Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 24 lutego 2010 r.
II UK 208/09
Przy ustalaniu prawa do emerytury na podstawie art. 10a ustawy z dnia
17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecz-
nych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) osoby, która po-
bierała rentę inwalidzką z zagranicznej instytucji ubezpieczeniowej (przy braku
stosownej umowy międzynarodowej z Polską), nie uwzględnia się okresów po-
bierania tej renty do okresów wymaganych do przyznania emerytury.
Przewodniczący SSN Zbigniew Myszka, Sędziowie SN: Roman Kuczyński
(sprawozdawca), Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 24 lutego
2010 r. sprawy z wniosku Grażyny P. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecz-
nych-Oddziałowi w W. o emeryturę, na skutek skargi kasacyjnej wnioskodawczyni od
wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 stycznia 2009 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Decyzją z dnia 20 grudnia 2007 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział
w Warszawie odmówił Grażynie P. prawa do emerytury.
Wyrokiem z dnia 27 maja 2008 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Warszawie oddalił odwołanie ubezpieczonej od wyżej wymienionej
decyzji organu rentowego. Ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowo-
dowego wynikało, że odwołująca się posiadała wymagany do nabycia prawa do eme-
rytury wiek 60 lat. Nie posiadała jednak chociażby minimalnego, określonego przez
art. 28 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, 15-
letniego okresu składkowego i nieskładkowego. Udowodniła ona bowiem jedynie
okres 11 lat 1 miesiąc i 3 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Sąd Okręgowy
nie mógł natomiast uwzględnić przy ustalaniu prawa do emerytury wnioskodawczyni
2
okresu od 16 października 2001 r. do 24 sierpnia 2006 r., w którym pobierała ona
rentę inwalidzką w Australii. Zgodnie bowiem z art. 10a ust. 1 ustawy o emeryturach,
przy ustalaniu prawa do emerytury osoby, która osiągnęła wiek emerytalny wynoszą-
cy co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn i utraciła prawo do
renty z tytułu niezdolności do pracy przysługującej z Funduszu z powodu odzyskania
zdolności do pracy, uwzględnia się również okresy pobierania tej renty, jeżeli okresy
składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7 i 10, są krót-
sze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do
uzupełnienia tego okresu. Jak wynika z powyższego przepisu, w ocenie Sądu, nie
znajduje on zastosowania do osoby wnioskodawczyni, gdyż dotyczy jedynie osób
pobierających rentę z tytułu niezdolności do pracy przysługującej z Funduszu Ubez-
pieczeń Społecznych, nie zaś z zagranicznych instytucji rentowych. Zdaniem Sądu
pierwszej instancji, niedopuszczalne byłoby w tym kontekście zastosowanie postulo-
wanej przez odwołującą się „wykładni funkcjonalnej” tego przepisu, polegającej na
uwzględnieniu okresu pobierania przez nią renty inwalidzkiej, pomimo że wypłacana
była ona przez zagraniczną instytucję rentową (inną niż Fundusz Ubezpieczeń Spo-
łecznych). Zgodnie bowiem z powszechnie przyjętymi zasadami wykładni prawa,
bezwzględne pierwszeństwo przed wykładnią funkcjonalną (celowością) ma wykład-
nia gramatyczna przepisu. Jednoznaczne i niebudzące wątpliwości brzmienie prze-
pisu wyklucza zastosowanie wykładni funkcjonalnej. Jest ona bowiem dopuszczalna
jedynie w odniesieniu do przepisów niejednoznacznych w swoim brzmieniu i budzą-
cych praktyczne wątpliwości.
Powyższy wyrok został zaskarżony w całości apelacją wnioskodawczyni.
Wyrokiem z dnia 23 stycznia 2009 r Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Warszawie oddalił apelację. W ocenie Sądu Apelacyjnego, treść art.
