POSTANOWIENIE Z DNIA 23 WRZEŚNIA 2009 R.
I KZP 10/09
Jeżeli przedmiotem czynności wykonawczej przestępstw określonych
w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr
179, poz. 1485 ze zm.) jest taka ilość środków odurzających lub substancji
psychotropowych, która mogłaby jednorazowo zaspokoić potrzeby co naj-
mniej kilkudziesięciu osób uzależnionych, to jest to „znaczna ilość” w ro-
zumieniu tej ustawy.
Przewodniczący: sędzia SN W. Płóciennik.
Sędziowie SN: K. Cesarz (sprawozdawca), R. Sądej.
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Herzog.
Sąd Najwyższy w sprawie Wiesława C. i innych po rozpoznaniu na
posiedzeniu w dniu 23 września 2009 r., przekazanego na podstawie art.
441 § 1 k.p.k. przez Sąd Apelacyjny w W., postanowieniem z dnia 26 mar-
ca 2009 r., zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni
ustawy:
„Czy pojęcie «znaczna ilość» środków odurzających lub substancji
psychotropowych, użyte w przepisach art. 53 ust. 2, art. 55 ust. 3, art. 56
ust. 3 oraz w art. 62 ust. 2 obowiązującej aktualnie ustawy o przeciwdziała-
niu narkomanii, obejmuje swoim zakresem znaczeniowym ilość substancji
psychoaktywnej wystarczającej do wytworzenia takiej liczby minimalnych
porcji, która umożliwia odurzenie jednorazowo kilkudziesięciu osób, kilku-
set, kilku tysięcy, kilkunastu tysięcy, czy też kilkudziesięciu tysięcy osób
2
oraz czy ustalenie, że ilość tych środków lub substancji jest «znaczna»,
odnosi się wyłącznie do wielkości wagowej, czy też ustalenie tej wielkości –
w rozumieniu wyżej wymienionych przepisów ustawy – warunkowane jest
nadto rodzajem tych środków lub substancji (tzw. narkotyki «twarde» lub
«miękkie») oraz ich przeznaczeniem (na cele własne, w celu wprowadze-
nia do obrotu, w celu udzielania innym osobom)?”.
p o s t a n o w i ł odmówić podjęcia uchwały.
U Z A S A D N I E N I E
Przedstawione zagadnienie prawne zostało sformułowane w nastę-
pującej sytuacji procesowej:
Sąd Okręgowy w Ś. wyrokiem z dnia 6 listopada 2008 r., skazał sze-
ścioro oskarżonych za przestępstwa stypizowane w ustawie z dnia 29 lipca
2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii – (Dz. U. Nr 179, poz. 1485 ze zm.)
– u.p.n., w tym za typy kwalifikowane znamieniem „znaczna ilość”, określo-
ne w art. 55 ust. 3, 56 ust. 3 i 62 ust. 2 u.p.n., to jest:
1) Wiesława C. m. in. za ciąg 8 przestępstw wypełniających dyspozycję art.
62 ust. 1, 2) Marcina F. m. in. za: a) ciąg 7 przestępstw z art. 62 ust. 1, b)
ciąg 2 przestępstw z art. 55 ust. 1, 3) Sławomira E. m. in. za: a) ciąg 4
przestępstw z art. 55 ust. 3, b) ciąg 11 przestępstw z art. 56 ust. 3, 4) To-
masza K. m.in. za: a) ciąg 4 przestępstw z art. 56 ust. 3, b) ciąg 7 prze-
stępstw z art. 62 ust. 2, 5) Joannę C. m. in. za ciąg 2 przestępstw z art. 62
ust. 1, 6) Grzegorza W. m. in. za czyn z art. 55 ust. 3.
Zdaniem Sądu Okręgowego, wyrażonym w uzasadnieniu wyroku,
ustawowy wymóg „znacznej ilości” środków odurzających lub substancji
psychotropowych (narkotyków) był spełniony:
3
- przez 200 g haszyszu (czyn popełniony przez Sławomira E.) albo
1000 tabletek ekstazy (cz. Grzegorza W.) dla kwalifikacji czynu z art.
55 ust. 3 u.p.n.,
- przez 90 g haszyszu (cz. Sławomira E.) albo 30 g marihuany (cz.
Tomasza K.) dla kwalifikacji czynu z art. 56 ust. 3 u.p.n.,
- przez 16,7 g marihuany albo 14 tabletek ekstazy, 5 g amfetaminy i 20
g marihuany, 200 g haszyszu albo też 10 tabletek ekstazy dla kwalifi-
kacji czynów z art. 62 ust. 2 u.p.n. przypisanych Tomaszowi K.
Sąd Okręgowy zajął stanowisko, przywołując pogląd Sądu Apelacyj-
nego we Wrocławiu (wyrok z dnia 20 lutego 2008 r., II AKa 10/08, OSA
2008, z. 10 poz. 45), że „znaczną ilością” środków odurzających i substan-
cji psychotropowych, o których mowa w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o
przeciwdziałaniu narkomanii, jest ilość pozwalająca na sporządzenie co
najmniej kilkuset jednorazowych porcji, mogących odurzyć co najmniej kil-
kaset osób.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego złożyli obrońcy Wiesława C. i
Sławomira E. oraz prokurator w odniesieniu do wszystkich oskarżonych.
