Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 23 lipca 2009 r.
II PK 25/09
Sąd pracy nie może oddalić powództwa o wynagrodzenie za pracę fak-
tycznie wykonaną tylko z tej przyczyny, że zawarta przez strony umowa nie
była umową o pracę, lecz umową prawa cywilnego. W takiej sytuacji sąd pracy
przekazuje sprawę do rozpoznania w „zwykłym” postępowaniu cywilnym.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski, Sędziowie SN: Bogusław Cudowski,
Katarzyna Gonera (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 23 lipca
2009 r. sprawy z powództwa Marka P. przeciwko E. Spółce z o.o. w L. o ustalenie,
wynagrodzenie i wydanie świadectwa pracy, na skutek skargi kasacyjnej powoda od
wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu z
dnia 7 sierpnia 2008 r. [...]
1. o d r z u c i ł skargę kasacyjną w części dotyczącej wydania świadectwa
pracy;
2. o d d a l i ł skargę kasacyjną w części dotyczącej ustalenia istnienia sto-
sunku pracy;
3. u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go wyrok Sądu Rejono-
wego dla Wrocławia - Śródmieścia we Wrocławiu z dnia 24 kwietnia 2008 r. [...], w
części dotyczącej wynagrodzenia oraz orzekającej o kosztach postępowania i w tej
części przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu dla Wrocławia - Śródmieścia we Wro-
cławiu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyj-
nego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych wyrokiem z 24 kwietnia 2008 r. [...] oddalił powództwo Marka P. przeciwko
„E.” Spółce z o.o. w L. Powód domagał się ustalenia istnienia stosunku pracy pomię-
2
dzy nim a stroną pozwaną w okresie od 17 marca 2003 r. do 16 czerwca 2006 r.,
zasądzenia wynagrodzenia za wykonaną pracę w kwocie po 3.000 zł miesięcznie
oraz wydania świadectwa pracy.
Sąd Rejonowy ustalił, że od 18 marca 2003 r. powód był zatrudniony na pod-
stawie umowy zlecenia w „Z.-B.” Zbigniew S. z siedzibą w W. za wynagrodzeniem w
kwocie 500 zł brutto miesięcznie, a następnie na podstawie umowy o pracę zawartej
1 września 2003 r. na czas określony do 30 czerwca 2004 r., na stanowisku dyrek-
tora do spraw handlu i marketingu w wymiarze 1/8 etatu z wynagrodzeniem 4.750 zł
brutto za cały etat (czyli około 593,75 zł miesięcznie za 1/8 etatu). W dniu 17
czerwca 2003 r. powód zawarł umowę o pracę z „Z. - Systemy Ochrony Mienia”
Spółką z o.o. w W. na czas określony do 30 czerwca 2004 r., również na stanowisku
dyrektora do spraw handlu i marketingu, w pełnym wymiarze czasu pracy za wyna-
grodzeniem w wysokości 4.750 zł brutto miesięcznie, przy czym od 1 września 2003
r. wynagrodzenie określone zostało na kwotę 4.156,25 zł - w wymiarze proporcjonal-
nym do 7/8 etatu jego zatrudnienia. Obejmując swoje stanowisko dyrektora do spraw
handlu i marketingu powód został poinformowany, że do zakresu jego obowiązków
należą sprawy dotyczące działalności obu pracodawców.
Sąd Rejonowy ustalił również, że Zbigniew S. prowadził działalność gospodar-
czą w zakresie ochrony mienia pod nazwą „Z.-B.” Zbigniew S. z siedzibą w W., a
przy tym wraz z żoną Elżbietą S. byli wyłącznymi udziałowcami w „Z.- Systemy
Ochrony Mienia” Spółce z o.o. w W., w której jego żona pełniła funkcję prezesa za-
rządu. „Z. - Systemy Ochrony Mienia” Spółka z o.o. w W. oraz Przedsiębiorstwo
Usługowo-Budowlane „H.-B.” Spółka z o.o. w P. były z kolei udziałowcami w pozwa-
nej „E.” Spółce z o.o. w L., przy czym „Z. - Systemy Ochrony Mienia” Spółka z o.o. w
W. była większościowym udziałowcem pozwanej. Prezesem zarządu pozwanej
Spółki był Zbigniew S., jego żona była dyrektorem biura, zaś dyrektorem handlowym,
w okresie od 6 lutego 2004 r. do 24 lipca 2004 r., był Aleksander C. Większość pra-
cowników „E.” Spółki z o.o. świadczyła pracę na podstawie umów zlecenia za wyna-
grodzeniem prowizyjnym. Wszyscy przedsiębiorcy, a mianowicie „Z.-B.” Zbigniew S.
w W., „Z. - Systemy Ochrony Mienia” Spółka z o.o. w W. oraz „E.” Spółka z o.o. w L.,
tworzą grupę prowadzącą działalność na tym samym obszarze aktywności gospo-
darczej i pozostają pod kontrolą tych samych osób, poprzez powiązania własnościo-
we i pełnione funkcje we władzach spółek.
3
Sąd Rejonowy ustalił, że do zakresu obowiązków powoda należało świadcze-
nie usług doradcy techniczno-handlowego, przygotowanie w „Z.-B.” Zbigniew S. i „Z.
- Systemy Ochrony Mienia” Spółce z o.o. w W. oraz „E.” Spółce z o.o. w L. systemu
motywacyjnego, zaproponowanie wysokości stawek prowizyjnych wynagrodzenia
pracowników w oparciu o zafakturowane i uregulowane należności klientów. U strony
pozwanej powód przebywał 3-4 razy w miesiącu, zwykle w ramach delegacji służbo-
wych, otrzymując wtedy zwrot kosztów od Elżbiety S.
Sąd Rejonowy ustalił, że zakres obowiązków powoda w pozwanej „E.” Spółce
z o.o. w L. pokrywał się merytorycznie z obowiązkami, jakie wykonywał na podstawie
umów o pracę zawartych z „Z.-B.” Zbigniew S. i „Z. - Systemy Ochrony Mienia”
Spółką z o.o., przy czym z pracownikami strony pozwanej powód kontaktował się
poprzez e-maile i faxy, nie miał ustalonego tygodniowego harmonogramu pracy, zaś
dobowy wymiar czasu pracy dla pozwanej wynosił od jednej do kilku godzin.
Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że 1 września 2003 r. powód podpisał z „Z.-B.”
Zbigniew S. umowę o zakazie konkurencji, która stanowiła, że nie jest naruszeniem
zakazu konkurencji świadczenie pracy lub usług na rzecz „Z. - Systemy Ochrony
Mienia” Spółki z o.o. oraz „E.” Spółki z o.o. Umowy o pracę powoda z „Z.-B.” Zbi-
gniew S. i „Z. - Systemy Ochrony Mienia” Spółką z o.o. uległy rozwiązaniu na zasa-
dzie porozumienia stron, zgodnie z treścią zawartej przez strony 28 października
2005 r. ugody przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia - Sądem Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z zawartą ugodą pracodawcy zobowiązali się
wydać powodowi świadectwa pracy.
