przeciwko Bankowi (...) w W. SA Oddziałowi w L.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 16 stycznia 2008 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 30 maja 2007 r., sygn. akt I ACa (…),
oddala skargę kasacyjną i zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę
2700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w L. wyrokiem z dnia 31 stycznia 2007 r. zasądził od pozwanego
Banku (…) w W. Spółki Akcyjnej Oddział w L. na rzecz powódki H. C. kwotę 85.200 zł z
ustawowymi odsetkami.
2
Sąd ten poczynił następujące ustalenia faktyczne: W dniu 9 stycznia 1997 r. oraz
24 lipca 1998 r. strony zawarły dwie umowy o świadczenie usług maklerskich. Na mocy
tych umów Centrum Operacji Kapitałowych zobowiązało się do otwarcia i prowadzenia
rachunków składających się z rachunku papierów wartościowych, na którym miały być
ewidencjonowane papiery wartościowe stanowiące własność powódki i rachunku
pieniężnego, na którym miały być gromadzone środki pieniężne do rozliczania
transakcji.
Na podstawie zawartych umów Centrum Operacji Kapitałowych zobowiązane
było do sprzedaży i zakupu papierów wartościowych we własnym imieniu lecz na
rachunek powódki.
W tym okresie kierownikiem Biura Maklerskiego Banku był D. S. Powódka
nawiązała z nim współpracę i była przekonana, że udzieliła mu pełnomocnictwa do
dokonywania w jej imieniu czynności na rachunku papierów wartościowych i rachunku
pieniężnym. W rzeczywistości jednak, bez wiedzy powódki, pełnomocnictwa te dotyczyły
innego pracownika Banku – M. S. O fakcie tym powódka dowiedziała się znacznie
później w związku z innymi sprawami dotyczącymi pozwanego Banku.
M. S. posługując się pełnomocnictwem udzielonym przez powódkę dokonywał z
jej rachunku wypłat, z tym że jego czynności ograniczały się do złożenia w kasie
dyspozycji wypłaty. M. S. faktycznie pieniędzy nie wypłacał. Składając dyspozycje
wypłaty informował kasjera, że takie polecenie otrzymał od D. S., zaś po pieniądze
zgłosi się właściciel konta. Taka sytuacja dotyczyła między innymi dyspozycji wypłaty z
rachunku powódki w dniu 28 stycznia 2000 r. kwoty 41.200 zł oraz kwoty 44.000 zł.
Powódka pomimo, iż wypłaty z jej rachunków zostały dokonane, wypłaconych
pieniędzy nigdy nie otrzymała. O wypłatach tych dowiedziała się z materiałów
zgromadzonych w postępowaniu karnym toczącym się przeciwko pracownikom
pozwanego Banku.
Zdaniem Sądu Okręgowego, skoro pracownicy pozwanego Banku D. S. i M. S.
dysponowali środkami pieniężnymi inwestora wbrew jego woli, to tym samym
doprowadzili do nienależytego wykonania umowy przez Bank (art. 725 k.c. w zw. z art.
471 k.c.).
Bank odpowiada również na podstawie art. 415. Bank powinien bowiem tak
zorganizować obsługę rachunków, aby zapewnić bezpieczeństwo powierzonych przez
inwestorów środków pieniężnych.
3
Sąd Okręgowy nie uwzględnił zgłoszonego przez pozwanego zarzutu
przedawnienia przyjmując, że w niniejszej sprawie ma zastosowanie art. 442 § 2 k.c.,
który przewiduje 10-letni termin dochodzenia roszczeń o naprawienie szkody
wyrządzonej czynem niedozwolonym, jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku.
Apelację pozwanego od powyższego wyroku Sąd Apelacyjny oddalił wyrokiem z
dnia 30 maja 2007 r. Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia Sądu pierwszej instancji jak
również jego ocenę prawną. Wskazał, ze Bank jest obowiązany zapewnić posiadaczowi
rachunku bezpieczeństwo środków pieniężnych z gromadzonych na tym rachunku. Z
okoliczności sprawy wynika, że pozwany Bank bezpieczeństwa takiego nie zapewnił
lecz co najmniej tolerował przestępczą działalność swoich pracowników, która
umożliwiła im zagarnięcie środków pieniężnych powódki. Pracownicy ci dokumentowali
fikcyjne operacje, niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy. Dokonywali wypłat
gotówkowych bez gotówki. W ocenie Sądu Apelacyjnego naruszenie przez Bank
powyższego obowiązku jest wystarczające do przypisania mu odpowiedzialności
deliktowej.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego pozwany zarzucił
naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy: art. 64
§ 1 k.p.c. i art. 65 § 2 k.p.c. w związku z art. 199 § 1 pkt 3 i § 2 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c.