Obrońca Wiesława C. zarzucił m. in. błąd w ustaleniach faktycznych,
przez przypisanie oskarżonemu ciągu przestępstw zamiast czynu ciągłego,
skoro dowody, w tym jego wyjaśnienia wskazują, że działał on ze z góry
powziętym zamiarem, po czym obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego
rozpoznania.
Obrońca Sławomira E. zarzucił obrazę art. 7 k.p.k., przez ustalenie
sprawstwa oskarżonego co do dwóch czynów z różnych ciągów i wnosił o
uniewinnienie go od ich popełnienia, a ponadto – rażącą surowość kary, po
czym postulował warunkowe zawieszenie jej wykonania.
Natomiast prokurator:
4
- w stosunku do Sławomira E. kwestionował jedynie nadzwyczajne zła-
godzenie kary wymierzonej za ciąg przestępstw z art. 55 ust. 3 u.p.n.
oraz zarzucił rażącą łagodność kar jednostkowych i kary łącznej,
- wobec Marcina F. i Joanny C. zarzucił m. in. obrazę prawa materialne-
go przez zaniechanie zakwalifikowania przestępstw wchodzących w
skład przypisanych im ciągów, odpowiednio z art. 55 ust. 3 i 62 ust. 2
u.p.n., pomimo poczynienia w tym zakresie prawidłowych ustaleń fak-
tycznych i wyrażonego przez Sąd Okręgowy stanowiska co do pojęcia
„znaczna ilość” środków odurzających i substancji psychotropowych,
które prokurator w pełni aprobuje,
- w odniesieniu do Grzegorza W. zarzucił tylko błędne zastosowanie
nadzwyczajnego złagodzenia kary za czyn z art. 55 ust. 3 u.p.n.,
- zaskarżył wyrok na korzyść Tomasza K., zarzucając wadliwe przyjęcie
kwalifikowanych typów przestępstw, składających się na przypisane
ciągi z ust. 56 ust. 3 i 62 ust. 2 u.p.n., chociaż ustalone w każdym
przypadku ilości narkotyków nie pozwoliłyby na odurzenie kilkuset
osób.
Prokurator w konkluzji wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej czę-
ści i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Okręgowemu w Ś. do po-
nownego rozpoznania.
Rozpoznając apelacje Sąd odwoławczy uznał, że wyłoniło się przed-
stawione zagadnienie prawne, wymagające zasadniczej wykładni ustawy z
dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Bez uzyskania tej wy-
kładni nie da się zweryfikować kwalifikacji prawnych przypisanych czynów,
po zmianie przyjętych wielkości wagowych ilości narkotyków, co z „najwyż-
szym prawdopodobieństwem” musi nastąpić (tam gdzie to będzie prawnie
możliwe), ponieważ Sąd Okręgowy m.in. „zignorował ustawową konstruk-
cję przestępstwa ciągłego”, określoną w art. 12 k.k., i wybiórczo przyjmował
„znaczną ilość” narkotyków przy takiej samej ich masie i ilości, co spowo-
5
dowało różną kwalifikację prawną takich samych zachowań. Zdaniem Sądu
Apelacyjnego, interpretacja przez Sąd Najwyższy pojęcia „znaczna ilość”,
występującego w art. 53 ust. 2, 55 ust. 3, 56 ust. 3 i 62 ust. 2 u.p.n., jest
konieczna m. in. z następujących powodów:
- braku jego definicji legalnej,
- poważnych, wskazanych w uzasadnieniu postanowienia, rozbieżno-
ści w piśmiennictwie i orzecznictwie co do rozumienia tego określe-
nia,
- potrzeby zapobieżenia rozpoznania zarzutów – opartych na podobnej
podstawie faktycznej, ale odmiennie kwalifikowanych – przez sądy
różnego szczebla (sąd rejonowy albo sąd okręgowy),
- niemożności Sądu Apelacyjnego precyzyjnego ustalenia znaczenia
pojęcia „znaczna ilość” przy pomocy przyjętych metod wykładni i re-
guł wnioskowań prawniczych, i w efekcie, braku pewności co do za-
kresu jego desygnatów.
