Sygn. akt II CSK 626/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 maja 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Stanisław Dąbrowski
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Skarbu Państwa – Nadleśniczego Nadleśnictwa K.
przeciwko E.(...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 6 maja 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 29 lipca 2009 r., sygn. akt I ACa (...),
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo, uwzględniającej
apelację pozwanej i orzekającej o kosztach procesu (punkt jeden „b”, „c” i punkt
trzy) i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powództwo Skarbu Państwa-Nadleśnictwa K. o zasądzenie od pozwanej E.(...)
Spółki Akcyjnej w P. kwoty 329 877,43 zł z ustawowymi odsetkami od wniesienia pozwu
tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości o powierzchni
608069 m2
, zajętej na słupy i linie energetyczne w okresie od lipca 2005 r. do 31 marca
2007 r. zostało uwzględnione wyrokiem Sądu Okręgowego w P. z dnia 24 stycznia 2008
r. Po rozpoznaniu apelacji pozwanej Sąd Apelacyjny zmienił ten wyrok przez oddalenie
powództwa.
Skargę kasacyjną powoda uznał Sąd Najwyższy za zasadną i wyrok Sądu
Apelacyjnego uchylił, z uwagi na naruszenie przez ten Sąd przepisów prawa
procesowego przez uznanie, bez ustawowego upoważnienia, że pozwana
uprawdopodobniła fakt wydania decyzji administracyjnych w zakresie zmiany sposobu
użytkowania gruntów wzdłuż przebiegu linii energetycznych. Sąd Najwyższy wskazał
również, że pozwaną obciążał obowiązek wykazania uprawnienia do domagania się od
powoda znoszenia stanu ukształtowanego przebiegiem zainstalowanego urządzenia
przesyłowego, którego niewypełnienie powoduje przyjęcie, że korzysta z nieruchomości
w złej wierze. Władztwo przedsiębiorstwa eksploatującego urządzenia przesyłowe
odpowiada władztwu wynikającemu z prawa służebności, co pozwala uznać je za
posiadacza służebności, do którego stosuje się, na podstawie art. 352 § 2 k.c.,
odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy, w tym art. 224 § 2 i art. 225 k.c. Przymiot
dobrej wiary musi obejmować cały okres eksploatacji urządzeń. Zaniechanie
uregulowania prawa do korzystania z nieruchomości, na której znajdują się urządzenia,
czy to przez uzyskanie decyzji administracyjnej w następstwie wywłaszczenia, czy też
drogą czynności prawnej oznacza brak tytułu do ingerowania w cudze prawo. Dobrą
wiarę wyłącza ujawnienie takich okoliczności, które u przeciętnego człowieka powinny
wzbudzić poważne wątpliwości dotyczące uprawnienia do korzystania z nieruchomości.
Podobne konsekwencje na gruncie art. 224 § 2 k.c., w zakresie roszczeń
uzupełniających, wywołuje uzyskanie przez posiadacza w dobrej wierze informacji
o wytoczeniu powództwa o wydanie rzeczy.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Apelacyjny zaskarżonym wyrokiem
zmienił powyższy wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że zasądził na rzecz powoda
120 330,95 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 kwietnia 2007 r., obciążył pozwaną
3
kosztami procesu i nieuiszczonymi kosztami sądowymi, stosownie do przegrania sprawy
oraz oddalił w pozostałej części powództwo i apelację.