Oceniając ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że cechy stosunku
pracy posiadały jedynie umowy zawarte przez powoda z „Z.-B.” Zbigniew S. oraz z
„Z. - Systemy Ochrony Mienia” Spółką z o.o. Jednocześnie nie jest możliwe przyję-
cie, że pomiędzy stronami postępowania (powodem i pozwaną) doszło do zawarcia
umowy o pracę i realizacji jej postanowień jako umowy o pracę, w tym zwłaszcza w
okresie od 17 marca 2003 r. do 16 czerwca 2004 r. Sąd Rejonowy podkreślił, że po-
wód bywał u strony pozwanej zaledwie kilka razy w miesiącu, przy czym udokumen-
towane są jedynie dwa wyjazdy: z 21 stycznia 2003 r. i z 14 kwietnia 2004 r. Pozo-
stałe wyjazdy były sporadyczne, większość spraw związanych z rozliczaniem pionu
handlowo-marketingowego była załatwiana za pomocą e-maili i faxu. Obowiązki, ja-
kie powód wykonywał względem strony pozwanej, nie miały charakteru pracownicze-
go, a na ich realizację powód poświęcał od jednej do kilku godzin dziennie, jednak
4
nie we wszystkie dni tygodnia. Praktyką było, że każdy z dyrektorów był odpowie-
dzialny za zadania wykonywane dla każdego z trzech przedsiębiorców, niezależnie
od tego, u którego był formalnie zatrudniony, ponieważ zakres powierzonych meryto-
rycznych obowiązków pokrywał się we wszystkich trzech przedsiębiorstwach, praca
wykonywana na rzecz jednego podmiotu mogła być wykorzystana w działalności
dwóch pozostałych; plany finansowe i rozliczenia oraz projekty reklamowe i projekty
rozliczeń prowizyjnych, sporządzane przez powoda dla „Z.-B.” i „Z. - Systemy
Ochrony Mienia”, były wykorzystywane, po zatwierdzeniu przez zarząd, w działalno-
ści i do rozwoju strony pozwanej. Sąd Rejonowy nie dał wiary twierdzeniom powoda,
że u strony pozwanej zajmował stanowisko dyrektora do spraw handlu i marketingu,
ponieważ spółka do lipca 2004 r. zatrudniała na tym stanowisku Aleksandra C., a
trudno uznać, że w jednej spółce na tym samym wysokim stanowisku zatrudnionych
jest kilka osób. Sąd pierwszej instancji ocenił, na podstawie zasad doświadczenia
życiowego, że powód - zatrudniony w W. na podstawie umów o pracę u dwóch in-
nych pracodawców - nie mógł wykonywać obowiązków pracowniczych dla strony
pozwanej w oddalonym o 150 km L. Powód pracował w pełnym wymiarze czasu
pracy dla dwóch pracodawców w W., a mając liczne obowiązki pracownicze nie mógł
świadczyć jednocześnie pracy na podstawie umowy o pracę w tym samym czasie
przez pięć dni w tygodniu w L.
Zdaniem Sądu pierwszej instancji, praca świadczona w ramach stosunku
pracy ma być wykonywana nie tylko pod zwierzchnictwem i nadzorem pracodawcy,
ale także w określonym czasie i miejscu, w sposób ciągły i zgodny z przyjętym u pra-
codawcy harmonogramem czasu pracy. Powód nie wykazał, że świadczył pracę w
opisany sposób na rzecz strony pozwanej. Znaczna swoboda organizowania czasu
pracy świadczonej na rzecz strony pozwanej, brak obowiązku wykonywania jej co-
dziennie i w ściśle określonych godzinach, a także nierozliczanie czasu pracy, wyklu-
czały istnienie zatrudnienia powoda u strony pozwanej na podstawie umowy o pracę.
Sąd Rejonowy oddalił powództwo w całości (o ustalenie, o wynagrodzenie, o wyda-
nie świadectwa pracy), ponieważ powód nie udowodnił świadczenia na rzecz strony
pozwanej pracy „pod zwierzchnictwem i nadzorem pracodawcy, w określonym miej-
scu, a przy tym w sposób ciągły i zgodny z harmonogramem czasu pracy”.
Wyrok Sądu Rejonowego zaskarżył w całości apelacją powód, zarzucając na-
ruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 22 § 1 k.p. i
uznanie, że stron nie łączył stosunek pracy, art. 201 § 1 k.s.h. w związku z art. 31
§ 1
5
k.p., poprzez uznanie, że w imieniu pracodawcy działały osoby nieupoważnione i art.
6 k.c., poprzez przyjęcie, że powód nie udowodnił faktów, z których wywodzi skutki
prawne, a ponadto sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie
materiału dowodowego oraz naruszenie prawa procesowego: art. 233 k.p.c., poprzez
przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, art. 328 § 2 k.p.c., poprzez niewy-
jaśnienie podstawy prawnej wyroku, na mocy której Sąd pierwszej instancji uznał, że
nie doszło do ważnego zawarcia umowy o pracę, art. 47 § 1 k.p.c., poprzez rozpo-
znanie sprawy w składzie ławniczym, powodującym nieważność postępowania, oraz
art. 366 k.p.c., poprzez zamknięcie powodowi możliwości dochodzenia roszczeń cy-
wilnoprawnych. Powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i ustalenia istnie-
nia między stronami stosunku pracy oraz zasądzenia na jego rzecz kwoty 33.000 zł
brutto tytułem wynagrodzenia za pracę, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku
w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu wyro-
kiem z 7 sierpnia 2008 r. [...] oddalił apelację powoda. Sąd Okręgowy uznał, że Sąd
pierwszej instancji dokonał prawidłowych i wyczerpujących ustaleń faktycznych, które
w konsekwencji doprowadziły do logicznie prawidłowych a przy tym trafnych i nie-
sprzecznych wniosków, które Sąd Okręgowy w pełni zaaprobował i przyjął jako wła-
sne.
