Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 26 LUTEGO 2010 R.
SNO 4/10
Przedmiotem postępowania dyscyplinarnego nie jest osądzenie wykroczenia,
ale wyjaśnienie, czy sędzia popełnił zarzucane przewinienie dyscyplinarne, a więc
czy naruszył obowiązki określone w art. 82 ustawy – Prawo o ustroju sądów
powszechnych poprzez sprzeniewierzenie się ślubowaniu sędziowskiemu,
niedochowanie powinności strzeżenia powagi stanowiska sędziego oraz unikania
wszystkiego, co mogłoby przynieść ujmę powadze lub godności urzędu
sędziowskiego.
Przewodniczący: sędzia SN Ewa Strużyna.
Sędziowie SN: Jerzy Kuźniar, Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
(sprawozdawca).
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym oraz protokolanta po
rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2010 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w związku z
odwołaniem obwinionej od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z
dnia 26 października 2009 r., sygn. ASD (...)
I. z m i e n i ł z a s k a r ż o n y w y r o k i u n i e w i n n i ł o b w i n i o n ą –
sędziego Sądu Rejonowego od popełnienia zarzucanego jej przewinienia
dyscyplinarnego;
II. kosztami postępowania dyscyplinarnego o b c i ą ż y ł Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 26 października 2009 r.
uznał sędziego Sądu Rejonowego winną tego, że w dniu 14 kwietnia 2008 r. w A.,
kierując samochodem osobowym marki „Peugeot”, nr rej. (...), wyjeżdżając z ul.
Myśliwskiej na ul. Damrota nie wykorzystała w należyty sposób istniejących
możliwości do skutecznego rozpoznania stanu ruchu na ul. Damrota i nie ustąpiła
pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem marki „Harley Davidson”, nr rej.
(...) – Tomaszowi L., co w konsekwencji skutkowało kolizją z pojazdem mającym
pierwszeństwo przejazdu, w następstwie czego doszło do zderzenia obu pojazdów, w
czasie którego kierujący motocyklem Tomasz L. doznał obrażeń ciała w postaci:
powierzchniowego urazu obejmującego liczne otarcia ciała, stłuczenia okolicy
kręgosłupa piersiowo-lędźwiowego oraz stłuczenia podudzia prawego z otarciem
2
naskórka, które to obrażenia ciała spowodowały rozstrój jego zdrowia na okres do 7
dni, który to czyn wypełnia znamiona wykroczenia określonego w art. 86 § 1 k.w., tj.
przewinienia dyscyplinarnego z art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r.  Prawo o
ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.) i przyjmując, iż
stanowi ono przewinienie dyscyplinarne mniejszej wagi, na mocy art. 109 § 5 ustawy
z dnia 27 lipca 2001 r.  Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz.
1070 ze zm.) odstąpił od wymierzenia kary.
Na podstawie poczynionych ustaleń Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji uznał,
że obwiniona zdecydowała się na włączenie do ruchu i podjęcie manewru skrętu w
lewo, pomimo tego iż nie przeprowadziła należytej obserwacji tej części jezdni, na
którą wjeżdżała, chociaż musiała mieć świadomość, iż po pierwsze  była
uczestnikiem włączającym się do ruchu w rozumieniu art. 17 ust. 2 ustawy – Prawo o
ruchu drogowym; po drugie – uprzejmość innego uczestnika ruchu drogowego, który
nie podejmował dalszej jazdy, umożliwiając jej włączenie się do ruchu nie powoduje
zmiany organizacji ruchu i nie musi być odczytywana przez innych uczestników drogi
w sposób oczekiwany przez obwinioną; po trzecie – oznakowanie ulicy, w którą
obwiniona skręcała nie zabraniało w miejscu zdarzenia wyprzedzania i omijania; po
czwarte – na skutek grzecznościowego oczekiwania kierowcy innego pojazdu na
włączenie się obwinionej do ruchu utworzył się wolny odcinek drogi, co mogło
pozwalać kierującym motocyklami na uznanie, że będzie możliwe zakończenie
wykonywanego manewru omijania nieporuszających się pojazdów samochodowych.
