Sygn. akt IV CNP 99/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 kwietnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Iwona Koper (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski
SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)
w sprawie ze skargi strony pozwanej
o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku
Sądu Okręgowego w E.
z dnia 26 marca 2008 r., sygn. akt I Ca 19/08,
w sprawie z powództwa R. D.
przeciwko Powiatowi O.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 23 kwietnia 2009 r.,
oddala skargę
2
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w O. wyrokiem z dnia 22 października 2007 r. oddalił
powództwo o zapłatę 500 zł wniesione przez R. D. przeciwko Powiatowi O. Sąd ten
ustalił, że powód w dniu 6 lipca 2005 r. dokonał pierwszej rejestracji na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej pojazdu sprowadzonego z zagranicy i w związku z tym
uiścił opłatę za kartę pojazdu w wysokości 500 zł, na podstawie § 1 rozporządzenia
Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. (Dz. U. Nr 137, poz. 1310 – dalej
rozporządzenie z 2003 r.). Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 17 stycznia
2006 r. uznał ten przepis za sprzeczny z Konstytucją i ustawą Prawo o ruchu
drogowym. Orzekł jednak, że traci on moc z dniem 1 maja 2006 r. Starostwo
Powiatowe w O. nie uwzględniło wniosku powoda o zwrot pobranej opłaty za kartę
pojazdu. W ocenie Sądu pierwszej instancji żądanie pozwu oparte o treść art. 4171
§ 2 zd. 2 k.c. było nieuzasadnione z uwagi na brak szkody po stronie powoda.
Konstytucyjne upoważnienie do odroczenia mocy obowiązującej orzeczeń
Trybunału Konstytucyjnego oznacza bowiem zgodę na pozostawienie, przez okres
odroczenia utraty mocy obowiązującej przepisu lub aktu prawnego, stanu nie
opowiadającego standardom konstytucyjnym.
W wyniku apelacji powoda Sąd Okręgowy w E. zmienił zaskarżony wyrok
Sądu Rejonowego w O. i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 450
zł z odsetkami ustawowymi od dnia 1 maja 2006 r. Podzielając w całości ustalenia
faktyczne Sądu pierwszej instancji zakwestionował ocenę prawną żądania powoda.
Stwierdził, że pobór opłaty za kartę pojazdu nie odbywa się na podstawie decyzji
administracyjnej. Wykluczało to sięganie do normy art. 4171
§ 2 k.c. jako podstawy
rozstrzygnięcia. Roszczenie powoda należało rozpoznać na gruncie art. 405 k.c. i
co do kwoty 425 zł było ono uzasadnione. Pobierając w tym zakresie opłatę za
kartę pojazdu Powiat O. wzbogacił się kosztem powoda nie mając do tego
podstawy prawnej. Przepis § 1 rozporządzenia z 2003 r. nie mógł bowiem stanowić
podstawy poboru części opłaty za kartę pojazdu, gdyż pozostawał w kolizji z
Konstytucją i ustawą Prawo o ruch drogowym. Sprzeczność rozporządzenia, które
stanowiło wprost podstawę pobierania opłaty, z aktami wyższego rzędu uzasadnia
twierdzenie, że korzyść uzyskano bez podstawy prawnej. Miało to wprawdzie
3
miejsce w trakcie formalnego obowiązywania przepisu, w wyniku odroczenia mocy
obowiązującej wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jednakże Sąd rozstrzygający
sprawę mógł odmówić zastosowania niekonstytucyjnego przepisu rangi
podstawowej. Brak tytułu do poboru opłaty uzasadniony był także sprzecznością
rozporządzenia z 2003 r. z prawem wspólnotowym.
Powiat O. wniósł skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w E., wskazując jako podstawę tej
skargi naruszenie art. 405 i art. 409 k.c., art. 178 ust. 1 i art. 190 ust. 3 Konstytucji
oraz 382 k.p.c. Wniósł o stwierdzenie, że zaskarżony wyrok jest niezgodny
z powołanymi wyżej przepisami.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zdaniem skarżącego art. 382 k.p.c. został naruszony w wyniku „orzeczenia
ponad materiał zgromadzony w sprawie”. Pogląd ten jest nieuzasadniony. Art. 382
k.p.c. dotyczy zasad oceny materiału dowodowego. Sąd Okręgowy wyraźnie
stwierdził, że podzielił ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji. Sam zaś nie
prowadził postępowania dowodowego i nie dokonał odmiennych ustaleń. Nie mógł
zatem naruszyć art. 382 k.p.c., jak twierdzi skarżący, opierając swoje
rozstrzygnięcie o materiały, dowody i twierdzenia, które nie znajdowały się w aktach
sprawy. Skarżący odnosi wadliwość postępowania Sądu drugiej instancji do oceny
zagadnienia braku wzbogacenia strony pozwanej, co łączy się z twierdzeniem
o naruszeniu art. 409 k.c. Wymaga w tym kontekście podkreślenia, że brak
podstaw do zastosowania art. 409 k.c. był w ocenie Sądu Okręgowego wynikiem
bezczynności strony pozwanej, która nie wykazała, że korzyść majątkową
wynikającą z pobrania opłaty za kartę pojazdu wcześniej zużyła. Uznał on, że brak
jest jakichkolwiek dowodów w tym zakresie, czego skarżący nie kwestionuje.
