Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 15 marca 2011 r.
III KRS 1/11
1. Mandat osoby powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
nie wygasa z upływem trzech miesięcy od jego śmierci (art. 187 ust. 1 pkt 1
Konstytucji RP i art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o Krajowej Radzie
Sądownictwa, jednolity tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 11, poz. 67 ze zm.).
2. Krajowa Rada Sądownictwa powinna zapewnić (w szczególności w
protokołach posiedzeń) dokumentację swego składu rozpoznającego sprawę.
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Jerzy Kwaśniewski
(sprawozdawca), Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 marca 2011 r. sprawy z
odwołania Zygmunta D. od uchwały Krajowej Rady Sądownictwa [...] z dnia 8 wrześ-
nia 2010 r., w sprawie nieprzedstawienia wniosku o powołanie do pełnienia urzędu
na stanowisku sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K.
u c h y l i ł zaskarżoną uchwałę i przekazał sprawę Krajowej Radzie Sądow-
nictwa do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Uchwałą z dnia 8 września 2010 r. [...] Krajowa Rada Sądownictwa postano-
wiła, że Zygmunt D., sędzia Sądu Rejonowego w K., nie zostanie przedstawiony Pre-
zydentowi Rzeczypospolitej Polskiej z wnioskiem o powołanie do pełnienia urzędu na
stanowisku sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K. Z uzasadnienia
uchwały wynika, że Krajowa Rada Sądownictwa miała na uwadze następujące oko-
liczności. Zygmunt D. w 1995 r. ukończył studia prawnicze [...], uzyskując tytuł magi-
stra prawa z ogólną oceną dobrą. Po odbyciu aplikacji sądowej, złożył egzamin sę-
dziowski we wrześniu 1997 r., uzyskując ocenę bardzo dobrą. Od listopada 1997 r.
orzekał jako asesor w Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, a we wrześniu
1999 r. został powołany na stanowisko sędziego Sądu Rejonowego w K. Od czerwca
2
2000 r. do października 2001 r. pełnił funkcję Przewodniczącego Zamiejscowego
Wydziału Cywilno - Karnego w P. Sądu Rejonowego w K. Od października 2001 r. do
lipca 2002 r. przewodniczył Zamiejscowemu Wydziałowi Grodzkiemu z siedzibą w P.,
a od lipca 2002 r. orzeka w pełnym wymiarze w Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowe-
go w K. W 2005 r. ukończył Szkołę Podyplomową w Zakresie Prawa Europejskiego
dla Sędziów [...].
Opiniująca kandydata sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego Grażyna D.
potwierdziła spełnienie przez niego ustawowych wymagań formalnych i jego dobre
umiejętności zawodowe, jednocześnie jednak uznała, że nie może się wypowiedzieć
co do merytorycznej przydatności kandydata do wykonywania zawodu sędziego
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, gdyż brak jest danych upoważniających do
oceny poziomu wiedzy kandydata w dziedzinie administracji publicznej oraz prawa
administracyjnego i innych dziedzin prawa związanych z działalnością organów ad-
ministracji publicznej.
Prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K. wystawił kandydatowi
ocenę dostateczną także zauważając niezbyt rozległe doświadczenie zawodowe
kandydata w szczególności w zakresie stosowania prawa administracyjnego. Prezes
Naczelnego Sądu Administracyjnego uznał, że kandydatura sędziego Zygmunta D.
zasługuje na ocenę dobrą. Kolegium Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K.
na posiedzeniu w dniu 26 lipca 2010 r. nie udzieliło poparcia kandydatowi; kandydat
nie otrzymał żadnego głosu „za” przy 6 głosach „przeciw”. Na posiedzeniu Zgroma-
dzenia Ogólnego Sędziów Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K. w dniu 27
lipca 2010 r. spośród 27 członków Zgromadzenia biorących udział w głosowaniu ża-
den z członków nie głosował „za”. Nie odnotowano przy tym głosów nieważnych.
