Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 10 grudnia 2009 r., III CZP 107/09
Sędzia SN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący)
Sędzia SN Mirosław Bączyk
Sędzia SN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa "P.Z.O.", sp. z o.o. w W. przeciwko
Grażynie J., Adamowi J. i Edycie J.-T. o zapłatę, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej
na posiedzeniu jawnym w dniu 10 grudnia 2009 r. zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Sieradzu postanowieniem z dnia 19
sierpnia 2009 r.:
„Czy dla ustalenia odpowiedzialności za nielegalny pobór energii określony w
art. 57 ust.1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz.U. Nr 54,
poz. 348 ze zm.) konieczne jest wykazanie poniesienia szkody przez zakład
energetyczny, czy też wystarczające jest ustalenie ingerencji w układ pomiarowy,
która stwarza potencjalną możliwość zafałszowania pomiarów?"
podjął uchwałę:
Przedsiębiorstwo energetyczne może obciążyć odbiorcę energii
elektrycznej opłatami określonymi w art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia
1997 r. – Prawo energetyczne (Dz.U. Nr 54, poz. 348 ze zm.) tylko wtedy, gdy
taka energia została rzeczywiście pobrana.
Uzasadnienie
Dnia 21 stycznia 2009 r. "P.Z.O.", sp. z o.o. w W. wniosła przeciwko Grażynie
J., Adamowi J. i Edycie J.-T., spadkobiercom zmarłego Zenon J., powództwo o
zasądzenie kwoty 26 875,08 zł tytułem zapłaty za nielegalny pobór energii wraz z
odsetkami od dnia 1 marca 2006 r.
Sąd Rejonowy w Wieluniu dnia 30 stycznia 2009 r. wydał przeciwko
pozwanym nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym na kwotę 26 857,08 zł, a
pozwani wnieśli sprzeciw od tego nakazu.
Sąd Rejonowy w Wieluniu wyrokiem z dnia 13 maja 2009 r. oddalił
powództwo, ustalając, że Zenon J., mąż pozwanej Grażyny J. i ojciec pozostałych
pozwanych, w dniu 17 września 2001 r. zawarł z Zakładem Energetycznym Ł.,
Teren S.A. w Ł. umowę sprzedaży energii elektrycznej i świadczenia usług
przesyłowych. W dniu 7 lutego 2006 r. pracownicy strony powodowej przybyli do
budynku Zenona J. i dokonali niezapowiedzianej kontroli układu pomiarowo-
rozliczeniowego, stwierdzając istnienie samowolnie rozbudowanej wewnętrznej linii
zasilania na strychu budynku. Przebudowa polegała na założeniu urządzenia
zasilającego skrzynkę na zewnątrz budynku z nielegalnym licznikiem. Licznik ten
zasilał pomieszczenia gospodarcze oraz skrzynkę rozdzielczą w piwnicy połączoną
z instalacją budynku. W czasie kontroli układ nie był włączony. Po zakończeniu
kontroli powódka wystawiła dnia 14 lutego 2006 r. fakturę VAT na kwotę 26 857,08
zł i wezwała Zenona J. do zapłaty. W stosunku do niego toczyło się postępowanie
karne w sprawie kradzieży energii w okresie od dnia 24 listopada 2003 r. do dnia 7
lutego 2006 r., które zakończyło się wyrokiem uniewinniającym Sądu Rejonowego
w Wieluniu z dnia 12 czerwca 2007 r.
Sąd Rejonowy przyjął, że nie wykazano, aby istniejąca ingerencja w układ
pomiarowy powodowała nielegalny pobór prądu. W ocenie Sądu Rejonowego,
samo stwierdzenie ingerencji w układ pomiarowy nie jest wystarczające do uznania,
że chodzi o nielegalny pobór energii.
