Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 255/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 czerwca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa Drukarni Opakowań O. S.A. w B.
przeciwko F. w Niemczech
o zapłatę,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 17 czerwca 2010 r.,
na rozprawie
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 21 maja 2009 r.,
1) oddala skargę kasacyjną;
2) zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 zł
(tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód – Drukarnia Opakowań O. S.A. w B. wniósł o zasądzenie od
pozwanego „F.” w H. (Niemcy) kwoty 166.634,85 zł, stanowiącej równowartość
kwoty 43.155,82 euro z ustawowymi odsetkami od wyszczególnionych w pozwie
kwot.
Wyrokiem z dnia 21 maja 2009 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 1 października 2008 r., którym
utrzymano w mocy wyrok zaoczny tego Sądu z dnia 11 czerwca 2008 r.
zasądzający od pozwanego na rzecz powoda kwotę 166.634,85 zł z ustawowymi
odsetkami od kwoty 31,28 zł od dnia 30 grudnia 2005 r., od kwoty 5.419,54 zł od
dnia 28 lutego 2006 r., od kwoty 28.410,82 zł od dnia 20 marca 2006 r., od kwoty
37.751,95 zł od dnia 12 kwietnia 2006 r., od kwoty 68.340,72 zł od dnia 3 maja
2006 r. i od kwoty 26.680,54 zł od dnia 23 maja 2006 r.
Według ustaleń Sądu Okręgowego, pozwany był wyłącznym sprzedawcą folii
poliolefinowych produkowanych przez powoda. Za odbierany przez pozwanego
w Polsce towar powód wystawił w okresie od września 2005 r. do maja 2006 r.
6 faktur na łączną kwotę 43.155,82 euro, stanowiącą równowartość kwoty
166.634,85 zł. Pozwany rachunków tych nie zapłacił. Pozwany nie wykazał
okoliczności uzasadniających jego zarzut, że dochodzone roszczenie wygasło bądź
nie może być dochodzone. Uzasadniało to uwzględnienie powództwa,
a w konsekwencji utrzymanie w mocy wyroku zaocznego, który został wydany
w sprawie.
Sąd Apelacyjny uznał za prawidłowe ustalenia faktyczne i ocenę
prawną Sądu pierwszej instancji. Za nieuzasadniony uznał zarzut braku
jurysdykcji krajowej, który był podnoszony przez pozwanego w toku całego
postępowania i został rozstrzygnięty prawomocnymi postanowieniami: Sądu
Okręgowego z dnia 19 grudnia 2007 r. i Sądu Apelacyjnego z dnia 29 lutego 2008
r. (sygn. Akt [...]). Z orzeczeń tych wynikało, że strony nie łączyła umowa
jurysdykcyjna, natomiast podstawę jurysdykcji sądów polskich stanowi art. 5 pkt 1
Rozporządzenia Rady 44/2001/WE z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji
3
i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i
handlowych, gdyż za miejsce, w którym rzeczy zgodnie z umową zostały
dostarczone, uważać trzeba terytorium polskie (B.). Strony uzgodniły bowiem, że
dostawa towarów zamówionych przez pozwanego u powoda ma nastąpić według
bazy dostawy Incoterms EXW.
Za chybiony uznał Sąd Apelacyjny zarzut naruszenia art. 321 k.p.c.,
uzasadniony tym, że w wyroku zaocznym zasądzono od pozwanego na rzecz
powoda kwotę wyrażoną w złotych. W pozwie żądanie dotyczyło zasądzenia kwoty
166.634,85 zł stanowiącej równowartość kwoty 43.155,82 euro. Ewentualne
doręczenie pozwanemu odpisu pozwu, w którym było zawarte żądanie zasądzenia
kwoty wyrażonej w euro, stanowiło uchybienie procesowe, które jednak nie
spowodowało nieważności postępowania i nie miało wpływu na treść
rozstrzygnięcia. Pozwany nie zgłosił bowiem zarzutu – dotyczącego zasądzenia
kwoty wyrażonej w złotych zamiast w euro – w sprzeciwie od wyroku zaocznego,
ani też w toku postępowania w ramach art. 162 k.p.c.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego. skargę kasacyjną wniósł pozwany, który
zaskarżył wyrok w całości. Powołując się na podstawę naruszenia przepisów
postępowania, które mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy pozwany zarzucił:
- naruszenie art. 5 lit. 1 b) tiret pierwsze Rozporządzenia Rady 44/2001/WE
z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych
oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych w zw. z art. 378 § 1
k.p.c. oraz art. 386 § 3 k.p.c.;
- art. 1099 zd. 2 w zw. z art. 378 § 1 k.p.c. i art. 386 § 3 k.p.c.;
- art. 217 § 2 i art. 278 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., art. 378 § 1 k.p.c., art. 382
k.p.c. i art. 385 k.p.c.;
- art. 321 k.p.c. w zw. z art. 385 k.p.c.
Pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu
Okręgowego z dnia 1 października 2008 r. oraz odrzucenie pozwu ewentualnie
uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie temu Sądowi sprawy do
ponownego rozpoznania.
4
Powód oraz Prokurator Generalny wnieśli o oddalenie skargi kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę
w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak pod uwagę
nieważność postępowania. Jedną z przyczyn nieważności postępowania jest brak
jurysdykcji krajowej, którą sąd bierze pod uwagę z urzędu w każdym stanie sprawy.
Konsekwencją braku jurysdykcji krajowej powinno być odrzucenie pozwu (art. 1099
k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2009 r.). Ze względu na
treść powołanych wyżej przepisów obowiązkiem sądu drugiej instancji podczas
rozpoznawania apelacji było wzięcie pod uwagę z urzędu braku istnienia jurysdykcji
krajowej. Nie oznaczało to jednak możliwości pominięcia przez Sąd Apelacyjny
prawomocnego rozstrzygnięcia tego Sądu dotyczącego podniesionego przez
pozwanego po doręczeniu odpisu pozwu zarzutu braku jurysdykcji krajowej.
Wydane przez Sąd Okręgowy na podstawie art. 222 k.p.c. postanowienie w tym
przedmiocie zostało zaskarżone przez pozwanego zażaleniem, które zostało
oddalone postanowieniem Sądu Apelacyjnego z dnia 29 lutego 2008 r.
Postanowieniem tym był związany Sąd Apelacyjny przy rozpoznawaniu apelacji
wniesionej od wyroku Sądu Okręgowego , ponieważ od chwili wydania tego
orzeczenia nie zmieniły się okoliczności faktyczne i prawne stanowiące podstawę
wydanego orzeczenia Sądu odwoławczego. Uwzględniając powyższe, nie można
uznać za uzasadniony zarzutu naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 378 § 1 k.p.c.
przez to, że rozpoznając apelację w kwestii podniesionego w apelacji zarzutu braku
jurysdykcji krajowej, odwołał się do rozstrzygnięcia tego Sądu zawartego w
postanowieniu z dnia 29 lutego 2008 r. Odwołując się do tego stanowiska Sąd
Apelacyjny wypełnił swój obowiązek wynikający z art. 378 § 1 i art. 1099 k.p.c.
uwzględnienia na tym etapie postępowania ewentualnego braku jurysdykcji
krajowej jako przyczyny nieważności postępowania. Ponadto należy mieć na
uwadze, że Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku stwierdził, że nie
tylko z przyczyn formalnych – związania swoim prawomocnym postanowieniem –
ale również z przyczyn merytorycznych uznaje za prawidłowe stanowisko
dotyczące istnienia jurysdykcji krajowej zawarte w postanowieniu tego Sądu z dnia
29 lutego 2008 r. W postanowieniu tym Sąd Apelacyjny odniósł się także do
5
powtórzonego w apelacji zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 217 § 2
k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. uzasadnianego pominięciem przez ten Sąd zgłoszonego
przez pozwanego dowodu z opinii biegłego na okoliczność związania stron umową
jurysdykcyjną. Pozwany podnosił istnienie umowy jurysdykcyjnej między stronami w
związku z treścią art. 23 ust. 1 pkt c), rozporządzenia Rady (WE) Nr 44/2001 z dnia
22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich
wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych, według którego umowa
jurysdykcyjna może być zawarta w handlu międzynarodowym w formie
odpowiadającej zwyczajowi handlowemu, który strony znały lub musiały znać i który
strony umów tego rodzaju w określonej dziedzinie handlu powszechnie znają i stale
przestrzegają. Mając na uwadze treść tej normy, należy uznać, że przedmiotem
opinii biegłego mogła być okoliczność dotycząca istnienia w określonej dziedzinie
handlu międzynarodowego zwyczaju dotyczącego formy zawierania takich umów.
