Postanowienie z dnia 14 grudnia 2011 r., I CSK 138/11
1. Przepis art. 618 § 1 k.p.c. nie obejmuje spraw o roszczenia
współwłaściciela względem innego współwłaściciela o odszkodowanie z
tytułu nieprawidłowego wykonywania zarządu nieruchomością wspólną.
2. Sąd, uwzględniając w całości roszczenie przewidziane w art. 618 § 1
k.p.c., oddala żądanie w pozostałym zakresie.
Sędzia SN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Irena Gromska-Szuster
Sędzia SN Dariusz Zawistowski
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Marty W. i Stanisława W. przy
uczestnictwie Danuty Z., Ryszarda Z., Lilianny K. i Wacława K. o zniesienie
współwłasności, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 14 grudnia
2011 r. skargi kasacyjnej wnioskodawców od postanowienia Sądu Okręgowego w
Przemyślu z dnia 23 września 2010 r.
oddalił skargę kasacyjną i zasądził solidarnie od wnioskodawców Marty W. i
Stanisława W. na rzecz uczestników postępowania Lilianny K. i Wacława K. kwotę
1800 zł z tytułu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Prawomocnym postanowieniem częściowym z dnia 12 kwietnia 2005 r. Sąd
Rejonowy w Przemyślu – uwzględniając wcześniejsze postanowienie wstępne z
dnia 26 lutego 2004 r., którym uznano za usprawiedliwione co do zasady żądanie
zniesienia współwłasności nieruchomości objętej wnioskiem Marty i Stanisława W.
przez ustanowienie odrębnej własności lokali w sposób wskazany w opinii biegłych
sądowych z zakresu geodezji i budownictwa – dokonał stosownego podziału
fizycznego tej nieruchomości oraz zasądził od wnioskodawców na rzecz
uczestników postępowania odpowiednie dopłaty.
Postanowieniem z dnia 15 marca 2010 r. Sąd Rejonowy zasądził z tytułu
pożytków z nieruchomości od uczestników Danuty i Ryszarda Z. solidarnie na rzecz
wnioskodawców Marty i Stanisława W. kwotę 17 895,25 zł, od uczestników Lilianny
i Wacława K. solidarnie na rzecz wnioskodawców Marty i Stanisława W. kwotę 38
294,85 zł oraz od uczestników Lilianny i Wacława K. na rzecz od uczestników
postępowania Danuty i Ryszarda Z. kwotę 10 204,80 zł.
Wymienione postanowienie wnioskodawcy zaskarżyli apelacją, w której
zakwestionowali prawidłowość rozliczenia uczestników postępowania Lilianny i
Wacława K. z tytułu utraconych pożytków i zażądali odpowiedniej zmiany tego
postanowienia, w szczególności zaś domagali się podwyższenia sum zasądzonych
na ich rzecz od wskazanych uczestników postępowania z tytułu utraconych
pożytków, a także zasądzenia od tych uczestników ustawowych odsetek za
opóźnienie w zapłacie, ewentualnie uchylenia zaskarżonego postanowienia i
przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Żądanie zmiany zaskarżonego postanowienia co do roszczenia z tytułu pożytków
sprecyzowali w ten sposób, że wnieśli o solidarne zasądzenie od uczestników
postępowania Lilianny i Wacława K. na ich rzecz bliżej określonych kwot.
Wnioskodawcy zarzucili m.in., że uczestnik Wacław K. jako zarządca spornej
nieruchomości, na podstawie orzeczenia sądowego, w okresie od dnia 1 stycznia
1998 r. do dnia 31 sierpnia 2003 r. sprawował zarząd nierzetelnie i nieefektywnie, a
dokumentację księgową prowadził wadliwie. W rezultacie, jak twierdzili
wnioskodawcy, z tytułu utraconych pożytków powinna przypaść im dalsza kwota
179 249,50 zł. Według wnioskodawców, uczestnika Wacława K. obciąża także
okoliczność, że następny zarządca był związany zawartymi umowami najmu, stąd
też w okresie od dnia 1 września 2003 r. do dnia 30 września 2005 r. pobierał od
najemców czynsz w stawkach wynikających z tych umów, nie zaś w stawkach
rynkowych. W efekcie wnioskodawcy utracili w tym okresie pożytki w wysokości 38
624 zł. Za utracone pożytki w okresie od dnia 1 marca do dnia 31 grudnia 1997 r.
powinna im przypaść wyliczona prawidłowo przez Sąd pierwszej instancji kwota 35
770,50 zł, z tym że wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.
