Wyrok z dnia 2 marca 2011 r.
II PK 188/10
Obowiązek poddania się kontrolnym badaniom lekarskim ma charakter
trwały. Niepoddanie się takim badaniom zleconym przez szkołę wyższą może
uzasadniać rozwiązanie stosunku pracy z mianowanym nauczycielem akade-
mickim w każdym czasie (art. 126 pkt 2 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o
szkolnictwie wyższym, Dz.U. Nr 164, poz. 1365 ze zm.).
Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera, Sędziowie SN: Małgorzata Gersdorf
(sprawozdawca), Józef Iwulski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 2 marca
2011 r. sprawy z powództwa Marka W. przeciwko Akademii Wychowania Fizycznego
w W. o przywrócenie do pracy, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu
Okręgowego w Warszawie z dnia 16 lutego 2010 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Powód Marek W. domagał się od pozwanej Akademii Wychowania Fizycznego
w W. przywrócenia do pracy w związku z rozwiązaniem stosunku pracy bez wypo-
wiedzenia.
Wyrokiem z 22 lipca 2009 r. [...] Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza oddalił
powództwo w całości. Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny. Powód był
zatrudniony u pozwanego od 1993 r., ostatnio na podstawie mianowania na czas
nieokreślony od 1 sierpnia 2001 r. jako adiunkt w Katedrze Psychospołecznych Pod-
staw Rehabilitacji, Zakładzie Psychologii Rehabilitacyjnej i Pedagogiki Specjalnej.
Powód przedstawił zaświadczenie z 25 lutego 2000 r. o zdolności do wykonywania
pracy na stanowisku wykładowcy. Zaświadczenie to dotyczyło okresu sprzed zatrud-
nienia na stanowisku adiunkta. Żadnego innego zaświadczenia - mimo wielokrotnych
wezwań pracodawcy - powód nie przedstawił. Mimo tego był dopuszczony do pracy
2
w okresie od 1 sierpnia 2001 r. do 30 czerwca 2008 r. Częściowe badania
przeprowadził powód w październiku 2006 r. (otolaryngologiczne i profilaktyczne), nie
poddał się jednak badaniu foniatrycznemu i nie uzyskał zaświadczenia o zdolności
do wykonywania pracy. W 2008 r. wielokrotnie informowano powoda o konieczności
przeprowadzenia badań i przedstawienia stosownego zaświadczenia. Kolejne skie-
rowania na badania profilaktyczne otrzymywał powód w grudniu 2006 r., w lutym i
marcu 2008 r. Powód usiłował przeprowadzić badania lekarskie w niewłaściwych
ośrodkach, gdzie uzyskał informację, że nie mogą być przeprowadzone. Następnie,
po wizycie w przychodni lekarskiej pozwanego uzyskał szczegółowe informacje o
procedurze badań, stosowne skierowania oraz informację o możliwości refundacji
badań przeprowadzonych odpłatnie. Na badania specjalistyczne powód zapisał się
jednak w placówce publicznej, gdzie ich termin wyznaczono na lipiec 2008 r. Pismem
z dnia 3 marca 2008 r. pozwany zobowiązał powoda do niezwłocznego przedstawie-
nia zaświadczenia lekarskiego o zdolności do pracy. Ponowne wezwanie nadano do
powoda w dniu 18 marca 2008 r. Oba te dokumenty nie zostały przez powoda ode-
brane. W obu pracodawca zastrzegł miesięczny termin na przeprowadzenie badań
pod rygorem możliwości rozwiązania stosunku pracy.
W dniu 12 czerwca 2008 r. doręczono powodowi oświadczenie o rozwiązaniu
stosunku pracy bez wypowiedzenia na podstawie art. 126 pkt 2 ustawy z dnia 27
lipca 2005 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 164, poz. 1365 ze zm.) wo-
bec niedostarczenia orzeczenia potwierdzającego zdolność do pracy na zajmowa-
nym stanowisku.