W konkluzji przedstawionych okoliczności Krajowa Rada Sądownictwa stwier-
dziła, że „z akt oraz prezentacji kandydata wynika, że nie posiada on - w chwili obec-
nej - doświadczenia w stosowaniu administracyjnego prawa materialnego i proceso-
wego.”
Powyższą uchwałę Krajowej Rady Sądownictwa zaskarżył odwołaniem do
Sądu Najwyższego Zygmunt D. W odwołaniu zarzucono: 1) naruszenie art. 2, art. 32
i art. 60 Konstytucji RP, przez niezastosowanie przy ocenie kandydatury odwołujące-
go się na stanowisko sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K. reguł i
kryteriów awansu, które odpowiadałyby zasadom równego dostępu do służby pu-
blicznej, równego traktowania, zakazowi dyskryminacji oraz zasadom demokratycz-
3
nego państwa prawa urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej; 2)
naruszenie art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, art. 1 Protokołu nr 1 do
Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonego w
Paryżu w dniu 20 marca 1952 r. ratyfikowanego przez Polskę dnia 26 lipca 1994 r.
oraz art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, przez niezastosowanie przy ocenie kandydatury
odwołującego się reguł i kryteriów awansu, które odpowiadałyby zasadom równego
dostępu do służby publicznej, równego traktowania, zakazowi dyskryminacji oraz
zasadom demokratycznego państwa prawa urzeczywistniającego zasady sprawie-
dliwości społecznej, w wyniku czego jego kandydatura nie została przedstawiona
Prezydentowi RP do powołania, a w konsekwencji nie uzyskał on prawa do wyższe-
go wynagrodzenia; 3) naruszenie § 20 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej
Polskiej z dnia 13 listopada 2007 r. w sprawie szczegółowego trybu działania Krajo-
wej Rady Sądownictwa oraz postępowania przed Radą, przez brak wszechstronnego
rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, nie odebranie wyjaśnień od uczestników
postępowania, nieprzedstawienie w należyty sposób sprawy przez zespół, nieroz-
strzygnięcie wniosku o odroczenie sprawy i wezwanie na rozmowę Prezesa WSA; 4)
naruszenie art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji RP, przez to, że przy wydawaniu uchwały
brały udział osoby, które nie były do tego uprawnione [...], ponieważ zostały wybrane
w trybie art. 7, art. 8 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa
oraz art. 35 u.s.p., które to przepisy są niezgodne z art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji
RP; 5) naruszenie art. 187 ust. 1 pkt 1 Konstytucji RP i art. 5 ust. 2 ustawy o KRS,
przez to, że przy wydawaniu uchwały brała udział E.S., która nie była do tego upraw-
niona z uwagi to, że w dniu 10 lipca 2010 r. wygasł jej mandat.
Odwołujący się wniósł o uchylenie zaskarżonej uchwały w całości i przekaza-
nie sprawy Krajowej Radzie Sądownictwa do ponownego rozpoznania. W uzasad-
nieniu odwołania podniesiono w szczególności, że Krajowa Rada Sądownictwa sto-
suje różne kryteria oceny kandydatów przy rozpatrywaniu kolejnych jego wniosków o
przedstawienie Prezydentowi jego kandydatury.
Z uzasadnienia uchwały Krajowej Rady Sądownictwa wynika, że główną przy-
czyną nieprzedstawienia kandydatury odwołującego się była okoliczność, że nie po-
siada on doświadczenia w stosowaniu prawa administracyjnego materialnego i pro-
cesowego. W ocenie odwołującego się zastosowanie tego kryterium przez KRS sta-
nowi dyskryminację jego osoby i jest dowodem na nierówne traktowanie jego kandy-
datury. Wskazał on, że w 2010 r. Krajowa Rada Sądownictwa podjęła 15 uchwał o
4
przedstawieniu różnych osób (w zdecydowanej większości sędziów sądów po-
wszechnych) do powołania na stanowisko sędziów Wojewódzkich Sędziów Admini-
stracyjnych. Z tych piętnastu osób tylko trzy osoby posiadały udokumentowane do-
świadczenie z zakresu prawa administracyjnego. Spośród tych osób, które nie posia-
dały żadnego doświadczenia w stosowaniu prawa administracyjnego, żaden z kan-
dydatów nie posiadał większego od odwołującego się doświadczenia zawodowego.