Prokurator Prokuratury Krajowej, ustosunkowując się na piśmie do
przedstawionego zagadnienia prawnego, wniósł o odmowę podjęcia
uchwały, ponieważ nie zaistniały warunki, wymienione w art. 441 § 1 k.p.k.,
do rozstrzygnięcia zagadnienia. Pytanie prawne nie może zmierzać do
uzyskania odpowiedzi, jakie orzeczenie wydać w danej sprawie, bo Sąd
Najwyższy nie udziela porad, jak postąpić w określonej sytuacji. Konse-
kwencją zasady samodzielności jurysdykcyjnej sądów, także w sferze za-
gadnień prawnych (art. 8 § 1 k.p.k.), jest rozstrzyganie ich przez Sąd Naj-
wyższy tylko w razie spełnienia wymogów z art. 441 § 1 k.p.k. Tymczasem
Sąd Apelacyjny wyraźnie podał, że przekazuje zagadnienie prawne w celu
„wyjaśnienia występujących w orzecznictwie sądów powszechnych roz-
bieżności w interpretacji przepisów”, co nadaje temu zagadnieniu charakter
określony w art. 60 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyż-
szym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.) i czyni Sąd Apelacyjny nieupraw-
6
nionym do przedstawienia wniosku o jego rozstrzygnięcie. Ponadto, nie
został wskazany związek między okolicznościami tej sprawy i sformułowa-
nym zagadnieniem prawnym, z tej racji, że Sąd odwoławczy powstrzymał
się od przedstawienia (zaanonsowania) prawidłowych ustaleń faktycznych.
Należy odmówić podjęcia uchwały także dlatego, że ustawodawca
celowo zaniechał zdefiniowania pojęcia „znaczna ilość” środków odurzają-
cych, substancji psychotropowych i słomy makowej, wymienionych w art.
53 ust. 2, 55 ust. 3, 56 ust. 3 i 62 ust. 2 u.p.n., zobowiązując przez to sądy
do jego określania. Takie postąpienie wynika z wielkiej różnorodności
przedmiotów czynności wykonawczych oraz stanów faktycznych, a nadto z
powodu występowania tego ocennego znamienia w różnych typach prze-
stępstw. Ustalenie „znacznej ilości” środków odurzających, substancji psy-
chotropowych lub słomy makowej zależy więc od okoliczności konkretnej
sprawy i musi być każdorazowo dokonywane przez sąd ją rozpoznający.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zacytowana wyżej fraza części dyspozytywnej postanowienia Sądu
Apelacyjnego, poprzedzająca sformułowane zagadnienie prawne, uwi-
dacznia rzeczywiste intencje tego Sądu, aby Sąd Najwyższy rozstrzygnął
rozbieżności w wykładni pojęcia „znaczna ilość”, które ujawniły się w
orzecznictwie sądów, a pretekstem do tego jest rozpoznawanie niniejszej
sprawy. Doszło więc do zadania tzw. abstrakcyjnego pytania prawnego, o
którym mowa w art. 60 ustawy o Sądzie Najwyższym, przez niewymieniony
tam podmiot. Tej oceny nie zmienia fakt, że Sąd odwoławczy powstrzymał
się od podania własnego rozumienia przepisu, (które powinno być częścią
wniosku przedstawianego w trybie art. 60 u. SN – R. A. Stefański: Instytu-
cja pytań prawnych do Sądu Najwyższego w sprawach karnych. Kraków
2001, s. 302). Wniosek, że nie zostało zadane tzw. konkretne pytanie
prawne, a jedynie formalnie przywołano art. 441 § 1 k.p.k., wynika także z
analizy zaistniałej w tej sprawie sytuacji procesowej. W odniesieniu do
7
Wiesława C. została wniesiona apelacja tylko na korzyść, więc jej
uwzględnienie co do zachowań wypełniających dyspozycję art. 62 ust. 1
u.p.n. i przyjęcie, że stanowią one jeden czyn ciągły, i tak nie pozwoli na
zakwalifikowanie go z art. 62 ust. 2 u.p.n., bo stoi temu na przeszkodzie
dyspozycja art. 434 § 1 zd. 1 k.p.k. Taki sam kierunek (na korzyść) ma
apelacja wobec Tomasza K., pochodząca od prokuratora. Zgodził się on z
Sądem Okręgowym, że „znaczna ilość” w rozumieniu ustawy o przeciw-
działaniu narkomanii, to ilość pozwalająca na sporządzenie co najmniej kil-
kuset jednorazowych porcji, mogących odurzyć co najmniej kilkaset osób.
Obowiązek respektowania zakazu reformationis in peius uniemożliwiałby
więc Sądowi Apelacyjnemu przyjęcie, że wymóg „znacznej ilości” realizuje
już kilkadziesiąt porcji narkotyków dla kilkudziesięciu osób. Byłoby to orze-
kanie na niekorzyść Tomasza K. w rozumieniu art. 434 § 1 k.p.k., pomimo
braku apelacji w tym kierunku. Nie może również ulec pogorszeniu sytuacja
Sławomira E. ze względu na zakres zaskarżenia wyroku na niekorzyść.
