Wyrok z dnia 3 sierpnia 2011 r.
I PK 249/10
Raty kredytu zaciągniętego na zakup nowego mieszkania są szkodą (ko-
sztem) w rozumieniu art. 444 § 1 k.c., jeżeli niepełnosprawność powstała na
skutek okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność pracodawca, powoduje
konieczność zmiany mieszkania.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza (sprawozdawca), Sędziowie
SN: Małgorzata Gersdorf, Józef Iwulski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 3 sierpnia
2011 r. sprawy z powództwa Mariana W. przeciwko J. Spółce Węglowej SA Kopalni
Węgla Kamiennego „Z." w J.Z. o rentę wyrównawczą i odszkodowanie, na skutek
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z
dnia 26 marca 2010 r. […]
1. o d d a l i ł skargę kasacyjną
2. zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 900 (dziewięćset) zło-
tych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Marian W. wniósł o zasądzenie od pozwanej J. Spółki Węglowej SA
Kopalni Węgla Kamiennego „Z.” w J.Z. na jego rzecz: kwoty 700 zł miesięcznie po-
czynając od dnia 1 maja 2004 r. na czas nieoznaczony z ustawowymi odsetkami w
razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat niezależnie od renty zasądzonej wyrokiem
Sądu Rejonowego w Jastrzębiu Zdroju z dnia 24 sierpnia 2000 r. […]; kwoty 76.000
zł tytułem zwiększonych potrzeb związanych z koniecznością przeprowadzki z
mieszkania położonego w Ż. do mieszkania położonego w K. przystosowanego do
stopnia niepełnosprawności powoda z odsetkami od dnia wniesienia pozwu; kwoty
40.000 zł tytułem zakupu samochodu przystosowanego do prowadzenia wyłącznie
2
rękami z odsetkami od dnia wniesienia pozwu. Strona pozwana wniosła o oddalenie
powództwa.
Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku wyrokiem z 9
października 2009 r. […] zasądził od pozwanej J. Spółki Węglowej SA KWK „Z.” w
J.Z. na rzecz powoda kwotę 22.643,08 zł z ustawowymi odsetkami od dnia uprawo-
mocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt 1), w pozostałym zakresie oddalił po-
wództwo (pkt 2) a ponadto orzekł o kosztach procesu i opłacie sądowej.
Sąd Okręgowy ustalił, że Marian W. urodzony 9 marca 1946 r. pracował w po-
zwanej kopalni od 1974 r. W dniu 8 czerwca 1976 r. uległ wypadkowi przy pracy, na
skutek którego doznał porażenia spastycznego kończyn dolnych. Z tego tytułu jest
całkowicie niezdolny do pracy i otrzymuje rentę wypadkową z Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych. Odpowiedzialność pozwanej za skutki wypadku powoda została usta-
lona w toku postępowania przed Sądem Rejonowym w Jastrzębiu Zdroju […]. W po-
wyższej sprawie ustalono wysokość potencjalnej emerytury powoda przy założeniu,
że pracowałby w pozwanej kopalni do ukończenia 50 roku życia i uzyskałby upraw-
nienia emerytalne z dniem 1 stycznia 1998 r. Zwaloryzowana potencjalna emerytura
w okresie objętym pozwem byłaby wyższa od otrzymywanej przez powoda renty z
tytułu wypadku w okresie od 1 maja 2004 r. do 29 lutego 2008 r. o 2.761,82 zł, a od 1
marca 2008 r. otrzymywana przez powoda renta jest wyższa. Powód w chwili wypad-
ku zamieszkiwał wraz z żoną i dziećmi w trzypokojowym mieszkaniu o powierzchni
użytkowej 55,70 m2
położonym w Ż. Osiedle […] na trzecim piętrze. Do mieszkania
tego przysługiwało spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu powodowi oraz jego
żonie Teresie. W dniu 11 września 2002 r. Teresa i Marian W. zawarli umowę sprze-
daży tego lokalu za kwotę 45.000 zł. W dniu 4 września 2002 r. Marian i Teresa W.