Odwołujący się wskazał, że orzekał w sprawach cywilnych, z zakresu prawa pracy, w
sprawach o wykroczenia i w sprawach karnych. Wszędzie uzyskiwał bardzo dobre
wyniki. Pełnił funkcję przewodniczącego wydziału i w tym okresie orzekał na pełnym
etacie. Orzeka na delegacji w sprawach cywilnych w wydziale cywilnym odwoław-
czym. Żaden z innych kandydatów nie orzekał w aż tak szerokim zakresie. Ponadto
prowadzi sprawy, które mają częściowo charakter administracyjny; w tym są sprawy
o rozgraniczenie i sprawy dotyczące opłaty za użytkowanie wieczyste. Odwołujący
się podkreślił, że z egzaminów na studiach z prawa administracyjnego miał ocenę
bardzo dobrą, natomiast z postępowania administracyjnego otrzymał ocenę bardzo
dobrą albo dobrą. Odnosząc się do kryterium stażu pracy, odwołujący się wskazał,
że spośród powołanych osób do Wojewódzkich Sądów Administracyjnych; 5 osób
ma taki sam staż pracy jak odwołujący się, dwie osoby mają krótszy staż niż odwo-
łujący się, 5 osób ma dłuższy staż pracy, a dwie osoby nie mają stażu pracy na sta-
nowisku sędziowskim. Jeżeli chodzi o wiek to pięć spośród tych osób jest młodszych
od odwołującego się, trzy mają ten sam wiek co odwołujący się, pięć osób jest star-
szych od odwołującego się. Odwołujący się zarzucił, że KRS nie brała pod uwagę
kryterium poziomu orzecznictwa - przedstawione opinie w większości w ogóle nie
zawierały żadnych danych dotyczących stabilności orzecznictwa kandydatów.
Odnosząc się do negatywnego stanowiska Kolegium WSA w K. i Zgromadze-
nia Ogólnego sędziów WSA w K. odwołujący się uważa, że opinie tych organów
WSA nie znajdują żadnego uzasadnienia w przebiegu jego kariery zawodowej. Jeżeli
chodzi o opinię sędziego, który oceniał odwołującego się, wskazano, że opinia ta
została sporządzona przez osobę, która nie potrafiła dokonać oceny przydatności
kandydata, ponadto opinie dotyczące sędziów M.B. i J.B., którzy mieli mniejsze do-
świadczenie zawodowe niż odwołujący się i którzy nie mają żadnego doświadczenia
w stosowaniu prawa administracyjnego, były pomimo to pozytywne. Odwołujący się
zarzucił, że Krajowa Rada Sądownictwa nie wyjaśniła, dlaczego Kolegium WSA w K.
i Zgromadzenie Ogólne sędziów WSA w K. głosowało przeciwko jego kandydaturze,
5
pomimo że taki wniosek złożył zespół oceniający kandydatów. Według skarżącego z
protokołu posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa wynika, że przedstawiciel ze-
społu tylko poinformował, że zdaniem zespołu należy odroczyć wnioski i przeprowa-
dzić rozmowę z Prezesem WSA w K. Również jeden z członków KRS wnioskował o
odroczenie rozprawy, w celu rozmowy z kandydatami. Wniosek zespołu nie był
przedmiotem głosowania, głosowano jedynie wniosek członka KRS. KRS nie podjęła
próby wyjaśnienia, dlaczego odwołujący się nie otrzymał poparcia Kolegium WSA w
K. i Zgromadzenia Ogólnego Sędziów WSA w K., a inni kandydaci, którzy w żaden
sposób pozytywnie nie różnili się od odwołującego się, takie poparcie uzyskali.
Zarzut dotyczący sprzeczności z art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji przepisów art.