Apelacja jego obrońcy także nie wymaga wypowiadania się przez Sąd od-
woławczy, jaki zbiór objęty jest pojęciem „znaczna ilość”. Granice zaskar-
żenia wyroku na niekorzyść Grzegorza W. i Tomasza M. oraz podniesione
uchybienia również nie będą uprawniać Sądu odwoławczego do zajmowa-
nia się powyższą kwestią. Jeżeli natomiast Sąd Apelacyjny chciał przyjąć
(czego nie ujawnił), że pod określeniem „znaczna ilość” kryć się musi co
najmniej kilka tysięcy porcji narkotyków zdatnych do odurzenia takiej liczby
osób, to także nie miał podstaw do formułowania postawionego zagadnie-
nia prawnego. Wszak musi się ono wyłonić „przy rozpoznaniu środka od-
woławczego” (art. 441 § 1 in princ. k.p.k.), to znaczy, również przy
uwzględnieniu jego kierunku i zakresu zaskarżenia oraz w związku z pod-
niesionymi w nim zarzutami lub stwierdzonymi uchybieniami i złożonymi
wnioskami. Zamiar wyjścia poza granice zaskarżenia i podniesione zarzuty
(art. 440 k.p.k.) albo przełamanie kierunku środka odwoławczego na ko-
8
rzyść oskarżonego (art. 434 § 2 k.p.k.), przez ewentualne powyższe zawę-
żenie pojęcia „znaczna ilość”, nie realizuje wymogu wyłonienia się pytania
prawnego przy rozpoznaniu środka odwoławczego, bo wtedy rodzi się ono
poza materią dostarczoną do rozpoznania przez ten środek. Dlatego rów-
nież apelacja na niekorzyść co do Marcina F. i Joanny C. nie mogła inicjo-
wać przedstawionego zagadnienia prawnego.
Zapewne przez pomyłkę pytanie objęło art. 53 ust. 2 u.p.n., skoro
żadnemu z oskarżonych nawet nie postawiono zarzutu popełnienia takiego
przestępstwa i pominięty został art. 63 ust. 3 u.p.n., również zawierający
znamię „znaczna ilość”.
Z przytoczonych względów nie było podstaw do podjęcia uchwały.
Fakt ten nie pozbawia jednak Sądu Najwyższego możliwości wypowiedze-
nia się na zadane pytanie, zwłaszcza gdy jest to celowe z uwagi na donio-
słość problemu przedstawionego do rozstrzygnięcia. W tej sprawie wynika
ona z poważnych rozbieżności w interpretacji pojęcia „znaczna ilość”, pro-
wadzących do negatywnych skutków zasygnalizowanych przez Sąd Apela-
cyjny, takich m. in., jak kwalifikowanie podobnych zachowań już to jako wy-
stępki, ale kiedy indziej jako zbrodnie (z wyższymi progami ustawowego
zagrożenia), co czyni właściwym rzeczowo sąd rejonowy albo sąd okręgo-
wy. W efekcie, dochodzi do naruszenia prawa osób oskarżonych do takie-
go samego traktowania ich w procesie karnym w razie zachodzenia analo-
gicznych warunków. Nie należy jednak zapominać – i to jest też przyczynek
do odmowy podjęcia uchwały – że subsumpcja określonego zachowania
pod właściwy przepis, decydująca o właściwości rzeczowej sądu, należy do
codziennych, rutynowych obowiązków organów postępowania.
„Znaczna ilość” była i jest znamieniem przestępstw stypizowanych
we wszystkich kolejnych ustawach dotyczących narkomanii (art. 27 ust. 2,
29 ust. 3 i 30 ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o zapobieganiu nar-
komanii, Dz. U. Nr 4, poz. 15 ze zm., art. 40 ust. 2, 42 ust. 3, 43 ust. 3 i 48
9
ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, Dz.
U. Nr 75, poz. 468 ze zm., art. 53 ust. 2, 55 ust. 3, 56 ust. 3, 58 ust. 2, 62
ust. 2 i 63 ust. 3 aktualnej ustawy). Zgodzić się należy z Sądem Apelacyj-
nym, że wykładnia językowa zwrotu „znaczna ilość”, mająca pierwszeństwo
przed innymi rodzajami interpretacji aktów prawnych, bo formułowanych
przecież w języku ogólnym (etnicznym powszechnym), nie prowadzi do
sprecyzowania zakresu znaczeniowego tego zwrotu. W słownikach języka
polskiego wyraz „znaczny” definiowany jest jako „pokaźny, niemały, spory,
dość duży pod względem liczby, ilości, natężenia” (np. E. Sobol red.: Nowy
słownik języka polskiego, Warszawa 2002, s. 1285; S. Dubisz red.: Uni-
wersalny słownik języka polskiego, Warszawa 2003, t. 5, s. 722). Niemoż-
ność usunięcia wątpliwości interpretacyjnych przy pomocy wykładni grama-
tycznej skłoniła więc do poszukiwania innych wyznaczników pojęcia
„znaczna ilość”. W piśmiennictwie i orzecznictwie przyjmowane są różne
środki wyróżniania „znacznej ilości” narkotyków. Kryterium ilościowe odwo-
łuje się do ich masy, jakościowe – do rodzaju środka odurzającego i sub-
stancji psychotropowej (podziału narkotyków na tzw. twarde i miękkie, a
przez to, do stopnia szkodliwości środka dla zdrowia i życia człowieka).
Kryterium mieszane (ilościowo-jakościowe) nawiązuje do obu tych mierni-
ków. Stosowane jest też kryterium przeznaczenia środka narkotycznego
(cel handlowy czy prywatny) i kryterium wartości rynkowej narkotyku.
