Sygn. akt III AUz 93/12
Dnia 15 listopada 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSA Bogumiła Burda (spr.) |
|
Sędziowie: |
SSA Janina Czyż SSA Alicja Podczaska |
|
po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2012r.
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z wniosku W. S.
przeciwko
Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w R.
o rentę
na skutek zażalenia wnioskodawczyni
od postanowienia Sądu Okręgowego w Rzeszowie
z dnia 13 września 2012r., sygn. akt IV U 1709/11
p o s t a n a w i a:
o d d a l i ć zażalenie.-
Postanowieniem z dnia 13 września 2012r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie odrzucił jako spóźnioną apelację wnioskodaw –
czyni od wyroku tego Sądu z dnia 6 czerwca 2012r., w którym oddalone zostało jej odwołanie od decyzji ZUS O/R. odmawiającej prawa do renty z tytułu
niezdolności do pracy.
W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał, że wnioskodawczyni była obecna na rozprawie , na której ogłoszono wyrok i została pouczona
o sposobie i terminie wniesienia apelacji. Na wniosek wnioskodawczyni zgłoszony
w dniu 6 czerwca 2012r. odpis wyroku z uzasadnieniem doręczono odwołującej
w dniu 18 czerwca 2012r.
Zgodnie z treścią art. 369 k.p.c. termin dwutygodniowy do wniesienia apelacji upłynął w dniu 2 lipca 2012r. Przepis ten określa również, że apelację wnosi się do sądu, który wydał zaskarżony wyrok. Apelację wnioskodawczyni skierowała do Za –
kładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R., a do Sądu właściwego
wpłynęła w dniu 3 lipca 2012r. tj. po upływie ustawowego terminu. Dlatego zgodnie
z art. 370 k.p.c. apelacja podlega odrzuceniu.
W zażaleniu na powyższe postanowienie Sądu I instancji wnioskodawczyni W. S. zarzuciła, że jest ono dla niej krzywdzące, bowiem apelację złożyła za pośrednictwem organu rentowego w dniu 2 lipca 2012r. i dlatego nie powinna być uznana za spóźnioną.
Organ rentowy nie odniósł się do treści zażalenia.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Zażalenie wnioskodawczyni jest bezzasadne i dlatego podlega oddaleniu.
Zaskarżone postanowienie Sądu I instancji jest zgodne z obowiązującymi przepisami prawa.
Okolicznością niesporną jest ta, że w dniu 2 lipca 2012r. upłynął ustawowy
termin do wniesienia przez wnioskodawczynię apelacji od wyroku Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 6 czerwca 2012r.
Apelację tą zgodnie z treścią art. 369 § 1 k.p.c. wnosi się do sądu, który wydał zaskarżony wyrok.
Jeżeli strona nie zażądała uzasadnienia wyroku w terminie tygodniowym od
ogłoszenia sentencji, termin do wniesienia apelacji biegnie od dnia, w którym upłynął termin do żądania uzasadnienia (§ 2).
W myśl § 3 art. 369, który dodany został przez ustawę z 16 września 2011r. (Dz. U. Nr 233 poz. 1381) i wszedł w życie z dniem 3 maja 2012r., termin, o którym mowa w § 1 i 2, uważa się za zachowany także wtedy, gdy przed jego upływem strona
wniosła apelację do sądu drugiej instancji. W takim wypadku sąd ten niezwłocznie przesyła apelację do sądu, który wydał zaskarżony wyrok.
W przedmiotowej wnioskodawczyni skierowała apelację do niewłaściwego organu, który przesłał ją do sądu, który wydał zaskarżony wyrok w dniu 3 lipca 2012r.
To zaś oznacza, że termin do wniesienia apelacji nie został zachowany.
Dlatego Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy, zgodnie z treścią art. 370 k.p.c. w zw.
z art. 369 § 1 k.p.c. orzekł o odrzuceniu apelacji wniesionej po upływie przypisanego terminu.
Z tych przyczyn zażalenie wnioskodawczyni zgodnie z art. 397 § 2 k.p.c. w zw.
z art. 385 k.p.c. podlega oddaleniu.
(...):
(...):
- (...)
- (...)
- (...) (...)