7 i art. 8 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa regulujących sposób wyboru sę-
dziów do tej Rady, oparty jest na twierdzeniu, że głos każdego sędziego powinien
mieć taką samą moc. Skarżący przedstawił swoje obliczenia, z których wynika, że 1
sędzia wybrany do Rady przypada: na 45 sędziów Sądu Najwyższego, na około 300
sędziów sądów administracyjnych, na 247 sędziów sądów apelacyjnych oraz na
1176 sędziów sądów okręgowych i rejonowych. Tymczasem - według odwołującego
się - każdy sędzia ma takie samo prawo wyborcze.
Zarzut naruszenia art. 187 ust. 1 pkt 1 Konstytucji RP i art. 5 ust. 2 ustawy o
KRS uzasadniono tym, że przy wydawaniu uchwały brała udział E.S., która nie była
do tego uprawniona, ponieważ w dniu 10 lipca 2010 r. wygasł jej mandat. Wskazano,
że sędzia E.S. do pełnienia funkcji w KRS była powołana przez Prezydenta Lecha
Kaczyńskiego. Zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy o KRS mandat osoby powołanej przez
Prezydenta wygasa najpóźniej w ciągu trzech miesięcy po zakończeniu kadencji
Prezydenta. Prezydent Polski Lech Kaczyński zginął 10 kwietnia 2010 r. i ten dzień
należy uznać za zakończenie kadencji. Jeżeli mandat E.S. wygasł 10 lipca 2010 r. to
nie była ona uprawniona do brania udziału w posiedzeniach KRS i w podejmowaniu
uchwał przez Radę w dniach 7, 8, 9 i 10 września 2010 r. Wobec tego uchwały KRS
podejmowane z udziałem E.S. w tych dniach (w tym uchwała wydana co do odwołu-
jącego się) są nieważne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie są trafne najdalej idące te zarzuty rozpatrywanego odwołania, którymi od-
wołujący się zakwestionował właściwość podjęcia zaskarżonej uchwały przez Krajo-
6
wą Radę Sądownictwa w jej składzie z udziałem członków wybranych spośród sę-
dziów w trybie art. 7 i art. 8 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz z udziałem
E.S., powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego.
Zarzut sprzeczności składu Krajowej Rady Sądownictwa z art. 187 ust. 1 pkt 2 Kon-
stytucji został już przez Sąd Najwyższy rozpoznany w innej sprawie, także wynikłej z
odwołania Zygmunta D. Uznając bezzasadność tego zarzutu w uzasadnieniu wyroku
z dnia 17 sierpnia 2010 r., III KRS 10/10, Sąd Najwyższy wyjaśnił w szczególności,
że autor zarzutu bezpodstawnie z powołanego przepisu Konstytucji RP wyprowadza
pogląd, jakoby z uregulowania konstytucyjnego wynikało, że każdy sędzia ma
uczestniczyć w wyborze członków Krajowej Rady Sądownictwa dokładnie na takich
samych (równych) zasadach. Konstytucja pozostawiła bowiem w zakresie swobody
ustawodawcy, który bez naruszenia zasady proporcjonalności ustalił zasady udziału
wszystkich sędziów w wyborze członków Krajowej Rady Sądownictwa z uwzględnie-
niem uzasadnionego zróżnicowania sędziów zajmujących zróżnicowane stanowisko.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym sprawę niniejszą podziela pogląd wyrażo-
ny w sprawie III KRS 10/10. Sędzia Zygmunt D. także w przedmiotowym odwołaniu
nie przedstawił przekonywującej obrony założeń swego poglądu, jakoby z Konstytucji
powinno się wyprowadzić bezwzględną zasadę równości, niezależnie od zajmowa-
nego stanowiska - czy to w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyj-
nym, czy to w sądzie rejonowym albo w sądzie instancyjnie przełożonym.
