Sygn. akt II CSK 494/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 kwietnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Iwona Koper (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie z powództwa Gminy Miasto S.
przeciwko Alinie K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 15 kwietnia 2011 r.,
skargi kasacyjnej pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 17 marca 2010 r.,
1) uchyla zaskarżony wyrok i zmienia wyrok Sądu
Rejonowego z dnia 30 listopada 2009 r., w ten sposób, że
powództwo oddala;
2) zasądza od powoda na rzecz pozwanej zwrot całości
poniesionych kosztów postępowania, pozostawiając ich
szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu
w Sądzie Rejonowym .
Uzasadnienie
2
Powód - Gmina Miasto S. domagał się zasądzenia od pozwanej Aliny K.
kwoty 59.210,22 zł, z ustawowymi odsetkami z tytułu zwrotu zwaloryzowanej
dopłaty udzielonej jej przy sprzedaży komunalnego lokalu mieszkalnego.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym Sąd Rejonowy orzekł
zgodnie z żądaniem.
Pozwana wnosząc o oddalenie powództwa podnosiła, że zarówno
z protokołu uzgodnień poprzedzającego zawarcie umowy jak i z aktu notarialnego
nie wynikało, że udzielenie jej bonifikaty ma charakter warunkowy. Nie wynikało to
również z uchwały Rady Miasta w sprawie sprzedaży lokali, która powoływała się
jedynie na art. 34 ust. 6, art. 68 ust. 7 i 70 ust. 4 ustawy z dnia 21 sierpnia
o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst Dz. U. 2004 r., Nr 261, poz. 2603
ze zm., dalej jako „ugn”). Zarzucała, że powód nie informował jej o możliwości
utraty bonifikaty, oraz, że zgodnie z art. 68 ust. 2 u.g.n. w wersji ówcześnie
obowiązującej nie istniał obowiązek zwrotu bonifikaty w razie zbycia lokalu przed
upływem karencji. Obecne żądanie, po tak długim czasie, jest więc nadużyciem
prawa. Nadto podniosła, że istnieją przesłanki do zwolnienia jej od zwrotu bonifikaty
na podstawie art. 68 ust. 2a pkt 5 u.g.n.
Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo, rozkładając płatność zasądzonej
należność na 74 raty.
Sąd Rejonowy ustalił, że pozwana była najemcą przedmiotowego lokalu,
stanowiącego własność pozwanej Gminy. Wartość lokalu na dzień 16 kwietnia
1999 r. wynosiła 51.000 zł, a cena nabycia - z 75% bonifikatą, 30% ulgą za
jednorazową wpłatą i 10% ulgą kombatancką – 8032,50 zł. W dniu 21 czerwca
1999 r. strony zawarły umowę wyodrębnienia i sprzedaży przedmiotowego lokalu.
Pozwana nie uzyskała od pracowników powoda informacji o możliwości żądania od
niej zwrotu ulgi cenowej. Nabyty od Gminy lokal pozwana zbyła w dniu 12 grudnia
2001 r. na rzecz osoby obcej za cenę 51.000 zł. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży
powódka darowała synowi na budowę domu, w którym razem z nim zamieszkała,
pokrywając dodatkowo część kosztów jego wykończenia. Dom ten z uwagi na brak
środków na jego całkowite wykończenie został sprzedany, a w zamian kupione
mieszkanie, dla pozwanej i jej syna. Pozwana ma 80 lat, choruje, utrzymuje się
3
z emerytury w kwocie 3172 zł. Pokrywa częściowo koszty mieszkania. Nie ma
oszczędności, gdyż uzyskiwane na bieżąco środki finansowe przeznaczała na
pomoc finansową dla bezrobotnych przez kilka lat synów.
