Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 11 MARCA 2008 R.
WZ 9/08
1. Akta postępowania przygotowawczego przedstawiane sądowi
przez prokuratora z wnioskiem o wydanie orzeczenia w przedmiocie tym-
czasowego aresztowania nie stają się „aktami sprawy sądowej” w rozumie-
niu art. 156 § 1 k.p.k., w związku z czym także w czasie, w którym korzysta
z nich sąd, mogą być udostępniane stronom, obrońcom i pełnomocnikom
też tylko „za zgodą prowadzącego postępowanie przygotowawcze” (art.
156 § 5 k.p.k.).
2. Wnosząc o zastosowanie lub przedłużenie tymczasowego aresz-
towania prokurator powinien zagwarantować podejrzanemu lub jego
obrońcy zapoznanie się przynajmniej z tą częścią akt postępowania przy-
gotowawczego, która zawiera materiały mające uzasadniać wniosek, gdyż
wymaga tego realność prawa do obrony (art. 6 k.p.k., w zw. z art. 42 ust. 2
Konstytucji R.P.).
Przewodniczący: sędzia SN A. Tomczyk (sprawozdawca).
Sędziowie SN: M. Pietruszyński, Z. Stefaniak.
Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk J. Artymiak i pro-
kurator Wojskowej Prokuratury Garnizonowej del. do Naczelnej
Prokuratury Wojskowej ppłk Z. Rzepa.
Sąd Najwyższy w sprawie kpt. Olgierda C. podejrzanego z art. 18 § 1
w zw. z art. 123 § 1 pkt 4 i in. k.k., po rozpoznaniu w Izbie Wojskowej na
posiedzeniu w dniu 11 marca 2008 r. zażaleń obrońców podejrzanego oraz
podejrzanego na postanowienie Wojskowego Sądu Okręgowego w W. z
dnia 12 lutego 2008 r., w przedmiocie przedłużenia stosowania środka za-
2
pobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, po wysłuchaniu
wniosku prokuratora oraz obrońcy podejrzanego u t r z y m a ł w mocy za-
skarżone postanowienie.
Z u z a s a d n i e n i a :
Postanowieniem z dnia 12 lutego 2008 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w
W. przedłużył o 3 miesiące, do dnia 13 maja 2008 r., tymczasowe areszto-
wanie zastosowane wobec kpt. Olgierda C. postanowieniem Wojskowego
Sądu Garnizonowego w P. z dnia 15 listopada 2007 r.
Na to postanowienie zażalenie wnieśli: obrońcy podejrzanego oraz
podejrzany (...).
Adwokat Adam P. zarzucił zaskarżonemu postanowieniu „... obrazę
przepisów postępowania mającą wpływ na jego treść, a mianowicie:
I. art. 6 k.p.k. w zw. z art. 156 § 1 k.p.k. w zw. z art. 5 ust. 4 Konwen-
cji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 4 listopada 1950
r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm., dalej: Konwencja), która mogła
mieć wpływ na treść orzeczenia, przez ich błędną wykładnię oraz niewła-
ściwe niezastosowanie, polegające na odmowie udostępnienia obrońcy
części akt sprawy (...) zawierającej dowody i materiały, które stanowiły
podstawę wniosku o dalsze stosowanie tymczasowego aresztowania, pod-
czas gdy prawidłowa wykładnia i zastosowanie tych przepisów wymagało
udostępnienia obrońcy wnioskowanej przez niego części akt sprawy (...),
albowiem tylko wtedy możliwa była merytoryczna polemika z wnioskiem
prokuratorskim i pełna realizacja prawa do obrony na tym etapie postępo-
wania (...)”.
Formułując opisane zarzuty obrońca podejrzanego wniósł „o zmianę
zaskarżonego postanowienia przez:
3
 uchylenie stosowania wobec podejrzanego środka zapobiegaw-
czego w postaci tymczasowego aresztowania,
ewentualnie (wyłącznie z ostrożności procesowej)
 uchylenie tymczasowego aresztowania i zastosowanie łagodniej-
szego środka zapobiegawczego, tj. poręczenia majątkowego oraz dozoru
przełożonego połączonego z zakazem opuszczania kraju,
albo
 skrócenie okresu, na który przedłużono stosowanie względem po-
dejrzanego najsurowszego środka zapobiegawczego”.