Warto zauważyć, że w regulacji konstytucyjnej na którą się powołuje odwołu-
jący się (art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji), nie określono wyłącznie prawa sędziów do
wyboru piętnastu członków Krajowej Rady Sądownictwa, ale stanowi się, że ci człon-
kowie wybierani są „spośród sędziów Sądu Najwyższego i sądów powszechnych,
sądów administracyjnych i sądów wojskowych”. Wynikają stąd wyraźne wskazówki
ustawodawcy konstytucyjnego, który uformowany konstytucyjnie skład Krajowej Rady
Sądownictwa wiąże z udziałem sędziów („spośród sędziów”) i będących przedstawi-
cielami Sądu Najwyższego i innych sądów.
Wynikający z odwołania problem udziału w składzie Krajowej Rady Sądow-
nictwa E.S. powołanej przez tragicznie zmarłego Prezydenta RP Lecha Kaczyńskie-
go wiąże się z tym, że zaskarżona uchwała została podjęta z udziałem E.S. po upły-
wie 3 miesięcy od śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, co - według odwołujące-
go się - pozostaje w sprzeczności z art. 5 ust. 2 ustawy o Krajowej Radzie Sądow-
nictwa, stanowiącym o wygaśnięciu mandatu osoby powołanej przez Prezydenta naj-
7
później w ciągu trzech miesięcy po zakończeniu kadencji Prezydenta. Rozpatrując
powyższy zarzut odwołania Sąd Najwyższy - oprócz bezspornych faktów, które
wskazał odwołujący się - miał na uwadze i to, że mandatariuszka Prezydenta RP nie
została odwołana przez Marszałka Sejmu wykonującego obowiązki Prezydenta na
podstawie art. 131 ust. 2 pkt 1 Konstytucji RP; została natomiast odwołana - jak to
wynika z dokumentów przedstawionych przez Krajową Radę Sądownictwa - w dniu
21 września 2010 r. przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława
Komorowskiego. Z postanowienia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
odwołującego E.S. wynika explicite, że aż do tego odwołania Prezydent uznawał
trwanie (ciągłość) mandatu powierzonego E.S. przez poprzedniego Prezydenta, w
tym właściwość tego mandatu po upływie trzech miesięcy od śmierci Prezydenta Le-
cha Kaczyńskiego. Odmienny pogląd sędziego Zygmunta D. wynika z niesłusznego -
w stwierdzonych okolicznościach - założenia, że do wygaśnięcia mandatu E.S. za-
stosowanie ma wyłącznie art. 5 ust. 2 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i to
tylko tak rozumiany, że śmierć Prezydenta powinna mieć znaczenie takie same jak
zakończenie kadencji Prezydenta. Ustalenie w art. 5 ust. 2 ustawy o Krajowej Radzie
Sądownictwa, że mandat osoby powołanej przez Prezydenta wygasa najpóźniej w
ciągu trzech miesięcy po zakończeniu kadencji Prezydenta nie stanowi działające w
pełni automatycznie normy prawnej, a przeciwnie jest częścią i to wtórną i tylko uzu-
pełniającą zasady zawartej w art. 5 ust. 1 ustawy, że osoba powołana przez Prezy-
denta Rzeczypospolitej Polskiej pełni swoje funkcje w Radzie bez oznaczenia okresu
kadencji i może być odwołana w każdym czasie. Z kolei powyższa zasada wyrażają-
ca szczególną pozycję osoby powoływanej do składu Krajowej Rady Sądownictwa
przez Prezydenta, że jest ona mandatariuszem desygnowanym dyskrecjonalnie i tak
samo dyskrecjonalnie, przez Prezydenta w każdym czasie może być odwołana - wy-
nika z normy zawartej w Konstytucji RP, która nie może być traktowana inaczej jak
tylko jako podstawowy wzorzec normatywny „oświetlający” treść regulacji „ustawy
zwykłej”.
O szczególnej bezpośredniości uregulowania konstytucyjnego poświęconego
rozważanej tu materii świadczy „gęstość” (ścisłość konkretyzacji) postanowień za-
wartych w tym przedmiocie w art. 187 ust. 1 pkt 1 i - a contrario - w ust. 3 i 4 tego
artykułu. To z tych konstytucyjnych uregulowań wynika, że mandat osoby powołanej
przez Prezydenta zależy od woli Prezydenta, co zdecydowanie odróżnia sytuację
tego mandatariusza od osób wybieranych do składu Krajowej Rady Sądownictwa,
8
których kadencja jest ściśle określona - trwa cztery lata (art. 187 ust. 3 Konstytucji).
