POSTANOWIENIE Z DNIA 29 STYCZNIA 2009 R.
I KZP 28/08
Zawarte w treści art. 9 § 3 k.k.s. pojęcie „zdolność prawna” oznacza
generalną zdolność bycia podmiotem praw i obowiązków cywilnoprawnych
oraz publicznoprawnych – w tym z zakresu podatków, ceł, reglamentacji de-
wizowej czy też organizacji gier i zakładów wzajemnych.
Przewodniczący: sędzia SN S. Zabłocki.
Sędziowie: SN W. Płóciennik (sprawozdawca),
SA (del. do SN) M. Laskowski.
Prokurator Prokuratury Krajowej: B. Mik.
Sąd Najwyższy w sprawie Tadeusza B., po rozpoznaniu przedstawio-
nego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w O. postanowie-
niem z dnia 2 września 2008 r., zagadnienia prawnego wymagającego za-
sadniczej wykładni ustawy:
„Czy wspólnik spółki cywilnej może być osobą odpowiadającą jak sprawca –
w rozumieniu art. 9 § 3 k.k.s. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 28 lipca
2005 r. o zmianie ustawy Kodeks karny skarbowy i niektórych innych ustaw
(Dz. U. Nr 178, poz. 1479) – za przestępstwa skarbowe (wykroczenia skar-
bowe) z art. 56 § 2 k.k.s. i art. 61 § 1 i 3 k.k.s. w zakresie w jakim zarzucane
mu zachowania dotyczą narażenia na uszczuplenie zobowiązań podatko-
wych spółki cywilnej w podatku od towarów i usług oraz nierzetelnego lub
wadliwego prowadzenia ksiąg (ewidencji) co do należnego i naliczonego po-
datku od towarów i usług spółki cywilnej?”
2
p o s t a n o w i ł odmówić podjęcia uchwały.
U Z A S A D N I E N I E
Zagadnienie prawne przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzy-
gnięcia sformułowane zostało przez Sąd Okręgowy w O. w następującym
układzie procesowym:
Wyrokiem z dnia 28 lutego 2008 r., Sąd Rejonowy w O. uznał Tadeusza
B. za winnego tego, że będąc wspólnikiem spółki cywilnej „T.”, Tadeusz B.,
Marcin B., Grzegorz B. z s. w O. (od dnia 21 marca 2003 r. wpisanej w Są-
dzie Rejonowym w O. jako spółka jawna pod nazwą „T.” Marcin B. z s. w O.),
będąc odpowiedzialnym za jej prawidłowe rozliczenie z budżetem, dopuścił
do wadliwego oraz nierzetelnego prowadzenia ksiąg za 2000 rok i narażenia
na uszczuplenie podatku za 2000 rok w łącznej kwocie 71 053,65 zł, w tym:
podatek dochodowy od osób fizycznych w kwocie 46 553,04 zł, z tego Marci-
na B. – w kwocie 23 276,52 zł i Grzegorza B. – w kwocie 22 810,10 zł oraz
podatek od towarów i usług spółki cywilnej – w kwocie 24 500,62 zł, w wyni-
ku:
a) zaniżenia przychodu z wyżej wymienionej działalności o kwotę 1 800
zł z tytułu nieopodatkowania należnych czynszów z wynajmu dla Hurtowni
Okuć Meblowych i Art. Przemysłowych s.c. z siedzibą w O. pomieszczeń ma-
gazynowych i pomieszczenia biurowego, które stanowiły składnik majątku
związanego z działalnością gospodarczą spółki cywilnej – z naruszeniem art.
14 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fi-
zycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 17), co poprzez naruszenie art. 2 ust.
3 pkt 5 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o
podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 11, poz. 50 ze zm.) spowodowało zaniżenie
podatku należnego w łącznej kwocie 396 zł, tj. za miesiące od stycznia do
grudnia 2000 r. po 33 zł miesięcznie,
3
b) zawyżenia kosztów uzyskania przychodów o kwotę 153 166,61 zł, tj.
13 133,40 zł, stanowiącą zakup elementów statku żaglowego według nastę-
pujących umów kupna: (...), zawartych z Januszem S. z s. w G. – z uwagi na
brak związku poniesionych wydatków z prowadzoną działalnością, z naru-
szeniem art. 22 ust. 1 powołanej ustawy o podatku dochodowym, a ponadto:
204,10 zł według faktury VAT z dnia 17 stycznia 2000 r., wystawionej przez
sklep „R.” z s. B., na zakup swetra – z naruszeniem art. 22 ustawy o podatku
dochodowym, co poprzez naruszenie art. 25 ust. 1 pkt 3 powołanej ustawy o
podatku od towarów i usług skutkowało zawyżeniem podatku naliczonego za
miesiąc styczeń 2000 r. o kwotę 44,99 zł; 188,52 zł według faktury VAT z
dnia 25 maja 2000 r., wystawionej przez sp. z o.o. „N.” z s. w O., na zakup
spodni – z naruszeniem art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym, co po-
przez naruszenie art. 25 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku od towarów i usług
skutkowało zawyżeniem podatku naliczonego za miesiąc maj 2000 r. o kwotę
41,48 zł; 999 zł według faktury z dnia 14 grudnia 2000 r., wystawionej przez
sklep firmowy „P.” z s. w O., na zakup spodni i marynarki – z naruszeniem
art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym; 98,28 zł według faktury VAT z
dnia 15 czerwca 2000 r., wystawionej przez hipermarket „R.” z s. w O., na
zakup 2 sztuk ręczników plażowych o wymiarach 100 cm x 180 cm – z naru-
szeniem art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym, co poprzez naruszenie
art. 25 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku od towarów i usług skutkowało zawyże-
niem podatku naliczonego za miesiąc czerwiec o kwotę 21,62 zł; 61,48 zł
według faktury z dnia 11 listopada 2000 r., wystawionej przez sklep sportowy
„M.” z s. w O., na zakup kosmetyczki – z naruszeniem art. 22 ust. 1 ustawy o
podatku dochodowym, co przez naruszenie art. 25 ust. 1 pkt 3 ustawy o po-
datku od towarów i usług skutkowało zawyżeniem podatku naliczonego za
miesiąc listopad 2000 r. o kwotę 13,50 zł; 19,42 zł według faktury VAT z dnia
23 listopada 2000 r., wystawionej przez „D.” Dystrybucja z s. w O., na zakup
dezodorantu – z naruszeniem art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym,
4
co poprzez naruszenie art. 25 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku od towarów i
usług skutkowało zawyżeniem podatku naliczonego za miesiąc listopad 2000
r. o kwotę 4,27 zł; 55 zł według rachunku z dnia 24 listopada 2000 r., wysta-
wionego przez sklep z artykułami przemysłowymi z s. w O., na zakup komple-
tu kosmetycznego – z naruszeniem art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodo-
wym; 85 zł według faktury VAT z dnia 9 maja 2000 r., wystawionej przez „V.”