nabyli dwupokojowy lokal o powierzchni 55,08 m2
położony na parterze mieszczący
się w budynku wielorodzinnym w K. […] za cenę 112.790,25 zł. Na poczet ceny po-
wyższego lokalu Marian i Teresa W. zaciągnęli kredyt hipoteczny w Banku […] z sie-
dzibą w K. w kwocie 30.600 franków szwajcarskich. Spłata powyższego kredytu zo-
stała rozłożona na 163 miesiące począwszy od 1 września 2002 r. W okresie od 1
lipca 2004 r. do 31 lipca 2009 r. powód i jego żona spłacili część kredytu hipoteczne-
go wraz z odsetkami równowartości 37.658,39 zł (52.822,27 zł - 15.163,88 zł spła-
cone w okresie przekraczającym 3 lata od wniesienia pozwu). W okresie od 1 sierp-
nia 2009 r. do 9 października 2009 r. powód i jego żona byli zobowiązani do konty-
3
nuowania spłaty kredytu, którego rata wynosiła około 701,38 zł miesięcznie (2.103,14
zł w okresie 3 miesięcy).
Sąd ustalił ponadto, że motywem przeprowadzenia się małżonków W. z Ż. do
K. była konieczność zmiany mieszkania na przystosowane do potrzeb osoby niepeł-
nosprawnej, niżej położone oraz w miejscowości, w której zamieszkuje również
córka, syn, synowa i wnuki, na których pomoc powód może liczyć. Obecnie powód
zajmuje lokal wraz z żoną i pracującą córką. Żona powoda nie pracuje od wielu lat, z
wiekiem jej stan zdrowia uległ pogorszeniu, cierpi na schorzenia układu krążenia.
Powód od dwóch lat nie jeździł samochodem, porusza się po mieszkaniu na wózku
inwalidzkim, występują u niego gwałtowne skoki ciśnienia, nie może długo pozosta-
wać w pozycji siedzącej. Dotychczas powód nie dokonał zakupu samochodu przy-
stosowanego do swoich potrzeb, przedstawił jedynie fakturę „pro forma".
W ocenie Sądu Okręgowego powód wykazał, że jego roszczenie z tytułu renty
jest uzasadnione jedynie w części w kwocie 2.761,82 zł w okresie od 1 maja 2004 r.
do 29 lutego 2008 r. Począwszy od 1 marca 2008 r. renta otrzymywana z ubezpie-
czenia społecznego jest wyższa od potencjalnej emerytury. Sąd pierwszej instancji
podkreślił, że z chwilą ukończenia 50 roku życia powód uzyskałby uprawnienia do
górniczej emerytury. Wysokość potencjalnej emerytury została ustalona przy
uwzględnieniu maksymalnego wskaźnika wysokości podstawy wymiaru 250% przy-
jęciu długiego okresu zatrudnienia (o trzy lata dłuższego od wymaganego dla uzy-
skania uprawnień do górniczej emerytury) oraz z uwzględnieniem obowiązujących
waloryzacji. Zdaniem Sądu, powód nie wykazał w toku procesu, czym uzasadnia żą-
danie wyższej renty wyrównawczej.
Za uzasadnione częściowo w świetle art. 444 § 1 i 2 k.c. uznał Sąd roszczenie
powoda w zakresie kosztów zmiany mieszkania z miejscowości Ż. do K. W celu za-
kupu mieszkania zaciągnął kredyt hipoteczny wraz z żoną, którego spłata rozłożona
jest w czasie. W okresie nieprzedawnionym wartość spłaconych rat kredytu w złotych
polskich wynosi 39.762,53 zł, z czego tylko połowa, to jest 19.881,26 zł stanowi
zobowiązanie powoda ponieważ mieszkanie stanowi współwłasność małżeńską.
