Sygn. akt V CSK 405/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 kwietnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący)
SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
Protokolant Izabella Janke
w sprawie z powództwa Elektrociepłowni C. "E." Spółki z o.o.
przeciwko Elektrowni C. Spółce Akcyjnej
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 8 kwietnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
w […]
z dnia 6 czerwca 2008 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powódki na rzecz
pozwanej kwotę 3600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem
zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powódka Elektrociepłownia C. „E.” spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
w C. wniosła o zasądzenie od pozwanej Elektrowni C. spółki akcyjnej w C. kwoty
2 013 757,95 złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty 1 941 157,95 złotych od
dnia 14 października 2005 r. tytułem wykonania zobowiązania z 2 stycznia 2001 r.
polegającego na przekazaniu odszkodowania, jakie pozwana otrzyma w wyniku
procesu przeciwko Nordea Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe S.A. w sprawie
oznaczonej sygnaturą XV GC …/01 ewentualnie na przelaniu wierzytelności
wynikającej z wyroku wydanego w tej sprawie.
Sąd Okręgowy w K. wydał dnia 1 czerwca 2006 nakaz zapłaty w postępowaniu
upominawczym, w którym uwzględnił w całości żądanie.
W sprzeciwie od tego nakazu pozwana spółka zgłosiła zarzut niedopuszczalności
drogi sądowej z powodu zapisu na są polubowny zawarty wprawdzie w innych
umowach ale zdaniem pozwanej porozumienie z dnia 2 stycznia 2001 r., z którego
wywodzi roszczenie powódka, było w istocie zmianą, uzupełnieniem tych umów.
Pozwana podniosła także zarzut przedawnienia roszczenia a nadto, że wymienione
porozumienie jest nieważne z powodu błędu, pozorności oraz naruszenia art. 230
k.s.h. Dla wykazania powyższych faktów pozwana wniosła między innymi
o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadków P. P., A. K. oraz A. M.
Sąd Okręgowy w K. oddalił wniosek o przesłuchanie świadków a następnie
postanowieniem z dnia 4 września 2006 r. oddalił wniosek pozwanej o odrzucenie
pozwu. Postanowieniem z dnia 12 lipca 2007 r. Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie na
postanowienie o odmowie odrzucenia pozwu.
W toku dalszego postępowania powód cofnął częściowo pozew. Wyrokiem z dnia
31 października 2007 r. Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo do kwoty 1 941
151,95 złotych z odsetkami ustawowymi, której spłatę rozłożył na sześć równych rat
oraz umorzył postępowanie w pozostałej części.
Jak ustalił Sąd Okręgowy, strony zawarły w dniu 27 lipca 2000 r. umowę
zobowiązującą Elektrownię „C.” do wniesienia wkładu rzeczowe do powodowej
spółki.
3
24 sierpnia 2000 r. strony zawarły drugą w kolejności umowę o eksploatację
i utrzymanie dotyczące elektrowni opalanej węglem o mocy zainstalowanej
74,5 MW i 490 MW zlokalizowanej w C.
W wykonaniu umowy z dnia 27 lipca 2007 r. strony zawarły dnia 27 października
2000 r. umowę przeniesienia własności nieruchomości i prawa użytkowania
wieczystego gruntu oraz własności budynków i urządzeń stanowiących odrębne
nieruchomości, a także przeniesienia własności rzeczy ruchomych, jako wkładu
rzeczowego do powodowej spółki.
2 stycznia 2001 r. strony podpisały porozumienie w sprawie sposobu i terminów
rozliczania odsetek wynikających z umowy wniesienia w aspekcie realizacji umowy
o eksploatację i utrzymani. Porozumienie to dotyczyło sposobu rozliczenia odsetek,
zobowiązań i należności saldem na dzień 31 grudnia 2002 r. W § 2 pkt 2
porozumienia strony ustaliły, że w razie korzystnego rozstrzygnięcia w sprawie
z powództwa Elektrowni C. S.A. przeciwko Nordea Polska Towarzystwo
Ubezpieczeniowe S.A. o odszkodowanie powódka przekaże pozwanej kwotę
uzyskanego odszkodowania lub przeleje wierzytelność wynikającą
z prawomocnego wyroku sądu. Ubezpieczyciel wpłacił dnia 5 października 2005 r.
na rzecz Elektrowni „C.” wynikającą z wyroku kwotę 2.013.757,95 złotych
obejmującą także koszty procesu w wysokości 72.600 złotych.
