Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 7 maja 2009 r., III CZP 18/09
Sędzia SN Marian Kocon (przewodniczący)
Sędzia SN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)
Sędzia SN Hubert Wrzeszcz
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Ireneusza M. przeciwko Skarbowi
Państwa – Prezydentowi m.st. W. i Wojewodzie W. o zapłatę, po rozstrzygnięciu w
Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 7 maja 2009 r. zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 16
grudnia 2008 r.:
„Czy roszczenie o odszkodowanie wywodzone z zapadłej decyzji
administracyjnej, stwierdzającej wydanie z naruszeniem prawa uprzedniej decyzji
administracyjnej, która odmawiała ustanowienia prawa własności czasowej do
gruntu nieruchomości warszawskiej, może być przeniesione na osobę trzecią w
drodze przelewu (art. 509 § 1 k.c.)?”
podjął uchwałę:
Dopuszczalny jest przelew wierzytelności o odszkodowanie za wydanie
decyzji administracyjnej odmawiającej współwłaścicielowi tzw. gruntu
warszawskiego ustanowienia wieczystej dzierżawy lub prawa zabudowy, która
uznana została za wydaną z naruszeniem prawa.
Uzasadnienie
Powód wystąpił z powództwem przeciwko Skarbowi Państwa o zasądzenie
kwoty 6 809 120,00 zł tytułem odszkodowania, wskazując, że szkoda została
wyrządzona decyzją Prezydium Rady Narodowej m.st. Warszawy z dnia 11 sierpnia
1972 r., w której w odmówiono współwłaścicielom, zabudowanej nieruchomości
przy Alei N. nr 138 w W., ustanowienia wieczystej dzierżawy. Ostateczną decyzją z
dnia 3 października 2006 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie
stwierdziło, że powołana decyzja została wydana z naruszeniem prawa. Jako
podstawę roszczenia powód wskazał art. 160 k.p.a. W trakcie postępowania cofnął
powództwo co do kwoty 1 818,760 zł, a Sąd pierwszej instancji umorzył
postępowanie w tym zakresie oraz oddalił powództwo w pozostałej części. Zdaniem
Sądu Okręgowego, gdy decyzja stwierdzająca, że decyzja wyrządzająca szkodę
została wydana z naruszeniem prawa stała się ostateczna po dniu 1 września 2004
r., art. 160 k.p.a. nie może być podstawą dochodzonego w pozwie roszczenia, sąd
zaś nie ma obowiązku poszukiwać właściwej podstawy prawnej roszczenia, gdy
powód reprezentowany jest przez profesjonalnego pełnomocnika.
Sąd Apelacyjny w Warszawie, rozpoznając apelację wniesioną przez powoda
Ireneusza M. od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2008
r., powziął istotne wątpliwości i na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. przedstawił Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne sformułowane na
wstępie. (...)
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawione zagadnienie prawne wiąże się z wątpliwościami, czy
szczególne cechy stosunku prawnego, z którego wynika roszczenie o przyznanie
właścicielowi gruntu warszawskiego prawa do wieczystej dzierżawy, nie wykluczają
– w świetle art. 509 § 1 k.c. – możliwości przelewu wierzytelności o odszkodowanie
za wydanie decyzji odmawiającej przyznania takiego prawa, która uznana została
za decyzję wydaną z naruszeniem prawa. Trafnie jednak Prokuratoria Generalna
Skarbu Państwa zwróciła uwagę, że z okoliczności faktycznych rozpoznawanej
sprawy wynika, iż należy także rozważyć, czy dopuszczalne jest zbycie nie
wierzytelności o odszkodowanie, lecz jej ekspektatywy.
Artykuł 509 § 1 k.c. wyłącza przelew wierzytelności m.in. wtedy, gdy
sprzeciwiałoby się to właściwości zobowiązania, z którego ta wierzytelność wynika.
Sąd Apelacyjny trafnie zwrócił uwagę, że gdy chodzi o stosunek prawny, z którego
wynikają prawa właściciela gruntu warszawskiego przewidziane w dekrecie z dnia
26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st.
Warszawy (Dz.U. Nr 50, poz. 278 ze zm. – dalej: "dekret z dnia 26 października
1945 r."), to krąg osób, którym mogą one przysługiwać jest wyraźnie określony. Co
więcej, realizacja tych praw, poza prawem do odszkodowania przewidzianym w art.
