Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 108/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Bogdan Wysocki

Sędziowie:

SA Mikołaj Tomaszewski

SO del. Marcin Garcia Fernandez (spr.)

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Sylwia Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2013 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa W. Ś., K. Ś.

przeciwko E. H.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 27 maja 2010 r., sygn. akt XII C 934/05

uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo za okres od 1 kwietnia 1998 roku do 31 marca 2001 roku i za okres od 1 kwietnia 2002 roku do 31 marca 2005 roku oraz w części rozstrzygającej o kosztach procesu i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.

SSO M. Garcia Fernandez SSA B. Wysocki SSA M. Tomaszewski

UZASADNIENIE:

Powodowie, małżonkowie W. Ś. i K. Ś., w pozwie z dnia 8 listopada 2004 r. wnieśli o zasądzenie od pozwanej E. H. na swoją rzecz kwoty 196.500 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazali, że są właścicielami nieruchomości zabudowanej położonej w G.. Nieruchomość jest w posiadaniu pozwanej. W piśmie z dnia 17 kwietnia 2001 r. wskazali pozwanej wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości w kwotach 5.500 zł rocznie za działkę i 5.000 zł miesięcznie za budynek gospodarczy. Sprawa została zarejestrowana w Sądzie Okręgowym w Poznaniu pod sygnaturą XII C 934/05.

W piśmie z dnia 6 lipca 2006 r. powodowie sprecyzowali, że dochodzą wynagrodzenia za okres od 1 kwietnia 1998 r. do 31 marca 2001 r. (k. 104).

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych (k. 86).

W pozwie z dnia 15 czerwca 2005 r. powodowie W. Ś. i K. Ś. zażądali zasądzenia od pozwanej E. H. na swoją rzecz kwoty 196.500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. W uzasadnieniu powołali się na to, że są właścicielami nieruchomości zabudowanej położonej w G.. Nieruchomość jest w posiadaniu pozwanej. W pismach z dnia 17 kwietnia 2001 r. i 17 kwietnia 2005 r. wskazali pozwanej wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości w kwotach 5.500 zł rocznie za działkę i 5.000 zł miesięcznie za budynek gospodarczy. Do pozwu dołączyli pismo z 17 kwietnia 2005 r., z którego wynika, że dochodzona tym pozwem kwota dotyczy okresu trzech lat do 31 marca 2005 r. (k. 1-3 akt XII C 2098/05). Potwierdzili to też w kolejnym piśmie z 9 lipca 2005 r. (k. 8 akt XII C 2098/05). Sprawa została zarejestrowana w Sądzie Okręgowym w Poznaniu pod sygnaturą XII C 2098/05. W sprawie tej pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu (k. 49 akt XII C 2098/05).

Zarządzeniem dnia 20 lutego 2006 r. sprawa zainicjowana pozwem z dnia 15 czerwca 2005 r. (XII C 2098/05) została połączona ze sprawą zainicjowaną pozwem z dnia 8 listopada 2004 r. (XII C 934/05), celem łącznego ich rozpoznania.

Pismem z dnia 1 października 2008 r. powodowie rozszerzyli powództwo o kwotę 262.000 zł wraz z „należnymi” odsetkami od dnia złożenia pisma. W piśmie tym wskazali, że na kwotę rozszerzonego żądania składa się wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości za dalszy okres od 1 kwietnia 2004 r. do 31 marca 2008 r. (k. 188-189).

Pismem z dnia 12 czerwca 2009 r. powodowie ponownie rozszerzyli powództwo, wnosząc o zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz kwoty po 8.200 zł miesięcznie z ustawowymi odsetkami liczonymi od 15 dnia każdego miesiąca do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości za okres od dnia 1 kwietnia 2008 r. do dnia jej zwrotu (k. 238-239).

Wyrokiem z dnia 27 maja 2010 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił powództwo, nie obciążył powodów kosztami sądowymi oraz zasądził od nich na rzecz pozwanej kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Rozstrzygnięcie to Sąd oparł na następującym stanie faktycznym.

W dniu 7.12.1989 r. działający w imieniu pozwanej pełnomocnik podpisał notarialną umowę sprzedaży nieruchomości zabudowanej ,położonej w miejscowości G., gmina C., zapisanej w księdze wieczystej Nr (...), prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Choszcznie, która to księga obecnie nosi numer (...). Powodowie wydali tę nieruchomość pozwanej, a pozwana uzyskała wpis prawa własności. Pozwana użytkuje tę nieruchomość nieprzerwanie do chwili obecnej.

Od 1990 r. rozpoczęła się w Sądzie Rejonowym w Stargardzie Szczecińskim, pod sygnaturą I C 529/90, sprawa z powództwa K. i W. Ś. przeciwko E. H., bowiem powodowie twierdzili, że W. Ś. nie podpisała w/w umowy notarialnej. Po ustaleniu tego stanu rzeczy w/w Sąd wydał wyrok z 18.02.1993 r., w którym nakazał wpisanie powodów jako współwłaścicieli nieruchomości w miejsce pozwanej. Wyrok ten uprawomocnił się.