oraz art. 386 § 3 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c. Zarzucił także
naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe
zastosowanie: art. 442 § 2 k.c., art. 34 ust. 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. – Prawo
o publicznym obrocie papierami wartościowymi w związku z art. 731 k.c. oraz art. 442 §
1 k.c., art. 117 § 2 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c., § 22 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z
dnia 22 grudnia 1998 r. w sprawie trybu i warunków postępowania domów maklerskich
(Dz. U. Nr 163, poz. 1159) oraz art. 65 § 1 i § 2 k.c., art. 471 k.c., art. 415 i art. 361 § 1
k.c., art. 362 k.c. w zw. z art. 354 § 2 k.c. w związku z art. 728 § 2 k.c. i art. 34 ust. 6
ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. – Prawo o publicznym obrocie papierami
wartościowymi, art. 481 §1 k.c. w zw. z art. 363 § 2 k.c. oraz art. 455 k.c. W konkluzji
skarżący wnosił o uchylenie wyroków Sądów obu instancji i odrzucenie pozwu
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku
poprzez uwzględnienie apelacji i oddalenie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Zarzut naruszenie przez Sąd Apelacyjny art. 64 § 1 k.p.c. i art. 65 § 2 k.p.c. w
związku z art. 199 § 1 pkt 3 i § 2 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. oraz art. 386 § 3 k.p.c. opiera
się na przekonaniu skarżącego, że w rzeczywistości nie został pozwany w tej sprawie, a
pozwanym jest jego Oddział, który nie ma zdolności sądowej. Przekonanie to wynika z
faktu, że powód wskazał w pozwie Oddział pozwanego w L. W konsekwencji zdaniem
pozwanego pozew powinien zostać odrzucony, a skoro nie uczynił tego Sąd pierwszej
instancji, to Sąd Apelacyjny winien uchylić wyrok Sądu pierwszej instancji i pozew
odrzucić. Zarzut jest bezzasadny, gdyż wola powoda co do pozwania Banku (…), a nie
jego Oddziału nie budziła żadnych wątpliwości od początku procesu. Pozwany przystąpił
także od początku procesu do obrony, a pomysł, że może nie jest pozwanym ujawnił
dopiero po zapadnięciu wyroku Sądu pierwszej instancji. Jednakże o tym, kto jest
pozwany decyduje strona powodowa a nie pozwana. Przekonywujące jest stanowisko
Sądu Apelacyjnego, że wskazanie w pozwie Oddziału w L. jako jednostki organizacyjnej
pozwanego miało jedynie znaczenie dla ustalenia właściwości miejscowej sądu (art. 33 i
35 k.p.c.).
Za chybiony uznać także należy zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z
art. 391 k.p.c. poprzez brak odniesienia w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do
całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności do
treści formy pełnomocnictwa udzielonego przez powódkę M. S., treści pisma Domu
Maklerskiego pozwanego z dnia 20 grudnia 2005 r., treści umowy o świadczenie usług
maklerskich przez Centrum Operacji Kapitałowych pozwanego z dnia 24 lipca 1998 r.,
zeznań świadków M. S. i R. B. oraz poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku
wewnętrznie sprzecznego uniemożliwiającego ostateczne ustalenie jaka jest podstawa
prawna rozstrzygnięcia. Stosownie do art. 328 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno
zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia oraz wyjaśnienie podstawy
prawnej z przytoczeniem przepisów prawa. Tym wymaganiom uzasadnienie
zaskarżonego wyroku w sposób dostateczny odpowiada. Wystarczająco istotne dla
rozstrzygnięcia sprawy jest bowiem ustalenie faktyczne, że pracownicy pozwanego
Banku zagarnęli dochodzoną, w niniejszym procesie kwotę z rachunku powódki.