7 ust. 5 dekretu, została uzależniona od złożenia w terminie w nim określonym
wniosku do organu gminy i wydania stosowanej decyzji administracyjnej. Prawo do
wieczystej dzierżawy lub prawo zabudowy mogło powstać tylko na rzecz tych osób
po spełnieniu przez nie wymogów określonych w dekrecie. Należy zgodzić się z
Sądem Apelacyjnym, że także prawo do odszkodowania określone w art. 7 ust. 5
dekretu mogło powstać na rzecz tych osób, już jednak w tym kontekście zwrócić
należy uwagę, że krąg osób, które mogły wystąpić o przyznanie im praw
przewidzianych dekretem został zakreślony szeroko. Nie można wykluczyć, że
uprawnionym mógł być nie tylko właściciel gruntu, lecz także jego następca prawny,
jeżeli spełnił inne warunki przewidziane dekretem. Użyta w art. 7 ust. 1 dekretu
szeroka formuła "następca prawny" nie wyklucza więc tego, że następstwo prawne
mogło także powstać na podstawie umowy.
Należy zwrócić uwagę, że wierzytelność, którą uzyskał powód na podstawie
umowy zawartej ze spółką "P.I.B.S." nie jest wprost uprawnieniem określonym w
dekrecie z dnia 26 października 1945 r. Jest to wierzytelność o odszkodowanie z
tytułu szkód, jakie wyrządzone zostały odmowną decyzją w sprawie przyznania
spółce "P.I.B.S.", jako współwłaścicielowi gruntu warszawskiego, prawa wieczystej
dzierżawy, która to decyzja uznana została za wydaną z naruszeniem prawa.
Wbrew opinii Sądu Apelacyjnego, brak podstaw, aby prawo do tak określonego
odszkodowania wiązać wprost z ograniczeniami wynikającymi z art. 7 dekretu.
Przedmiotem przelewu było prawo do odszkodowania za szkody wyrządzone
decyzją odmawiającą przyznania prawa do zabudowy lub własności czasowej. W
przepisach dekretu z dnia 26 października 1945 r. ograniczenia podmiotowe i
czasowe dotyczą złożenia wniosku o przyznanie na tym gruncie prawa wieczystej
dzierżawy lub prawa zabudowy (art. 7 dekretu) lub odszkodowania, jakie należało
się dotychczasowemu właścicielowi gruntu, jego następcy prawnemu lub osobom
reprezentującym prawa właściciela na podstawie art. 7 ust. 5 i art. 9 dekretu.
Wierzytelność o naprawienie szkody, której dotyczył przelew, ma swe źródło w
stanie faktycznym, na który składa się wydanie decyzji odmawiającej przyznania
właścicielowi jednego z należnych mu uprawnień przewidzianych w art. 7 dekretu
oraz decyzji stwierdzającej, że ta decyzja została wydana niezgodnie z prawem.
Jeżeli adresat pierwotnej decyzji poniósł w związku z jej wydaniem szkodę,
powstaje wierzytelność o jej naprawienie, jednak bez wydania decyzji
stwierdzającej niezgodność z prawem pierwotnej decyzji nie można mówić o
zdarzeniu wyrządzającym szkodę, gdyż do tego czasu pierwotna decyzja nie nosi
cech zdarzenia bezprawnego. Dopiero gdy decyzja stwierdzająca niezgodność z
prawem decyzji pierwotnej stanie się ostateczna powstaje, w razie wyrządzenia
przez nią szkody, ostatecznie ukształtowana wierzytelność o odszkodowanie.
Żaden przepis prawa nie ogranicza zbywalności takiej wierzytelności, a w
szczególności nie dotyczą jej przepisy dekretu z dnia 26 października 1945 r.
Wprawdzie niewątpliwie wierzytelność ta pozostaje w związku z regulacjami
zawartymi w tym dekrecie, ale jej źródłem jest wydanie decyzji niezgodnej z
prawem. Wspomniany dekret ma więc tylko takie znaczenie, że stanowi punkt
wyjścia dla oceny, czy decyzja wyrządzające szkodę została wydana zgodnie z
prawem. Skoro jest to wierzytelność, która ostatecznie przybierze postać
odszkodowania pieniężnego, brak także podstaw do doszukiwania się ograniczenia
jej zbywalności w naturze takiej wierzytelności.
Nie może być przeszkodą w zbywaniu wspomnianej wierzytelności
okoliczność, że jej zbycie nastąpiło przed wydaniem drugiej z decyzji składających
się na stan faktyczny będący źródłem powstania takiej wierzytelności. Precyzyjnie
rzecz ujmując, w takiej sytuacji nie chodzi jeszcze o wierzytelność, bo nie zakończył
się ciąg zdarzeń warunkujący jej powstanie, lecz niewątpliwie jest to już wyraźnie
ukształtowany stan prawny, który można traktować jako ekspektatywę takiej
wierzytelności. Przy zastosowaniu do oceny tej ekspektatywy odpowiednio
przepisów o wierzytelności nie ma podstaw, aby nie mogła być ona przedmiotem
przelewu.
Mając to na względzie Sąd Najwyższy, na podstawie art. 390 k.p.c. orzekł, jak
w uchwale.