Sygn. akt I CSK 492/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 kwietnia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Zbigniew Strus (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A. B.
przeciwko Wydawnictwu B.(...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością Spółce
Komandytowej w W. i T. P.
o ochronę dóbr osobistych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 17 kwietnia 2008 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 17 kwietnia 2007 r.,
sygn. akt I ACa (…),
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Powódka domagała się zobowiązania pozwanych jako wydawcy czasopisma
„R.(...)” i redaktora naczelnego do opublikowania na pierwszej stronie pisma fotografii
powódki i satysfakcjonującego ją oświadczenia, a ponadto opublikowania w
wymienionym czasopiśmie i dwóch innych dziennikach oświadczenia przyznającego
2
winę pozwanych i przepraszającego za rozpowszechnianie nieprawdziwych i
oszczerczych informacji dotyczących sfery życia prywatnego powódki.
W tym samym pozwie powódka domagała się też ujawnienia imienia i nazwiska
autora artykułu prasowego zamieszczonego w nr (…) czasopisma „R.(...)”.
Pozwani wnosili o oddalenia powództwa.
Sąd Okręgowy pierwszej instancji nakazał wyrokiem ujawnienie imienia i
nazwiska autora artykułu prasowego a oddalił powództwo w pozostałej części,
wyrażając pogląd, że powoda obciąża wykazanie skutków naruszenia jego dobra
osobistego, ponieważ sam fakt naruszenia tego dobra jest niewystarczający.
Udowodnienia wymaga zatem, że publikacja prasowa spowodowała poniżenie powódki
w oczach opinii publicznej lub jej kręgu towarzyskiego, a co najmniej negatywne
odczucia psychiczne, takie jak poczucie krzywdy, upokorzenia, dyskomfortu itp.
Powódka nie zgłaszała dowodów i nie wykazała wystąpienia wymienionych skutków, a
bez ich wykazania niedopuszczalne jest stosowanie środków ochrony przewidzianych w
art. 24 k.c.
Sąd Apelacyjny rozpoznał sprawę na skutek apelacji obydwu stron. Uwzględnił
apelację pozwanych, uznając, że przepisy prawa nie pozwalają na konstruowanie
roszczenia o ujawnienie nazwiska autora artykułu prasowego.
Oddalając apelację powódki, Sąd drugiej instancji nie podzielił poglądu Sądu
Okręgowego wymagającego wykazania przez powoda negatywnych skutków
naruszenia dóbr osobistych tego zdarzenia i stwierdził, że mogą one polegać na ujemnej
ocenie postępowania pokrzywdzonego wywołującego negatywne emocje np. przykrości,
smutku, cierpienia oraz wskazał, że ustalenie takich skutków należało do Sądu
Okręgowego.
Rozważając kwestię, czy powódka udowodniła naruszenia dóbr osobistych, Sąd
drugiej instancji uznał, że naruszona została jej cześć głównie przez zamieszczenie
tytułu „Jak ci nie wstyd! O.(…)”, lecz zwrócił uwagę na to, że powódka upatrywała
naruszenie swych dóbr osobistych w podaniu nieprawdziwych informacji i zmyślonych
cytatów ale nie przytoczyła szczegółowo odpowiednich fragmentów publikacji
wywołujących stan owego naruszenia i tym samym uniemożliwiła Sądowi weryfikację
twierdzeń zawartych w materiale prasowym, zwłaszcza że w tekście materiału
prasowego relacje dotyczące opinii przypisywanych powódce przeplatają się z
wypowiedziami innej osoby (T. S.), wskutek czego nie można ustalić czego dotyczy
zarzut nieprawdziwości.
3
Skarga kasacyjna powódki oparta została na obydwu podstawach i przytacza
naruszenie:
art. 24 § 1 k.c. przez sprzeczność między ustaleniem, że publikacja naruszała
dobra osobiste a brakiem odpowiedzialności;
art. 6 k.c. przez wyrażenie poglądu, że powódka miała wykazać bliżej
nieokreślone skutki naruszenia dóbr osobistych;
art. 15 i 39 prawa prasowego przez nieuwzględnienie roszczenia o ujawnienie
autora publikowanego materiału.
W części dotyczącej naruszenia przepisów postępowania skarżąca zarzuciła:
naruszenie art. 177 § 1 pkt 5 w zw. z art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c. i w konsekwencji art.
379 pkt 5 k.p.c.;
naruszenie art. 224 § 1, 230, 232, 233 § 1 k.p.c., i w konsekwencji naruszenie art.
