Sygn. akt V CSK 215/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 grudnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Grzegorz Misiurek
Protokolant Piotr Malczewski
w sprawie z powództwa Banku […]S.A.
przeciwko P.R.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 11 grudnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 listopada 2008 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od pozwanego na rzecz
strony powodowej kwotę 5400 (pięć tysięcy czterysta złotych)
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód Bank S.A., następca prawny PBank S.A., wniósł o zasądzenie od
pozwanego P.R. kwoty 3 911 023,85 zł, obejmującej kwotę 2 655 187,65 tytułem
odsetek od kredytu nr 8/1/2000 oraz kwotę 1 259 836,20 zł tytułem odsetek od
kredytu nr 7/0/2000, wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 16 września
2005 r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazano, że pozwany był poręczycielem
wspomnianych kredytów udzielonych przez PBank S.A. spółce „F." S.A. Kredyty te
zostały udzielone na podstawie umowy z dnia 3 lipca 2000 r. (kredyt nr 7/0/2000)
oraz umowy z dnia 17 sierpnia 2000 r. (kredyt 8/1/2000). Pisemne poręczenia
pozwanego obejmowały zobowiązania kredytobiorcy istniejące w chwili udzielenia
poręczenia, jak i mogące powstać w przyszłości z tytułu wyżej wymienionego
kredytu, w szczególności zobowiązanie do zwrotu kredytu, zapłaty odsetek, zwrotu
innych kosztów poniesionych przez Bank, w tym kosztów sądowych i
egzekucyjnych. Poręczenie zostało udzielone bezterminowo. Poręczyciel
oświadczył, że treść umowy, z której wynika wierzytelność zabezpieczona umową
poręczenia, jest mu znana. Poręczenia zostały udzielone w stosunku do umowy
kredyt nr 7/0/2000 w dniu jej podpisania czyli 3 lipca 2000 r., natomiast w
odniesieniu do umowy kredytowej 8/1/2000 dnia 16 sierpnia 2000 r., czyli na dzień
przed podpisaniem umowy kredytowej. Dla obu umów kredytowych zostały także
ustanowione, oprócz wspomnianych poręczeń, także inne zabezpieczenia. W obu
umowach przewidziano 22 % odsetki oraz 40 % odsetki karne w razie niespłacenia
kredytu w przewidzianym terminie.
Kredytobiorca nie spłacił obu kredytów w terminach określonych w umowie.
Wymagalność pierwszej spłaty, zgodnie z umową przypadła na 31 marca 2001 r.
Wobec kredytobiorcy (dłużnika głównego) prowadzone było od 24 września 2001 r.
postępowanie upadłościowe, w toku którego powód nie odzyskał należności,
dlatego zdecydował się na dochodzenie ich od poręczyciela, z którym dodatkowo
6 listopada 2003 r. zostało zawarte porozumienie w sprawie spłaty kredytów do
końca 2004 r. Pozwany nie dokonał spłaty należności wynikających z poręczonych
przez siebie kredytów w ustalonym w porozumieniu terminie. W tej sytuacji powód,
3
wezwał go pismem z dnia 20 czerwca 2005 r. do zapłaty całego zadłużenia z obu
kredytów. Na podstawie oświadczenia poręczyciela o poddaniu się egzekucji,
zawartego w pisemnych poręczeniach, powód wystawił bankowe tytułu
egzekucyjne i wyegzekwował od pozwanego kwotę 4 500 000 zł. Zadłużenie
wobec banku z tytułu niespłacenia obu kredytów na dzień 15 września 2005 r.
wyniosło 8 411 023,85 zł. W pozwie bank dochodzi kwoty 3 911 023,85 zł.,
stanowiącej różnicę pomiędzy należną mu kwotą a kwotą którą w wyniku egzekucji
już uzyskał od pozwanego.
Wyrokiem z dnia 11 marca 2008 r. Sąd Okręgowy w W. zasądził od
pozwanego na rzecz powoda dochodzoną kwotę z odsetkami ustawowymi
liczonymi od 21 listopada 2005 r. Rozpoznający sprawę Sąd Apelacyjny oddalił
apelację pozwanego od tego wyroku.
Sąd II instancji za nietrafne uznał zarzuty podniesione w apelacji. Stwierdził, że
nawet przyjmując za pozwanym, iż jego poręczenia z dnia 3 lipca i 16 sierpnia
2000 r. dotyczą długu przyszłego, co szczególnie w odniesieniu do poręczenia
kredytu nr 7/0/200 jest wysoce wątpliwe, nie prowadzi to do ich nieważności.