s.c. z s. w W., na zakup książki pt. „Kalendarium II wojny światowej” – z naru-
szeniem art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym; 3 364,49 zł według
faktury VAT z dnia 31 grudnia 2000 r. za zakup usługi gastronomicznej (balu
sylwestrowego) – z naruszeniem art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodo-
wym, co poprzez naruszenie art. 25 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku od towarów
i usług skutkowało zawyżeniem podatku naliczonego za miesiąc grudzień o
kwotę 235,51 zł; 1 598 zł według faktury VAT z dnia 25 sierpnia 2000 r., wy-
stawionej przez „B.” s.c. Szkoła Języka Angielskiego Callan Method z s. w O.,
stanowiącą opłatę za obóz w Czechach dla 2 osób – z naruszeniem art. 22
ust. 1 ustawy o podatku dochodowym; 1 150 zł według dowodu wpłaty z dnia
24 marca 2000 r., stanowiącą opłatę sądową jako uzupełnienie wpisu w
sprawie przeciwko spółce z o.o. „G.” o umorzenie egzekucji co do samocho-
du osobowego marki Mercedes Benz 300 E, który został zakupiony i sprze-
dany przez Tadeusza B. i nie stanowił majątku spółki – z naruszeniem art. 22
ust. 1 ustawy o podatku dochodowym; 2 280 zł stanowiącą część wydatków
związanych z pobytem na delegacji Tadeusza B. w Berlinie w dniach 21 – 22
sierpnia 2000 r. w kwocie 308 zł i Jeseniku w dniu 6 sierpnia 2000 r. w kwocie
54 zł z uwagi na to, że dowód ten nie odpowiada wymogom ustawy o rachun-
kowości, oraz wydatków w kwocie 1 918 zł (równowartość 11 500 CZK) za
noclegi w dniach 4 – 7 maja z tytułu wyjazdu do Pragi na rozmowy z kontra-
hentem – z uwagi na brak związku poniesionych wydatków z przychodem – z
naruszeniem art. 23 ust. 1 pkt 52 ustawy o podatku dochodowym od osób
fizycznych i art. 21 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (Dz.
5
U. Nr 121, poz. 591 ze zm.); 32 081,92 zł według faktur zakupu z dnia 13 ma-
ja 2000 r., na kwotę netto 13 659,44 zł, z dnia 30 maja 2000 r. na kwotę netto
7 955,20 zł, z dnia 1 czerwca 2000 r. na kwotę 10 467,28 zł na zakup paneli
od firmy „A.” P.H.U. Artur J. z s. w O. – z uwagi na to, że faktycznie spółka
nie dokonała zakupu tych paneli – z naruszeniem art. 22 ust. 1 ustawy o po-
datku dochodowym od osób fizycznych, a co poprzez naruszenie art. 25 ust.
1 pkt 3 ustawy o podatku od towarów i usług skutkowało zawyżeniem podat-
ku naliczonego w łącznej kwocie 2 245,71 zł, tj. za maj 2000 r. – 1 513 zł, a
za czerwiec 2000 r. – 732,67 zł; 97 718 zł według faktur zakupu z dnia 30 lip-
ca 2000 r. na kwotę netto – 24 745 zł, z dnia 30 sierpnia 2000 r. na kwotę
netto – 23 473 zł, z dnia 31 października 2000 r. na kwotę netto 23 850 zł, z
dnia 30 listopada 2000 r. na kwotę netto 25 650 zł dotyczącą zakupu usług
transportowych od firmy „A.” P.H.U. Artur J. z s. w O. z uwagi na to, że fak-
tycznie spółka jawna nie dokonała zakupu tych usług – z naruszeniem art. 22
ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, a co poprzez na-
ruszenie art. 25 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku od towarów i usług skutkowało
zawyżeniem podatku naliczonego w łącznej kwocie 21 497,96 zł, tj. za lipiec
2000 r. 5 443,90 zł, za sierpień 2000 r. – 5 164,06 zł, za październik 2000 r. –
5 443,90 zł, za listopad 2000 r. – 5 643 zł, tj. przestępstwa skarbowego z art.
61 § 1 k.k.s. w zw. z art. 56 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 1 i z art. 9 § 3 k.k.s. w
zw. z art. 6 § 2 k.k.s. i za to na podstawie art. 56 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 2
k.k.s. wymierzył mu karę 200 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość
jednej stawki na 40 zł.
W apelacji skierowanej przeciwko całości wyroku obrońca oskarżonego
zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych leżących u podstaw rozstrzygnięcia,
obrazę prawa procesowego, przez naruszenie przepisów art. 4, art. 9, art.
167 i art. 366 § 1 k.p.k., naruszenie prawa materialnego, tj. art. 14 ust. 1
ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych
oraz art. 2 ust. 3 pkt 5 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów
6
i usług oraz o podatku akcyzowym w zw. z art. 61 § 1 i 56 § 2 k.k.s., a także
naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 61 § 1 k.k.s. w zw. z art. 56
§ 2 k.k.s., polegające w tym przypadku na tym, że Sąd Rejonowy w O. przyj-
mując w opisie czynu, że oskarżony „będąc odpowiedzialnym za jej prawi-
dłowe rozliczenie z budżetem, dopuścił do wadliwego oraz nierzetelnego
prowadzenia ksiąg za 2000 rok i narażenia na uszczuplenie podatku za 2000
rok w łącznej kwocie 71 053,65 zł” orzekł, iż zachowanie Tadeusza B. wypeł-
niło znamiona przestępstwa opisanego w wyroku, podczas gdy „oszustwo o
jakim mowa w art. 56 k.k.s. popełnia się w deklaracji podatkowej lub w
oświadczeniu podatkowym, a zastosowany przez Sąd Rejonowy w O. opis
czynu nie zawiera takiego stwierdzenia przez co nie sposób uznać aby za-
chowanie oskarżonego wypełniało znamiona przestępstwa za które został
skazany”.
W konsekwencji powyższych zarzutów skarżący wniósł o uchylenie za-
skarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy w O. uznał, że w sprawie wyłoniło
się zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni przepisu art. 9 § 3
k.k.s., w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy
Kodeks karny skarbowy i niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 178, poz. 1479),
wobec czego, formułując przedstawione wyżej pytanie, przekazał to zagad-
nienie do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu. W uzasadnieniu wniosku
skupiono się wyłącznie na kwestii dopuszczalności pociągnięcia oskarżonego
do odpowiedzialności za przestępstwo skarbowe z art. 56 § 2 i 61 § 1 i 3
k.k.s., w zakresie związanym z naruszeniem przepisów rządzących, obciąża-
jącym spółkę cywilną, podatkiem od towarów i usług. Wątpliwości Sądu wiążą
się ze znowelizowaną treścią art. 9 § 3 k.k.s., z której wynika m.in., że za
przestępstwa skarbowe lub wykroczenia skarbowe odpowiada jak sprawca
także osoba, która na wskazanej w tym przepisie podstawie zajmuje się
sprawami gospodarczymi, w szczególności finansowymi, jednostki organiza-
7
cyjnej niemającej osobowości prawnej, której odrębne przepisy przyznają
zdolność prawną. Sąd Okręgowy w O. przyznaje wprawdzie, że zna uchwałę
Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007 r., I KZP 7/07, OSNKW 2007, z.
5, poz. 38, w której wyrażono pogląd, że spółka cywilna nie należy do wska-
zanych w treści art. 9 § 3 k.k.s. jednostek organizacyjnych, ponieważ nie ma
zdolności prawnej w rozumieniu prawa cywilnego, jednak uzasadniając po-
trzebę sformułowania zagadnienia prawnego, wyraża wątpliwości co do pra-
widłowości dokonanej wykładni. Podstawowego argumentu, dla wyrażenia
odmiennego w odniesieniu do treści wspomnianej uchwały poglądu, Sąd
Okręgowy upatruje w regulacji art. 135 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. –
Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 ze zm.), zgodnie z którą
zdolność prawną i zdolność do czynności prawnych w sprawach podatko-
wych ocenia się według przepisów prawa cywilnego, jeżeli przepisy prawa
podatkowego nie stanowią inaczej. W związku z tym wskazuje się na art. 15
ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U.