Sąd Okręgowy uznał zasadność roszczenia powódki opartego na treści § 2 pkt 2
porozumienia. Zgłoszony zarzut niedopuszczalności drogi sądowej został według
sądu rozstrzygnięty prawomocnym orzeczeniem. Poza tym brak było podstaw do
przyjęcia pozorności porozumienia lub złożenia przez pozwaną oświadczenia.
W apelacji od wyroku wydanego w pierwszej instancji pozwana podniosła między
innymi zarzut nieważności postępowania ze względu na klauzulę arbitrażową
i wyłączenie drogi sądowej. Zarzuciła także naruszenie prawa procesowego przez
oddalenie wniosku dowodowego z przesłuchania w charakterze świadków
wymienionych wcześniej osób na okoliczność ustalenia rzeczywistej intencji i woli
stron porozumienia z dnia 2 stycznia 2001 r.
Wyrokiem z dnia 6 czerwca 2008 r. Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok i
pozew odrzucił.
4
W postępowaniu apelacyjnym przeprowadzono dowód z zeznań świadków
wskazanych w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Na tej podstawie Sąd Apelacyjny
przyjął, że strony zawarły 2 stycznia 2001 r. dodatkowe porozumienie, które miało
na celu uszczegółowienie umów z 27 lipca 2000 r. i z 24 sierpnia 2000 r., w których
strony poddały sądowi polubownemu rozstrzygnięcie powstałych z nich sporów.
Gdyby strony nie łączyły uprzednio zawarte umowy nie doszłoby do zawarcia
porozumienia. Ponieważ w chwili zawierania tych umów nie można było
przewidzieć wszystkich zobowiązań, które wystąpią w przyszłości oraz ujawnionych
pożytków, fakty te były uszczegółowione w porozumieniach dodatkowych.
Ponieważ omawiane porozumienie stanowiło jedynie uzupełnienie umów z 27 lipca
2000 r. i 24 sierpnia 2000 r., spory powstałe z tego porozumienia także miały
zostać rozwiązane przez strony w drodze porozumienia, zaś w jego braku w drodze
arbitrażu od hoc przez trzech arbitrów zgodnie z regulaminem UNICTRAL.
Analizując zapisy na sąd polubowny zawarte w umowach z dnia 27 lipca 2000 r.
i 24 sierpnia 2000 r. Sąd Apelacyjny ocenił je, jako ważne i wywołujące skutki
prawne. Jak wskazał ten sąd, dopuszczalność drogi sądowej, jako najważniejsza
przesłanka prowadzonego postępowania sądu powszechnego, brana jest pod
uwagę przez sąd na każdym etapie postępowania, także w postępowaniu
apelacyjnym. Postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 12 lipca 2007 r. o oddaleniu
zażalenia na postanowienie o odmowie odrzucenia pozwu posiada przymiot
prawomocności materialnej (art. 365 § 1 k.p.c.), jednakże ocena prawna sądu
odwoławczego wiąże jedynie wówczas, gdy odnosi się do aktualnych ustaleń
faktycznych. Tymczasem, po przeprowadzeniu dodatkowych dowodów zostały
poczynione odmienne ustalenia faktyczne co do rzeczywistej woli stron przy
zawieraniu porozumienia z dnia 2 stycznia 2001 r.
Powodowa spółka niosła skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego.
Zarzuciła w niej zarówno naruszenie prawa materialnego jak i przepisów
postępowania. W ramach drugiej podstawy wymienionej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.