Sąd pierwszej instancji uwzględnił podniesiony przez stronę pozwaną zarzut
przedawnienia, lecz uznał, że winien się odnieść nie do wartości mieszkania i daty
jego zakupu lecz poszczególnych rat kredytu wymagalnych w okresie dłuższym niż
trzy lata od wniesienia pozwu. Cena mieszkania została w części pokryta kredytem
hipotecznym, którego spłata została rozłożona na kilkanaście lat i wobec powyższe-
4
go uzasadniony jest zwrot rat kredytu w za okres nieprzedawniony w części przypa-
dającej na powoda. Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do nieuwzględnienia zarzutu
przedawnienia jako sprzecznego z zasadami współżycia społecznego. Stan zdrowia
powoda jest od lat ustabilizowany a bliskość członków rodziny daje możliwość wyrę-
czenia go w czynnościach, których nie jest w stanie wykonać.
Równocześnie, zdaniem Sądu, powód nie wykazał, że poniósł inne niż wyżej
wskazane koszty związane ze skutkami wypadku. W szczególności powód nie wyka-
zał, że posiada aktualne prawo jazdy a stan zdrowia pozwala mu na prowadzenie
odpowiednio przystosowanego samochodu ani nie dokonał zakupu samochodu. Wo-
bec powyższego dalsze roszczenia powoda w tym zakresie Sąd uznał za bezpod-
stawne.
Powyższy wyrok został zaskarżony przez obie strony.
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyro-
kiem z 26 marca 2010 r. […] oddalił obie apelacje. W ocenie Sądu Apelacyjnego,
Sąd pierwszej instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a ze-
brany materiał poddał wszechstronnej ocenie z zachowaniem granic swobodnej
oceny dowodów. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia fak-
tyczne, które Sąd Apelacyjny w pełni podzielił i przyjął za własne. W zakresie rosz-
czenia o rentę, wyrównanie szkody powinno obejmować różnicę między hipotetyczną
emeryturą a otrzymywaną rentą wypadkową. Ta różnica odzwierciedla bowiem
szkodę, jaką ponosi poszkodowany i którą ma zrekompensować renta przewidziana
w art. 444 § 2 k.c. Sąd Apelacyjny w pełni zaakceptował ustalenia i wyliczenia Sądu
pierwszej instancji dotyczące wysokości przyznanej powodowi renty wyrównawczej,
jak również to, że wyliczenia te należało oprzeć na założeniu, że powód wraz z ukoń-
czeniem 50 roku życia przeszedłby na emeryturę i z tego jedynie tytułu osiągałby
dochody.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że Sąd pierwszej instancji dokonał przy pomocy
opinii biegłego ustalenia wysokości hipotetycznej emerytury, jaką powód uzyskałby w
dacie uzyskania uprawnień co nie było w apelacji kwestionowane. W ocenie Sądu
drugiej instancji, renta wyrównawcza górnika, który w wyniku wypadku przy pracy
utracił zdolność do wykonywania pracy w swoim zawodzie, powinna, po osiągnięciu
przez tego górnika wieku emerytalnego, stanowić różnicę między emeryturą, jaką
uzyskałby po przepracowaniu wymaganego okresu, a rentą wypadkową z ubezpie-
czenia społecznego.
5
Sąd drugiej instancji, zwrócił uwagę na to, że powód nie dokonał zakupu sa-
mochodu, a jedynie ma zamiar zakupu takiego samochodu i z tego względu wystąpił
z pozwem. W rozpoznawanej sprawie celowość zakupu samochodu nie została
praktycznie w ogóle uzasadniona, a tym bardziej potrzebą przygotowania do innego
zawodu i tym samym nie można zasądzać „z góry” kwoty na tego typu wydatek, a
ponadto nie uznał, by w okolicznościach sprawy zakup samochodu był celowy i nie-
zbędny.
Sąd Apelacyjny nie zgodził się z zarzutem apelacji powoda, dotyczącym
uwzględnienia zarzutu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego w odniesieniu
do części rat kredytu hipotecznego związanego z zakupem mieszkania w K. w kon-
tekście art. 5 k.c. W konsekwencji zasadne i racjonalne było uznanie przez Sąd
Okręgowy, zdaniem Sądu Apelacyjnego, że powód - jeśli sam nie był do końca w sta-
nie prowadzić swoich spraw - mógł zwrócić się o pomoc do najbliższych członków ro-
dziny przy dochodzeniu roszczeń związanych z wypadkiem przy pracy.
