Sygn. akt V CSK 492/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 kwietnia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowo-Handlowego "T."
Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D.
przeciwko P. L., M. S. i A. F.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 kwietnia 2008 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 19 czerwca 2007 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w K. nakazem zapłaty z dnia 2 maja 2006 r., wydanym w
postępowaniu upominawczym, uwzględnił w całości powództwo o zapłatę
wniesione przez Przedsiębiorstwo Produkcyjno – Usługowo – Handlowe „T." Sp. z
o.o. W D. przeciwko P. L., M. S. i A. F. Po złożeniu przez pozwanych sprzeciwu od
nakazu zapłaty wyrokiem z dnia 11 października 2006 r. zasądził solidarnie od
pozwanych na rzecz strony powodowej kwotę 113 145,44 zł. wraz z należnościami
ubocznymi. Sąd ten ustalił, że strona powodowa jako podwykonawca zrealizowała
część prac budowlanych, których dotyczyła umowa o roboty budowlane zawarta
w dniu 2 grudnia 2003 r. pomiędzy pozwanymi prowadzącymi działalność
gospodarczą w ramach spółki cywilnej E.-B. a wykonawcą - Przedsiębiorstwem
Budowlanym „." Sp. z o.o. w S. Umowa o podwykonawstwo zawarta na piśmie w
dniu 10 grudnia 2003 r. została podpisana przez inwestora bez podania daty tej
czynności. Wykonanie robót przez stronę powodową zostało potwierdzone w
notatce z dnia 8 czerwca 2004 r. Za prace te wykonawca nie zapłacił. Natomiast
pozwani zapłacili stronie powodowej i wskazanym przez nią podwykonawcom
kwotę 51 971,36 zł., która została zarachowana na poczet należności z jednej z
wystawionych faktur.
Sąd pierwszej instancji ocenił, że parafowanie przez inwestora umowy z dnia
10 grudnia 2003 r. nakazywało przyjąć, że wyraził on zgodę na wykonanie przez
podwykonawcę określonego w umowie o podwykonawstwo zakresu robót. W tej
sytuacji zostały spełnione przesłanki z art. 6471
§ 2 i 3 k.c. uzasadniające solidarną
odpowiedzialność inwestora i wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia
podwykonawcy. Dla istnienia tej odpowiedzialności nie miało znaczenia
parafowanie przez inwestora umowy o podwykonawstwo w późniejszym czasie niż
samo zawarcie tej umowy.
Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu apelacji pozwanego P. L. zmienił
zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił. Po uzupełnieniu materiału
dowodowego o zeznania świadka N. K. i dowód z przesłuchania stron Sąd drugiej
3
instancji uznał, że strona powodowa nie udowodniła, w jakiej dacie inwestor
parafował umowę o podwykonawstwo oraz nie wykazała, że przedstawiono mu
dokumentację techniczną o której mowa w art. 6471
§ 2 k.c. W sytuacji, gdy
parafowanie umowy o podwykonawstwo przez inwestora nastąpiło po wykonaniu
przez podwykonawcę robót i brak jest dowodu, że inwestorowi przedstawiono
dokumentację techniczną robót, a ich część została wykonana bez takiej
dokumentacji należało przyjąć, że nie zostały spełnione przesłanki dla uznania
złożenia przez inwestora oświadczenia woli o wyrażeniu zgody na zawarcie umowy
o podwykonawstwo, wynikające z brzmienia art. 6471
§ 2 k.c. i art. 63 § 1 k.c. Nie
ponosił on zatem odpowiedzialności za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy na
podstawie art. 6471
§ 5 k.c.
Skarga kasacyjna strony powodowej została oparta o obie podstawy
określone w art. 3983
§ 1 k.p.c. W ramach podstawy naruszenia prawa
materialnego skarżący zarzucił obrazę art. 65 § 1 k.c. w zw. z art. 6471
§ 2 k.c. i art.