Nr 54, poz. 535 ze zm.), jako przepis szczególny, który traktując spółkę cy-
wilną jako podatnika podatku od towarów i usług, przyznaje jej zdolność
prawną w znaczeniu prawa podatkowego – w odniesieniu do tego konkretne-
go podatku. W ocenie Sądu, wykładnia systemowa może prowadzić do wnio-
sku, że punktem odniesienia do analizy użytego w art. 9 § 3 k.k.s. pojęcia
„zdolność prawna” powinno być nie prawo cywilne, w świetle którego spółka
cywilna w oczywisty sposób nie ma zdolności prawnej, lecz prawo podatko-
we. Sposób rozumowania, zawarty we wskazanej wcześniej uchwale Sądu
Najwyższego i efekty przeprowadzonej interpretacji, mogą budzić wątpliwości
na gruncie wykładni funkcjonalnej i aksjologicznej. Odwołując się do krytycz-
nych wobec uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007 r. poglądów
piśmiennictwa (por. G. Łabuda: Glosa. Odpowiedzialność karnoskarbowa z
tytułu działania za kogoś, M. Praw. 2007, nr 21, s. 1215 – 1218; D. J. So-
snowska: Glosa do uchwały z dnia 26 kwietnia 2007, I KZP 7/07, PiP 2008, z.
8
1, s. 134 – 137) Sąd Okręgowy wskazał, że efekt wykładni pojęcia „zdolność
prawna” na płaszczyźnie prawa cywilnego prowadzi do całkowitej depenali-
zacji zachowań dotyczących obowiązków podatkowych (sensu largo) spółki
cywilnej z uwagi na fakt, iż zasadnicza część zachowań stypizowanych w
Kodeksie karnym skarbowym ma charakter przestępstw indywidualnych, tak
jak w przypadku czynów z art. 56 i 61 k.k.s., bowiem gdy chodzi o obowiązki
podmiotu nie będącego osobą fizyczną, „jedyną prawną formułą pozwalającą
egzekwować odpowiedzialność za sprawstwo takich zachowań jest właśnie
art. 9 § 3 k.k.s”. Taka depenalizacja nie znajduje aksjologicznego uzasadnie-
nia bowiem spółka cywilna jest jedną z najbardziej popularnych form prowa-
dzenia działalności handlowej, z którą wiążą się określone obowiązki podat-
kowe, a nadto depenalizacja doprowadziłaby do sytuacji, iż tożsame zacho-
wania osoby fizycznej, „działającej we własnym imieniu lub jako reprezentan-
ta podmiotu w rozumieniu art. 9 § 3 k.k.s., wyczerpujące znamiona czynu za-
bronionego, dla np. doradcy podatkowego czy wspólnika spółki cywilnej były-
by prawnie irrelewantne, zaś dla wspólnika czy doradcy podatkowego spółki
jawnej powodowałyby odpowiedzialność karnoskarbową”. Trudny do zaak-
ceptowania jest również taki rezultat wykładni, w wyniku którego w odniesie-
niu do tego samego zachowania wspólnika spółki cywilnej, powodującego
„zaniżenie zobowiązań podatkowych” w zakresie dwóch typów podatków: po-
datku od towarów i usług (gdzie podatnikiem jest sama spółka) oraz podatku
dochodowego od osób fizycznych (gdzie podatnikiem są wspólnicy), w pierw-
szym przypadku czyn jest prawnie irrelewantny, a w drugim jest zabroniony
pod groźbą kary.
Prokurator Prokuratury Krajowej w pisemnym stanowisku złożonym do
akt sprawy wniósł o odmowę podjęcia uchwały wskazując, że wbrew treści
art. 441 § 1 k.p.k., rozstrzygnięcie sformułowanej przez Sąd Okręgowy w O.
wątpliwości interpretacyjnej związanej z przepisem art. 9 § 3 k.k.s., powziętej
9
przy rozpoznawaniu środka odwoławczego, nie ma znaczenia dla rozstrzy-
gnięcia tego środka.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
W doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że prze-
kazanie Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego na
podstawie art. 441 § 1 k.p.k. jest dopuszczalne jeżeli:
- zagadnienie to wyłoni się przy rozpoznawaniu środka odwoławczego
przez sąd,
- wynika z wystąpienia istotnego problemu interpretacyjnego, związa-
nego z wykładnią przepisu, który w praktyce sądowej jest rozbieżnie interpre-
towany, albo też przepisu sformułowanego wadliwie lub niejasno,
- wiąże się z potrzebą dokonania „zasadniczej wykładni ustawy”, czyli
sytuacją, w której ów przepis umożliwia rozbieżne interpretacje, co byłoby
niekorzystne dla funkcjonowania prawa w praktyce,
- istnieje związek między ustaleniami faktycznymi, poczynionymi w da-
nej sprawie, a treścią pytania prawnego, przy czym wyjaśnienie wątpliwości
interpretacyjnych musi być niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy.
Akceptując pogląd wyrażony w pisemnym stanowisku prokuratora Pro-
kuratury Krajowej stwierdzić należy, że na gruncie rozważanej sprawy wyja-
śnienie wątpliwości interpretacyjnych, wynikających z pytania Sądu Okręgo-
wego w O., nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia wniesionego środka odwo-
ławczego.
Wynikający z art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. obowiązek dokładnego określenia
przypisanego oskarżonemu czynu oznacza, że w opisie tym należy zawrzeć
te elementy, które należą do jego istoty, a więc dotyczące podmiotu czynu,
rodzaju atakowanego dobra, czasu, miejsca i sposobu popełnienia czynu
oraz jego skutków, zwłaszcza rodzaju i wysokości szkody. W szczególności
opis czynu powinien zawierać wszystkie znamiona przypisanego typu prze-
10
stępstwa (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2007 r.,
II KK 101/07, LEX nr 280739).
Z opisu przypisanego oskarżonemu czynu wynika, że jego zachowanie
nie polegało na samodzielnej realizacji znamion czynnościowych określonych
w art. 61 § 1 i 56 § 2 w zw. z § 1 k.k.s. W opisie czynu nie ma również mowy
o wykonaniu tego czynu zabronionego w formie współsprawstwa, sprawstwa
kierowniczego czy sprawstwa polecającego (art. 9 § 1 k.k.s.). Opis ten nie
daje jednak także i podstaw do przyjęcia, że w rachubę wchodzi przewidziana
w art. 9 § 3 k.k.s. tzw. odpowiedzialność zastępcza. Ta ostatnia forma odpo-
wiedzialności wymaga przecież jasnego wskazania, że chodzi o wykonanie
czynu zabronionego przez osobę trzecią, która na podstawie przepisu prawa,
decyzji właściwego organu, umowy lub faktycznego wykonywania zajmuje się
sprawami gospodarczymi, w szczególności finansowymi, innego podmiotu, to
znaczy o popełnienie przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego
w związku z publicznoprawnymi powinnościami tego podmiotu (por. m. in. T.
