Sygn. akt II CSK 233/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 października 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSA Dariusz Dończyk
w sprawie z powództwa T. C.
przeciwko Gminie Miasto T. i "M.(...)" - Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T.
o stwierdzenie nieważności umowy lub unieważnienie umowy,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 30 października 2008 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 8 listopada 2007 r.,
sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok w punkcie I (pierwszym) w części oddalającej apelację
powoda oraz w punktach II (drugim) i III (trzecim) i w tym zakresie przekazuje
sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo o stwierdzenie, na podstawie art. 58
k.c., nieważności umowy sprzedaży prawa użytkowania wieczystego nieruchomości i
posadowionych na niej zabudowań, zawartej pomiędzy pozwanymi w następstwie
2
ogłoszonego przez pozwaną Gminę przetargu, bądź o unieważnienie tej umowy na
podstawie art. 705
§ 1 k.c. W ocenie tego Sądu nie zaistniały przesłanki uzasadniające
zastosowanie żadnego z powołanych przez powoda przepisów, mających uzasadniać
jego żądania.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda od tego wyroku podzielając stanowisko
Sądu I instancji, że nie zostały spełnione przesłanki zastosowania któregokolwiek z
przepisów wskazanych jako podstawa prawna każdego z żądań.
Sąd II instancji podzielił pogląd Sądu Okręgowego, że uprawnienie powoda
oparte na przepisie art. 705
k.c. wygasło wskutek zgłoszenia tego żądania po upływie
miesiąca od dnia, w którym powód dowiedział się o istnieniu przyczyn unieważnienia
umowy. Uznał, że skoro umowa pomiędzy pozwanymi została zawarta w dniu 30
września 2004 r., to termin miesięczny najwcześniej rozpoczął bieg od tej daty, jednak
jego przerwania nie spowodowało złożenie pozwu w dniu 7 października 2004 r.,
ponieważ nie zostało w nim sformułowane żądanie unieważnienia umowy. W ocenie
Sądu II instancji takie żądanie zostało sformułowane dopiero w piśmie procesowym z
dnia 29 marca 2005 r., a więc po terminie wskazanym w art. 705
§ 2 k.c. Nadto, Sąd ten
uznał, że dopuszczenia do przetargu spółki Aliberico Polska nie można uznać za
zdarzenie mające wpływ na wynik przetargu, ponieważ powód zaoferował cenę niższą
niż kontrahent.
Brak przesłanek do uwzględnienia powództwa o stwierdzenie nieważności
umowy na podstawie art. 189 k.p.c. uzasadnił Sąd Apelacyjny brakiem interesu
prawnego powoda w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego. Sąd ten uznał
za błędną zaprezentowaną przez powoda koncepcję istnienia jego interesu prawnego,
ponieważ istnienie lub nieistnienie stosunku prawnego między pozwanymi ocenił Sąd
jako niemające żadnego wpływu na prawa służące powodowi, którego sytuacja prawna
pozostaje bez związku z kwestionowanym stosunkiem prawnym między pozwanymi.
Zdaniem Sądu odwoławczego, stworzenie możliwości ponownego przystąpienia do
przetargu nie może być potraktowane jako realny interes prawny powoda, i to nie tylko
ze względu na nieprzewidywalny wynik przetargu, ale też na brak pewności co do
podtrzymania przez pozwaną Gminę woli zbycia prawa użytkowania wieczystego tej
nieruchomości.
Powołując się na brak po stronie powoda interesu prawnego w domaganiu się
ustalenia nieważności umowy Sąd Apelacyjny uznał się za zwolniony od analizy
3
zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przepisów regulujących prowadzenie
procedury przetargowej.
W konkluzji, oddalenie apelacji uzasadnił Sąd Apelacyjny niezachowaniem
terminu do zgłoszenia żądania opartego na art. 705
k.c. oraz brakiem interesu prawnego
powoda do wystąpienia z żądaniem ustalenia nieważności umowy na podstawie art. 58
k.c.
Powód zaskarżył w całości wyrok Sądu Apelacyjnego, wskazując na oparcie
skargi kasacyjnej na drugiej podstawie kasacyjnej. Zarzutem naruszenia objął
następujące przepisy twierdząc, że ich naruszenie mogło mieć istotny wpływ na
rozpoznanie sprawy:
- art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i w zw. z art. 705
§ 2 k.c. przez
ewidentną nielogiczność sposobu rozumowania w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku prowadzącą do uznania, że termin określony w art. 705
§ 2 k.c. nie został
przerwany przez wniesienie pozwu w dniu 7 października 2004 r., a nadto przez
brak szczegółowego odniesienia się do zarzutów apelacji,
- art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. przez uznanie braku interesu prawnego powoda
w żądaniu ustalenia nieistnienia umowy zawartej w drodze przetargu,
- art. 378 § 1 k.p.c. przez orzeczenie poza granicami apelacji powoda,
- art. 381 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku dowodowego
powoda złożonego w postępowaniu międzyinstancyjnym i orzeczenie w ten
sposób na podstawie części materiału dowodowego.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej zawarto m.in. rozbudowane wywody
poświęcone istocie interesu prawnego i kryteriom służącym poprawnemu ustaleniu jego
istnienia.