W literaturze dominuje pogląd, że do określenia „znacznej ilości” nar-
kotyków używać należy kryterium ilościowo-jakościowego i przyjmować, że
chodzi o taką ilość, która zaspokoi potrzeby kilkudziesięciu osób uzależ-
nionych (M. Bojarski, W. Radecki: Przewodnik po pozakodeksowym prawie
karnym, Wrocław 1998, s. 240; T. L. Chruściel, M. Preiss-Mysłowska:
Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Komentarz. Warszawa 2000, s.
257; S. Kosmowski: Podstawowe problemy stosowania przepisów krymina-
lizujących nielegalny obrót narkotykami, Prob.Pr.Kar. 2004, nr 25, s. 35; T.
10
Strogosz: Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Komentarz, Warszawa
2008, s. 373; K. Łucarz, A. Muszyńska: Ustawa o przeciwdziałaniu narko-
manii. Komentarz, Warszawa 2008, s. 480 – 481). Inne stanowisko zajął H.
Popławski, według którego na „znaczną ilość” musi się składać co najmniej
kilka kilogramów środków odurzających, substancji psychotropowych lub
słomy makowej, bo inaczej „brak byłoby uzasadnienia dla istnienia typu
kwalifikowanego tych przestępstw” (Problematyka karna w ustawie o zapo-
bieganiu narkomanii, NP 1987, s. 59).
Linia orzecznictwa Sądu Najwyższego jest dość konsekwentna i
zbieżna z wiodącym poglądem doktryny. Wprawdzie w wyroku z dnia 17
czerwca 1999 r. (IV KKN 813/98, Prok. i Pr. 2000, nr 1, poz. 2) wyrażono
stanowisko, że „typ kwalifikowany poprzez znamię «znacznej ilości» został
(...) utworzony przy zastosowaniu wyłącznie kryterium ilościowego, bez
możliwości uwzględnienia nadto rodzaju (...) środka”, a „posłużenie się kry-
terium jakościowym (...) byłoby przejawem wykładni contra legem”, lecz z
lektury dalszej części uzasadnienia wynika podzielenie zapatrywania są-
dów rozpoznających tę sprawę, które ustaliły, że tzw. działkę stanowi 1 g
marihuany, a przedmiotem wykonawczym było ponad 250 działek (266 g
marihuany). Słusznie zatem, zdaniem Sądu Najwyższego, sądy przypisały
oskarżonemu wprowadzenie do obrotu „znacznej ilości” tego środka, skoro
chodzi tu o ilość mogącą zaspokoić potrzeby już kilkudziesięciu osób. Wy-
różnik jakościowy miał więc jednak wpływ na ocenę Sądu Najwyższego.
Wielkość dawki, porcji („działki”) dla jednej osoby uzależnionej jest
zależna od rodzaju środka odurzającego lub substancji psychotropowej.
Dlatego w kolejnych orzeczeniach przyjmowano, że „miarą znaczności (...)
może być także stosunek ilości określonych środków do potrzeb jednego
człowieka uzależnionego od tych środków”. Zatem „znaczna ilość” to taka,
która mogłaby zaspokoić tego rodzaju potrzeby co najmniej kilkudziesięciu
osób uzależnionych (wyrok z dnia 1 marca 2006 r., II KK 47/05, OSNKW
11
2006, z. 6, poz. 57; postanowienia: z dnia 1 lutego 2007 r., III KK 257/06,
R–OSNKW 2007, poz. 339; z dnia 7 lutego 2007 r. III KK 245/06, R–
OSNKW 2007, poz. 387; wyrok z dnia 10 czerwca 2008 r., III KK 30/08,
Prok. i Pr. 2008, z. 12, poz. 18).
Przy identyfikacji omawianego zwrotu należy wszelako pamiętać, że
pierwszy jego wyraz jest dookreślony słowem „ilość”. „Ilość” to „kategoria
pojęciowa, obejmująca to, co może podlegać mierzeniu lub liczeniu, czego
może być więcej lub mniej; miara czegoś” (E. Sobol Słownik op. cit., s.
269), „wielkość tego, co może być mierzone lub ważone, miara czegoś” (S.
Dubisz Słownik op. cit., t. 2, s. 85). „Luz interpretacyjny” został więc ograni-
czony przez ustawodawcę, który w ten sposób wykluczył możliwość stoso-
wania kryterium wartościowego (nie wiadomo zresztą, czy miałoby chodzić
o wartość rynkową narkotyku czy cenę hurtową albo detaliczną środków
lub substancji używanych do celów przemysłowych, badawczych czy me-
dycznych) oraz kryterium przeznaczenia przedmiotu wykonawczego (cel
handlowy czy na własne potrzeby).