Znamienny z tego punktu widzenia jest zakres spraw pozostawionych przez Konsty-
tucję do określenia przez ustawę. Ma to być ustrój, zakres działania i tryb pracy Kra-
jowej Rady Sądownictwa oraz sposób wyboru jej członków (art. 187 ust. 4 Konstytu-
cji); ustawodawca konstytucyjny nie widział potrzeby ustawowej regulacji czasu trwa-
nia mandatu do Krajowej Rady Sądownictwa osoby powołanej przez Prezydenta RP.
Z analizy systemowej wynika zatem, że w art. 5 ust. 2 ustawy o Krajowej Ra-
dzie Sądownictwa zawarte jest eksplikatywne do wzorca konstytucyjnego i do zasady
z art. 5 ust. 1 ustawy ustalenie ścisłego związku mandatu osoby powołanej przez
Prezydenta z wolą Prezydenta spełniającego swój urząd. Ponieważ nie ma powodu,
ażeby przypisywać regulacji ustawowej w tym zakresie znaczenie wzorca normatyw-
nego, który powinien stanowić pełną i zamkniętą regulację, mylące staje się poszuki-
wanie - tak jak to czyni odwołujący się - rozwiązania problemu zakończenia mandatu
osoby powołanej przez Prezydenta w związku ze śmiercią Prezydenta, poprzez pro-
ste podstawienie tego zdarzenia do zakresu sytuacji „po zakończeniu kadencji”, o
której mowa w art. 5 ust. 2 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.
Postanowienia z art. 5 ust. 1 i uzupełniające je postanowienia z art. 5 ust. 2
ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa w zgodzie ze wzorcem konstytucyjnym kon-
kretyzują zasadę zależności mandatu osoby powoływanej przez Prezydenta z ka-
dencją Prezydenta, która - stosownie do art. 127 ust. 2 Konstytucji - trwa pięć lat.
Jeżeli natomiast Prezydent, którego kadencja upłynęła, nie odwołałby osoby przez
siebie powołanej i jeżeli nie uczyniłby tego nowo wybrany Prezydent, to jej mandat
wygasa z upływem trzech miesięcy po zakończeniu kadencji Prezydenta, który ją
powołał. W tym wyraża się istota rozważanej tu regulacji, że mandat osoby powoły-
wanej ma wynikać z prerogatywy urzędującego Prezydenta; regulacja ustawowa
określa sytuację, która ma zapewniać skutecznie realizację przedmiotowej preroga-
tywy każdemu Prezydentowi. Śmierć Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyń-
skiego spowodowała niedokończenie jego pięcioletniej kadencji. Do czasu wyboru
nowego Prezydenta Rzeczypospolitej obowiązki Prezydenta wykonywał tymczasowo
Marszałek Sejmu (art. 131 ust. 2 pkt 1 Konstytucji). Dopiero po upływie owego „tym-
czasowego zastępstwa” można mówić o „zakończeniu kadencji”, w rozumieniu art. 5
ust. 2 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, bo dopiero wówczas - zgodnie z ce-
lem regulacji - powstała sytuacja zapewniająca regulację prerogatywy powołania
członka Krajowej Rady Sądownictwa przez Prezydenta Rzeczypospolitej Bronisława
9
Komorowskiego, którego kadencja rozpoczęła się - zgodnie z art. 128 ust. 1 - w dniu
objęcia przez niego urzędu po upływie owego okresu „dokończenia” kadencji Prezy-
denta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego.