Sąd Okręgowy w Przemyślu, wychodząc z założenia, że zarzuty
wnioskodawców są bezzasadne postanowieniem z dnia 23 września 2010 r.
apelację oddalił. Podkreślił, że na podstawie art. 618 § 1 k.p.c. w postępowaniu o
zniesienie współwłasności sąd rozlicza wzajemne roszczenia współwłaścicieli z
tytułu posiadania rzeczy wspólnej, obejmujące pożytki z rzeczy i inne dochody
rzeczywiście uzyskane oraz wydatki na jej utrzymanie także poniesione
rzeczywiście. Nie podlegają zatem rozliczeniu pożytki, które mogłyby zostać
osiągnięte w razie zarządzania nieruchomością zgodnie z zasadami prawidłowej
gospodarki. W tym wypadku chodziłoby o rozpatrzenie roszczenia
odszkodowawczego, czego jednak, według Sądu Okręgowego, ustawodawca w art.
618 § 1 k.p.c. nie przewidział. Odnośnie do żądania zasadzenia odsetek za
opóźnienie Sąd Okręgowy przyjął, że w toku postępowania przed Sądem pierwszej
instancji wnioskodawcy tego rodzaju roszczenia w ogóle nie zgłosili.
Wnioskodawcy złożyli skargę kasacyjną, w której zarzucili naruszenie art. 382,
611-616, 618 § 1 i art. 939 § 4 k.p.c., domagając się uchylenia zaskarżonego
postanowienia i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania lub uchylenia także postanowienia Sądu Rejonowego i przekazania
sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania, ewentualnie uchylenia
zaskarżonego postanowienia Sądu Okręgowego wraz z postanowieniem Sądu
Rejonowego i orzeczenie co do istoty sprawy przez zasądzenie na ich rzecz
określonych kwot z tytułu utraconych pożytków w określonych okresach wraz z
odsetkami ustawowymi.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje: (...)
Naruszenie art. 618 § 1 k.p.c. polegało, według skarżących, na przyjęciu przez
Sąd drugiej instancji poglądu, że w postępowaniu o zniesienie współwłasności nie
podlegają rozliczeniu pożytki, które mogłyby zostać uzyskane w wypadku
zarządzania nieruchomością zgodnie z zasadami prawidłowej gospodarki.
Oceniając skargę kasacyjną wnioskodawców w tym zakresie, należy zwrócić uwagę
na pojawiającą się związku z tym zarzutem kwestię formalną, a mianowicie na
sposób ustosunkowania się przez Sąd pierwszej instancji do omawianego żądania
skarżących. Sąd ten, co uszło uwagi Sądu drugiej instancji, zasądzając w
postanowieniu z dnia 15 marca 2010 r. na ich rzecz od uczestników postępowania
Lilianny i Wacława K. kwotę 38 294,85 zł, nie orzekł o oddaleniu tego żądania w
pozostałej części, chociaż uwzględnił żądanie skarżących z tytułu pożytków ze
spornej nieruchomości jedynie częściowo. W postanowieniu Sądu pierwszej
instancji nie ma też orzeczenia o oddaleniu żądania skarżących dotyczącego
odsetek za opóźnienie.