379 pkt 5 w związku z art. 386 § 2 k.p.c.;
różnice między uzasadnieniami Sądu Okręgowego i Apelacyjnego co do tego, czy
Sąd I instancji przeprowadził dowód zgłoszony przez powódkę prowadzące do
naruszenia art. 233 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c. i w konsekwencji 379 pkt 5 k.p.c.
Skarżąca domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu
Okręgowego w W. z 18 lipca 2006 r. i przekazania sprawy temu sądowi do ponownego
rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach procesu za wszystkie instancje.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nieuzasadniony jest zarzut polegający na wykazywaniu różnicy między
uzasadnieniami wyroków Sądów obu instancji w kwestii zgłoszenia dowodu z
egzemplarza czasopisma, ponieważ przedmiotem zaskarżenia jest wyrok Sądu drugiej
instancji (art. 3981
§ 1 k.p.c.), który odnośnie do kwestii zgłoszenia dowodu stwierdził, iż
„poza dowodem z egzemplarza czasopisma zawierającego zakwestionowany artykuł,
strona powodowa nie zaoferowała żadnych innych środków dowodowych w celu
wykazania naruszenia dóbr osobistych powódki”. Stwierdzenie to oraz rozważania Sądu
drugiej instancji dotyczące treści artykułu przekonują o analizie i ocenie dowodu
dołączonego do pozwu, a tym samym bezzasadności zarzutu naruszenia art. 382 k.p.c.
nakazującego Sądowi odwoławczemu uwzględnienie materiału zebranego w
postępowaniu przed sądami obydwu instancji. Na marginesie należy wskazać, że
nieusprawiedliwione są twierdzenia o pominięciu przez Sąd Okręgowy tego dowodu,
ponieważ ocena czynności procesowej powoda [str. (…) uzasadnienia wyroku sądu
pierwszej instancji] polegającej na „dołączeniu do pozwu załącznika w postaci kopii
4
artykułu prasowego, jako ułomnej i dorozumianej formy zgłoszenia inicjatywy
dowodowej” wskazuje na odmowę uznania znaczenia tego dowodu z przyczyny tkwiącej
w błędnej wykładni art. 24 k.c., co wytknął Sąd drugiej instancji.
Różnice między uzasadnieniami wyroków obydwu instancji eksponuje skarżąca
również, omawiając zarzut naruszenia przepisów art. 224 § 1, 230, 232, 233 § 1 k.c. i
wyprowadzając stąd wniosek o nieważności postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.).
Sformułowanie tego zarzutu wskazuje na pomieszanie zarzutów pod adresem
postępowania pierwszoinstancyjnego i odwoławczego w celu przedstawienia w skardze
kasacyjnej zarzutu nieważności postępowania. W rzeczywistości nieważność
postępowania odwoławczego zachodziłaby w razie pozbawienia powódki możności
obrony swych praw w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym. Zdarzenia takiego
skarżąca nie stara się nawet wykazać, ponieważ sporządzając apelację i uczestnicząc w
postępowaniu odwoławczym, miała zapewnioną możliwość działania, w szczególności
składania wniosków dowodowych, gdyby wystąpiła taka potrzeba (art. 381 k.p.c.) ze
względu na ograniczenia stawiane jej przez sąd pierwszej instancji. Rzeczywistą
przyczyną oddalenia apelacji powódki nie było jednak pominięcie jej wniosków, lecz
odmienna ocena zgromadzonego materiału. Powódka, jak wynika z uzasadnienia
apelacji rozwiniętego w skardze kasacyjnej, była przekonana, że dołączona
korespondencja z pozwanymi wystarcza do przyjęcia, iż jej dobra osobiste zostały
naruszone. Tymczasem Sąd Apelacyjny, rozpoznając sprawę na skutek apelacji,
zasadnicze znaczenie nadał żądaniu powódki i przytoczonym przez nią twierdzeniom
dla uzasadnienia tych żądań. Powtórzyć zatem należy, że naruszenie dóbr osobistych
powódka upatrywała wyłącznie w nieprawdziwych i oszczerczych informacjach oraz
zmyślonych cytatach.
Ponieważ dobra osobiste wypływające z godności osoby są ściśle związane z jej
sferą życia wewnętrznego, dlatego zakres ich ochrony pozostaje w gestii
pokrzywdzonego. Jeżeli powódka upatrywała naruszenie swej godności
w przedstawionej postaci, to dla udzielenia ochrony była obowiązana wykazać najpierw
skonkretyzowane zdarzenie przypisane pozwanym.
