Sygn. akt III CSK 19/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 lipca 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Kwaśniewski
SSN Barbara Myszka
w sprawie z powództwa J. M.
przy interwencji ubocznej A. K.
przeciwko Gminie Miejskiej K. i S.(...) sp. z o.o. z siedzibą w K.
o stwierdzenie nieważności umowy,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu niejawnym w dniu 10 lipca 2008 r.,
skargi kasacyjnej powódki oraz skargi kasacyjnej interwenienta ubocznego od wyroku
Sądu Apelacyjnego z dnia 29 marca 2007 r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 28.06.2006 r. stwierdził, że umowa przeniesienia
własności nieruchomości oznaczonej jako działka nr (...) (dawny numer), o powierzchni
4.597 m2
, z obrębu 20 jedn. ewiden. P., która weszła w skład działki nr 2(...) przez
Gminę K. na rzecz Giełdy Rolno Ogrodniczej M.(...) S.A. jako wkład niepieniężny,
2
sporządzonej w formie aktu notarialnego w dniu 30.09.1997 r. – jest nieważna. W
sprawie tej ustalono, co następuje:
Na podstawie decyzji wywłaszczeniowej z dnia 18.07.1985 r. przedmiotowa
działka stałą się własnością Skarbu Państwa. Powódka jest następcą prawnym z tytułu
spadkobrania po poprzednim właścicielu M. K.
Jako cel wywłaszczenia we wspomnianej decyzji wywłaszczeniowej wskazano
budowę bazy zajezdni autobusowej MPK w K. przy ulicy Ł., do zrealizowania której
jednakże nie doszło. Następnie na podstawie decyzji Wojewody K. z dnia 6 stycznia
1992 r. przedmiotowa wywłaszczona działka stała się własnością pozwanej Gminy,
wchodząc w skład gminnego zasobu gruntów. W 1996 r. Rada pozwanej Gminy
zdecydowała o przystąpieniu do Giełdy Rolno Ogrodniczej „M.(...)” SA i wniesieniu na
poczet kapitału zakładowego wkładu niepieniężnego (aportu) w postaci nieruchomości.
W dniu 30 września 1997 r. przedmiotowa działka o powierzchni 4597 m2
i dawnym
numerze (...). wchodząca obecnie w skład działki nr 2(...) została przeniesiona umową w
formie aktu notarialnego przez pozwaną Gminę na rzecz wspomnianej Spółki „M.(...)”
jako aport, w celu pokrycia części podwyższonego kapitału akcyjnego tej Spółki, w
związku z objętymi przez Gminę akcjami. Przedstawiciele pozwanej Gminy oświadczyli,
że znany jest im fakt, iż przed Urzędem Rejonowym toczy się postępowanie dotyczące
zwrotu części działki nr 2(...) na rzecz poprzedniego właściciela. Oświadczyli też, że
jeżeli w tym wypadku zaistnieją roszczenia ze strony osób trzecich, Gmina zobowiązuje
się do zaspokojenia tych roszczeń we własnym zakresie i na własny koszt. Następcą
Spółki „M.(...)” jest aktualnie pozwana Spółka S.(…).
Zdaniem Sądu Okręgowego w ustalonym stanie faktycznym, żądanie pozwu jest
uzasadnione w oparciu o art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 47 pkt 4 ustawy z dnia
29.IV.1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości. W sytuacji
bowiem, gdy wywłaszczona nieruchomość (jak w niniejszym przypadku) miała być
wykorzystana na inny cel niż określony w decyzji o wywłaszczeniu, to dysponent tej
nieruchomości winien zwrócić się do byłego właściciela o oświadczenie, czy żąda
zwrotu nieruchomości: jeśliby zwrotu nie zażądał, to wywłaszczona nieruchomość
mogłaby zostać użyta na inny cel. Określone w powołanym przepisie art. 47 ust. 4
naruszenie zakazu użycia nieruchomości wywłaszczonej na inny cel niż określony w
decyzji o wywłaszczeniu, stanowi zdaniem tego Sądu, podstawę oceny ważności
umowy w świetle art. 58 § 1 k.c. Odmiennie ocenił ten stan faktyczny Sąd Apelacyjny,
który wyrokiem z dnia 29.03.2007 r. zmienił orzeczenie Sądu Okręgowego i powództwo
3
oddalił. W uzasadnieniu wskazano, że w sprawie niewątpliwie doszło do naruszenia art.
47 ust. 4 i art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29.04.1985 r. o gospodarce gruntami
i wywłaszczeniu nieruchomości (Dz. U. z 1991 r. Nr 30 , poz. 127 ze zm.), to
jednak ustawodawca nie obwarował naruszenia wynikających z tych przepisów
uprawnień byłego właściciela lub jego zastępcy prawnego, sankcją nieważności umowy.
Uzasadnia to okoliczność, że powódka wniosek o zwrot przedmiotowej nieruchomości
złożyła dopiero w 2000 r., zaś kwestionowana umowa była zawarta w 1997 r.
