Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 457/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 kwietnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Wojciech Katner (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
SSN Bogumiła Ustjanicz
w sprawie z powództwa Kongregacji Kupieckiej w R.
przeciwko Cechowi Rzemiosł Wielobranżowych w R.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 29 kwietnia 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku
Sądu Apelacyjnego
z dnia 14 stycznia 2010 r.,
1) oddala skargę kasacyjną
2) zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1800
(jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 14 stycznia 2010 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
pozwanego Cechu Rzemiosł Wielobranżowych w R. od wyroku Sądu Okręgowego
w R. z dnia 28 września 2009 r. w sprawie z powództwa Kongregacji Kupieckiej w
R. o zapłatę.
W sprawie ustalony został następujący stan faktyczny. Na podstawie umowy
inwestorskiej z dnia 5 lutego 1976 r. zawartej między poprzednikami prawnymi
strony pozwanej a poprzednikiem prawnym strony powodowej, ten ostatni pokrył
23% ogólnych kosztów budowy Domu Rzemiosła w R., liczonych według cen z
1983 r., w wysokości 3.871.860 złotych przed denominacją. Poprzednik prawny
pozwanego otrzymał w 1976 r. w wieczyste użytkowanie działkę, na której znajduje
się przedmiotowy budynek, a dnia 23 grudnia 2005 r. pozwany nabył własność
nieruchomości. Następnie pozwany dnia 18 grudnia 2007 r. wypowiedział stronie
powodowej umowę z dnia 11 maja 1992 r. zawartą pomiędzy podmiotami
współinwestującymi budowę, na mocy której dokonano podziału lokali budynku do
wyłącznego użytkowania przez współinwestorów i określono warunki eksploatacji
budynku. W 2008 r. powódka utraciła posiadanie lokali nr 1 i 2, a z początkiem
2008 r. – lokali nr 3 i 4. Pozwem z dnia 10 kwietnia 2009 r. wniosła o zasądzenie od
pozwanego kwoty 575.000 złotych tytułem nakładów poniesionych na
nieruchomość. Roszczenie oparła na przepisach art. 226 k.c. oraz równolegle art.
471 k.c., uzasadniając je niedochowaniem przez pozwanego warunków umowy
z 1976 r., zgodnie z którą po zakończeniu inwestycji i rozliczeniu kosztów miał
nastąpić podział fizyczny budynku i przekazanie wydzielonych jego części na
własność współinwestorom.
Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego żądaną kwotę wraz z nakazaniem
ściągnięcia od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwoty 28.750 złotych tytułem
wpisu, od którego zwolniona była strona powodowa. Sąd ten uznał, że pozwany
jednostronnie odstąpił od umowy inwestorskiej z 1976 r., w wyniku czego powódka
utraciła samoistne posiadanie użytkowanych przez siebie lokali, a zasądzona kwota
stanowi na podstawie art. 471 k.c. odszkodowanie w wysokości 11,5% wartości
3
budynku, przy czym odpowiada to też równowartości nakładów poczynionych na
przedmiotową inwestycję, zgodnie z art. 226 k.c. Z ustaleń Sądu wynika, że
pozwany nie kwestionował procentowego wyliczenia udziału powódki w budowie,
ani też odpowiadającej temu udziałowi równowartości obliczonej według obecnej
ceny budynku. W wyniku rozpoznania apelacji Sąd drugiej instancji, oddalając
apelację, za właściwą podstawę prawną odszkodowania uznał tylko art. 471 k.c.,
czyli odpowiedzialność dłużnika za niewykonanie lub nienależyte wykonanie
zobowiązania.
W skardze kasacyjnej pozwany zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie
przepisów prawa materialnego, tj. art. 471 k.c., w szczególności poprzez wadliwe
ustalenie pojęcia szkody oraz niewłaściwe zastosowanie art. 361 § 1 i 2 k.c.
i uznanie, że w wyniku rozwiązania przez pozwanego umowy najmu powódka
doznała szkody w wysokości 575.000 złotych. Skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania.