Zgodnie z art. 878 § 1 k.c. k.c. możliwe jest poręczenia za dług przyszły do
wysokości z góry oznaczonej. Sąd Apelacyjny podkreślił, że w obu poręczeniach
pozwany oświadczył, że jest mu znana treść umowy kredytowej z której wynikał
dług, za który poręcza. W tych warunkach należało przyjąć, co prawidłowo uczynił
Sąd pierwszej instancji, że w przypadku obu poręczeń kwota długu przyszłego była
oznaczona, co czyni niezasadnym zarzut naruszenia art. 878 §1 k.c., w tym także
gdy chodzi o kwoty wynikające z naliczenia umownych odsetek. Oznaczenie z góry
długu, o którym mowa w tym przepisie nie musi polegać na wskazaniu kwoty, którą
obejmuje poręczenie. Wystarczające jest, gdy wykładnia oświadczenia woli
poręczyciela, przy pomocy art. 65 k.c., pozwala na ustalenie jaka jest wielkość
długu, za który on poręcza.
W ocenie Sądu Apelacyjnego brak podstaw do uznania, że w porozumieniu
jakie pozwany zawarł z powodowym bankiem nastąpiło ograniczenie jego
odpowiedzialności do wskazanych tam kwot. W § 9 ust. 3 tego porozumienia
przewidziano bowiem, że w razie braku zapłaty umówionej kwoty w terminie,
4
wierzyciel będzie mógł dochodzić od pozwanego całej swojej wierzytelności,
wynikającej z udzielonych przez pozwanego poręczeń.
Gdy chodzi o opóźnienie wierzyciela w zawiadomieniu poręczyciela
o niespełnieniu przez dłużnika głównego świadczenia, o którym mowa w art. 880
k.c., to zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie wyłącza ono obowiązku wykonania
zobowiązania przez poręczyciela. Naruszenie obowiązku zawiadomienia
poręczyciela może natomiast rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą
wierzyciela na podstawie art. 471 k.c. za niekorzystne konsekwencje jakie dla
poręczyciela nastąpiły z tego względu, że nie mógł wcześniej zaspokoić
wierzyciela. Skarżący zaś ani w toku postępowania przed Sądem pierwszej
instancji ani też w apelacji szkody takowej co do wysokości nie próbował nawet
skonkretyzować, pomijając i to, że jak wyżej wskazano do czasu orzekania nie
zaspokoił pretensji powodowego Banku.
Zdaniem Sądu II instancji Sąd Okręgowy nie naruszył normy art. 58 §2 k.c.
w zw. z art. 353 k.c. przez niezastosowanie owych przepisów w sytuacji gdy odsetki
naliczane przez Bank, wedle pozwanego, miały być wygórowane. Prawo bankowe
przyznaje bankom określone uprawnienia kontrolne i możliwość zastosowania
dodatkowych sankcji, w ramach działalności kredytowej, których wyrazem jest
miedzy innymi prawo do naliczenia odsetek karnych od kredytu
przeterminowanego. Pozwany nie kwestionuje oprocentowania samych kwot
kredytu, ustalonego w umowach kredytowych na poziomie 22% w skali roku.
Ustalone w tychże umowach odsetki od kredytu niespłaconego w terminie, liczone
według zmiennej stopy procentowej określonej Zarządzeniem Prezesa Zarządu
Banku dla należności przeterminowanych, i wynoszące na dzień podpisania umów
40% w stosunku rocznym, nie sposób uznać za rażąco wygórowane nawet
przy porównaniu normalnego oprocentowania tychże kredytów, jak i przy
uwzględnieniu wysokości oprocentowania kredytów przeterminowanych
stosowanych przez inne banki w owym czasie.
W skardze kasacyjnej skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa
materialnego tj.:
5
1) art. 878 k.c. przez jego błędną wykładnię wyrażającą się w przyjęciu przez Sąd
Apelacyjny, że brak oznaczenia górnej wysokości poręczenia za dług przyszły,
limitującej zakres odpowiedzialności poręczyciela za ten dług nie powoduje
bezwzględnej nieważności umowy, i przyjęcie przez ten Sąd, że możliwe jest
oznaczenie górnej granicy odpowiedzialności poręczyciela za pieniężny dług
przyszły w taki sposób, że granica tej wysokości może zostać ustalone w drodze
wykładni oświadczenia woli poręczyciela z zastosowaniem art. 65 k.c.; 2) art. 878
§ 1 i 876 § 2 k.c. w zw. z artykułem 65 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie
wyrażające się w przyjęciu przez Sąd Apelacyjny, że możliwa jest modyfikacja
bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa materialnego (ius cogens); 3) art.
