Sygn. akt II CSK 369/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 kwietnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner (sprawozdawca)
SSN Marian Kocon
w sprawie z powództwa „L.” Spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością w J.
przeciwko Skarbowi Państwa – Prezydentowi Miasta S.
o ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 5 kwietnia 2012 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 4 stycznia 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną strony powodowej i zasądza od niej
na rzecz Skarbu Państwa Prokuratorii Generalnej Skarbu
Państwa kwotę 1800,- (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem
zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 4 stycznia 2011 r. Sąd Okręgowy oddalił apelację powoda
L. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w J. od wyroku Sądu Rejonowego z
dnia 6 września 2010 r. w sprawie przeciwko Skarbowi Państwa – Prezydentowi
Miasta S. o ustalenie, że aktualizacja opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste,
dokonana na podstawie oświadczenia Prezydenta Miasta S. z dnia 28 października
2008 r. jest nieuzasadniona. Przyczyną oddalenia apelacji było uznanie za
prawidłowe określenie wartości przedmiotowej nieruchomości, a to było podstawą
oznaczenia wysokości opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste.
W skardze kasacyjnej powód zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie
przepisów postępowania, tj. art. 378 § 1 i art. 382 k.p.c. w związku z art. 278 § 1,
art. 233 § 1 k.p.c. i w związku z art. 240 ust. 2, art. 149 i 174 ust. 4 ustawy
o gospodarce nieruchomościami (u.g.n.) oraz § 28 ust. 5 rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości
i sporządzania operatu szacunkowego, poprzez przyjęcie opinii biegłego
sporządzonej niezgodnie z prawem, jako podstawy ustaleń faktycznych; art. 378
§ 1 i art. 382 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 i art. 233 § 1 k.p.c. ze względu na
dokonanie przez Sąd ustaleń wymagających wiadomości specjalnych; art. 378 § 1
i art. 382 k.p.c. w związku z art. 278 § 1, art. 285 § 1 i art. 233 § 1 k.p.c. w związku
z art. 175 ust. 3, art. 153 ust. 1 u.g.n. i § 56 ust. 4 wym. rozporządzenia, poprzez
oparcie rozstrzygnięcia na wadliwej opinii biegłego, dotkniętej brakami
uniemożliwiającymi jej ocenę; art. 378 § 1 w związku z art. 217 § 2, art. 227 i 286
k.p.c., poprzez niezasadne oddalenie wniosku powoda o wydanie opinii
w przedmiocie prawidłowości opinii biegłego. Skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku w całości i zasądzenie kosztów postępowania.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa
wniosła o oddalenie skargi i zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest nieuzasadniona.
3
Większość podniesionych zarzutów, dotyczących naruszenia przepisów
postępowania dotyczy zastrzeżeń wobec ustalonego stanu faktycznego i nie może
być podstawą skargi kasacyjnej (art. 3983
§ 3 k.p.c.). Wprawdzie skarżący odwołuje
się do wadliwości podstawy dokonania ustaleń faktycznych, ale w rzeczywistości
chodzi mu o to, że jest niezadowolony z przedstawionej opinii biegłej powołanej
przez Sąd i poprzez rozmaite zarzuty naruszenia przepisów, w tym ustawy
o gospodarce gruntami próbuje tę opinię zdyskredytować. W kolejnych zarzutach
skarżący powołuje naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. (łącząc to z art. 278 § 1, art. 378
§ 1 i art. 382 k.p.c.) nie bacząc na to, że do postępowania kasacyjnego nie należy
ustalanie stanu faktycznego ani ocena dowodów, którymi Sąd Najwyższy jest
związany (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Mimo tego, jak podnosi pozwany w odpowiedzi na
skargę, powód nie zarzuca ani pominięcia zebranego w sprawie materiału
dowodowego, ani wyjścia przez Sąd drugiej instancji poza granice apelacji, ani też,
że Sąd ten nie wziął pod uwagę lub nie rozważył wszystkich zarzutów i wniosków
apelacji. Z tych względów nie są zasadne zarzuty naruszenia powołanych
przepisów postępowania cywilnego.
Należy wyrazić zrozumienie dla skarżącego, który nie może się pogodzić
z tym, że Skarb Państwa podwyższył wysokość opłaty z tytułu użytkowania
wieczystego gruntu, na którym jest prowadzona działalność handlowa powoda
z kilkunastu tysięcy złotych rocznie do ponad 80 000 złotych. Zostało to
wytłumaczone znaczącym wzrostem wartości nieruchomości, od której zależy
wysokość opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego, wynoszącej 3%
wartości nieruchomości. Skarżący na etapie postępowania przed Sądem pierwszej
instancji sformułował nawet roszczenie ewentualne, w którym określił wysokość
opłaty do ustalenia na poziomie blisko 40 000 złotych. Zdawał więc sobie sprawę,
że w porównaniu z należną dotychczas opłatą musi ona wzrosnąć ze względu na
istotne zwiększenie wartości nieruchomości, nie godził się jednak na podwyżkę tak
znaczną, jak tego domagał się Skarb Państwa na podstawie wskazanych
przepisów prawa.