Pozwana wystąpiła do Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim o przeniesienie na jej rzecz prawa własności nieruchomości na podstawie art. 231 § 1 k.c. i w sprawie IC 111/94 Sąd uwzględnił jej powództwo wyrokiem z dnia 25.02.1997 r. Po zwaloryzowaniu zapłaconej już K. i W. Ś. przez E. H. części ceny, Sąd Apelacyjny w Poznaniu, w wyroku z dnia 17.03.1998 r., uzupełnił treść oświadczenia, do którego złożenia zostali zobowiązani małżonkowie Ś.. Na skutek tych wyroków powodowie byli zobowiązani do złożenia oświadczenia woli następującej treści: „My K. syn K. i H. i W., córka K. i J. małżonkowie Ś. zamieszkali w G. gmina C., własność swojej nieruchomości o powierzchni 1,98 ha, działki (...), położonej w G. wraz z zabudowaniami na nich znajdującymi się zapisanych w księdze wieczystej nr Kw (...) prowadzonej przez Wydział Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Choszcznie, przenosimy na E. H. córkę M. i D. jako przysporzenie jej majątku odrębnego, za wynagrodzeniem kwoty 270.182,51 zł przyjmując, że wynagrodzenie to zostało spełnione do kwoty 92.240,90 zł”.

Małżonkowie Ś. obciążyli nieruchomość hipotekami i do chwili obecnej nie spowodowali ich wykreślenia, w tej sytuacji uprawniona nie zapłaciła im wynagrodzenia.

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim nadał wprawdzie, na wniosek K. i W. Ś., klauzulę wykonalności wyrokowi z 25.02.1997 r., ale E. H. złożyła zażalenie od tego postanowienia i postanowieniem z 19.06.2002 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu zmienił zaskarżone postanowienie i oddalił wniosek o nadanie klauzuli wykonalności. W uzasadnieniu stwierdził, że wyrok tej treści może stanowić tytuł wykonawczy wyłącznie na rzecz E. H., a klauzula wykonalności może zostać jej wydana dopiero po okazaniu przez nią dowodu zapłaty reszty ceny. Wtedy też nastąpi skutek w postaci zastąpienia oświadczenia małżonków Ś., jako osób fizycznych, przez treść wyżej cytowanego oświadczenia woli, czyli skutek określony w art. 1047 § 2 k.p.c.

W sprawie XII C 634/02 Sądu Okręgowego w Poznaniu powodowie domagali się zasądzenia od pozwanej skapitalizowanych odsetek zwłoki od kwoty 177.941,65 zł. Wyrokiem z dnia 7.11.2002 r. ich roszczenie zostało oddalone jako przedwczesne.

Dnia 20.01.2009 r. Sąd Rejonowy w Choszcznie, na wniosek E. H., dokonał wpisu jej prawa własności na podstawie wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 25.02.1997 r. w sprawie I C 111/94. Apelację wniesioną przez W. i K. Ś. Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił oceniając, że wyrok z poświadczeniem prawomocności stanowi podstawę wpisu prawa własności w sytuacji gdy do wykonania wyroku zastępującego oświadczenie woli nie jest potrzebne prowadzenie postępowania egzekucyjnego. Sąd Najwyższy nie przyjął do rozpoznania kasacji od tego postanowienia.

W okresie od 1.04.1998 r. do 31.03.2005 r. powodowie mogliby uzyskać za użytkowanie gruntu wchodzącego w skład wyżej wskazanej nieruchomości kwotę łączną 20.612 zł.

Nieruchomość dozorowana jest przez męża powódki, obywatela niemieckiego, ale nie jest wykorzystywana na cele produkcyjne.

Powyższe ustalenia stały się dla Sądu Okręgowego kanwą do następujących rozważań:

Wyrokiem z dnia 25.02.1997 r. Sąd Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim uwzględnił powództwo o stwierdzenie obowiązku zawarcia umowy całkowicie zgodne z żądaniem E. H.. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające obowiązek strony do złożenia oznaczonego oświadczenia woli zastępuje to oświadczenie (art. 64 k.c. oraz art. 1047 k.p.c.). W uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy rozważał skutki prawne prawomocnego orzeczenia sądu uwzględniającego roszczenie o przeniesienie własności działki gruntu wynikające z art. 231 k.c. Jeżeli sąd uwzględni powództwo w zakresie innym niż żądał powód, uznając, że pozwany w takim właśnie zakresie ma obowiązek złożenia oświadczenia woli, to nie byłoby podstawy do przyjęcia, że powód przez wniesienie powództwa taką również wyraził wolę, skoro żądanie jego było odmienne. W takim wypadku sąd powinien ograniczyć się do stwierdzenia w orzeczeniu obowiązku pozwanego do złożenia oświadczenia woli o treści ustalonej, a umowa przeniesienia własności działki dojdzie do skutku dopiero z chwilą złożenia odpowiedniego oświadczenia woli przez powoda z zachowaniem przepisanej formy. Jedynie w razie uwzględnienia powództwa całkowicie zgodnie z żądaniem powoda orzeczenie może stwierdzić obowiązek złożenia oświadczenia woli ze skutkiem równoznacznym z zawarciem umowy (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 1967 r., III CZP 32/66, OSNCP 1968, nr 12, poz. 199).

Orzeczenie sądu zastępujące umowę przeniesienia własności nieruchomości nie wymaga składania dodatkowych oświadczeń woli w formie aktu notarialnego (art. 158 k.c.). Zastępcza funkcja orzeczenia, o którym mowa, spełnia się przy tym ex legę z chwilą uprawomocnienia się tego orzeczenia.