Rozstrzygnięcie to oparł na następujących ustaleniach i wnioskach:
Na nieruchomościach stanowiących lasy i grunty leśne, będących własnością
powoda, w latach 1960 do 1980 postawione zostały słupy energetyczne, pomiędzy
którymi umieszczono linie energetyczne, służące do przesyłania energii elektrycznej
przez przedsiębiorstwo energetyczne. Z początkiem 2006 r. strony przystąpiły do
inwentaryzacji linii elektroenergetycznych dla ustalenia ich przebiegu oraz powierzchni
wykorzystywanej przez pozwaną w celu ich eksploatacji. Po zakończeniu czynności
sporządzono protokoły, w których określono powierzchnię „istniejącą”, jako obszar
rzeczywiście wykorzystywany przez pozwaną do eksploatacji, napraw i konserwacji oraz
powierzchnię "wymaganą", będącą wskazanym przez pozwaną obszarem niezbędnym
do bezpiecznej eksploatacji. Pierwsza obejmuje obszar 608069 m2
. Grunty, z których
korzysta pozwana, są wyłączone z gospodarki leśnej, nie prowadzi się na nich żadnej
uprawy, ponieważ nie można ich ogrodzić, z uwagi na konieczność nieskrępowanego
dostępu w celu niezbędnej konserwacji lub naprawy. Czynsz dzierżawny w okresie
objętym żądaniem za 1 m2
tego rodzaju gruntu obejmował 0,31 zł rocznie. Powód
poinformował pozwaną pismem z dnia 15 czerwca 2005 r., że z dniem 31 grudnia 2005
r. traci moc uregulowanie przyznające zwolnienie od podatku od nieruchomości
położonych pod napowietrznymi liniami elektroenergetycznymi, przekazał propozycję
umowy udostępnienia nieruchomości i zaprosił ją do negocjacji. W kolejnym piśmie z
dnia 9 sierpnia 2006 r. powód wezwał pozwaną do wykazania tytułu do korzystania z
nieruchomości, a wobec braku z jej strony reakcji - wezwał ją w dniach 5 grudnia 2006 r.
i 5 kwietnia 2007 r. do zapłaty wynagrodzenia za bezumowne używanie z gruntów o
ustalonej powierzchni.
Sąd Apelacyjny uznał, że pozwana nie wykazała, że posiada uprawnienia do
ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości, a zatem korzysta z nieruchomości
powoda w złej wierze i zobowiązana jest do zapłaty wynagrodzenia na podstawie art.
225 k.c. Na rzecz pozwanej działało, przewidziane art. 7 k.c., domniemanie posiadania
w dobrej wierze, które powód powinien obalić. Brak z jego strony jakichkolwiek
zastrzeżeń co do legalności wybudowania i eksploatacji linii energetycznych,
posadowionych na jego gruntach, utwierdzał pozwaną w przekonaniu, że działa zgodnie
z prawem. Nie można traktować jako zakwestionowania tytułu pozwanej do korzystania
z nieruchomości informacji przekazanej jej w piśmie z dnia 15 czerwca 2005 r. informacji
4
i zaproszenia do wskazanych negocjacji. Nie ma podstaw do przyjęcia, że przejawem
przełamania dobrej wiary pozwanej było przeprowadzenie inwentaryzacji sieci
przesyłowych, przechodzących przez grunty powoda, bo mogło się to wiązać z próbą
uporządkowania ewidencji nieruchomości, chociażby dla celu wymiaru podatku. Dopiero
od momentu doręczenia pozwanej pisma z dnia 9 sierpnia 2006 r., co miało miejsce w
dniu 10 sierpnia 2006 r., w którym zastrzeżono, że brak odpowiedzi powód uzna za brak
uprawnień do używania gruntów, można uznać, że pozwana jest posiadaczem w złej
wierze, ze skutkiem przewidzianym art. 225 w związku z art. 352 § 2 k.c. Od tego czasu
powodowi przysługuje wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z jego nieruchomości
przez pozwaną w odniesieniu do wspólnie przez strony ustalonej powierzchni
i niekwestionowanej stawki.
Powód w skardze kasacyjnej powołał obie podstawy objęte art. 3983
§ 1 k.p.c.
