Sygn.akt III AUa 615/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 września 2012r.

Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku,

III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Bożena Szponar - Jarocka

Sędziowie: SO del. Marek Szymanowski (spr.)

SA Alicja Sołowińska

Protokolant: Barbara Chilimoniuk

po rozpoznaniu w dniu 11 września 2012 r. w Białymstoku

sprawy z wniosku W. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o prawo do emerytury od dnia 26 września 2009r.

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie

IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 2 grudnia 2010 r. sygn. akt IV U 1364/10

I.  oddala apelację;

II.  zasądza na rzecz wnioskodawcy W. W. od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. kwotę 270 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt III AUa 615/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 15 września 2010 roku, wydaną na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. odmówił W. W. ponownego ustalenia prawa do emerytury od dnia 26 września 2009 roku, tj. od osiągnięcia przez wnioskodawcę wieku emerytalnego.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył W. W. wnosząc o jej zmianę, poprzez przyznanie mu prawa do emerytury zgodnie z wnioskiem, tj. od września 2009 r. oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu odwołania wskazał, że spełnił wszystkie przesłanki niezbędne do przyznanie mu emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych w dniu(...)tj. w dniu ukończenia 60 roku życia.

Wyrokiem z dnia 2 grudnia 2010 roku Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawcy prawo do emerytury za okres od dnia 26 września 2009 r. do dnia 22 marca 2010 r. (pkt I wyroku), stwierdził, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do ustalenia prawa do emerytury (pkt II wyroku) i nie obciążył Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. kosztami procesu (pkt III wyroku).

Sąd I instancji ustalił, że w dniu 27 sierpnia 2009 roku W. W. złożył wniosek o przyznanie mu prawa do emerytury. Decyzją z dnia 13 października 2009 roku ZUS odmówił mu przyznania świadczenia wskazując, że zamiast wymaganego 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych na dzień 1 stycznia 1999 roku wnioskodawca udowodnił jedynie 14 lat 9 miesięcy i 14 dni pracy w warunkach szczególnych. Sąd I instancji wskazał, iż już w lutym 2002 roku wnioskodawca ubiegał się o ustalenie kapitału początkowego. Do wniosku dołączył świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych wystawione przez (...) Spółkę Akcyjną w O., z którego wynikało, że w okresie od dnia 1 sierpnia 1980 roku do dnia 1 sierpnia 1995 roku, tj. przez okres 15 lat i 1 dnia stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę na stanowisku spawacza. W decyzji ZUS nie wskazał, z jakiego powodu uznał jedynie okres 14 lat 9 miesięcy i 14 dni pracy w warunkach szczególnych. Dopiero w odpowiedzi na odwołanie od decyzji ZUS stwierdził, iż w okresie od dnia 1 sierpnia 1980 roku do dnia 1 sierpnia 1995 roku wnioskodawca miał okresy niezdolności do pracy, w których pobierał zasiłek chorobowy i z uwagi na to czas ten nie został zaliczony jako praca w warunkach szczególnych. Postępowanie dowodowe przeprowadzone w sprawie prowadzonej pod sygn. IV U 2013/09 wykazało jednak, iż W. W. pracował w charakterze spawacza również od dnia 1 sierpnia 1995 roku do dnia 31 października 2000 roku, skutkiem czego wyrokiem z dnia 23 marca 2010 roku, wydanym w sprawie sygn. IV U 2013/09, Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 13 października 2009 roku i przyznał W. W. prawo do emerytury od dnia 23 marca 2010 roku.