Spór w rezultacie dotyczy ustalenia wartości nieruchomości na chwilę
aktualizacji opłaty, to jest na koniec 2008 r. i kwestionowanie opinii biegłej, która co
do istoty potwierdziła wartość wskazaną przez pozwanego.
4
Zarzuty sformułowane przez powoda w skardze kasacyjnej w znacznej
mierze pokrywają się z zarzutami podniesionymi w apelacji i już rozpoznanymi. Jest
tak nawet wtedy, gdy na poparcie swoich twierdzeń skarżący podnosi naruszenie
innych przepisów, niż w apelacji, albo uzupełnia je zarzuceniem naruszenia
przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Zarzuty te nie zasługują na
uwzględnienie.
Powód ma rację, że operat szacunkowy nieruchomości, będący podstawą
określenia wartości nieruchomości, a następnie aktualizacji opłaty rocznej z tytułu
użytkowania wieczystego winien opierać się na aktualnych cenach nieruchomości,
to znaczy – według powołanych w skardze przepisów ustawy o gospodarce
nieruchomościami i rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004 r.
w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego –
uwzględniać ceny na dzień aktualizacji. Skarżący zarzuca, że operat był dokonany
na kwartał wcześniej, niż ten dzień, był zatem obarczony wadą formalną.
Decydujące jednak o zasadności zarzutu jest zbadanie i ustalenie, że
w okolicznościach tej sprawy operat był obarczony wadą materialną
(merytoryczną). Kwestia ta była analizowana przez Sąd drugiej instancji, który
stwierdził i to należycie uzasadnił, że wcześniejsze sporządzenie operatu nie miało
wpływu ani na prawidłowość opinii biegłej, ani na wzięcie jej za podstawę ustalenia
wartości nieruchomości i obliczenia opłaty, gdyż wobec utrzymującego się w tym
czasie znanego ogólnie zjawiska znacznego wzrostu cen nieruchomości, wartość ta
na koniec 2008 r. musiała być nawet wyższa niż ustalona na podstawie operatu,
a więc byłaby mniej korzystna z punktu widzenia interesów skarżącego. Tak więc
operatowi temu nie można zarzucić nierzetelności z tego punktu widzenia, który
podnosi skarżący i w oparciu o przepisy, które powołuje.
Odnosi się to również do nietrafności zarzucenia dokonania samodzielnych
ustaleń przez Sąd Okręgowy odnośnie do wartości nieruchomości na dzień
aktualizacji opłaty rocznej. Ustalenia te poczynił Sąd drugiej instancji na podstawie
opinii ustnej, którą biegła złożyła w uzupełnieniu opinii pisemnej na rozprawie przed
Sądem pierwszej instancji i to mogło zostać wykorzystane na podstawie ogólnych
5
zasad przeprowadzania dowodów przy dokonywaniu przez ten Sąd ustaleń
faktycznych.
Ponowiony został w skardze kasacyjnej zarzut podniesiony już w apelacji
w odniesieniu do materiału porównawczego zaprezentowanego przez biegłą,
w kwestii informacji dotyczących nieruchomości przyjętych przez nią jako podobne
do nieruchomości wycenianej i ujawnienia tych informacji stronom postępowania.
Łączy się to, zdaniem skarżącego z możliwością ocenienia przez Sąd i strony, czy
prawidłowy był dobór nieruchomości uznanych za podobne do nieruchomości
wycenianej i ich cech, a to wiąże się zwłaszcza z uwarunkowaniami położenia
i ograniczeniami odnośnie do przeznaczenia i zabudowy oraz uprawnia do
zastosowania odpowiednich współczynników korygujących. Skarżący eksponuje tę
kwestię w uzasadnieniu skargi, oczekując stanowiska Sądu Najwyższego
w nagminnym, jak podnosi zasłanianiu się tajemnicą zawodową przez biegłych
i braku w ich opiniach danych umożliwiających weryfikację rzetelności
opracowania. W skrajnych przypadkach można nawet przypuszczać, że z podanej
przyczyny nieruchomości podobne do tej, która jest przedmiotem opinii mogły nie
być faktycznie poznane przez rzeczoznawcę. Dlatego, zdaniem skarżącego
powinna zostać przeprowadzona wykładnia co do wzajemnych relacji między
art. 175 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami i art. 285 § 1 k.p.c.
Pierwszy z tych przepisów stanowi o tajemnicy zawodowej rzeczoznawcy
majątkowego, a drugi odnosi się do uzasadnienia opinii przez biegłego. Nie jest
zrozumiałe, na czym miałyby polegać wzajemne relacje między tymi przepisami,
z pewnością bowiem nie na podnoszonym przez skarżącego pierwszeństwie
art. 175 ust. 3 u.g.n. wobec powołanego przepisu k.p.c. Z pewnością
w uzasadnieniu swej opinii, sporządzonym zgodnie z art. 285 § 1 k.p.c. nie
powinny znaleźć się informacje stanowiące tajemnicę zawodową po myśli art. 175
ust. 3 u.g.n., ale to nie ma nic wspólnego z podnoszonym prymatem tego przepisu.