Zrozumiałe było, i zasługuje na akceptację, odczytywanie znamienia
„znaczna ilość” także przy pomocy kryterium jakościowego, a to ze wzglę-
du na wspomnianą już różnorodność środków odurzających i substancji
psychotropowych oraz innych artykułów wskazanych w typach czynów
kwalifikowanych. Upoważnia niejako też do tego sama ustawa, ponieważ,
po pierwsze, nie definiuje nieostrego zwrotu „znaczna ilość” i po drugie,
dzieli te środki i substancje na grupy (po cztery) w zależności od stopnia
ryzyka powstania uzależnienia w przypadku używania ich w innych celach
niż medyczne (art. 31 i 32 u.p.n.). Jest nadto oczywistye, że oczekiwany
skutek (oddziaływanie na ośrodkowy układ nerwowy człowieka) wywołują
różne ilości wagowe poszczególnych artykułów, mających swoją zróżnico-
waną cenę rynkową, i dlatego dzielone są na dawki, porcje, „działki” itp.
12
Przeważające w literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego rozu-
mienie pojęcia „znaczna ilość” (ilość określonych środków mogąca zaspo-
koić potrzeby kilkudziesięciu osób uzależnionych) zapewne wywodzi się ze
stanowiska M. Bojarskiego, wyrażonego jeszcze w komentarzu do art. 27
ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o zapobieganiu narkomanii (M. Bo-
jarski, W. Radecki: Pozakodeksowe przepisy karne z komentarzem, War-
szawa 1992, s. 132). Chociaż miernik ten został wskazany „intuicyjnie”, to
przecież przemawia za nim ratio legis ustaw przeciwnarkotykowych. Za-
grożenie typów kwalifikowanych kumulatywnie karą pozbawienia wolności i
grzywny byłoby nieracjonalne, gdyby nie chodziło o represjonowanie głów-
nie dealerów. A skoro karani mają być przede wszystkim handlarze narko-
tyków, rozprowadzający je wśród osób uzależnionych, to nie ma żadnych
rozsądnych argumentów przemawiających za zawężoną interpretacją
znamienia „znaczna ilość” (W. Radecki: Glosa do wyroku z dnia 1 marca
2006 r., II KK 47/05, OSP 2006, z. 12, s. 684). Słusznie też w piśmiennic-
twie zwrócono uwagę, że nie do zaakceptowania jest propozycja H. Po-
pławskiego, żeby „znaczną ilość” tworzyły dopiero kilogramy narkotyków,
skoro np. z 10 g substancji psychotropowej LSD można przygotować około
100 000 dawek (S. Kosmowski, op. cit., s. 36). Proponowana przez W. Ra-
deckiego wykładnia restrykcyjna, aby chodziło o ilość nadającą się do „ob-
służenia” co najmniej 10 osób, bo ma ona pewne zakotwiczenie normatyw-
ne (glosa, op. cit., s. 684), nie uwzględnia jednak językowego znaczenia
słowa „znaczny”, które przytoczono wyżej.
W toku sejmowych prac nad projektem aktualnej ustawy (w którego
uzasadnieniu pominięto omawianą kwestię), podjęto próbę zdefiniowania
znamienia „znaczna ilość”, zasięgając opinii ekspertów. Według J. Lipskie-
go, należy tu uwzględniać średnią ilość możliwych do uzyskania porcji do
jednorazowego użycia, na którą wpływ ma waga i rodzaj danego narkotyku
[opinia prawna z dnia 30 czerwca 2005 r. na temat prawidłowości użycia
13
terminów „znaczna ilość środków odurzających” oraz „w wypadku mniejszej
wagi” w projekcie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (załącznik do dru-
ku nr 4024), Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu]. Z kolei, zdaniem
K. Krajewskiego, chodzi o „duże ilości”, pozwalające na domniemanie, że
celem sprawcy „jest nielegalny obrót, hurtowe wprowadzanie do obrotu
narkotyków”. Przy czym, zasługują na akceptację wskazówki Sądu Naj-
wyższego zawarte w przytoczonych judykatach, że „znaczną ilością jest
wystarczająca do odurzenia się przez co najmniej kilkadziesiąt osób”, a „to
będzie różna ilość, w zależności od rodzaju środka”. Nie ma potrzeby
wprowadzania ustawowej definicji tego znamienia, którym posługuje się
wiele krajów europejskich, również bez jego prawnego sprecyzowania, a
ustawodawstwo polskie – od ponad 20 lat. „Absolutne dostateczne” są tu
wskazania sądów apelacyjnych i Sądu Najwyższego (Biuletyn nr 4845/IV z
posiedzenia Komisji Zdrowia Sejmu RP w dniu 30 czerwca 2005 r., adres
internetowy: http:orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr/ZDR–295).).
Podobny pogląd, oparty na zaufaniu prawodawcy do sądów, w
szczególności Sądu Najwyższego, wyraził wcześniej W. Wolter. Powątpie-
wając, czy w ogóle możliwa jest wykładnia sensu stricto wyrazów ilościo-
wo-ocennych, W. Wolter przekonywał, że „ustawodawca swoją nieostrą
wypowiedzią ilościową z góry świadomie nie chce (czasem nie może) pre-
cyzować znaczenia, lecz tylko oznacza jakieś mniej lub więcej ocennie
określone »pole« znaczeniowe, które wypełnić ma dopiero praktyka sądo-
wa swoimi indywidualnymi ocenami” (Uwagi o znamionach wymagających
ilościowej oceny w przepisach prawa karnego, PiP 1976, z. 6, s. 33; Sądo-
we zastępowanie ilościowych znamion ocennych przez znamiona określo-
ne liczbowo, PiP 1977, z. 1, s. 3). Powyższa, generalizująca wątpliwość W.