wskazała na naruszenie:
- art. 386 § 3 w zw. z art. 379 pkt 1 k.p.c. przez błędne zastosowanie
i odrzucenie pozwu oparte na błędnym przyjęciu obowiązywania klauzuli
arbitrażowej,
5
- art. 698 § 1 i 2 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym przez zmianą dokonaną
ustawą z dnia 25 lipca 2005 r. o zmianie przepisów kodeksu postępowania
cywilnego Dz. U. Nr 178, poz. 1478) w zw. z art. 1165 § 1 k.p.c., przez
przyjęcie, że obowiązywanie klauzuli arbitrażowej nie musi wynikać wyraźnie
z treści czynności prawnej zawartej w dokumencie a można przyjąć
obowiązywanie klauzuli w drodze wykładni oświadczeń woli stron danego
stosunku prawnego,
- art. 1165 § 1 k.p.c. w zw. z art. 698 § 1 i 2 k.p.c. (w brzmieniu jak wyżej),
przez błędne przyjęcie, że dokonana między stronami czynność prawna
przelewu wierzytelności dochodzonej w niniejszym postępowaniu objęta jest
klauzulą arbitrażową zwłaszcza, że brak jest jakichkolwiek zapisów w tym
przedmiocie w samym porozumieniu z dnia 2 stycznia 2001 r.,
- art. 1165 § 2 w zw. z art. 1165 § 1 k.p.c., przez błędne przyjęcie, że między
stronami obowiązuje klauzula arbitrażowa pomimo, że zapis na sąd
polubowny ze względu na niezachowanie formy pisemnej był nieważny,
utracił moc po wniesieniu aportów i był bezskuteczny ze względu na
prawomocne postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 12 lipca 2007 r.,
- art. 247 k.p.c. w zw. z art. 1162 § 1 i 2 k.p.c., przez dopuszczenie dowodu
z zeznań świadków ponad osnowę dokumentu – porozumienia,
- art. 365 k.p.c., przez nieuwzględnienie wcześniej wydanego postanowienia
przesądzającego kognicję sądu powszechnego,
- art. 381 k.p.c. oraz art. 47914
§ 2 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c., przez
dopuszczenie dowodu z zeznań świadków na spóźniony wniosek pozwanej.
Podstawą skargi kasacyjnej w zakresie naruszenia prawa materialnego były
następujące zarzuty naruszenia:
- art. 73 § 1 k.c. w zw. z art. 698 § 1 i 2 k.p.c., przez niewłaściwe
zastosowanie ze względu na uznanie, że brak pisemnego postanowienia
w porozumieniu, co do klauzuli arbitrażowej nie prowadzi do nieważności
tego zapisu a sam zapis może być wykazany zeznaniami świadków,
- art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 698 § 1 i 2 (w brzmieniu jak wyżej), przez
przyjęcie, że zapis obejmował dalsze czynności między stronami
podejmowane po dniu 27 października 2000 r. a strony porozumienia
6
w istocie zmierzały do uszczegółowienia i uzupełnienia umów zawartych
27 lipca 2000 r. i 24 sierpnia 2000 r.,
- art. 156 k.c. w zw. z art. 353 § 1 k.c. przez błędną wykładnię i uznanie, że
klauzula arbitrażowa może rozciągać się na dalsze czynności, podejmowane
przez strony pomimo zrealizowania w całości umowy zobowiązującej
z 27 lipca 2000 r.
Powołując się na te zarzuty powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku
i zasądzenie dochodzonej kwoty ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W stanie prawnym obowiązującym do dnia 30 czerwca 1996 r. nie budziło
wątpliwości, że z chwilą oddalenia przez sąd drugiej instancji zażalenia na
postanowienie odmawiające odrzucenia pozwu, postanowienie o odmowie
uwzględnienia tego wniosku stawało się prawomocne w sensie prawomocności
formalnej. Oznaczało to, że w tym samym postępowaniu orzeczenie to nie mogło
być przez żadną instancję zmienione lub uchylone. Wyrażany pogląd
usprawiedliwiała ówczesna treść art. 383 zd. 2 k.p.c., według którego sąd rewizyjny
rozpoznawał postanowienia oddalające zarzuty, których uwzględnienie
uzasadniałoby odrzucenie pozwu, tylko wtedy, gdy nie orzekał już poprzednio
w tym przedmiocie.
