WYROK Z DNIA 7 MAJA 2012 R.
III KK 384/11
Orzeczenie środka karnego, o którym mowa w art. 71 ust. 1 ustawy z
dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012 r., poz.
124) nie jest ograniczone do wypadków, gdy związek między popełnieniem
przestępstwa a uzależnieniem ma charakter „bezpośredni”.
Przewodniczący: sędzia SN T. Artymiuk (sprawozdawca).
Sędziowie SN: J. Dołhy, Z. Puszkarski.
Prokurator Prokuratury Generalnej: L. Nowakowski.
Sąd Najwyższy w sprawie T. A., skazanego z art. 62 ust. 2 ustawy z
dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179, poz.
1485 ze zm.), po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 7 maja
2012 r., kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego na niekorzyść
skazanego od wyroku Sądu Okręgowego w B. z dnia 6 maja 2011 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w B. z dnia 15 lutego 2011
r.,
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i p r z e k a z a ł sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu w B. w postępowaniu odwoławczym.
U Z A S A D N I E N I E
Sąd Rejonowy w B. wyrokiem z dnia 15 lutego 2011 r., w
uwzględnieniu umieszczonego w akcie oskarżenia wniosku prokuratora, o
którym mowa w art. 335 § 1 k.p.k., uznał T. A. za winnego popełnienia
2
przestępstwa określonego w art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o
przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179, poz. 1485 ze zm. – dalej w
tekście u.p.n.) i za to skazał go na karę roku i 6 miesięcy pozbawienia
wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres 5 lat
tytułem próby. Ponadto, na podstawie art. 71 § 1 k.k. wymierzono
oskarżonemu grzywnę 20 stawek dziennych, określając wysokość jednej
stawki na kwotę 10 zł, na podstawie art. 70 ust. 2 u.p.n. orzeczono
przepadek dowodów rzeczowych oraz obciążono T. A. kosztami procesu, w
tym opłatą.
Wyrok ten w części orzeczenia o karze, na niekorzyść oskarżonego,
zaskarżył oskarżyciel publiczny. W apelacji zarzucił „obrazę przepisu prawa
materialnego, a mianowicie art. 71 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu
narkomanii, polegającą na nieorzeczeniu środka karnego w postaci
zobowiązania skazanego do poddania się leczeniu lub rehabilitacji w
zakładzie opieki zdrowotnej i oddania go pod dozór wyznaczonej osoby,
instytucji lub stowarzyszenia, podczas gdy zastosowanie tego środka jest
obligatoryjne, albowiem oskarżony jest osobą uzależnioną od środków
odurzających, a skazano go za przestępstwo pozostające w związku z
używaniem tych środków na karę pozbawienia wolności, której wykonanie
warunkowo zawieszono”, wnosząc w konkluzji o zmianę zaskarżonego
wyroku przez orzeczenie wobec oskarżonego T. A. środka karnego w
postaci zobowiązania go do poddania się leczeniu lub rehabilitacji i oddania
w/w pod dozór wyznaczonej osoby, instytucji lub stowarzyszenia, oraz
utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy w pozostałym zakresie.
Wyrokiem z dnia 6 maja 2011 r., Sąd Okręgowy w B., zaskarżony
wyrok utrzymał w mocy uznając apelację prokuratora za oczywiście
bezzasadną.
Wyrok Sądu odwoławczego zaskarżył, na niekorzyść skazanego,
wniesioną w dniu 10 października 2011 r. kasacją Prokurator Generalny.
3
Podnosząc w niej „rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia
naruszenie przepisu prawa materialnego, a mianowicie art. 71 ust. 1 ustawy
z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (…), polegające na
błędnym uznaniu, iż popełnione przez uzależnionego od środków
odurzających oskarżonego przestępstwo z art. 62 ust. 2 powołanej wyżej
ustawy nie pozostawało w związku z używaniem przez niego środków
odurzających, co w konsekwencji skutkowało niezasadnym utrzymaniem w
mocy wyroku sądu pierwszej instancji – wydanego z rażącym naruszeniem
art. 71 ust. 1 ustawy – na skutek zaniechania orzeczenia wobec T. A.,
skazanego na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej
wykonania, przewidzianego w tym przepisie obligatoryjnego środka
zobowiązania skazanego do poddania się leczeniu lub rehabilitacji w
zakładzie opieki zdrowotnej i oddania go pod dozór wyznaczonej osoby,
instytucji lub stowarzyszenia”, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w B. do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Podniesiony w kasacji Prokuratora Generalnego zarzut jest trafny.
