Pełny tekst orzeczenia

Uchwała dnia 24 lutego 2010 r., III CZP 133/09
Sędzia SN Jacek Gudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Marian Kocon
Sędzia SN Bogumiła Ustjanicz
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku wierzycieli Skarbu Państwa – Naczelnika
Urzędu Skarbowego w G.W., Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Oddział w G.W.,
"E." S.A., Oddział w G.W. i "T." S.A. w W. przeciwko dłużnikowi "I." Jacek B.,
Leszek W. spółka jawna w G.W. w przedmiocie zbiegu egzekucji administracyjnej i
sądowej, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 24
lutego 2010 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w
Gorzowie Wielkopolskim postanowieniem z dnia 29 października 2009 r.:
„Czy w przypadku zbiegu egzekucji administracyjnej i sądowej do tej samej
rzeczy lub prawa majątkowego rozstrzygnięcie sądu wydane na podstawie art. 773
§ 1 k.p.c., powinno wskazywać organ właściwy do dalszego prowadzenia egzekucji
jedynie z tego składnika, co do którego wystąpił zbieg egzekucji, czy też organ
właściwy do dalszego prowadzenia obu egzekucji, administracyjnej i sądowej w
całości?"
podjął uchwałę:
Organ egzekucyjny wskazany przez sąd na podstawie art. 773 § 1 k.p.c.
prowadzi obie egzekucje łącznie w całości.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 17 września 2009 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie
Wielkopolskim orzekł, że – wobec skierowania do rachunku bankowego dłużnika
egzekucji prowadzonych przez komorników sądowych oraz administracyjne organy
egzekucyjne – obie egzekucje będzie prowadził komornik sądowy. Jednocześnie
orzekł o utrzymaniu w mocy zajęcia wierzytelności dłużnika dokonanego przez
administracyjne organy egzekucyjne.
Rozpoznając zażalenie administracyjnego organu egzekucyjnego –
Naczelnika Urzędu Skarbowego w G.W., Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim
powziął poważne wątpliwości, którym dał wyraz w przedstawionym do
rozstrzygnięcia zagadnieniu prawnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W doktrynie prawa procesowego cywilnego podkreśla się, że jednym z
podstawowych założeń postępowania egzekucyjnego jest niedopuszczalność
prowadzenia egzekucji z tego samego składnika majątku dłużnika przez kilka
organów egzekucyjnych. W związku z tym zgodnie z art. 773 § 1 k.p.c. –
stosowanym samodzielnie albo na skutek odesłania zawartego w art. 62 ustawy z
dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (jedn. tekst:
Dz.U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 ze zm.) – w razie zbiegu egzekucji do tej samej
rzeczy lub prawa majątkowego, administracyjny organ egzekucyjny oraz komornik
wstrzymują swe czynności i przekazują akta sądowi rejonowemu, w którego okręgu
wszczęto egzekucję w celu wskazania organu egzekucyjnego – sądowego czy
administracyjnego – mającego dalej prowadzić łącznie egzekucje w trybie
właściwym dla danego organu (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego
2003 r., III CZP 89/02, OSNC 2003, nr 11, poz. 147). W orzecznictwie i
piśmiennictwie przyjmuje się, że warunkiem zbiegu jest tożsamość przedmiotu
egzekucji, skierowanie egzekucji do tego przedmiotu (prawa) przez oba organy oraz
prowadzenie egzekucji przeciwko temu samemu dłużnikowi (por. uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 25 czerwca 1997 r., III CZP 29/97, OSNC 1997, nr 11, poz. 164
i z dnia 25 października 2006 r., III CZP 62/06, OSNC 2007, nr 6, poz. 87).
Z art. 773 § 1 k.p.c. wynika, że sąd rejonowy, któremu przekazano akta obu
egzekucji, wydaje postanowienie oznaczające organ, który ma dalej prowadzić obie
egzekucje w trybie właściwym, nie jest jednak jasne, czy chodzi o obie egzekucje
„w całości”, czy też tylko w takim zakresie, w jakim zostały skierowane do jednego
przedmiotu. Objaśnieniu powstałych wątpliwości, ukazanych przez Sąd Okręgowy
w przedstawionym do rozstrzygnięciu zagadnieniu prawnym, nie sprzyja forma
omawianego przepisu, w związku z czym wymaga on szczególnie wnikliwej analizy
językowej, a także systemowej i celowościowej.