W bardzo obszernym uzasadnieniu zażalenia skarżący podniósł m.
in., że wbrew regulacjom zawartym w Konwencji o Ochronie Praw Człowie-
ka i Podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950 r. oraz wbrew
orzecznictwu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie otrzymał do
wglądu materiałów postępowania przygotowawczego, które stanowiły pod-
stawę do wnioskowania o przedłużenie stosowania izolacyjnego środka
zapobiegawczego, czym naruszono prawo podejrzanego do obrony (...).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
(...) Co do zażalenia autorstwa adwokata Adama P.:
Zacytowany na wstępie niniejszego uzasadnienia zarzut obrazy „art.6
k.p.k. w zw. z art. 156 § 1 k.p.k. w zw. z art. 5 ust. 4 Konwencji o ochronie
praw człowieka i podstawowych wolności z 4 listopada 1950 r. ...” sformu-
łowany został w sytuacji nieuwzględnienia przez Sąd pierwszej instancji
części wniosku obrońcy o udostępnienie  w trybie art. 156 § 1 k.p.k. akt
sprawy sądowej w postaci wniosku prokuratora o przedłużenie tymczaso-
wego aresztowania oraz tej części akt postępowania, które ów wniosek
uzasadniają (a to z uwagi na odmowę udostępnienia obrońcy akt postępo-
wania przygotowawczego przez prokuratora i brak możliwości merytorycz-
nej polemiki z podstawami wniosku). Sąd a quo wniosek prokuratora udo-
4
stępnił obrońcy, zaś co do pozostałej części wniosku obrońcy nie wypowie-
dział się, ale żądanej części akt nie udostępnił.
Zarzut ten  in concreto  jest niesłuszny, ponieważ Sąd pierwszej
instancji uczynił zadość wnioskowi obrońcy na tyle, na ile to było możliwe
zarówno w świetle treści wniosku obrońcy, jak i w świetle treści wniosku
prokuratora o przedłużenie tymczasowego aresztowania. Ten ostatni wnio-
sek był sformułowany w sposób, który nie stwarzał przeszkód w udostęp-
nieniu go stronom, obrońcom czy pełnomocnikom i powinien być udostęp-
niony już przez prokuratora prowadzącego postępowanie przygotowawcze.
Z faktu, że inicjował on postępowanie sądowe w ramach postępowania
przygotowawczego można wywieść wniosek, iż Sąd był uprawniony do
ujawnienia jego treści stronom, obrońcom, pełnomocnikom, tym bardziej,
że był on przedmiotem rozpoznania na posiedzeniu, w którym obrońcy czy
pełnomocnicy mieli prawo brać udział. Natomiast powołany jako podstawa
wniosku obrońcy art. 156 § 1 k.p.k. nie mógł stanowić podstawy prawnej
decyzji Sądu, ponieważ akta postępowania karnego przekazane Sądowi
przez prokuratora wnoszącego o przedłużenie tymczasowego aresztowa-
nia nie stały się aktami sprawy sądowej w rozumieniu tego przepisu. Od-
mienne rozumienie jego treści kłóciłoby się z unormowaniem zawartym w §
5 art. 156 k.p.k. i kazało wątpić w racjonalność ustawodawcy. Przepis ten
wyraźnie przewiduje uprawnienia stron, obrońców, pełnomocników do do-
stępu do akt postępowania przygotowawczego, umożliwia sporządzenie
odpisów i kserokopii oraz wydawanie uwierzytelnionych odpisów i kseroko-
pii, ale realizację tego uprawnienia uzależnia od zgody prowadzącego po-
stępowanie przygotowawcze. Wyjątkiem od tego są odmienne unormowa-
nia, na co wskazuje sformułowanie „jeżeli ustawa nie stanowi inaczej” (por.
np. art. 157 § 3 k.p.k. czy 321 k.p.k.). W zaistniałej więc sytuacji, zgodnie z
art. 156 § 5 k.p.k., udostępnienie całości lub części akt postępowania przy-
gotowawczego stronom, obrońcom i pełnomocnikom, uzależnione było wy-
5
łącznie od zgody prowadzącego postępowanie przygotowawcze; tym sa-
mym Sąd pierwszej instancji nie uchybił wskazanym w zarzucie przepisom.
Nie można jednak nie zauważyć, że zarzut ten, a zwłaszcza jego
uzasadnienie, dotyka znacznie szerszego problemu dostępności stron,
obrońców, pełnomocników do akt postępowania przygotowawczego, a
konkretyzując  problem dostępności akt postępowania przygotowawczego
podejrzanemu pozbawionemu wolności i jego obrońcy. W świetle prezen-
towanych wyżej unormowań, zawartych w prawie polskim, dostęp tych
konkretnie osób również pozostawiony jest – zaskarżalnej wprawdzie do
prokuratora bezpośrednio przełożonego wobec prokuratora wydającego
zarządzenie o odmowie udostępnienia (art. 159 k.p.k.)  woli prowadzące-
go postępowanie przygotowawcze. Niewątpliwie problem jest ważki, od-
mowa bowiem udostępnienia choćby części akt postępowania przygoto-
wawczego prowadzi do ograniczenia prawa do obrony. Co do tego nie ma
wątpliwości ani skład Sądu Najwyższego rozpoznający niniejszą sprawę,
ani też przedstawiciele doktryny (zob. np. M. Wąsek-Wiaderek: Dostęp do
akt sprawy oskarżonego tymczasowo aresztowanego i jego obrońcy w po-
stępowaniu przygotowawczym - standard europejski a prawo polskie, Pal.