Grzegorczyk: Kodeks karny skarbowy, Komentarz, Warszawa 2006, s. 133 –
134). Tymczasem w opisie czynu przypisanego oskarżonemu wskazano je-
dynie, że jako wspólnik spółki cywilnej, „będąc odpowiedzialnym za jej prawi-
dłowe rozliczenie z budżetem, dopuścił do wadliwego oraz nierzetelnego
prowadzenia ksiąg za 2000 rok i narażenia na uszczuplenie podatku” docho-
dowego od osób fizycznych i podatku od towarów i usług w wyniku zaniżenia
przychodu i zawyżenia kosztów uzyskania przychodów. Przyjęty przez Sąd
opis odnosi się więc do bliżej nieokreślonych ksiąg, przy czym nie wskazano
przez kogo prowadzonych i nie uwzględnia znamion przestępstwa skarbowe-
go z art. 56 § 2 w zw. z § 1 k.k.s., w tym takich jak: złożenie organowi podat-
kowemu, innemu uprawnionemu organowi lub płatnikowi deklaracji lub
oświadczenia, podanie nieprawdy, zatajenie prawdy, niedopełnienie obo-
wiązku zawiadomienia o zmianie objętych deklaracją lub oświadczeniem da-
nych. Również w uzasadnieniu wyroku Sądu pierwszej instancji nie sprecy-
11
zowano na czym polegały poszczególne zachowania oskarżonego zawarte w
dyspozytywnej części orzeczenia, nie wskazano także bezpośredniego wy-
konawcy czy wykonawców zamachów godzących w prawidłowość ewidencji
rachunkowej spółki oraz należne Skarbowi Państwa podatki ani nie zidentyfi-
kowano pod względem prawnym urządzeń ewidencyjnych dotkniętych wadli-
wym i nierzetelnym prowadzeniem. Ustalając fakty, Sąd – odwołując się do
osobowych źródeł dowodowych – wskazał, że oskarżony pomimo nieznacz-
nego udziału w spółce miał decydujący głos w sprawach związanych z jej
prowadzeniem oraz był odpowiedzialny za prawidłowe rozliczenie jej z budże-
tem. Z dalszych fragmentów motywacyjnej części wyroku można nadto wy-
wnioskować, że rachunkowością spółki zajmowała się, pozostająca pod nad-
zorem oskarżonego i związana jego poleceniami co do sposobu ewidencjo-
nowania niektórych zaszłości rodzących zobowiązania podatkowe, główna
księgowa Danuta O. Zawartość uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instan-
cji ma jednak znaczenie drugorzędne, bowiem to opis czynu zawarty w dys-
pozytywnej części orzeczenia ma decydujące znaczenie dla oceny prawidło-
wości zastosowanego prawa materialnego. Nieprzystawanie opisu zachowa-
nia oskarżonego do znamion ustawowych przestępstwa skarbowego, które
wskazuje przyjęta w wyroku kwalifikacja prawna, prowadzi wprost do stwier-
dzenia obrazy prawa materialnego, zwłaszcza w sytuacji zaistniałej w rozwa-
żanej sprawie, w której ze względu na kierunek zaskarżenia nie może dojść
do niekorzystnej dla oskarżonego zmiany ustaleń faktycznych, doprowadza-
jącej w konsekwencji do zgodności opisu przypisanego czynu z przyjętą kwa-
lifikacją prawną. Na skutek braku zaskarżenia wyroku pierwszoinstancyjnego
na niekorzyść oskarżonego, zarówno Sąd odwoławczy, jak i Sąd pierwszej
instancji – w razie ewentualnego uchylenia wyroku i przekazania sprawy do
ponownego jej rozpoznania – są związane poczynionymi dotąd ustaleniami
faktycznymi w tym sensie, że nie wolno im dokonywać ustaleń mniej dla
oskarżonego korzystnych, nawet jeżeli wynikałyby one z przeprowadzonych i
12
zgromadzonych dowodów. Wiąże się to z bezpośrednim i pośrednim zaka-
zami reformationis in peius zawartymi w treści art. 434 § 1 i art. 443 zd. 1
k.p.k. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r., V KK 180/06,
R–OSNKW 2007, poz. 485; postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 22
czerwca 2006 r., IV KK 108/06, R–OSNKW 2006, poz. 1266 CD i z dnia 4
kwietnia 2006 r., III KK 274/05, LEX nr 183016). W realiach rozważanej
sprawy oznacza to, że jakiekolwiek modyfikacje w materialnej ocenie czynu
oskarżonego, do rozważenia których sąd odwoławczy jest zobowiązany w
ramach poszerzonej kontroli apelacyjnej, co wynika z treści art. 433 § 1 k.p.k.
w zw. z art. 447 § 1 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s. i co było sygnalizowane
we wniosku Sądu Okręgowego – choć w nieco innym aspekcie – muszą od-
nosić się do czynu opisanego i przypisanego oskarżonemu jako przestępstwo
skarbowe w wyroku sądu pierwszej instancji. Fakt, że opis czynu przypisane-
go nie odpowiada znamionom przywołanych w wyroku typów przestępstw
oraz procesowa niemożność zmodyfikowania tego opisu na niekorzyść
oskarżonego powodują, że podjęcie uchwały w kwestii zagadnienia prawnego
wynikającego z pytania Sądu Okręgowego w O. nie ma znaczenia dla roz-
strzygnięcia wniesionej apelacji. Jak trafnie zauważono w pisemnym stanowi-
sku Prokuratury Krajowej, przypisane oskarżonemu zachowanie może wy-
czerpywać jedynie znamiona wykroczenia z art. 84 § 1 k.k.s., penalizującego
dopuszczenie, poprzez niedopełnienie obowiązku nadzoru nad przestrzega-
niem reguł obowiązujących w działalności danego przedsiębiorcy lub jednost-
ki organizacyjnej, choćby nieumyślnie, do popełnienia przez inną osobę czy-
nu zabronionego określonego w Rozdziale 6 Kodeksu karnego skarbowego
(por. także T. Grzegorczyk, Kodeks karny skarbowy ..., op. cit., s. 134 i 404).
Warto przy tym zauważyć, że kwestia zdolności prawnej jednostki organiza-
cyjnej niemającej osobowości prawnej, nie ma z punktu widzenia znamion
wskazanego wykroczenia skarbowego żadnego znaczenia. W zaistniałej sy-
tuacji przedmiotem rozważań Sądu Okręgowego w O. winny stać się faktycz-
13
ne i prawne przesłanki warunkujące ocenę zachowania oskarżonego przez
pryzmat art. 84 § 1 k.k.s., z uwzględnieniem kwestii związanych z klauzulą
subsydiarności (art. 84 § 2 k.k.s.) oraz nieprecyzyjnym opisem przypisanego
czynu, m.in. w odniesieniu do czasu jego popełnienia.
Mimo braku podstaw do podjęcia uchwały, niejako na marginesie, nale-
ży odnieść się do zagadnienia stanowiącego istotę sformułowanego pytania
prawnego. Akceptując wyniki wykładni zawarte we wspomnianej uchwale Są-
du Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007 r., a zwłaszcza konkluzję sprowa-
dzającą się do stwierdzenia, że w świetle art. 9 § 3 k.k.s., w brzmieniu nada-
nym ustawą z dnia 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy Kodeks karny skarbowy
i niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 178, poz. 1479), spółka cywilna nie jest
jednostką organizacyjną niemającą osobowości prawnej, której odrębne
przepisy przyznają zdolność prawną, przeprowadzoną analizę należy uzupeł-
nić o kilka dodatkowych argumentów.
