Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 1606/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 lutego 2013 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie w IV Wydziale Karnym Odwoławczym
w składzie:

Przewodniczący: SSO Dorota Mazurek

Sędziowie: SO Bożena Majgier-Strączyńska (spr.)

SO Grażyna Sitko

Protokolant: Aneta Maziarek

przy udziale Prokuratora Prok. Okr. Anny Paździórko

po rozpoznaniu w dniu 1 lutego 2013 r.

sprawy D. M.

oskarżonego z art. 292 § 1 i 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie

z dnia 14 sierpnia 2012 r. sygn. V K 473/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę D. M. przekazuje Sądowi Rejonowemu Szczecin-Centrum w Szczecinie do ponownego rozpoznania.







Sygn. akt IV Ka 1606/12

UZASADNIENIE

D. M.oskarżony został o to, że w dniu 16 listopada w miejscu nieustalonym na terenie Niemiec, a następnie w S.przyjął w posiadanie rzecz w postaci samochodu marki B. (...)nr rej, (...)o wartości 55.000 euro, tj. 242.000 zł, o której to rzeczy na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i mógł przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego,

tj. o czyn z art. 292 § 1 i 2 kk.

Sąd Rejonowy Szczecin Centrum w Szczecinie wyrokiem z dnia 14 sierpnia 2012 r. w sprawie o sygn. akt V K 473/12 uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł prokurator.

Zaskarżając wyrok w całości, zarzucił mu obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na jego treść, a mianowicie art. 7 kpk poprzez dokonanie dowolnej, sprzecznej ze wskazaniami wiedzy i zasadami doświadczenia życiowego, oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego skutkującej błędnym uznaniem, iż oskarżony działał tylko i wyłącznie na terenie Niemiec, a jego zachowanie na terenie Polski nie stanowiło realizacji czynu zabronionego, a nadto, iż towarzyszące zdarzeniu okoliczności nie uzasadniały podejrzenia przestępnego pochodzenia samochodu osobowego marki B. (...), przez co oskarżony nie był zobowiązany do przypuszczania, że samochód pochodzi z przestępstwa, co skutkowało niezasadnym uniewinnieniem D. M. od popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 292 § 1 i 2 kk.

Stawiając taki zarzut prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora jest zasadna.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy stwierdza, że Sąd I instancji oceniając zachowanie oskarżonego w związku z przedmiotowym samochodem pominął zasady wiedzy i doświadczenia życiowego, co doprowadziło do wniosku o braku znamion przestępstwa. Materiał dowodowy dostępny w sprawie jest dosyć ubogi w zakresie dotyczącym szczegółowych okoliczności związanych z dysponowaniem przez D. M. przedmiotowym samochodem. Nie oznacza to jednak, że nie można dokonać ustaleń faktycznych, a zwłaszcza ocenić sposobu zachowania oskarżonego i jego świadomości co do pochodzenia samochodu. Istotne w sprawie są zarówno wyjaśnienia oskarżonego, jak i zeznania policjantów obserwujących jego poczynania z samochodem po jego zaparkowaniu.

Przede wszystkim Sąd Rejonowy oceniając świadomość D. M. co do stanu prawnego samochodu Sąd Rejonowy pominął zasady doświadczenia życiowego. Należy pamiętać, że osobę, której miał pomagać w przewiezieniu samochodu, oskarżony spotkał po raz pierwszy; nigdy wcześniej tego mężczyzny, jak twierdzi, nie widział i nie spotkał. Przy tym nawet nie zapytał go jakiekolwiek dane osobowe, ograniczając się do przyjęcia telefonu komórkowego, który miał służyć do kontaktowania się z nim. Nie miałby więc jakiejkolwiek możliwości odnalezienia mężczyzny, gdyby nie mógł skontaktować się z nim telefonicznie. D. M. nie wskazał przy tym dokąd miał odstawić samochód, pod jaki konkretnie adres. Twierdzenie przekazującego samochód, że będzie w stałym kontakcie z oskarżonym, nie uwzględnia sytuacji nieprzewidzianych, kiedy to oskarżony musiałby odnaleźć „właściciela” samochodu.

