Sygn. akt II PK 89/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 stycznia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z powództwa M. S.
przeciwko Urzędowi Wojewódzkiemu […]
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 12 stycznia 2011 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 30 listopada 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną, nie obciążając powoda kosztami
zastępstwa procesowego strony pozwanej w postępowaniu
kasacyjnym.
2
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy wyrokiem z 12 września 2006 r. zasądził od strony
pozwanej Urzędu Wojewódzkiego […] - Zakładu Obsługi Urzędu na rzecz powoda
M. S. kwotę 4.373,80 zł z ustawowymi odsetkami od 12 września 2006 r. tytułem
odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę i oddalił
powództwo wzajemne o odszkodowanie. Powód domagał się przywrócenia do
pracy w Urzędzie Wojewódzkim - Zakładzie Obsługi Urzędu. Strona pozwana
wniosła powództwo wzajemne domagając się zasądzenia od powoda kwoty
2.788,52 zł tytułem odszkodowania.
Sąd Rejonowy ustalił, że powód pracował u strony pozwanej od 3 grudnia
1979 r. na różnych stanowiskach, ostatnio jako dozorca. W okresie od 23
października 1980 r. do 10 września 1981 r. odbywał zasadniczą służbę wojskową,
w trakcie której uległ wypadkowi. Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego z 8 czerwca
1999 r. powodowi przyznano prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do
pracy w związku ze służbą wojskową, poczynając od sierpnia 1997 r. Po zwolnieniu
ze służby wojskowej powód powrócił do pracy u strony pozwanej. W dniu 28
stycznia 2004 r. pracodawca wypowiedział powodowi umowę o pracę na podstawie
art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach
rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników (Dz.U. Nr 90, poz. 844 ze zm.) ze względu na likwidację stanowiska
pracy. W odwołaniu od tego wypowiedzenia powód powołał się na posiadanie
uprawnień rencisty wojskowego. W związku z tym pracodawca - za zgodą powoda -
cofnął swoje oświadczenie. W dniu 18 sierpnia 2005 r. pozwany pracodawca
ponownie wypowiedział powodowi umowę o pracę, powołując się na art. 1 ust. 1
ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.
Wypowiedzenie uzasadnił koniecznością likwidacji stanowiska pracy powoda,
spowodowaną przekazaniem dozorowania i sprzątania firmie zewnętrznej. Oprócz
powoda zwolnienia z tej przyczyny dotknęły także innych pracowników, miały one
jednak charakter indywidualny a nie zbiorowy. W doręczonym powodowi
świadectwie pracy jako podstawę wypowiedzenia pracodawca wskazał art. 10
3
ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Powód
pobiera świadczenie rentowe w wysokości ponad 1.000 zł, ma na utrzymaniu dwoje
małoletnich dzieci, jego żona otrzymuje wynagrodzenie za pracę w kwocie 2.800 zł.
Sąd pierwszej instancji uznał, że roszczenie powoda „co do zasady"
zasługuje na uwzględnienie, ponieważ pracodawca wypowiadając umowę o pracę
„naruszył przepisy formalnoprawne o charakterze bezwzględnie obowiązującym",
gdyż błędnie powołał się na art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z
przyczyn niedotyczących pracowników, podczas gdy podstawą prawną tego
oświadczenia był w rzeczywistości art. 10 tej ustawy. Ponadto pracodawca naruszył
art. 18 ust. 3 pkt 2 w związku z art. 41 ustawy z 29 maja 1974 r. o zaopatrzeniu
inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz.U. z 2002 r.
Nr 9, poz. 87 ze zm.), ponieważ nie uzyskał zgody starosty na rozwiązanie z
powodem umowy o pracę. Sąd stwierdził, że strona pozwana wiedziała o statusie
powoda jako rencisty wojskowego, dlatego nie może skutecznie podnosić, że o tym
fakcie nie wiedziała i dochodzić odszkodowania z tytułu odprowadzania składek na
PFRON. Z tej przyczyny powództwo wzajemne zostało oddalone.
