WYROK Z DNIA 3 WRZEŚNIA 2009 R.
V KK 171/09
1. Pojęcie „drzewa”, o którym mowa w art. 290 § 2 k.k. oraz w art.
120 k.w. dotyczy drzewa w stanie surowym, tj. takim, w jakim pozostało w
lesie po wyrąbaniu lub powaleniu. W razie przerobienia takiego wyrąbane-
go lub powalonego drzewa na materiał budowlany lub inny materiał użyt-
kowy, drzewo otrzymało już inną postać (np. drewna) i inną wartość, traci
postać drzewa, o którym mowa w wymienionych przepisach.
2. Wyrąbane lub powalone drzewo, jeżeli przed kradzieżą zostało
przerobione na materiał budowlany lub inny użytkowy, może stanowić
przedmiot czynności wykonawczej w typie wykroczenia określonego w art.
119 § 1 k.w. albo typie przestępstwa określonym w art. 278 § 1 lub 3 k.k.
Przewodniczący: sędzia SN T. Artymiuk.
Sędziowie: SN M. Gierszon, SA (del. do SN) Z. Puszkarski (spra-
wozdawca).
Sąd Najwyższy w sprawie Roberta G., skazanego z art. 278 § 1 k.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 k.p.k. w
dniu 3 września 2009 r. kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego
na korzyść skazanego, od wyroku Sądu Rejonowego w T. z dnia 5 grudnia
2008 r.,
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i p r z e k a z a ł sprawę do ponownego rozpo-
znania Sądowi Rejonowemu w T.
2
U Z A S A D N I E N I E
Sąd Rejonowy w T. wyrokiem z dnia 5 grudnia 2008 r. uznał Roberta
G. za winnego tego, że w dniu 26 sierpnia 2008 r., działając umyślnie, za-
brał w celu przywłaszczenia drewno brzozowe o masie 1,80 m3, wartości
207,75 zł z lasu państwowego Leśnictwa G. na szkodę PGLLP Nadleśnic-
twa T. i kwalifikując ten czyn z art. 278 § 1 k.k., na podstawie tego przepisu
w zw. z art. 58 § 3 k.k. wymierzył mu karę grzywny 80 stawek dziennych po
10 zł każda, a na podstawie art. 290 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego na
rzecz Nadleśnictwa T. nawiązkę, w wysokości podwójnej wartości skra-
dzionego „drzewa”, tj. 415, 50 zł. Nadto zasądził od oskarżonego koszty
sądowe w wysokości 90 zł, nie wymierzając mu opłaty.
Od wyroku tego, który uprawomocnił się bez postępowania odwoław-
czego, kasację wniósł Prokurator Generalny. Zaskarżył wyrok w całości na
korzyść skazanego, zarzucając rażące i mające wpływ na treść wyroku na-
ruszenie przepisów prawa materialnego:
- art. 278 § 1 k.k., polegające na przyjęciu tego przepisu za podstawę
skazania za czyn opisany jako wykroczenie przewidziane w art. 119 k.w.,
- art. 290 § k.k., polegające na orzeczeniu nawiązki przewidzianej w
tym przepisie za czyn w nim nie opisany.
W konkluzji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Rejonowemu w T. do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest oczywiście zasadna i podlega uwzględnieniu w całości,
co umożliwiło wydanie rozstrzygnięcia w trybie art. 535 § 5 k.p.k., tj. na po-
siedzeniu bez udziału stron. Usterką mniejszej wagi prawomocnego wyroku
jest wskazanie, że sprawca dopuścił się kradzieży „działając umyślnie”, co
osobie niezorientowanej może sugerować, iż przestępstwo to można też
popełnić nieumyślnie, natomiast błędem znacznie poważniejszym, tożsa-
3
mym z rażącym naruszeniem prawa, jest potraktowanie jako przestępstwa
określonego w art. 278 § 1 k.k., czynu polegającego na zaborze mienia w
postaci drewna o wartości nieprzekraczającej 250 zł, chociaż zgodnie z
przepisem art. 119 § 1 k.w. czyn taki jest wykroczeniem. Przestępstwo kra-
dzieży zaistniałoby wtedy, gdyby sprawca ukradł z lasu drzewo wyrąbane
lub powalone o wartości przekraczającej 75 zł (zob. art. 120 § 1 k.w.), przy
czym nie trzeba tłumaczyć, że opis czynu przypisanego powinien zawierać
te znamiona czynu zabronionego. Zatem, już sama lektura wyroku, w któ-
rym przy wskazaniu wartości mienia niespełna 208 zł, nie ma mowy o za-
borze drzewa wyrąbanego lub powalonego, pozwala stwierdzić jego wadli-
wość. Widać też, że Sąd Rejonowy bez należytej precyzji i niekonsekwent-
nie określał przedmiot przestępstwa, skazując oskarżonego za kradzież
„drewna”, natomiast w części zasądzającej nawiązkę używając terminu
„drzewo”. Tymczasem nie ulega wątpliwości, że określenia te, w mowie po-
tocznej używane niekiedy zamiennie, nie mogą być tak traktowane na
gruncie ustawy karnej. Trafnie w kasacji stwierdzono, że gdy przepisy art.