10a, jak i art. 28 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Fundu-
szu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze
zm.) została sprecyzowana w sposób klarowny, jednoznaczny językowo i nie pozo-
stawiający wątpliwości co do wyrażonej w nich woli ustawodawcy. Stąd też przepro-
wadzenie w tych warunkach wykładni funkcjonalnej którejkolwiek z przywołanych
wyżej norm, byłoby zdecydowanym nadużyciem. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, po-
zbawiony podstaw był także zarzut skarżącej dotyczący nieprawidłowej interpretacji
przez Sąd pierwszej instancji treści art. 5 ust. 2 i art. 10a ustawy emerytalnej, jak
również zastosowania przewidzianych tam rozwiązań przy analizie spełnienia przez
3
wnioskodawczynię wymogów określonych w art. 28 tej ustawy. Argumentując powyż-
sze stanowisko, apelująca przeciwstawiła rozważaniom Sądu Okręgowego reguły
wykładni gramatycznej, wywodząc z podkreślania przez Sąd pierwszej instancji wła-
ściwości ich stosowania na gruncie niniejszej sprawy, określone ograniczenia inter-
pretacyjne. Odnosząc się do powyższego, Sąd Apelacyjny stwierdził, iż przedstawio-
ne przez skarżącą rozumowanie nie znajduje prawnego uzasadnienia, a ujawniający
się w tym przypadku błąd polega prawdopodobnie na nierozróżnianiu przez apelują-
cą pojęcia wykładni funkcjonalnej i systemowej oraz wynika z nieznajomości reguł ich
stosowania, przy uwzględnieniu interpretacji językowej, jako obligatoryjnego punktu
wyjścia dla dokonywania wykładni norm prawnych. Sąd Apelacyjny w tym kontekście
wskazał, iż czym innym jest zależność między stosowaniem reguł interpretacji gra-
matycznej i celowościowej, która stała się w niniejszej sprawie polem do polemiki
Sądu pierwszej instancji ze stanowiskiem wnioskodawczyni, kwestią odrębną zaś
możliwość równoległego korzystania z wykładni językowej i systemowej. Łączne sto-
sowanie reguł interpretacyjnych przywołanych w ramach drugiej grupy nie jest bo-
wiem bynajmniej wykluczone - wręcz przeciwnie - dokonanie wykładni w tej konfigu-
racji pozwala dopiero na pełne odzwierciedlenie woli ustawodawcy, stanowiąc nie-
odzowną metodę interpretacji norm prawnych, będących w szczególności elemen-
tami tak złożonego i zintegrowanego systemu, jakim jest system ubezpieczeń spo-
łecznych. W związku z powyższym, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie ulega wątpli-
wości, że okres składkowy i nieskładkowy, przewidziany w art. 28 ustawy emerytal-
nej, został przez Sąd pierwszej instancji prawidłowo zinterpretowany przy wykorzy-
staniu uregulowań art. 5 ust. 2 i art. 10a tej ustawy. W pierwszym z powołanych wy-
żej przepisów ustanowiono zasadę proporcjonalności okresów nieskładkowych do
składkowych, na mocy której przy ustalaniu prawa do emerytury i renty oraz oblicza-
niu ich wysokości okresy nieskładkowe nie mogą być uwzględnione w wymiarze
większym niż 1/3 udowodnionych okresów składkowych, zaś doliczanie okresów nie-
składkowych następuje w relacji do całego udokumentowanego okresu składkowego,
który w niniejszej sprawie stanowi okoliczność bezsporną. Przywołana regulacja jest
odzwierciedleniem opisanych już wyżej przez Sąd Apelacyjny założeń bazowych
funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych, w którym tradycyjnym warun-
kiem powstania uprawnień do świadczeń długoterminowych (w tym emerytury) jest
wykazanie się odpowiednim okresem pozostawania w ubezpieczeniu (składkowym
lub nieskładkowym, w granicach dopuszczonych przez prawo), czyli stosownym sta-
4
żem ubezpieczeniowym. Odwołując się również do przedstawionej już w tej kwestii
argumentacji i prezentując stanowisko dopuszczające możliwość stwierdzenia przez
sąd powszechny konstytucyjności określonej normy prawnej, odmiennie od założenia
przyjętego w tym względzie przez Sąd Okręgowy, Sąd Apelacyjny nie znalazł pod-
staw, aby uznać powołaną wyżej normę ustawy emerytalnej za niezgodną z ustawą
zasadniczą. Z kolei próba oparcia przez skarżącą jej żądania przyznania prawa do
emerytury na interpretacji wpływu przepisów ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o po-
wszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 3, poz. 6
ze zm.) oraz ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracow-
ników i ich rodzin (Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze zm.) na to prawo, w ocenie Sądu Apela-
cyjnego, była niezasadna. Skoro ustawy te utraciły moc prawną, ich formalna dero-
gacja z systemu prawnego nastąpiła - odpowiednio z dniem 1 stycznia 1983 r. (w
przypadku ustawy z 1968 r.) i z dniem 1 stycznia 1999 r. (w przypadku ustawy z
1982 r.). Powyższe wykluczało zastosowanie uchylonych norm jako podstawy mery-
torycznego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Na podstawie przedstawionych
wyżej rozważań, Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w War-
szawie, działając po myśli art. 385 k.p.c. apelację oddalił.