W konsekwencji obwiniona zrealizowała swoim zachowaniem znamiona art. 86 § 1
k.w. Istotą tego wykroczenia jest odpowiedzialność za samo stworzenie zagrożenia w
ruchu drogowym, będące wynikiem  także nieumyślnego – niezachowania należytej
ostrożności. Obwinioną obowiązywało zachowanie szczególnej ostrożności,
polegającej na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do
warunków i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym
odpowiednio szybkie reagowanie (art. 2 pkt 22 Prawa o ruchu drogowym), a ciążący
na niej obowiązek ustąpienia pierwszeństwa obligował ją do powstrzymania się od
takiego ruchu, który zmuszałby kierującego innym pojazdem do zmiany kierunku lub
pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości jazdy (art. 2 pkt 23 Prawa o ruchu
drogowym). Okoliczności zdarzenia pozwalają na stwierdzenie, że obwiniona co
najmniej mogła przewidzieć, że nie zachowuje należytej ostrożności, powodując tym
zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a jej odpowiedzialności nie wyłącza i
nie pomniejsza utrudniona obserwacja i duże natężenie ruchu oraz niezachowanie
szczególnej ostrożności przez kierującego motocyklem, który przy właściwej
obserwacji ruchowej na drodze dysponował warunkami do bezpiecznego zatrzymania
swojego pojazdu lub ominięcia samochodu obwinionej. Skoro bowiem obwiniona
3
wiedziała, że istniejące warunki nie pozwalają włączającemu się do ruchu na zajęcie
optymalnej pozycji, oraz że miejsce, z którego zamierzała to uczynić nie zapewnia jej
należytej obserwacji obranego kierunku ruchu, to celowe było rozważenie skrętu w
prawo i wybrania innej drogi. Potencjalna dopuszczalność wykonania określonego
manewru i wyboru sposobu dotarcia w określone miejsce przez uczestnika ruchu nie
jest równoznaczna z realną możliwością wykonania tych czynności.
W konsekwencji, Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji stanął na stanowisku, że
aczkolwiek w myśl art. 81 i art. 107 § 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów
powszechnych, sędzia odpowiada za wykroczenie dyscyplinarnie niezależnie od tego
czy uchybiało ono godności urzędu, to z uwagi na rodzaj wykroczenia, realność
spowodowanego zagrożenia bezpieczeństwa, naruszone zasady ruchu drogowego (w
orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że pierwszeństwo przejazdu jest jedną
z podstawowych zasad ruchu drogowego, której przestrzeganie jest warunkiem
bezpieczeństwa jazdy, a nieprzestrzeganie tej zasady w warunkach nieskomplikowanej
sytuacji drogowej i dobrej widoczności należy oceniać jako rażące naruszenie
przepisów ruchu drogowego – OSNKW 1975, nr 12, poz. 168) i następstwa
wykroczenia w postaci skutków wynikających z art. 157 § 2 k.k., zachowanie
obwinionej było niezgodne z wynikającym z art. 82 § 2 ustawy – Prawo o ustroju
sądów powszechnych nakazem unikania wszystkiego, co mogłoby przynieść ujmę
godności sędziego. Jednocześnie mając na uwadze, że realizacja przez obwinioną art.
86 § 1 k.w. nie była przejawem brawury, lekceważenia bezpieczeństwa innych
uczestników ruchu czy też okazywania braku poszanowania dla obowiązujących zasad
ruchu drogowego, a wynikała z próby nieumiejętnego skorzystania ze spotykanej w
ruchu drogowym uprzejmości innego kierowcy i pewnej nieporadności w sytuacji
drogowej, w której obwiniona się znalazła, a także niedostatków w technice jazdy i
błędnej oceny możliwości wykonania podjętego manewru oraz przy uwzględnieniu, że
zachowanie przez kierującego motocyklem należytej ostrożności pozwalałoby mu na
podjęcie czynności obronnych, które mogłyby zminimalizować skutki kolizji albo
nawet jej uniknąć, Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji uznał, że zachowanie
obwinionej należy ocenić w kategorii przewinienia dyscyplinarnego mniejszej wagi w
rozumieniu art. 109 § 5 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych i odstąpił od
wymierzenia kary.
Odwołanie od powyższego wyroku wniosła obwiniona, zarzucając błąd w
ustaleniach faktycznych poprzez ustalenie, iż jest ona winna zarzucanego jej
przewinienia i wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez ustalenie, że nie
popełniła zarzucanego przewinienia i umorzenie postępowania, ewentualnie o
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania.