Naruszenie prawa materialnego skarżący łączy z art. 224 § 1 w związku z art. 352 § 2
k.c., które polega na niewłaściwym ich zastosowaniu przez uznanie, że pozwana była
posiadaczem w dobrej wierze do 10 sierpnia 2006 r. Pominięcie wykładni prawa
dokonanej w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2009 r. uchybia - według
powoda - art. 39820
k.p.c., co miało wpływ na treść wyroku. Skarżący wniósł o uchylenie
wyroku i oddalenie apelacji pozwanej w całości, ewentualnie uchylenie go i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania z uwzględnieniem kosztów procesu za wszystkie
instancje.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przewidziane art. 39820
k.p.c. związanie sądu, któremu sprawa została
przekazana, wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy ma
wyjątkowy charakter, co przemawia za tym, żeby pojęcie „wykładnia prawa” rozumieć
wąsko, jako wyjaśnienie treści przepisów prawa. Nie obejmuje ono natomiast kwestii,
które były przedmiotem wykładni, ale wykraczały poza przesłanki pozytywnego lub
negatywnego ustosunkowania się do podstaw kasacyjnych, poglądów prawnych
wypowiedzianych na marginesie orzeczenia, a także ocen dotyczących stanu
faktycznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2002 r. II CKN
860/00, niepubl. oraz powołane w jego motywach wcześniejsze orzeczenia).
Wyrażony w wyroku z dnia 3 kwietnia 2009 r. przez Sąd Najwyższy pogląd
prawny dotyczy wykładni art. 352 k.c. w związku z art. 224 § 2 i art. 225 k.c. oraz
wypowiedzi odnoszącej się do dobrej i złej wiary podmiotu korzystającego z cudzej
nieruchomości, której konsekwencją jest obowiązek płacenia wynagrodzenia za to
5
korzystanie. Wskazane zostało, że władztwo przedsiębiorstwa eksploatującego
urządzenia przesyłowe odpowiada władztwu wynikającemu z prawa służebności, a
zatem jest ono uznawane za posiadacza służebności, do którego na podstawie art. 352
§ 2 k.c. odpowiednio stosuje się art. 224 § 2 i art. 225 k.c. Za działające w dobrej wierze
uznane może być przedsiębiorstwo energetyczne, będące posiadaczem służebności,
które pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym konkretnymi okolicznościami
przeświadczeniu o przysługującym mu prawie do korzystania z cudzej nieruchomości.
Stan taki obejmować musi cały okres eksploatacji urządzeń, nawet po zmianie
właściciela nieruchomości, zaistniałej po uchyleniu zasady jednolitej własności
państwowej (art. 128 k.c.). Do wyłączenia dobrej wiary może dojść przez ujawnienie się
takich okoliczności, które u przeciętnego człowieka powinny wzbudzić poważne
wątpliwości, że nie przysługuje mu prawo do korzystania z rzeczy w dotychczasowym
zakresie, co wywołuje konsekwencje w zakresie roszczeń uzupełniających,
przewidziane art. 224 § 2 k.c. Posiadacz służebności, który nie posiada uprawnienia do
ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości dla bieżącego utrzymania
zainstalowanych na niej urządzeń działa w złej wierze, co powoduje konsekwencje
przewidziane art. 225 k.c. Odnosi się to również do posiadacza, który nie rozwiązał
kwestii korzystania z nieruchomości w drodze administracyjnej lub czynności prawnej.
Przyjęcie przez Sąd Apelacyjny, że pozwana korzystała z nieruchomości, będącej
własnością powoda w uzasadnionym przekonaniu, że takie uprawnienie jej przysługuje,
od czasu zainstalowania opisanych urządzeń do dnia 10 sierpnia 2006 r., w którym
powód je zakwestionował, jest niezgodne z przytoczoną wykładnią prawa. Nie rozważa
bowiem sytuacji, jaka powstała po zmianie właściciela nieruchomości, jak też
przekształceń organizacyjno-własnościowych po stronie przedsiębiorcy korzystającego z
urządzeń przesyłowych, co powinno być elementem oceny dobrej wiary i możliwości
korzystania z objętego art. 7 k.c. domniemania. W tym względzie zarzut naruszenia art.