Oskarżony twierdził, że samochód należy do mężczyzny, któremu pomagał, ale nie widział żadnych dokumentów samochodu, ani tego mężczyzny. Takie okoliczności trudno uznać za normalne postępowanie i to zarówno ze strony oskarżonego, jak i mężczyzny, dla którego przewoził samochód. Zupełnie pominął przy tym Sąd Rejonowy kwestie związane ze sposobem uruchamiania samochodu i jego zamykania. Można zgodzić się, że opisywany przez oskarżonego sposób uruchamiania samochodu byłby wystarczający do jego doprowadzenia, ale na krótkim odcinku drogi. Przy uwzględnieniu trasy, jaką oskarżony miał przejechać, konieczna była możliwość wyłączenia silnika, zamknięcia samochodu i jego zabezpieczenia przed ewentualną kradzieżą. Wszak kierujący musiał robić jakieś, chociażby krótkotrwałe, przerwy dla wypoczynku lub przynajmniej z przyczyn fizjologicznych. Wówczas normalne jest, że należy wyłączyć silnik i zamknąć samochód. Oskarżony nie dysponował żadnymi kluczykami, ani innym sposobem na zamknięcie samochodu. Widoczne to było wyraźnie, gdy oskarżony przyjechał do S. i pozostawił samochód na parkingu. Nie miał możliwości zamknięcia go, choć wychodził na kilka godzin. Wbrew wyjaśnieniom oskarżonego w pobliżu nie było mężczyzny, dla którego przewoził samochód, a na pewno obserwujący oskarżonego i samochód policjanci nikogo nie widzieli.

Te wszystkie okoliczności powinien wziąć pod uwagę Sąd Rejonowy oceniając świadomość oskarżonego co do legalności pochodzenia samochodu, a przynajmniej co do możliwości i powinności przewidywania, że może on pochodzić z przestępstwa. Ocena zaprezentowana przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku budzi istotne zastrzeżenia i nie uwzględnia wszystkich ustalonych okoliczności. Nie odniósł się też Sąd Rejonowy w żaden sposób do czasu, jaki upłynął pomiędzy kradzieżą samochodu na terenie H., a momentem przyjazdu oskarżonego do S.; samochód niewątpliwie pokonał w krótkim czasie znaczną odległość.

Wątpliwości Sądu odwoławczego budzi też analiza Sądu Rejonowego co do możliwości ścigania D. M.za zarzucany mu czyn. Nie da się w sposób pewny ustalić miejsca, w którym samochód został przekazany D. M.. Nie wiadomo czy nastąpiło to na terenie Niemiec, blisko czy daleko od miejsca kradzieży, czy nawet już na terenie Polski. Nie ma natomiast wątpliwości, że oskarżony miał jechać samochodem na (...)przez (...). Miał więc dysponować samochodem przejeżdżając przez cała (...). Ocena, że działanie oskarżonego było jednorazowe i zostało zakończone zdecydowanie przed zatrzymaniem jest znacznym uproszczeniem i nie uwzględnia nawet wyjaśnień oskarżonego. Oskarżony niewątpliwie samochód przez jakiś czas posiadał i dysponował nim, choć w ograniczonym zakresie.

Przestępstwo z art. 292 § 1 kk przewiduje kilka form jego popełnienia. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego rozważanie każdej z form zachowania, odpowiadających opisanym w danym przepisie stanowiącym podstawę oskarżenia, jest dopuszczalne w granicach tego samego oskarżenia. Chodzi wszak o ocenę zachowania sprawcy i jego konkretnego działania, a nie tego w jaki sposób to zachowanie zostanie nazwane przez prokuratora. Słusznie wiec prokurator wskazuje w apelacji, że Sąd Rejonowy nie rozważył, czy zachowanie oskarżonego nie wyczerpało innej formy zachowania niż wskazana przez prokuratora, ale mieszcząca się w znamionach czynu z art. 292 § 1 kk. Ocena tej kwestii wiąże się niewątpliwie z ustaleniem gdzie działanie oskarżonego miało miejsce, a tym samym czy dopuszczalne jest ściganie czynu oskarżonego.

Sąd Okręgowy stwierdził, że mimo, iż Sąd Rejonowy sporządził obszerne uzasadnienie zaskarżonego wyroku, to niektórych kwestii nie ocenił, bo ich nie dostrzegł. Prawidłowa analiza wszystkich okoliczności związanych z wejściem przez oskarżonego w posiadanie samochodu i przejazdem do miejsca przeznaczenia pozwoli na ustalenie czyn D. M. mógł i powinien przewidywać, że samochód pochodzi z przestępstwa oraz czy zachowanie oskarżonego wyczerpywało znamiona czynu z art. 292 § 1 kk w jakiejkolwiek z przewidzianych w nim formie sprawczej.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy na podstawie art. 437 § 2 kpk uchylił zaskarżony wyrok i sprawę D. M. przekazał Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Nie przesądzając sposobu rozstrzygnięcia sprawy, przy jej ponownym rozpoznaniu Sąd Rejonowy powinien uwzględnić powyższe uwagi co do oceny zachowania oskarżonego i szczegółowo ocenić wszystkie ustalone okoliczności sprawy, co pozwoli na prawidłowe stwierdzenie czy D. M. jest sprawcą przestępstwa paserstwa nieumyślnego czy też nie.

................................ ................................... .......................

SSO Bożena Majgier-Strączyńska SSO Dorota Mazurek SSO Grażyna Sitko