Sąd ocenił powództwo jako niezasadne. Na podstawie art. 229 § 4 k.p. praco-
dawca nie może dopuścić do pracy pracownika nieposiadającego aktualnego za-
świadczenia o braku przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku. Powód
takiego zaświadczenia nie przedstawił mimo wielokrotnych napomnień ustnych i pi-
semnych kierowanych przez pracodawcę. Uzyskanie zaświadczenia okazało się
niemożliwe w terminach zakreślonych przez pozwanego nie tyle na skutek jego za-
niedbań czy mylnych informacji ile na skutek zaniechań samego powoda. Mógł on
uzyskać stosowne zaświadczenie odpłatnie, a pracodawca zobowiązany był pokryć
związane z tym koszty, o czym powoda informowano. Zaniechanie przedstawienia
pracodawcy informacji o zmianie miejsca zamieszkania, wskutek czego powód nie
odebrał pism z marca 2008 r., także obciąża powoda.
3
Wywiedzioną przez stronę powodową apelację od tego wyroku oddalił wyro-
kiem z dnia 16 lutego 2010 r. [...] Sąd Okręgowy w Warszawie. Sąd uznał, że zacho-
wania powoda nosiły znamiona niefrasobliwości, co nie może uzasadniać zaniecha-
nia przedstawienia zaświadczenia lekarskiego przez okres 8 lat. Nie został powód ani
zdezorientowany przez pracodawcę, ani nie udzielono mu wadliwych informacji
odnośnie przeprowadzenia badań. Fakt, że przez pewien czas pracodawca tolerował
ten stan nie oznacza, że powód mógł czuć się zwolniony z obowiązku uzyskania
orzeczenia lekarskiego. Ocena materiału dowodowego oraz ocena prawna Sądu
pierwszej instancji okazały się prawidłowe, co uzasadniało oddalenie apelacji.
Skargę kasacyjną od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik powoda, zarzu-
cając naruszenie art. 126 pkt 2 ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym w związku z
art. 52 § 2 k.p., przez przyjęcie, że pracodawca niewadliwie rozwiązał z powodem
stosunek pracy po upływie miesiąca od dowiedzenia się o okoliczności uzasadniają-
cej rozwiązanie stosunku pracy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw i podlega oddaleniu. Mery-
toryczna ocena, co do bezzasadności skargi kasacyjnej wymaga w pierwszej kolej-
ności właściwego naświetlenia pracowniczego obowiązku poddania się badaniom
lekarskim.
W art. 211 pkt 4 k.p. wskazuje się, że pracownik ma obowiązek poddawać się
wstępnym, okresowym i kontrolnym oraz innym zaleconym badaniom lekarskim i sto-
sować się do wskazań lekarskich. Obowiązek ten, co wynika z art. 211 in principio
k.p. ma charakter obowiązku podstawowego. Jedynie w dziale X Kodeksu pracy
ustawodawca zdecydował się uznać obowiązki obu stron stosunku pracy za podsta-
wowe. Jakkolwiek rangę obowiązków podstawowych w piśmiennictwie i orzecznic-
twie przyznaje się wielu innym obowiązkom stron, to jednak tylko w zakresie bezpie-
czeństwa i higieny pracy wprost i bez wątpienia wynika ona z samego tekstu prawa.
Pozwala to na przypisanie przestrzeganiu przepisów bhp jednej z kluczowych ról w
prawie pracy. Nie budzi to zdziwienia, albowiem celem całej regulacji tej materii jest
ochrona życia i zdrowia pracownika. Dobra te bez wątpienia zasługują na najwyższą
ochronę. W związku z tym można jednak stawiać najwyższe wymagania tak praco-
dawcy jak i samemu pracownikowi, bez względu na ich indywidualną ocenę, wolę czy
4
chęć ich przestrzegania. Profilaktyczna ochrona zdrowia, na którą składają się mię-
dzy innymi obowiązki poddania się badaniom lekarskim (art. 229 k.p.) służy co
prawda przeciwdziałaniu ryzyku zawodowemu, który to obowiązek w zasadzie obcią-
ża pracodawcę (art. 226 k.p.). W głównej części celem stosowania profilaktyki jest
przeciwdziałanie wypadkom przy pracy, chorobom zawodowym oraz innym schorze-
niom związanym z pracą (art. 227 k.p.). Pracodawca ponosi koszty związane nie
tylko z prewencją wypadkowo-chorobową, ale także w znacznej mierze koszty odpo-
wiedzialności, jeśli zdarzenia te wystąpią. Składają się na nie między innymi obowią-
zek opłacania składki na ubezpieczenie wypadkowe przez samego pracodawcę (art.