4
W uzasadnieniu odwołania skarżąca wskazała, że bezpośrednią przyczyną kolizji
drogowej było naruszenie zasad bezpieczeństwa określonych w art. 23 ust. 1 pkt 1 i 2
ustawy – Prawo o ruchu drogowym przez kierowcę motocykla, gdyż wyprzedzanie i
omijanie bez upewnienia się, czy kierowca ma odpowiednią widoczność i czy warunki
na drodze pozwalają na bezpieczne wykonanie tego manewru jest ryzykowne i
niebezpieczne. Nie powinno zatem powodować przerzucenia odpowiedzialności na
innego uczestnika ruchu, który nie mógł w żaden sposób przewidzieć zamiaru
wykonania takich manewrów przez tego kierowcę, nawet w sytuacji, gdy ten poruszał
się drogą z pierwszeństwem przejazdu. W ocenie skarżącej, szkodliwość jej
postępowania nie wykroczyła poza granice znikomości, co powinno spowodować
umorzenie postępowania, a jej zachowanie nie uchybiało godności sprawowanego
urzędu, gdyż nie było nieetyczne i przynoszące ujmę sprawowanemu przez nią
urzędowi, a w konsekwencji nie stanowiło przewinienia dyscyplinarnego
powodującego odpowiedzialność dyscyplinarną.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Odwołanie obwinionej dotyczy zarówno zawartych w zaskarżonym wyroku
ustaleń o zawinionym popełnieniu przez nią wykroczenia z art. 86 § 1 k.k., jak i
zakwalifikowaniu tego wykroczenia jako przewinienia dyscyplinarnego, określonego
w art. 107 § 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. W tym drugim zakresie
odwołanie należy uznać za uzasadnione.
Nietrafne jest stanowisko Sądu Dyscyplinarnego pierwszej instancji, że sędzia
odpowiada za wykroczenie dyscyplinarnie niezależnie od tego czy jego zachowanie
uchybiało godności urzędu. Stosownie do art. 81 ustawy – Prawo o ustroju sądów
powszechnych, za wykroczenia sędzia odpowiada wyłącznie dyscyplinarnie. Przepis
ten odsyła zatem do rozdziału 3 działu II tego Prawa, normującego odpowiedzialność
dyscyplinarną sędziów. W myśl art. 107 § 1 sędzia odpowiada dyscyplinarnie za
przewinienia służbowe, w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa i
uchybienia godności urzędu (przewinienia dyscyplinarne). Na tle brzmienia obydwu
przytoczonych przepisów w judykaturze Sądu Najwyższego prezentowany jest słuszny
pogląd, że art. 81 ustanawia immunitet materialny, powodujący, iż sędzia nie
odpowiada za samo popełnienie wykroczenia. Nie budzi wątpliwości, że przewinienia
służbowe niebędące przewinieniami dyscyplinarnymi w rozumieniu art. 107 § 1, w
tym polegające na oczywistej i rażącej obrazie przepisów prawa, obejmują czyny
popełnione przez sędziego w związku z wykonywaną przez niego funkcją orzeczniczą
i służbą sędziowską, a więc pozostające w związku z naruszeniem przepisów, które
sędzia stosuje w postępowaniach sądowych (por. wyrok z dnia 23 stycznia 2008 r.,
SNO 89/07, OSNKW 2008, nr 5, poz. 37 i OSN-SD 2008 r., poz. 2).
Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziego za wykroczenie niepozostające w związku
5
z jego działalnością urzędową jest zatem ograniczona do przypadków, gdy
wykroczenie to może być jednocześnie zakwalifikowane jako przewinienie służbowe,
polegające na uchybieniu godności urzędu w rozumieniu art. 107 § 1, a zatem gdy
stanowi przewinienie dyscyplinarne. W konsekwencji przedmiotem postępowania
dyscyplinarnego nie jest osądzenie wykroczenia, ale wyjaśnienie, czy sędzia popełnił
zarzucane przewinienie dyscyplinarne, a więc czy naruszył obowiązki określone w art.
82 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych poprzez sprzeniewierzenie się
ślubowaniu sędziowskiemu, niedochowanie powinności strzeżenia powagi stanowiska
sędziego oraz unikania wszystkiego, co mogłoby przynieść ujmę powadze lub
godności urzędu sędziowskiego (por. wyroki SN-SD z dnia 25 września 2007 r., SNO
52/07, OSNSD 2007, poz. 75 i z dnia 22 października 2007 r., SNO 74/07, OSNSD
2007, poz. 86).