Na powyższe orzeczenie wnioskodawczyni wniosła skargę kasacyjną zarzuca-
jąc wyrokowi Sądu Apelacyjnego naruszenie prawa materialnego, polegające na
błędnym rozumieniu treści lub znaczenia normy prawnej zastosowanej w niniejszej
sprawie, a więc naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię oraz
polegające na błędnym przyjęciu, „czy zaprzeczeniu związku zachodzącego między
faktem ustalonym w procesie a normą prawną”, a więc naruszenie prawa materialne-
go przez jego niewłaściwe zastosowanie, a mianowicie: 1) art. 67 ust. 1 Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej w związku z art. 10a ust. 1 oraz art. 28 ustawy z dnia 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,
przez niezaliczenie z powodu wadliwej wykładni prawa, „zaprzeczającej sensowi i
celowi cytowanego wyżej art. 28 ustawy emerytalnej, jak i ust. 1 art. 67 Konstytucji, w
którym Państwo gwarantuje każdemu obywatelowi prawo do zabezpieczenia spo-
łecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego, do okresu wymaganego do nabycia
emerytury okresu niezdolności powódki do pracy z powodu jej inwalidztwa tylko dla-
tego, że zasiłek z tytułu kilkuletniej niezdolności do pracy nie był wypłacany z pol-
skiego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, lecz z takiego Funduszu w Australii”; 2)
art. 28 ustawy emerytalnej, przez brak jego zastosowania z powodu błędnej wykład-
5
ni, „skoro przepis ten stanowi lex specialis wobec ust. 2 art. 5 ustawy, czy też wobec
pkt 5 art. 7 ustawy oraz art. 27 tejże ustawy, co oznacza, iż do niego nie stosuje się
zarówno ust. 2 art. 5 ustawy, jak i też pkt 5 art. 7 obecnie obowiązującej ustawy eme-
rytalnej, a więc okresy nieskładkowe winny być zaliczone powódce w takim wymia-
rze, w jakim nabyła ona do nich prawo wedle przepisów prawnych obowiązujących w
dacie ich zaistnienia, a więc w pełnym wymiarze wynikającym z ustawy z dnia 23
stycznia 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin
(Dz.U. Nr 3, poz. 6 ze zm.) oraz ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym pracowników i ich rodzin”; 3) art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Pol-
skiej, przez nieuwzględnienie przez Sąd (wobec powódki) zasady praw nabytych od-
nośnie zaliczalności na podstawie ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o powszechnym
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin oraz ustawy z dnia 14 grudnia
1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin w pełnej wysokości
okresu studiów na Wydziale Prawa Uniwersytetu W. i do 6 lat okresów przebywania
przez powódkę na urlopach wychowawczych w związku z wychowywaniem dzieci w
wieku do 4 lat - do okresu uprawniającego ją do nabycia prawa do emerytury na
podstawie art. 28 obecnie obowiązującej ustawy emerytalnej; nadto brak zaliczalno-
ści okresów, zwanych obecnie nieskładkowymi, nabytych według uchylonych przepi-
sów, godzi również w konstytucyjną zasadę ochrony i opieki Rzeczypospolitej Pol-
skiej nad rodziną, o której mowa w art. 18 Konstytucji RP. Ponadto wskazano naru-
szenie przepisów postępowania - art. 233 § 1 k.p.c. w związku art. 382 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Dodany do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Spo-
łecznych z dniem 1 lipca 2004 r. przepis art. 10a stanowi, że przy ustalaniu prawa do
emerytury osoby, która osiągnęła wiek emerytalny wynoszący co najmniej 60 lat dla
kobiet i 65 lat dla mężczyzn i utraciła prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy
przysługującej z Funduszu z powodu odzyskania zdolności do pracy, uwzględnia się
również okresy pobierania tej renty, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone
na zasadach określonych w art. 5-7 i 10, są krótsze od okresu wymaganego do przy-
znania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu (ust. 1), przy
czym okresów pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy nie uwzględnia się,
jeżeli zbiegają się w czasie z okresami, o których mowa w art. 6, 7 i 10, uwzględnio-
6
nymi przy ustalaniu prawa do emerytury (ust. 2). W pierwszej kolejności należy zwró-
cić uwagę, że przytoczony przepis posługuje się w ust. 1 pojęciem „renty z tytułu nie-
zdolności do pracy przysługującej z Funduszu". Zgodnie z art. 4 pkt 3 ustawy, użyte
w niej określenie „Fundusz" oznacza Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, o którym
mowa w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych. Wskazane przepisy to art.
51 i następne ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń spo-
łecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 11, poz. 74 ze zm.), zaś Funduszem, o
którym przepisy te stanowią, jest powołany z dniem 1 stycznia 1999 r. dla realizacji
zadań z zakresu ubezpieczeń społecznych Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Ze
środków tego Funduszu finansowane są między innymi wypłaty świadczeń z ubez-
pieczenia rentowego i wypadkowego (art. 54 pkt 1) i w tym celu w jego ramach wyod-
rębnione zostały między innymi fundusze: emerytalny, z którego finansowane są wy-
płaty emerytur (art. 55 pkt 1); rentowy, z którego finansowane są między innymi wy-
płaty rent z tytułu niezdolności do pracy oraz wypłaty emerytur przyznanych z urzędu
zamiast renty z tytułu niezdolności do pracy osobom, które nie mają okresu składko-
wego i nieskładkowego wynoszącego co najmniej 20 lat dla kobiet i co najmniej 25
lat dla mężczyzn (art. 55 pkt 2) oraz wypadkowy, z którego finansowane są świad-
czenia określone w odrębnych przepisach (art. 55 pkt 4), w tym renta z tytułu nie-
zdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową (art. 2
pkt 4 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy
pracy i chorób zawodowych, jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm., a
następnie art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu
społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, Dz.U. Nr 199, poz.
1673 ze zm.). Zatem renta z tytułu niezdolności do pracy przysługująca z Funduszu,
o której stanowi art. 10a ustawy o emeryturach i rentach, to renta przysługująca z
wyodrębnionych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych funduszu rentowego lub wy-
padkowego.
Wnioskodawczyni pobierała rentę inwalidzką w Australii w okresie od 16 paź-
dziernika 2001 r. do 24 sierpnia 2006 r. W świetle powyższego należy stwierdzić, że
kwestia wypłaty świadczeń w postaci renty inwalidzkiej w Australii, po pierwsze, nie
wchodzi w skład instytucji zabezpieczenia społecznego objętych systemem ubezpie-
czeń społecznych i nie jest finansowana z Funduszu, po drugie, świadczenie to nie
może być uwzględnione w polskim systemie ubezpieczeń społecznych, bowiem w tej
sprawie nie została zawarta umowa międzynarodowa pomiędzy Polską i Australią
7
regulująca wzajemne uznawanie nabytych praw z tytułu zabezpieczenia społeczne-
go. Nie budzi więc wątpliwości, że pobierana przez skarżącą renta inwalidzka nie
była rentą z tytułu niezdolności do pracy przysługującą z Funduszu w rozumieniu art.