W ocenie Sądu drugiej instancji Sąd Rejonowy nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. i
prawidłowo ustalił, że powód był zatrudniony na podstawie umów o pracę u dwóch
pracodawców: w „Z.-B.” Zbigniew S. w W. oraz w „Z. - Systemy Ochrony Mienia”
Spółce z o.o. w W., w której wyłącznymi udziałowcami byli Zbigniew S. oraz jego
żona Elżbieta S., a ponadto, że powód wykonywał również pewne czynności na
rzecz „E.” Spółki z o.o. w L., w której większościowym udziałowcem była „Z. - Sys-
temy Ochrony Mienia” Spółka z o.o. w W., a obszar działalności gospodarczej obu
zatrudniających powoda pracodawców oraz „E.” Spółki z o.o. w L. był taki sam. Pra-
widłowo Sąd pierwszej instancji, nie naruszając art. 233 § 1 k.p.c., ustalił „zakres
obowiązków powoda w zatrudniających go podmiotach oraz czynności wykonywa-
nych względem strony pozwanej oraz warunków ich wykonywania”. Sąd Okręgowy
stwierdził, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż w rozpoznawanej sprawie wystąpiła
sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Zdaniem Sądu drugiej instancji, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny relacji
prawnych łączących powoda z każdym z trzech podmiotów, a przy tym wyczerpująco
6
wykazał w uzasadnieniu swojego stanowiska co do tych relacji, na podstawie jakich
okoliczności ten wnioski wyprowadził. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie
uzasadniał twierdzenia powoda, że we wszystkich podmiotach, w których udziałow-
cami byli Elżbieta i Zbigniew S., istniała praktyka zatrudniania pracownika w jednej
spółce, a następnie wymuszania pracy dla innych podmiotów, tym bardziej, że osoby
te posiadały udziały jedynie w „Z. - Systemy Ochrony Mienia” Spółce z o.o. w W.
Prawidłowo Sąd pierwszej instancji uznał, że położenie L. w stosunku do W., bez
względu na faktyczną odległość między nimi, jak również zakres obowiązków powo-
da w „Z.-B.” Zbigniew S. oraz w „Z. - Systemy Ochrony Mienia” Spółce z o.o. uza-
sadniały ocenę, że nie miał on możliwości świadczenia pracy na podstawie umowy o
pracę w tym samym czasie przez pięć dni w tygodniu w L., zwłaszcza że zakres
obowiązków powoda u obu zatrudniających go pracodawców był znaczny oraz że był
on w nich zatrudniony łącznie w wymiarze pełnego etatu, a jednocześnie żądał usta-
lenia zatrudnienia u strony pozwanej w wymiarze pełnego etatu.
Sąd Okręgowy uznał, że w sprawie nie doszło do naruszenia prawa material-
nego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 22 § 1 k.p., art. 201 § 1 k.s.h. w
związku z art. 31
§ 1 k.p. oraz art. 6 k.c. Z zebranego w sprawie materiału dowodo-
wego wynika wprawdzie, że powód wykonywał dla strony pozwanej pewne czynno-
ści, niemniej jednak nie uzasadnia to przyjęcia, że zobowiązany był do osobistego
świadczenia pracy. Prawidłowo Sąd pierwszej instancji uznał, że w łączącym strony
stosunku prawnym brak było także innych cech właściwych stosunkowi pracy, w tym
w szczególności wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy. Istota podpo-
rządkowania pracownika polega zwłaszcza na obowiązku stosowania się do poleceń
przełożonego, które pozostają w związku z wykonywaną pracą, tj. jej organizacją i
przebiegiem, co przejawia się w określeniu przez pracodawcę czasu pracy i wyzna-
czeniu pracownikowi określonych zadań. Powód nie świadczył usług na rzecz strony
pozwanej w ścisłym wobec niej podporządkowaniu. W ocenie Sądu Okręgowego
brak było podstaw do uznania, że praca powoda miała charakter ciągły, czego po-
wód w toku postępowania nie wykazał. Powód nie był zobowiązany do stawiania się
u strony pozwanej w stałych godzinach pracy. Nikt nie kontrolował dobowego wymia-
ru czasu pracy powoda ani godzin rozpoczęcia i zakończenia świadczenia przez
niego pracy. Powód do strony pozwanej jeździł zaledwie kilka razy w miesiącu, przy
czym poza dwoma udokumentowanymi wyjazdami - 21 stycznia 2003 r. oraz 14
kwietnia 2004 r. - były to wyjazdy sporadyczne. Sąd pierwszej instancji prawidłowo
7
ocenił, że nie było możliwe świadczenie przez powoda na rzecz strony pozwanej
pracy na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy przez pięć dni w
tygodniu, zarówno z uwagi na odległość między siedzibami pracodawców powoda
„Z.-B.” Zbigniew S. oraz „Z. - Systemy Ochrony Mienia” Spółki z o.o. w W. a siedzibą
strony pozwanej, jak i z uwagi na zakres obowiązków powoda u zatrudniających go
pracodawców. Zdaniem Sądu Okręgowego, zakres obowiązków powoda w „Z.-B.”
Zbigniew S. oraz w „Z. - Systemy Ochrony Mienia” Spółce z o.o. w W. był na tyle
znaczny, że czas, jaki powód mógł poświęcić na zajmowanie się innymi sprawami, w
tym na rzecz strony pozwanej, był ograniczony. Nie można przy tym - ze względu na
treść normatywną art. 132 i 133 k.p. dotyczących wymiaru odpoczynku pracownika -
tracić z pola widzenia, że łączny dobowy wymiar czasu pracy powoda u dwóch pra-
codawców w W. wynosił 8 godzin. Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie
wykazało, żeby powód był zobligowany do usprawiedliwiania nieobecności w pracy u
strony pozwanej. Powód wykonywał czynności na rzecz strony pozwanej w jej sie-
dzibie sporadycznie. Zasadniczo powód pracował w W., zaś z pracownikami strony
pozwanej kontaktował się drogą e-maili oraz za pomocą faxu. Obowiązki, jakie wy-
konywał powód na rzecz strony pozwanej, nie miały ściśle pracowniczego charakte-
ru, ponieważ dotyczyły rozliczania pionu handlowo-marketingowego. Czynnościom
tym powód poświęcał od jednej do kilku godzin tygodniowo, jednak nie we wszystkie
dni tygodnia. Merytoryczny zakres czynności wykonywanych przez powoda dla
wszystkich trzech przedsiębiorców pokrywał się, skutkiem czego jego praca wykona-
na u jednego z nich mogła być następnie wykorzystana przez innego.
W ocenie Sądu Okręgowego, zatrudnienie powoda u strony pozwanej miało
cechy zatrudnienia na podstawie umowy cywilnoprawnej i nie posiadało cech stosun-
ku pracy, zaś istniejące podobieństwa do zatrudnienia pracowniczego miały wyłącz-
nie zewnętrzny charakter. Sąd drugiej instancji podkreślił, że przy interpretacji cha-
rakteru stosunku prawnego decydujące znaczenie ma zgodny cel umowy i zamiar
stron, który powinien być ustalany przy odpowiednim zastosowaniu art. 65 § 2 k.c.,
tymczasem z ustalonego stanu faktycznego nie wynika, aby wolą stron było zawarcie
z powodem umowy o pracę. Sąd Okręgowy stwierdził, że powód nie wykazał oko-
liczności świadczących o zatrudnieniu go przez pozwaną na podstawie umowy o
pracę - „wykonywania pracy pod zwierzchnictwem i nadzorem strony pozwanej, w
określonym przez pracodawcę miejscu, a przy tym w sposób ciągły i zgodny z przy-
jętym harmonogramem pracy”.