W art. 380 k.p.c., który od 1 lipca 1996 r. (art. 14 ustawy z dnia 1 marca
1996 r. o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego, rozporządzeń Prezydenta
Rzeczypospolitej - Prawo upadłościowe i Prawo o postępowaniu układowym,
Kodeksu postępowania administracyjnego, ustawy o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 43, poz. 189)
reguluje tę samą materię, co dotychczasowy art. 383 k.p.c., pominięto szczególne
postanowienia dotyczące możliwości badania przez sąd rewizyjny przesłanek
uzasadniających odrzucenie pozwu poprzestając na obowiązującej także wcześniej
zasadzie dopuszczania rozpoznawania przez sąd odwoławczy, tylko tych
postanowień sądu pierwszej instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze
zażalenia. Został jedynie postawiony dodatkowy warunek, aby te postanowienia
miały wpływ na rozstrzygnięcie. Na tle tego rozwiązania i wprowadzonego
7
wymienioną ustawą nowego systemu odwoławczego opartego na apelacji i kasacji
w piśmiennictwie obok stanowiska o wiążącym Sąd Apelacyjny przy rozpoznawaniu
apelacji prawomocnym postanowieniu odmawiającym odrzucenia pozwu, pomimo
braku bezwzględnych przesłanek procesowych, powodujących nieważność
postępowania (art. 379 pkt 1- 3 k.p.c.), gdy pozew podlega odrzuceniu (art. 199 pkt
1- 3 k.p.c.), pojawiły się poglądy o dopuszczalności ponownego zaskarżenia
orzeczenia na tej przyczynie nieważności, co do której wypowiedział się sąd drugiej
instancji utrzymując w mocy postanowienie sądu odmawiające z tego powodu
odrzucenie pozwu. Zwolennicy tego stanowiska trafnie odwołują się do charakteru
postępowania apelacyjnego, będącego, co do zasady, kontynuacją
dotychczasowego postępowania i związanego z tym obowiązku sądu apelacyjnego,
wynikającego z art. 378 § 1 k.p.c., brania pod rozwagę z urzędu wszelkich przyczyn
nieważności. Pogląd ten, wyrażany w odniesieniu do każdej przyczyny
nieważności, wymienionej enumeratywnie w art. 379 k.p.c. oraz art. 1099 § 2 k.p.c.,
której stwierdzenie powoduje odrzucenie pozwu w każdym stanie sprawy, można
akceptować z przyczyn podanych wyżej a już bez żadnych wątpliwości ma on
zastosowanie do przypadków, gdy od wydanego prawomocnego postanowienia
o odmowie odrzucenia pozwu nastąpiła zmiana okoliczności sprawy (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2007 r., II CSK 457/06, nie publ.).
Podobnie uczynił Sąd Apelacyjny odwołując się do zmiany okoliczności
sprawy i nie byłoby żadnych powodów aby zakwestionować tę decyzję, gdyby nie
odmienne konsekwencje procesowe zapisu na sąd polubowny. Wyłączenie
rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy przez sądy państwowe wskutek zapisu na sąd
polubowny nie jest równoznaczne z wyłączeniem drogi sądowej a zarzut poddania
sprawy pod rozstrzygnięcie sądu polubownego nie jest zarzutem
niedopuszczalności drogi sądowej. Dawały temu wyraz postanowienia art. 199
k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 16 października 2005 r. (art. 3 ustawy
z dnia 28 lipca 2005 r.) o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego Dz. U.
Nr 178, poz. 1478), wymieniając oddzielnie niedopuszczalność drogi sądowej
(art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c.) oraz kompetencję sądu polubownego do rozstrzygnięcia
sprawy (art. 199 § 1 pkt 3 4 k.p.c.) jako przesłanki odrzucenia pozwu.
Podobnie w aktualnym, stanie prawnym podniesienie zarzutu objęcia sporu
8
sądowego zapisem na sąd polubowny, stanowi oddzielną – wobec
niedopuszczalności drogi sądowej (art. 199 § 1 pkt 1) - podstawę odrzucenia
pozwu, uregulowaną w art. 1165 § 1 k.p.c.
Jak przyjmuje się w piśmiennictwie, zapis na sąd polubowny wywołuje dwa
zasadnicze skutki prawne w zakresie prawa procesowego a mianowicie: skutek,
określany jako pozytywny, który oznacza przyznanie sądowi polubownemu
kompetencji do przeprowadzenia postępowania i wydania merytorycznego
rozstrzygnięcia oraz skutek negatywny w postaci wykluczenia rozpoznania sporu
przez sąd państwowy. Z treści art. 1165 § 1 w zw. z art. 202 zd. 3 k.p.c. wynika,
że negatywna przesłanka procesowa w postaci zapisu na sąd polubowny ma
względny charakter, gdyż sąd bierze ją pod rozwagę wyłącznie na zarzut
pozwanego, czy uczestnika postępowania podniesiony przed wdaniem się w spór
co do istoty sprawy. Konsekwencją uwzględnienia przez sąd zarzutu zapisu na sąd
polubowny jest odrzucenie pozwu lub wniosku o wszczęcie postępowania.