Odnosząc się do apelacji strony pozwanej zmierzającej do wzruszenia orze-
czenia Sądu pierwszej instancji w części zasądzającej kwotę 19.881,26 zł, to jest w
części zasądzającej kwotę związaną z zakupem mieszkania w K., Sąd Apelacyjny
stwierdził, że jest ona niezasadna. Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem
przy ocenie, czy istnieje normalny związek przyczynowy (art. 361 k.c.) między
szkodą a zdarzeniem, które ją spowodowało, trzeba brać pod uwagę całokształt oko-
liczności sprawy, doświadczenie życiowe i zasady nauki. Zachodzi on wówczas, gdy
w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy szkoda
jest typowym następstwem danego zdarzenia. Przewidziane w art. 444 § 1 k.c. na-
prawienie szkody obejmuje wszelkie konieczne i celowe koszty wynikłe z uszkodze-
nia ciała lub rozstroju zdrowia. W przypadku powoda takim wydatkiem był dokonany
zakup mieszkania w K., skoro wymaga on całodobowej, stałej opieki, sprawowanej
przez najbliższą rodzinę zamieszkującą w K. Powód nie może opierać się wyłącznie
na opiece żony, która również jest osobą schorowaną. Ponadto za zmianą mieszka-
nia i uznaniem, że był to wydatek konieczny i celowy, przemawiało w ocenie Sądu
drugiej instancji również to, że bez wątpienia potrzeby mieszkaniowe osoby poru-
szającej się wyłącznie na wózku inwalidzkim są odmienne i większe niż potrzeby
osoby całkowicie sprawnej. Niewątpliwie wypadek powoda wymusił zmiany w do-
tychczasowym jego życiu i były to zmiany konieczne i niezbędne. Powód dotychczas
zamieszkiwał w budynku, w którym miał problemy z dostępem do windy z uwagi na
6
bariery architektoniczne. Zobowiązany do naprawienia szkody ma pokryć wszelkie
konieczne i celowe koszty, a nie „koszty na minimalnym poziomie”.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przedstawione w apelacji pozwanej rozumienie
przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody (art. 362 k.c.) nie może być
zaaprobowane. Z uzasadnienia apelacji wynika bowiem, że pozwana upatruje naru-
szenia tego przepisu w tym, że powód nabywając droższe mieszkanie w K. przyczy-
nił się do zwiększenia szkody. Tymczasem szkodą w rozpoznawanej sprawie jest
uszkodzenie ciała powoda na skutek wypadku przy pracy. Dlatego niezrozumiałe jest
twierdzenie, że powód przyczynił się do powstania lub zwiększenia tej szkody, po-
dejmując decyzję o zakupie mieszkania dostosowanego do jego aktualnego stanu
zdrowia.
Słuszne, w ocenie Sądu Apelacyjnego, było stanowisko Sądu Okręgowego, że
przedawnieniem mogą być objęte należności wynikające z rat kredytu bankowego
zaciągniętego na zakup mieszkania w K., a nie różnica pomiędzy kosztem zakupu
tego mieszkania a wartością sprzedanego mieszkania w Ż., a także to, że przedaw-
nieniem są objęte jedynie raty wymagalne przed 1 lipca 2004 r. Termin przedawnie-
nia roszczenia nierozerwalnie związany jest z ustaleniem daty wymagalności rosz-
czenia - art. 120 k.c. W rozpoznawanej sprawie bank postawił do dyspozycji powoda
środki pieniężne z tytułu udzielonego kredytu przed 4 września 2002 r., a więc przed
sfinalizowaniem zakupu mieszkania w K., niemniej z racji istoty tej instytucji, powód
był zobowiązany do spłaty kredytu w ustalonych ratach, w terminach późniejszych, a
więc zobowiązanie wobec banku stało się później wymagalne i od dat spłaty po-
szczególnych rat kredytowych należało dopiero liczyć termin przedawnienia.