Okoliczność ta uzasadnia odpowiedzialność pozwanego Banku za szkodę poniesioną
przez powódkę zarówno z tytułu odpowiedzialności deliktowej. Po stronie pozwanego
zachodzi zbieg podstaw odpowiedzialności ex delicto i ex contractu. Przyjęcie
odpowiedzialności deliktowej pozwanego na podstawie art. 415 k.c. nie jest wewnętrznie
sprzeczne. Bank ma powszechny i pozakontraktowy obowiązek zapewnienia
5
posiadaczowi rachunku dostatecznego bezpieczeństwa jego środków pieniężnych
znajdujących się na tym rachunku w sposób uniemożliwiający przestępczą działalność
własnych pracowników. Zaniechanie tego obowiązku skutkuje odpowiedzialność banku
na podstawie art. 415 k.c. za czyn własny.
Nie można uznać za trafny, zarzutu naruszenia art. 442 § 2 k.c. poprzez jego
niewłaściwe zastosowanie do stanu faktycznego w niniejszej sprawie. Przepis ten
stosuje się do terminu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego, jeżeli szkoda
wynikła ze zbrodni lub występku. W niniejszej sprawie powódka poniosła szkodę na
skutek zagarnięcia środków pieniężnych z jej rachunku bankowego, co jest oczywistym
występkiem. Zastosowanie art. 442 § 2 k.c. przez Sąd Apelacyjny było więc właściwe.
Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 34 ust. 6 ustawy z dnia 21
sierpnia 1997 r. – Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi w zw. z art. 731
k.c. oraz art. 442 § 1 k.c. Pierwszy z tych przepisów dotyczy terminu przedstawienia
roszczenia posiadacza rachunku pieniężnego z tytułu nienależytego wykonania umowy
rachunku pieniężnego. Przy zbiegu okoliczności ex contractu i ex delicto do
przedawnienia roszczenia nie wystarczy upływ terminu do odpowiedzialności umownej,
konieczny byłby upływ terminów z obu podstaw odpowiedzialności. Ponieważ szkoda
powódki wynikła z występku do obliczania terminu przedawnienia roszczenia
odszkodowawczego ex delicto zastosowanie ma art. 442 § 2 k.c. a nie § 1 tego artykułu.
Stosownie do art. 442 § 2 k.c. roszczenie o naprawienie szkody ulegało przedawnieniu z
upływem lat dziesięciu od dnia popełnienia przestępstwa. Z ustaleń Sądów meriti
wynika, że wypłata z rachunków powódki wystąpiła w dniu 28 stycznia 2000 r., zatem
przedawnienie jej roszczenia na podstawie deliktowej nie mogło nastąpić. W
konsekwencji nie może wchodzić w grę naruszenie art. 117 § 2 k.c., który pozwala
uchylić się od zaspokojenia roszczenia po upływie terminu przedawnienia.
Bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 65 § 1 i § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe
zastosowanie i błędne uznanie, że do skuteczności udzielenia przez powódkę
pełnomocnictwa do dysponowania zgromadzonymi na jej rachunkach pieniężnych
środkami pieniężnymi koniecznym było umieszczenie wzoru podpisu pełnomocnika na
karcie wzoru podpisów założonej wraz z otwieraniem przedmiotowych rachunków
pieniężnych. Bez względu na wykładnię umów nie ulega wątpliwości, że żadna z nich
nie upoważniała do zagarnięcia środków pieniężnych z rachunku powódki. Podobnie
nieprzekonywający jest zarzut naruszenia § 22 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z
dnia 22 grudnia 1998 r. w sprawie trybu i warunków postępowania domów maklerskich
6
(Dz. U. Nr 163, poz. 1159) oraz art. 65 § 1 i § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe
zastosowanie i błędne w konsekwencji uznanie, przez Sąd Apelacyjny, że
pełnomocnictwo udzielone osobie nie będącej pracownikiem domu maklerskiego i w
swej treści nie ograniczające pełnomocnika do dokonywania jedynie konkretnych
czynności związanych z papierami wartościowymi zapisanymi na rachunku papierów
wartościowych ma w rzeczywistości charakter pełnomocnictwa, o którym mowa w § 22