Wprawdzie do naruszenia w tej sprawie prawa materialnego doszło na
etapie postępowania pierwszo-instancyjnego wskutek niezastosowania
przepisu o charakterze obligatoryjnym, jednak niewątpliwym jest, że
popełniony przez Sąd odwoławczy błąd polegający na nieuwzględnieniu
trafnego zarzutu sformułowanego we wniesionym przez oskarżyciela
publicznego na niekorzyść oskarżonego zwykłym środku odwoławczym
spowodował przeniknięcie tego uchybienia do orzeczenia instancji ad
quem, to zaś czyni uprawnionym postawienie tak zredagowanego zarzutu
również wyrokowi wydanemu przez Sąd Okręgowy w B., który wniesioną
przez prokuratora apelację uznał za oczywiście bezzasadną.
4
Podstawą takiego rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji – przy
podzieleniu ustaleń faktycznych sądu meriti, co wynika wprost z pisemnego
uzasadnienia zaskarżonego wyroku – było stwierdzenie braku związku
przypisanego T. A. czynu z art. 62 ust. 2 u.p.n. z używaniem przez niego
środków odurzających lub substancji psychotropowych. Wyprowadzając
taki wniosek Sąd ad quem odwołał się do wydanej w tej sprawie opinii
biegłych lekarzy psychiatrów, w której stwierdzono m.in. że w zachowaniu
oskarżonego nie było cech nagłości, było ono rozciągnięte w czasie i nie był
to czyn bezpośrednio powiązany z ewentualnym uzależnieniem
oskarżonego. Co więcej, zdaniem tego sądu, pomiędzy bezspornym faktem
używania przez oskarżonego narkotyków (co wszakże potwierdził sam w
swoich wyjaśnieniach) a przestępstwem ich posiadania, na brak takiego
związku wskazuje ilość zabezpieczonej u T. A. heroiny i metadonu, bowiem
jak to wywiedziono „trudno sobie wyobrazić, by miała ona służyć tylko
zaspokajaniu potrzeb oskarżonego wynikających z jego uzależnienia”.
Odwołując się do poglądów wyrażonych w piśmiennictwie [M. Filar:
Przestępczość związana z narkotykami w Polsce (w:) Prawo karne i proces
karny wobec nowych form i technik przestępczości, red. H. Hirsch, P.
Hofmański, E. Pływaczewski, C. Roxin, Białystok 1997, s. 325-326] i
wyróżniając trzy typy powiązań pomiędzy przestępstwem a używaniem
środka odurzającego lub substancji psychotropowej (1/
samozaopatrzeniowy – dokonanie przestępstwa w celu zdobycia
narkotyków do użytku własnego lub grupy, 2/ interakcyjny – popełnienie
przestępstwa w wyniku oddziaływania narkotyku na organizm, 3/
niesprawności – użycie narkotyku powodujące znaczny spadek lub nawet
całkowity zanik zdolności osoby używającej do wykonywania określonego
zawodu lub podejmowania określonych czynności, co może skutkować
następstwami o przestępczym charakterze) Sąd odwoławczy uznał, że w tej
sprawie związek w jednej ze wskazanych wyżej postaci nie wystąpił. W
5
pisemnych motywach wyroku podkreślono wreszcie, że brak takiego
związku dostrzegł wcześniej również sam prokurator, bowiem we wniosku o
wydanie wyroku skazującego, złożonym w trybie art. 335 § 1 k.k., nie wnosił
o orzeczenie wobec oskarżonego środka karnego określonego w art. 71
ust. 1 u.p.n.
Z tak wyartykułowanym stanowiskiem – co słusznie zauważył
Prokurator Generalny – nie można się zgodzić.