Rozpoznanie sprawy przez sąd powszechny, pomimo istnienia zapisu na sąd
polubowny, nie powoduje jednak nieważności postępowania. Jeśli zatem sąd
powszechny, prowadzący postępowanie w sprawie objętej zapisem na sąd
polubowny, zakończy postępowanie i wyda wyrok, pomimo wniesienia ważnego,
skutecznego wykonalnego (art. 1165 § 1 k.p.c.) zarzutu zapisu na sąd polubowny,
sąd apelacyjny uwzględniając w postępowaniu odwoławczym ten zarzut na
podstawie art. 386 § 3 uchyli zaskarżony wyrok i pozew odrzuci.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 r. (sygn. akt IV CKN 1320/00,
nie publ.) wskazał na dalej idące konsekwencje względnego charakteru tego
zarzutu procesowego, który wyraża się także tym, że może on być rozważany
i rozstrzygany tylko we wstępnym stadium postępowania – przed wdaniem się
w spór co do istoty sprawy. W ten sposób pozwany traci definitywnie możność
powoływania się na ten zarzut w dalszym toku postępowania. Ta prekluzja
procesowa obejmuje zarówno sytuację, kiedy zarzutu nie zgłoszono we właściwym
czasie, jak również, kiedy pomimo jego złożenia o czasie, zarzut ten został przez
sąd oddalony. Na postanowienie o odmowie odrzucenia pozwu przysługuje
zażalenie (art. 394 § 1 pkt 1). Według Sądu Najwyższego, wyklucza to możliwość
powoływania przez pozwanego zarzutu o istnieniu zapisu na sąd polubowny
9
w trybie art. 380 k.p.c., który odnosi się tylko do tych postanowień sądu pierwszej
instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze zażalenia. Jeżeli sądy obu
instancji uznały zarzut istnienia zapisu na sąd polubowny za niezasadny,
rozstrzygnięcie tej kwestii jest ostateczne i ani sąd z urzędu, ani pozwany w drodze
zarzutu, nie mogą wracać do niej w toku dalszego postępowania.
Odnosząc te rozważania do stanu faktycznego sprawy podkreślić należy,
że sąd drugiej instancji powrócił jednak do tej kwestii a swoją decyzję usprawiedliwił
zmienionymi okolicznościami sprawy.
Przedstawiona wstępnie opinia o obowiązku uwzględnienia przez sąd drugiej
instancji zmienionych okoliczności prowadzących do nieważności postępowania
nawet wtedy, gdy kwestia ta była już prawomocnie rozstrzygnięta w postępowaniu
wpadkowym wiąże się z istnieniem normatywnej podstawa do ponownego badania
postanowień zaskarżalnych, a nawet prawomocnych. Zgodnie z art. 359 § 1 k.p.c.
postanowienia nie kończące postępowanie w sprawie mogą być uchylane
i zmieniane wskutek zmiany okoliczności sprawy, chociażby były zaskarżone,
a nawet prawomocne. Tę normę procesową w istocie zastosował Sąd Apelacyjny.
Uchylenie w postępowaniu apelacyjnym przez sąd drugiej instancji
zaskarżonego wyroku i odrzucenie pozwu, pomimo wydania wcześniej
postanowienia o oddaleniu zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji
o odmowie odrzucenia pozwu oznacza w istocie uchylenie wydanego wcześniej
postanowienia nieuwzględniającego przyczyny odrzucenia pozwu. W zaskarżonym
orzeczeniu Sądu Apelacyjnego mieści się implicite uchylenie dotychczasowego
postanowienia odmawiającego odrzucenia pozwu.
Innym zagadnieniem jest, czy Sąd Apelacyjny mógł zastosować tę normę
procesową, czy doszło do „zmiany okoliczności sprawy” jako przesłanki uchylenia
postanowienia nie kończącego postępowanie w sprawie, a zwłaszcza, czy przez
zmianę można rozumieć uzupełnienie materiału dowodowego i jego odmienną
ocenę. Ponieważ w skardze kasacyjnej nie zarzucono naruszenia art. 359 § 1 k.p.c.
rozważania dotyczące tych kwestii są nieuprawnione.
Przytoczony w skardze kasacyjnej w całości art. 365 k.p.c., który tylko w związku
z treścią jego § 1 mógłby mieć zastosowanie w sprawie, dotyczy prawomocności
materialnej orzeczeń. Wyraża się ona związaniem orzeczeniem osób i instytucji
10
w nim określonych. Jest to jednak skutek formalnej prawomocności orzeczenia,
którą zniosło zastosowanie wyjątkowego rozwiązania zawartego w art. 359 § 1
k.p.c.