W odpowiedzi na skargę strona powodowa wniosła o jej oddalenie z zasądzeniem
kosztów postępowania według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna podlega oddaleniu.
Rozważenia wymaga prawidłowość zastosowania art. 471 k.c. przez Sąd
drugiej instancji z punktu widzenia spełnienia przez pozwanego przesłanek
odpowiedzialności odszkodowawczej wynikającej z tego przepisu. Na wstępie
należy podzielić pogląd prawny wyrażony w zaskarżonym wyroku, że na podstawie
ustalonego stanu faktycznego zasadne było przyjęcie odpowiedzialności
pozwanego z tytułu nienależycie wykonanego zobowiązania (art. 471 k.c.), którego
źródłami była umowa między poprzednikami prawnymi stron z 1976 r., a następnie
z 1992 r. (por. wyrok SN z 27 lutego 2003 r., IV CKN 1847/00, Lex nr 82283).
Umowy te nie zostały należycie wykonane przez pozwanego, a odstąpienie przez
niego od tych umów spowodowało utratę przez stronę powodową zajmowanych
przez nią lokali we wspólnie postawionym budynku i stało się bezpośrednią
przyczyną szkody, pozostającej, jak wynika z ustaleń Sądu w normalnym związku
4
przyczynowym ze zdarzeniem ją powodującym (zob. wyrok SN z dnia 26 listopada
2004 r., I CK 281/04, Lex nr 146366). W skardze kasacyjnej nie kwestionuje się ani
przyjętej w zaskarżonym wyroku podstawy prawnej odpowiedzialności pozwanego,
ani przesłanki nienależytego wykonania (niewykonania) zobowiązania pozwanego,
wynikającego najpierw z umowy z 1976 r. o współinwestowaniu „Domu Rzemiosła”,
a następnie umowy z 1992 r. Podważa się natomiast fakt poniesienia szkody przez
powódkę i jej wysokości w zasądzonej kwocie (nazywając to błędnie w skardze
wadliwym ustaleniem pojęcia szkody), ze względu na przyczyny tej szkody.
Pojęcie szkody nie ma wprawdzie ustawowego określenia, ale zgodnie
przyjmuje się w orzecznictwie i w doktrynie, że chodzi o uszczerbek poniesiony
w dobrach chronionych poszkodowanego, wbrew jego woli, wskutek zdarzenia
wyrządzającego szkodę. Tym zdarzeniem w wypadku odpowiedzialności
ex contractu jest niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Jest
dowiedzione, że w niniejszej sprawie polegało ono na niedokonaniu takiego
podziału praw do budynku między stronami, jaki wynikał z umowy
o współfinansowaniu budowy i obowiązującej w tamtym czasie podstawie prawnej
dotyczącej inwestycji wspólnych.
Nie ma racji skarżący, że za szkodę zostało uznane przez Sąd Apelacyjny
pozbawienie powódki posiadania lokali w przedmiotowym budynku i równoważące
to koszty wynajęcia przez nią podobnych pomieszczeń. Takie koszty mogłyby
zwiększać wysokość szkody powódki, ale o ich ewentualny zwrot nie toczy się
niniejsze postępowanie. Pomimo zatem, że pozwany powołuje się w skardze
kasacyjnej na obowiązywanie art. 361 § 1 i 2 k.c., to niezasadnie uważa, że Sąd
w zaskarżonym wyroku związał zastosowanie tych przepisów z wartością
utraconych przez powoda lokali w sensie rzeczowym. Ma w tym miejscu rację
skarżący, że z zajmowanymi przez powoda lokalami nie wiązało się jakieś prawo
rzeczowe akurat do nich, ale to nie znaczy jednak, że lokale te zajmowane były
przez stronę powodową bez podstawy prawnej, albo na skutek umów, których
zawarcie nie zależało także od woli pozwanego. Podstawę prawną korzystania
z lokali przez stronę powodową tymczasowo stanowiła umowa z 1992 r., mająca
obowiązywać, jak wynika z jej treści do czasu rozliczenia inwestycji, według
wartości nakładów poniesionych na nią przez obie strony w czasie budowy.