Przy rozpoznawaniu apelacji strony powodowej Sąd Okręgowy w Sieradzu
powziął wątpliwość wyrażoną w zagadnieniu prawnym przedstawionym do
rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo
energetyczne (Dz.U. Nr 54, poz. 348 ze zm. – dalej: "Pr.energ."), w razie
nielegalnego pobierania energii z sieci przedsiębiorstwo energetyczne pobiera
opłaty za nielegalnie pobraną energię w wysokości określonej w taryfach lub
dochodzi odszkodowania na zasadach ogólnych. Trybunał Konstytucyjny w
uzasadnieniu wyroku z dnia 10 lipca 2006 r., K 37/04 (OTK-A Zb.Urz. 2006, nr 7,
poz. 79) wyjaśnił, że w wypadku nielegalnego pobierania energii przedsiębiorstwo
energetyczne ma do wyboru dwie możliwości: pobranie opłaty w wysokości
określonej w taryfach za nielegalnie pobraną energię albo dochodzenie
odszkodowania na zasadach ogólnych.
W okolicznościach niniejszej sprawy jest bezsporne, że powódka dochodzi od
pozwanych opłaty za nielegalnie pobraną energię, a nie odszkodowania „na
zasadach ogólnych”. Definicję nielegalnego pobierania energii zawiera art. 3 pkt 18
Pr.energ., zgodnie z którym, w jego pierwotnym brzmieniu, nielegalnym
pobieraniem energii było pobieranie energii bez zawarcia umowy z
przedsiębiorstwem lub niezgodnie z umową. Zmiana tego przepisu została
dokonana w ustawie z dnia 4 marca 2005 r. o zmianie ustawy – Prawo
energetyczne oraz ustawy – Prawo ochrony środowiska (Dz.U. Nr 62, poz. 552).
Obecnie nielegalnym pobieraniem energii jest pobieranie jej bez zawarcia umowy, z
całkowitym albo częściowym pominięciem układu pomiarowo-rozliczeniowego lub
przez ingerencję w ten układ mającą wpływ na zafałszowanie pomiarów
dokonywanych przez układ pomiarowo-rozliczeniowy. Według art. 19 ustawy z dnia
4 marca 2005 r., do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w
życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy tej ustawy, tym bardziej więc przepisy
ustawy z dnia 4 marca 2005 r. stosuje się do spraw wszczętych po jej wejściu w
życie. (...)
Trzeba zgodzić się z poglądem wypowiadanym w orzecznictwie i
piśmiennictwie, że przewidziana w art. 57 ust. 1 Pr.energ. opłata za nielegalnie
pobraną energię ma charakter cywilnoprawny i odszkodowawczy. Nie ma natomiast
podstaw do traktowania rozważanej opłaty jako mającej charakter kary ustawowej w
rozumieniu art. 485 k.c., do której mają odpowiednie zastosowanie przepisy o karze
umownej. Kara ustawowa, podobnie jak kara umowna, wiąże się funkcjonalnie z
odpowiedzialnością za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, a
więc odpowiedzialnością kontraktową. Tymczasem art. 57 ust. 1 w związku z art. 3
pkt 18 Pr.energ. obejmuje trzy różne stany faktyczne, które jednak nie polegają na
niewykonaniu lub nienależytym wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy
sprzedaży energii elektrycznej, ale stanowią delikt, określony w ustawie jako
nielegalne pobieranie energii. W konsekwencji oczywiście niedopuszczalne jest
odpowiednie stosowanie art. 484 § 1 zdanie pierwsze k.c., zgodnie z którym kara
umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej wysokości bez względu na
wysokość poniesionej szkody. Oznaczałoby to, że przedsiębiorstwo energetyczne
jest zwolnione z obowiązku dowodzenia szkody i jej wysokości, co pozostawałoby w
sprzeczności z wykładnią gramatyczną art. 57 ust. 1 w związku z art. 3 pkt 18
Pr.energ. Z przepisów tych wynika jednoznacznie, że obowiązek wniesienia opłaty
powstaje w wypadku nielegalnego „pobierania” energii, a więc faktycznego, a nie
tylko potencjalnego, jej odbierania i korzystania z niej. Zostało to wyraźnie
potwierdzone w § 40 ust. 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 2 lipca 2007
r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w
obrocie energią elektryczną (Dz.U. Nr 128, poz. 895 ze zm.), co jest zrozumiałe,
gdyż przepisy aktu wykonawczego nie mogą być sprzeczne z ustawą. Wobec jasnej
treści przepisu zbędne jest sięganie do dalszych metod wykładni, w szczególności
takich, jak wykładnia funkcjonalna lub systemowa. (…)