Uchwała z dnia 2 czerwca 2010 r., III CZP 36/10
Sędzia SN Marian Kocon (przewodniczący)
Sędzia SN Stanisław Dąbrowski (sprawozdawca)
Sędzia SA Jan Futro
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Kazimierza K., Krystyny K. i Roberta
K. przeciwko "E.O." S.A. w G. o ustalenie, ukształtowanie i zapłatę, po
rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 2 czerwca 2010 r.
zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Toruniu
postanowieniem z dnia 10 marca 2010 r.:
"1. Czy, w przypadku powstania służebności przesyłu w drodze zasiedzenia,
dopuszczalne jest domaganie się przez właściciela nieruchomości obciążonej
zmiany sposobu jej wykonywania jeśli ważna potrzeba gospodarcza powstała po
posadowieniu urządzeń przesyłowych, ale przed zasiedzeniem służebności oraz,
2. Czy wynagrodzenie za zmianę sposobu wykonywania służebności przesyłu
może obejmować również koszty przeprowadzenia tej zmiany?"
podjął uchwałę:
1. W wypadku nabycia służebności przesyłu przez zasiedzenie,
właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zmiany sposobu jej
wykonywania, jeśli ważna potrzeba gospodarcza powstała po posadowieniu
urządzeń przesyłowych.
2. Wynagrodzenie za zmianę sposobu wykonywania służebności
przesyłu może uwzględniać koszty przeprowadzenia tej zmiany.
Uzasadnienie
Powodowie są współwłaścicielami nieruchomości w T., na której znajduje się
napowietrzna linia energetyczna należąca do pozwanego. Linia ta została
wybudowana w 1974 r. W 2004 r. pozwany nabył służebność przesyłu w drodze
zasiedzenia. W kwietniu 1998 r. nieruchomość powodów uzyskała status działki
budowlanej. W pasie 5 m od linii energetycznej wykluczone jest wznoszenie
budynków. Z punktu widzenia zasad sztuki możliwa jest przebudowa linii
energetycznej przez zastąpienie jej kablem podziemnym poprowadzonym wzdłuż
granicy działki, co nie zwiększy kosztów przesyłu energii.
Sąd Rejonowy w Toruniu wyrokiem z dnia 1 października 2009 r. zmienił treść
służebności obciążającej nieruchomość powodów przysługującej pozwanemu w ten
sposób, że w miejsce uprawnienia do utrzymywania napowietrznej linii
energetycznej ustanowił dla pozwanego prawo do posadowienia na nieruchomości
powodów podziemnej linii energetycznej o tej samej mocy, która przebiegać będzie
wzdłuż granic nieruchomości, za wynagrodzeniem w kwocie 2000 zł.
Rozpoznając apelację pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Sąd
Okręgowy w Toruniu powziął poważne wątpliwości co do zagadnienia prawnego
przytoczonego na wstępie uchwały.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z całokształtu regulacji służebności wynika, że powinna ona w możliwie
najmniejszym stopniu stanowić uciążliwość dla nieruchomości obciążonej (por. art.
288 i 195 § 2 k.c.). Realizacji tej zasady służy także art. 291 k.c., który dotyczy
zmiany treści lub sposobu wykonywania służebności gruntowej z ważnej potrzeby
gospodarczej po stronie nieruchomości obciążonej, na żądanie jej właściciela.
Przepis ten – przez art. 3054
k.c. – ma także odpowiednie zastosowanie do
służebności przesyłu. Użyte w art. 291 k.c. sformułowanie „po ustanowieniu
służebności” wskazuje, że przepis stosuje się wprost jedynie wówczas, gdy
służebność powstała w drodze czynności prawnej lub w wyniku orzeczenia sądu,
jednakże biorąc pod uwagę cel, jakiemu służy art. 291 k.c., dopuszczalne jest jego
stosowanie przez analogię do służebności nabytych w drodze zasiedzenia.
Za ograniczeniem roszczenia o zmianę służebności ustanowionej przez
czynność prawną do wypadków powstania ważnej potrzeby gospodarczej już po
ustanowieniu służebności przemawia okoliczność, że strony – dokonując czynności
– działają świadomie i biorą pod uwagę stan rzeczy, w tym potrzeby gospodarcze,
istniejący w chwili ustanowienia służebności. Powstanie służebności w drodze
zasiedzenia następuje natomiast ex lege, niezależnie od woli i wiedzy stron, a więc
nie można postawić właścicielowi nieruchomości obciążonej zarzutu zaniechania
dbałości o własne interesy przed upływem terminu zasiedzenia. Prowadzi to do
wniosku, że w razie powstania służebności w drodze zasiedzenia odpowiednie
stosowanie art. 291 k.c. pozwala na zmianę jej treści, jeżeli ważna potrzeba
gospodarcza powstała jeszcze przed upływem terminu zasiedzenia. W tym
wypadku chwilą ustanowienia służebności byłaby chwila posadowienia trwałego i
widocznego urządzenia, o którym mowa w art. 292 k.c., a w odniesieniu do
służebności przesyłu chwila posadowienia urządzeń przesyłowych.