10a w związku z art. 4 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach. Za taką można by bo-
wiem jedynie uznać rentę przysługującą w razie spełnienia określonych w tej ustawie
warunków do nabycia prawa do świadczenia pieniężnego z ubezpieczeń rentowych
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (art. 2 ust. 1) bądź świadczenie rentowe, do
którego prawo poczynając od dnia 1 stycznia 1999 r. zostało zachowane na podsta-
wie art. 180 ust. 1 i 5 ustawy. Taka konstrukcja jest konsekwencją - z jednej strony -
wprowadzenia z dniem 1 stycznia 1999 r. nowego w swych założeniach jednolitego,
stabilnego i efektywnego w zachodzących warunkach demograficznych i gospodar-
czych systemu emerytalno-rentowego, zapewniającego świadczenia osobom uczest-
niczącym w tworzeniu funduszu ubezpieczeniowego, z którego wypłacane są świad-
czenia oraz - z drugiej strony - konieczności respektowania zasady praw nabytych,
zapewniającej ochronę świadczeń z ubezpieczeń społecznych, a zwłaszcza praw
emerytalno-rentowych (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 stycznia 2000
r., K18/99, OTK 2000 nr 1, poz. 1 i orzeczenia tam powołane).
Niezależnie od powyższego, niezasadny jest kasacyjny zarzut naruszenia
przez Sąd drugiej instancji art. 10a ustawy o emeryturach i rentach, poprzez jego
błędną wykładnię. Przepis ten przewiduje możliwość uwzględniania okresów pobie-
rania renty z tytułu niezdolności do pracy przy ustalaniu prawa do emerytury w po-
wszechnym wieku emerytalnym. Warunkami uwzględnienia okresów pobierania renty
są: 1) osiągnięcie przez osobę występującą z wnioskiem o emeryturę wieku emery-
talnego wynoszącego co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn;
2) utrata prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy przysługującej z Funduszu z
powodu odzyskania zdolności do pracy; 3) legitymowanie się przez zainteresowa-
nego podlegającymi uwzględnieniu okresami składkowymi i nieskładkowymi w roz-
miarze krótszym od okresu wymaganego do przyznania emerytury; 4) niezbieganie
się w czasie okresu pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy z wymienionymi
wyżej okresami, uwzględnionymi przy ustalaniu prawa do emerytury. W konsekwen-
cji, skoro skarżąca nie pobierała przysługującej z Funduszu Ubezpieczeń Społecz-
nych renty z tytułu niezdolności do pracy, to prawa tego nie mogła utracić i już tylko z
tego względu skarga kasacyjna nie mogła zostać uwzględniona. Należy również
zwrócić uwagę, że przepis art. 10a ustawy o emeryturach i rentach posługuje się
8
określeniem osoby, a nie ubezpieczonego, jak czynią to np. przepisy art. 27, art. 28,
art. 29, art. 46, art. 32, czy też art. 184 ustawy, odnoszące się do nabywania upraw-
nień emerytalnych przez określone grupy ubezpieczonych. Definicję ubezpieczonego
zawiera art. 4 pkt 1 ustawy, zgodnie z którym ubezpieczonym jest po pierwsze -
osoba podlegająca ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, określonym w przepi-
sach o systemie ubezpieczeń społecznych oraz po drugie - osoba, która przed dniem
wejścia w życie ustawy podlegała ubezpieczeniu społecznemu lub zaopatrzeniu
emerytalnemu, z wyłączeniem ubezpieczenia społecznego rolników. Taka osoba,
będąca ubezpieczonym w rozumieniu przepisów ustawy, może ubiegać się o przewi-
dziane w niej świadczenia, o ile spełnia warunki nabywania prawa do świadczeń z tej
ustawy (art. 2 ust. 1 pkt 1). Ubezpieczonym nie jest natomiast osoba uprawniona do
świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń emerytalnego i rentowych Funduszu Ubezpie-
czeń Społecznych, w tym osoba mająca ustalone prawo do tych świadczeń, a więc
emeryt lub rencista (art. 4 pkt 1 i 11). Przepis art. 2 ust. 1 pkt 2 wyraźnie odróżnia
ubezpieczonego od osoby uprawnionej do świadczeń. Określeniem „osoby" posłu-
gują się także między innymi przepisy art. 24a, art. 27a i art. 31 ustawy, odnoszące
się do przyznawania świadczeń emerytalnych zamiast pobieranej renty z tytułu nie-
zdolności do pracy lub renty wypadkowej, do której prawo istnieje, a także art. 21,
dotyczący ustalania podstawy wymiaru emerytury lub renty w sytuacji wcześniej
ustalonego prawa do świadczeń emerytalno-rentowych lub pobierania świadczenia
przedemerytalnego. Użycie przez ustawodawcę w art. 10a ustawy o emeryturach i
rentach określenia „osoba" oznacza więc, że uwzględnianie okresu pobierania renty
z tytułu niezdolności do pracy przy ustalaniu prawa do emerytury następuje w sytua-
cji, gdy ta ostatnia zostaje przyznana „zamiast" (w miejsce) świadczenia rentowego
utraconego w związku z odzyskaniem zdolności do pracy. Inaczej rzecz ujmując,
„osoba, która osiągnęła wiek emerytalny wynoszący co najmniej 60 lat dla kobiet i 65
lat dla mężczyzn", o której mowa w wymienionym przepisie, to osoba uprawniona w
dacie osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego do renty z tytułu niezdolności
do pracy na podstawie tej ustawy.