Kodeks karny skarbowy posługując się w art. 9 § 3 pojęciem „zdolność
prawna” nie definiuje go, ani też nie odsyła do innego aktu prawnego precy-
zującego rozważany zwrot. „Zdolność prawna” jest bez wątpienia wyrażeniem
prawniczym, które definiowane jest jako: „zdolność nabywania praw cywil-
nych i zaciągania zobowiązań” (por. M. Szymczak red.: Słownik języka pol-
skiego, Warszawa 1981, Tom III, s. 993 oraz S. Dubisz red.: Uniwersalny
słownik języka polskiego, Warszawa 2003, Tom V, s. 626), „zdolność bycia
podmiotem praw i obowiązków” (por. U. Kalina-Prasznic: Encyklopedia pra-
wa, Warszawa 2004, s. 1004), a także „zdolność do tego, aby być podmiotem
stosunków cywilnoprawnych” (por. Encyklopedia Gazety Wyborczej, Kraków,
Tom 20, s. 511). Odwołując się nadto do przywołanych w uchwale z dnia 26
kwietnia 2007 r. poglądów doktryny i orzecznictwa, nie można mieć wątpliwo-
ści co do tego, że „zdolność prawna” jest kategorią właściwą dla prawa cywil-
nego, którą należy rozumieć jako możliwość bycia podmiotem stosunków cy-
wilnoprawnych (por. także J. Frąckowiak: System prawa prywatnego. Prawo
14
cywilne – część ogólna, Tom I, Warszawa 2007, s. 1086). Ogólny charakter
sformułowania pociąga za sobą konieczność określenia istoty tej instytucji
prawnej. Po nowelizacji Kodeksu cywilnego ustawą z dnia 14 lutego 2003 r. o
zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 49,
poz. 408), w obowiązującym prawie cywilnym istnieją trzy grupy podmiotów
wyposażone w przymiot zdolności prawnej. Podmiotami tymi są osoby fizycz-
ne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne, którym ustawa przyznaje
zdolność prawną (ostatni z wymienionych podmiotów przewidziany został w
treści art. 331
k.c.). Na gruncie prawa cywilnego przyznanie zdolności praw-
nej, to uznanie przez porządek prawny, że dana jednostka może być podmio-
tem każdego stosunku cywilnoprawnego. Tylko z przepisu prawa lub z cało-
kształtu regulacji odnoszącej się do danej osoby fizycznej, osoby prawnej czy
jednostki organizacyjnej, o której mowa w art. 331
k.c., może wynikać ograni-
czenie tej możliwości, czyli wskazanie, że w określonym stosunku czy sto-
sunkach prawnych, podmiotem nie może być ten, komu przysługuje zdolność
prawna. Jest oczywiste, że w obrocie prawnym funkcjonują także inne jed-
nostki organizacyjne, którym ustawa nie przyznaje zdolności prawnej, które
wszakże mogą być adresatem norm prawnych, ale nie zawsze łączy się to z
możliwością bycia podmiotem stosunku prawnego. Nawet gdy tak jest, to
musi istnieć przepis prawa, który w konkretnej sytuacji taką możliwość im
przyznaje, gdyż jako pozbawionym zdolności prawnej nie przysługuje takim
jednostkom generalna kompetencja uznawania ich za podmioty stosunków
prawnych. Zatem, w rozważanej sytuacji możliwość bycia adresatem okre-
ślonych norm prawnych nie jest zdolnością prawną, lecz przyznaną przez
przepis prawa określoną zdolnością do bycia podmiotem ściśle określonych
praw lub obowiązków (por. J. Frąckowiak: System prawa prywatnego ..., op.
cit., s. 1086 – 1087). W świetle powyższych uwag jest jasne, że – jak trafnie
wywiedziono w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007 r. –
spółka cywilna nie ma zdolności prawnej na gruncie prawa cywilnego (inaczej
15
rzecz się ma z osobowymi spółkami handlowymi, którym ustawa przyznaje
zdolność prawną stwierdzając w art. 8 § 1 k.s.h., iż spółka osobowa może we
własnym imieniu nabywać prawa, w tym własność nieruchomości i inne pra-
wa rzeczowe, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana).
Poza stosunkami cywilnoprawnymi, wymienione wcześniej cztery kate-
gorie adresatów norm prawa mogą wchodzić także w stosunki publiczno-
prawne, w tym wynikające z prawa podatkowego. W związku z tym pojęcie
zdolności prawnej pojawia się również w innych – niż prawo cywilne –
gałęziach prawa.
W art. 30 § 1 k.p.a. stwierdzono, że zdolność prawną i zdolność do
czynności prawnych stron ocenia się według przepisów prawa cywilnego, o
ile przepisy szczególne nie stanowią inaczej. Podobnie rzecz unormowano
we wskazanym wcześniej art. 135 Ordynacji podatkowej, który przewiduje, że
zdolność prawną i zdolność do czynności prawnych w sprawach podatko-
wych ocenia się według przepisów prawa cywilnego, jeżeli przepisy prawa
podatkowego nie stanowią inaczej. Odmiennie kwestia ta ujęta została w
przepisach prawa dewizowego. Definiując w art. 2 ust. 1 pkt 1 lit. a, pkt 2 lit. a
oraz pkt 3 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. – Prawo dewizowe (Dz. U. Nr 141,
poz. 1178 ze zm.) pojęcia rezydentów, nierezydentów i nierezydentów z kra-
jów trzecich wymieniono osoby fizyczne, osoby prawne, a także inne podmio-
ty posiadające zdolność zaciągania zobowiązań i nabywania praw we wła-
snym imieniu. O ile, w przypadku prawa dewizowego „zdolność zaciągania
zobowiązań i nabywania praw we własnym imieniu” to nic innego, jak zdol-
ność prawna w podanym wcześniej znaczeniu cywilnoprawnym, o tyle w
przypadku Kodeksu postępowania administracyjnego i Ordynacji podatkowej
rzecz ma się odmiennie. Pomijając fakt, że określona w przepisach tych
ustaw zdolność prawna wiąże się odpowiednio tylko z postępowaniem admi-
nistracyjnym oraz sprawami podatkowymi, należy zauważyć, że cywilno-
prawne znaczenie tego pojęcia będzie miało zastosowanie tylko wówczas,
16
gdy przepisy administracyjnego prawa materialnego, w tym podatkowego, nie
będą stanowić inaczej. Oznacza to, że zdolność administracyjnoprawną, tak-
że podatkową, mogą mieć również tacy adresaci normy prawnej, którzy na
gruncie prawa cywilnego zdolności prawnej nie mają, ale tylko wówczas, gdy
wynika to z treści szczególnych przepisów (por. m. in.: G. Łaszczyca, C. Ma-
rzysz i A. Matan: Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Tom
I, Warszawa 2007, s. 298; E. Klat–Górska, L. Klat–Wertelecka, Oznaczenie
strony w decyzji administracyjnej, Samorząd Terytorialny 2004, z. 7-8, s. 44 –
59; wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego: w Lublinie z dnia 8 maja
1998 r., I SA/Lu 346/97, LEX nr 34165 i w Warszawie z dnia 27 czerwca 2000
r., V SA 2008/99, LEX nr 54227; B. Adamiak, J. Borkowski, R. Mastalski, J.
Zubrzycki: Ordynacja podatkowa, Wrocław 2007, s. 619 – 622; C. Kosikow-
ski, L. Etel, R. Dowgier, P. Pietrasz, S. Presnarowicz: Ordynacja podatkowa,
Kraków 2007, s. 549 – 551). Przechodząc na istotny, z punktu widzenia czy-
nionych rozważań, grunt prawa podatkowego stwierdzić trzeba – w ślad za
wywodami zawartymi w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26
kwietnia 2007 r. – że w doktrynie prawa podatkowego przyjmuje się, iż art.