Przeprowadzenie takiego dowodu byłoby przydatne dla rozstrzygnięcia sprawy –
jak zasadnie argumentował Sąd Apelacyjny – gdyby pozwany zaoferował również
dowody na okoliczność, że strony znały lub musiały znać określony zwyczaj, co jest
warunkiem zastosowania art. 23 ust. 1 pkt c) powołanego rozporządzenia.
Okoliczność ta nie mogła być przedmiotem dowodu opinii biegłego, gdyż rolą
biegłego nie jest dokonywanie samodzielnych ustaleń faktycznych istotnych dla
zastosowania określonej normy prawnej.
Nie zasługiwał na uwzględnienie również zarzut naruszenia art. 382 k.p.c.,
z którego wynika obowiązek uwzględnienia przez sąd drugiej instancji wszystkich
dowodów przeprowadzonych w sprawie w obu instancjach sądowych. Naruszenie
tego przepisu jest możliwe wówczas, gdy przy dokonywaniu ustaleń faktycznych
oraz ocenie dowodów sąd pominie część dowodów przeprowadzonych w sprawie.
Zarzutu naruszenia tego przepisu nie uzasadnia natomiast pominięcie
przeprowadzenia przez sąd dowodów wnioskowanych przez stronę, jak również
brak ustosunkowania się sądu odwoławczego do części zarzutów zawartych
w apelacji. W tym ostatnim przypadku sąd dopuszcza się naruszenia art. 378 § 1
k.p.c., który zakreśla granice postępowania apelacyjnego, w których obowiązkiem
sądu odwoławczego jest odniesienie się do zarzutów zawartych w apelacji.
Wypełnił ten obowiązek Sąd Apelacyjny odwołując się do swojego prawomocnego
6
postanowienia, którym był związany i w którym odniósł się do części zarzutów
pozwanego powtórzonych w apelacji.
Jak wynika z wyżej przedstawionej oceny, Sąd Apelacyjny nie naruszył
wskazanych w skardze kasacyjnej przepisów art. 217 § 2 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c.
w związku z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 378 § 1 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c., to
w konsekwencji ustalenie Sądu Apelacyjnego, że strony nie łączyła umowa
jurysdykcyjna, która wyłączałaby jurysdykcję sądów polskich, nastąpiło bez
naruszenia wskazanych w apelacji przepisów procesowych.
Stanowisko Sądu Apelacyjnego dotyczące istnienia jurysdykcji krajowej
zawarte w postanowieniu tego Sądu z dnia 29 lutego 2008 r., na które powołał się
Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego skargą kasacyjną wyroku, podlegało
kontroli w ramach postępowania kasacyjnego.
Przepisy rozporządzenia Rady (WE) Nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r.
w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania
w sprawach cywilnych i handlowych (Dz. U. WE L 12 z 16.01.2001 r., str. 1 ze zm.,
zwanego dalej „rozporządzeniem”) miały na celu ujednolicenie przepisów
o jurysdykcji w sprawach cywilnych i handlowych za pomocą w wysokim stopniu
przewidywalnych zasad jurysdykcji. W szczególności chodziło o zezwolenie
powodowi na łatwe zidentyfikowanie sądu, do którego może on wnieść powództwo,
a pozwanemu racjonalnie przewidzieć sąd, przed jakim może być pozwany (por.