Przystępując do tej analizy, trzeba przede wszystkim odróżnić wszczęcie
egzekucji prowadzących do zbiegu od – verba legis – „dalszego prowadzenia
łącznie egzekucji”. Ustawodawca, określając sytuację, w której dochodzi do zbiegu,
posłużył się sformułowaniem „zbieg egzekucji administracyjnej i sądowej do tej
samej rzeczy lub prawa”, natomiast opisując skutki rozstrzygnięcia sądu wskazał,
że oznaczony organ prowadzi „łącznie egzekucje” w trybie właściwym dla danego
organu. Należy przyjąć, że gdyby ustawodawca zamierzał ograniczyć prowadzenie
„łącznie egzekucji” tylko do przedmiotu, w którym zbiegły się egzekucje, uczyniłby
to wyraźnie, posługując się odpowiednią przydawką przymiotną lub rzeczowną; nie
czyniąc tego, dał pełną podstawę do interpretacji, że zwrot „egzekucje” oznacza
obie zbiegające się egzekucje w całości. Trzeba przy tym pamiętać, że przepisy
kodeksu postępowania cywilnego oraz ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w
administracji nie znają instytucji zbiegu sposobów egzekucji, co pozwala na
sformułowanie tezy, iż egzekucja prowadzona przez poszczególne organy
egzekucyjne stanowi nierozdzielną całość.
Za tym, że ustawodawca miał na względzie całą dalszą egzekucję przemawia
także obowiązek wzięcia przez sąd pod uwagę – przed wydaniem postanowienia –
stopnia zaawansowania każdego ze zbiegających się postępowań egzekucyjnych.
Postawienie sądowi tego wymagania byłoby niecelowe i bezzasadne, gdyby dalsza
egzekucja miała się toczyć łącznie tylko w odniesieniu do samego składnika
majątku dłużnika; wówczas wystarczyłoby zbadanie, który organ pierwszy dokonał
czynności egzekucyjnej (najczęściej zajęcia).
Trzeba także podkreślić, że zgodnie z art. 773 § 1 in fine, rozstrzygając, który
organ egzekucyjny ma prowadzić dalej łącznie egzekucję we właściwym trybie, sąd
postanawia, jakie dokonane już czynności pozostają w mocy. Zważywszy, że
ustawodawca nie ograniczył decyzji jurysdykcyjnej sądu w tym zakresie tylko do
składnika majątku, w którym zbiegły się dwie egzekucje, należy uznać, iż sąd
orzeka o wszystkich podjętych czynnościach egzekucyjnych, co byłoby bezcelowe,
gdyby dalsza łączna egzekucja miała dotyczyć tylko tego składnika. Dalsze łączne
prowadzenie egzekucji w całości nadaje także sens przepisowi art. 774 k.p.c.,
nakazującemu, aby organ, który przejął prowadzenie egzekucji sądowej i
administracyjnej, orzekł o kosztach czynności egzekucyjnych dokonanych przez
drugi organ, choćby te czynności nie zostały utrzymane w mocy. W przepisie tym
jest mowa o organie, który przejął dalsze łączne prowadzenie egzekucji sądowej i
administracyjnej, co wskazuje, że rozstrzygnięcie kolizji kompetencyjnej na
podstawie art. 773 § 1 k.p.c. prowadzi do połączenia obu egzekucji w całości.
Podobne argumenty wypływają z art. 838 k.p.c.
Przy analizie rozstrzyganego zagadnienia nie może także schodzić z pola
widzenia fakt, że postanowienie sądu oznaczające organ właściwy do dalszego
łącznego prowadzenia egzekucji jest równoznaczne z orzeczeniem o
dopuszczalności określonej drogi egzekucyjnej w danej sprawie; w razie wskazania
organu sądowego, egzekucja sądowa staje się dopuszczalna w niedopuszczalnej
do tego czasu egzekucji administracyjnej, a w razie oznaczenia organu
administracyjnego, może on prowadzić egzekucję także w tym zakresie, w którym
wyłączna była droga egzekucji sądowej. W każdym wypadku wskazany organ jest
uprawniony i zobowiązany do prowadzenia całej egzekucji „w trybie właściwym”, a
więc przy zastosowaniu wszystkich sposobów egzekucji przewidzianych w ustawie.