135 ordynacji podatkowej jest wyrazem autonomii prawa podatkowego, co
oznacza, że zdolność prawną na gruncie tego prawa ma wyłącznie podmiot
(adresat normy prawnej) objęty normatywnym obowiązkiem podatkowym
sensu largo, który nie musi posiadać wszelkich cech „zdolności”. Oznacza to,
że każda ustawa podatkowa tworzy własny katalog podmiotów posiadających
zdolność prawną w danym podatku. Już w tym miejscu, zważywszy, że w
realiach rozważanej sprawy w grę wchodzić może jedynie podatek od towa-
rów i usług, należy wskazać, iż zgodnie z art. 15 ust. 1 oraz 16 i 17 ustawy z
dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535
ze zm.), przy spełnieniu określonych warunków, podatnikami tego podatku
są: osoby prawne, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej
oraz osoby fizyczne.
17
Ze względu na to, że – jak wspomniano już na wstępie – Kodeks karny
skarbowy nie definiuje znajdującego się w art. 9 § 3 pojęcia „zdolność praw-
na”, nie odwołuje się też do jego znaczenia wypracowanego na gruncie innej
gałęzi prawa, jak czynią to w podany sposób Kodeks postępowania admini-
stracyjnego oraz Ordynacja podatkowa, a nadto uwzględniając przedmiot re-
gulacji Kodeksu karnego skarbowego oraz swoiste pojmowanie zdolności
prawnej na gruncie prawa podatkowego czy dewizowego, stwierdzić należy,
że wykładnia językowa omawianego zwrotu nie prowadzi do jednoznacznego
rezultatu, co pociąga za sobą konieczność skorzystania z innych metod wy-
kładni.
Rozważając kwestię zdolności prawnej spółki cywilnej na gruncie art. 9
§ 3 k.k.s. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 26 kwietnia 2007 r. prześledził
okoliczności związane z uchwaleniem ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o zmia-
nie ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw, uwzględ-
niając uzasadnienie projektu ustawy oraz argumenty podnoszone w toku prac
legislacyjnych i doszedł do przekonania, że zastąpienie wyrażenia „jednostki
organizacyjnej niemającej osobowości prawnej” zwrotem „jednostki organiza-
cyjnej niemającej osobowości prawnej, której odrębne przepisy przyznają
zdolność prawną” podyktowane były potrzebą „zsynchronizowania” przepisów
Kodeksu karnego skarbowego z rozwiązaniami przyjętymi w Kodeksie cywil-
nym. Podzielając ten punkt widzenia zwrócić należy uwagę na wynikające z
tego stanu rzeczy konsekwencje. Rozważany przepis art. 9 § 3 k.k.s. stanowi,
że za przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe odpowiada, jak spraw-
ca, także ten, kto na podstawie przepisu prawa, decyzji właściwego organu,
umowy lub faktycznego wykonywania zajmuje się sprawami gospodarczymi,
w szczególności finansowymi trzech rodzajów podmiotów: osoby fizycznej,
osoby prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej,
której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną. Przepis ten, co oczywi-
ste, poprzez regulację negatywną odnosi się także do jednostki organizacyj-
18
nej niemającej osobowości prawnej, której odrębne przepisy nie przyznają
zdolności prawnej. Jak łatwo zauważyć, w rozważanym zakresie omawiany
przepis powiela koncepcję trójpodmiotowości funkcjonującą w systemie pra-
wa cywilnego. Jak już wspomniano wcześniej, zdolność prawna - w rozumie-
niu prawa cywilnego – przysługuje poszczególnym podmiotom ze względu na
ich istotę oraz ma charakter kompleksowy. Nie ma żadnego powodu, zwa-
żywszy na dotychczasowe argumenty oraz redakcję art. 9 § 3 k.k.s., by za-
warte w nim pojęcie „zdolność prawna”, odnoszące się także do innych niż
tylko cywilnoprawne stosunków, rozumieć w odmienny sposób. W odniesie-
niu do osób fizycznych i osób prawnych nie może być przecież wątpliwości,
że przysługująca im zdolność prawna oznacza możliwość bycia podmiotem
całokształtu praw lub obowiązków, a wykluczenie możności bycia podmiotem
konkretnych praw lub obowiązków musi wynikać z przepisu prawa lub z cało-
kształtu norm dotyczących danej jednostki. Taki sam sposób rozumowania
wiązać się musi z jednostką organizacyjną niemającą osobowości prawnej,
której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną. Owe przepisy mają
przyznać wspomnianej jednostce zdolność prawną nie w określonej sferze jej
działalności, czy w obszarze określonej gałęzi prawa, lecz w ogóle. Zdolność
prawna w rozumieniu art. 9 § 3 k.k.s. jest kategorią jednolitą, której nie można
dzielić na ogólną, cywilną, podatkową czy administracyjną.
Odmienny od powyższych rozważań punkt widzenia, sprowadzający się
to twierdzenia, że wystarczające do przyjęcia zdolności prawnej w rozumieniu
art. 9 § 3 k.k.s. jest odwołanie się do wynikającej z treści art. 135 ordynacji
podatkowej w związku z art. 15 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od
towarów i usług zdolności podatkowej określonej jednostki organizacyjnej
niemającej osobowości prawnej, jest niemożliwy do zaakceptowania ze
względu na kilka poniższych powodów.
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że ustawa z dnia 11 marca
2004 r. o podatku od towarów i usług została uchwalona już po wejściu w ży-
19
cie art. 331
k.c., co miało miejsce w dniu 25 września 2003 r. Wyznaczony
treścią art. 15, 16 i 17 ustawy o podatku od towarów i usług krąg podatników
(osoby fizyczne, osoby prawne i jednostki organizacyjne niemające osobo-
wości prawnej) odpowiadał brzmieniu art. 9 § 3 k.k.s. sprzed zmiany Kodeksu
karnego skarbowego ustawą z dnia 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy Kodeks
karny skarbowy i niektórych innych ustaw. Wprowadzenie powyższą nowelą
do art. 9 § 3 k.k.s. trójpodmiotowości przystającej do konstrukcji obowiązują-
cej aktualnie na płaszczyźnie prawa cywilnego wyklucza możliwość przyjęcia,
że pojęcie „zdolność prawa”, którym posługuje się wskazany przepis jest toż-
same ze zdolnością prawnopodatkową wyznaczoną regulacją ustawy o po-
datku od towarów i usług.
Po wtóre, przyjęcie takiej ewentualności pozostawałoby w oczywistej
sprzeczności z postulatem racjonalności ustawodawcy. Ustawodawca, posłu-
gując się w ustawie o podatku od towarów i usług wyrażeniem „jednostki or-
ganizacyjne niemające osobowości prawnej”, nie dzieli tych jednostek na ta-
kie, które mają zdolność prawną i na takie, które jej nie mają, bowiem na
gruncie rozważanej ustawy wszystkie „jednostki organizacyjne niemające
osobowości prawnej” mają zdolność podatkową w zakresie podatku VAT.