876 § 1 w zw. z art. 878 § 1 k.c. przez jego błędną wykładnię wyrażającą się
w przyjęciu przez Sąd Apelacyjny, w sposób kolidujący z treścią tych przepisów, że
pomimo oznaczenia w umowach poręczenia, kwoty górnej granicy
odpowiedzialności poręczyciela za dług przyszły możliwe jest dochodzenie od
niego kwoty przekraczającej tę kwotę; 4) art. 880 k.c. wyrażające się w uznaniu
przez Sąd Apelacyjny odpowiedzialności pozwanego jako poręczyciela w sytuacji,
gdy powodowy bank nie zawiadomił niezwłocznie pozwanego, o opóźnieniu
głównego dłużnika w realizacji zobowiązań; 5) art. 880 k.c. przez jego
niezastosowanie wyrażające się w uznaniu przez Sąd Apelacyjny, że roszczenie
powoda jest względem pozwanego wymagalne, w sytuacji gdy nie nastąpiło
prawidłowe zawiadomienie poręczyciela o opóźnieniu dłużnika głównego; 6) art. 58
k.c. przez jego niezastosowanie przez Sąd Apelacyjny w sytuacji gdy zasądzone
odsetki w wysokości 40 % są rażąco wygórowane i jako takie sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego; 7) art. 123 k.c. przez jego nie zastosowanie
i przyjęcie przez Sąd Apelacyjny, że uznanie pozwanego dokonane w porozumienia
z dnia 6 listopada 2003 r. w zakresie kredytu nr 8-1/2000 obejmuje również odsetki,
w sytuacji gdy ze względu na okoliczności (zakres poręczenia), oświadczenie takiej
treści byłoby sprzeczne z celem i zamiarem stron zawierających porozumienie.
Skarżący zarzucił także naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć
wpływ na wynik sprawy tj. art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. przez
niespójne, sprzeczne z bezspornymi okolicznościami faktycznymi i prawnymi oraz
miejscami niekonsekwentne i nielogiczne uzasadnienie wyroku.
6
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Nie są zasadne zarzuty pozwanego naruszenia art. 876 i 878 k.c. w związku
z art. 65 k.c. Z art. 878 § 1 k.c. wynika, że można poręczyć w sposób określony
w art. 876 k.c., także za dług przyszły. Dług przyszły to taki, który jeszcze nie
istnieje w chwili dokonywania poręczenia. Gdy chodzi o zobowiązanie(dług)
wynikający z umowy kredytowej to należy odróżnić dług przyszły od długu już
istniejącego lecz jeszcze niewymagalnego. Gdy zostaje zawarta umowa kredytowa
i w umowie tej określone zostaje do jakiego zachowania wobec banku zobowiązuje
się kredytobiorca to można uznać, że jego dług powstał a stanie się on wymagalny
w razie spełnienia się przesłanek określonych w umowie, w szczególności
przekazania kredytu kredytobiorcy i nadejścia terminu jego spłaty, tzn. wtedy gdy
bank będzie mógł skuteczne żądać spłaty kredytu. Mając to na uwadze uznać
trzeba, że pozwany poręczając za dług wynikający z umowy kredytowej nr 7/0/2000
w tym samy dniu gdy została ona zawarta, poręczał w istocie za dług już istniejący,
a nie przyszły. O poręczeniu za dług przyszły można wiec mówić tylko
w odniesieniu do poręczenia z umowy 8/1/2000, gdyż pozwany poręczył za dług
wynikający z tej umowy zanim została ona podpisana. Takie poręczenie było
jednak także skuteczne.
Bezspornym jest, że pozwany oświadczył, iż poręcza za dług spółki „F."
wynikający z umów kredytowych nr 7/0/2000 i nr 8/1/2000 oraz, że znana mu jest
treść tych umów. W umowach tych została zaś szczegółowa określona nie tylko
wysokość udzielonego kredytu, ale także należne od niego odsetki oraz tzw.
odsetki karne, które bank miał prawo naliczać w razie nie spłacenia kredytu
w terminie. Nie ulega więc wątpliwości, że tak sformułowana umowa pozwalała
ustalić zakres długu za jaki pozwany poręczał w każdym momencie, gdy dług ten
stał się już wymagalny, a wierzyciel, czyli powodowy bank nie został zaspokojony.