16 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecz-
nych, jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.), a także ewentualnie
odpowiedzialność uzupełniająca pracodawcy za szkody powstałe w związku z wy-
padkiem przy pracy. Ze zrozumiałych względów to pracodawca w pierwszej kolejno-
ści pozostaje zatem odpowiedzialny za skierowanie pracownika na badania lekarskie
a także za dopuszczenie pracownika do pracy bez przeprowadzenia takich badań
(art. 229 § 4 k.p.). Z drugiej strony, jak to już wskazano, udział w tych badaniach sta-
nowi podstawowy obowiązek pracownika, o ile pracodawca wystawi mu odpowiednie
skierowanie. Nie znajduje uzasadnienia powstrzymanie się od tego obowiązku,
chyba że następuje to bez winy pracownika.
Takie naświetlenie problemu stawia w wątpliwość prezentowaną w skardze
kasacyjnej tezę, że pracodawca nie może zastosować wobec pracownika środka
dyscyplinującego w postaci rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy
pracownika, jeśli upłynął określony czas od wystawienia skierowania i pracownik w
tym czasie nie dostarczył stosownego zaświadczenia. Takie ujęcie czyniłoby z obo-
wiązku przeprowadzenia badań swoiste lex imperfectum i deprecjonowało jego zna-
czenie. Przede wszystkim jednak oceny wymaga charakter naruszenia obowiązku
dostarczenia zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań do pracy na okre-
ślonym stanowisku. Naruszenie może mieć bowiem wymiar jednorazowy lub ciągły.
W każdym z tych przypadków od innego momentu liczy się bieg terminu na
skorzystanie z prawa rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pra-
cownika. W ocenie Sądu Najwyższego rozpoznającego niniejszą sprawę naruszenie
to ma charakter ciągły, a nie jednorazowy, jak chciałby tego pełnomocnik skarżące-
go. Jeśli pracownik nie uzyska stosownego zaświadczenia lekarskiego w zakreślo-
nym terminie, to trudno przyjąć, że w którymkolwiek momencie obowiązek jego do-
5
starczenia pracodawcy wygasa. Wręcz przeciwnie, pracownik - nawet wadliwie do-
puszczony do pracy - obowiązany jest w dalszym ciągu podejmować starania o po-
twierdzenie zdolności do wykonywania pracy przez uzyskanie orzeczenia lekarskie-
go. Z charakteru tego naruszenia wynika zatem, iż nie ma potrzeby ad casum anali-
zowania możliwości czy konieczności stosowania do nauczycieli art. 52 § 2 k.p. Na
potwierdzenie tezy o charakterze omawianego naruszenia można wskazać, że w
judykaturze Sądu Najwyższego za utrwalone uznaje się, że termin z art. 52 § 2 k.p.
biegnie od ostatniego ze zdarzeń, składających się na ciągłe zachowanie pracownika
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 1997 r., I PKN 443/97, OSNAPiUS
1998 nr 21, poz. 631).
Reasumując dotychczasowe wywody trzeba podkreślić, że obowiązek podda-
nia się kontrolnym badaniom lekarskim przez pracownika ma charakter trwały. Nie-
poddanie się takim badaniom, które zostały zlecone przez pracodawcę - Szkołę
Wyższą - może uzasadniać natychmiastowe rozwiązanie stosunku pracy w każdym
czasie.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
========================================