pkt 24 i 25 wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 13 lipca 2006
r. w sprawie C-103/05 Resich Montage, Zb. Orz. str. I-6827 oraz pkt 19 i 20 wyroku
Trybunału z dnia 3 maja 2007 r. w sprawie C-386/05 Color Drack, Zb. Orz. 2007 r.,
s. 03699). Podstawową zasadą jurysdykcji przewidzianą w tym rozporządzeniu jest
– zawarta w art. 2 – zasada jurysdykcji oparta na łączniku miejsca zamieszkania,
uzupełniona przez zasady jurysdykcji szczególnej, opartej na innych łącznikach
(por. pkt 22 wyroku Trybunału z dnia 13 lipca 2006 r. w sprawie C-103/05 Resich
Montage, oraz pkt 21 wyroku Trybunału z dnia 3 maja 2007 r. w sprawie C-386/05
Color Drack). Zgodnie z art. 3 rozporządzenia, osoby mające miejsce zamieszkania
na terytorium Państwa Członkowskiego mogą być pozywane przed sądy innego
Państwa Członkowskiego tylko zgodnie z przepisami sekcji 2-7 niniejszego
7
rozdziału. W sekcji drugiej tego rozdziału rozporządzenia zatytułowanego
„Jurysdykcja” zawarty jest art. 5 pkt 1 lit. a), według którego osoba, która ma
miejsce zamieszkania na terytorium Państwa Członkowskiego, może być pozwana
w innym Państwie Członkowskim, jeżeli przedmiotem postępowania jest umowa lub
roszczenia wynikające z umowy – przed sąd miejsca, gdzie zobowiązanie zostało
wykonane albo miało być wykonane. Dla ustalenia jurysdykcji, gdy przedmiotem
postępowania jest umowa lub roszczenia wynikające z umowy, rozporządzenie
przewiduje pojęcie jednego miejsca wykonania umowy dla wszelkich roszczeń
wynikających z umowy. Do rozpoznania wszelkich powództw, których podstawę
stanowi umowa, powinien być właściwy jeden sąd (por. pkt 38 i 39 wyroku
Trybunału z dnia 3 maja 2007 r. w sprawie C-386-05 Color Drack). Zasada ta
odpowiada celowi bliskości, jest uzasadniona istnieniem ścisłego związku pomiędzy
umową (sporem prawnym z niej wynikającym) a sądem, przed którym zawisło
postępowanie w sprawie (por. pkt 22 wyroku Trybunału z dnia 3 maja 2007 r.
w sprawie C-386/05 Color Drack).
W art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze zdefiniowano, że w rozumieniu niniejszego
przepisu – i o ile co innego nie zostało uzgodnione – miejscem wykonania
zobowiązania jest – w przypadku sprzedaży rzeczy ruchomych – miejsce
w Państwie Członkowskim, w którym rzeczy te zgodnie z umową zostały
dostarczone albo miały zostać dostarczone. Strony mają swobodę woli co do
określenia miejsca dostarczenia towarów. Strony mogą umówić się nawet co do
odrębnego miejsca wykonania zobowiązania dla celów stosowania przepisu art. 5
pkt 1 lit. b) rozporządzenia (pkt 45 i 46 wyroku Trybunału z dnia 25 lutego 2010 r.
w sprawie C- 381/08 Car Trim, Lex Polonica nr 2145910). Miejscem dostarczenia
rzeczy jest co do zasady miejsce ustalone przez strony w umowie (pkt 46 wyroku
z dnia 25 lutego 2010 r.). Przepisy rozporządzenia nie definiują terminów
„dostarczenie” i „miejsce dostarczenia” w rozumieniu art. 5 pkt 1 lit. b) tiret
pierwsze rozporządzenia. Autonomia kryteriów powiązania przewidziana w tym
przepisie wyklucza odwołanie się do zasad prawa prywatnego międzynarodowego
państwa członkowskiego oraz do prawa materialnego, które na mocy prawa
prywatnego międzynarodowego miałyby zastosowanie (pkt 53 powołanego wyżej
wyroku). Do sądu krajowego należy najpierw zbadanie, czy miejsce dostarczenia
8
wynika z postanowień umowy (pkt 54 powołanego wyżej wyroku). Jeżeli jest
możliwe określenie w ten sposób miejsca dostarczenia bez odnoszenia się do
prawa materialnego mającego zastosowanie do umowy, to jest to miejsce, które
uważa się za miejsce, do którego rzeczy te zostały dostarczone albo miały zostać
dostarczone zgodnie z umową w rozumieniu art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze
rozporządzenia (pkt. 55 wyroku Trybunału z dnia 25 lutego 2010 r.). Dopiero gdy
umowa nie zawiera żadnego postanowienia ujawniającego wolę stron co do
miejsca dostarczenia towarów bez odwoływania się do mającego zastosowanie
prawa materialnego, w takich sytuacjach jurysdykcja przewidziana w art. 5 pkt 1 lit.