Woltera zrodziła się po wyodrębnieniu przez niego klasy (zbioru przedmio-
tów posiadających wspólną cechę) znamion ocennych i wyróżnienia ich
dwóch rodzajów: znamion ocennych ilościowych i znamion ocennych jako-
14
ściowych (W. Wolter: Nauka o przestępstwie, Warszawa 1973, s. 92 – 96).
Wyodrębnienie takiego zbioru budzi jednak wątpliwości (zob. T. Gizbert-
Studnicki: Znamiona porównawcze w kodeksie karnym, RPEiS 1981, z. 1,
s. 158). Wyraz „ocena” jest bowiem wieloznaczny. Ocena to przeżywanie
aprobaty lub dezaprobaty wobec jakiegoś obiektu, a wypowiedź oceniają-
ca, to czyjeś emocjonalne ustosunkowanie się do jakiegoś przedmiotu lub
stanu rzeczy, dawanie wyrazu aprobaty lub dezaprobaty, że taki przedmiot
istnieje, że ma określone cechy (Z. Ziembiński: Podstawowe problemy sto-
sunku twierdzeń, wypowiedzi oceniających i norm w prawodawstwie, SP
1970, z. 25, s. 5; Problemy podstawowe prawoznawstwa, Warszawa 1980,
s. 124). Ocenę w tym znaczeniu – w sensie ewaluacji (wartościowania) na-
leży odróżnić od oceny w sensie estymacji (oszacowania) np. jakiejś wiel-
kości, określenia rozmiarów jakiegoś zjawiska przy braku dokładnie okre-
ślonych mierników (Z. Ziembiński, Podstawowe problemy, op. cit., s. 9;
Problemy, op. cit., s. 124; T. Gizbert-Studnicki, op. cit., s. 158 – 159; M.
Zirk-Sadowski: Rozumienie ocen w języku prawnym, Łódź 1984, s. 89).
Dlatego charakteru ocennego nie mają w rzeczywistości takie znamiona,
które nie wyrażają emocjonalnego (ujemnego) ustosunkowania się usta-
wodawcy do nich (T. Gizbert-Studnicki, op. cit., s. 159), czyli nie wyrażają
postawy dezaprobaty (M. Zirk–Sadowski, op. cit., s. 95 – 96). Znamiona
takie jak „mienie w wielkich rozmiarach” (art. 165 § 1 k.k.), „istotna szkoda”
(art. 187 § 1 k.k.) czy właśnie „znaczna ilość” (art. 53 ust. 2 i inne u.p.n.)
nie wymagają dla ustalenia ich znaczenia wyrażenia postawy dezaprobaty,
tak jak to jest konieczne w wypadku znamion takich jak „zeszpecenie” (art.
156 § 1 pkt 2 k.k.), „okrucieństwo” (art. 207 § 2 k.k.) czy „zniewaga” (art.
216 k.k.). Te drugie znamiona mają charakter oceny jakościowej według
typologii W. Woltera i do nich odnosiła się jego wątpliwość co do możliwo-
ści dokonywania ich wykładni. Sąd Najwyższy nie jest w stanie wytyczyć
pola znaczeniowego takich znamion, bo z ich natury wynika, że taka wy-
15
kładnia polega na zastąpieniu wyrazu nieostrego innym również nieostrym
wyrazem (M. Zirk–Sadowski, op. cit., s. 63 – 64, 95). Każdorazowo więc
sąd na tle okoliczności konkretnej sprawy dokonuje samodzielnej oceny,
czy oskarżony wypełnił określone znamię ocenne.
Inna jest sytuacja w przypadku znamion ocennych w sensie estyma-
cji (oszacowania). Mają one w istocie charakter porównawczy i tak zostały
nazwane. Znamię porównawcze w rzeczywistości opisuje relacje między
znamieniem dekodowanym – występującym w typie przestępstw a przed-
miotem nie powołanym w nim, lecz dającym się zidentyfikować (T. Gizbert–
Studnicki, op. cit., s. 159 i nast.). „Znaczną ilość” porównywać więc trzeba z
ilością występującą w typie podstawowym; ilością „zwykłą”, „przeciętną”,
„normalną”, w każdym razie mniej niż „znaczną”.
