Sygn. akt II CZ 161/10
POSTANOWIENIE
Dnia 14 stycznia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Marta Romańska
w sprawie z powództwa „B.” Spółki Akcyjnej w likwidacji
z siedzibą w W.
przeciwko A. O.
z udziałem interwenienta ubocznego po stronie pozwanej A. I.
o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 14 stycznia 2011 r.,
zażalenia pozwanego
na postanowienie Sądu Okręgowego
z dnia 27 kwietnia 2010 r.,
oddala zażalenie i zasądza od pozwanego na rzecz powoda
300 (trzysta) zł kosztów postępowania zażaleniowego.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy sprostował oczywistą omyłkę
pisarską zawartą w punkcie 2 sentencji postanowienia tego Sądu z dnia 2 marca
2010 r., sygn. akt II Cz 117/10, w ten sposób że zwrot „od powoda” zastąpił
zwrotem „od pozwanego”, a zwrot „na rzecz pozwanego” – zwrotem „na rzecz
powoda”.
Z uzasadnienia orzeczenia wynika, że wymieniony Sąd przytoczonym
postanowieniem z dnia 2 marca 2010 r. oddalił zażalenie pozwanego na
postanowienie Sądu Rejonowego –P. z dnia 2 czerwca 2009 r. o odrzuceniu
apelacji (pkt 1 sentencji) i zasądził od powoda na rzecz pozwanego 1800 zł tytułem
kosztów postępowania zażaleniowego (pkt 2 sentencji). W motywach tego
postanowienia wskazał – z przytoczeniem art. 385 w związku z art. 397 § 2 k.p.c. –
przyczyny oddalenia zażalenia z powodu jego bezzasadności. Ponadto wskazał, że
podstawę orzeczenia o kosztach postępowania zażaleniowego stanowiły przepisu
art. 98 § 1 i 3, art. 99 w związku z art. 108 § 1, 391 § 1 i 397 § 2 k.p.c. oraz § 6 pkt
7 i § 12 pkt 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września
2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez
Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z
urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.; dalej: „rozporządzenie MS”).
Zdaniem Sądu odwoławczego sformułowanie punktu 2 sentencji
postanowienia z dnia 2 marca 2010 r. jest dotknięte omyłką pisarską, polegającą na
nazwaniu powoda – pozwanym i odwrotnie. Omyłka ta ma charakter oczywisty,
zauważalny bez konieczności poświęcenia treści orzeczenia szczególnej uwagi. Jej
oczywistość wynika już – ze względu na treść rozstrzygnięcia dotyczącego środka
odwoławczego – z samej sentencji postanowienia. Wskazując na przytoczoną
podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach postępowania zażaleniowego, Sąd
podkreślił nadto, że wyraźne oparcie go na zasadzie odpowiedzialności za wynik
postępowania zażaleniowego świadczy o tym, iż intencją Sądu było zasądzenie
wspomnianych kosztów od pozwanego na rzecz powoda. Jednakże na skutek
omyłki intencja ta została wadliwie wyrażona.
3
W zażaleniu pełnomocnik powoda zarzucił, że zaskarżone postanowienie
zostało wydane z naruszeniem art. 350 § 1 k.p.c., polegającym na jego
niewłaściwym zastosowaniu, i wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Naruszenie art. 350 § 1 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polega –
zdaniem skarżącego – na zastosowaniu tego przepisu, mimo że objęta
sprostowaniem wada postanowienia z dnia 2 marca 2010 r. nie ma charakteru
błędu pisarskiego lub innej oczywistej omyłki.
Nie ma podstaw do podzielania tego zarzutu. Z treści postanowienia z dnia
2 maca 2010 r. wynika jednoznacznie, że wniesione przez pozwanego zażalenie
zostało oddalone jako bezzasadne. Pozwany był zatem stroną przegrywającą
w postępowaniu zażaleniowym. Zgodnie z przewidzianą w art. 98 § 1 k.p.c. zasadą
odpowiedzialności za wynik procesu, stosowaną odpowiednio w postępowaniu
zażaleniowym (art. 397 § 2 i 391 § 1 k.p.c.), był więc obowiązany zwrócić powodowi
na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony
w postępowaniu zażaleniowym. Wola zastosowania tej zasady przez Sąd
rozpoznający zażalenie – w świetle wskazanej podstawy prawej rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania zażaleniowego – nie budzi wątpliwości. W tej sytuacji
stwierdzenie wady postanowienia, która polegała na sformułowaniu rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania zażaleniowego niezgodnie z wynikiem postępowania
odwoławczego i wskazaną podstawą prawną rozstrzygnięcia, możliwe już na
podstawie samego postanowienia i jego uzasadnienia, bez potrzeby szerszej
analizy akt sprawy, uzasadniało – wbrew zarzutowi skarżącego – przyjęcie zarówno
omyłki sądu, jak i jej oczywistego charakteru.
Oceny, że zażalenie nie ma uzasadnionych podstaw nie zmienia argument,
iż „sprostowanie wykracza poza granice tzw. podmiotowej dopuszczalności
omawianej instytucji, albowiem (a) nie dotyczy wadliwości oczywistej, jak
i (b) skutkuje zmianą rozstrzygnięcia”. W orzecznictwie za przekroczenie tzw.
podmiotowej dopuszczalności sprostowania uważa się sytuację – nie mającą
miejsca w sprawie – w której na skutek sprostowania orzeczenia stroną okazuje się
4
osoba niebiorąca dotychczas udziału w postępowaniu sądowym (por. orzeczenia
Sąd Najwyższego: z dnia 19 listopada 1937 r., C III 1638/37. Zb. Urz.1938, poz.
524, i z dnia 3 marca 1976 r., II Cz 11/76, niepubl). Nie można też podzielić
zapatrywania skarżącego, że sprostowanie spowodowało zmianę rozstrzygnięcia,
skoro odpowiada ono niewątpliwie rzeczywistej woli Sądu orzekającego w sprawie.
Z przestawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji
postanowienia (art. 39814
w związku z art. 3944
§ 3 k.p.c.).