Przede wszystkim, nie znajduje uzasadnienia w treści powołanego
wyżej przepisu ograniczenie obowiązku orzeczenia środka karnego, o
którym mowa w art. 71 ust. 1 u.p.n., wyłącznie do wypadków, gdy związek
pomiędzy przestępstwem a uzależnieniem ma charakter „bezpośredni”, a to
właśnie brak takiego bezpośredniego związku zdecydował o
nieuwzględnieniu zarzutu podniesionego w apelacji prokuratora, na co
wskazują pisemne motywy rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego. Świadczy o
tym położenie szczególnego nacisku na ten fragment opinii biegłych lekarzy
psychiatrów, w której uznając pełną poczytalność T. A. tempore criminis
opiniujący wyrazili pogląd, że czyn oskarżonego nie był powiązany
bezpośrednio z jego ewentualnym uzależnieniem. Nie kwestionując
wskazanego wyżej stanowiska biegłych należy już w tym miejscu zwrócić
uwagę, że wyprowadzony przez nich wniosek odnosił się jedynie do stanu
zdrowia psychicznego oskarżonego, nie może być on natomiast
utożsamiany z charakterystyką „związku”, o którym mowa w art. 71 ust. 1
u.p.n., będącym pojęciem stricte prawnym. Oczywiste jest przy tym, że
powyższe ustalenie opiniujących oznacza, że w chwili czynu T. A. nie
znajdował się pod wpływem środków odurzających ani też w stanie
abstynencji wywołanej brakiem środka odurzającego, bowiem tego rodzaju
stan mógłby mieć przecież przełożenie na kwestię jego poczytalności. Nie
jest to jednak równoznaczne z konstatacją, a taka – jak to wskazano wyżej
– wyrażona została w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że związek
6
pomiędzy przestępstwem a uzależnieniem przewidziany wskazanym
przepisem istnieje jedynie we wskazanych wyżej sytuacjach, a więc gdy ma
charakter związku bezpośredniego. W literaturze przedmiotu zwraca się
wprawdzie uwagę na tego rodzaju powiązanie (zob. K. Łucarz, A.
Muszyńska: Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Komentarz, Warszawa
2008, s. 587), wskazując, że ma to miejsce w szczególności wówczas, gdy
sprawca w chwili czynu znajduje się pod wpływem środka odurzającego,
nie oznacza to jednak, że przy braku „bezpośredniości” obligatoryjne
zastosowanie art. 71 ust. 1 u.p.n. nie jest możliwe. Przekonuje o tym już
sam kontekst językowy powołanego przepisu, w którego treści tego rodzaju
charakterystyka związku pomiędzy uzależnieniem a przestępstwem nie
została przewidziana. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, że w tych
wszystkich sytuacjach, gdy dla zastosowania określonej instytucji
wymagane jest jej dookreślenie (stopniowalność) ustawodawca daje temu
jednoznaczny wyraz. Tak wszakże uczynił chociażby w art. 44 § 1 k.k.
przewidującym przepadek przedmiotów pochodzących „bezpośrednio” z
przestępstwa, czy też w art. 45 § 1 k.k. regulującym przepadek osiągniętej
z przestępstwa, chociażby „pośrednio”, korzyści majątkowej albo jej
równowartości. Rezygnacja z takiej dodatkowej charakterystyki nie może
więc zostać uznana za zabieg przypadkowy. Skoro więc przepis art. 71 ust.
1 u.p.n. określając przesłanki zastosowania środka karnego nie wymaga
istnienia „bezpośredniego” związku, a jedynie wskazuje na konieczność
powiązania działania uzależnionego od narkotyków sprawcy przestępstwa z
używaniem narkotyków, to wprawdzie w tej kategorii mieści się bezpośredni
związek popełnionego przestępstwa i uzależnienia (np. działanie pod
wpływem narkotyków lub w stanie tzw. głodu narkotycznego), lecz jej nie
zamyka. O związku takim można mówić również wtedy, kiedy na
zachowanie sprawcy naruszającego normy prawa karnego wywiera wpływ
uzależnienie od środków odurzających, chociażby tempore criminis nie
7
znajdował się pod działaniem zażytego środka lub w stanie abstynencji.
Tego rodzaju interpretacja związku pomiędzy popełnionym przestępstwem
a używaniem środka odurzającego przyjęta została już na gruncie art. 102
§ 1 k.k. z 1969 r. (umieszczenie sprawcy przed odbyciem kary w zakładzie
leczenia odwykowego). Związek popełnionego przestępstwa z nałogowym
używaniem alkoholu lub innego środka odurzającego w rozumieniu
powołanego przepisu zachodził zarówno wtedy, gdy przestępstwo zostało
popełnione pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego przez
sprawcę dotkniętego wspomnianym nałogiem, jak i wtedy, gdy nałóg
sprawcy przestępstwa był przyczyną jego popełnienia (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 28 września 1978 r., II KR 198/78, OSNKW 1979, z. 1-
2, poz. 11). Za taką interpretacją art. 71 ust. 1 u.p.n., w przypadku
uzależnionego sprawcy popełniającego czyn polegający na posiadaniu
środków odurzających lub substancji psychotropowych i skazanego na karę
pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania,
wypowiedział się również Sąd Najwyższy w orzeczeniach wydanych już
pod rządami Kodeksu karnego z 1997 r. oraz poprzednio i obecnie
obowiązującej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (zob. wyroki: z dnia 13
stycznia 2005 r., II KK 492/04, R-OSNKW 2005, poz. 102 oraz z dnia 22
lutego 2007 r., WK 32/06,R-OSNKW 2007, poz. 488).