ust. 1 powołanego rozporządzenia. Nie jest istotne czy osoba, której powódka udzieliła
pełnomocnictwa była pracownikiem domu maklerskiego czy innym pracownikiem
pozwanego Banku. Istotne jest natomiast, co wynika z ustaleń faktycznych przyjętych
przez Sąd Apelacyjny, że powódka udzieliła pełnomocnictwa osobie wskazanej przez
pozwany Bank, udzieliła pełnomocnictwa w zaufaniu do pozwanego. Pozwany nadużył
tego zaufania, pozostawiając poza kontrolą swoich pracowników będących
pełnomocnikami klientów pozwanego. Zarzut naruszenia art. 471 k.c. poprzez jego
niewłaściwe zastosowanie do stanu faktycznego w niniejszej sprawie i błędne uznanie
przez Sąd Apelacyjny, że pozwany Bank niewłaściwie wykonywał swoje obowiązki
wynikające z umowy rachunku pieniężnego, albowiem dokonał w dniu 28 stycznia 2000
r. dwóch wypłat z tych rachunków na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez
powódkę M. S., podczas gdy wszelkie roszczenia powódka winna kierować jedynie do
swego pełnomocnika uznać należy za oczywiście bezzasadny. Pozwany Bank zdaje się
nie dostrzegać różnicy w swoich obowiązkach w sytuacji, w której klient w zaufaniu do
Banku udziela pełnomocnictwa wskazanemu przez Bank pracownikowi Banku w
porównaniu z sytuacją, w której pełnomocnictwa udzielono w oparciu o osobiste
zaufanie pomiędzy mocodawcą i pełnomocnikiem.
Oczywista jest bezzasadność zarzutu naruszenia art. 415 k.c. i art. 361 k.c.
Konstatacja Sądu Apelacyjnego, że pozwany nie zapewnił powódce bezpieczeństwa
środków pieniężnych zgromadzonych na jej rachunku jest usprawiedliwiona wobec
ustalenia, że pracownicy pozwanego dokumentowali fikcyjne operacje i dokonywali
wypłat gotówkowych bez gotówki. Co do stwierdzenia, że powódce nie przysługuje
roszczenie odszkodowawcze lecz roszczenie o wypłatę środków zgromadzonych na
rachunku pieniężnym, to należy zauważyć, że nie było przeszkód do przelewu na
rachunek powódki kwot pobranych z niego przez pracownika pozwanego, wówczas
rzeczywiście roszczenie odszkodowawcze byłoby bezprzedmiotowe. Jednakże pozwany
nie uczynił tego.
7
Za niezasadny trzeba uznać zarzut naruszenia art. 362 k.c. w związku z art. 354
§ 2 k.c. oraz w związku z art. 728 § 2 k.c. i art. 34 ust. 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997
r. – Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi polegające na braku ich
właściwego zastosowania do niniejszej sprawy i błędnym uznaniu, że powódka nie
przyczyniła się do powstania szkody w jej majątku, podczas gdy powódka nie dokonała
weryfikacji salda rachunku inwestycyjnego mimo posiadania przez nią pełnego wglądu w
wyciągi z tegoż rachunku i dokonywania przez nią licznych operacji finansowych na tym
rachunku oraz nie dokonała niezwłocznie zgłoszenia niezgodności stanu środków
pieniężnych na rachunku, a które to obowiązki wynikają z przytoczonych przepisów
prawa oraz postanowień umownych, nadto wyraźnie potwierdziła stan prowadzonych
dla niej rachunków. Z ustaleń faktycznych poczynionych w niniejszej sprawie wynika, że
powódka rzeczywiście ze znacznym opóźnieniem zauważyła zagarnięcie kwot
pieniężnych z jej rachunku. Dowiedziała się o tym dopiero na podstawie materiałów
zgromadzonych w postępowaniu karnym toczącym się przeciwko pracownikom
pozwanego Banku. Jednakże nie było podstaw do przyjmowania przyczynienia powódki
do powstania szkody, gdyż brak związku przyczynowego pomiędzy powstaniem szkody,
a opóźnieniem po stronie poszkodowanego w dowiedzeniu się o szkodzie. Zasądzenie
odsetek nie od daty wyroku, a od dnia zagarnięcia kwot pieniężnych nie narusza art. 481
§ 1 k.c. w zw. z art. 363 § 2 k.c. oraz art. 455 k.c.
Z powyższych względów na mocy art. 39814
k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł jak w
sentencji wyroku.