Sąd Rejonowy uznał jednak roszczenie powoda o przywrócenie do pracy za
niemożliwe do uwzględnienia z uwagi na to, że stanowisko powoda uległo
likwidacji, a zatem niemożliwe było przywrócenie powoda do pracy na
dotychczasowym stanowisku pracy. Brak było również możliwości przywrócenia
powoda do pracy na innym stanowisku, nawet w niepełnym wymiarze czasu pracy,
ponieważ ponowne zatrudnienie powoda wiązałoby się z koniecznością zwolnienia
innego pracownika, który - w przeciwieństwie do powoda - nie ma innych źródeł
utrzymania (tymczasem powód pobiera rentę). Powód - wbrew swemu przekonaniu
- nie posiada kwalifikacji wymaganych do pracy w archiwum. Dlatego zamiast
przywrócenia powoda do pracy Sąd pierwszej instancji zasądził na rzecz powoda
odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Powód w wyniku
zwolnienia z pracy nie pozostał bez środków do życia, pobiera bowiem świadczenie
rentowe.
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zarzucając nieuwzględnienie
4
przez Sąd Rejonowy treści art. 45 § 3 k.p. Powód nadal domagał się przywrócenia
do pracy, nie zgodził się z poglądem, że u strony pozwanej nie ma dla niego
miejsca pracy. Podkreślił, że przepisy ustawy o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i
wojskowych nie przewidują alternatywy w postaci zasądzenia świadczenia albo
przywrócenia do pracy.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 29 marca
2007 r. w punkcie I sprostował zaskarżony wyrok w zakresie daty jego ogłoszenia,
w punkcie II oddalił apelację powoda, w punkcie III nie obciążył powoda kosztami
procesu za instancję odwoławczą. Sąd Okręgowy zgodził się ze stwierdzeniem
Sądu Rejonowego, że podstawą prawną wypowiedzenia powodowi umowy o pracę
był art. 10 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania
z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Sąd
drugiej instancji przyjął, że powód był pracownikiem, którego stosunek pracy
podlegał szczególnej ochronie przed wypowiedzeniem, stosownie do art. 41 w
związku z art. 18 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 29 maja 1974 r. o zaopatrzeniu
inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin. Akceptując stanowisko Sądu
Rejonowego co do oceny prawnej roszczeń powoda, Sąd Okręgowy wskazał, że
powód jako inwalida wojskowy należał do grupy pracowników, których stosunek
pracy podlega z mocy odrębnych przepisów szczególnej ochronie przed
wypowiedzeniem i wobec których jest dopuszczalne wypowiedzenie stosunku pracy
w ramach grupowego zwolnienia (a więc osób niewymienionych w art. 5 ust. 5
ustawy). W odniesieniu do takich pracowników ochrona przed wypowiedzeniem
ulega osłabieniu. Osłabienie to polega na dopuszczalności dokonania
wypowiedzenia stosunku pracy, jeśli zakładowa organizacja związkowa nie zgłosi
sprzeciwu (art. 10 ust. 2 ustawy). W pozwanym Urzędzie od 2001 r. działa jeden
związek zawodowy (NSZZ „Solidarność"), którego powód był członkiem do maja
2003 r., przy czym pracodawca nie zwracał się indywidualnie w sprawie powoda do
organizacji związkowej. Zdaniem Sądu Okręgowego pracodawca nie zastosował
się do wymagań przewidzianych w art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 13 marca 2003 r.,
naruszając ten przepis, co dało podstawę do zastosowania art. 45 § 2 k.p., czyli
dokonania przez Sąd wyboru między przywróceniem do pracy a odszkodowaniem.
Skoro stanowisko pracy powoda zostało rzeczywiście zlikwidowane, to stworzenie
5
dla niego ponownie stanowiska dozorcy bądź przesunięcie go na inne stanowisko,
z czym wiązałaby się konieczność wyboru innego pracownika do zwolnienia, byłoby
krokiem wstrzymującym reformy w zakresie gospodarowania finansami
publicznymi. Zdaniem Sądu Okręgowego regulacja zawarta w art. 10 ustawy z dnia
13 marca 2003 r. ma pierwszeństwo przed unormowaniem art. 45 § 3 k.p. według
zasady, że przepis szczególny ma pierwszeństwo w stosowaniu przed przepisem
ogólnym, a ponieważ art. 10 ustawy nie określa konsekwencji jego naruszenia, to w
sprawie należało zastosować art. 45 § 2 k.p.
