Sygn. akt II UK 205/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 stycznia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku E. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o rentę z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 12 stycznia 2011 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 1 marca 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 1 marca 2010 r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego z 17
września 2008 r. i oddalił odwołanie skarżącej od decyzji pozwanego z 25 stycznia
2008 r. odmawiającej jej prawa do renty z braku niezdolności do pracy w związku z
wypadkiem przy pracy. Skarżąca 16 sierpnia 2004 r. uległa wypadkowi przy pracy z
urazem kręgosłupa i jako całkowicie niezdolna do pracy miała rentę wypadkową do
końca października 2007 r. Po wniosku o dalszą rentę lekarz orzecznik i potem
komisja lekarska uznali skarżącą za zdolną do pracy, co dla pozwanego stanowiło
podstawę decyzji z 25 stycznia 2008 r. W postępowaniu odwoławczym Sąd
Okręgowy przeprowadził dowód z opinii medycznej biegłego neurochirurga, który w
opinii zasadniczej i uzupełniających, wydanych w związku z zastrzeżeniami
pozwanego, stwierdził, że ubezpieczona jest nadal częściowo niezdolna do pracy w
związku z wypadkiem przy pracy na okres 3 lat. Sąd Okręgowy opinię biegłego
uznał za miarodajną i wyrokiem z 17 września 2008 r. zmienił decyzję pozwanego i
przyznał skarżącej rentę wypadkową z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1
listopada 2007 r. do 31 października 2010 r. Nie podzielił zastrzeżeń pozwanej do
opinii biegłego i oddalił jej wniosek o powołanie kolejnego biegłego jako
nieuzasadniony i zmierzający do przewlekłości postępowania. Sąd Apelacyjny
uzupełnił postępowanie dowodowe o opinię biegłych chirurga-ortopedy i neurologa,
którzy stwierdzili, że wnioskodawczyni w spornym okresie nie była niezdolna do
pracy w związku z wypadkiem przy pracy, jednak jednocześnie wskazali na
konieczność opinii neurochirurga. Kolejną opinię dała biegła neurochirurg, która
również nie uznała skarżącej za niezdolną do pracy. W oparciu o te opinie Sąd
Apelacyjny ustalił brak u skarżącej po 1 listopada 2007 r. niezdolności do pracy w
związku z wypadkiem przy pracy i orzekł reformatoryjnie na podstawie art. 6 ust. 1
pkt 6 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu
wypadków przy pracy oraz art. 12 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z FUS. W uzasadnieniu stwierdził, że o niezdolności do pracy decydowała
utrata co najmniej w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem
posiadanych kwalifikacji. Ustalenia i ocena w tym zakresie są uprawnione na
podstawie opinii biegłych przedstawionych w postępowaniu apelacyjnym, gdyż
3
wskazali na czym polega poprawa stanu zdrowia ubezpieczonej po wypadku. Może
wykonywać pracę biurową, tj. zatrudnienie zgodne z jej kwalifikacjami. Natomiast
stanowisko neurochirurga w opinii przeprowadzonej przed Sądem Okręgowym jest
odosobnione. Sąd Apelacyjny podzielił opinię drugiego neurochirurga i stwierdził,
że zabieg operacyjny, rehabilitacja i upływ czasu spowodowały odzyskanie przez
skarżącą „pełnej" zdolności do pracy zgodnej z kwalifikacjami.