Zgodnie z art. 291 k.c., zmiana treści lub sposobu wykonywania służebności
gruntowej następuje za wynagrodzeniem, do którego zobowiązany jest właściciel
nieruchomości obciążonej względem właściciela nieruchomość władnącej. Przepis
ten nie wskazuje zakresu wynagrodzenia; czy jest ono jedynie odpowiednikiem
odszkodowania, czy także korzyści, jaką uzyskuje właściciel nieruchomości
obciążonej wskutek zmiany treści służebności. Brak również odpowiedzi na pytanie,
kto powinien ponosić koszty zmian związanych ze zmianą treści lub sposobu
wykonywania służebności. Bardziej precyzyjny był art. 186 dekretu z dnia 11
października 1946 r. – Prawo rzeczowe (Dz.U. Nr 57, poz. 319 ze zm.), w myśl
którego, gdy zachodziła ważna potrzeba gospodarcza, właściciel nieruchomości
obciążonej mógł żądać za odszkodowaniem zmiany treści lub sposobu
wykonywania służebności; koszty przeprowadzenia zmiany ponosił właściciel
nieruchomości obciążonej.
Pomimo zmiany terminologicznej, istota instytucji nie zmieniła się.
Wynagrodzenie przewidziane w art. 291 k.c. pełni tę samą funkcję co
odszkodowanie przewidziane w art. 186 Prawa rzeczowego. Wynagrodzenie nie
może przenosić wysokości odszkodowania ani nie może służyć bezzasadnemu
wzbogaceniu kosztem drugiego i tylko w umowie strony mogą postanowić, że
świadczenie jednej strony będzie obiektywnie przenosić wartość świadczenia
drugiej strony. Sąd nie jest władny dokonywać przesunięć majątkowych bez
ekwiwalentu dla drugiej strony ani dokonywać bezpodstawnego wzbogacenia
kosztem majątku drugiego. W art. 395 § 2 zdanie drugie k.c. także użyto pojęcia
"wynagrodzenie", co nie oznacza, że za korzystanie z rzeczy lub świadczone usługi
należy się więcej niż wyniósł uszczerbek majątkowy. Ustawodawca posługuje się
wynagrodzeniem w miejsce odszkodowania dla podkreślenia, że obowiązek
naprawienia uszczerbku nie wynika z odpowiedzialności kontraktowej lub
odpowiedzialności za czyn niedozwolony. Z tego punktu widzenia termin
„wynagrodzenie” bardziej niż termin „odszkodowanie” odpowiada naturze instytucji
zawartej w art. 291 k.c. Konsekwencją odszkodowawczego charakteru
wynagrodzenia jest to, że dla ustalenia jego wysokości obojętne jest zwiększenie
wartości nieruchomości służebnej na skutek zmiany treści lub sposobu
wykonywania prawa ją obciążającego.
Artykuł 291 k.c. nie zawiera wskazówki, kto powinien ponosić koszty zmiany
treści lub sposobu wykonywania służebności. Nie można zgodzić się z
argumentacją odwołującą się do art. 289 § 1 k.c., zgodnie z którym, w braku
odmiennej umowy obowiązek utrzymywania urządzeń potrzebnych do wykonywania
służebności obciąża właściciela nieruchomości władnącej. Nałożenie obowiązku
ponoszenia kosztów na właściciela nieruchomości władnącej byłoby nieracjonalne i
niesłuszne. Legitymacja czynna w sprawie o zmianę treści lub sposobu
wykonywania służebności z art. 291 k.c. przysługuje jedynie właścicielowi
nieruchomości obciążonej, który odnosi korzyści ze zmiany. Wynagrodzenie pełni
funkcję kompensaty za uszczerbek spowodowany zmianą treści lub sposobu
wykonywania służebności i niejednokrotnie uszczerbek ten wyraża się jedynie w
kosztach zmiany. Przemawia to – co do zasady – za obciążeniem kosztami zmiany
treści lub sposobu wykonywania służebności właściciela nieruchomości obciążonej.
Zasada ta nie może być jednak stosowana automatycznie, nie może bowiem
prowadzić do uzyskania przez właściciela nieruchomości władnącej
bezpodstawnych korzyści kosztem właściciela nieruchomości obciążonej. Jeżeli
więc zmiana sposobu wykonywania służebności powoduje zastąpienie starych i
zużytych urządzeń potrzebnych do wykonywania służebności urządzeniami nowymi
i nowoczesnymi, to koszty zmiany obciążające właściciela nieruchomości
obciążonej należy przy ustalaniu wynagrodzenia pomniejszyć o korzyści właściciela
nieruchomości władnącej wynikające z odnowienia urządzeń.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 390 k.p.c. rozstrzygnął
przedstawione zagadnienie prawne, jak w uchwale.