Ogólnikowość twierdzeń zawartych w pozwie, jak ustalił Sąd Apelacyjny nie
pozwalała ustalić, że równie ogólnikowe żądanie oddalenia powództwa jest przyznaniem
faktów pozwalających zastosować art. 24 k.c.
Powódka od początku była reprezentowana przez adwokata, dlatego odrzucić
należy zarzuty skarżącej niewykorzystania przez Sądy obydwu instancji możliwości
5
wynikających z art. 130 k.p.c., bądź art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c. w celu uzyskania dalszych
jej twierdzeń pozwalających weryfikować zarzuty nieprawdy (zmyśleń), na których
oparto twierdzenia o naruszeniu dóbr osobistych. Sąd Apelacyjny przekonująco
uzasadnił brak podstaw do ustalania przez Sąd pierwszej instancji stanu faktycznego na
podstawie milczenia strony pozwanej, skoro fakty te nie zostały wpierw
skonkretyzowane przez powódkę a żądanie ochrony przyjmowało za podstawę
nieprawdziwość informacji i cytatów.
Spośród dwóch przepisów prawa materialnego (art. 24 i art. 6 k.c.) powołanych
przez powódkę żaden nie został naruszony w sposób wskazywany przez skarżącą.
Odnośnie do art. 6 k.c., przypisywany Sądowi Apelacyjnemu zarzut błędu wykładni art. 6
k.c. wywołującego jakoby dalsze żądanie wykazywania skutków naruszenia dobra
osobistego wynika z nieporozumienia, ponieważ taki pogląd Sądu Okręgowego został
trafnie odrzucony w wyroku Sądu Apelacyjnego. Powoływanie się skarżącej na to, że
artykuł pod określonym tytułem narusza jej dobra osobiste stanowi próbę zmiany
podstawy faktycznej powództwa, niedopuszczalną w postępowaniu kasacyjnym (art.
39813
§ 2 k.p.c.).
Powódka nie przedstawiła w uzasadnieniu skargi wywodu uzasadniającego jej
żądanie ujawnienia autora artykułu, poprzestając na odwołaniu się do odmiennego
zapatrywania Sądu Okręgowego. Należy jednak stwierdzić, że rozwiązanie zagadnienia
dopuszczalności takiego roszczenia zastosowane przez Sąd pierwszej instancji nie było
prawidłowe. Tymczasem w grę wchodzi kolizja wartości konstytucyjnych takich jak
prawo do wolności wypowiedzi i prawo do ochrony godności. Wykładnia celowościowa
zastosowana przez Sąd Okręgowy pozwalałaby uzyskać osobie, której dobra osobiste
zostały naruszone, szczególną ochronę przez sprawienie dolegliwości bezpośredniemu
sprawy naruszenia jej dobra osobistego. Sprzeciwia się jednak temu art. 15 ust. 1 pr.
prasowego przyznający autorowi materiału prasowego prawo zachowania w tajemnicy
swego nazwiska. Wyraźne sformułowanie przepisu wymagałoby przeciwstawienia
tekstowi ustawy argumentu o przewadze prawa pokrzywdzonego, którego interes jest
przecież chroniony przez roszczenie kierowane do wydawcy oraz redaktora naczelnego
pisma. Wypada zauważyć, że niejednokrotnie tak skutecznej ochrony nie mógłby
zapewnić autor artykułu. Znaczenie tajemnicy dziennikarskiej podkreślają natomiast
przepisy postępowania karnego, szczególnie art. 180 § 3 k.p.k., ustanawiający zakaz
zwalniania dziennikarza od obowiązku zachowania w tajemnicy danych umożliwiających
identyfikację autora materiału prasowego, który to przepis zgodnie z uchwałą Sądu
6
Najwyższego z dnia 22 listopada 2002 r., I KZP 26/02, OSNKW 2003/1-2/6,
konkretyzuje treść tajemnicy dziennikarskiej określonej w art. 15 pr. prasowego.
Wyjątkowe przesłanki zwalniania dziennikarzy od tajemnicy zawodowej (art. 254 k.k.)
lub wręcz penalizacja ich milczenia przewidziana tylko w razie powzięcia wiadomości o
przygotowaniach do najcięższych przestępstw (art. 240 § 1 k.k.) wskazują na
szczególne znaczenie, które ustawodawca przywiązuje do wolności prasy i swobody
wypowiedzi. W tym kontekście uznać należy ograniczenie podmiotowe ochrony
pokrzywdzonego, wiążące się z tajemnicą dziennikarską obejmującą autora artykułu.
Konkludując należy uznać, że skarga kasacyjna nie została oparta na
usprawiedliwionej podstawie i podlega oddaleniu zgodnie z art. 39814
k.p.c.