Powyższy wyrok Sądu Apelacyjnego został w całości zaskarżony skargą kasa-
cyjną wniesioną przez stronę pozwaną, w której zarzucono naruszenia prawa mate-
rialnego przez błędną wykładnię przepisów Kodeksu cywilnego, a w szczególności:
art. 442 k.c., poprzez przyjęcie, że roszczenia powoda nie jest przedawnione co do
rat wymagalnych po 1 lipca 2004 r.; art. 361 k.c., poprzez przyjęcie, że istnieje nor-
malny związek przyczynowy pomiędzy wypadkiem powoda a zakupem mieszkania w
K.; art. 444 k.c., poprzez przyjęcie, że szkodą powoda są spłacone raty kredytu ban-
kowego zaciągniętego na zakup mieszkania w K., a nie różnica pomiędzy kosztem
zakupu mieszkania w K. a wartością sprzedanego mieszkania w Ż.; art. 362 k.c., po-
przez jego niezastosowanie.
7
Wskazując na powyższe, wniesiono o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Apelacyjnego w Katowicach w całości i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponow-
nego rozpoznania i rozstrzygnięcie o kosztach postępowania wraz z kosztami za-
stępstwa procesowego wg norm przepisanych; ewentualnie uchylenie zaskarżonego
wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez
oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu
kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa procesowego wg norm przepisa-
nych.
Powód wniósł o odmowę przyjęcia skargi do rozpoznania albo o jej oddalenie i
o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:
Strona pozwana zaskarżyła w całości wyrok Sądu Apelacyjnego oddalający
zarówno jej apelację, jak i apelację powoda od wyroku Sądu pierwszej instancji czę-
ściowo uwzględniającego powództwo. Zakres zaskarżenia został wyraźnie określony
w poświęconym tej kwestii fragmencie i we wnioskach skargi (zasadniczym i alter-
natywnym). Trzeba jednakże przyjąć, że strona pozwana nie ma interesu w zaskar-
żeniu (gravamen) wyroku w części, w której oddalona została apelacja powoda. W
uzasadnieniu skargi nie zostały zresztą podniesione przyczyny zaskarżenia wyroku w
całości. Wobec powyższego skarga kasacyjna od wyroku Sądu Apelacyjnego w czę-
ści dotyczącej oddalenia apelacji powoda podlegała oddaleniu.
Natomiast w odniesieniu do oddalenia apelacji strony pozwanej w zaskarżo-
nym wyroku, skarga okazała się niezasadna. Podniesione w niej zarzuty sprowa-
dzają się do trzech kwestii: związku przyczynowego między nabyciem mieszkania w
K. a zdarzeniem powodującym szkodę (wypadkiem przy pracy), przedawnienia z tym
związanego roszczenia i przyczynienia się powoda do powstania szkody.
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że zarzut przyczynienia się powoda
do powstania szkody rozumianego jako jej powiększenie na skutek nabycia mieszka-
nia w K. jest oczywiście niezasadny. Powód doznał szkody na osobie, uszkodzenia
ciała powstałego w wyniku wypadku przy pracy, za który strona pozwana ponosi od-
powiedzialność. Szkoda na osobie w przypadku powoda polega na doznaniu spa-
stycznego porażenia kończyn dolnych. Powód nie przyczynił się do powstania ani
zwiększenia doznanej szkody, do której naprawienia jest zobowiązana strona po-
8
zwana. Strona pozwana nie twierdzi, by powoda obciążały jakiekolwiek okoliczności
zwiększające doznany uszczerbek na zdrowiu. W razie uszkodzenia ciała naprawie-
nie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty (art. 444 § 1 k.c.). Naby-
cie przez powoda mieszkania w K. nie zwiększyło szkody na jego osobie. Powód
twierdzi jedynie, że koszt zamiany mieszkania wchodzi w zakres kosztów objętych
obowiązkiem naprawienia szkody. Nie doszło zatem do zarzucanego naruszenia art.
362 k.c.