Z dniem 17.03.1998 r., kiedy Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał wyrok po rozpoznaniu apelacji od wyroku z dnia 25.02.1997 r. Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim, nastąpiło przeniesienie prawa własności nieruchomości na rzecz pozwanej E. H.. Powstało też odrębne zobowiązanie E. H. do zapłaty wynagrodzenia na rzecz W. i K. Ś. w kwocie 177.941,61 zł, przy czym wysokość wynagrodzenia została określona przez sądy obu instancji w sytuacji gdy wartość nieruchomości nie była obniżona przez wpisy hipotek. Małżonkowie Ś. obciążyli nieruchomość hipotekami na kwoty 10.000 zł i 20.000 zł na rzecz Banku Spółdzielczego w C.. Należne powodom wynagrodzenie w wysokości 177.941,61 zł powinno być pomniejszone o wartość zadłużeń wobec wierzyciela hipotecznego. Na skutek obciążenia nieruchomości hipotekami powstała sytuacja, że wyrok z dnia 25.02.1997 r. w sprawie I C 111/94 Sądu Okręgowego w Gorzowie wskazywał świadczenie, które później, w części stanowiącej równowartość zabezpieczeń hipotecznych z roszczeniami akcesoryjnymi, stało się nienależne. Powodowie podnosili, że pozwana nie uzyskała prawa własności nieruchomości, bowiem przeniesienie własności może nastąpić dopiero po zapłacie wynagrodzenia wskazanego w uzupełnionym przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyroku z dnia 25.02.1997r. Sąd Okręgowy uznał, że zależność taka nie zachodziła i nie zachodzi, a wyrok z 25.02.1997 r. określił odrębne zobowiązania stron na podstawie art. 231 k.c.

Powodowie od 17.03.1998 r. nie są właścicielami nieruchomości i nie mają podstaw do pobierania jakiegokolwiek wynagrodzenia za korzystanie z niej po tej dacie. Powodowie wywodzili swoje roszczenia z prawa własności, należy więc wnioskować, że podstawą prawną ich żądań jest art. 224 k.c. Z powództwem o wydanie nieruchomości wystąpili w 2004 r. do Sądu Okręgowego w Szczecinie, więc ze względu na treść art. 229 k.c. roszczenie nie byłoby przedawnione z tym, że nie mogłoby obejmować wynagrodzenia za korzystanie z nakładów poniesionych w międzyczasie przez pozwaną. Ponieważ prawo własności powodów ustało z dniem 17.03.1998 r. i od tego czasu pozwana może korzystać z nieruchomości z wyłączeniem innych osób (art. 140 k.c.), powodom przysługuje wyłącznie roszczenie o wynagrodzenie w kwocie 177.941,61 zł umniejszoną o wartość hipotek.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach sądowych Sąd wskazał fakt korzystania przez nich ze zwolnienia z tych kosztów. Natomiast jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu - art. 98 i 99 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wywiedli powodowie. Wskazując, że zaskarżają wyrok w całości zarzucili Sądowi:

1.  naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w szczególności art. 64 i 231 § 1 k.c. przez przyjęcie, że przejście prawa własności w trybie tych przepisów na podstawie orzeczenia sądowego nastąpiło z dniem 17 marca 1998 r.; art. 488 § 2 k.c. przez przyjęcie, że świadczenia wzajemne wynikające z wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. nie muszą być spełnione jednocześnie;

2.  naruszenie przepisów postępowania, w szczególności art. 1047 § 2 k.p.c. przez przyjęcie, że przejście prawa własności w związku z realizacją roszczenia z art. 231 § 1 k.c., do którego dochodzi w drodze postępowania sądowego nie jest zależne od świadczenia wzajemnego wierzyciela i tym samym dochodzi do skutku z dniem uprawomocnienia się orzeczenia sądowego bez względu na fakt niewykonania przez wierzyciela tego świadczenia; art. 786 § 1 k.p.c. przez przyjęcie, że w razie przejścia prawa własności w trybie art. 231 § 1 k.c. nie jest niezbędne zaopatrzenie tytułu wykonawczego w klauzulę wykonalności nadaną w sposób w tym przepisie przewidziany; art. 366 k.p.c. przez przyjęcie, że Sądu I instancji nie wiążą wcześniej wydane prawomocne orzeczenia.

Powołując się na powyższe zarzuty powodowie wnieśli o „uchylenie” zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na ich rzecz należnego wynagrodzenia za okres od 1 kwietnia 1998 r. do dnia 2 lutego 2009 r. tj. dnia poprzedzającego wpis prawa własności nieruchomości na rzecz pozwanej, ewentualnie wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od powodów na jej rzecz kosztów procesu.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 27 lipca 2011 r. powodowie wnieśli o zasądzenie za okres od stycznia 2009 r. po 4.447 zł miesięcznie tytułem wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości (k. 492).

W piśmie procesowym z dnia 21 listopada 2011 r. pozwana podniosła zarzut nieważności postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.) przed Sądem Okręgowym z powodu nie doręczenia jej odpisów pism procesowych powodów z 1 października 2008 r. oraz z 12 czerwca 2009 r., w których nastąpiło rozszerzenie żądania pozwu.

