Postanowienie z dnia 7 lutego 2008 r., V CSK 424/07
Niewszczęcie postępowania o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności
gospodarczej w terminie roku od dnia, w którym dłużnik obowiązany był
złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości (art. 377 in fine ustawy z dnia 28
lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze, Dz.U. Nr 60, poz. 535 ze
zm.), powoduje niemożność powołania się w przyszłości na okoliczności
określone w art. 373 ust. 1 pkt 1-4, zaistniałe w tym okresie.
Sędzia SN Lech Walentynowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Marian Kocon
Sędzia SN Elżbieta Skowrońska-Bocian
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Janiny M. – zarządcy sądowego "E.T." S.A.
w T. przy uczestnictwie Edwarda D. o pozbawienie prawa prowadzenia działalności
gospodarczej, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 7
lutego 2008 r. skargi kasacyjnej uczestnika postępowania od postanowienia Sądu
Okręgowego Sądu Gospodarczego w Katowicach z dnia 29 maja 2007 r.
uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w
Katowicach do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 24 stycznia 2007 r. Sąd Rejonowy w Katowicach
pozbawił uczestnika postępowania Edwarda D. na okres trzech lat prawa
prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji
członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej,
przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu.
Sąd ustalił, że Edward D. objął w dniu 22 listopada 2003 r. funkcję prezesa
zarządu "E.T." S.A. w T., zaopatrującej w energię cieplną miasto T. Na koniec
2003 r. wartość bilansowa majątku spółki wynosiła kwotę 201 249 730 zł, natomiast
zobowiązania – kwotę 202 956 178 zł. Wystąpiły też zakłócenia w płynności
finansowej dłużnika na tle spłaty kredytów i należności za kupowany węgiel. Na
początku 2004 r. uczestnik wiedział o takiej sytuacji finansowej spółki, jej
oświadczenie o wszczęciu postępowania naprawczego z dnia 20 lipca 2004 r. nie
było jednak skuteczne, ponieważ Sąd Rejonowy w Katowicach postanowieniem z
dnia 30 lipca 2004 r. zakazał wszczęcia tego postępowania, uznając, że dłużnik
popadł już w stan niewypłacalności. Uczestnik złożył wniosek o ogłoszenie
upadłości dopiero dnia 30 czerwca 2005 r.; nie składał wniosku wcześniej, gdyż
liczył na dokapitalizowanie spółki przez Ministerstwo Skarbu Państwa.
Okoliczności te uzasadniały – zdaniem Sądu Rejonowego – orzeczenie wobec
Edwarda D. zakazu przewidzianego w art. 373 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. –
Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. Nr 60, poz. 535 ze zm. – dalej: „Pr.u.n.”),
nie złożył on bowiem w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości, a zaniechania
takiego obowiązku nie mogą usprawiedliwiać jego bezskuteczne starania o
dofinansowanie spółki i o otwarcie postępowania układowego oraz podjęcie przez
radę nadzorczą uchwał o celowości dalszego istnienia spółki.
Stanowisko te podzielił Sąd Okręgowy w Katowicach, oddalając apelację
uczestnika. Sąd drugiej instancji podkreślił, że wiedza uczestnika o
niewypłacalności spółki ugruntowała się w dniu 31 marca 2004 r., w którym podpisał
bilans roczny, wskazujący m.in. na przewagę zobowiązań nad aktywami.
Obligowało to uczestnika do złożenia w terminie do dnia 15 kwietnia 2004 r.
wniosku o ogłoszenie upadłości (art. 21 w związku z art. 10 i 11 Pr.u.n.). Sąd
zwrócił również uwagę na niewykonywanie przez dłużnika wymagalnych
zobowiązań od końca 2003 r. Złożenie w tej sytuacji wniosku o ogłoszenie
upadłości z 14-miesięcznym opóźnieniem uzasadniało zastosowanie wobec
prezesa zarządu sankcji przewidzianej w art. 373 Pr.u.n. Jego działanie było
zawinione z racji pełnego rozeznania istniejącego stanu rzeczy oraz przyczynieniu
się do ustanowienia zabezpieczeń na majątku spółki.