8
Odnosząc się do podniesionego przez powoda zarzutu nieważności postępo-
wania (ze względu na niewłaściwy skład sądu), Sąd Okręgowy podkreślił, że ustale-
nie, iż stron nie łączyła umowa o pracę, nie uzasadnia oceny, że w rozpoznawanej
sprawie zachodził przypadek nieważności postępowania, w tym zwłaszcza poprzez
naruszenie art. 47 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 47 § 1 k.p.c. w
brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją wprowadzoną ustawą z 15 marca 2007
r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego, ustawy - Kodeks postępowa-
nia karnego oraz zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr 112, poz. 766), w pierwszej
instancji sąd w składzie jednego sędziego jako przewodniczącego i dwóch ławników
rozpoznawał sprawy z zakresu prawa pracy oraz sprawy ze stosunków rodzinnych, z
wyjątkiem spraw o alimenty. Zgodnie z art. 476 § 1 pkt 11
k.p.c., przez sprawy z za-
kresu prawa pracy rozumie się między innymi sprawy o ustalenie istnienia stosunku
pracy. Z treści roszczenia dochodzonego przez powoda wynikało jednoznacznie, że
właściwy do jego rozpoznania był sąd pracy w składzie jednego sędziego jako prze-
wodniczącego i dwóch ławników - i w takim składzie sprawa została rozpoznana.
Zdaniem Sądu Okręgowego, ustalenie przez sąd pracy, w oparciu o wyniki
postępowania dowodowego, że łączący strony stosunek prawny nie miał charakteru
zatrudnienia pracowniczego oraz ustalenie, że miał on cechy umowy cywilnoprawnej,
nie uzasadnia twierdzenia, iż sprawa rozpoznana została z naruszeniem art. 47 § 1
k.p.c., tym bardziej że sąd pracy w ramach postępowania o ustalenie istnienia sto-
sunku pracy nie bada, jaka umowa cywilnoprawna została między stronami faktycz-
nie zawarta. Takiego ustalenia, w oparciu o art. 189 k.p.c., powód może dochodzić w
toku odrębnego postępowania przed sądem cywilnym, podobnie zresztą jak i wyna-
grodzenia za wykonaną na tej podstawie prawnej pracę. W konsekwencji, brak jest
podstaw do uznania zasadności zarzutu naruszenia art. 366 k.p.c., ponieważ orze-
czenie Sądu pierwszej instancji w żaden sposób nie zamyka powodowi możliwości
dochodzenia swoich praw w odrębnym procesie.
Sąd Okręgowy nie uwzględnił zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., ponieważ
uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego było prawidłowe, zarówno w zakresie wska-
zania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, jak również wyjaśnienia podstawy praw-
nej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa; zawierało też wyczerpujące przedsta-
wienie motywów rozstrzygnięcia.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego wniósł w imieniu powoda jego
pełnomocnik, zaskarżając wyrok ten w całości. Skarga kasacyjna została oparta na
9
podstawie naruszenia przepisów postępowania, a mianowicie: 1) art. 328 § 2 k.p.c. w
związku z art. 391 § 1 k.p.c., poprzez niewskazanie przyczyn nieuwzględnienia
wszystkich zarzutów zawartych w apelacji oraz niewskazanie podstawy prawnej, a
także dowodów, na podstawie których Sąd Okręgowy uznał, że wykonywanej przez
powoda pracy nie można przypisać pracowniczego charakteru; 2) art. 386 § 2 k.p.c.
w związku art. 379 pkt 4 k.p.c. w związku z art. 47 § 1 k.p.c., poprzez jego niezasto-
sowanie i oddalenie apelacji w sytuacji, gdy postępowanie przed Sądem pierwszej
instancji dotknięte było nieważnością z uwagi na skład sądu orzekającego sprzeczny
z przepisami prawa; 3) art. 201 k.p.c. oraz art. 202 k.p.c. w związku z art. 191 k.p.c.,
poprzez rozpoznanie sprawy cywilnej w trybie postępowania odrębnego, podczas
gdy niewłaściwy tryb postępowania sąd powinien brać pod rozwagę z urzędu w każ-
dym stanie sprawy; 4) art. 366 k.p.c. w związku z art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c., poprzez
wydanie wyroku oddalającego powództwo w całości i tym samym zamknięcie powo-
dowi możliwości dochodzenia swoich roszczeń cywilnoprawnych przed sądem cywil-
nym.
Wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania pełnomocnik skarżące-
go uzasadnił koniecznością rozstrzygnięcia występujących w sprawie istotnych za-
gadnień prawnych, a mianowicie: 1) czy zgłoszone wraz z roszczeniem o ustalenie
stosunku pracy roszczenie o zapłatę wynagrodzenia z tytułu wykonanej pracy może
zostać przez sąd pracy oddalone wyłącznie w związku z ustaleniem, że łącząca
strony umowa nie była umową o pracę, lecz miała charakter cywilnoprawny; 2) czy
merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy o zasądzenie wynagrodzenia z tytułu łączącej
strony umowy cywilnoprawnej przez sąd pracy - w składzie, o którym mowa w art. 47
§ 1 k.p.c. sprzed nowelizacji - prowadzi do nieważności postępowania, o której mowa
w art. 379 pkt 4 k.p.c.; 3) czy prawomocny wyrok sądu pracy oddalający roszczenie o
zapłatę wynagrodzenia z tytułu wykonanej pracy w związku z ustaleniem cywilno-
prawnego stosunku, na podstawie którego praca była wykonywana, zamyka drogę
do dochodzenia tego roszczenia w procesie cywilnym.
Pełnomocnik skarżącego podniósł, że dotychczasowe orzecznictwo Sądu
Najwyższego odnoszące się do przedstawionych zagadnień jest nieliczne i nie koń-
czy sporu w przestawionych kwestiach. Skarżący powołał się na uzasadnienie wyro-
ku Sądu Najwyższego z 7 marca 2006 r., I PK 146/05 (OSNP 2007 nr 5-6, poz. 67).
Podniósł, że stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w tym wyroku nie jest dosta-
tecznie ugruntowane w orzecznictwie sądów powszechnych i nie stanowi gwarancji
10
jednolitości orzecznictwa, co powoduje rozbieżności nawet na szczeblu tego samego
sądu okręgowego, a w konsekwencji prowadzi do naruszenia zasady równości oby-
wateli wobec prawa. Zasady tej, mającej źródło w art. 32 Konstytucji RP, nie da się
pogodzić z sytuacją, kiedy w dwóch sprawach o zbliżonym stanie faktycznym docho-
dzi do całkiem odmiennych rozstrzygnięć.