Wyrokiem z dnia 8 grudnia 2011 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu: 1. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanej na rzecz powodów za okres od 1998 roku do 31 marca 2005 r. kwotę 18.060,76 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 8.143,05 zł od 13 grudnia 2004 r. i od kwoty 9.917,71 zł od 21 czerwca 2005 r., a w pozostałej części co do tego żądania apelację oddalił; 2. w pozostałej części, tj. co do żądania za okres po 31 marca 2005 r. wyrok uchylił i przekazała sprawę Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. Rozstrzygnięcie to Sąd Apelacyjny uzasadnił poniższymi rozważaniami.

Niewątpliwie od zawarcia umowy z 7 grudnia 1989r., na podstawie której nastąpiło wydanie pozwanej nieruchomości, powodowie nie są w jej posiadaniu. W związku z treścią pozwu kluczowym zagadnieniem było ustalenie, czy pozwana jest właścicielką tej nieruchomości i czy przysługuje jej prawo do korzystania z niej. Konieczne stało się zatem rozstrzygnięcie, czy skutkiem uprawomocnienia się wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. z dnia 5 lutego 1997r. sygn. akt I C 111/94 było nabycie przez pozwaną własności nieruchomości.

W sytuacji, gdy realizacja roszczenia z art. 231 § 1 k.c. następuje na mocy orzeczenia sądowego zastosowanie znajduje norma art. 64 k.c. (i art. 1047 k.p.c.). Sąd Apelacyjny w całości podziela uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 1967 r, III CZP 32/66, zgodnie z którą, prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające obowiązek strony do złożenia oznaczonego oświadczenia woli zastępuje to oświadczenie (art. 64 k.c. oraz art. 1047 k.p.c.). Jeżeli oświadczenie to ma stanowić składnik umowy, jaka ma być zawarta pomiędzy stronami, do zawarcia tej umowy konieczne jest złożenie odpowiedniego oświadczenia woli przez drugą stronę z zachowaniem wymaganej formy. Nie dotyczy to jednak wypadków, gdy sąd uwzględnia powództwo o stwierdzenie obowiązku zawarcia umowy całkowicie zgodnie z żądaniem powoda; w takich wypadkach orzeczenie sądu stwierdza zawarcie umowy i zastępuje tę umowę.

Sąd Okręgowy odwoływał się wprawdzie do wymienionej uchwały, jednakże wyprowadził z niej nieprawidłowy wniosek, przyjmując że od dnia 25 lutego 1997 r. powodowie nie są właścicielami nieruchomości i nie mają podstaw do pobierania wynagrodzenia za korzystanie z niej.

Art. 64 k.c. stanowi normę prawa materialnego o charakterze ogólnym. Skutki fikcji przewidziane w tym przepisie mają zastosowanie we wszystkich wypadkach, gdy na gruncie prawa materialnego istnieje podstawa do stwierdzenia obowiązku złożenia oświadczenia woli oznaczonej treści, ciążącego na którejkolwiek z osób biorących udział w postępowaniu sądowym. Przepis ten nie zawiera normy analogicznej do § 2 art. 1047 k.p.c., nie oznacza to jednak, że między tymi przepisami zachodzi sprzeczność. Jeżeli bowiem orzeczenie wydane na podstawie art. 64 k.c. uzależni złożenie przez dłużnika oświadczenia woli od uprzedniego lub równoczesnego spełnienia przez wierzyciela świadczenia wzajemnego, to będzie miał zastosowanie art. 1047 § 2 k.p.c.

Treść wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. z 25 lutego 1997r. uwzględniała żądanie powódki E. H., uzależniając jednak złożenie przez dłużników - małżonków Ś. oświadczenia woli od równoczesnego spełnienia przez wierzyciela świadczenia wzajemnego - zapłaty wynagrodzenia 177.941,61 zł. Wobec tego zastosowanie znajdował przepis art. 1047 § 2 k.p.c., który w razie istnienia przesłanek w nim przewidzianych odracza powstanie skutków orzeczenia stwierdzającego obowiązek złożenia oświadczenia woli do chwili prawomocnego nadania mu klauzuli wykonalności. Przepis ten pozostaje w związku z treścią art. 786 k.p.c. i dotyczy tylko takich orzeczeń, które złożenie oświadczenia woli przez dłużnika, a zatem i powstanie skutku przewidzianego w § 1 uzależniają od wykonania przez wierzyciela świadczenia wzajemnego. Stosownie więc do tego przepisu oraz przepisu art. 786 k.p.c., skutek takiego orzeczenia w postaci fikcji złożenia oświadczenia woli nastąpi dopiero z chwilą prawomocnego nadania orzeczeniu klauzuli wykonalności, którą sąd nada po złożeniu przez wierzyciela dowodu spełnienia tego świadczenia.

Poza sporem jest, że wyrokowi Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. z dnia 25 lutego 1997 r. nie została nadana klauzula wykonalności, a zatem nie nastąpił skutek określony w art. 1047 § 1 k.p.c., tj. przeniesienie na rzecz pozwanej własności nieruchomości. Powodom wobec tego przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z ich nieruchomości. Ponieważ zgodnie z art. 224 § 1 k.c., samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, stwierdzenia wymagało, czy pozwana jest posiadaczem nieruchomości w dobrej wierze.