Wyrok ten zaskarżyła powódka skargą kasacyjną, zarzucając naruszenie prawa
materialnego, a to: art. 47 ust. 4 i 69 ust. 1 ustawy z dnia 29.04.1985 r. o gospodarce
gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości (Dz. U. z 1991 r. Nr 30, poz. 127 z późn. zm.)
w związku z art. 58 § 1 k.c. przez błędną wykładnię. Wskazując na powyższe wniosła o
uchylenie zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy przez uwzględnienie
powództwa względnie przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
Skargę kasacyjną wniósł również interwenient uboczny po stronie powódki.
Zarzucił on naruszenie art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 47 ust. 4 i art. 69 ust. 1 ustawy z
dnia 29.04.1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, przez błędną
wykładnię i niezastosowanie; art. 23 tej ustawy przez błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie, art. 21 Konstytucji RP przez niezastosowanie oraz art. 136 i 34 ustawy z
dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami przez błędną wykładnię. W związku
z tym domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i orzeczenia co do istoty sprawy
przez uwzględnienie powództwa względnie przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przed podjęciem rozważań dotyczących istoty problemu, który sprowadza się do
określenia sankcji naruszenia art. 47 ust. 4 i 69 ust. 1 ustawy z dnia 28.04.1985 r. o
gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości (Dz. U. z 1991 r. Nr 30, poz. 127
ze zm.), należy wskazać na dwie okoliczności porządkujące:
Po pierwsze, w obu skargach kasacyjnych wskazano wyłącznie zarzuty
naruszenia prawa materialnego. Oznacza to, że stan faktyczny wskazany w sprawie jest
między stronami bezsporny. Jest to o tyle istotne, że do sfery ustaleń faktycznych należy
okoliczność, że powódka złożyła wniosek o zwrot wywłaszczonej nieruchomości dopiero
w 2000 r., czyli po upływie 3 lat od zawarcia zakwestionowanej umowy.
4
Po drugie, w skardze kasacyjnej interwenienta ubocznego zarzucono m.in.
naruszenie art. 34 i 136 ustawy z dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami
(Dz. U. z 2004, Nr 261, poz. 2603 z późn. zm.) przez błędną wykładnię tych przepisów.
Jest to zarzut oczywiście chybiony, gdyż Sąd Apelacyjny ani nie stosował tych
przepisów, ani nie mógł ich zastosować, ani nie dokonał ich wykładni.
Przechodząc do rozważań związanych ze stosowaniem art. 47 ust 4 ustawy z
dnia 28.04.1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości (Dz. U. z
1991 r. Nr 30, poz. 127 z późn. zm.) należy przede wszystkim przytoczyć jego treść.
Przepis ten stanowi, że „nieruchomość wywłaszczona nie może być użyta na inne cele
niż cele określone w decyzji o wywłaszczeniu, chyba że nie mogła być zwrócona w
trybie określonym w art. 69 z braku zgody poprzedniego właściciela albo jego następcy”.
Przywołany zaś art. 69 stanowi w ust. 1, że „nieruchomość wywłaszczona lub jej część
podlega zwrotowi na rzecz poprzedniego właściciela lub jego następcy prawnego na
jego wniosek, jeżeli stała się zbędna na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu”. Treść
art. 69 ust. 1 powołanej ustawy wyraźnie więc wskazuje, że inicjatywa zwrotu
wywłaszczonej nieruchomości należy do byłego właściciela lub jego następcy prawnego.
Jest to oczywiste, gdyż zwrot nieruchomości nie może nastąpić wbrew woli
poprzedniego właściciela. Inną zaś sprawą j est powzięcie przez poprzedniego
właściciela informacji, że wywłaszczona nieruchomość stała się zbędna na cel określony
w decyzji o wywłaszczeniu. Nie ulega żadnej wątpliwości, że taką informację może i
musi przekazać właściwy organ administracji rządowej lub samorządowej. Takie
stanowisko nigdy nie budziło zastrzeżeń, a potwierdził je Sąd Najwyższy w wyroku z
dnia 5.10.2001 r. III CKN 20/99 (niepublik.). Nie można jednak twierdzić, że przepis art.
47 ust. 4 ustawy z 1985 r. nakłada na właściwy organ obowiązek wyjścia z inicjatywą
zwrotu wywłaszczonej nieruchomości bez oczekiwania na wniosek byłego właściciela.