Trzeba podkreślić, że w apelacji skarżący domagali się zmiany zaskarżonego
postanowienia Sądu pierwszej instancji przez zasądzenie od wymienionych
uczestników postępowania łącznej kwoty 253 644 zł z ustawowymi odsetkami. W tej
sytuacji pierwszoplanowym zagadnieniem jest ocena trafności stanowiska Sądu
drugiej instancji, polegającego na merytorycznym ustosunkowaniu się do apelacji,
powstaje bowiem pytanie, czy brak w sentencji postanowienia Sądu pierwszej
instancji dotyczącego rozliczenia pożytków ze spornej nieruchomości orzeczenia o
oddaleniu dalej idącego w tym względzie żądania skarżących stanowi przeszkodę
do zaskarżenia apelacją postanowienia w tym zakresie. Innymi słowy, czy
rozstrzygnięcie o zgłoszonych żądaniach uczestników, o których mowa w art. 618 §
1 k.p.c., powinno być w całości zamieszczone w sentencji postanowienia, czy też
częściowo, w szczególności w odniesieniu do orzeczenia o charakterze
negatywnym, może być ujawnione tylko w jego uzasadnieniu. Różnice zapatrywań
odnoszących się do tego zagadnienia widoczne są zarówno w doktrynie, jak i w
orzecznictwie. Należy podkreślić, że rozbieżność pojawia się nie tylko w związku ze
stosowaniem 618 § 1 k.p.c., lecz również istnieje co do orzekania o roszczeniach
przewidzianych w art. 567 § 1 i art. 686 w związku z art. 688 k.p.c. (...)
W uchwale z dnia 21 lipca 1988 r. III CZP 61/88 (OSNCP 1989, nr 10, poz.
160) Sąd Najwyższy wskazał, że w razie nierozstrzygnięcia przez sąd pierwszej
instancji – w sentencji postanowienia o dział spadku – o roszczeniach z tytułu
posiadania rzeczy należącej do spadku i pobierania z niej pożytków,
zainteresowanym uczestnikom przysługuje rewizja (obecnie apelacja), a nie
wniosek o uzupełnienie postanowienia działowego. Stanowisko to podzielił Sąd
Najwyższy w postanowieniu z dnia 3 października 2003 r., III CKN 1529/00 (nie
publ.), stwierdzając, że pogląd ten ma odpowiednie zastosowanie w sprawie o
zniesienie współwłasności. W uchwale z dnia 13 lutego 1970 r., III CZP 97/69
(OSPiKA 1971, nr 9, poz. 167) przyjął, że gdyby sąd pierwszej instancji w
postanowieniu działowym zasądzającym obniżoną spłatę (art. 1075 § 2 k.c.) lub
uwzględniającym tylko w części zgłoszone roszczenie z tytułu posiadania przez
innego spadkobiercę przedmiotów spadkowych (art. 686 k.p.c.), nie orzekł w
sentencji postanowienia o oddaleniu nieuwzględnionych części żądań, to nie ma
przeszkody w zaskarżeniu takiego postanowienia co do tych części. Tę linię
orzeczniczą dostrzec można w uchwale z dnia 21 lipca 1988 r., III CZP 61/88
(OSNCP 1989, nr 10, poz. 160), w której Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że w razie
nierozstrzygnięcia przez sąd pierwszej instancji – w sentencji postanowienia
dokonującego działu spadku – o roszczeniach z tytułu posiadania rzeczy należącej
do spadku i pobierania z niej pożytków, zainteresowanym przysługuje rewizja
(obecnie apelacja), a nie wniosek o uzupełnienie postanowienia działowego.
Należy wskazać, że w postępowaniu nieprocesowym w tzw. sprawach
działowych sąd rozstrzyga o wielu zagadnieniach faktycznych i prawnych, w tym o
wzajemnych roszczeniach pomiędzy współwłaścicielami, między
współspadkobiercami lub byłymi małżonkami z tytułu posiadania rzeczy, a zatem i z
tytułu pobranych pożytków. O ile ewentualne rozstrzygnięcie o dopłatach w związku
z różnicą wartości udziałów współwłaścicieli musi zapaść z urzędu jako konieczny
element orzeczenia znoszącego współwłasność, o tyle o roszczeniach z tytułu
posiadania rzeczy objętej współwłasnością, w szczególności z tytułu nakładów na
rzecz lub pobierania z niej pożytków – tylko na żądanie zainteresowanych
współwłaścicieli. Przed wszczęciem postępowania o zniesienie współwłasności
roszczenia z tego tytułu rozpoznawane są w postępowaniu procesowym; do
postępowania o zniesienie współwłasności – w wypadku czasowego zbiegu –
przekazane zostały w imię kompleksowości załatwiania spraw i eliminowania
zbędnych postępowań sądowych.