Wbrew temu co twierdzi skarżący, treść art. 878 § 1 k.c. nie daje podstaw do tego,
aby ważność poręczenia za dług przyszły uzależniać od określenia tego długu
w postaci wskazanej w poręczeniu kwoty. Przepis ten wymaga tylko, aby dług
przyszły za który się poręcza był określony. Dług będzie można zaś za taki uznać,
gdy wykładnia oświadczenia woli poręczyciela, dokonana z uwzględnieniem zasad
przewidzianych w art. 65 k.c., pozwala na jednoznaczne wskazanie jaki jest zakres
7
długu, a tym samym zakres zobowiązania poręczyciela. Nie zawsze musi to być
jednoznaczne ze wskazaniem wysokość świadczenia pieniężnego, gdyż
w momencie poręczenia nie da się go precyzyjnie określić.
Jeżeli, tak jak w rozpoznawanej sprawie, poręczenie obejmuje również odsetki,
to gdyby przyjąć, że dla ważności poręczenia za dług przyszły musi on być zawsze
oznaczony kwotowo, prowadziłoby to do niepotrzebnych i nadmiernych komplikacji
dla udzielającego kredytu, samego dłużnika i poręczyciela. Udzielający kredytu dla
zabezpieczenia swoich interesów powinien wtedy zawsze wskazywać najwyższą
kwotę jaką może dochodzić od dłużnika zakładając, że nie zwróci on kredytu przed
upływem terminu przedawnienia. Takie założenie byłoby w większości sytuacji
bezprzedmiotowe, zważywszy, że większość kredytów jest zwracana w terminie lub
tylko z nieznacznym opóźnieniem. Zmuszanie więc poręczyciela, aby poręczał
z góry za sztucznie ustalone kwoty długu mija się z celem, tym bardziej, że
zupełnie wystarczy wskazanie wysokości odsetek i terminu spłaty należności
głównej, za którą się poręcza, aby w razie opóźnienia dłużnika w spłacie kredytu
można było wyliczyć precyzyjnie należna kwotę odsetek, a tym samym wielkość
całego długu objętego poręczeniem.
Zupełnie nietrafny jest zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny powołanych
przepisów polegający na tym, że zastosowanie do wykładni woli art. 65 k.c.
prowadzi do pozbawienia art. 876 i 878 k.c. charakteru przepisów ius cogens.
Czym innym jest stosowanie elastycznych zasad wykładni oświadczenia woli, przy
pomocy których ustala się, czy dług za który się poręcza jest określony, czym
innym zaś ewentualna zmiana, w drodze postanowień umownych, wymogów od
których zależy ważność poręczenia. Umowy poręczenia, zawarte przez pozwanego
z bankiem w niczym nie zmieniły ustawowo określonych przesłanek ważności
poręczenia, natomiast w dozwolonym przez ustawę zakresie ustaliły tylko sposób
wskazania wielkości długu, za który pozwany poręczył.
Skarżący zarzucił także, że pomimo oznaczenia w umowie poręczenia górnej
kwoty długu Sąd Apelacyjny uznał, iż odpowiada on jednak ponad tę kwotę. Zarzut
ten wiąże się z tym, iż w porozumieniu z dnia 6 listopada 2003 r. rzeczywiście
oznaczono kwoty, które pozwany miał zapłacić do końca 2004 r., aby zwolnić się
8
z odpowiedzialności. Pozwany jednak w umówionym terminie nie zapłacił tych
kwot. Spowodowało to, jak trafnie podkreślił Sąd Apelacyjny, że zgodnie z § 9 ust. 3
tego porozumienia wierzyciel, czyli powodowy bank, może dochodzić od
pozwanego całej swojej wierzytelności, wynikającej z udzielonych przez
pozwanego poręczeń, w tym również odsetek.
W skardze kasacyjnej prezentowany jest pogląd, że zawiadomienie
poręczyciela, o którym mowa w art. 880 k.c., jest przesłanką powstania jego
odpowiedzialności. Skoro zaś, jak twierdzi skarżący, powód nie zawiadomił
niezwłocznie pozwanego o tym, że dłużnik nie spłacił kredytu, nie powstała
odpowiedzialność pozwanego. Z ustaleń dokonanych przez orzekające w sprawie
sądy wynika, jednak że pozwany był wspólnikiem spółki, za której kredyt poręczył.