b) rozporządzenia ma charakter autonomiczny i miejsce wykonania umowy należy
określić według innego kryterium z poszanowaniem genezy i systematyki
rozporządzenia, tj. według miejsca, w którym rzeczy zostały faktycznie albo miały
zostać faktycznie wydane kupującemu w ich ostatecznym miejscu
przeznaczenia (pkt 56, 58 i 60 wyroku). Również w wyroku z dnia 11 marca 2010 r.
w sprawie C-19/09, Wood Floor Solutions Andreas Domberger (Lex Polonica
nr 2153878) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dokonując wykładni art. 5
pkt 1 lit. b) tiret drugie rozporządzenia (dotyczącego umów o świadczenie usług),
przyjął, że ustalając – dla potrzeb ustalenia jurysdykcji sądu – miejsce świadczenia
usług ze względu na użyte w tym przepisie sformułowanie, gdzie „zgodnie
z umową” usługi były lub miały być świadczone należy mieć na uwadze w pierwszej
kolejności postanowienia samej umowy (por. pkt 38-40 wyroku).
Uwzględniając powyższą wykładnię art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze
rozporządzenia, dokonaną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, za
nieuzasadniony należy uznać zarzut naruszenia tego przepisu przez Sąd
Apelacyjny. Według ustaleń tego Sądu, strony w zawartych umowach określiły, że
do dostawy towarów zamówionych przez pozwanego u powoda ma zastosowanie
klauzula EXW. Takie sformułowanie oznacza, że strony uzgodniły w umowach
sposób dostawy towarów według klauzuli handlowej z zakładu (Ex Works), która
jest jedną z międzynarodowych reguł handlowych – Incoterms (International
Commercial Terms) opracowanych i publikowanych przez Międzynarodową Izbę
Handlową w Paryżu (ICC). Oficjalna wersja obecnie obowiązujących reguł –
Incoterms 2000 – została zaaprobowana przez Komisję Prawa Handlu
9
Międzynarodowego (UNCITRAL) Organizacji Narodów Zjednoczonych. Reguły
Incoterms określają reguły dostawy towaru od sprzedawcy do odbiorcy
w przypadku handlu międzynarodowego: podział kosztów związanych
z transportem towaru oraz moment przejścia ryzyka ze sprzedającego na
kupującego w trakcie transportu. Stosowanie wymienionych wyżej reguł ma
charakter fakultatywny, co oznacza że tylko wolą stron stają się one częścią reżimu
umownego. Przyjęcie przez strony w umowie jednej z klauzul Incoterms nie
oznacza konieczności odwołania się ani do norm materialno-prawnych jednego
z państw, ani też do norm prawno-kolizyjnych w celu określenia uzgodnionych
w ten sposób obowiązków umownych stron.
Zastosowanie klauzuli EXW oznaczało, że powód był zobowiązany jedynie
do pozostawienia sprzedawanych towarów do dyspozycji pozwanego jako
kupującego w zakładzie powoda znajdującym się w B. – w Polsce – a pozwany był
odpowiedzialny za ich transport do Niemiec. W świetle użytej przez strony klauzuli
EXW dostawa zostaje uznana za dokonaną w momencie pozostawienia przez
sprzedawcę towarów do dyspozycji kupującego w oznaczonym miejscu. Z
obowiązków stron wynikających z klauzuli EXW można wnioskować o miejscu
dostarczenia rzeczy będących przedmiotem umowy. Było nim miejsce, gdzie
sprzedawca zobowiązany był dostarczyć rzeczy kupującemu i w którym na
kupującego przechodził ciężar ich odbioru i zorganizowania przewozu, tj. według
umów łączących strony – których warunki określały szczegółowo faktury
wystawione przez powoda i zaakceptowane przez pozwanego – w zakładzie
powoda w B. Odwołanie się do klauzuli EXW ujawniało dostatecznie wolę stron co
do miejsca dostarczenia rzeczy będących przedmiotem sprzedaży. W konsekwencji
skoro dostarczenie rzeczy sprzedanych według umów łączących strony miała
nastąpić i faktycznie nastąpiła w Polsce – według wiążących Sąd Najwyższy
ustaleń Sądu Apelacyjnego – to tym samym zachodziła podstawa do przyjęcia na
podstawie art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze rozporządzenia jurysdykcji sądów
polskich obejmującej roszczenie dochodzone przez powoda.