Wniosek byłego właściciela jest niezbędny, gdyż inaczej nie może nastąpić zwrot
nieruchomości. Z kolei złożenie takiego wniosku uniemożliwia wykorzystanie przez
właściwy organ wywłaszczonej nieruchomości na inny cel, niż cel wynikający z decyzji o
wywłaszczeniu. Zakaz takiego użycia wynika wprost z art. 47 ust. 4 ustawy, przy czym
przez zakaz użycia należy rozumieć nie tylko jej fizyczne wykorzystanie, ale i użycie w
jakikolwiek inny sposób mieszczący się w ramach własności, w tym zbycie (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 8.08.2001 r. I CKN 1102/98, niepublik.). Jeśli więc po złożeniu
przez byłego właściciela lub jego następcy prawnego wniosku o zwrot wywłaszczonej
nieruchomości, właściwy organ dokonał zbycia tej nieruchomości, to umowa zbycia jest
5
nieważna (art. 58 § 1 k.c.). Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia
15.02.2002 r. III CKN 543/00, a także w wyroku z dnia 8.08.2001 r. I CKN 1102/98
(niepublikowane). W uzasadnieniu tych orzeczeń podniesiono, że art. 47 ust. 4 ustawy z
1985 r. statuujący ustawowy zakaz użycia wywłaszczonej nieruchomości na inne cele,
niż określone w decyzji o wywłaszczeniu, gdy nieruchomość podlega zwrotowi w trybie
art. 69 ustawy, zawierał normę o charakterze imperatywnym.
W konsekwencji, czynność prawna dokonana z naruszeniem zakazu
wynikającego z przepisu bezwzględnie obowiązującego jest – stosownie do art. 58 § 1
k.c. czynnością nieważną. Sąd Najwyższy nie podzielił odmiennego poglądu
wyrażonego w uchwale z dnia 30.04.1987 r. III CZP 19/87 (OSNCP 1988, nr 7-8, poz.
96). Należy przy tym odnotować także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21.06.2007 r. IV
CSK 81/07 (niepublik.), w którym stwierdzono, że „umowa, na podstawie której
wywłaszczona nieruchomość została oddana w użytkowanie wieczyste, nie jest
nieważna z powodu zawarcia jej z naruszeniem obowiązków wynikających z art. 47 ust.
4 i art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29.04.1985 r. o gospodarce (...); jej zawarcie
z naruszeniem tych przepisów może uzasadniać tylko odpowiedzialność
odszkodowawcza”.
Odnosząc te rozbieżne stanowiska do okoliczności niniejszej sprawy należy
zwrócić uwagę na następujące argumenty:
Po pierwsze, nie można zaprzeczyć, że sformułowanie zawarte w art. 47 ust. 4
ustawy z 1985 r. jest jednoznaczne i określenie tego zakazu jako imperatywnego jest
uzasadnione. W ustawie z dnia 29.04.1985 r. ustawodawca nie wprowadzał sankcji
nieważności, skoro art. 7 tej ustawy odsyłał w sprawach nieuregulowanych do kodeksu
cywilnego, a więc także do art. 58 k.c. Treść tego ostatniego przepisu nie pozostawia
wątpliwości, że czynność prawna sprzeczna z ustawą jest nieważna.
Po drugie, nie można sankcji nieważności umowy wiązać jedynie z sytuacją, gdy
wniosek o zwrot wywłaszczonej nieruchomości złożono przed dokonaniem
tej czynności. Przecież taka sama sytuacja zachodzi wówczas, gdy właściwy organ nie
wykonał obowiązku poinformowania poprzedniego właściciela o tym, że nieruchomość
jest zbędna na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu i tym samym możliwy jest jej
zwrot. Poprzedni właściciel nie mógł złożyć wniosku o zwrot, bo go o tej możliwości nie
poinformowano. Twierdzenie pozwanej Gminy, iż przekazanie informacji nastąpiło przez
obwieszczenie z art. 23 ustawy nie jest uzasadnione.
6
Treść art. 23 wyraźnie wskazuje, że podanie do publicznej wiadomości wykazu
nieruchomości spełnia zupełnie inny cel.
Po trzecie, art. 47 ust. 4 ustawy jednoznacznie wskazuje, że użycie
nieruchomości na inny cel, niż cel określony w decyzji wywłaszczeniowej może nastąpić
tylko wtedy, gdy nieruchomość nie może być zwrócona poprzedniemu właścicielowi
wobec braku jego zgody. Jest bezsporne, że taka sytuacja nie zaistniała.
Po czwarte, nie bez znaczenia dla wykładni art. 47 ust. 4 ustawy z 1985 r. jest
stanowisko Trybunału Konstytucyjnego wyrażone w wyroku z dnia 3.04.2008 r. K 6/05
(Dz. U. Nr 59, poz. 369), w którym stwierdzono sprzeczność z Konstytucją przepisu art.
229a ustawy z 21.08.1997 r. Przepis ten przewidywał, że roszczenie o zwrot
wywłaszczonej nieruchomości nie przysługuje także wówczas, jeżeli na nieruchomości
zrealizowano inny cel niż cel określony w decyzji o wywłaszczeniu, który w dniu wydania
decyzji mógł stanowić podstawę wywłaszczenia. To stanowisko wskazuje, że wykładnia
przepisów zezwalających na użycie wywłaszczonej nieruchomości na inny cel, niż
określony w decyzji wywłaszczeniowej, musi być restryktywna. Takim przepisem jest art.
47 ust. 4 ustawy z dnia 29.04.1985 r. Jeśli tak, to dokonanie czynności prawnej
sprzecznej z tym przepisem dotknięte jest nieważnością.
Z tych względów, na podstawie art. 39815
k.p.c., orzeczono jak w sentencji.