Niewątpliwie znał więc dobrze jej sytuację i wiedział, że nie zwróciła ona kredytu w
terminie i powstała jego odpowiedzialność jako poręczyciela. O tym, że brak
bezzwłocznego zawiadomienia o niewypłacalności dłużnika nie miał dla pozwanego
znaczenia świadczy jego zachowanie po tym jak zakończyła się upadłość spółki
„F.". Pozwany nie kwestionował swoich zobowiązań wynikających z poręczeń
kredytów tej spółki lecz zawarł z bankiem porozumienie, w którym uznał swoją
odpowiedzialność jako poręczyciela i zobowiązał się do spłaty ustalonych
w porozumieniu kwot. Brak zawiadomienia o niespłaceniu kredytu w terminie przez
dłużnika w niczym nie przeszkodził pozwanemu, aby wywiązał się ze swoich
obowiązków jako poręczyciel, od razu gdy nadszedł termin zwrotu kredytu, a także
w późniejszym terminie określonym porozumieniem z dnia 6 listopada 2003 r. Tylko
niewykonanie tego porozumienia spowodowało, że pozwany ze względu na własne
zaniechanie jest obowiązany zwrócić nie tylko kwotę kredytu, ale także odsetki,
w tym tzw. odsetki karne. Nawet więc gdyby uznać, że brak zawiadomienia
poręczyciela o niespłaceniu długu przez dłużnika jest warunkiem powstania jego
odpowiedzialności, do czego treść art. 880 k.c. nie daje podstaw, to i tak
w rozpoznawanej sprawie nie istniej związek przyczynowy pomiędzy brakiem
zawiadomienia pozwanego a niespłaceniem przez niego należności, za które
poręczył.
Skarżący, który uczestniczy na szeroką skalę w działalności gospodarczej, nie
może też twierdzić, że odsetki karne w wysokości 40 procent od kredytu
9
udzielonego w 2000 roku były nadmiernie wygórowane i w związku z tym
postanowienie umowy kredytowej i umowy poręczenia były w odniesieniu do nich
nieważne. Warto tylko wspomnieć, że w tym samy roku odsetki ustawowe wynosiły
od 1 listopada 30% w skali roku (rozporządzenie Rady Ministrów z dnia
24 października 2000 r., Dz. U. Nr 90, poz. 996). Trafnie także Sąd Apelacyjny
podkreślił, że taka wysokość odsetek nie odbiegała rażąco od stosowanych przez
inne banki w tym czasie. Brak podstaw do tego, aby kwestionować wysokości tych
odsetek biorąc pod uwagę występujący wtedy stopień inflacji i wysokość odsetek,
przyjmowaną w umowach kredytowych. Należy także podkreślić, że zobowiązanie
pozwanego do zapłaty kwot znacznie przekraczających wysokość udzielonego
kredytu, co samo przez się może być uznane za niesprawiedliwe, nie jest
konsekwencją nadmiernie wygórowanych odsetek, lecz zwłoki w spełnieniu przez
niego należnego bankowi świadczenia. Gdyby zgodnie z zawartym porozumieniem
pozwany spełnił świadczenie na rzecz banku jeszcze do końca 2004 r., to kwota
jego obciążeń wcale nie byłaby aż tak wysoka.
Nie sposób również uznać, że z porozumienia zawartego przez pozwanego
z powodem nie wynikało uznanie odsetek od kredytu z umowy nr 8/1/2000.
Porozumienie to miało uregulować całość obowiązków pozwanego wobec
powodowego banku. Warunkiem było uznanie dotychczasowego zadłużenia
pozwanego wobec banku wynikającego z udzielonych porozumień. Natomiast
w razie nie wykonania tego porozumienia pozwany stawał się na powrót
zobowiązany w kształcie określonym udzielonymi poręczeniami. Wbrew temu co
twierdzi w skardze kasacyjnej pozwany, celem i zamiarem stron zawierających
porozumienie było uznanie wszystkich dotychczasowych roszczeń banku,
wynikających z udzielonych poręczeń, i określenie spłaty całości zadłużenia
pozwanego wobec banku. W tej sytuacji brak podstaw uznania, że w porozumieniu
z dnia 6 listopada 2003 r. pozwany nie uznał roszeń banku w zakresie odsetek od
kredytu wynikającego z umowy 8/1/2000.
Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.
Zaskarżone orzeczenie określa wyraźnie podstawę faktyczną rozstrzygnięcia i
podaje podstawę prawną, której pozwany nie podważył w skardze kasacyjnej.
10
Mając na uwadze, że zarzuty podniesione w skardze kasacyjnej okazały się
bezzasadne, Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzekł jak w sentencji.