Dobra wiara oznacza stan psychiczny określonej osoby polegający na błędnym, ale usprawiedliwionym w danych okolicznościach mniemaniu o istnieniu jakiegoś prawa podmiotowego lub stosunku prawnego. W dobrej wierze jest zatem ten, kto powołując się na pewne prawo lub stosunek prawny mniema, że owo prawo lub stosunek prawny istnieje, chociażby nawet mniemanie to było błędne, jeżeli tylko błędność mniemania należy w danych okolicznościach uznać za usprawiedliwioną. W złej wierze jest natomiast ten, kto powołując się na prawo lub stosunek prawny wie, że one nie istnieją, ewentualnie jego mylne wyobrażenie o ich istnieniu nie jest usprawiedliwione. Inaczej ujmując, zła wiara to znajomość prawdziwego stanu rzeczy, odbiegającego od twierdzeń zainteresowanego, albo nieusprawiedliwiona niewiedza o tym stanie rzeczy.

Domniemanie dobrej wiary, przewidziane art. 7 k.c., wywołujące określone skutki w zakresie roszczeń właściciela przeciwko posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy (art. 224 § 1, 228 k.c.), nakazuje sądowi uznanie tego faktu za udowodniony, do czasu wykazania przez podmiot, który z przypisania innemu złej wiary wywodzi skutki prawne, że posiadanie nie miało cech zezwalających na przyjęcie, że działał w dobrej wierze. Innymi słowy: domniemanie to jest wzruszalne, ale ciężar jego obalenia spoczywa na dochodzącym roszczenia, tj. w okolicznościach niniejszej sprawy na powodach, którzy z przypisania złej wiary pozwanej wywodzą korzystne dla siebie skutki prawne.

Brak było podstaw do przyjęcia, że pozwana posiada nieruchomość w dobrej wierze. W postępowaniu sądowym w sprawie I C 111/94 E. H. reprezentowana była przez zawodowego pełnomocnika, który bez wątpienia musiał wyjaśnić jej skutek tego orzeczenia. Niezależnie od tego treść wyroku z dnia 25 lutego 1998 r. jest jednoznaczna w swej treści dla laika. Wynika jednoznacznie z jego sentencji, że oświadczenie woli małżonków Ś. powiązane jest z obowiązkiem zapłaty wynagrodzenia przez E. H.. Po uprawomocnieniu się wymienionego wyroku pozwana nie została wpisana do księgi wieczystej jako właścicielka nieruchomości. Nastąpiło to dopiero 20 stycznia 2009 r. Dodać należy, że wpis ten został podważony, gdyż wyrokiem z dnia 23 grudnia 2011 r., sygn. akt II Ca 1322/10 Sąd Okręgowy w Szczecinie nakazał wykreślenie E. H. z księgi wieczystej i ujawnienie w niej jako właścicieli powodów. W świetle tych okoliczności oczywiste jest, że pozwana znała stan prawny nieruchomości, a jeśli miała jakiekolwiek wątpliwości z tym związane to ta niewiedza nie zasługiwała na żadne usprawiedliwienie. Nieruchomość wobec tego posiadała w złej wierze.

Posiadacz jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z cudzej rzeczy bez względu na to, czy właściciel rzeczy, nie korzystając z niej, poniósł jakąkolwiek stratę i niezależnie od tego, czy posiadacz faktycznie korzystał z rzeczy - odnosząc wymierną korzyść. Żądanie zasądzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości począwszy od dnia 1 kwietnia 1998 r. było więc usprawiedliwione co do zasady.

Przepisy nie określają wysokości wynagrodzenia. Według stanowiska piśmiennictwa, jak i orzecznictwa Sądu Najwyższego, o wysokości należnego właścicielowi wynagrodzenia decydują stawki rynkowe za korzystanie z danego rodzaju rzeczy w określonych warunkach i czas posiadania rzeczy przez adresata roszczenia (por. w szczególności wyrok z dnia 25 maja 1975 r. II CR 208/75 nie publ., uchwałę składu 7 sędziów z dnia 10 lipca 1984 r. III CZP 20/84 OSNCP 1984, z. 12, poz. 209, czy uzasadnienie uchwały z dnia 7 stycznia 1998 r. III CP 62/97 OSNC 1998, z. 6, poz. 91).

W postępowaniu przed sądem I instancji biegły wyliczył, że wynagrodzenie za użytkowanie gruntu w okresie od 1 kwietnia 1998r. do 31 marca 2005r. wynosi 20.612 zł, natomiast za użytkowanie budynków 197.190 zł. Wartość wynagrodzenia za użytkowanie gruntu o powierzchni 1,98 ha obliczona została przy założeniu, że na nieruchomości tej jest prowadzona działalność gospodarcza - produkcyjna lub magazynowa, według cen obowiązujących w tym czasie. Wyliczenie uwzględniało takie atrybuty nieruchomości jak: lokalizacja ogólna, otoczenie, sąsiedztwo, stan techniczny i funkcjonalny budynku, wielkość powierzchni użytkowej budynku, wielkość działki oraz standard wykończenia budynku.