Wątpliwości co do przyjętej wykładni art. 71 ust. 1 u.p.n. niewątpliwie
dostrzegał orzekający w niniejszej sprawie sąd ad quem, odwołał się
bowiem także do innych okoliczności, które przyjęte przez niego
rozwiązanie miałyby dodatkowo wspierać. Rzecz w tym, że również ta
dodatkowa argumentacja nie jest trafna, a co więcej odrywa się ona od
ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd pierwszej instancji, pomimo
deklaracji Sądu odwoławczego – o czym była mowa na wstępie niniejszego
uzasadnienia – że ustalenia te podziela.
8
Oczywiste jest, że używanie narkotyków musi się wiązać z ich
wcześniejszym posiadaniem, zaś nielegalne ich posiadanie jest karalne i
stanowi przestępstwo z art. 62 u.p.n. Możliwa jest wprawdzie sytuacja, gdy
pomimo posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych
przez osobę uzależnioną związek pomiędzy tego rodzaju przestępstwem a
uzależnieniem będzie wątpliwy lub też nie będzie go w ogóle. Tego rodzaju
wypadek wystąpi wówczas, gdy u uzależnionego sprawcy zabezpieczone
zostaną tego rodzaju narkotyki, jakich on sam nigdy nie zażywał. Do takiej
sytuacji nawiązuje niewątpliwie ta część wywodu Sądu odwoławczego, w
której wskazując na znaczną ilość zabezpieczonych u T. A. środków
odurzających wyrażono wątpliwość aby miały one służyć tylko zaspokajaniu
potrzeb oskarżonego wynikających z jego uzależnienia. Tego rodzaju
sugestia Sądu Okręgowego w B. co do celu posiadania przez skazanego
narkotyków nie znajduje jednak jakiegokolwiek uzasadnienie w materiale
dowodowym sprawy, ponieważ nie ustalono, aby posiadane przez niego
środki odurzające były lub miały być wprowadzone do obrotu. Wręcz
przeciwnie, z okoliczności sprawy wynika, że na zachowanie T. A.
polegające na nielegalnym uzyskaniu heroiny i metadonu oraz ich
posiadaniu w znacznej ilości, niewątpliwy wpływ miało jego uzależnienie.
Zespół uzależnienia od środków odurzających tj. opiatów, został
stwierdzony w opinii sądowo – psychiatrycznej. W oświadczeniach
złożonych w toku postępowania przygotowawczego skazany wskazywał, że
środki odurzające w postaci heroiny i metadonu posiadał na własne
potrzeby, zabezpieczona u niego strzykawka służyła do zażywania
„kompotu”, od 5 lat przyjmował codziennie heroinę, leczył się odwykowo od
opiatów, a obecnie zażywa metadon. Fakt zażywania przez niego heroiny
potwierdził całkowicie obiektywny dowód w postaci opinii sądowo –
lekarskiej, z której wynika, że w dacie zatrzymania w dniu 14 lipca 2010 r.
prowadził samochód po użyciu morfiny (metabolit heroiny). Wszystko to
9
przekonuje, że T. A. nie jest osobą zażywająca narkotyki okazjonalnie,
eksperymentującą, lecz jest czynnym narkomanem, regularnie
zażywającym środki odurzające w postaci u niego zabezpieczonej. Tym
samym związek pomiędzy posiadaniem przez niego narkotyków a faktem
uzależnienia uznać należy za bezsporny, bowiem aby zażywać narkotyki
skazany musiał je wszakże wcześniej posiadać.
Poglądu o konieczności orzeczenia w stosunku do skazanego środka
karnego określonego w art. 71 ust. 1 u.p.n. nie mogą wreszcie podważyć
takie, powołane w zaskarżonym orzeczeniu, okoliczności jak fakt
rozpoczęcia od dnia 9 kwietnia 2011 r. indywidualnej terapii w zakresie
uzależnienia od środków psychotropowych, czy też niezamieszczenie tego
rodzaju żądania w dołączonym do aktu oskarżenia wniosku oskarżyciela
publicznego.
Zastosowanie art. 71 ust. 1 u.p.n. jest w stosunku do osoby
uzależnionej obligatoryjne, chyba że w chwili wyrokowania okaże się, że z
uzależnienia takiego oskarżony został już wcześniej wyleczony, tak więc
podjęcie dobrowolnego leczenie odwykowego nie znosi obowiązku
orzeczenia przewidzianego w tym przepisie środka karnego, który, co
więcej, podlega przecież wówczas stałej kontroli w postaci również
obligatoryjnego dozoru.