63 § 1 k.c. w zw. z art. 6471
§ 2 k.c. w wyniku ich błędnej wykładni oraz art. 6471
§ 2 k.c. w wyniku jego niewłaściwego zastosowania. W ramach podstawy
naruszenia przepisów postępowania zarzucił zaś uchybienie regulacji z art. 6 k.c.
w zw. z art. 232 i 233 § 1 k.p.c., art. 382 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 234 k.p.c.
w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. i art. 47914
k.p.c. w zw. z art. 503 § 1 k.p.c. W oparciu
o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie
powództwa w całości, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi
Apelacyjnemu w K. do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Naruszenie przepisów postępowania może być podstawą uwzględnienia
skargi kasacyjnej jedynie wówczas, gdy zarzucane uchybienie mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Skoro zaś skarżący formułując
zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. w zw. z art. 227 i 232 k.p.c. stwierdził, że Sąd
drugiej instancji wadliwie dopuścił z urzędu dowody na okoliczność istnienia faktu
niemającego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, to nie sposób przyjąć, że ta
wadliwość postępowania, przy założeniu zasadności zarzutu, mogła tym samym
mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Powyższa uwaga odnosi się odpowiednio do
4
zarzutu naruszenia art. 47914
i art. 503 § 1 k.p.c. w wyniku dopuszczenia tych
samych dowodów z naruszeniem zasad prekluzji obowiązujących w postępowaniu
upominawczym i postępowaniu w sprawach gospodarczych. Dodatkowo wymaga
przy tym podkreślenia, że prekluzja dowodowa w tych postępowaniach odnosi się
do możliwości dopuszczania dowodów na wniosek stron. Nie ma natomiast
zastosowania przy dopuszczaniu dowodów przez sąd z urzędu. Także z tego
względu zarzut naruszenia art. 47914
i 503 § 1 k.p.c. był bezzasadny.
Ocena zasadności zarzutu naruszenia art. 6 k.c. w zw. z art. 232 i 233 § 1
k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie udowodnił wyrażenia zgody przez inwestora
na zawarcie umowy o podwykonawstwo, mimo jej parafowania przez inwestora,
była uzależniona od właściwego odczytania motywów stanowiska Sądu
Apelacyjnego, bowiem nie zostało ono przedstawione jednoznacznie.
W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku znalazło się zarówno stwierdzenie, że
powód nie udowodnił, iż inwestor złożył oświadczenie woli o wyrażeniu zgody na
zawarcie umowy o podwykonawstwo, jak i zawarta ocena, że parafowanie umowy
miało miejsce już po wykonaniu wskazanych w niej robót i z tego względu nie miało
charakteru zgody w rozumieniu art. 6471
§ 2 k.c., a także ocena, iż wymagało
rozważenia, czy parafowanie umowy było wyrażeniem zgody na zawarcie tej
umowy w rozumieniu powyższego przepisu, czy też inwestor złożył to oświadczenie
w innym celu. Uwzględnienie wszystkich tych stwierdzeń nakazuje przyjąć, że Sąd
drugiej instancji w istocie nie zakwestionował twierdzenia strony powodowej, że
poprzez parafowanie umowy o podwykonawstwo przez inwestora doszło do
złożenia przez inwestora oświadczenia woli o wyrażeniu zgody na prowadzenie
robót budowlanych przez podwykonawcę. Wyraził natomiast pogląd, iż parafowanie
umowy nie miało charakteru zgody w rozumieniu art. 6471
§ 2 k.c., z uwagi na
złożenie przez inwestora w ten sposób oświadczenia woli już po zawarciu umowy
o podwykonawstwo. Nadto przypisaniu mu takiej roli sprzeciwiało się to, że
oświadczenie inwestora nie zostało poprzedzone przedstawieniem mu
dokumentacji technicznej robót powierzonych przez wykonawcę podwykonawcy.
Wyżej wskazane stanowisko nie odnosiło się zatem do ustaleń faktycznych
dotyczących wyrażenia przez inwestora zgody na zawarcie umowy
o podwykonawstwo i w żaden sposób nie wiązało się z problematyką rozkładu
5
ciężaru dowodu w procesie. Dlatego też zarzut naruszenia art. 6 k.c. w zw. z art.
232 i 233 § 1 k.p.c. był nieuzasadniony.
