WYROK Z DNIA 27 CZERWCA 2008 R.
SNO 50/08
Przewodniczący: sędzia SN Piotr Hofmański (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Jerzy Kwaśniewski, Józef Skwierawski.
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego oraz protokolanta po rozpoznaniu w
dniu 27 czerwca 2008 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w związku z odwołaniem
Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z
dnia 18 lutego 2008 r., sygn. akt (...)
1. zaskarżony w y r o k u t r z y m a ł w m o c y ,
2. kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Odwołanie Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 18 lutego 2008 r. uznane zostało za bezzasadne w stopniu
oczywistym, co skutkowało utrzymaniem go w mocy. W ocenie Sądu Najwyższego –
Sądu Dyscyplinarnego, zarówno próba pociągnięcia sędziego do odpowiedzialności
dyscyplinarnej z powodu treści wydanego przez niego orzeczenia, jak i próba
zakwestionowania wyroku uniewinniającego, oceniona być musi w realiach
rozpoznawanej sprawy jako zdumiewająca. Odsyłając autora odwołania do
obszernych, w pełni przekonywających argumentów przytoczonych w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku, godzi się jedynie przypomnieć, że w sprawie niniejszej
zarzucono sędziemu przewinienie dyscyplinarne polegające na oczywistej i rażącej
obrazie prawa w rozumieniu art. 107 § 1 u.s.p., podczas gdy wydając orzeczenia w
dwóch sprawach oparł się na literalnej wykładni przepisu art. 42 § 2 k.k. Wskazanie,
że w licznych orzeczeniach przyjęto odmienną wykładnię tego przepisu niż
zastosowana przez sędziego Sądu Rejonowego, nie może w żadnym przypadku
przemawiać za przyjęciem, że dopuścił się on rażącej i oczywistej obrazy prawa. Nie
miejsce tu na rozważanie powodów, dla których możliwe, i być może konieczne, jest
odejście od literalnego brzmienia art. 42 § 2 k.k. i oparcie się na rezultacie jego
wykładni funkcjonalnej. Z całym naciskiem należy jednak podkreślić, że funkcjonalna
interpretacja tego przepisu ma wszelkie cechy prawotwórczego korygowania
zaniedbania ustawodawczego i już tylko z tego powodu jej odrzucenie przez
obwinionego nie może być kwalifikowane jako przewinienie dyscyplinarne, o którym
mowa w art. 107 § 1 u.s.p.
2
Dodać należy, że „rażące i oczywiste naruszenie prawa” w rozumieniu art. 107 §
1 u.s.p. nie może być utożsamiane z „rażącym naruszeniem prawa” w rozumieniu art.
523 § 1 k.p.k., które jest podstawą uwzględnienia kasacji. O ile bowiem ocena
charakteru naruszenia prawa stanowiącego podstawę kasacyjną dokonywana jest z
punktu widzenia zasadności zaskarżonego orzeczenia, to „rażąca i oczywista obraza
prawa” stanowiąca delikt dyscyplinarny, wiązana być musi ze sposobem jego
stosowania przez sędziego, który stanął pod zarzutem popełnienia takiego deliktu. Jest
oczywiste, iż utożsamienie tych dwóch zwrotów ustawowych musiałoby prowadzić do
pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej wszystkich sędziów, których
orzeczenia uchylone zostały na skutek uwzględnienia kasacji, co z oczywistych
względów jest nie do przyjęcia.
Biorąc powyższe pod uwagę, orzeczono jak w wyroku.