Sąd Najwyższy uznał, że E.S. miała niebudzący wątpliwości mandat do bycia
członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, aż do odwołania dokonanego - już po wyda-
niu zaskarżonej uchwały Krajowej Rady Sądownictwa - przez Prezydenta Bronisława
Komorowskiego, który swą prerogatywę w tym zakresie zrealizował bez naruszenia -
jak bezzasadnie zarzucił odwołujący się - art. 5 ust. 2 ustawy o Krajowej Radzie Są-
downictwa.
Chociaż zarzuty odwołania dotyczące niewłaściwego składu Krajowej Rady
Sądownictwa okazały się bezpodstawne to jednak przy okazji wyjaśnienia tego czy
E.S. brała udział w podjęciu uchwały okazało się, że faktu tego nie można było jed-
noznacznie potwierdzić na podstawie dokumentacji dotyczącej podjęcia przedmioto-
wej uchwały. Uchwała, której dotyczy rozpatrywane odwołanie, została podjęta 8
września 2010 r. przez Krajową Radę Sądownictwa w składzie 15 członków. Fakt
udziału w podjęciu tej uchwały (głosowaniu wniosku w sprawie przedstawienia sę-
dziego Zygmunta D. Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej do powołania na stano-
wisko sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K.) 15 członków Rady
wynika z protokołu głosowania („na kandydata nie oddano głosów „za”, oddano na-
tomiast 14 głosów „przeciw” i 1 „wstrzymujący się”). Z protokołu nie wynika jednakże
imienny skład członków głosujących. Takiego imiennego składu nie zawiera także
sama uchwała, która podpisywana jest przez Przewodniczącego Krajowej Rady Są-
downictwa bez wymienienia jej członków. Wprawdzie do protokołu posiedzenia zo-
stała dołączona lista obecności członków Rady, jednakże ta lista obejmuje 20 (a nie
15) członków Rady, którzy obecni byli - jak należy sądzić - na rozpoczęciu posiedze-
nia Rady w dniu 8 września 2010 r. ale niektórzy z nich nie uczestniczyli w części
posiedzenia poświęconej rozpoznaniu sprawy sędziego Zygmunta D.
W konsekwencji przedstawionego sposobu dokumentacji posiedzenia Krajo-
wej Rady Sądownictwa i formy (składników) uchwały, na podstawie dokumentów
niemożliwe było stwierdzenie, którzy z 20 członków obecnych na początku posiedze-
nia głosowali w sprawie sędziego Zygmunta D. Zauważając powyższe Sąd Najwyż-
szy uznaje, że w przyszłości Krajowa Rada Sądownictwa powinna zapewnić proto-
kołowanie swych posiedzeń w sposób umożliwiający stwierdzenie składu biorącego
udział w rozpoznaniu każdej sprawy. Wskazane jest także rozważenie przez Krajową
10
Radę Sądownictwa potrzeby wymienienia w uchwałach składu Krajowej Rady Są-
downictwa w jakim dana uchwała została podjęta.
Krajowa Rada Sądownictwa wyposażona przez Konstytucję w atrybuty straż-
nika niezależności sądów i niezawisłości sędziów (art. 186 ust. 1 Konstytucji RP)
rozpatruje i ocenia kandydatury do pełnienia urzędu sędziowskiego (art. 2 ust. 2
ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa). Wykonywanie powyższej kompetencji Kra-
jowej Rady Sądownictwa nie podlega weryfikacji na skutek zaskarżenia uchwały do
Sądu Najwyższego; Sąd Najwyższy nie przejmuje ani nie ogranicza w inny sposób
kompetencji Krajowej Rady Sądownictwa, bada jednakże zgodność zaskarżonej
uchwały z prawem (art. 13 ust. 2 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa). Przyjmu-
jąc, jak wyżej, ograniczony w postępowaniu odwoławczym, zakres rozpoznania i
oceny kandydatury do pełnienia urzędu sędziowskiego Sąd Najwyższy uznał, że
przekonywujące są zarzuty odwołującego się, iż Krajowa Rada Sądownictwa podjęła
uchwałę z naruszeniem określonego w § 20 ust. 1 i 3 rozporządzenia Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 13 listopada 2007 r. w sprawie szczegółowego trybu
działania Krajowej Rady Sądownictwa oraz postępowania przed Radą, obowiązku
wszechstronnego rozważenia wszystkich okoliczności sprawy na podstawie udo-
stępnionej dokumentacji oraz wyjaśnień uczestników postępowania, bez wykorzysta-
nia przewidzianej w § 20 ust. 3 możliwości uzupełnienia materiałów sprawy. Odnosi
się to do kwestii spełnienia przez sędziego Zygmunta D. wymagania określonego w
art. 6 § 1 pkt 6 ustawy Prawo o ustroju sądów administracyjnych, że kandydat do
pełnienia urzędu na stanowisku sędziego wojewódzkiego sądu administracyjnego
powinien wyróżniać się poziomem wiedzy w dziedzinie administracji publicznej oraz
prawa administracyjnego i innych dziedzin prawa związanych z działaniem organów
administracji publicznej.