Nie jest więc dopuszczalne, jak trafnie podniesiono w piśmiennictwie, ograniczenie
egzekucji w przekazanej sprawie wyłącznie do sposobu i przedmiotu, w stosunku
do którego nastąpił zbieg egzekucji, i ponowne przekazywanie (zwracanie) sprawy
organowi niewyznaczonemu przez sąd.
W tej sytuacji brak podstaw do twierdzenia, że skoro art. 773 § 1 pozwala
rozstrzygnąć kwestię zbiegu egzekucji do tej samej rzeczy lub prawa majątkowego,
to postanowienie sądu może również dotyczyć egzekucji z określonego składnika
majątku dłużnika; wykładnia językowa i systemowa wymienionego przepisu
przekonuje do wniosku przeciwnego. Do takiego wniosku prowadzi również
wykładnia historyczna (por. art. 32 rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 22 marca
1928 r. o postępowaniu przymusowym w administracji, Dz.U.R.P. Nr 36, poz. 342,
w związku z § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 sierpnia 1930 r.
o warunkach i sposobie zastosowania przez władze sądowe przepisów
postępowania cywilnego do egzekucji należności administracyjnych, Dz.U.R.P. Nr
59, poz. 481 ze zm.; por. także § 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25
czerwca 1932 r. o postępowaniu egzekucyjnym władz skarbowych, Dz.U.R.P. Nr
62, poz. 380 ze zm.).
Za tym wnioskiem przemawiają także dalsze argumenty. Uznanie, że po
wydaniu postanowienia na podstawie art. 773 § 1 k.p.c. dalsza egzekucja łączna
dotyczy tylko przedmiotu, w którym zbiegły się czynności komornika i organu
administracyjnego, prowadziłoby do sytuacji, w której prowadzone byłyby dwa
równoległe postępowania egzekucyjne – przez organ wyznaczony do prowadzenia
łącznie egzekucji sądowej i administracyjnej oraz przez organ prowadzący
egzekucję z przedmiotów, co do których zbieg nie nastąpił. Powodowałoby to
konieczność uzyskania przez wierzyciela dwóch tytułów wykonawczych, do czego
nie byłoby podstaw w art. 794 k.p.c., przy założeniu, że w rozważanej sytuacji nie
ma zastosowania art. 793 k.p.c. W tej sytuacji doszłoby także do kolizji z art. 803
k.p.c.
Ponadto prowadzenie dwu równoległych egzekucji stwarzałoby
niebezpieczeństwo kolejnych zbiegów, hamujących postępowanie i odwlekających
realizację tytułu wykonawczego, zwłaszcza że unormowanie zawarte w art. 773 § 3
k.p.c. dotyczy tylko kolejnego zbiegu egzekucji dotyczącego tego samego
przedmiotu, co do którego nastąpił już zbieg rozstrzygnięty poprzednio przez sąd, a
nie zbiegu skupiającego się w każdej innej rzeczy lub prawie.
Przy rozstrzyganiu przedstawionego zagadnienia nie można również pomijać
argumentów czysto pragmatycznych. Dopuszczenie do toczenia się równolegle dwu
niezależnych postępowań egzekucyjnych przed różnymi organami stwarzałoby
problem dostępu do akt sprawy egzekucyjnej (art. 773 § 1 in medio k.p.c.), aktami
tymi bowiem, a także zawartym w nich tytułem wykonawczym, musiałyby
dysponować równocześnie obydwa organy egzekucyjne, co sprawiałoby niedające
się pokonać trudności praktyczne. Dochodziłoby także do przewlekania egzekucji
związanego z koniecznością powstrzymywania się z wszczęciem egzekucji z innych
przedmiotów majątkowych do chwili zakończenia egzekucji z przedmiotu, w którym
doszło do zbiegu. Powstałby także problem komunikacji między obydwoma
organami egzekucyjnymi, w jej braku bowiem mogłoby dochodzić do „powtórnego”
egzekwowania wierzytelności przez organ niemający informacji o skuteczności
działania drugiego organu, prowadzącego egzekucję z innych rzeczy lub praw.
Z tych względów Sąd Najwyższy podjął uchwałę, jak na wstępie.