Tymczasem treść art. 9 § 3 k.k.s. wyraźnie różnicuje te jednostki organizacyj-
ne, przewidując możliwość przypisania sprawstwa tylko wobec tego, kto zaj-
muje się sprawami gospodarczymi, w szczególności finansowymi, jednostki
organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, której odrębne przepisy przy-
znają zdolność prawną. Przedmiotem negatywnej regulacji tego przepisu są
więc także jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, którym
odrębne przepisy nie przyznają zdolności prawnej. Przy założeniu, że zdol-
ność prawną należałoby rozumieć w sposób określony w ustawie o podatku
od towarów i usług, taki zakres normowania byłby bezprzedmiotowy, co po-
zostaje w sprzeczności ze wspomnianym założeniem racjonalności ustawo-
dawcy.
20
Po trzecie, przyjęcie, że zdolność podatkowa w ramach ustawy o po-
datku od towarów i usług jest równoznaczna ze zdolnością prawną w rozu-
mieniu art. 9 § 3 k.k.s. prowadziłoby do sprzeczności wewnątrz samego Ko-
deksu karnego skarbowego i to co najmniej w dwóch obszarach. Przepis art.
9 § 3 k.k.s. znajduje się w części ogólnej Kodeksu karnego skarbowego, co
oznacza, że odnosi się do wszystkich relewantnych z punktu widzenia
przedmiotu regulacji typów przestępstw i wykroczeń skarbowych. W części
szczególnej Kodeksu podmiot wielu przestępstw i wykroczeń skarbowych jest
określany nazwą zbiorową (np. „podatnik”: art. 54 – 57, „płatnik”: art. 77 – 79,
81, „rezydent”: art. 98, 100, 102 – 106b i inne). Zgodnie z art. 9 § 3 k.k.s. – w
takich sytuacjach – osoba działająca w danym podmiocie gospodarczym, w
tym w jednostce organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, której od-
rębne przepisy przyznają zdolność prawną, w charakterze opisanym w tym
przepisie, jeżeli nastąpi w tym podmiocie gospodarczym realizacja znamion
danego czynu zabronionego, ponosi odpowiedzialność jako sprawca, okre-
ślony w naruszonej normie k.k.s. W konsekwencji, użyte w art. 9 § 3 k.k.s.
pojęcie „zdolność prawna” musi być rozumiane jednakowo na gruncie całego
tego aktu prawnego. Oznacza to, że zdolność prawna spółki cywilnej musi
być rozumiana w taki sam sposób przy rozważaniu odpowiedzialności karnej
skarbowej za przestępstwa podatkowe oraz za przestępstwa dewizowe. Oka-
zuje się jednak, że przepisy materialne, regulujące stosunki podatkowe i de-
wizowe, właściwą dla nich zdolność prawną postrzegają w odmienny sposób.
O ile w ustawie o podatku od towarów i usług mówi się, że podatnikiem są
m.in. jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, a więc również
spółka cywilna, o tyle, jak już wspomniano, prawo dewizowe definiując poję-
cia rezydenta i nierezydenta mówi o podmiotach posiadających zdolność za-
ciągania zobowiązań i nabywania praw we własnym imieniu. Nie wnikając w
kwestię podmiotowości stwierdzić należy, że na gruncie prawa dewizowego
spółka cywilna nie ma zdolności prawnej, bowiem – co bezsporne – nie ma
21
zdolności zaciągania zobowiązań i nabywania praw we własnym imieniu. Za-
prezentowana sytuacja wyklucza więc możliwość rozumienia użytego w art. 9
§ 3 k.k.s. pojęcia „zdolność prawna” w sposób wynikający z regulacji zawartej
w ustawie o podatku od towarów i usług.
Poza art. 9 § 3 k.k.s., wyrażenie „jednostka organizacyjna niemająca
osobowości prawnej, której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną”
występuje także w art. 24 § 1 tego kodeksu. Zgodnie z dyrektywą konse-
kwencji terminologicznej, tj. zakazem wykładni homonimicznej, tym samym
zwrotom nie należy nadawać różnych znaczeń. Oznacza to, że występujące
w obu przepisach pojęcie „zdolność prawna” powinno być rozumiane w ten
sam sposób. W związku z tym uznanie, że zdolność podatkowa spółki cywil-
nej, wynikająca z ustawy o podatku od towarów i usług, jest tożsama ze zdol-
nością prawną spółki cywilnej na gruncie art. 9 § 3 k.k.s., prowadzi do nieda-
jących się zaakceptować konsekwencji, zwłaszcza w układzie, gdy sprawcą
w rozumieniu art. 9 § 3 k.k.s. jest wspólnik spółki cywilnej. Wynikająca z art.
24 § 1 k.k.s. odpowiedzialność posiłkowa jest obligatoryjna. Jej istota spro-
wadza się do tego, że za karę grzywny wymierzoną sprawcy przestępstwa
skarbowego czyni się w całości albo w części odpowiedzialną posiłkowo oso-
bę fizyczną, osobę prawną albo jednostkę organizacyjną niemającą osobo-
wości prawnej, której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną, jeżeli
sprawcą czynu zabronionego jest zastępca tego podmiotu prowadzący jego
sprawy jako pełnomocnik, zarządca, pracownik albo działający w jakimkol-
wiek innym charakterze, a zastępowany podmiot odniósł lub mógł odnieść z
popełnionego przestępstwa skarbowego jakąkolwiek korzyść majątkową. W
przypadku przyjęcia, że spółka cywilna ma zdolność prawną i w konsekwencji
przypisania sprawstwa jej wspólnikowi przy wykorzystaniu konstrukcji z art. 9
§ 3 k.k.s., to również spółka cywilna musiałaby zostać pociągnięta do odpo-
wiedzialności posiłkowej wynikającej z art. 24 § 1 k.k.s. – wszak zdolność
prawna na gruncie obu wymienionych przepisów musi być rozumiana w ten
22
sam sposób. Ze względu na istotę spółki cywilnej, wynikającą z prawa cywil-
nego, w rzeczywistości do odpowiedzialności posiłkowej pociągnięci zostaliby
wszyscy jej wspólnicy, w tym również ten, który był sprawcą w rozumieniu art.
9 § 3 k.k.s. Tymczasem, ze względu na to, że odpowiedzialność posiłkowa
polega na przerzuceniu odpowiedzialności za wykonanie kary majątkowej na
osobę (podmiot) niewinną z punktu widzenia prawa karnego skarbowego,
która nie ma bezpośredniego związku z popełnieniem przestępstwa skarbo-
wego, lecz którą także obciąża się odpowiedzialnością majątkową wyłącznie
ze względu na istnienie po jej stronie winy w zakresie wyboru czy nadzoru,
nie może być odpowiedzialną posiłkowo osoba, która sama ponosi odpowie-
dzialność karną w związku z tym samym przestępstwem, za które miałaby
ponosić odpowiedzialność posiłkową w zakresie skazania za grzywnę jesz-
cze innej osoby (por. B. Kurzępa, W. Kotowski: Kodeks karny skarbowy. Ko-
mentarz, Warszawa 2007, s. 155). Jednakże, przy założeniu podmiotowości
spółki cywilnej związanej z jej zdolnością prawną, niemożliwe byłoby wyłą-
czenie z kręgu odpowiedzialnych posiłkowo sprawcy w rozumieniu art. 9 § 3
k.k.s. (wspólnika spółki), bowiem podmiotem odpowiedzialnym posiłkowo by-
łaby sama spółka, a nie jej wspólnicy (odmiennie rzecz się ma w odniesieniu
do osobowej spółki handlowej, która zajmuje pozycję odrębnego – względem
wspólników – podmiotu praw i obowiązków, ma własny majątek, uczestniczy
w obrocie we własnym imieniu i ponosi odpowiedzialność cywilną).