Granicę odpowiedzialności strony pozwanej za szkodę powstałą wskutek wy-
padku przy pracy wyznacza związek przyczynowy między tym wypadkiem a jego na-
stępstwami. Zobowiązany do naprawienia szkody ponosi bowiem odpowiedzialność
tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła
(art. 361 § 1 k.c.). Przepis ten opiera się na teorii przyczynowości adekwatnej, zgod-
nie z którą związek przyczynowy zachodzi tylko wówczas, gdy w zestawie wszystkich
przyczyn i skutków mamy do czynienia jedynie z takimi przyczynami, które normalnie
powodują określone skutki. Należy zatem ustalić, czy pomiędzy kolejnymi faktami
istnieją obiektywne powiązania. Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z
dnia 15 października 2008 r. II PZP 10/08 (OSNP 2009 nr 9-10, poz. 112) zawarł ob-
szerny wywód poświęcony normalnemu związkowi przyczynowemu między zdarze-
niem powodującym szkodę a jego następstwami. W uchwale przytoczono liczne
orzeczenia, w których rozwijano teorię przyczynowości adekwatnej na tle różnorod-
nych stanów faktycznych. Odnosząc te rozważania i dorobek orzecznictwa do usta-
lonych w tej sprawie faktów, należy stwierdzić, że gdyby nie wypadek powód mógłby
zapewne mieszkać w dotychczasowym mieszkaniu z utrudnionym dostępem do
windy i nie byłby zdany na pomoc najbliższych w czynnościach codziennego życia.
Normalny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. to niekoniecznie zwią-
zek bezpośredni, bowiem między zdarzeniem a szkodą możliwy jest związek po-
średni. Nie jest też wymagane, aby zdarzenie, za które ponosi odpowiedzialność zo-
bowiązany było wyłączną (jedyną) przyczyną powstania szkody. Niesłusznie zatem
zarzuca się w skardze, że zmiana mieszkania nie pozostaje w normalnym związku
przyczynowym z wypadkiem przy pracy. Doznana przez powoda szkoda na osobie,
poważne uszkodzenie ciała, sprawia, że musi on mieszkać w odpowiednich do stop-
nia kalectwa warunkach. Nie można uznać, że zapewnienie takich warunków nie
pozostaje w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem. W sytuacji powoda
uzyskanie mieszkania na parterze, w pobliżu osób, które mogą zapewnić mu ko-
9
nieczną opiekę jest normalnym następstwem zdarzenia, za które strona pozwana
ponosi odpowiedzialność. Normalności związku przyczynowego nie niweczy zmiana
miejsca zamieszkania związana z tym, że w miejscowości, w której powód dotych-
czas mieszkał, mieszkania są tańsze niż w K., gdzie mieszkają jego dzieci. Kryterium
normalności zostało zachowane. Mieści się w nim racjonalność podjętych działań
wywołujących koszty. Nie można uznać, że zmiana miejsca zamieszkania została
podyktowana nieracjonalnymi przesłankami albo że decyzja powoda w tej kwestii
świadczy o jego wygórowanych oczekiwaniach co do standardu życia.
Pozostaje zatem do rozważenia, jakie koszty poniesione przez powoda w
związku z zamianą mieszkania podlegają naprawieniu przez stronę pozwaną na
podstawie art. 444 § 1 k.c. i czy roszczenie powoda o naprawienie tej szkody nie ule-
gło przedawnieniu w większej części niż przyjął to Sąd Apelacyjny. W tej kwestii
trzeba podnieść, że wynikłym z uszkodzenia ciała kosztem w rozumieniu art. 444 § 1
k.c. jest uszczerbek w majątku powoda powstały na skutek różnicy między ceną uzy-
skaną za dotychczasowe mieszkanie a kwotą zakupu nowego mieszkania (przy czym
Sąd uznał, że chodzi tylko o połowę różnicy, skoro zarówno poprzednie jak i obecne
mieszkanie wchodzą w skład wspólności majątkowej małżeńskiej powoda i jego
żony). Przyjmuje się w orzecznictwie, że szkodą jest różnica między tym, czym po-
szkodowany dysponowałby w zakresie wartości, których szkoda dotyczy gdyby nie
było zdarzenia powodującego szkodę a tym, czym dysponuje rzeczywiście na skutek
tego zdarzenia (por. przywołaną wyżej uchwałę z 15 października 2008 r. i przyto-
czone w niej orzeczenia). W rozpoznawanej sprawie szkodą są raty kredytu spłaca-
nego przez powoda, zaciągniętego na zakup mieszkania. Uszczerbek w majątku po-
woda (różnica między tym, czym dysponowałby, gdyby nie wypadek a tym czym
dysponuje w zakresie swoich funduszy) powstała z chwilą podjęcia kolejnych spłat.