Sąd Najwyższy, rozpoznając skargę kasacyjną powoda od tego wyroku,
wyrokiem z dnia 11 marca 2008 r. w sprawie II PK 195/07 uchylił orzeczenie Sądu
drugiej instancji i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania, wskazując, między innymi, że błędnie Sąd Okręgowy przyjął, iż
osłabienie ochrony wynikającej z przepisów szczególnych dla potrzeb
zastosowania art. 10 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (czyli
umożliwienia pracodawcy dokonania wypowiedzenia umowy o pracę z przyczyn
niedotyczących pracownika) pozwala jednocześnie na zastosowanie do pracownika
szczególnie chronionego art. 45 § 2 k.p. Sens normatywny art. 10 ustawy jest taki,
że pracodawca może wypowiedzieć stosunek pracy pracownikowi podlegającemu z
mocy odrębnych przepisów szczególnej ochronie przed wypowiedzeniem, w razie
konieczności rozwiązania stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników. Musi się jednak liczyć z tym, że w razie naruszenia zasad
(procedury) przewidzianych w art. 10 ustawy w stosunku do pracowników
szczególnie chronionych sankcją za to naruszenie będzie brak możliwości
zastosowania przez sąd pracy art. 45 § 2 k.p., czyli brak możliwości
nieuwzględnienia żądania pracownika uznania wypowiedzenia za bezskuteczne lub
przywrócenia do pracy, nawet w przypadku ustalenia, że uwzględnienie takiego
żądania jest niemożliwe lub niecelowe. Wynika to jednoznacznie z art. 45 § 3 k.p.
W stosunku do pracowników szczególnie chronionych możliwe jest jedynie
zastosowanie art. 4771 k.p.c. w związku z art. 8 k.p. W orzecznictwie przyjmuje się
bowiem, że jeżeli pracownik dokonał wyboru jednego z przysługujących mu
alternatywnie roszczeń, a zgłoszone przez niego roszczenie okaże się
6
nieuzasadnione - choćby ze względu na nadużycie prawa podmiotowego (czyli
sprzeczność żądania ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa
podmiotowego lub zasadami współżycia społecznego), sąd może z urzędu
uwzględnić inne roszczenie alternatywne. Dotychczas ten aspekt roszczeń powoda
nie był jednak przedmiotem ustaleń, rozważań i ocen Sądów orzekających w
sprawie.
Sąd Okręgowy po ponownym rozpoznaniu sprawy uchylił wyrok Sądu
Rejonowego w W. z 12 września 2006 r. i przekazał sprawę temu Sądowi do
ponownego rozpoznania. Wyrokiem z dnia 20 maja 2009 r. Sąd Rejonowy w W.
zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.373, 80 zł tytułem
odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę z ustawowymi
odsetkami od 20 maja 2009 r., oddalając powództwo w pozostałej części. Sąd
pierwszej instancji, powołując się na art. 4771 k.p.c. w związku z art. 8 k.p., przyjął,
że choć wypowiedzenie umowy o pracę powodowi naruszało obowiązujące
przepisy, to przywrócenie go do pracy na stanowisko dozorcy w istniejącej sytuacji
ekonomicznej i organizacyjnej pracodawcy byłoby sprzeczne ze społeczno –
gospodarczym przeznaczeniem tego prawa, bo „nakazywałoby utworzenie
stanowiska pracy, które zostało zlikwidowane z uwagi na zlecenie wykonywania
czynności dozoru i sprzątania jednostce zewnętrznej”, czyli stanowiska zbędnego
dla pracodawcy. Według Sądu Rejonowego, każdy pracodawca, a zwłaszcza
będący jednostką budżetu państwa, powinien kształtować racjonalną politykę
zatrudnienia, która odpowiada nie tylko aktualnym potrzebom kadrowym, ale i
możliwościom finansowym pracodawcy. „Skoro wydatki na pozwaną w roku 2009
uległy zmniejszeniu o 700.000 zł, a nadto w dalszym ciągu ogranicza ona
zatrudnienie, taki nakaz sądu akceptowałby nadużycie prawa, jakie miałoby miejsce
ze strony powoda, tym bardziej że wnosił on jednocześnie o zasądzenie
wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy w kwocie 53.943, 31 zł z
odsetkami od dnia wydania orzeczenia”. W ocenie Sądu pierwszej instancji,
roszczenie powoda jest również niezgodne z zasadami współżycia społecznego,
„gdyż pozostaje w sprzeczności z zasadami moralnymi i zwyczajowymi.