Podsumowując dotychczasowe rozważania należy stwierdzić, że za-
warte w treści art. 9 § 3 k.k.s. pojęcie „zdolność prawna” oznacza generalną
zdolność bycia podmiotem praw i obowiązków cywilnoprawnych oraz pu-
blicznoprawnych – w tym z zakresu podatków, ceł, reglamentacji dewizowej
czy prawa loteryjnego. Prowadzi to do wniosku, że spółka cywilna nie ma
zdolności prawnej w podanym wyżej znaczeniu ponieważ – co bezsporne –
nie ma zdolności prawnej w zakresie stosunków cywilnoprawnych, nie jest
podmiotem zbiorowym w rozumieniu ustawy z dnia 28 października 2002 r. o
23
odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą
kary, Dz. U. Nr 197, poz. 1661, ze zm. (por. uzasadnienie wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 3 listopada 2004 r., K 18/03, OTK – A, 2004/10/103
oraz wywód Sądu Najwyższego poświęcony tej kwestii oraz konsekwencji
terminologicznej, zawarty w uzasadnieniu uchwały z dnia 26 kwietnia 2007
r.), nie ma zdolności prawnej na gruncie prawa publicznego, tj. ustawy z dnia
2 lutego 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2007 r. Nr
155, poz. 1095 ze zm.), bowiem w art. 4 § 1 tej ustawy wskazuje się, że
przedsiębiorcą jest jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której
odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną – wykonująca we własnym imie-
niu działalność gospodarczą, zaś w § 2 stwierdza się wprost, że za przedsię-
biorców uznaje się także wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej
przez nich działalności gospodarczej, a w sferze stosunków relewantnych z
punktu widzenia przedmiotu ochrony przepisów Kodeksu karnego skarbowe-
go, zdolność prawna spółki jest ograniczona do ściśle zakreślonych obsza-
rów, wyznaczonych treścią przepisów poszczególnych ustaw. Warto przy tym
zauważyć, że nie można mówić nawet o ogólnej zdolności podatkowej spółki
cywilnej skoro nie jest ona podatnikiem na gruncie podatku dochodowego od
osób prawnych (por. art. 1 ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku docho-
dowym od osób prawnych, Dz. U. z 2000 r. Nr 54, poz. 654 ze zm.), a na
gruncie podatku od osób fizycznych podatnikami są wspólnicy spółki, a nie
sama spółka cywilna (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Ło-
dzi z dnia 9 grudnia 1999 r., I SA/Łd 1604/97, LEX 40550).
Na koniec stwierdzić trzeba, że efektów powyższych rozważań nie mo-
że przekreślić poczyniona przez Sąd Okręgowy w O. próba dokonania wy-
kładni funkcjonalnej i aksjologicznej omawianego przepisu, z powołaniem się
na argumentację zawartą w opisanych wyżej, krytycznych względem uchwały
Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007 r., glosach. Jest prawdą, że od-
rzucenie stanowiska, iż to przepisy prawa podatkowego wyznaczają znacze-
24
nie zawartego w art. 9 § 3 k.k.s. pojęcia „zdolność prawna” prowadzi do de-
kryminalizacji zachowań wspólników spółki cywilnej oraz innych osób fizycz-
nych zajmujących się sprawami gospodarczymi tych spółek, w odniesieniu do
typów indywidualnych czynów zabronionych przez Kodeks karny skarbowy.
Oznacza to również, że mimo iż ustawodawca nakłada na spółki cywilne ob-
owiązki podatkowe, to – przy podanym wyżej znaczeniu pojęcia „zdolność
prawna” – nie sankcjonuje na gruncie prawa karnego skarbowego niewyko-
nania tych obowiązków. Pozostawać to może w sprzeczności ze szczegól-
nym przedmiotem ochrony, którego dotyczy prawo karne skarbowe, tj. intere-
sem i porządkiem finansowym państwa (prawo karne skarbowe jest wszakże
ściśle powiązane z regulacjami za sfery prawa finansowego i normuje karal-
ność naruszeń nakazów lub zakazów wynikających z ustaw dotyczących po-
rządku i interesu finansowego państwa – por. T. Grzegorczyk: Kodeks karny
skarbowy ..., op. cit., s. 100). Odwołanie się do celu ustawy, a ściślej, do celu
wchodzących w grę w tej sprawie przepisów prawa karnego skarbowego, nie
może jednak prowadzić do przekreślenia wyników dokonanej wykładni, bo-
wiem wiązałoby się z naruszeniem reguł gwarancyjnych wynikających z treści
art. 1 § 1 k.k.s. Prawo karne, w tym także prawo karne skarbowe, pełni z jed-
nej strony funkcję ochronną, z drugiej jednak strony ma zabezpieczać jed-
nostkę przed ingerencją w jej prawa przez władzę pod pretekstem wykony-
wania funkcji ochronnej (funkcja gwarancyjna). Podstawowym instrumentem
realizującym funkcję gwarancyjną jest zasada określoności czynu zabronio-
nego przez ustawę. Jednym z wiążących się z tą zasadą postulatów jest za-
kaz stosowania analogii i wykładni rozszerzającej na niekorzyść sprawcy –
nullum crimen sine lege stricta (por. A. Zoll, w: Kodeks karny. Część ogólna.
Komentarz, Tom I, Kraków 2004, s. 43 – 61). Przyjęcie w rozważanej sprawie
prymatu wykładni funkcjonalnej nad wykładnią językową i systemową stano-
wiłoby złamanie tego zakazu, zwłaszcza w sytuacji, gdy dobrem chronionym
są interesy państwa, a nie jednostki. Za uznaniem, że spółka cywilna jest
25
jednostką organizacyjną niemającą osobowości prawnej, której odrębne
przepisy przyznają zdolność prawną w rozumieniu art. 9 § 3 k.k.s. nie prze-
mawia także argument, iż w przeciwnym przypadku tożsame zachowania
osoby fizycznej, działającej we własnym imieniu lub jako reprezentanta spółki
cywilnej byłyby prawnie irrelewantne natomiast w odniesieniu do reprezentan-
ta spółki jawnej (np. wspólnika, czy doradcy podatkowego) pociągałyby za
sobą odpowiedzialność karną skarbową. To swoiste odwołanie się do zasady
równości jest chybione. Zasada ta przewiduje nie tylko nakaz jednakowego
traktowania podmiotów znajdujących się w takiej samej sytuacji, ale także i
dopuszczalność uzasadnionych zróżnicowań. Rzecz jednak w tym, że repre-
zentant spółki cywilnej i reprezentant spółki jawnej nie znajdują się w tej sa-
mej sytuacji, jak to już wyżej wywiedziono. Uzasadnienie zróżnicowania jest
zaś konsekwencją sposobu określenia podmiotu przestępstwa skarbowego, z
którego wynika, że sprawcą w rozumieniu art. 9 § 3 k.k.s. nie może być za-
stępca jednostki organizacyjnej, której odrębne przepisy nie przyznają zdol-
ności prawnej (podobnie – sprawcą przestępstwa łapownictwa biernego mo-
że być tylko ten, kto przyjmuje korzyść majątkową, osobistą albo jej obietnicę
w związku z pełnieniem funkcji publicznej, zatem – mimo takiego samego za-
chowania odpowiedzialności karnej nie będzie podlegał ten, którego czyn nie
będzie pozostawał w związku z pełnieniem funkcji publicznej).
Kierując się powyższym należało orzec jak w części dyspozytywnej po-
stanowienia.