Skarga kasacyjna bezzasadnie zmierza do pominięcia – przy badaniu
istnienia jurysdykcji krajowej – znaczenia użytej przez strony klauzuli EXW dla
ustalenia uzgodnionego przez strony miejsca wykonania umowy i dąży do ustalenia
10
tego miejsca na podstawie analizy okoliczności dotyczących faktycznego przebiegu
organizacji i dostawy tych towarów pozwanemu, a w konsekwencji nadania
decydującego znaczenia miejscu, w którym rzeczy zostały faktycznie wydane przez
przewoźnika pozwanemu jako kupującemu. Zastosowanie tego kryterium do
ustalenia miejsca wykonania umowy sprzedaży, a tym samym ustalenia sądu
właściwego do rozpoznania roszczeń wynikającej z takiej umowy – na podstawie
art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze rozporządzenia – aktualizowałoby się dopiero
wówczas, gdyby nie można było ustalić miejsca wykonania dostarczenia rzeczy na
podstawie postanowień umowy zawartej przez strony. Taka sytuacja nie miała
jednak miejsca w sprawie, w której wniesiono skargę kasacyjną. Okoliczność,
że w umowach strony wprost nie określiły miejsca dostawy towarów nie eliminowało
możliwości ustalenia tego miejsca na podstawie analizy wszystkich postanowień
umownych. Do sądu krajowego, do którego wniesiono powództwo, należy
określenie swojej właściwości w świetle przedłożonych mu dowodów (por. pkt 41
wyroku Trybunału z dnia 3 maja 2007 r. w sprawie C-386/05). Dotyczy to także
możliwości ustalenia miejsca wykonania umowy na podstawie analizy wszystkich
postanowień umownych.
Biorąc pod uwagę to, że w sprawie pozwany nie wykazał, aby strony łączyła
umowa jurysdykcyjna wyłączająca jurysdykcję sądów polskich, a zarazem
zachodziły podstawy do przyjęcia jurysdykcji krajowej na podstawie art. 5 pkt 1
lit. b) tiret pierwsze rozporządzenia, nie był zasadny zarzut naruszenia art. 1099
zd. 2 w zw. z art. 386 § 3 k.p.c.
Bezzasadny był także zarzut naruszenia art. 321 k.p.c. na skutek przyjęcia
przez Sąd Apelacyjny, że Sąd Okręgowy nie orzekł ponad żądanie zgłoszone
w pozwie. Stanowisko Sądu Apelacyjnego było prawidłowe w sytuacji, gdy Sąd
Okręgowy orzekł o żądaniu zawartym w pozwie i w jego granicach. Żądanie to
obejmowało zasądzenie od pozwanego kwoty 166.634,85 zł stanowiącej
równowartość kwoty 43.155,82 euro. Doręczenie odpisu pozwu pozwanemu,
którego treść mogła nie być zgodna z treścią pozwu znajdującego się w aktach
sprawy, stanowiło niewątpliwie uchybienie procesowe, które mogło mieć wpływ na
treść orzeczenia. Uchybienie to nie dotyczyło jednak naruszenia art. 321 k.p.c. Sąd
jest bowiem związany żądaniem zawartym w pozwie, a nie – w razie braku
11
zgodności odpisu pozwu z jego oryginałem znajdującym się w aktach sprawy –
żądaniem zawartym w odpisie pozwu doręczonym pozwanemu.
W konsekwencji nie były uzasadnione także zarzuty naruszenia art. 386 § 3
k.p.c. oraz art. 385 k.p.c. wskutek oddalenia apelacji przez Sąd Apelacyjny.
Uwzględniając powyższe Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
oddalił skargę kasacyjną oraz orzekł o kosztach postępowania kasacyjnego
w oparciu o art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c. w zw.
z art. 398 § 1 k.p.c. i art. 39821
k.p.c.