W niniejszym stanie faktycznym wnioskodawczyni na podstawie polskich
przepisów w ogóle nie nabyła prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Takiemu
rozumieniu omawianego przepisu nie sprzeciwia się również wykładnia funkcjonalna.
Celem wprowadzenia art. 10a do ustawy o emeryturach i rentach było umożliwienie
nabycia prawa do emerytury po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego oso-
9
bie, która nie zdołała wypracować wymaganego stażu ubezpieczeniowego, ponieważ
przebywała na rencie z tytułu niezdolności do pracy, przy czym warunkiem uwzględ-
niania okresów pobierania renty jest utrata przez osobę zgłaszającą wniosek o eme-
ryturę prawa do renty z powodu odzyskania zdolności do pracy. Przede wszystkim
uwagę zwraca stwierdzenie niemożności wypracowania wymaganego stażu ubez-
pieczeniowego (w polskim systemie ubezpieczeń społecznych) z powodu przebywa-
nia na rencie z tytułu niezdolności do pracy.
W tym stanie faktycznym i prawnym art. 28 ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie mógł znaleźć zastosowania, wobec niespeł-
nienia przez skarżącą warunku 15-letniego okresu składkowego i nieskładkowego.
Udowodniła ona bowiem jedynie okres 11 lat 1 miesiąc i 3 dni okresów składkowych i
nieskładkowych.
Na marginesie wskazać należy - odnośnie do zarzutów skargi w przedmiocie
naruszenia norm konstytucyjnych - iż Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wyjaśniał,
że wyrażona w art. 32 ust. 1 Konstytucji zasada równości nakazuje, aby wszystkie
podmioty prawa charakteryzujące się daną cechą istotną w równym stopniu były
traktowane równo, tzn. bez zróżnicowań zarówno faworyzujących jak i dyskryminują-
cych. Jednocześnie zasada ta zakłada odmienne traktowanie podmiotów, które nie
posiadają wspólnej cechy istotnej. Należy zatem w pierwszej kolejności ustalić - bio-
rąc pod uwagę cel i treść badanej regulacji - czy istnieje wspólna cecha istotna uza-
sadniająca równe traktowanie określonych podmiotów prawa. Jeżeli norma prawna
traktuje odmiennie podmioty prawa posiadające wspólną cechę istotną, to wprowa-
dza ona odstępstwo od zasady równości. Odstępstwo takie jest dopuszczalne, jeżeli
zostały spełnione trzy warunki: 1) wprowadzone przez prawodawcę różnicowania
muszą być racjonalnie uzasadnione, biorąc pod uwagę cel i treść przepisów, w któ-
rych zawarta jest kontrolowana norma; 2) waga interesu, któremu ma służyć różni-
cowanie podmiotów podobnych, musi pozostawać w odpowiedniej proporcji do wagi
interesów, które zostaną naruszone w wyniku różnego traktowania podmiotów po-
dobnych; 3) regulacja prawna musi znajdować podstawę w wartościach, zasadach
lub normach konstytucyjnych, uzasadniających odmienne traktowanie podmiotów
podobnych. Zasada ta pozostaje zatem w ścisłym związku z określoną w art. 2 Kon-
stytucji zasadą sprawiedliwości społecznej. Ta ostatnia nie ma jednolitego charakteru
i niewątpliwie wiążą się z nią między innymi równość praw, solidarność społeczna,
minimum bezpieczeństwa socjalnego oraz zabezpieczenie podstawowych warunków
10
egzystencji dla osób pozostających bez pracy nie z własnej woli. Sprawiedliwość