Sąd Apelacyjny opinię uznał za przydatną w sprawie. Strony wprawdzie formułowały uwagi w odniesieniu do zawartych tam wyliczeń, jednakże tylko zarzut pozwanej, że do wynagrodzenia nie można wliczyć wynagrodzenia za korzystanie z budynków, Sąd Apelacyjny uznał za zasadny. Jak wynikało z ustaleń faktycznych zawartych w uzasadnieniu wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. z dnia 25 lutego 1997 r., przed wejściem pozwanej w posiadanie nieruchomości 7 grudnia 1989 r. nieruchomość zabudowana była garażem, zbiornikiem na gnojówkę, wybiegami betonowymi, miała studnię, przyłącze energetyczne i była ogrodzona. Pozwana zabudowała nieruchomość budynkami magazynowo - produkcyjnymi oraz obiektami inżynierskimi. Działka została zagospodarowana w obiekty kubaturowe, ogrodzenie, ciągi komunikacyjne, oświetlenie zewnętrzne. Działka jest uzbrojona w drogę o nawierzchni gruntowej, linię energetyczną, sieć wodociągową, sieć kanalizacji sanitarek, linię telefoniczną. W tych okolicznościach nie było żadnych podstaw, aby w wynagrodzeniu należnym powodom uwzględnić również wynagrodzenie za budynki, które ich wysiłkiem finansowym nie zostały wzniesione. Za uzasadnione Sąd uznał tylko wynagrodzenie za korzystanie z gruntu.

Opinia obejmuje okres od 1 kwietnia 1998 r. do 31 marca 2005 r. jednak powodowie w ogóle nie dochodzili wynagrodzenia za okres od 1 kwietnia 2001 r. do 31 marca 2002 r. Wobec tego za okres od 1 kwietnia 1998 r. do 31 marca 2001 r. Sąd Apelacyjny zasądził 8.143,05 zł wynagrodzenia (wg tabeli 7.3 opinii biegłego i wartości tam wskazanych za poszczególne lata), natomiast za okres od 1 kwietnia 2002 r. do 31 marca 2005 r. zasądził 9.917,71 zł, tj. w sumie uwzględnił powództwo co do roszczenia głównego w wysokości 18.060,76 zł. Wymienione kwoty składające się na sumę 18.060, 76 zł Sąd zasądził z ustawowymi odsetkami, zgodnie z żądaniem, od dnia wniesienia pozwu, tj. od kwoty 8.143,05zł od dnia 13 grudnia 2004 r., a od kwoty 9.917,71 zł od 21 czerwca 2005 r. W tych datach roszczenie było już wymagalne, choćby z uwagi na wcześniejsze wezwania pozwanej do zapłaty .

Wobec tego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w sposób wyżej przedstawiony. W pozostałej części w odniesieniu do tego okresu i do roszczenia przewyższającego zasądzone świadczenie Sąd apelację na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił, gdyż powodowie nie udowodnili swojego roszczenia.

W postępowaniu przed sądem I instancji powodowie wnosili o zasądzenie wynagrodzenia za dalsze okresy. I tak w piśmie procesowym z dnia 1 października 2008 r. rozszerzyli powództwo o kwotę 262.000 zł domagając się jej zasądzenia za okres od 1 kwietnia 2004 r. do 3 marca 2008 r., natomiast w piśmie procesowym z dnia 12 czerwca 2009 r. podali „zmieniając i precyzując powództwo”, że za okres od 1 kwietnia 2008 r. do dnia zwrotu nieruchomości dochodzą po 8200 zł miesięcznie wynagrodzenia. Pisma te nie zostały pełnomocnikowi pozwanej w ogóle doręczone. Żądanie nie zostało również zgłoszone przez powodów na rozprawie. W tej sytuacji nie mogło być w ogóle mowy o tym, że w odniesieniu do tej części roszczenia zawisł spór (art. 192 k.p.c.). Wobec tego na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok co do żądania za okres od 1 kwietnia 2005 r. i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego wywiedli powodowie. Zaskarżyli nią jego punkt 1. w części oddalającej ich roszczenia. Jako podstawy skargi wskazali naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 224 § 2 i art. 225 k.c. przez przyjęcie, że należne wynagrodzenie od posiadacza w złej wierze za korzystanie z nieruchomości zabudowanej może być ograniczone wyłącznie do wynagrodzenia za grunt z pominięciem wynagrodzenia za budynki i infrastrukturę posadowione przez powodów przed dniem wejścia pozwanej w jej posiadanie. W związku z tym wnieśli o uchylenie w zaskarżonym zakresie wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie mu sprawy do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

W uzasadnieniu skargi podnieśli, że z opinii biegłego sporządzonej w sprawie I C 111/94 Sądu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. na nieruchomości w dniu przejęcia jej przez pozwaną w posiadanie znajdował się wybudowany przez powodów budynek chlewni wraz z paszarnią, połączony z nim budynek garażowy, wybiegi betonowe dla świń, przyłącze energetyczne, studnia kopana z hydroforem oraz ogrodzenie. Sąd ustalając wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości jest obowiązany uwzględnić ceny rynkowe za jej najem lub dzierżawę przy uwzględnieniu takiego jej stanu, w jakim się ona znajdowała na dzień objęcia jej w posiadanie przez osobę zobowiązaną do zapłaty wynagrodzenia. Odmienny pogląd Sądu Apelacyjnego jest nieuzasadniony i narusza ich uprawnienia właścicielskie.