Częściowo usprawiedliwione były natomiast zarzuty naruszenia prawa
materialnego. Stwierdzenie Sądu Apelacyjnego, że powód nie udowodnił, iż
„pozwany inwestor zgodnie z art. 6471
§ 1 k.c. w związku z art. 63 § 1 k.c. otrzymał
dokumentację techniczną dotyczącą robót powierzonych podwykonawcy i złożył
oświadczenie o wyrażeniu zgody na zawarcie umowy o podwykonawstwo"
oznacza, że Sąd drugiej instancji uznał zgodę inwestora na zawarcie umowy
o podwykonawstwo za zgodę osoby trzeciej w rozumieniu art. 63 § 1 k.c. Gdyby
nawet podzielić to stanowisko, prezentowane również przez Sąd Najwyższy (por.
uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2006 r., III CZP 36/06, OSNC 2007,
nr 4 poz. 52), to ocena Sądu Apelacyjnego, że parafowanie umowy
o podwykonawstwo przez inwestora, już po jej zawarciu, nie może być uznane za
wyrażenie zgody na zawarcie tej umowy, była pozbawiona racji. Z treści art. 63 § 1
k.c. wynika bowiem, że zgoda osoby trzeciej na dokonanie czynności prawnej może
być złożona także po złożeniu oświadczeń przez osoby dokonujące czynności i ma
wówczas moc wsteczną od ich daty.
Istotniejsze znaczenie ma jednak fakt, że brak jest w istocie podstaw, by
zgodę inwestora o jakiej mowa w art. 6471
§ 2 k.c. oceniać przy zastosowaniu art.
63 § 1 k.c. Konieczność stosowania art. 63 § 1 k.c. oznaczałaby istnienie wymogu
składania przez inwestora zgody na zawarcie umowy o podwykonawstwo przy
zachowaniu formy szczególnej - pisemnej pod rygorem nieważności - zgodnie
z brzmieniem art. 63 § 2 k.c., bowiem art. 647 § 4 k.c. przewiduje taką formę dla
umowy zawieranej przez wykonawcę i podwykonawcę. Jednocześnie przy
konsekwentnym stosowaniu regulacji z art. 63 § 1 k.c. zgoda inwestora stanowiłaby
warunek skuteczności umowy o podwykonawstwo. Do czasu jej złożenia umowa ta
miałaby charakter czynności niezupełnej, a odmowa złożenia zgody przez
inwestora skutkowałaby nieważnością umowy o podwykonawstwo. Tego rodzaju
konsekwencje stosowania art. 63 k.c. byłyby nie do pogodzenia z celem regulacji
z art. 6471
k.c. Nie ulega wątpliwości, że wprowadzenie tego przepisu przez
ustawę z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych
innych ustaw (Dz. U. Nr 49, poz. 408) miało w zamierzeniu ustawodawcy
6
spowodować wzmocnienie pozycji podwykonawcy, który w realiach obrotu
gospodarczego często nie był w stanie uzyskać terminowej zapłaty za
wykonane prace od wykonawcy robót budowlanych. Uzależnienie ważności umowy
o podwykonawstwo od zgody inwestora na jej zawarcie byłoby z tego punktu
widzenia zaprzeczeniem celu regulacji z art. 6471
k.c. W § 2 tego przepisu zawarto
wprawdzie stwierdzenie, że do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty
budowlane z podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora, jednakże Sąd
Najwyższy już w kilku orzeczeniach podkreślił, że zgoda inwestora, o której mowa
w art. 6471
§ 2 k.c. ma znaczenie jedynie dla powstania jego odpowiedzialności na
podstawie art. 6471
§ 5 k.c., a jej brak nie wpływa na skuteczność umowy zawartej
przez wykonawcę i podwykonawcę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 maja
2006 r., IV CSK 61/06, nie publik., wyrok z dnia 15 listopada 2006 r., V CSK
221/06, nie publ., wyrok z dnia 20 czerwca 2007 r., II CSK 208/07, nie publ. oraz
uchwałę z dnia 28 czerwca 2006 r., III CZP 36/06, OSNC 2007, nr 4, poz. 52).