Skarżący podniósł, że za przyjęciem skargi kasacyjnej do rozpoznania prze-
mawia również zachodząca w sprawie nieważność postępowania. Mając na wzglę-
dzie cel skargi kasacyjnej, jakim jest uchylenie wyroku sądu drugiej instancji z powo-
du naruszenia art. 386 § 2 k.p.c., nie można pominąć badania nieważności postępo-
wania przed sądem pierwszej instancji.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania, z uwzględnieniem kosztów postępowania kasa-
cyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Na wstępie należało rozważyć granice zaskarżenia kasacyjnego. Powód
domagał się : 1) ustalenia istnienia stosunku pracy powstałego w wyniku zawarcia
pomiędzy powodem a stroną pozwaną umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu
pracy od 17 marca 2003 r. do 16 czerwca 2004 r. na stanowisku dyrektora do spraw
handlu i marketingu oraz ustalenia rozwiązania tego stosunku pracy z dniem 16
czerwca 2004 r. na mocy porozumienia stron, 2) zasądzenia zaległego wynagrodze-
nia z tytułu umowy o pracę wraz z ustawowymi odsetkami, 3) wydania świadectwa
pracy. Sąd Rejonowy oddalił powództwo w całości, stwierdzając - bezpośrednio w
sentencji wyroku, pośrednio w uzasadnieniu - że rozstrzyga (negatywnie) również o
żądaniu wydania świadectwa pracy. Powód zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego ape-
lacją w całości - a zatem także w części dotyczącej żądania wydania mu świadectwa
pracy. Sąd Okręgowy oddalił apelację. Oddalenie apelacji dotyczyło także wydania
powodowi świadectwa pracy, skoro powód zaskarżył apelacją w całości wyrok Sądu
Rejonowego, oddalający także to żądanie. W skardze kasacyjnej zaznaczono, że
powód zaskarża wyrok Sądu Okręgowego w całości. Należało w związku z tym
przyjąć, że także w tej części, w jakiej oddalono jego apelację od wyroku Sądu Rejo-
nowego oddalającego powództwo o wydanie świadectwa pracy, chociaż w ramach
11
podstaw skargi kasacyjnej nie podniesiono zarzutów dotyczących nieuwzględnienia
roszczenia o wydanie świadectwa pracy.
Ustalenie granic zaskarżenia kasacyjnego ma znaczenie dla oceny dopusz-
czalności skargi kasacyjnej. W części, w jakiej dotyczy ona wydania świadectwa
pracy, jest niedopuszczalna. Zgodnie bowiem z art. 3982
§ 2 pkt 2 k.p.c., skarga ka-
sacyjna jest niedopuszczalna w sprawach dotyczących świadectwa pracy i roszczeń
z tym związanych. Z tych przyczyn Sąd Najwyższy odrzucił - na podstawie art. 3986
§
3 k.p.c. - skargę kasacyjną w części dotyczącej wydania świadectwa pracy jako nie-
dopuszczalną ze względu na przedmiot zaskarżenia.
2. W części dotyczącej ustalenia, że strony łączył stosunek pracy, skarga ka-
sacyjna okazała się pozbawiona uzasadnionych podstaw i dlatego podlegała oddale-
niu. Pełnomocnik powoda zarzucił w odniesieniu do tego roszczenia jedynie naru-
szenie przez Sąd Okręgowy art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., co
miało nastąpić poprzez niewskazanie przyczyn nieuwzględnienia wszystkich zarzu-
tów zawartych w apelacji oraz niewskazanie podstawy prawnej rozstrzygnięcia, a
także dowodów, na podstawie których Sąd Okręgowy uznał, że wykonywanej przez
powoda pracy nie można przypisać pracowniczego charakteru. Jest to zarzut nieuza-
sadniony, jeśli się uwzględni obszerność i szczegółowość uzasadnienia wyroku Sądu
Okręgowego, a ponadto zarzut zbyt „słaby”, aby można było wyłącznie przy jego
podniesieniu skutecznie zakwestionować merytoryczne rozstrzygnięcie Sądu Okrę-
gowego - obejmujące ustalenia faktyczne, rozważania co do mocy dowodowej i wia-
rygodności materiału dowodowego oraz ocenę materialnoprawną dotyczące tego, że
stron nie łączyła w okresie od 17 marca 2003 r. do 16 czerwca 2004 r. umowa o
pracę w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku dyrektora do spraw handlu i
marketingu ze względu na brak cech stosunku pracy opisanych w art. 22 k.p., a jedy-
nie umowa prawa cywilnego, na podstawie której również możliwe jest świadczenie
pracy.
Podkreślenia wymaga, że sporządzenie przez sąd drugiej instancji uzasadnie-
nia w sposób nie w pełni odpowiadający stawianym mu wymaganiom może stanowić
usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej tylko wtedy, gdy przedstawione w nim
motywy rozstrzygnięcia nie pozwalają na przeprowadzenie kontroli kasacyjnej za-
skarżonego orzeczenia. Jedynie bowiem w takim wypadku uchybienie art. 328 § 2
k.p.c. może być - w świetle art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. - uznane za mogące mieć wpływ
na wynik sprawy (por. między innymi wyrok Sądu Najwyższego z 4 stycznia 2007 r.,
12
V CSK 364/06, LEX nr 238975). Zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia orze-
czenia sądu drugiej instancji może okazać się zasadny wówczas, gdy z powodu
braku w uzasadnieniu elementów wymienionych w art. 328 § 2 k.p.c. zaskarżone
orzeczenie nie poddaje się kontroli kasacyjnej. To, czy w istocie sprawa została wa-
dliwie, czy prawidłowo rozstrzygnięta, nie zależy od tego, jak zostało napisane uza-
sadnienie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 17 marca 2003 r., I CSK 63/05, LEX nr
179971).
Uzasadnienie Sądu Okręgowego spełnia wymagania przewidziane w art. 328
§ 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskaza-
nie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd
uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym
dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy
prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Sąd Okręgowy podzielił w całości
ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i uznał, że dokonana przez ten Sąd ocena
dowodów nie narusza art. 233 § 1 k.p.c. Jest to - w przypadku wyroku oddalającego
apelację - wystarczające do przyjęcia, że Sąd drugiej instancji wskazał podstawę
faktyczną rozstrzygnięcia. Sąd Okręgowy rozważył również bardzo drobiazgowo, z
odwołaniem się do poglądów doktryny prawa pracy i orzecznictwa Sądu Najwyższe-
go, czy umowa łącząca strony miała charakter prawny umowy o pracę. Powołał przy
tym art. 22 k.p. jako przepis określający konstrukcyjne elementy (essentialia negotii)
umowy o pracę. Nie można w tej sytuacji twierdzić, że zaskarżony wyrok nie zawiera
podstawy prawnej rozstrzygnięcia. Rozważania Sądu Okręgowego dotyczące praw-
nej kwalifikacji stosunku prawnego łączącego strony są przy tym na tyle wyczerpu-
jące, że pozwalały na dokonanie kontroli kasacyjnej.