Skoro sędzia nie odpowiada za sam fakt popełnienia wykroczenia, ale tylko za
takie zachowanie, które przynosi ujmę powadze lub godności sprawowanego przez
niego urzędu, to ocena zachowania sędziego w przypadku popełnienia przez niego
wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji powinna być
dokonywana pod kątem rodzaju winy, wagi i charakteru naruszonych zasad
bezpieczeństwa ruchu oraz okoliczności towarzyszących, rzutujących na wizerunek
sędziego jako strażnika przestrzegania prawa. Inna jest bowiem sytuacja, w której
poprzedzające skutek w postaci stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym naruszenie
przez sędziego zasad bezpieczeństwa ma charakter nieumyślny, a inna – gdy
spowodowanie tego skutku zostało poprzedzone umyślnym naruszeniem zasad
bezpieczeństwa w ruchu i pozostawało w związku przyczynowym z
nieodpowiedzialnym sposobem prowadzenia pojazdu, jawnym nierespektowaniem
zasad pierwszeństwa w ruchu lub lekceważeniem zakazów bądź nakazów
wynikających z oznakowania. Odpowiedzialność dyscyplinarna nie odnosi się zatem
w tym przypadku do skutku zdarzenia, ale zachowania sędziego poprzedzającego jego
wystąpienie. Nie można przy tym tracić z pola widzenia, że wskutek rozwoju
motoryzacji powodującego wzrost ruchu drogowego i w sytuacji dużego nasilenia tego
ruchu wykroczenia drogowe są udziałem wszystkich jego uczestników, w tym
sędziów, a fakt popełnienia takiego wykroczenia, w oderwaniu od wszechstronnego
rozważenia wszystkich towarzyszących mu okoliczności, nie może sam przez się
stanowić podstawy oceny, iż doszło do uchybienia godności urzędu.
Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji uznał, że z uwagi na rodzaj wykroczenia,
realność spowodowanego zagrożenia bezpieczeństwa, naruszone zasady ruchu
drogowego i następstwa wykroczenia zachowanie obwinionej było niezgodne z
nakazem unikania wszystkiego, co mogłoby przynieść ujmę godności sędziego, a w
konsekwencji stanowiło przewinienie dyscyplinarne w rozumieniu art. 107 § 1 ustawy
– Prawo o ustroju sądów powszechnych. Ocena ta nie jest trafna w świetle
6
poczynionych przez ten Sąd ustaleń. Wynika z nich bowiem, że obwiniona
nieumyślnie naruszyła zasady ruchu drogowego w warunkach utrudnionej obserwacji i
dużego natężenia ruchu oraz przy braku zachowania należytej ostrożności ze strony
kierującego motocyklem, zachowanie obwinionej nie charakteryzowało się brawurą,
lekceważeniem bezpieczeństwa innych uczestników ruchu ani brakiem poszanowania
dla obowiązujących zasad ruchu drogowego, a spowodowane było wyłącznie próbą
skorzystania ze spotykanego w sytuacji wzmożonego nasilenia ruchu drogowego
zachowania (uprzejmości) innego kierowcy. Nie można również pomijać okoliczności,
że zachowanie kierowców motocykli, którzy  poruszając się lewym pasem jezdni z
prędkością 30-40 km na godzinę  podjęli manewr omijania zatrzymanych w ruchu
samochodów należy w tej sytuacji ocenić jako niespodziewane i trudne do
przewidzenia.
Skoro obwiniona, będąc z racji sprawowanego urzędu powołana do
przestrzegania prawa, nie naruszyła go umyślnie i w sposób rażący, ani nie dopuściła
się w inny sposób obrazy powszechnie przyjętych norm moralnych i etycznych, to
brak jest podstaw do uznania jej zachowania za przewinienie dyscyplinarne w
rozumieniu art. 107 § 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych.
Z powyższych względów, uznając odwołanie obwinionej za zasadne, Sąd
Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zmienił zaskarżony wyrok i uniewinnił ją od
popełnienia zarzucanego przewinienia dyscyplinarnego (art. 437 § 2 w zw. z art. 414 §
1 zdanie drugie k.p.k. w związku z art. 128 Prawa o ustroju sądów powszechnych).