Różny charakter przedmiotu orzekania wymaga zamieszczenia
rozstrzygnięcia o roszczeniach z tytułu posiadania rzeczy i pobierania pożytków w
oddzielnym punkcie sentencji postanowienia. Dotyczy to zarówno rozstrzygnięć
uwzględniających żądanie, jak i rozstrzygnięć negatywnych, czyli oddalających
żądanie w całości lub w części. Niejednolite natomiast stanowisko zajmuje Sąd
Najwyższy w kwestii konsekwencji procesowych braku w sentencji rozstrzygnięcia o
tych żądaniach lub też nieorzeczenia w tym względzie w pełnym zakresie.
Należy podkreślić, że zgodnie z art. 325 i 361 k.p.c. sentencja orzeczenia
powinna zawierać m.in. rozstrzygnięcie o żądaniach stron. Na gruncie przepisów o
procesie przyjmuje się, że rozstrzygnięcie to powinno dotyczyć zarówno żądania
głównego, jak i żądań ubocznych, np. odsetek za opóźnienie, kosztów procesu lub
nadania wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności. Rozstrzygnięcie o żądaniu
strony może być pozytywne albo negatywne, musi być jednak zamieszczone w
sentencji orzeczenia, a nie w jego uzasadnieniu, tylko bowiem sentencja orzeczenia
rozstrzyga o żądaniach stron. Orzeczenie nie zawiera rozstrzygnięcia, jeżeli sąd
ustosunkuje się wprawdzie do żądania strony w uzasadnieniu orzeczenia, ale
pominie je w sentencji orzeczenia (zob. uzasadnienie postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 15 lutego 1967 r., II CZ 144/66, OSNCP 1967, nr 7-8, poz.
144). Oznacza to, że pominięcie w sentencji orzeczenia kończącego sprawę w
instancji rozstrzygnięcia o całości żądania objętego pozwem stwarza stronie
uprawnienie do domagania się uzupełnienia orzeczenia, nie daje natomiast
podstawy do zaskarżenia orzeczenia z tej przyczyny, nie można bowiem zaskarżyć
orzeczenia, które nie istnieje.
W związku z tym, że sąd rozpoznający sprawę o zniesienie współwłasności o
roszczeniach przewidzianych w art. 618 § 1 k.p.c. orzeka zawsze na wniosek osób
uprawnionych do ich zgłoszenia, w doktrynie trafnie podkreśla się, iż stosowny
wniosek (żądanie) – na zasadzie odpowiedniego zastosowania art. 187 § 1 w
związku z art. 13 § 2 k.p.c. – powinien spełniać wymagania dotyczące pozwu.
Zgłaszając roszczenie, o którym mowa w art. 618 § 1 k.p.c., uczestnik musi zatem
dokładnie oznaczyć jego wysokość i podstawę faktyczną. Do pisma procesowego
zawierającego tego rodzaju roszczenie ma zastosowanie art. 130 w związku z art.
13 § 2 k.p.c., stąd też w rachubę wchodzi zwrot wniosku w razie nieusunięcia w
terminie jego braku formalnego.
Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie nie ulega także wątpliwości, że sąd
w postępowaniu o zniesienie współwłasności jest bezwzględnie związany
roszczeniem zgłoszonym na podstawie art. 618 § 1 k.p.c. Nie może orzekać ponad
żądanie (art. 321 § 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c.), a samo rozstrzygnięcie o
roszczeniu określonym w art. 618 § 1 k.p.c. powinno zostać zamieszczone w
sentencji postanowienia (art. 325 w związku z 13 § 2 k.p.c.). Nie można również
wykluczać w szczególnie uzasadnionych wypadkach możliwości rozłożenia
zasądzonej należności pieniężnej na raty (art. 320 w związku z art. 13 § 2 k.p.c.).
Wszystko to prowadzi do wniosku, że skoro roszczenia przewidziane w art.