Z tych przyczyn nie można podzielić zawartych w skardze kasacyjnej
zarzutów naruszenia art. 386 § 3 k.p.c. w związku z art. 379 pkt 1 k.p.c. jak również
naruszenia art. 365 k.p.c.
Bezpodstawnie zarzuca się w skardze kasacyjnej przeprowadzenia dowodu
z przesłuchania świadków zmierzającego do wykładni oświadczeń woli zawartych
w porozumieniu z dnia 2 stycznia 2001 r. Przede wszystkim art. 247 k.p.c.
(przytoczony w skardze kasacyjnej) nie wyłącza w żaden sposób takiego dowodu
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2008 r., V CSK 108/08,
nie publ.;. z dnia 19 lutego 2003 r., V CKN 1843/00, nie publ.; z dnia 28 kwietnia
1998 r., II CKN 723/97, nie publ.). Sąd drugiej instancji dopuszczając wymienione
dowody nie naruszył przepisów regulujących prekluzję dowodową tj. art. 391 k.p.c.
jak i art. 47914
§ 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. Wystarczy wskazać,
że pozwana spółka wniosek o przesłuchanie tych samych świadków złożyła
w sprzeciwie od nakazu zapłaty a więc przy pierwszej czynności procesowej.
Teza dowodowa byłą sformułowana szeroko i obejmowała „wykazanie powyższych
faktów” a te obejmowały także związanie porozumienia z realizacją wcześniejszych
umów.
Pozostałe zarzuty procesowe, podobnie jak zarzut naruszenia art. 73 § 1 k.c.
w związku z art. 698 § 1 i 2 k.p.c. (w brzmieniu jak wyżej) zakładają, iż sąd drugiej
instancji przyjął istnienie klauzuli arbitrażowej w samym porozumieniu i to w formie
dorozumianej. Zdaniem skarżącej spółki postanowienie tej treści musi być wyraźne
a w dodatku musi być złożone na piśmie.
W związku z tym należy stanowczo stwierdzić, że przedmiotem wykładni było
wprawdzie porozumienie z dnia 2 stycznia 2001 r. ale ze względu na jego związek
z wcześniej zawartymi umowami, w których jednoznacznie (w umowie z 27 lipca
2000 r. i 24 sierpnia 2000 r.) zamieszczono klauzule zawierające zapis na sąd
polubowny. Problem zatem sprowadzał się do nie do tego, czy wolą stron było
zawarcie w porozumieniu dodatkowego zapisu na sąd polubowny obejmującego
wykonanie tego porozumienia ale, czy porozumienie stanowiło kontynuację,
11
uzupełnienie dotychczasowych umów. Taki charakter porozumienia, ze względu na
odpowiednie zapisy w umowach zasadniczych, uprawniał do objęcia zapisem na
sąd polubowny, także wykonania porozumienia.
Wbrew twierdzeniom skargi kasacyjnej nie doszło do zarzucanego naruszenia art.
65 § 1 k.c. Wolę łączności, kontynuacji i uszczegółowienia wcześniejszych umów
w porozumieniu z dnia 2 stycznia 2001 r. strony wyraziły już na jego wstępie
określając, że porozumienie zostało zawarte w „sprawie sposobu i terminów
naliczania odsetek wynikających z umowy wniesienia w aspekcie realizacji umowy
o eksploatację i utrzymanie. Tę wolę stron potwierdziły także dowody
przeprowadzone w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd drugiej instancji wielokrotnie wskazywał, że zapis na sąd polubowny
odnosił się do wykonania umowy z dnia 27 lipca 2000 r. zobowiązującej do
wniesienia wkładu rzeczowego oraz umowy z dnia 24 sierpnia 2000 r.
o eksploatację i utrzymanie elektrociepłowni opalanej węglem. Tylko na te umowy
rozciągało się porozumienie i zapis na sąd polubowny odnosił się tylko do sporów
na tle wykonania tych umów. To, że doszło do zawarcia umowy przenoszącej
prawo własności i użytkowania wieczystego, nie oznacza, że umowa
zobowiązująca do wniesienia wkładu rzeczowego została wykonana zgodnie z jej
treścią, co wykluczałoby jakiekolwiek spory na jej tle. Dlatego nie zasługuje na
uwzględnienie zarzut, że zapis na sąd polubowny nie mógł rozciągać się na dalsze
czynności podejmowane po wniesieniu aportu tj. po 27 października 2000 r.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
oddalił skargę kasacyjną strony powodowej.
jz