Pozwana Spółka z o.o. M.(...) w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniosła o
oddalenie skargi kasacyjnej w całości i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego,
kwestionując zasadność poszczególnych zarzutów skargi kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna zasługiwała na uwzględnienie jedynie wobec trafności zarzutu
naruszenia art. 189 k.p.c. wskutek uznania braku interesu prawnego powoda z przyczyn
podanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
4
Nietrafny okazał się zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., ponieważ zawarte w
skardze kasacyjnej uzasadnienie tego zarzutu nie wskazuje na elementy wymienione w
tym przepisie, które mogłyby zostać pominięte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Natomiast sformułowanie skarżącego „... nielogiczność w sposobie rozumowania Sądu
...” sprowadza się w istocie do próby wykazania sprzeczności ustaleń, która nie może
odnieść zamierzonego skutku, ponieważ podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być
zarzuty dotyczące m.in. ustalenia faktów (art. 3983
§ 3 k.p.c.). Twierdzenie skarżącego,
że przerwanie biegu terminu określonego w art. 705
§ 2 k.c. nastąpiło poprzez
wniesienie pozwu w dniu 7 października 2004 r. również nie może być uznane za
zasadne. Po pierwsze, terminy określone w tym przepisie k.c. są terminami zawitymi, a
nie terminami przedawnienia, a więc nie mogą zostać przerwane, a ich upływ skutkuje
wygaszeniem uprawnienia. Po wtóre, sam powód uzasadniając doprecyzowanie swoich
żądań w piśmie procesowym z dnia 27 kwietnia 2006 r. jednoznacznie stwierdził, że
początkowe żądanie pozwu było w istocie żądaniem stwierdzenia nieważności umowy
zawartej w wyniku przetargu i wniósł o jego potraktowanie jako pierwszego żądania
pozwu, a później sformułowanego żądania unieważnienia umowy na podstawie art. 705
k.c. jako żądania ewentualnego.
Naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. nie uzasadnia również zarzut skarżącego
nierozpoznania zarzutów apelacji dotyczących naruszenia procedury przetargowej. Sąd
Apelacyjny jednoznacznie wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku na
okoliczności zwalniające go od potrzeby analizowania tych zarzutów [str. (…)
uzasadnienia], a mianowicie na brak interesu prawnego i uchybienie przez powoda
terminowi z art. 705
§ 2 k.c. Ocena zasadności tych argumentów nie wpływa jednak na
uznanie, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku uchybia wymogom art. 328 § 2 k.p.c.
Zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. nie mógł zostać uwzględniony, ponieważ w
skardze kasacyjnej brak jest jakiegokolwiek jego uzasadnienia, gdyż za takowe trudno
uznać stwierdzenie skarżącego o wydaniu orzeczenia przez Sąd II instancji poza
granicami apelacji powoda, bez podjęcia próby rozwinięcia tego twierdzenia. W tym
kontekście należy jedynie ubocznie zauważyć, że Sąd drugiej instancji rozpoznający
apelację nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia
prawa materialnego, a wiążą go jedynie zarzuty naruszenia prawa procesowego (v.
uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008,
Nr 6, poz. 55, której nadano moc zasady prawnej).
5
Chybiony okazał się wreszcie zarzut naruszenia art. 381 k.p.c. w zw. z art. 382
k.p.c., uzasadniony pominięciem wniosku dowodowego, ponieważ przepis art. 381 k.p.c.
jest właśnie źródłem uprawnienia Sądu II instancji do pominięcia m.in. dowodów, w razie
zaistnienia określonych w tym przepisie przesłanek. Ponadto Sąd ten wyjaśnił powody,
które spowodowały pominięcie wnioskowanych przez powoda dowodów [str. (…)
uzasadnienia wyroku]. W tej sytuacji nie ma racji skarżący, że zaskarżone orzeczenie
zapadło na podstawie części materiału dowodowego, ponieważ za pominięty przy
orzekaniu materiał dowodowy nie można uznać wniosków dowodowych, które nie
zostały uwzględnione, a zatem dowody będące przedmiotem tych wniosków nie stały się
częścią zebranego materiału dowodowego w rozumieniu art. 382 k.p.c.