2003, nr 3-4, s. 55 – 75); P. Hofmański, S. Zabłocki: Glosa do wyroku
ETPC z dnia 25 marca 1998 r., Pal. 1998, Nr 7-8).Również z orzecznictwa
Europejskiego Trybunału Praw Człowieka na tle art. 5 ust.4 Konwencji o
Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w
Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 Nr 61, poz. 284 ze zm. i
uzup.) wynika, że sytuacja, w której tymczasowo aresztowany podejrzany i
jego obrońca mają uniemożliwiony dostęp do akt postępowania narusza
standardy rzetelnego procedowania wskazane w omawianym przepisie
(por. np. wyrok z dnia 18 stycznia 2005 r. Kekayov v. Bułgaria 41035/1998,
LEX nr 145700, w którym ETPC stwierdził, że podstawowa gwarancja pro-
cedury sądowej w postaci równości broni nie jest zapewniona, jeśli obrońcy
6
odmawia się dostępu do dokumentów z akt śledztwa, które są niezbędne w
celu skutecznego wzruszenia legalności pozbawienia wolności jego klien-
ta).
Analiza prawa krajowego prowadzić musi do wniosku, że rozwiązanie
przewidziane w przepisie art. 42 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Pol-
skiej („Każdy przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne ma pra-
wo do obrony we wszystkich stadiach postępowania”) i urzeczywistniające
tę zasadę unormowania zawarte w Kodeksie postępowania karnego z
1997 r. spełniają standardy konwencyjne. Wszak pozycja podejrzanego
pozbawionego wolności, wyposażonego w prawo do obrony, w tym korzy-
stania z pomocy obrońcy, prawo zaskarżania postanowień w przedmiocie
zastosowania i przedłużania tymczasowego aresztowania, wreszcie w
prawo dostępu do materiałów postępowania przygotowawczego pozwala
na podjęcie walki z drugą stroną w ramach kontradyktoryjnego przecież
procesu karnego. Okoliczność zaś, że ustawodawca krajowy przyznał pro-
wadzącemu postępowanie przygotowawcze prawo odmowy udostępnienia
akt sprawy tego postępowania podyktowana jest jego specyfiką, mającą
zrealizować na tym etapie podstawową, naczelną zasadę procesu karne-
go, a więc by sprawca przestępstwa został wykryty i pociągnięty do odpo-
wiedzialności karnej. Unormowanie to nie narusza standardów konwencyj-
nych, istotne jest natomiast, by  in concreto  standardów tych nie naru-
szał prowadzący postępowanie w sytuacji, w której pozbawienie podejrza-
nego i jego obrońcy dostępu do części akt postępowania przygotowawcze-
go, w szczególności w części uzasadniającej stosowanie (przedłużanie)
tymczasowego aresztowania (jak to ma miejsce w niniejszej sprawie) nie
jest niezbędne. Bo, jak słusznie zauważają P. Hofmański i S. Zabłocki (op.
cit.), żadna ze stron nie powinna znaleźć się w sytuacji wyraźnie gorszej
niż strona przeciwna, zwłaszcza gdy chodzi o możliwości przedstawiania
swoich argumentów.
7
Na problem ten zwrócił uwagę Europejski Trybunał Praw Człowieka
w decyzji z dnia 28 stycznia 2003 r. (M.B. v. Polska, 34091/96, LEX
74761),w której uznał, że „ze względu na ujemny wpływ pozbawienia wol-
ności na fundamentalne prawa jednostki, postępowanie prowadzone na
podstawie art. 5 ust. 4 Konwencji powinno w zasadzie odpowiadać, w naj-
szerszym możliwym zakresie wyznaczonym przez okoliczności toczącego
się śledztwa, podstawowym wymogom rzetelnego procesu, takim jak pra-
wo do procesu kontradyktoryjnego. Chociaż prawo krajowe może zaspoko-
ić tego rodzaju wymóg na różne sposoby, jakakolwiek przyjęta metoda po-
winna zagwarantować, aby osoba aresztowana była świadoma istnienia
przedstawionych przez prokuraturę argumentów uzasadniających pozba-
wienie jej wolności i miała rzeczywistą możliwość odniesienia się do nich”
(por. też wyrok ETPC z dnia 25 czerwca 2002 r., 24244/1994, Migoń v.
Polska, LEX nr 53649; decyzja ETPC z dnia 23 października 2001 r.,
27913/1995, Fiecek v. Polska, LEX nr 49833) (...).