Sąd Okręgowy przyznał, że uczestnik starał się o poprawę sytuacji materialnej
spółki i miał na tym polu sukcesy, gdyż na koniec 2005 r. zadłużenie zmniejszyło się
poniżej poziomu wartości aktywów. Miało to wpływ na najniższy wymiar czasowy
orzeczonego zakazu. Sąd nie podzielił zarzutu uczestnika co do niemożności
orzeczenia zakazu, ponieważ wszczęte postępowanie upadłościowe nie zostało
jeszcze ukończone (art. 377 Pr.u.n.).
Uczestnik w skardze kasacyjnej wniósł o uchylenie postanowienia Sądu
Okręgowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zarzucił naruszenie
art. 373 ust. 1 i 2 oraz art. 377 Pr.u.n. przez orzeczenie zakazu na podstawie
„sprekludowanych” okoliczności. Zakwestionował też pominięcie wniosków
dowodowych, kolidujące z treścią art. 217 § 2 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd może pozbawić reprezentanta osoby prawnej prawa prowadzenia
działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia określonych funkcji w
obrocie gospodarczym, jeżeli w terminie dwóch tygodni od powstania przyczyny nie
złoży on wniosku o ogłoszenie upadłości (art. 373 ust. 1 pkt 1 Pr.u.n.). Przepis ten
nawiązuje bezpośrednio do unormowań zamieszczonych w art. 10, 11 i 21 Pr.u.n., z
których wynika, że ustawowy obowiązek piastuna osoby prawnej do zgłoszenia
wniosku o upadłość powstaje przy niewypłacalności dłużnika, polegającej na
niewykonywaniu wymagalnych zobowiązań oraz na przekroczeniu przez
zobowiązania wartości jego majątku. Postępowanie reprezentanta osoby prawnej,
uzasadniające orzeczenie zakazu, musi być zawinione co najmniej na poziomie
niedbalstwa. Stopień winy oraz skutki podejmowanych działań (art. 373 ust. 2
Pr.u.n.) mają wpływ nie tylko na zakres pozbawienia praw, lecz mogą również
oddziałać na decyzję sądu o oddaleniu wniosku w konkretnej sytuacji, orzeczenie
bowiem zakazu ma charakter fakultatywny.
Odrębnym zagadnieniem, eksponowanym w skardze kasacyjnej, jest problem
prekluzji przewidzianej w art. 377 Pr.u.n. Przewidziany tam termin roczny do
złożenia wniosku o zakaz liczony jest od zakończenia postępowania
upadłościowego, a gdy nie złożono wniosku o ogłoszenie upadłości – od dnia, w
którym dłużnik obowiązany był taki wniosek złożyć.
W judykaturze podkreśla się, że roczny termin do wystąpienia z żądaniem
orzeczenia zakazu działalności gospodarczej biegnie od dnia, w którym dłużnik był
obowiązany złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości, tylko wtedy, gdy nie został on
złożony. Po jego złożeniu roczny termin z art. 377 Pr.u.n. biegnie od daty
zakończenia – w różny sposób – postępowania upadłościowego (zob. orzeczenia
Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2006 r., III CZP 13/06, OSNC 2007, nr 1, poz.
8, z dnia 10 listopada 2006 r. I CSK 218/06, nie publ., oraz z dnia 17 stycznia
2007 r., II CSK 330/06, "Izba Cywilna" 2008, nr 12, s. 45). W rozpoznawanej
sprawie bezspornie ustalono, że toczy się postępowanie upadłościowe
zainicjowane przez dłużnika i nie zostało jeszcze zakończone, dlatego żądanie
orzeczenia wobec uczestnika zakazu przewidzianego art. 373 Pr.u.n. nie jest
sprekludowane. Sąd Okręgowy ustalił jednocześnie, że podstawa do ogłoszenia
upadłości spółki powstała w dniu 31 marca 2004 r. i uczestnik miał obowiązek ją
zasygnalizować do dnia 15 kwietnia 2004 r. Uczynił to jednak z 14-miesięcznym
opóźnieniem, po upływie rocznego terminu liczonego od daty powstania obowiązku
zgłoszenia (art. 377 in fine Pr.u.n.).