Skarga kasacyjna zarzuciła naruszenie: 1) art. 217 § 2 k.p.c. przez dopuszczenie
w postępowaniu odwoławczym dowodów z kolejnych opinii biegłych z zakresu
medycyny w sytuacji, gdy okoliczności sporne niezbędne do merytorycznego i
prawidłowego rozstrzygnięcia zostały już dostatecznie wyjaśnione w drodze opinii
głównej i opinii uzupełniających wydanych przez biegłego z zakresu neurochirurgii
w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji, do których organ rentowy
nie wniósł zarzutów mogących podważyć ich miarodajność, poza wyrażeniem
wątpliwości do treści i powołaniem się na sprzeczność z wynikami postępowania
orzeczniczego przez niego prowadzonego; 2) art. 286 k.p.c., gdyż mimo
rozbieżności w opiniach biegłych lekarzy neurochirurgów Sąd nie przeprowadził
dowodu z dodatkowej opinii innych niezależnych biegłych tych specjalności ani nie
dążył do wyjaśnienia sprzeczności zachodzących pomiędzy tymi opiniami poprzez
zażądanie ustnego wyjaśnienia rozbieżności przez biegłych, którzy dokonali
diametralnie odmiennych ocen medycznych ubezpieczonej; 3) art. 233 § 1 k.p.c.,
które polegało na oparciu się przez Sąd w zakresie oceny zdolności
wnioskodawczyni do pracy na arbitralnie wybranej przez siebie jednej z dwóch
odmiennych opinii biegłych z zakresu neurochirurgii dowolnie bez uzupełnienia
stanowiska biegłych, którzy wydali odmienne opinie lub bez zasięgania opinii
innego biegłego; 4) art. 227 w związku z art. 228 § 1 i 2 w związku z art. 229 w
związku z art. 230 w związku z art. 231 k.p.c., wyrażające się w uznaniu w oparciu
jedynie o twierdzenie strony pozwanej, wbrew opinii biegłego z zakresu
neurochirurgii za udowodnioną okoliczność, że u wnioskodawczyni nastąpiła
poprawa stanu zdrowia, podczas gdy była to okoliczność wymagająca dowodzenia;
5) art. 278 § 1 k.p.c. poprzez przyznanie mocy dowodowej równej opiniom biegłego
z zakresu medycyny orzeczeniom lekarzy orzeczników Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych, podczas gdy winny być one traktowane jako przedstawienie przez
4
stronę jej stanowiska w sprawie z uwzględnieniem wiadomości specjalnych; 6) art.
14 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS w związku z art. 83
ust. 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych przez
przyjęcie, że orzeczenia lekarzy orzeczników i komisji lekarskich ZUS stanowią
również na etapie rozpoznawania przed sądem powszechnym odwołania od decyzji
organu rentowego dowód równorzędny z opiniami biegłych sądowych z zakresu
medycyny, a nie podlegają weryfikacji w drodze takowych opinii.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie jest zasadna, a nawet uprawniona, gdy twierdzi, że Sąd
Apelacyjny nie powinien prowadzić nowego postępowania dowodowego oraz że
przeprowadził je z naruszeniem poniższych przepisów.
1. Art. 217 § 2 k.p.c. pozwala sądowi pominąć środki dowodowe, jeżeli
okoliczności sporne zostały dostatecznie wyjaśnione lub jeżeli strona powołuje
dowody jedynie dla zwłoki. Sąd Apelacyjny jest również sądem merytorycznym i
prawo materialne stosuje po samodzielnym ustaleniu stanu faktycznego (art. 382
k.p.c.). Może więc na podstawie art. 217 § 2 k.p.c. uznać, że dotychczasowe
dowody nie wyjaśniły dostatecznie okoliczności spornych lub że strona nie powołuje
dowodów jedynie dla zwłoki. Jeżeli uznał, że sprawa wymaga dalszego
postępowania dowodnego, to nie mgło dojść do naruszenia tego przepisu; przy
czym prawidłowy zarzut skargi winien powoływać także art. 391 § 1 k.p.c., jako że
skarga przysługuje od wyroku sądu drugiej instancji. Sąd apelacyjny rozpoznaje nie
tylko apelację ale również sprawę (w zakresie zaskarżenia). Innymi słowy nawet
gdyby pozwany nie kierował zarzutów do opinii biegłego, to po jego apelacji, nie
można odmówić Sądowi Apelacyjnemu prawa do oceny dowodów, właśnie w
aspekcie samodzielnego zastosowania art. 217 § 2 k.p.c., jak również
przeprowadzenia kolejnych dla co najmniej dostatecznego wyjaśnienia spornych
okoliczności.
2. Art. 233 § 1 k.p.c. określa kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów i
dlatego zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. nie może być podstawą zarzutu skargi
kasacyjnej (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 22 kwietnia 2010 r., III UK 84/09, LEX
nr 602075; z 7 kwietnia 2010 r., II UK 177/09, LEX 599767; z 8 marca 2010 r., II PK
5
260/09, LEX 590229; z 18 lutego 2010 r., III SK 24/09, LEX 578155; z 20 stycznia
2010 r., II PK 178/09, LEX nr 577829).
3. Art. 278 § 1 k.p.c. już tylko z racji jego funkcji nie mógł zostać naruszony w
sposób sformowany w zarzucie. Przepis zawiera wszak tylko wytyczną
wymagającą prowadzenia postępowania dowodowego z pomocą biegłych w
wypadkach wymagających wiadomości specjalnych, zatem byłby naruszony, gdyby
mimo takiej potrzeby sąd rozstrzygał bez ich opinii. Natomiast postawiony zarzut
wychodzi poza normę tego przepisu, która nie dotyczy samej oceny dowodów, tj.
zarzucanego zrównania „mocy dowodowej" opinii biegłego i orzeczeń lekarzy
orzeczników. Innymi słowy przepis art. 278 § 1 k.p.c. nie byłby naruszony, nawet
gdyby Sąd uznał taką samą moc dowodową orzeczeń lekarzy orzeczników i
biegłych sądowych.