Brak także podstaw do konkluzji, że niezamieszczenie we wniosku o
wydanie wyroku skazującego żądania orzeczenia po myśli art. 71 ust. 1
u.p.n., oznaczało świadome uznanie przez oskarżyciela publicznego, iż w
przypadku T. A. nie zachodzą warunki do takiego rozstrzygnięcia, nie zaś
że było to po prostu ze strony prokuratora przeoczeniem.
Należy w tym miejscu przypomnieć, że błędne sformułowanie przez
prokuratora wniosku, o którym mowa w art. 335 § 1 k.p.k., nie zwalnia
orzekającego co do tego wniosku sądu z obowiązku kontroli jego formalnej
poprawności. Przedmiotem tego rodzaju kontroli musi być nie tylko kwestia
10
dopuszczalności proponowanych przez prokuratora rozstrzygnięć, ale
również ustalenie, czy poza zakresem uzgodnień z oskarżonym nie
pozostają rozstrzygnięcia, które w związku z ewentualnym przypisaniem
zarzucanego mu czynu mają charakter obligatoryjny (zob. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2011 r., II KK 319/10, R-OSNKW 2011,
poz. 870 CD oraz powołane tam wcześniejsze judykaty). W każdym
wypadku, gdy wniosek nie pozostaje w zgodzie z obowiązującymi
przepisami, powinnością sądu jest doprowadzenie do stawiennictwa na
posiedzenie prokuratora i oskarżonego w celu uzgodnienia przez nich
wniosku spełniającego wymagania prawa, albo, jeżeli okaże się to
niemożliwe, rozpoznanie sprawy na zasadach ogólnych (art. 347 § 7 k.p.k.).
Podsumowując tę część wywodu stwierdzić należy, że w realiach niniejszej
sprawy związek pomiędzy przypisanym skazanemu czynem a jego
uzależnieniem od narkotyków istnieje i stanowi typ „samozaopatrzeniowy”.
Fakt bycia osobą uzależnioną wiąże się bowiem nierozerwalnie z
koniecznością nabywania, wytwarzania czy też posiadania środków
narkotycznych, a zatem z zachowaniami stanowiącymi podstawę
stosowania represji karnej w oparciu o unormowania ustawy o
przeciwdziałaniu narkomanii. Należy do nich przestępstwo stypizowane w
art. 62 u.p.n., gdyż posiadanie środków odurzających lub substancji
psychotropowych jest typowe dla narkomanów i stanowi niejako naturalną
konsekwencję faktu uzależnienia.
Ujawnione w niniejszej sprawie uchybienie niewątpliwe miało
charakter rażący oraz wywarło istotny wpływ na treść wyroku, doprowadziło
bowiem do rażąco łagodnego potraktowania oskarżonego z naruszeniem
celów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, w zakresie interwencji
prawnej w proces leczniczy osoby uzależnionej, w tym przez
niezapewnienie kontroli tego procesu. Implikowało to (kasacja na
niekorzyść wniesiona z zachowaniem terminu określonego w art. 524 § 3
11
k.p.k.) uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w B. i
przekazanie sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania, gdyż korekta
dotkniętego rażącym naruszeniem prawa materialnego orzeczenia sądu a
quo, wobec kierunku kasacji, zaś wcześniej apelacji i podniesionego w
zwykłym środku odwoławczym uchybienia jest możliwa, bez naruszenia
zakazu reformationis in peius (tak bezpośredniego, jak i pośredniego),
także w toku postępowania w instancji ad quem.
Procedując ponownie Sąd odwoławczy rozpozna apelację
oskarżyciela publicznego i rozstrzygnie zgodnie z poglądem prawnym
wyrażonym przez Sąd Najwyższy, chyba że w toku postępowania zostanie
bezspornie ustalone (po ewentualnym uzupełnieniu przewodu sądowego w
oparciu o przepis art. 452 § 2 k.p.k.), że oskarżony nie jest już osobą
uzależnioną. Nie można przy tym pominąć, że przed wydaniem orzeczenia
o charakterze reformatoryjnym, z uwagi na tryb w jakim zapadło orzeczenie
Sądu pierwszej instancji (konsensualny), konieczne jest uzyskanie
stanowiska oskarżonego T. A. co do proponowanego rozstrzygnięcia nie
objętego wcześniejszym wnioskiem. W wypadku braku zgody oskarżonego
na modyfikację wniosku w kierunku wyżej wskazanym konieczne stanie się
wydanie orzeczenia o charakterze kasatoryjnym i rozpoznanie sprawy
przez sąd meriti na zasadach ogólnych.
Uwzględniając całokształt poczynionych wyżej rozważań orzeczono
jak w wyroku.