290 § 2 k.k. oraz art. 120 k.w. mówią o „drzewie”, to chodzi tu o drzewo w
stanie surowym, tj. takim, w jakim pozostało w lesie po wyrąbaniu lub po-
waleniu. W razie przerobienia takiego wyrąbanego lub powalonego drzewa
na materiał budowlany lub inny materiał użytkowy, drzewo otrzymało już
inną postać (właśnie drewna – uwaga SN) i inną wartość, traci więc postać
drzewa, o którym mowa w wymienionych przepisach. W konsekwencji, je-
żeli wyrąbane lub powalone drzewo zostało przed kradzieżą przerobione
na materiał budowlany lub inny materiał użytkowy, to może stanowić
przedmiot wykroczenia z art. 119 § 1 k.w., względnie przestępstwa z art.
278 § 1 lub § 3 k.k. W takim razie dla rozgraniczenia przestępstwa od wy-
kroczenia decydująca jest granica wartościowa wyrażona kwotą 250 zł. Ce-
lowe będzie wspomnieć, że omawiane zagadnienie nie po raz pierwszy jest
przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego; w tym względzie aktualność
4
zachowują poglądy wyrażone w przytoczonych w kasacji wyrokach tego
Sądu: z dnia 21 stycznia 1972 r., VI KZP 55/71, OSNKW 1972, z. 3, poz.
43, jak też z dnia 28 marca 1977 r., II KR 44/77, OSNPG 1977, z. 10, poz.
85.
Wspomniane użycie w zaskarżonym wyroku różnych określeń
przedmiotu czynności wykonawczej nakazywało zbadać, które z nich jest
właściwe. Mogło bowiem się zdarzyć, że wyrok jest wadliwy w warstwie re-
dakcyjnej, natomiast merytorycznie prawidłowy. Byłoby tak, w szczególno-
ści wtedy, gdyby sprawca zabrał z lasu w celu przywłaszczenia drzewo wy-
rąbane lub powalone, natomiast sąd, uchybiając wymogowi koniecznej
precyzji, nazwał je, w ślad za aktem oskarżenia, „drewnem brzozowym”. W
kasacji przekonująco jednak wykazano, że zebrane dowody, w tym doku-
mentacja fotograficzna świadczą, iż Robert G. rzeczywiście zabrał drewno,
mianowicie drzewo (z uwagi na ilość raczej drzewa), wycięte i przerobione
(pozbawione gałęzi, pocięte na kawałki) przez pracowników leśnych.
W tym stanie rzeczy należało zgodzić się z twierdzeniem kasacji, że
zaskarżony wyrok został wydany z obrazą prawa materialnego, skoro sąd
meriti po dokonaniu prawidłowych ustaleń faktycznych, przypisany oskar-
żonemu czyn, według opisu będący wykroczeniem z art. 119 § 1 k.w., za-
kwalifikował jako występek z art. 278 § 1 k.k. oraz orzekł nawiązkę na pod-
stawie art. 290 § 2 k.k. Jest oczywiste, że zakwalifikowanie wykroczenia
jako przestępstwa i orzeczenie nawiązki, która ani na podstawie przepisu
Kodeksu karnego, ani przepisu Kodeksu wykroczeń nie mogła być orze-
czona, są rażącym naruszeniem prawa, mającym istotny wpływ na treść
orzeczenia. W konsekwencji zaskarżony wyrok należało uchylić, a sprawę
przekazać do ponownego rozpoznania. W ponowionym procesie Sąd Re-
jonowy, związany zapatrywaniami prawnym i wskazaniami Sądu Najwyż-
szego, dokona prawidłowej oceny prawnej zachowania Roberta G. i wyda
stosowny wyrok.