Zasądzenie przywrócenia do pracy i tak wysokiego wynagrodzenia, którego
dochodzenie jest dopuszczalne przez prawo, byłoby sprzeczne z tą klauzulą
7
generalną – zasadą współżycia społecznego, niezgodne z przyjętymi normami
moralnymi i zwyczajowymi, sankcjonowałoby uprzywilejowanie powoda, a takie
działanie nie może być uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony”.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 30 listopada 2009 r. oddalił apelację powoda
od wyroku Sądu Rejonowego, akceptując ustalenia faktyczne i rozważania prawne
Sądu Rejonowego.
Od wyroku Sądu drugiej instancji powód wywiódł skargę kasacyjną, którą
oparł na naruszeniu art. 4771 k.p.c. w związku z art. 8 k.p. przez błędną jego
wykładnię polegającą na uznaniu, że zgłoszone roszczenie jest nieuzasadnione, co
ma wynikać z upływu czasu (niezależnego od powoda), likwidacji jego stanowiska
pracy oraz posiadania przez powoda środków do życia w postaci renty inwalidy
wojskowego, co czyni jego żądanie przywrócenia do pracy sprzecznym ze
społeczno – gospodarczym przeznaczeniem prawa, natomiast roszczenie o zapłatę
wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy pozostaje w sprzeczności z
zasadami współżycia społecznego, a w konsekwencji bezzasadne uwzględnienie
roszczenia alternatywnego w miejsce zgłoszonego przez powoda, a także na
naruszeniu prawa procesowego, tj. art. 384 k.p.c. w związku z art. 398²¹ k.p.c.
przez prowadzenie postępowania dowodowego po uchyleniu wyroku przez Sąd
Najwyższy w kierunku okoliczności pogarszających sytuację prawną powoda, a w
konsekwencji poczynienie w wyniku ponownego rozpoznania sprawy ustaleń
faktycznych niekorzystnych dla powoda.
Wskazując na takie zarzuty, skarżący wniósł o o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną podniesiono, że zgodnie z ustawą z dnia
27 sierpnia 2009 r. - Przepisy wprowadzające ustawę o finansach publicznych
(Dz.U. Nr 157, poz. 1241 ze zm.), z dniem 31 grudnia 2010 r. zakończeniu ulega
likwidacja, między innymi, gospodarstw pomocniczych państwowych jednostek
budżetowych. Na mocy zarządzenia Wojewody Nr 14 z dnia 11 stycznia 2010 r.
Zakład Obsługi Urzędu Wojewódzkiego został zlikwidowany z dniem 31 marca
2010 r. Ustawa – Przepisy wprowadzające ustawę o finansach publicznych nie
przewidziała pełnego następstwa prawnego zlikwidowanych gospodarstw
8
pomocniczych. Kwestie pracownicze zostały rozstrzygnięte w art. 100 tej ustawy,
który stanowi, że stosunki pracy z pracownikami likwidowanych podmiotów
wygasają z dniem zakończenia likwidacji, najpóźniej z dniem 31 grudnia 2010 r.
Ustawodawca nie przewidział zatem w tym przypadku przejścia zakładu pracy
likwidowanych jednostek organizacyjnych na właściwe jednostki budżetowe. W
związku z likwidacją pracodawcy powoda w odpowiedzi na skargę wniesiono o
umorzenie postępowania, ewentualnie o odmowę przyjęcia skargi do rozpoznania,
bądź jej oddalenie oraz o zasądzenie od powoda kosztów postępowania
kasacyjnego.
Po ustaleniu, że składniki majątkowe, należności i zobowiązania
zlikwidowanego Zakładu Obsługi przejął Urząd Wojewódzki Sąd Najwyższy
postanowieniem z dnia 6 grudnia 2010 r. podjął zawieszone uprzednio
postępowanie z udziałem tego podmiotu po stronie pozwanej i zważył, co
następuje:
Nie ma żadnych przesłanek do przyjęcia, że po uchyleniu wyroku zapadłego
uprzednio w tej sprawie przez Sąd Najwyższy prowadzone było postępowanie w
kierunku okoliczności pogarszających sytuację prawną powoda. Jak już bowiem
wskazano, Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 marca 2008 r.
podniósł, że zastosowanie art. 45 § 2 k.p. w stosunku do powoda podlegającego
szczególnej ochronie stosunku pracy było niedopuszczalne z uwagi na wyraźny
zakaz wynikający z art. 45 § 3 k.p. Zwrócił jednakże uwagę na to, że w stosunku do
pracowników szczególnie chronionych możliwe jest zastosowanie art. 477
1
k.p.c. w
związku z art. 8 k.p., co oznacza, że jeżeli pracownik dokonał wyboru jednego z
przysługujących mu alternatywnie roszczeń, a zgłoszone przez niego roszczenie
okaże się nieuzasadnione - choćby ze względu na nadużycie prawa podmiotowego
(czyli sprzeczność żądania ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa
podmiotowego lub zasadami współżycia społecznego), sąd może z urzędu
uwzględnić inne roszczenie alternatywne, a że dotychczas ten aspekt roszczeń
powoda nie był przedmiotem ustaleń, rozważań i ocen Sądów orzekających w
sprawie, Sąd Najwyższy nie zajmował w tym zakresie żadnego stanowiska.