W chwili zaciągnięcia kredytu (postawienia go do dyspozycji powoda przez bank)
powód nie doznał szkody, można powiedzieć, że wówczas jego majątek powiększył
się a zaczął się zmniejszać dopiero, gdy następowały płatności rat. Zgodnie z art.
444 § 1 k.c. zobowiązanie do naprawienia szkody powstałej wskutek uszkodzenia
ciała obejmuje wszelkie koszty wynikłe z tego powodu (z uszkodzenia ciała). Sąd
Apelacyjny nie naruszył tego przepisu, przyjmując że tak rozumiana szkoda to w
przypadku powoda uszczerbek majątkowy powstający w chwili spłaty rat, a nie jest
tym uszczerbkiem (wbrew twierdzeniom skarżącego) różnica między kosztem naby-
cia nowego mieszkania a wartością sprzedanego. Jedynym momentem, jaki może
10
być przyjęty za chwilę powstania szkody, jest chwila, w której po raz pierwszy po-
szkodowany został pozbawiony części swego majątku (por. uchwałę składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1963 r. III CO 38/62, OSNCP 1965 nr
2, poz. 21 poświęconą tak zwanej szkodzie przyszłej). Dochodzone roszczenie od-
szkodowawcze dotyczy szkody z tytułu zwiększenia potrzeb polegających na spe-
cjalnych potrzebach mieszkaniowych osoby niepełnosprawnej, dlatego należy przy-
jąć, że roszczenie o naprawienie szkody powstaje w dacie spłaty każdej z rat kredy-
tu. Powstanie szkody i powstanie roszczenia o jej naprawienie określa początek
biegu przedawnienia. Skarżący zarzuca, że roszczenie powoda uległo przedawnieniu
w całości, a nie tylko w części, jak to przyjęły Sądy orzekające w tej sprawie. Z uza-
sadnienia skargi wynika, że jego zdaniem do oceny biegu przedawnienia winien być
stosowany art. 442 k.c. w brzmieniu obowiązującym przed 10 sierpnia 2007 r. (z
którym to dniem został skreślony). Początek biegu przedawnienia zdaniem skarżą-
cego określa dzień zapłacenia ceny nowo nabytego mieszkania czyli 4 lub 11 wrze-
śnia 2002 r. Jest to pogląd niesłuszny. Początek biegu przedawnienia należy okre-
ślać stosownie do dat spłaty rat kredytu, gdyż w dniu spłaty każdej z rat powstaje
roszczenie o naprawienie szkody powstałej w majątku powoda. Zgodnie z art. 2
ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 80, poz.
538) nowo wprowadzony art. 4421
k.c. stosuje się do roszczeń powstałych przed
dniem wejścia w życie tej ustawy a jeszcze nieprzedawnionych w tym dniu według
dotychczasowych przepisów. Ponieważ termin przedawnienia roszczenia o napra-
wienie szkody związanej ze zwiększeniem potrzeb powoda a wyrażającej się w
uszczerbku majątkowym powstającym w datach spłaty rat kredytu biegnie od dnia
spłaty każdej raty, część spłaconej kwoty nie uległa przedawnieniu, jak słusznie
uznał Sąd Apelacyjny.
Z tych wszystkich przyczyn skarga podlegała oddaleniu na podstawie art.
39814
k.p.c.
========================================