społeczna wymaga trudnego w praktyce wyważenia interesów i oczekiwań potencjal-
nych adresatów świadczeń z interesami tych, którzy je w ostatecznym rozrachunku
finansują. W związku z tym Trybunał Konstytucyjny uznaje kwestionowane przepisy
za niezgodne z Konstytucją wtedy, gdy naruszenie zasady sprawiedliwości społecz-
nej nie budzi wątpliwości, a dokonując kontroli normy ustawowej z punktu widzenia
zasady równości, ogranicza się do badania, czy zróżnicowanie sytuacji obywateli w
sferze rozpatrywanych uprawnień nie jest oparte na kryteriach dowolnych i niezasad-
nych, czy nie oznacza ono dyskryminacji lub rażąco niesłusznego uprzywilejowania
niektórych kategorii obywateli (por. między innymi powołany wyżej wyrok z dnia 4
stycznia 2000 r., K 18/99 i orzeczenia tam przytoczone). W świetle powyższych
wskazań ocena zgodności przytoczonego przez skarżącą zróżnicowania z konstytu-
cyjnymi zasadami równości i sprawiedliwości społecznej wymaga uwzględnienia na-
stępujących okoliczności. Z punktu widzenia systemu emerytalno-rentowego wspólną
cechą istotną dla podmiotów prawa jest przede wszystkim pozostawanie w stosunku
ubezpieczenia i uczestniczenie w tworzeniu funduszy ubezpieczeniowych poprzez
opłacanie składek celem uzyskania zabezpieczenia w przypadku zrealizowania się
ryzyka ubezpieczeniowego (osiągnięcia wieku, utraty zdolności do pracy). Dlatego
już samo wprowadzenie odstępstw od ogólnie określonych zasad ustalania okresów
uwzględnianych przy ustalaniu uprawnień emerytalnych stanowi formę zróżnicowa-
nia podmiotów podobnych, jakimi są osoby objęte ubezpieczeniami emerytalnym i
rentowymi. Zróżnicowanie to jest uzasadnione potrzebą umożliwienia nabycia prawa
do emerytury osobom, które osiągnęły co najmniej powszechny wiek emerytalny i
najwcześniej w tej dacie utraciły prawo do świadczenia rentowego, z powodu pobie-
rania którego nie zdołały wypracować wymaganego stażu ubezpieczeniowego. Uza-
sadnienia takiego nie ma w przypadku osób, które pobierały renty z innego systemu
(zagranicznych ubezpieczeń społecznych). Między sytuacją jednej i drugiej grupy
osób nie zachodzi podobieństwo, które przesądzałoby o konieczności zapewnienia
jednakowych uprawnień do świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego. W rezultacie
odmowa zastosowania powołanej normy wyłącznie do osób, które korzystały z
zagranicznego systemu ubezpieczeń społecznych i na jego podstawie miały wypła-
cane renty z tytułu niezdolności do pracy nie narusza konstytucyjnych zasad równo-
ści i sprawiedliwości społecznej. Mając powyższe na uwadze nie można mówić o
naruszeniu konstytucyjnej zasady równości wobec prawa w sytuacji, gdy w kwestii
11
świadczeń z ubezpieczenia społecznego, w którego systemie istotny element sta-
nowi składka ubezpieczeniowa, renta inwalidzka wypłacana przez organy australij-
skie zabezpieczenia społecznego powyższej cechy nie posiada, bowiem nie jest
świadczeniem z polskiego ubezpieczenia społecznego, a wskazany wspólny element
w postaci składki ubezpieczeniowej w niej nie występuje.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podsta-
wie art. 39814
k.p.c.
========================================