Rozważając możliwość zastosowania w sprawie art. 4771 k.p.c. w związku z art. 8
k.p., Sąd drugiej instancji nie zmierzał do oddalenia powództwa, a jedynie do
9
zasądzenia na rzecz powoda odszkodowania w miejsce żądanego przywrócenia do
pracy, co nie może być uznane za pogorszenie jego sytuacji prawnej, skoro takie
odszkodowanie było mu przyznane poprzednim wyrokiem uchylonym przez Sąd
Najwyższy. Zarzut naruszenia art. 384 k.p.c. w związku z art. 398²¹ k.p.c. jest więc
nieuzasadniony.
Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia art. 4771 k.p.c. w związku z
art. 8 k.p., wskazać należy, że klauzula generalna, zawarta w art. 8 k.p., zwana
niekiedy „klauzulą nadużycia prawa", ma swoje historyczne ugruntowanie, a jej
odpowiedniki można znaleźć w systemach prawnych wielu państw. Klauzule
generalne nie są typowym przykładem stosowanych przez ustawodawcę zwrotów
niedookreślonych, ponieważ odsyłają do systemu norm pozaprawnych, między
innymi moralnych, o nieostrych - z natury rzeczy - zakresach znaczeniowych.
Klauzula generalna (klauzula nadużycia prawa) „współistnieje" z całym systemem
prawa cywilnego i - zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego - musi być brana
pod uwagę przez sądy przy rozstrzyganiu każdej sprawy. Na podstawie tego
przepisu każde działanie albo zaniechanie może być uznane za nadużycie prawa,
jeśli występuje jedna z dwóch przesłanek: obiektywna sprzeczność ze społeczno-
gospodarczym przeznaczeniem prawa lub obiektywna sprzeczność z zasadami
współżycia społecznego. Z samej istoty rzeczy - ze względu na przedmiot, którym
jest nadużycie prawa podmiotowego - zaskarżona norma ma charakter ogólny w
znacząco wyższym stopniu od innych instytucji prawnych, czym otwiera pole dla
wykładni sądowej. Treść klauzuli generalnej zawarta w art. 8 k.p. ujęta jest
przedmiotowo, a nie podmiotowo. Nie kształtuje ona praw podmiotowych, nie
zmienia i nie modyfikuje praw, jakie wynikają z innych przepisów prawa. Przepis ten
upoważnia sąd do oceny, w jakim zakresie, w konkretnym stanie faktycznym,
działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie jego
prawa i nie korzysta z ochrony prawnej. Stosowanie art. 8 k.p. (podobnie jak art. 5
k.c) pozostaje zatem w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności
konkretnej sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2003
r., I PK 558/02, OSNP 2004 nr 16, poz. 283). W oderwaniu od tych konkretnych
okoliczności nie można formułować ogólnych dyrektyw co do stosowania tego
przepisu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28 listopada 1967 r., I PR 415/67,
10
OSPiKA 1968 nr 10, poz. 210, z glosą Z. Ziembińskiego oraz uchwałę z 17 stycznia
1974 r., III PZP 34/73, OSNCP 1975 nr 1, poz. 4; PiP 1978 nr 7, s. 161 z glosami S.
Sołtysińskiego i Z. Ziembińskiego). Ocena, czy w konkretnym przypadku ma
zastosowanie norma art. 8 k.p., mieści się w granicach swobodnego uznania
sędziowskiego. Sfera ta w ramach postępowania kasacyjnego może podlegać
kontroli tylko w przypadku szczególnie rażącego i oczywistego naruszenia (por.
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, OSNCP 1971 nr 3,
poz. 53; PiP 1972 nr 10, s. 170, z glosą K. Piaseckiego; z 15 września 1999 r., III
CKN 339/98, OSNC 2000 nr 3, poz. 58; OSP 2000 nr 4, poz. 66, z glosą A.