Zasadny natomiast okazał się zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. wskutek
co najmniej przedwczesnego uznania przez Sąd Apelacyjny braku po stronie powoda
interesu prawnego w żądaniu stwierdzenia nieważności umowy zawartej między
pozwanymi. Trafnie podważa skarżący nader kategoryczne stanowisko Sądu
Apelacyjnego, że istnienie lub brak stosunku prawnego między pozwanymi nie ma
żadnego wpływu na prawa powoda, którego sytuacja pozostaje bez związku z
kwestionowanym stosunkiem prawnym między pozwanymi. Błędne jest również
posłużenie się pojęciem „... realny interes prawny powoda ...” ponieważ każdy istniejący
interes prawny jest materialnoprawną przesłanką zastosowania art. 189 k.p.c.
Posłużenie się przez Sąd przymiotnikiem „realny” nawiązuje w kontekście, w którym
został użyty do hipotetycznego wyniku przetargu, a więc do ewentualnego rezultatu
istnienia interesu prawnego, a nie świadczy o ocenie istnienia czy braku samego
interesu prawnego.
Tymczasem w orzecznictwie wyrażono trafny pogląd, że uzależnienie powództwa
o ustalenie od interesu prawnego należy pojmować elastycznie, z uwzględnieniem
celowościowej wykładni pojęcia interesu prawnego, konkretnych okoliczności danej
sprawy, i od tego, czy w drodze powództwa o świadczenie strona może uzyskać pełną
ochronę swoich praw. Rację ma więc skarżący twierdząc, że o istnieniu jego interesu
prawnego świadczy istnienie niepewności co do prawa, a więc co do tego, czy
przedmiotowa nieruchomość „wyszła” z majątku pozwanej Gminy. Okoliczność, że
rozstrzygnięcie w przedmiocie nieważności umowy sprzedaży zawartej między
pozwanymi nie przesądzi o tym, że powód jest właścicielem rzeczy sprzedanej, to
jednak przesądzi o usunięciu istotnej wątpliwości odnośnie do innej okoliczności, a
mianowicie przesądzi o tym, czy pozwana Gmina wyzbyła się składnika swojego
6
majątku, czy też skutek taki nie nastąpił (por. motywy wyroku SN z dnia 27 stycznia
2004 r., sygn. akt II CK 387/02, niepubl.).
W orzecznictwie także wyraźnie podkreślono, że pojęcie interesu prawnego – w
obecnie obowiązującym porządku prawnym – powinno być interpretowane z
uwzględnieniem szeroko pojmowanego dostępu do sądów w celu zapewnienia ochrony
prawnej. Wyrok wydany na podstawie art. 189 k.p.c. usuwa bowiem niepewność stanu
prawnego zachodzącą w stosunkach pomiędzy legitymowanym interesem prawnym
powodem, a wyznaczonym tym interesem pozwanym. Interes prawny oznacza więc
istniejącą po stronie powoda potrzebę wprowadzenia jasności i pewności prawnej w
sferze jego sytuacji prawnej, wyznaczonej konkretnym stosunkiem cywilnoprawnym, a
zagrożonej, a niekiedy nawet naruszonej już przez pozwanego (wyrok SN z dnia 1
kwietnia 2004 r., sygn. akt II CK 125/03, niepubl.).
Istnienia interesu prawnego powoda w żądaniu ustalenia istnienia lub nieistnienia
stosunku prawnego nie eliminuje okoliczność, że podmiot żądający ustalenia sam nie
jest stroną stosunku prawnego poddanego ocenie Sądu. Innymi słowy, powodem w
prawie o ustalenie nie musi być podmiot kwestionowanego albo aprobowanego
stosunku prawnego, a może nim być także osoba trzecia wobec stron tego stosunku (v.
uchwała SN z dnia 19 kwietnia 1988 r., sygn. akt III CZP 26/88, OSNC 1989 r., Nr 9,
poz. 140). O istnieniu interesu prawnego takiej osoby może więc rozstrzygać
okoliczność, że na jej sytuację prawną może mieć wpływ istnienie lub brak stosunku
prawnego zawiązanego między stronami w następstwie zawarcia umowy. Przykładowo,
interes prawny może posiadać podmiot, który żąda ustalenia rozstrzygającego w
konsekwencji o osobie właściciela nieruchomości, z której korzysta osoba występująca z
tym żądaniem na podstawie stosunku obligacyjnego łączącego ją z właścicielem.
Wobec usprawiedliwionego zarzutu naruszenia art. 189 k.p.c. wskutek
zawężającego rozumienia interesu prawnego przez Sąd Apelacyjny, skarga kasacyjna
podlegała uwzględnieniu.
Dopiero wynik dokonanej oceny co do istnienia poprawnie rozumianego interesu
prawnego powoda w żądaniu ustalenia przesądzi o ewentualnej potrzebie lub
ewentualnym braku takiej potrzeby badania zarzutów apelacji dotyczących naruszenia
przepisów procedury przetargowej.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39815
§ 1 k.p.c.