Pełnomocnik powoda uzasadnił zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w
związku z art. 391 § 1 k.p.c. podnosząc przede wszystkim, że Sąd Okręgowy nie od-
niósł się szczegółowo do argumentacji powoda zawartej w uzasadnieniu apelacji,
kwestionującej ocenę Sądu Rejonowego, że stron nie łączyła umowa o pracę, a po-
nadto nie dokonał kwalifikacji prawnej łączącej strony umowy, skoro doszedł do
wniosku, że była to umowa prawa cywilnego, a powód świadczył usługi na rzecz
strony pozwanej nie pozostając w podporządkowaniu typu pracowniczego. W
związku z takim uzasadnieniem podstawy kasacyjnej podkreślenia wymaga, że nie-
rozpoznanie przez Sąd drugiej instancji wszystkich argumentów, twierdzeń i zarzu-
tów zawartych w apelacji może być kwestionowane przez zarzut naruszenia art. 378
13
§ 1 k.p.c., a nie przez zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1
k.p.c. Ustalając, że stron nie łączyła umowa o pracę, lecz umowa prawa cywilnego,
Sąd Okręgowy nie musiał dokonywać jej kwalifikacji prawnej. Dla oddalenia po-
wództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy decydujące było bowiem jedynie usta-
lenie faktyczne i ocena materialnoprawna, że stron nie łączyła umowa o pracę. Jaki
rodzaj umowy prawa cywilnego łączył strony (czy była to umowa nazwana - np.
mowa o dzieło, umowa zlecenia, umowa oświadczenie usług, czy też umowa niena-
zwana), nie miało istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia o żądaniach powoda doty-
czących ustalenia istnienia stosunku pracy. Kwalifikacji prawnej umowy łączącej
strony powinien natomiast dokonać sąd cywilny po przekazaniu mu sprawy do po-
nownego rozpoznania. W skardze kasacyjnej nie postawiono zarzutu naruszenia art.
22 k.p. (została ona oparta wyłącznie na zarzutach naruszenia prawa procesowego),
stąd nie jest możliwe ani dopuszczalne badanie w postępowaniu kasacyjnym, czy
słusznie Sąd Okręgowy zakwalifikował umowę łączącą strony jako umowę prawa
cywilnego.
W odniesieniu do oddalenia powództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy
nieuzasadniony jest również zarzut nieważności postępowania przed Sądem Rejo-
nowym. Sąd pierwszej instancji rozpoznał sprawę i wydał wyrok w składzie jednego
sędziego jako przewodniczącego i dwóch ławników. Był to skład zgodny z art. 47 § 1
k.p.c. sprzed zmiany wynikającej z ustawy z dnia 15 marca 2007 r. o zmianie ustawy
- Kodeks postępowania cywilnego, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz o
zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 112, poz. 766). Pozew w rozpoznawanej
sprawie został wniesiony 31 maja 2006 r., czyli przed wejściem w życie zmiany art.
47 k.p.c., a zgodnie z art. 18 ust. 2 ustawy nowelizującej z 15 marca 2007 r. w spra-
wach cywilnych wszczętych i niezakończonych prawomocnym orzeczeniem do dnia
wejścia w życie ustawy, które według przepisów dotychczasowych rozpoznawane
były z udziałem ławników, stosować należało dotychczasowe przepisy o składzie
sądu. Na marginesie jedynie można zauważyć, że również po wejściu w życie oma-
wianej zmiany przepisów Kodeksu postępowania cywilnego sprawy o ustalenie ist-
nienia stosunku pracy rozpoznaje w pierwszej instancji sąd pracy w składzie jednego
sędziego jako przewodniczącego i dwóch ławników (art. 47 § 2 pkt 1 lit a k.p.c.).
W odniesieniu do żądania powoda dotyczącego ustalenia istnienia stosunku
pracy skarga kasacyjna podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c.
14
3. Skarga kasacyjna jest natomiast uzasadniona w części dotyczącej roszcze-
nia o wynagrodzenie, a ściślej w części kwestionującej oddalenie przez Sąd Okręgo-
wy apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego oddalającego powództwo o zasą-
dzenie na rzecz powoda wynagrodzenia za pracę świadczoną na rzecz „E.” Spółki z
o.o. w L. w okresie od 17 marca 2003 r. do 16 czerwca 2004 r. w wysokości po 3.000
zł brutto miesięcznie.
Oddalenie apelacji powoda od wyroku oddalającego jego powództwo o zasą-
dzenie wynagrodzenia za pracę wykonaną na rzecz pozwanej nastąpiło wyłącznie z
tej przyczyny, że stron nie łączyła umowa o pracę, lecz umowa prawa cywilnego.
Sąd Okręgowy uznał, że nie może orzec (pozytywnie) o wynagrodzeniu za pracę
świadczoną przez powoda na rzecz pozwanej Spółki, jeżeli praca nie była przez
niego świadczona na podstawie umowy o pracę. Sąd Okręgowy stwierdził, że powód
może dochodzić przed sądem cywilnym, w ramach odrębnego postępowania, w
oparciu o art. 189 k.p.c. ustalenia, że łączyła go z pozwaną umowa prawa cywilnego,
podobnie jak wynagrodzenia za wykonaną na tej podstawie prawnej pracę. W kon-
sekwencji Sąd Okręgowy uznał, że brak jest podstaw do uznania zasadności apela-
cyjnego zarzutu naruszenia art. 366 k.p.c., ponieważ orzeczenie Sądu pierwszej
instancji oddalające powództwo o wynagrodzenie za pracę w żaden sposób nie za-
myka powodowi możliwości dochodzenia swoich praw w odrębnym procesie.
Przytoczony pogląd Sądu Okręgowego jest nietrafny, a oparcie zaskarżonego
wyroku na stwierdzeniu, że oddalenie przez sąd pracy powództwa o wynagrodzenie
za pracę z tej przyczyny, że praca nie była świadczona na podstawie stosunku pracy,
nie stanowi przeszkody (w postaci powagi rzeczy osądzonej) do wystąpienia z takim
samym roszczeniem - o wynagrodzenie za pracę świadczoną na podstawie umowy
cywilnoprawnej - w postępowaniu przed sądem cywilnym, stanowi oczywiste naru-
szenie art. 366 k.p.c. w związku z art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. Wydanie wyroku oddalają-
cego powództwo o wynagrodzenie zamyka bowiem powodowi możliwość wystąpie-
nia z tym samym roszczeniem przeciwko temu samemu pozwanemu w postępowa-
niu przed sądem cywilnym.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego powszechnie przyjmuje się, że sąd pracy
nie może oddalić powództwa o wynagrodzenie za pracę faktycznie wykonaną tylko z
tej przyczyny, że zawarta przez strony umowa nie była umową o pracę, lecz umową
prawa cywilnego (np. umową o dzieło, umową zlecenia, umową o świadczenie usług,
umową agencyjną). Zgłoszenie na drodze postępowania odrębnego w sprawach z
15
zakresu prawa pracy roszczeń o charakterze cywilnoprawnym nie może prowadzić
do ich oddalenia, a jedynie do przekazania sprawy do rozpoznania w „zwykłym” po-
stępowaniu cywilnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca 2006 r., I PK 146/05,
OSNP 2007 nr 5-6, poz. 67). Stwierdzenie przez sąd pracy, że roszczenia zgłoszone
przez powoda nie podlegają rozpoznaniu w postępowaniu odrębnym w sprawach z
zakresu prawa pracy, nie uzasadnia oddalenia powództwa, lecz nakazuje przekaza-
nie sprawy do rozpoznania w postępowaniu procesowym „zwykłym” (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 21 stycznia 2003 r., I PK 21/02, OSNP 2004 nr 13, poz. 226). Oko-
liczność, że zawarta przez strony umowa nie była umową o pracę, nie oznacza bez-
zasadności żądania świadczeń określonych w tej umowie, o których sąd powinien
orzec z wyłączeniem stosowania przepisów o postępowaniu odrębnym w sprawach z
zakresu prawa pracy. Niezależnie od tego, czy roszczenia cywilnoprawne podlegają,
czy nie podlegają rozpoznaniu przez sąd pracy, oddalenie roszczeń z tej tylko przy-
czyny, że zostały błędnie skierowane na drogę postępowania przed sądem pracy
zamiast na drogę postępowania przed „zwykłym” sądem cywilnym, jest nieprawidło-
we (por. wyrok Sądu Najwyższego z 9 września 2004 r., I PK 659/03, OSNP 2005 nr
10, poz. 139).