Sąd Najwyższy w składzie orzekającym stoi na stanowisku, że niewszczęcie
postępowania o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w
terminie roku od dnia, w którym dłużnik obowiązany był złożyć wniosek o
ogłoszenie upadłości (art. 377 in fine Pr.u.n.), powoduje niemożność powołania się
w przyszłości na okoliczności określone w art. 373 ust. 1 pkt 1-4 Pr.u.n., zaistniałe
w tym okresie. Roczny termin przewidziany w art. 377 Pr.u.n. jest terminem
materialnoprawnym o charakterze prekluzyjnym, nie podlega zatem przedłużeniu
ani przywróceniu. Tym bardziej skutki jego niezachowania, powstałe w określonym
dniu, nie mogą ulec „zniesieniu”.
Wykładnia ta ma istotne znaczenie w rozpoznawanej sprawie, w której nie może
być brany pod uwagę przy rozstrzygnięciu stan rzeczy istniejący do dnia 15 kwietnia
2005 r. jako „sprekludowany”. Tymczasem Sąd Okręgowy swoje podstawowe
ustalenia odniósł do tego okresu, określając na dzień 30 marca 2004 r. datę
powstania podstaw do ogłoszenia upadłości, a na dzień 15 kwietnia 2004 r. – upływ
dwutygodniowego terminu do zgłoszenia upadłości. Wskazał również na
zaciągnięcie na przełomie 2003 i 2004 r. kredytu bankowego zabezpieczonego
hipotecznie jako na istotną okoliczność potwierdzającą zawinione działanie
uczestnika.
W świetle przedstawionej wykładni wątpliwa staje się podstawowa przesłanka
ogłoszenia upadłości w postaci przewagi pasywów nad aktywami, skoro już na
koniec 2004 r. – wskutek starań uczestnika – suma aktywów przeważała nad
zobowiązaniami.
W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia znajduje się wzmianka o
nieregulowaniu przez spółkę części wymagalnych długów jako o podstawie
ogłoszenia upadłości (art. 11 ust. 1 Pr.u.n.), ale nie ma umiejscowienia i
sprecyzowania tej okoliczności na tle zdarzeń powstałych po dniu 15 kwietnia
2005 r.
Z przedstawionych uwag wynika, że wskutek błędnej wykładni art. 377 Pr.u.n. w
znacznej mierze zdezaktualizowały się ustalenia dotyczące podstaw ogłoszenia
upadłości i obowiązków uczestnika, co mogło mieć wpływ na zastosowanie w
kwestionowany sposób art. 373 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 Pr.u.n. W piśmiennictwie
podkreśla się, że zawinione podejmowanie działań wymienionych w art. 373 ust. 1
pkt 1-4 Pr.u.n. nie przesądza jeszcze o pozbawieniu prawa, ponieważ powinny być
jednocześnie ocenione skutki działań i ich skala. Orzeczenie zakazu wywołuje
skutek jednostkowy, ale jednocześnie ma znaczenie dyscyplinujące, prewencyjne,
służące ochronie ładu gospodarczego. Orzekając w przedmiocie tego zakazu
wobec reprezentanta osoby prawnej, sąd powinien także rozważyć, czy osoba ta
ma predyspozycje – w świetle ujawnionych okoliczności – do racjonalnego działania
w sferze gospodarczej.
Z przedstawionych przyczyn należało uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę
przekazać Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania (art. 39815
§ 1 i art.
108 § 2 k.p.c.).