4. Podobnie jak wyżej w odniesieniu do art. 278 § 1 k.p.c., nie mogło dojść do
naruszenia art. 14 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach w związku z
art. 83 ust. 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych „poprzez przyjęcie, że orzeczenia lekarzy orzeczników i komisji
lekarskich ZUS stanowią również na etapie rozpoznawania przed sądem
powszechnym odwołania od decyzji organu rentowego dowód równorzędny z
opiniami biegłych sądowych z zakresu medycyny, a nie podlegają weryfikacji w
drodze takowych opinii". Niezależnie od braku takiego stanowisko (stwierdzenia) w
zaskarżonym wyroku, to dla negatywnej oceny zarzutu wystarczy zauważyć, że
materia (treść normatywna) tych przepisów jest odrębna i nie uprawnia do stawiana
takiego zarzutu.
5. Za zasadny należało uznać zarzut naruszenia art. 286 i 227 k.p.c. w zakresie
braku dowodu oceniającego fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne
znaczenie. Podjęte przez Sąd Apelacyjny postępowanie dowodowe zostało co
najmniej przedwcześnie zakończone. Skarżąca po opinii neurochirurga
przedstawiła szereg zarzutów i domagała się wyjaśnienia ustnego lub opinii innego
biegłego (jej pismo z 27 lutego 2010 r.). Zarzuty te nie zostały rozważone a
niewątpliwie ich ocena wymagała wiadomości specjalnych. Niezależnie od różnic
co do zdolności do pracy opinie neurochirurgów stwierdzają u skarżącej dalsze
dolegliwości i nie przyjmują, że jest w pełni sprawna. Wszak nawet Sąd Apelacyjny
6
zauważył dalsze ograniczenie jej sprawności. Kwestia zdolności do pracy była
wątpliwa nawet po opinii biegłych chirurga i neurologa, którzy wskazali na potrzebę
dalszej oceny neurochirurgicznej lub oparcie się na opinii neurochirurga wydanej w
pierwszej instancji. Skoro więc zaistniały dwie sprzeczne opinie, to -niezależnie od
zarzutów do ostatniej opinii - uzasadnienie wyroku nie wyjaśnia dlaczego opinia
późniejsza wyklucza stanowisko opinii poprzedniego neurochirurga. Przymiotnik
„odosobniony" (może mieć kilka znaczeń) i nie wydaje się wystarczający
(adekwatny) dla zamknięcia merytorycznej oceny opinii pierwszego neurochirurga.
Z drugiej strony samo wskazanie przez Sąd na podstawie opinii drugiego
neurochirurga na „poprawę" stanu zdrowia nie jest wystarczające, jako że nie
przekłada się jasno na prawną definicję niezdolności do pracy (art. 12). Innymi
słowy jeżeli nawet przyjąć „poprawę" stanu zdrowia, to dalej sporna może kwestia
czy była ona tak istotna, że niezdolność do pracy w związku z wypadkiem przy
pracy była mniejsza niż przewidziana dla częściowej niezdolności do pracy (art. 12
ust. 3). Tu zaś nawet opinia drugiego neurochirurga nie wyklucza dalszych
objawów świadczących o gorszym stanie zdrowia skarżącej, przy czym w spornym
okresie opinia ta jest późniejsza (2009 r.) niż poprzedniego neurochirurga (2008r.).
Jednocześnie zauważa się, że jeszcze w 2007 r. sam pozwany przyjmował
całkowitą niezdolność do pracy, zatem „poprawa" musiałaby być istotna, skoro nie
byłoby stanu częściowej niezdolności do pracy w rozumieniu art. 12 ust. 3. Innymi
słowy jeżeli wymaga się od ubezpieczonej wykazania niezdolności do pracy jako
przesłanki faktycznej i prawnej renty, to bez rozważenia jej zarzutów do opinii
medycznej nie można uznać, że doszło do dostatecznego wyjaśnienia sprawy. Nie
chodzi bowiem tylko o sytuację, w której opinia nie jest korzystna dla strony, ale o
sytuację procesową, w której postawiła zarzuty do opinii biegłego, które nie zostały
rozważone. Wymagane były zatem dalsze wiadomości specjalne i ich zaniechanie
oznacza naruszenie art. 286 k.p.c.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji, stosownie do art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz
art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.