Wyrokiem z dnia 14 listopada 2012 r. Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację powodów i w tej części przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w Poznaniu, wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania kasacyjnego. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wskazał, że na podstawie art. 224 § 2 i art. 225 k.c. wynagrodzenie za korzystanie w złej wierze z nieruchomości obejmuje zarówno grunt, jaki i budynki, budowle i inne urządzenia, które znajdowały się na gruncie w chwili objęcia ich w posiadanie przez zobowiązanego, niezależnie od tego czy z nich korzystał, jeżeli obiektywnie nadawały się do korzystania. Nie jest jasne na podstawie uzasadnienia Sądu Apelacyjnego, które z budynków i budowli, jakiej wielkości i w jakim stanie znajdowały się na gruncie powodów i zostały objęte w posiadanie przez pozwaną, a następnie były wykorzystywane przez nią do prowadzonej działalności. Sąd Apelacyjny nie zakwestionował roszczenia powodów o wynagrodzenie za korzystanie z naniesień na ich nieruchomości. Podważył je jedynie ze względu na, nie mające dostatecznych podstaw, stwierdzenie braku – poza gruntem – przedmiotu roszczenia. Należy zatem, ponownie rozpoznając sprawę, rozważyć stan faktyczny, uwzględniając znajdujące się na gruncie w dniu objęcia go w posiadanie przez pozwaną budynki, budowle i urządzenia, a także czas korzystania z nich, mając na uwadze ich wartość i wartość po dokonanej przez pozwaną przebudowie, rozbudowie, zasadnej rozbiórce, itp. oraz powtórnie dokonać oceny z punktu widzenia art. 224 § 2 k.c. i art. 225 k.c.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona.

W pierwszym rzędzie należy wskazać, że w wyniku pierwszego rozpoznania sprawy Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 8 grudnia 2011 r., co do żądania za okres po 31 marca 2005 r. prawomocnie uchylił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. W związku z tym przy ponownym rozpoznaniu sprawy przedmiotem oceny Sądu Apelacyjnego była zasadność żądania powodów jedynie za pozostały objęty pozwem czas, tj. od 1 kwietnia 1998 r. do 31 marca 2001 r. i od 1 kwietnia 2002 r. do 31 marca 2005 r. Tylko więc tej części powództwa będą dotyczyły dalsze rozważania.

Podkreślić trzeba, że powołany wyrok Sądu Apelacyjnego z 8 grudnia 2011 r. uprawomocnił się także w części zasądzającej od pozwanej na rzecz powodów kwotę 18.060,76 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie przez pozwaną z przedmiotowej nieruchomości w okresie od 1 kwietnia 1998 r. do 31 marca 2001 r. i od 1 kwietnia 2002 r. do 31 marca 2005 r. Konsekwencją uprawomocnienia się wyroku z 8 grudnia 2011 r. w tej części było przesądzenie, że za powyższy okres dochodzone pozwem roszczenie przysługuje powodom co do zasady (i oczywiście do wysokości zasądzonej kwoty). Zgodnie bowiem z art. 365 k.p.c., orzeczenie prawomocne wiąże strony i sąd, który je wydał, jak również inne sądy i organy państwowe. Oznacza to, że w toku dalszego procesu sama zasada roszczenia powodów za wskazany okres nie może być już w ogóle badana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2002 r., V CKN 1110/00, Lex nr 74492), a więc nie może być też objęta postępowaniem dowodowym.

W związku z powyższym postępowanie dowodowe, konieczne do rozstrzygnięcia sprawy w części ocenianej przez Sąd Apelacyjny przy ponownym rozpoznaniu sprawy, winno się ograniczyć do ustalenia faktów istotnych dla określenia wysokości roszczenia powodów o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie przez pozwaną z ich nieruchomości w czasie od 1 kwietnia 1998 r. do 31 marca 2001 r. i od 1 kwietnia 2002 r. do 31 marca 2005 r. Fakty te wyznacza treść art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. Nie budzi wątpliwości, że przewidziane w tych przepisach wynagrodzenie za korzystanie z cudzej rzeczy w przypadku nieruchomości obejmuje nie tylko grunt, ale również budynki, budowle i inne urządzenia, które znajdowały się na gruncie w chwili objęcia go w posiadanie przez osobę zobowiązaną do zapłaty wynagrodzenia, niezależnie od tego czy z tych budynków, budowli i innych urządzeń korzystała, jeżeli tylko nadawały się one do korzystania. W związku z tym dla rozstrzygnięcia sprawy w pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie, jakie urządzenia, budynki i budowle, jakiej wielkości i w jakim stanie technicznym znajdowały się na przedmiotowej nieruchomości w chwili objęcia jej w posiadanie przez pozwaną, czyli 7 grudnia 1989 r. Następnie zaś winno nastąpić określenie wysokości wynagrodzenia, jakie powodowie mogliby uzyskać z tytułu oddania nieruchomości w stanie, w jakim była 7 grudnia 1989 r., do korzystania i pobierania pożytków. Żadna z tych okoliczności nie była dotąd przedmiotem postępowania dowodowego i ustaleń Sądu Okręgowego oraz Sądu Apelacyjnego przy pierwszym rozpoznaniu sprawy. Oznacza to, że wydanie wyroku wymagałoby przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, poczynając od odebrania od stron stanowisk w tym zakresie po przeprowadzenie dowodów dla ustalenia okoliczności spornych.