Szpunara; z 4 lipca 2002 r., I CKN 837/00, LexPolonica nr 376352 oraz z 30
października 2003 r., IV CK 151/02, LexPolonica nr 1630441).
Kryterium oceny żądania skarżącego jest w okolicznościach sprawy przede
wszystkim druga z klauzul generalnych przewidzianych w art. 8 k.p., tj. klauzula
społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa. Możliwość domagania się
przywrócenia do pracy „na poprzednich warunkach" już przez nazwę roszczenia
wskazuje na jego społeczno-gospodarczy cel odzyskania „dotychczasowego"
miejsca pracy, z uwzględnieniem nie tylko przypisanych do niego uprawnień, ale
również pracowniczych obowiązków. Sprzeczna ze społeczno-gospodarczym
przeznaczeniem prawa przywrócenia do pracy jest więc próba uczynienia z tego
prawa użytku w sytuacji, gdy zainteresowany nie może wykonywać dotychczasowej
pracy, albowiem bez żadnych wątpliwości, według stanu faktycznego istniejącego w
chwili orzekania przez Sąd Okręgowy, stanowisko, które zajmował, było już
zlikwidowane, pozwana nie miała możliwości zatrudnienia go na żadnym innym
stanowisku, bowiem stale redukowała zatrudnienie w związku ze zbliżającym się
terminem likwidacji zakładu i z tych samych przyczyn nie mogła utworzyć dla
powoda nowego stanowiska pracy, uwzględniając także zablokowanie środków
finansowych na realizację zadań Urzędu Wojewódzkiego. Powód zaś, pomimo
istnienia takiej możliwości, nie zgłosił chęci zatrudnienia w jednostce przejmującej
zadania pozwanej w zakresie dozorowania i sprzątania. Nie bez znaczenia jest
także to, że w momencie orzekania przez Sąd drugiej instancji opublikowana już
była ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. - Przepisy wprowadzające ustawę o
finansach publicznych (Dz.U. Nr 157, poz. 1241), zgodnie z którą likwidacja
11
pracodawcy powoda musiała być zakończona najpóźniej z dniem 31 grudnia 2010
r. (art. 87 ust. 1 ustawy) i najpóźniej z tą datą stosunek pracy z powodem wygasłby
z mocy ustawy (art. 100 ust. 1 ustawy). Biorąc pod uwagę te okoliczności, uznać
należy, że powodowi, popierającemu roszczenie o przywrócenie do pracy, w istocie
chodziło nie o zagwarantowanie sobie możliwości świadczenia pracy przez czas
nieokreślony na tych samych warunkach, bo nie było to wykonalne, a o uzyskanie
wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy. W takiej sytuacji, gdy
pracownikowi w gruncie rzeczy nie chodzi o przywrócenie do pracy, a o
zasądzenie wynagrodzenia, żądanie reaktywacji stosunku pracy stoi w
sprzeczności ze społeczno-gospodarczym celem odzyskania „dotychczasowego"
miejsca pracy, bo uwzględnia tylko przypisane do niego uprawnienia, pomijając
całkowicie pracownicze obowiązki świadczenia pracy na rzecz pracodawcy.
Niezależnie od tego, wskazać należy, że aktualnie dochodzenie przez powoda
przywrócenia do pracy jawi się jako bezprzedmiotowe, skoro roszczenie takie
byłoby niemożliwe do uwzględnienia, biorąc pod uwagę to, że jego pracodawca
został zlikwidowany z dniem 31 marca 2010 r., a w takiej sytuacji również
pracownikowi podlegającemu szczególnej ochronie przed rozwiązaniem stosunku
pracy przysługuje wyłącznie odszkodowanie za niezgodne z prawem
wypowiedzenie umowy o pracę (art. 45 § 3 k.p.). Na marginesie warto dodać, że
likwidacja pracodawcy uniemożliwia również uzyskanie wynagrodzenia za czas
pozostawania bez pracy nawet w przypadku przywrócenia do pracy wyrokiem sądu,
bo takie wynagrodzenie przysługuje tylko pracownikowi, który podjął pracę w
wyniku przywrócenia do pracy (art. 47 k.p.), którego to warunku wobec braku
pracodawcy powód nie mógłby spełnić.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. i art. 39821
w
związku z art. 102 k.p.c. orzekł jak w sentencji.