5
Do takiego rozliczenia nie doszło, a na skutek uzyskania przez pozwanego, na
którego tylko rzecz ustanowione było użytkowanie wieczyste gruntu – prawa
własności całej nieruchomości w 2005 r., powstał po jego stronie obowiązek
obligacyjny zapłacenia powódce odszkodowania (zob. wyrok SN z dnia 12
października 1999 r., III CKN 355/98, Biul. SN 2000, nr 1, s. 9).
Poniesienie szkody przez powódkę, jako następczynię prawną
współinwestującą wybudowanie budynku „Domu Rzemiosła” w R., która nie
otrzymała od pozwanego, będącego obecnie właścicielem nieruchomości gruntowej
wraz z budynkiem zwrotu poniesionej części kosztów inwestycji, jest oczywiste i
ustalenia w tej mierze dokonane przez Sąd Apelacyjny w zaskarżonym wyroku są
prawidłowe, a zarzuty podniesione w skardze nie zasługują na uwzględnienie.
Niezasadne jest również zarzucanie zaskarżonemu wyrokowi naruszenie art.
361 § 1 i 2 k.c. w zakresie ustalenia wysokości szkody. Wysokość ta nie jest
związana, podobnie jak sama szkoda, wbrew twierdzeniom skarżącego,
z rozwiązaniem przez pozwanego umowy najmu lokali użytkowych w majątku
powoda (skarżący ma chyba na myśli lokale użytkowane przez stronę powodową).
Nie tylko dlatego, że o umowie najmu nie było mowy, pojawia się raczej
w twierdzeniach pozwanego umowa użyczenia powódce zajmowanych przez nią
lokali, ale ze względu na dochodzenie odszkodowania związanego z wysokością
kosztów poniesionych na wybudowanie całego budynku. Należy zatem ocenić, czy
Sąd Apelacyjny prawidłowo uznał za właściwą wysokość zwrotu tych kosztów
kwotę 575.000 złotych, wynikającą z dzisiejszej wartości całego budynku. Z ustaleń
wynika, że kwota ta stanowi 11,5% wartości budynku, co odpowiada procentowej
wielkości środków pieniężnych, jakie dowiedziono, że poniósł poprzednik prawny
powódki, następnie przekształcony podmiotowo, w tej części, która dotyczy
powódki. Kwestia ta, podobnie jak odpowiadająca jej kwota pieniędzy, co było już
wcześniej wskazane, nie była negowana przez pozwanego i została uznana przez
Sądy rozpoznające niniejszą sprawę za bezsporną (por. wyrok SN z dnia 27 maja
1971 r., II CR 122/71, Lex nr 6935). Co do wysokości kwoty, którą należałoby
zapłacić z tytułu partycypowania powódki w kosztach budowy „Domu Rzemiosła”,
który stał się własnością pozwanego między stronami nie ma zatem sporu.
Podniesiony w skardze spór dotyczył wystąpienia samej szkody, a jej wysokości
6
tylko w odniesieniu do ekwiwalentu za najem lokali, w zamian za te, z których
korzystania powódka została pozbawiona w przedmiotowym budynku. Skoro
zostało wyjaśnione, że wysokość odszkodowania nie wiąże się w niniejszej sprawie
z tym ekwiwalentem, tylko z udziałem we współinwestowaniu budynku pozwanego
i wynikającego z tego procentowego udziału w jego dzisiejszej wartości, zarzut
postawiony w skardze kasacyjnej odnośnie do niewłaściwego zastosowania art.
361 § 1 i 2 k.c. staje się nietrafny, wręcz bezprzedmiotowy. Z tej przyczyny należy
go uznać za bezzasadny.
Mając na uwadze, że zarzuty postawione zaskarżonemu wyrokowi nie
zasługują na uwzględnienie, Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. oddalił
skargę kasacyjną, rozstrzygając o kosztach postępowania kasacyjnego na
podstawie art. 98 w związku z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.