Słuszny jest w związku z tym zarzut skargi kasacyjnej, że oddalając powódz-
two w całości - w związku z oceną, że strony łączyła umowa prawa cywilnego, a nie
umowa o pracę - Sąd Rejonowy z naruszeniem art. 366 k.p.c. w związku z art. 199 §
1 pkt 2 k.p.c. (z uwagi na powagę rzeczy osądzonej) zamknął powodowi drogę do
dochodzenia w osobnym procesie roszczeń cywilnoprawnych o wynagrodzenie, które
mogą być wyprowadzone z łączącej strony w latach 2003-2004 umowy cywilnopraw-
nej. Sąd Okręgowy z kolei naruszył ten sam przepis prawa procesowego, nie podzie-
lając zarzutów apelacji dotyczących jego naruszenia. Z ważnej umowy cywilnopraw-
nej mogą bowiem powstać skuteczne w stosunku do strony przeciwnej roszczenia,
także roszczenie o wynagrodzenie za wykonaną na podstawie tej umowy pracę.
Umowa o dzieło, umowa zlecenia, umowa o świadczenie usług albo inna umowa na-
zwana lub nienazwana prawa cywilnego, na podstawie której jest świadczona praca
na rzecz kontrahenta, mogą być umowami odpłatnymi. Zgłoszenie roszczeń o wyna-
grodzenie, wynikających z umowy prawa cywilnego, na drodze postępowania odręb-
nego w sprawach z zakresu prawa pracy, zamiast na drodze „zwykłego” procesu cy-
wilnego, nie może prowadzić do oddalenia powództwa przez sąd pracy. Ocena (kwa-
lifikacja) materialnoprawna zdarzeń (faktów) przedstawionych przez powoda w ra-
16
mach podstawy faktycznej żądania (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.) należy do sądu -
wszystko jedno, czy jest nim sąd rozpoznający sprawy z zakresu prawa pracy, czy
sąd rozpoznający „zwykłe” sprawy cywilne. Wystąpienie z określonym żądaniem
opartym na określonej podstawie faktycznej na drogę niewłaściwego postępowania
(na przykład postępowania odrębnego przed sądem pracy zamiast „zwykłego” postę-
powania cywilnego) nie może prowadzić do oddalenia powództwa tylko z tej przyczy-
ny, że sąd rozpoznający sprawy w postępowaniu odrębnym nie jest „właściwy” do
rozpoznania sprawy według przepisów prawa materialnego odpowiednich dla spraw
rozpoznawanych w postępowaniu „zwykłym”. Istotne znaczenie ma podstawa fak-
tyczna roszczenia. Jeżeli powód twierdzi, że wiązała go ze stroną pozwaną umowa i
że na podstawie tej umowy powinien był otrzymać od pozwanej wynagrodzenie za
świadczoną na jej rzecz pracę, przyjęcie przez sąd pracy, że umowa ta nie była
umową o pracę, lecz umową prawa cywilnego, nie może prowadzić do oddalenia
powództwa, bo taki wyrok zamyka powodowi drogę dochodzenia wynagrodzenia wy-
nikającego z tej umowy przed sądem cywilnym.
W konsekwencji powyższych rozważań, uzasadniony jest także kasacyjny za-
rzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 386 § 2 k.p.c. w związku z art. 379 § 1
k.p.c. w związku z art. 47 § 1 k.p.c.
Sąd Rejonowy, orzekając w składzie jednego sędziego jako przewodniczą-
cego oraz dwóch ławników, oddalił powództwo o wynagrodzenie wynikające - jak
ustalił i ocenił - z umowy prawa cywilnego. Sąd pracy rozstrzygnął zatem meryto-
rycznie (negatywnie - oddalając powództwo) o roszczeniu wynikającym ze stosunków
cywilnoprawnych. Tymczasem, rozpoznanie sprawy przez sąd pierwszej instancji w
składzie jednego sędziego i dwóch ławników, jeżeli przesłankę rozstrzygnięcia sta-
nowi stwierdzenie, że strony łączyła umowa cywilnoprawna, prowadzi do nieważno-
ści postępowania na podstawie art. 379 pkt 4 k.p.c. w związku z art. 47 § 1 i 3 k.p.c.
w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją wynikającą z ustawy z dnia 15 marca
2007 r. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 listopada 2004 r., I PK 42/04, OSNP
2005 nr 14, poz. 209). Pogląd ten był już wielokrotnie wyrażany w orzecznictwie
Sądu Najwyższego. Ponieważ jednak Sąd Okręgowy orzekł w sposób świadczący o
nieznajomości utrwalonej linii orzecznictwa sądu kasacyjnego - a w każdym razie w
żaden sposób nie odniósł się do przytoczonych wyżej orzeczeń Sąd Najwyższego -
należy raz jeszcze przypomnieć podstawowe zasady dotyczące dokonywania przez
17
sąd w postępowaniu cywilnym materialnoprawnej oceny zgłoszonych przez powoda
roszczeń procesowych.
Zgodnie z art. 187 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c., pozew powinien zawierać dokładnie
określone żądanie oraz przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żą-
danie. Powód nie musi więc w ogóle podawać podstawy prawnej powództwa. Jeżeli
jednak kwalifikuje swoje roszczenie jako wynikające ze stosunku pracy (lub wynika to
ze wskazanych przez niego okoliczności faktycznych), to mamy do czynienia ze
sprawą z zakresu prawa pracy w rozumieniu art. 476 § 1 k.p.c. Postępowanie toczy
się więc według przepisów o postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu prawa
pracy (art. 459 i następne k.p.c. w związku z art. 13 § 1 zdanie drugie k.p.c.). Do ta-
kiego postępowania sprawę kieruje przewodniczący na podstawie art. 201 § 1 zdanie
pierwsze k.p.c. W stanie prawnym obowiązującym w czasie rozpoznawania niniejszej
sprawy przez Sąd Rejonowy sąd pracy rozpoznawał w pierwszej instancji sprawę z
zakresu prawa pracy na rozprawie w składzie jednego sędziego jako przewodniczą-
cego i dwóch ławników (art. 47 § 1 k.p.c.; w obecnym stanie prawnym skład sądu
pracy może być także jednoosobowy - por. obecną treść art. 47 § 1 i § 2 k.p.c.).