Na tej podstawie Sąd Rejonowy uznał, że mimo braku zastrzeżenia
w umowie sprzedaży lokalu możliwości żądania przez Gminę zwrotu ulgi udzielonej
powódce, żądanie pozwu jest uzasadnione. Zawarta na podstawie u.g.n.
i z powołanie się na nią umowa wywołała bowiem nie tylko skutki w niej
przewidziane, ale także wynikające z ustawy (art. 56 k.c.), przewidującej taką
możliwość. Wskazał, że zasądzenie zwrotu ulgi udzielonej kupującemu lokal
mieszkalny od Gminy jest uzasadnione niezrealizowaniem celu jej ustanowienia
w postaci ułatwienia dotychczasowemu najemcy nabycie lokalu stanowiącego
centrum jego spraw życiowych. Ustawowa regulacja bonifikaty pozwala na
obniżenie ceny sprzedaży pod warunkiem, że nabywca nie sprzeda lokalu
w okresie karencji (z wyłączeniem sprzedaży na rzecz osoby bliskiej).
Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska pozwanej, że jest ona zwolniona od zwrotu
bonifikaty na podstawie art. 68 ust. 2 a pkt 5 u.g.n., który wszedł w życie w dniu
22 października 2007 r. i nie ma zastosowania do zdarzeń sprzed tej daty.
Dochodzone przez Gminę roszczenie powstało w momencie sprzedaży lokalu,
a więc przed wejściem w życie tego przepisu. Stwierdził, że z uwagi na ciążący na
powodowej Gminie obowiązek racjonalnego gospodarowania publicznymi środkami
finansowymi nie zachodzą przesłanki do przyjęcia, że wystąpienie z powództwem
przeciwko pozwanej stanowi nadużycie prawa.
Zaskarżonym obecnie wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanej
podzielając ustalenia faktyczne i ich ocenę prawną przyjęte przez Sąd pierwszej
instancji. W związku z zarzutami apelacji wskazał, że bonifikata obejmowała
wszystkie udzielone pozwanej ulgi. Oddalił wniosek apelującej o rozłożenie
zasądzonej kwoty na mniejsze raty, jako nieuzasadniony ze względu na wysokość
pobieranej przez nią emerytury.
W skardze kasacyjnej pozwana, w nawiązaniu do zarzutów podnoszonych
we wcześniejszym postępowaniu zarzuciła naruszenie art. 65 w zw. z art. 5 k.c., 68
ust. 2a pkt 5, art. 68 ust. 2 u.g.n., art. 546 k.c., art. 64 ust. 3 Konstytucji i art. 5
4
Protokołu dodatkowego Nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka
i podstawowych wolności w zw. z art. 17 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.
Wywodziła, że nakazanie jej zwrotu bonifikaty, narusza zasady współżycia
społecznego oraz standardy demokratycznego państwa prawa. W ramach
podstawy naruszenia przepisów postępowania, podniosła zarzuty naruszenia art.
233 § 1 k.p.c., przez dokonanie dowolnej i błędnej oceny dowodów i art. 328 § 2
k.p.c. w zw. z art. 224 § 1 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie wszystkich okoliczności
związanych z przesłankami zawarcia umowy i zamiarami stron.
Wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie mogą odnieść skutku zarzuty skargi oparte na podstawie naruszenia
przepisów postępowania, dotyczące art. 328 § 2 k.p.c. - z uwagi na brak
precyzującego go uzasadnienia, i art. 233 § 1 k.p.c. – jako z ustawy
niedopuszczalny, stosownie do art. 3983
§ 3 k.p.c.
Po zmianie art. 68 ust. 2 ugn, która weszła w życie 22 września 2004 r. także
w odniesieniu do sprzedaży lokali przez Gminę przed tą datą, a zbytych już po tej
dacie, istnieje obowiązek (a nie jak uprzednio możliwość) żądania przez Gminę od
osoby, która zbyła lokal nabyty od Gminy z bonifikatą przed upływem karencji,
jej zwrotu. Jest tak także wówczas, gdy Gmina oświadczyła, że nie będzie
korzystać z tego prawa. Strony nie mogą bowiem zmienić swoją wolą przepisu
bezwzględnie obowiązującego.
Zbycie lokalu mieszkalnego przez pozwaną nastąpiło w dniu 12 grudnia
2001 r. tj. przed wejściem w życie zmienionego art. 68 ust. 2 u.g.n., a co za tym
idzie wystąpienie z żądaniem zwrotu bonifikaty – co zasadnie podnosi skarżąca -
pozostawione było uznaniu powodowej Gminy.
Z przyczyn trafnie wskazanych w zaskarżonym wyroku, bezpodstawne są
ponowione w skardze kasacyjnej zarzuty naruszenia art. 65 w zw. z art. 56 k.c. i art.