39820
k.p.c. należało uznać za uzasadniony.
Na aprobatę zasługuje także zarzut niewłaściwego zastosowania art. 224 § 2 w
związku z art. 352 § 2 k.c., w odniesieniu do objętego powództwem okresu korzystania
przez pozwaną z nieruchomości powoda. Nie było podstaw do uznania, że pozwana
dopiero od 10 sierpnia 2006 r. może być traktowana jak posiadacz służebności w złej
wierze. Ocena treści i znaczenia pisma powoda z dnia 15 czerwca 2005 r. nie uwzględnia
tego, że powołana informacja nawet u przeciętnego człowieka wzbudzić powinna
wątpliwości co do uprawnień do korzystania z nieruchomości. W odniesieniu do
6
przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą, z którą łączyć należy
profesjonalizm, także w zakresie udziału w obrocie prawnym, wymagania związane z
wiedzą co do stanu prawnego nieruchomości, na których zainstalowane są urządzenia
należące do jego przedsiębiorstwa, oceniać należy według kryteriów starannego działania.
Nawet błędne, ale usprawiedliwione okolicznościami, przekonanie o uprawnieniu do
korzystania z nieruchomości, nie mogło mieć miejsca po zapoznaniu się z treścią
powołanego pisma. Wynika z niego kategorycznie wyrażone domaganie się ustalenia
zasad korzystania z nieruchomości, co wiązać się będzie z odpłatnością, wynikającą z
obowiązku podatkowego powoda. Zasady logicznego rozumowania nakazywały pozwanej
rozważenie przyczyn wysunięcia tego żądania, których poszukiwać powinna w tytule
uprawniającym ją do korzystania z nieruchomości. Jeśli przysługiwało jej takie uprawnienie,
to bezprzedmiotowe byłoby ustalanie zasad udostępniania nieruchomości i ponoszenie
opłat względem powoda, a zatem należało przedstawić powodowi uzyskany tytuł.
Niewątpliwie pismo obejmowało zakwestionowanie możliwości korzystania z
nieruchomości bez określenia zasad z ich właścicielem, a brak reakcji wynikał z
niemożności przeciwstawienia temu żądaniu tytułu legitymującego pozwaną do
utrzymania dotychczasowego stanu. Nie ma znaczenia dla oceny skutków jakie
wywołała treść pisma z dnia 15 czerwca 2005 r., nieużycie w nim zwrotu „kwestionuję
prawo do korzystania z nieruchomości", skoro skierowane było do przedsiębiorcy, od
którego można wymagać dobrego wykonywania swojej działalności we wszystkich
sferach, nie wyłączając dbałości o jej zgodność z prawem. Dalsze czynności i pisma
powoda potwierdzały wcześniej wyrażoną intencję, a zatem były podstawy do przyjęcia,
że pozwana była posiadaczem służebności w złej wierze od otrzymania powołanego
pisma z konsekwencjami przewidzianymi art. 225 w związku z art. 224 § 2 k.c. Nie
zasługuje na podzielenie określenie w zaskarżonym wyroku obowiązku płacenia
wynagrodzenia od daty pisma z 10 sierpnia 2006 r., bo nie uwzględnia również tego, że
powoda obciążał obowiązek płacenia podatku od nieruchomości wykorzystywanej na
prowadzenie działalności gospodarczej (art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o
podatkach i opłatach lokalnych t.j. Dz. U. z 2006 r. Nr 121, poz. 844 ze zm.), a zatem od
tych, z których korzystała pozwana.
Z powyższych względów zaskarżony wyrok należało uchylić w zakresie
oddalającym powództwo oraz uwzględniającym apelację na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c. i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania. Rozstrzygnięcie o kosztach
7
postępowania kasacyjnego pozostawione zostało końcowemu orzeczeniu w oparciu o
art. 108 § 2 w związku z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.