Pozew nie musi określać podstawy prawnej żądania, której ocena należy do
sądu (da mihi factum, dabo tibi ius; iura novit curia). Rodzaj łączącego strony stosun-
ku prawnego nie jest elementem podstawy faktycznej powództwa, lecz podlega kwa-
lifikacji prawnej dokonywanej przez sąd. W ramach tej samej podstawy faktycznej
powództwa nie ma przeszkód, aby powód różnie kwalifikował pod względem praw-
nym rodzaj łączącego strony stosunku prawnego. Do sądu należy prawna ocena za-
sadności roszczeń wyprowadzanych z tego stosunku prawnego. Sąd nie może się od
tej oceny uchylić oddalając powództwo tylko dlatego, że stron nie łączył stosunek
pracy, a powód błędnie skierował swoje roszczenie do sądu pracy. Niezależnie od
tego, że roszczenia cywilnoprawne nie podlegają regulacji prawa pracy, podlegają
rozpoznaniu przez sąd - oddalenie roszczeń cywilnoprawnych z tej przyczyny, że
zostały błędnie skierowane na drogę postępowania przed sądem pracy zamiast na
drogę postępowania przed sądem cywilnym, jest nieprawidłowe.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego zostało rozstrzygnięte i szczegółowo
opisane, jak ma postąpić sąd pracy, jeżeli dojdzie do przekonania, że żądanie w
istocie nie jest wywiedzione ze stosunku pracy, lecz ze stosunku cywilnoprawnego
(por. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 14 marca 1989 r., III PZP 45/88,
OSNCP 1989 nr 11, poz. 167, wyrok Sądu Najwyższego z 25 listopada 2004 r., I PK
18
42/04, OSNP 2005 nr 14, poz. 209). Zakwalifikowanie sprawy jako niespełniającej
warunków z art. 476 k.p.c., przy uznaniu cywilnoprawnego charakteru roszczenia,
uzasadnia przekazanie sprawy z wydziału pracy do wydziału cywilnego (w ramach
tego samego sądu), albo przekazanie sprawy do innego sądu (jeżeli wynika to z
przepisów o właściwości rzeczowej lub miejscowej wyłącznej), ewentualnie rozpo-
znanie sprawy w dalszym ciągu przez wydział pracy (z wyłączeniem jednak przepi-
sów o postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu prawa pracy, czyli według re-
guł „zwykłego” postępowania cywilnego - nie ma bowiem znaczenia, jaki wydział
sądu rozpoznaje określoną sprawę - cywilny, pracy, gospodarczy, rodzinny itd.;
istotne jest, aby w tym wydziale sprawa została prawidłowo zakwalifikowana na pod-
stawie art. 201 § 1 k.p.c. jako podlegająca rozpoznaniu w postępowaniu „zwykłym”
lub odrębnym, a w konsekwencji tej kwalifikacji zastosowano w niej odpowiednie
przepisy procedury cywilnej).
Stwierdzenie, że stosunek prawny, z którego zostaje wywiedzione roszczenie,
nie jest stosunkiem pracy, samo w sobie nie oznacza też bezzasadności powództwa
o wynagrodzenie, a więc tylko na tej podstawie nie może być ono oddalone. Jeżeli w
rzeczywistości strony łączył stosunek cywilnoprawny, to żądanie pozwu - np. o wy-
nagrodzenie za pracę świadczoną w oparciu o zawartą umowę - może być nadal
uzasadnione w zależności od rodzaju tego żądania, jego podstaw faktycznych i
prawnych. Jeżeli podstawą roszczenia jest wyłącznie umowa (obojętne jaka - czy
umowa o pracę, czy umowa prawa cywilnego), to zasadność powództwa z reguły nie
zależy od rodzaju tej umowy. Inaczej mówiąc, to samo roszczenie - np. o wynagro-
dzenie - może być uzasadnione zarówno jako wywodzone z umowy o pracę (ocenia-
ne według przepisów prawa pracy), jak i z umowy cywilnoprawnej (w tym przypadku
oceniane według przepisów Kodeksu cywilnego oraz postanowień umowy). Ze
względu na przepisy o składzie sądu obowiązujące w czasie rozpoznawania niniej-
szej sprawy przez Sąd Rejonowy, Sąd ten jako sąd pracy nie mógł w pierwszej in-
stancji rozpoznać sprawy o wynagrodzenie za pracę, jeżeli przyjął, że strony łączyła
umowa cywilnoprawna, ponieważ orzekał w składzie sprzecznym z przepisami
prawa, co jest przesłanką nieważności postępowania na podstawie art. 379 pkt 4
k.p.c. (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 18 grudnia 1968 r., III CZP 119/68,
OSPiKA 1970 nr 1, poz. 4). Sąd drugiej instancji z kolei, dochodząc do wniosku, że
strony łączyła umowa cywilnoprawna, powinien był uchylić wyrok Sądu pierwszej
instancji (z powodu nieważności postępowania wynikającej z niewłaściwego składu
19
sądu) w części dotyczącej roszczenia o wynagrodzenie i w tym zakresie przekazać
sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w wydziale cywilnym.
Oddalenie powództwa o wynagrodzenie tylko z tej przyczyny, że sprawa nie
jest sprawą z zakresu prawa pracy, ma poważne konsekwencje dla powoda, ponie-
waż prawomocne oddalenie powództwa przez sąd pracy rodzi powagę rzeczy osą-
dzonej dla sprawy, którą miałby ewentualnie w przyszłości rozpoznać sąd cywilny (o
to samo roszczenie między tymi samymi stronami - art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.), a zatem
stanowi poważną przeszkodę dla dochodzenia tych samych roszczeń wyprowadza-
nych z tego samego stanu faktycznego (w tym wypadku roszczeń o wynagrodzenie).
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną w
części dotyczącej dochodzonego wynagrodzenia za pracę wykonaną na podstawie
łączącej strony umowy prawa cywilnego. Kwalifikacja prawna tej umowy i zasadność
roszczeń powoda wyprowadzanych z niej będzie podlegała ocenie przez Sąd Rejo-
nowy w postępowaniu „zwykłym” (czyli nie w postępowaniu odrębnym w sprawach z
zakresu prawa pracy). Nieważność postępowania przed Sądem Rejonowym - w od-
niesieniu do jednego ze skumulowanych przedmiotowo roszczeń, a mianowicie po-
wództwa o wynagrodzenie - była przyczyną uchylenia także wyroku Sądu Rejonowe-
go w tej części na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
========================================