Sygn. akt III CSK 279/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 czerwca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
SSN Bogumiła Ustjanicz
w sprawie z powództwa W. P.
przeciwko Klinice K. sp. z o.o. w K.
przy udziale interwenienta ubocznego po stronie pozwanej Powszechnego Zakładu
Ubezpieczeń S.A. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 21 czerwca 2012 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 2 czerwca 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 17 grudnia 2010 r. oddalił żądanie powódki
W. P. skierowane przeciwko Klinice K. Spółce z o. o. w K., o zapłatę bliżej
określonych kwot z tytułu, ogólnie ujmując, szkody wyrządzonej przy leczeniu.
Ustalił, po zasięgnięciu opinii biegłego dr J. J., że powódka takiej szkody nie
poniosła.
Powyższe ustalenie przyjął za własne Sąd Apelacyjny, toteż wyrokiem z dnia
2 czerwca 2011 r. oddalił apelację powódki. Nie podzielił zarzutu apelacji, że
odmowa wyłączenia biegłego dr J. J. była nieuzasadniona.
Skarga kasacyjna powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego – oparta na obu
podstawach z art. 3983
k.p.c. – zawiera zarzut naruszenia art. 31 ust. 1 w z art. 32
ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw
Pacjenta (Dz. U. Nr 52, poz. 417 ze zm.), a także art. 281 w zw. z art. 49 k.p.c.,
i zmierza do uchylenia tego wyroku oraz przekazania sprawy do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarżąca zarzucając naruszenie art. 49 w zw. z art. 281 k.p.c. twierdzi,
że Sąd Apelacyjny błędnie uznał, iż Sąd Okręgowy zasadnie odmówił wyłączenia
biegłego dr J. J. pomimo jego powiązań służbowych z pracownikami pozwanej, a
także pomimo równolegle toczącej się sprawy skarżącej przeciwko Centrum
Rehabilitacji, którego biegły jest Dyrektorem ds. lecznictwa.
Instytucja wyłączenia biegłego zmierza do wzmocnienia gwarancji
obiektywności rozstrzygnięcia sprawy. Według art. 281 k.p.c. aż do ukończenia
czynności biegłego strona może żądać jego wyłączenia z przyczyn, z jakich można
żądać wyłączenia sędziego. Przyczyną wyłączenia sędziego, a tym samym
biegłego, na wniosek strony jest istnienie okoliczności tego rodzaju, że mogłaby
ona wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie.
Wystarczy jakakolwiek okoliczność, która może stać się uzasadnioną przyczyną
3
wątpliwości, choćby u strony zgłaszającej wniosek o wyłączenie. Niemniej chodzi
o wywołanie wątpliwości, która musi być w okolicznościach sprawy uzasadniona.
Trzeba zauważyć, że w procesach „lekarskich” poszkodowany jest zawsze
wyczulony na możliwość solidarności zawodowej lekarzy-biegłych zwłaszcza
gdy pracują oni w tym samym środowisku co lekarze strony pozwanej.
W orzeczeniu z dnia 7 stycznia 1966 r. (I CR 369/65, OSPiKA 1966, nr 12,
poz. 278) Sąd Najwyższy dla zagwarantowania jak największego obiektywizmu
biegłych stwierdził, że w sprawie o odszkodowanie za szkodę spowodowaną
niewłaściwym wykonywaniem obowiązków zawodowych przez lekarza sąd
powinien z reguły, dla uniknięcia ewentualnych podejrzeń co do stronniczości -
nawet gdyby podejrzenia te były obiektywnie nieuzasadnione - korzystać z opinii
zakładu lub specjalisty z innego terenu, aniżeli teren działalności lekarza, który
szkodę spowodował.
Zasadnie zatem zarzuca skarżąca, że akceptowanie przez Sąd Apelacyjny
stanowiska Sądu Okręgowego o odmowie wyłączenia biegłego dr J. J. i przyjęcie
za własne kluczowych ustaleń poczynionych na podstawie dowodu z opinii tego
biegłego stanowiło uchybienie procesowe, mogące mieć istotny wpływ na wynik
sprawy. Powiązania służbowe biegłego dr J. J. z pracownikami pozwanej, a także
tocząca się sprawa przeciwko Centrum Rehabilitacji uzasadniały bowiem
stwierdzenie możliwości istnienia uzasadnionej wątpliwości skarżącej co do jego
bezstronności. Sąd, jeżeli stwierdzi taką możliwość powinien postanowić o
wyłączeniu biegłego, niezależnie od własnego przekonania o jej zasadności.
Skoro Sąd Apelacyjny postąpił odmiennie zaskarżony wyrok nie mógł się
ostać. Z tych przyczyn orzeczono, jak w wyroku.