Lecz nie jest to zadanie Sądu Najwyższego w tej sprawie, z powo-
dów nie tylko wskazanych już wcześniej (brak przesłanek z art. 441 § 1
k.p.k), ale również ogólniejszych. Przewijają się one w uzasadnieniu pyta-
nia i dotychczasowych rozważaniach. Należą do nich:
- różnorodność środków narkotycznych. Środki odurzające i substancje
psychotropowe zostały podzielone w ustawie na 4 grupy, łącznie na 8
grup, według kryterium wskazanego w art. 31 i 32 u.p.n. (załączniki nr
1 i 2 do u.p.n.). Pierwsza grupa środków zawiera ponad 120 pozycji,
zaś np. czwarta grupa substancji – ponad 60 pozycji. Wykazy tych ar-
tykułów nie są wyczerpujące. Ich lista jest praktycznie nieograniczona,
skoro w obrębie grup wymienia się nienazwane związki chemiczne,
ciecze, sole, preparaty itd. Typy kwalifikowane zawierają jeszcze inne
przedmioty wykonawcze jak słoma makowa (art. 53 ust. 2 , 55 ust. 3,
56 ust. 2) czy np. liście koki (art. 63 ust. 3),
- różna masa dawki (porcji, „działki”) oddziałującej na centralny układ
nerwowy (zob. B. Szukalski: Narkotyki. Kompendium wiedzy o środ-
kach uzależniających, Warszawa 2005, s. 210 – 211), z czym wiąże
16
się także zróżnicowana podatność osób na działanie narkotyków
(dzieci – dorośli, nieuzależnieni – uzależnieni),
- specyfika zachowania przestępczego, polegająca na skierowaniu go
do różnych przedmiotów wykonawczych, których dopiero suma konsty-
tuować będzie „znaczną ilość” narkotyków, np. czynu posiadania,
wbrew przepisom ustawy, środków odurzających i substancji psycho-
tropowych różnego rodzaju, zaś masa poszczególnego narkotyku nie
stanowi jeszcze „znacznej ilości” w rozumieniu ustawy,
- wywołane powyższymi względami, celowe zaniechanie przez ustawo-
dawcę zdefiniowania znamienia „znaczna ilość”, pomimo tego, że we
wszystkich kolejnych ustawach (z roku 1985, 1997 i 2005) dokonywał
wykładni użytych w nich określeń. Próba stworzenia przez Sąd Naj-
wyższy quasi definicji legalnej byłaby nieuprawnionym przejmowaniem
prerogatyw ustawodawcy,
- żaden wzorzec stworzony przez Sąd Najwyższy nie jest w stanie objąć
tych wszystkich przypadków, które mogą w przyszłości zaistnieć przy
obecnym postępie technologicznym (i wytworzenia nowych, jeszcze
groźniejszych dla życia i zdrowia człowieka narkotyków syntetycznych,
zdatnych wywołać zamierzony skutek przy coraz mniejszych wagowo
ilościach – B. Szukalski, op. cit., rozdz. 4 „Narkotyki zmodyfikowane”,
s. 43 – 69).
Tendencja do ograniczania zakresu znaczeniowego pojęcia „znaczna
ilość” nie uwzględnia, że granice sankcji za typy kwalifikowane są zakre-
ślone szeroko: od 3 do 15 lat pozbawienia wolności (art. 53 ust. 2, 55 ust.
3), od roku do 10 lat pozbawienia wolności (art. 56 ust. 3) i od 6 miesięcy
do 8 lat pozbawienia wolności (art. 58 ust. 2, 62 ust. 2 i 63 ust. 2), oprócz
grzywny, i że istnieje instytucja nadzwyczajnego złagodzenia kary pozba-
wienia wolności (art. 60 § 1 – 4 k.k. oraz art. 343 § 2 pkt 1 k.p.k.), a nadto
wchodzą w rachubę szersze podstawy warunkowego zawieszenia wyko-
17
nania kary za występki (art. 343 § 2 pkt 2 k.p.k.). Jest więc możliwa odpo-
wiednia reakcja karna także na te przestępstwa, gdzie przedmiotem wyko-
nawczym są i znaczne i wielkie ilości narkotyków. Nie ma więc potrzeby
obejmowania typami podstawowymi coraz większej liczby zachowań, tylko
dlatego, że rośnie skala przestępczości narkotykowej. Przeciwnie, rodza-
jowy i bezpośredni przedmiot ochrony wymienionych przepisów, jakim jest
zdrowie publiczne, oraz liczne umowy międzynarodowe, których Polska
jest stroną i które stanowią część krajowego porządku prawnego, zobowią-
zują do zwalczania i zapobiegania narkomanii także przy pomocy karnych
instrumentów prawnych.
Podsumowując, nie ma powodu do odstępowania od poglądu, wy-
pracowanego w piśmiennictwie i judykaturze, w tym – orzecznictwie Sądu
Najwyższego, że jeżeli przedmiotem czynności wykonawczej przestępstw
określonych w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkoma-
nii (Dz. U. Nr 179, poz. 1485 ze zm.) jest taka ilość środków odurzających
lub substancji psychotropowych, która mogłaby jednorazowo zaspokoić po-
trzeby co najmniej kilkudziesięciu osób uzależnionych, to jest to „znaczna
ilość” w rozumieniu tej ustawy.
Z wszystkich przytoczonych względów postanowiono jak na wstępie.