Zarzucany Sądowi Okręgowemu brak inicjatywy w tym zakresie nie pozwala na
stwierdzenie zarówno naruszenia art. 382 k.p.c., jak i art. 409 k.c.
Nie znajduje podstaw pogląd skarżącego, że dla stwierdzenia
odpowiedzialności strony pozwanej na podstawie art. 405 k.c. wymagane było
stwierdzenie bezprawności jej działania, podobnie jak przy odpowiedzialności
odszkodowawczej. Bezpodstawne wzbogacenie jest uzależnione od uzyskania
4
korzyści majątkowej bez podstawy prawnej, co nie oznacza, że może być to
wynikiem wyłącznie bezprawnego działania osoby, która uzyskała korzyść
majątkową.
Twierdzenie o naruszeniu przepisów konstytucyjnych było związane ze
stanowiskiem Sądu Okręgowego co do braku związania sądu powszechnego
przepisem rangi podustawowej, w razie stwierdzenia jego niezgodności
z przepisami wyższej rangi (ustawowej). Wymaga jednak podkreślenia, że skarżący
nie zakwestionował tej oceny co do zasady, lecz uznał, że w rozstrzyganej sprawie
art. 178 ust. 1 i art. 190 ust. 3 Konstytucji zostały naruszone wyłącznie poprzez
odmowę zastosowania nieobowiązującego już przepisu i odmowę jego
zastosowania wbrew rozstrzygnięciu tej kwestii przez Trybunał Konstytucyjny.
Skarga podlegała zatem rozpoznaniu jedynie w tym zakresie. Jest ona pozbawiona
uzasadnionych podstaw.
Opłatę za kartę pojazdu pobrano od powoda na podstawie powoływanego
wyżej rozporządzenia z 2003 r. Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił zatem, czy ten
akt mógł być stosowany po stwierdzeniu jego niezgodności z Konstytucją przez
Trybunał Konstytucyjny. Dla tej oceny nie miało znaczenia, że przepisy tego
rozporządzenia później utraciły moc i przestały obowiązywać w chwili orzekania.
Odmowa ich zastosowania dotyczyła wyłącznie skutków, które wywołały, a nie
wyłączenia obowiązywania tych przepisów mimo utraty przez nie mocy
obowiązującej. Istotne jest przy tym, że zaprezentowana przez Sąd Okręgowy
koncepcja odmowy stosowania przepisu rangi podustawowej, sprzecznego
z przepisami ustawy, odnosi się do rozstrzygnięcia w konkretnej sprawie i nie może
mieć znaczenia porównywalnego z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który
zdecydował o wyeliminowaniu przepisu niekonstytucyjnego z systemu prawnego.
Orzeczenie Sądu powszechnego nie mogło wywrzeć takiego skutku. Musi być ono
oceniane na innej płaszczyźnie niż orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które
mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Wyroku Sądu Okręgowego
nie można zatem przeciwstawiać wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego.
Zagadnienie sprowadza się do oceny, czy mimo orzeczenia Trybunału
Konstytucyjnego stwierdzającego niezgodność przepisu rangi rozporządzenia
z ustawą i Konstytucją oraz odroczenia jego mocy obowiązującej, sąd powszechny
5
zachował uprawnienie do odmowy zastosowania jego przepisów w rozstrzyganej
przez siebie sprawie. Nie powinno zaś ulegać wątpliwości, że prospektywny
charakter tego rodzaju orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego dotyczy również
przepisów rangi podustawowej. Należy przyjąć, że tego rodzaju orzeczenie
Trybunału Konstytucyjnego nie wpływa na kompetencje sądu powszechnego, które
są wywodzone z brzmienia art. 178 Konstytucji. Uzasadnieniem uprawnień sądów
powszechnych jest konstytucyjna zasada związania przepisami jedynie rangi
ustawowej. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące aktu normatywnego
niższego rzędu nie powinno wpływać zatem na ograniczenie kompetencji sądu
powszechnego w tym zakresie.
Z tych względów skarga była pozbawiona uzasadnionych podstaw
i podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
i 42412
k.p.c.
md