W uzasadnieniu opinii biegłego winny się znaleźć wszelkie informacje, które są
potrzebne sądowi, jako wiadomości specjalistyczne, konieczne do ustalenia stanu
faktycznego, a więc także umożliwiające weryfikację danych podanych przez
biegłego, poprzez np. załączone dokumenty. W orzecznictwie, które skarżący
również przytacza oraz w doktrynie kwestia ta została rozpatrzona, także
6
z uwzględnieniem powoływanego rozporządzenia Rady Ministrów z 2004 r. Jest
więc oczekiwane, aby do operatu szacunkowego dołączone zostały dokumenty
istotne, wykorzystane przy jego sporządzaniu, a za takie należy bez wątpienia
uznać te dokumenty, które pozwalają ocenić cechy podobne i wyróżniające
nieruchomość szacowaną i nieruchomości przyjęte do porównania. W operacie
rzeczoznawca majątkowy winien zawrzeć uzasadnienie wskazujące na właściwy
dobór nieruchomości przeznaczonych do celów porównawczych i ustalenie
istotnych cech różniących nieruchomości. Przepisy ustawy o gospodarce
nieruchomościami nie wymagają jednak, aby dane podane przez rzeczoznawcę
w operacie szacunkowym były wskazane przez dołączenie do operatu wypisów
i wyrysów wszystkich dokumentów, na których opierał się rzeczoznawca
(por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z dnia 27 kwietnia
2010 r., II SA/Lu 85/10, Lex nr 619935; teza trzecia wyroku Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego w Warszawie z dnia 22 kwietnia 2008 r., I SA/Wa 225/08,
Lex nr 462325). Z tego wynika, że od konkretnej sprawy zależeć będzie potrzeba
dokumentowania operatu mniej lub bardziej szczegółowymi załącznikami.
Przyjąć należy, co podkreśla także pozwany w odpowiedzi na skargę, że
w kwestiach porównawczych nieruchomości wystarczy ich należyty opis, czyli
powierzchnia, przeznaczenie, stan prawny oraz inne cechy. Nie są jednak
potrzebne dane identyfikacyjne, których ujawnienie wkraczałoby już w sferę
zastrzeżoną tajemnicą zawodową rzeczoznawcy, o której mowa w art. 175 ust. 3
u.g.n. Z tego względu teza wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
w Krakowie z dnia 17 grudnia 2010 r. (II SA/Kr 1225/10, Lex nr 753467) idzie za
daleko, wymagając na tyle precyzyjnych danych w operacie, aby można
zidentyfikować nieruchomość, gdyż w przeciwnym wypadku weryfikacja dokonanej
wyceny staje się niemożliwa. Takiego poglądu nie należy podzielać, a do
zweryfikowania poprawności operatu i opinii biegłego rzeczywista identyfikacja
nieruchomości porównywanych nie jest wcale potrzebna.
Biorąc powyższe pod uwagę nie można przyznać racji zarzutom skarżącego
naruszenia przepisów postępowania cywilnego w powiązaniu z powołanymi
w skardze przepisami ustawy o gospodarce nieruchomościami i wskazanego
Rozporządzenia Rady Ministrów z 2004 r., gdyż nie można zakwestionować
7
operatu szacunkowego oraz opinii biegłej, również z przyczyn kwestionowanej jego
formalnej poprawności. Zarówno w powołanym orzecznictwie administracyjnym, jak
i sądowym zgodnie się przyznaje, że operat szacunkowy winien zawierać dane
niezbędne dla oceny jego rzetelności i jednocześnie podawać okoliczności
konieczne dla oceny jego adekwatności ze względu na okoliczności danej sprawy
(wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 8 lutego 2008 r.,
II OSK 2017/06, Lex nr 863821). Tak się też stało w niniejszej sprawie, a jeżeli
powód uważał opinię biegłej za nienależytą, choć wiele zarzutów pojawiło się
dopiero na poziomie skargi kasacyjnej, to powinien był wnosić o powołanie
kolejnego biegłego. Tego jednak nie uczynił, wnosząc zamiast tego o dokonanie
weryfikacji opinii biegłej w przedmiocie jej prawidłowości przez Komisję Arbitrażową
przy Polskiej Federacji Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych, na co nie
chciał już przystać Sąd pierwszej instancji i czego przyczyny wyjaśnił również
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy. W skardze kwestia ta
pojawia się kolejny raz przez podniesienie sporządzenia opinii nie na dzień
aktualizacji opłaty rocznej. Skarżący nie zauważa, że kwestia ta nie jest związana
z nieprawidłowością sporządzenia opinii przez biegłą, lecz z decyzją Sądu, który tę
opinię uznał za podstawę ustaleń faktycznych i czego zasadność w okolicznościach
sprawy została już rozważona.
Mając to na uwadze należało skargę kasacyjną oddalić na podstawie
art. 39814
k.p.c., rozstrzygając o kosztach postępowania na podstawie art. 98
w związku z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.