W tym miejscu zaznaczyć trzeba, że nie można było podzielić poglądu powodów, że możliwe byłoby rozstrzygnięcie sprawy w postępowaniu apelacyjnym na podstawie opinii biegłego B. S. z 29 października 2009 r. Jak bowiem wprost wynika z jej treści, biegły przyjął w niej taki stan nieruchomości, jaki istniał w dacie jej sporządzenia (str. 3 opinii, pkt 4.3. zdanie ostatnie), a więc obejmujący nakłady poczynione przez pozwaną po objęciu nieruchomości w posiadanie 7 grudnia 1989 r.

Stosownie do art. 386 § 4 k.p.c., poza wypadkami określonymi w § 2 i 3 sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Zatem, wyżej stwierdzona konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, nakazywała rozważenie celowości uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Z oczywistych względów prowadzenie całego postępowania dowodowego w sądzie drugiej instancji powinno następować tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach. W ocenie Sądu Apelacyjnego, taka sytuacja w sprawie nie zachodziła, a jednocześnie za uchyleniem zaskarżonego wyroku przemawiał wzgląd na wymóg szybkości postępowania i zasady ekonomiki procesowej.

Zauważyć należy, że wyrokiem Sądu Apelacyjnego z 8 grudnia 2011 r. zaskarżony wyrok został już częściowo uchylony a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania. Dopóki toczy się postępowanie apelacyjne, część roszczenia powodów objęta tym uchyleniem nie może być rozpoznawana. Podkreślenia przy tym wymaga, że jest to większa część z dochodzonego pozwem roszczenia. Zważywszy na to, że określenie wysokości należnego powodom wynagrodzenia za okres od 1 kwietnia 1998 r. do 31 marca 2001 r. i od 1 kwietnia 2002 r. do 31 marca 2005 r. wymaga co najmniej dowodu z opinii biegłych, samo przeprowadzenie tego dowodu w postępowaniu apelacyjnym spowodowałaby dalsze, co najmniej kilkumiesięczne odwleczenie możliwości zwrotu akt Sądowi Okręgowemu i nadania przez niego biegu sprawie w części przekazanej do ponownego rozpoznania wyrokiem z 8 grudnia 2011 r. Nie można zaś wykluczyć, że wyrok wydany przez Sąd Apelacyjny po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, zostałby zaskarżony skargą kasacyjną, co jeszcze bardziej odwlekłoby moment zwrotu akt. Dostrzec też trzeba, że rozpoznanie przez Sąd pierwszej instancji roszczenia powodów za okres po 31 marca 2005 r. najprawdopodobniej będzie wymagało opinii biegłego. Z całą pewnością przeprowadzenie dowodu z dwóch opinii biegłego (najpierw przez Sąd Apelacyjny a potem przez Sąd Okręgowy) dla ustalenia tego samego wynagrodzenia, tyle że w każdym przypadku za inny okres, pochłonęłoby znacznie więcej czasu i pociągnęłoby dużo wyższe koszty niż przeprowadzenie dowodu z jednej opinii za cały objęty powództwem okres.

Z tych przyczyn, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo za okres od 1 kwietnia 1998 r. do 31 marca 2001 r. i od 1 kwietnia 2002 r. do 31 marca 2005 r. oraz w części rozstrzygającej o kosztach procesu i w tym zakresie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. O kosztach procesu Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy zobowiązany będzie ustalić, jakie urządzenia, budynki i budowle, jakiej wielkości i w jakim stanie technicznym znajdowały się na przedmiotowej nieruchomości w chwili objęcia jej w posiadanie przez pozwaną w dniu 7 grudnia 1989 r. Następnie zaś Sąd ten określi wysokość wynagrodzenia, jakie powodowie mogliby uzyskać z tytułu oddania tej nieruchomości do korzystania i pobierania pożytków, przy uwzględnieniu jej przeznaczenia wynikającego z jej charakteru i prawa miejscowego oraz stanu zagospodarowania (zabudowy i infrastruktury) ustalonego na dzień 7 grudnia 1989 r.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd pierwszej instancji winien dodatkowo zwrócić uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze, rozszerzone żądanie pozwu zgłoszone w piśmie z dnia 1 października 2008 r. (k. 188-189) w zakresie odsetek od kwoty 262.000 zł jest dotknięte wadliwością uniemożliwiającą jego rozpoznanie. Powodowie od wskazanej kwoty domagają się odsetek „należnych”, co nie spełnia wymogu dokładnego określenia żądania. W związku z tym Sąd powinien zobowiązać ich do jego sprecyzowania pod rygorem zawieszenia postępowania (art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c.). Po drugie, powodowie zgłosili żądania za okresy częściowo pokrywające się ze sobą. W pozwie z 15 czerwca 2005 r. w sprawie XII C 2098/05 (połączonej do wspólnego rozpoznania) powodowie zgłosili żądanie zasądzenia kwoty 196.500 zł za okres od 1 kwietnia 2012 r. do 31 marca 2005 r. Natomiast w piśmie z 1 października 2008 r. wskazali, że domagają się dodatkowo kwoty 262.000 zł za okres od 1 kwietnia 2004 r. do 31 marca 2008 r. Jak z tego wynika, za czas od 1 kwietnia 2004 r. do 31 marca 2005 r. żądania te pokrywają się. Wobec tego należy wyjaśnić, czy jest to wynik pomyłki powodów czy ich celowe działanie i stosownie do tego podjąć odpowiednie czynności.

SSO M. Garcia Fernandez SSA B. Wysocki SSA M. Tomaszewski