68 ust. 2 u.g.n., których uzasadnienie nie wykracza poza argumentację już
uprzednio podnoszoną w apelacji, niedostateczną jednak – w ocenie Sądu
Najwyższego - dla podważenia wyrażonego przez Sąd Okręgowy stanowiska
odnośnie do wykładni tych przepisów.
5
Skarga kasacyjna pozwanej podlegała natomiast uwzględnieniu w oparciu
o zarzut naruszenia art. 5 k.c.
Potrzebę istnienia w systemie prawa klauzul generalnych określa właściwie
wyrażone w piśmiennictwie stwierdzenie, iż brak takich klauzul mógłby prowadzić
do rozstrzygnięć formalnie zgodnych z prawem, ale w konkretnych sytuacjach
niesłusznych, ponieważ nieuwzględniajacych w rozstrzyganych przypadkach
uniwersalnych wartości składających się na pojęcie sprawiedliwości nie tylko
formalnej lecz i materialnej. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia
22 listopada 1994 r., II CRN 127/94 (niepubl.) istotą prawa cywilnego jest
strzeżenie praw podmiotowych, a zatem wszelkie rozstrzygnięcia prowadzące do
redukcji bądź unicestwienia tych praw wymagają z jednej strony ostrożności,
a z drugiej wnikliwego rozważenia wszystkich aspektów rozpoznawanego
przypadku. Zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. są bowiem
pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności
danej sprawy. Istotną podstawę stwierdzenia o wystąpieniu nadużycia prawa
stanowić powinna analiza zachowania uprawnionego. Jego negatywna ocena może
wynikać m. innymi z faktu, że zajście zostało przez niego sprowokowane albo też
z faktu wykorzystania położenia drugiej strony (wyrok SN z dnia 9 grudnia 2009 r.,
IV CSK 290/09, Lex nr 560607).
W tym kontekście, trafnie podnosi skarżąca, że w relacjach z władzą
publiczną obywatel, będący w nich słabszym partnerem, ma prawo pozostawać
w przekonaniu, iż działanie jej organów nie narazi go na konflikt z prawem, nie
spowoduje dla niego negatywnych konsekwencji finansowych. Zasadę tę,
a w sferze stosunków prywatnych art. 546 § 1 k.c., naruszało zaniechania przez
pozwaną Gminę poinformowania pozwanej o możliwości i przesłankach żądania
zwrotu udzielonej jej bonifikat.
Wskazać należy też, że dodany w 2007 r., do u.g.n. art. 68 ust. 2 a pkt 5
wyłączył, obowiązek zwrotu bonifikaty w razie sprzedaży lokalu mieszkalnego,
jeżeli środki z niej uzyskane przeznaczone zostaną w ciągu 12 miesięcy na nabycia
innego lokalu mieszkalnego, albo nieruchomości przeznaczonej na cele
mieszkaniowe. W takiej sytuacji faktycznej, która miała miejsce w przedmiotowej
6
sprawie, zgodnie z wolą ustawodawcy wzgląd na zabezpieczenie interesów
finansowych Gminy powinien ustąpić ważnemu społecznie interesowi wspierania
budownictwa mieszkaniowego i zaspakajania potrzeb obywateli w tym zakresie.
Chociaż przepis ten - jak zasadnie uznał Sąd Okręgowy - nie ma w sprawie
zastosowania, to jednak zawartej w nim normy i celu jej ustanowienia, nie można
pominąć przy ocenie zarzutu naruszenia art. 5 k.c.
W tym stanie rzeczy przy uwzględnieniu całokształtu przedstawionych
okoliczności sprawy, udzielenie powodowi ochrony prawnej byłoby w ocenie Sądu
Najwyższego sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Z punktu widzenia
powszechnie akceptowanych wartości składających się na pojęciu sprawiedliwości
rozstrzygnięcie takie musiałoby być uznane za niesłuszne.
Kierując się powyższym Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
uchylił zaskarżony wyrok i zmienił poprzedzający go wyrok Sądu Rejonowego w ten
sposób, że oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach procesu stosownie do jego
wyniku (art. 98 § 1 i 3, w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 39821
k.p.c.).