Należy jednak podkreślić, że dotychczas w orzecznictwie Sądu Najwyższego
brak jest jednolitości stanowiska co do formy w jakiej inwestor powinien wyrazić
zgodę na zawarcie umowy o podwykonawstwo. W powołanej wyżej uchwale z dnia
28 czerwca 2006 r. Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że stosownie do art. 63
§ 2 k.c. oświadczenie inwestora powinno być złożone na piśmie. Z kolei
w wyrokach z dnia 30 maja 2006 r. i 20 czerwca 2007 r. wyraził pogląd, że przy
uwzględnieniu treści art. 60 k.c. zgoda inwestora na zawarcie przez wykonawcę
umowy z podwykonawcą może być wyrażona w każdy sposób. Sąd Najwyższy
w składzie rozpoznającym obecnie sprawę podzielił drugi z tych poglądów.
Jednocześnie w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 czerwca 2007 r. Sąd Najwyższy
podkreślił, że zgoda inwestora powinna odnosić się do zindywidualizowanego
podwykonawcy (element podmiotowy) i do określonej umowy o roboty budowlane
(element przedmiotowy). Obojętny pozostaje natomiast czas wyrażenia zgody,
ponieważ w art. 6471
§ 2 k.c. nie sformułowano żadnych ograniczeń. Dodatkowo
należy zaś zauważyć, że zgoda inwestora, o której wyżej mowa, rodząca jego
solidarną odpowiedzialność z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia na rzecz
podwykonawcy zawiera element gwarancyjny. Także z tego względu należy
7
opowiedzieć się za możliwością jej złożenia przez inwestora już po zawarciu
umowy przez wykonawcę i podwykonawcę.
Ocena zasadności zarzutów naruszenia prawa materialnego wymagała
również odniesienia się do przedstawionego przez Sąd Apelacyjny stanowiska
dotyczącego koniecznych warunków powstania solidarnej odpowiedzialności
inwestora na podstawie art. 6471
§ 5 k.c. Sąd Apelacyjny odwołał się w tym
zakresie do treści art. 6471
§ 2 k.c., nie różnicując tych wymogów w zależności od
sposobu wyrażenia zgody przez inwestora. Tymczasem regulacja z art. 6471
§ 2
k.c. przewiduje szczególne warunki, które muszą być spełnione dla zgody
inwestora jedynie w wypadku, gdy milczeniu inwestora mają być przypisane skutki
wyrażenia zgody na zawarcie umowy o podwykonawstwo. Potrzeba zachowania
tych warunków dla wyrażenia zgody przez inwestora nie zachodzi, gdy podejmuje
on działanie wyrażające jego zgodę. W tym wypadku wystarczającym
zabezpieczeniem interesów inwestora jest jego wiedza o prowadzeniu prac przez
podwykonawcę i samo wyrażenie zgody na jego udział w procesie inwestycyjnym.
Zatem wiązanie przez Sąd drugiej instancji uznania parafowania umowy przez
inwestora za wyrażenie zgody na zawarcie umowy, z przedstawieniem mu
jednocześnie dokumentacji robót przewidzianych dla podwykonawcy, było
nieuzasadnione. W konsekwencji błędnej wykładni art. 6471
§ 2 k.c. Sąd Apelacyjny
zaniechał oceny, czy samo parafowanie umowy o podwykonawstwo przez
inwestora należało uznać za wyrażenie zgody na jej zawarcie prowadzące do
odpowiedzialności inwestora wobec podwykonawcy. Uzasadniony był zatem
również zarzut naruszenia art. 65 § 1 k.c.
Nie można podzielić natomiast oceny skarżącego o nieuwzględnieniu przez
Sąd Apelacyjny zasady „dorozumianej zgody inwestora" wynikającej z brzmienia
art. 6471
§ 2 k.c. W uzasadnieniu tego zarzutu skarżący stwierdził, że parafowanie
umowy przez inwestora potwierdza fakt przedstawienia inwestorowi wszystkich
dokumentów, o których mowa w tym przepisie. Stwierdzenie to pozostaje
w opozycji do stanowiska Sądu drugiej instancji, który z kolei stwierdził, że powód
nie udowodnił przedstawienia inwestorowi dokumentacji dotyczącej wykonania
robót przez podwykonawcę. Tak skonstruowany zarzut skargi kasacyjnej z uwagi
na treść art. 3983
§ 3 nie mógł być uwzględniony.
8
Skarga kasacyjna, wobec zasadności części jej zarzutów, podlegała jednak
uwzględnieniu i zaskarżony wyrok na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. został
uchylony.
eb