Wykonując - tak jak odwołujący się - urząd sędziego sądu rejonowego, uzy-
skuje się ograniczone doświadczenie w stosowaniu administracyjnego prawa mate-
rialnego. Nie jest jednak wykluczone, że także przy okazji sprawowania urzędu sę-
dziego sądu powszechnego możliwe jest uzupełnienie wymaganego poziomu wiedzy
z zakresu, o którym mowa w art. 6 § 1 pkt 6 ustawy - Prawo o ustroju sądów admini-
stracyjnych. W odwołaniu wskazuje się szereg uchwał KRS, którymi sędziowie są-
dów powszechnych zostali przedstawieni do powołania na stanowiska w wojewódz-
kich sądach administracyjnych. Uzasadnienie zaskarżonej uchwały zawiera w tym
przedmiocie sprawozdawcze przedstawienie konkluzji wynikających z opinii sędziego
11
Grażyny D. oraz stanowiska Prezesa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K.,
Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Kolegium Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego w K. i Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego w K. Nie ma jednakże w uzasadnieniu uchwały wystarczającego
przedstawienia oceny Krajowej Rady Sądownictwa. Nie wiadomo w szczególności na
jakich materiałach z akt sprawy i na jakich stanowiskach wyrażonych w toku postę-
powania w sprawie Krajowa Rada Sądownictwa dokonała własnej oceny. Przedmio-
towa kwestia przedstawiała się kontrowersyjnie skoro opiniująca kandydaturę sędzia
Grażyna D. nie stwierdziła braku stosownych wymagań ale że „nie ma dostatecznych
podstaw do formułowania opinii co do merytorycznej przydatności kandydata do wy-
konywania zawodu sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego”. Wobec takiej
opinii a równocześnie nieujawnionych przyczyn stanowiska Kolegium i Zgromadzenia
Ogólnego Sędziów Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K., natomiast pozy-
tywnych opinii Prezesa WSA i Prezesa NSA badających sprawę, w postępowaniu
przed Krajową Radą Sądownictwa specjalnie wyznaczony do tego zespół wniosko-
wał na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa odroczenie rozpoznania sprawy w
celu uzyskania dodatkowych wyjaśnień umożliwiających wgląd w przyczyny stanowi-
ska organów Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wnioskowano także o uzy-
skanie dodatkowych wyjaśnień kandydatów. W tym kontekście brak odpowiedniego
przedstawienia w uzasadnieniu uchwały przyczyn dokonanej oceny uniemożliwia
Sądowi Najwyższemu rozpatrzenie tego, czy ocena ta mieści się w kompetencji Kra-
jowej Rady Sądownictwa wykonywanej przez wszechstronne rozważeniu wszystkich
okoliczności sprawy.
Wobec uchylenia zaskarżonej uchwały ze wskazanych przyczyn procedural-
nych przedwczesne byłoby rozpatrzenie materialnoprawnych zarzutów odwołania,
które trzeba odnosić do ostatecznie wyjaśnionych kwestii dotyczących spełnienia
przez sędziego Zygmunta D. wymagań na urząd sędziego wojewódzkiego sądu ad-
ministracyjnego.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji.
========================================