618 § 1 k.p.c. są rozpoznawane według zasad ogólnych i stosownie do tych zasad
należy o nich orzekać, to dla zapewnienia postanowieniu pełnej jednoznaczności
pożądane jest nie tylko ujmowanie poszczególnych rozstrzygnięć, zamieszczanych
w jego sentencji, w odrębnie oznaczone punkty, lecz także – w razie uwzględnienia
danego roszczenia jedynie w pewnym zakresie – dokładne wskazywanie, iż sąd
żądanie (wniosek) częściowo oddala. Taka praktyka stwarza jasność co do
dalszych środków prawnych przysługujących zainteresowanym uczestnikom;
postanowienie podlega zaskarżeniu na zasadach ogólnych, w wypadku zaś
niepełnego rozstrzygnięcia co do omawianego roszczenia może zostać uzupełnione
(art. 351 w związku z art. 13 § 2 k.p.c.). Nie można więc aprobować koncepcji
zastępowania sentencji, chociażby tylko częściowo, uzasadnieniem. W kodeksie
postępowania cywilnego istotne elementy sentencji i uzasadnienia wyroku
(postanowienia co do istoty sprawy) zostały zróżnicowane i ustawowo wyraźnie
wskazane. Przepis art. 325 k.p.c. określa co powinna zawierać sentencja, art. 328 §
2 k.p.c. natomiast wymienia elementy uzasadnienia. Rozstrzygnięcie sądu o
żądaniach stron wymienione jest tylko w art. 325 k.p.c. jako obligatoryjny element
sentencji wyroku, a nie jego uzasadnienia, które ma wprawdzie ścisły związek z
jego wydaniem, gdyż stanowi odzwierciedlenie procesu myślowego i decyzyjnego
sądu, to jednak nie może być surogatem sentencji.
Te same uwagi należy odnieść do problemu, jaki łączy się ze zgłoszeniem
roszczenia o odsetki. Należy przyjąć, że uwzględnienie przesz sąd tego roszczenia
tylko w części pociąga za sobą konieczność zaznaczenia tej okoliczności w
sentencji; dokładna wzmianka w tym zakresie jest potrzebna, gdyż powstaje
wówczas odpowiedni przedmiot ewentualnego zaskarżenia. Jest więc oczywiste, że
gdyby Sąd drugiej instancji miał na względzie przedstawione spostrzeżenia, to
uznałby, że apelacja wnioskodawców podlegała odrzuceniu, gdyż skierowana była
przeciwko orzeczeniu nieistniejącemu. Tymczasem Sąd ten przyjął, że apelacja ta
nie zasługiwała na uwzględnienie z przyczyn merytorycznych, stąd też orzekł o jej
oddaleniu. W tej sytuacji jest wskazane ustosunkowanie się – chociaż tylko zwięzłe
– do zasadniczego zarzutu skarżących, że Sąd pierwszej instancji, wbrew art. 618 §
1 k.p.c., nie orzekł o ich żądaniu dotyczącym nieuzyskanych pożytków w związku z
nieprawidłowym zarządem uczestnika Wacława K. wspólną nieruchomością.
Ustawodawca, dopuszczając w postępowaniu o zniesienie współwłasności
możliwość rozstrzygania – na żądanie uczestników – o ich wzajemnych
roszczeniach, dokładnie sprecyzował przedmiot tych roszczeń; mogą to być jedynie
roszczenia z tytułu posiadania rzeczy objętej współwłasnością. Należy podzielić
wyrażany w doktrynie pogląd, że rozważane unormowanie ma charakter wyjątkowy
w postępowaniu nieprocesowym i dlatego nie powinno być interpretowane
rozszerzająco. Roszczenie zgłoszone przez skarżących w postępowaniu przed
Sądem pierwszej instancji i nieuwzględnione przez Sądy obydwu instancji nie jest
roszczeniem wymienionym w art. 618 § 1 k.p.c. Niewątpliwie chodzi tu, co trafnie
przyjął Sąd Okręgowy, o roszczenie odszkodowawcze, dlatego, skoro nie było to w
rozumieniu wymienionego przepisu roszczenie z tytułu posiadania rzeczy, nie było
podstawy do jego rozpoznania w ramach toczącej się sprawy o zniesienie
współwłasności. (...)
W tej sytuacji Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną jako niemającą
uzasadnionych podstaw (art. 39814
k.p.c.).