W ocenie Sądu Okręgowego w sprawie nie zachodziła powaga rzeczy osądzonej. Posiłkując się orzecznictwem Sądu Najwyższego Sąd I instancji wykazał, iż przyznanie wnioskodawcy prawa do świadczenia od dnia 26 września 2009 roku, tj. od osiągnięcia przez W. W. wieku emerytalnego, nie pozostaje w sprzeczności z wyrokiem wydanym w sprawie IV U 2013/09. Sąd I instancji podnosił, że o przedmiocie osądzenia sprawy przesądza treść rozstrzygnięć Sądu o żądaniach stron (art. 366 kpc). Te zaś, zgodnie z art. 325 kpc zamieszcza się w sentencji wyroku. Brak rozstrzygnięcia pozytywnego, czy też negatywnego powoduje stan nieosądzenia sprawy w zakresie, o jakim Sąd powinien orzec w brakującym rozstrzygnięciu. Orzekając w sprawie sygn. IV U 2013/09 Sąd Okręgowy przyznał wnioskodawcy prawo od świadczenia od daty wyroku, natomiast nie zawarł rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury w okresie od ukończenia przez wnioskodawcę 60 roku życia do czasu wyrokowania mimo tego, że wnioskodawca spełnił wszystkie przesłanki pozwalające na przyznanie prawa do emerytury już w dniu 26 września 2009 roku. Sąd I instancji stwierdził też, że spełnienie przez wnioskodawcę ostatniego warunku niezbędnego do przyznania świadczenia - 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych, zostało wykazane dopiero w postępowaniu toczącym się pod sygnaturą IV U 2013/09, stąd też zdaniem Sądu I instancji ZUS nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Apelację od powyższego wyroku wniósł zarówno organ rentowy jak i W. W..

Organ rentowy wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 100 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, poprzez zmianę decyzji z dnia 15 września 2010 roku i uznanie, że wnioskodawca spełnił wszystkie warunki wymagane do nabycia prawa do emerytury w dniu 26 września 2009 roku, tj. od osiągnięcia wieku emerytalnego oraz naruszenie przepisów postępowania - art. 316 k.p.c. poprzez uznanie, że Sąd Okręgowy w Olsztynie, wydając wyrok z dnia 23 marca 2010 roku w sprawie IV U 2013/09 i orzekając o przyznaniu prawa do emerytury od dnia spełnienia wszystkich warunków niezbędnych do jej przyznania nie brał za podstawę stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy i art. 366 k.p.c. poprzez uznanie, iż prawomocny wyrok z dnia 23 marca 2010 roku przyznający wnioskodawcy prawo do emerytury od dnia 23 marca 2010 roku nie ma powagi rzeczy osądzonej.

Wskazując na powyższe ZUS wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I, tj. oddalenie odwołania wnioskodawcy od decyzji, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W. W. w swojej apelacji zaskarżył wyrok jedynie w zakresie punktu II, zarzucając mu naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 118 ust.1a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do ustalenia prawa do emerytury, gdy w rzeczywistości organ rozstrzygający zaskarżoną decyzją wniosek ubezpieczonego o przyznanie mu prawa do emerytury od września 2009 roku miał wykazane przez wcześniej prowadzone postępowanie toczące się przed Sądem Okręgowym w Olsztynie o sygn. akt IV U 2013/09 wszystkie przesłanki konieczne do ustalenia prawa do emerytury oraz naruszenie prawa procesowego - art. 321 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i stwierdzenie w zaskarżonym orzeczeniu o braku odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do ustalenia prawa do emerytury, co wykraczało poza granice odwołania od decyzji i zakres rozstrzygnięcia objęty sporną decyzją.

Z uwagi na powyższe W. W. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu II poprzez orzeczenie, iż organ rentowy ponosi odpowiedzialność za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, bądź uchylenie punktu II wyroku i przekazanie sprawy w tej części do rozpoznania Sądowi Okręgowemu. Nadto W. W. wniósł o zasądzenie do organu rentowego na jego rzecz kosztów procesu za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Wyrokiem z dnia 16 lutego 2011 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmienił zaskarżony wyrok w całości i oddalił odwołanie (pkt I) oraz oddalił apelację wnioskodawcy w całości (pkt II wyroku).

W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Apelacyjny wywiódł, że wobec prawomocnego rozstrzygnięcia w sprawie IV U 2013/09 nieuzasadnione było żądanie wnioskodawcy przyznania prawa do świadczenia od dnia 26 września 2009 r. Skoro Sąd Okręgowy w sprawie sygn. IVU 2013/09 przyznał wnioskodawcy prawo do świadczenia od dnia 23 marca 2009 r., to w ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd ten rozstrzygnął już o żądaniu przyznania prawa do emerytury i wskazał datę, od której prawo to mu przysługuje. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przyznając W. W. prawo do emerytury od dnia 29 września 2009 r., tj. od ukończenia wymaganego wieku Sąd I instancji naruszył przepisy art. 316 k.p.c. i 366 k.p.c., na co wskazywał organ rentowy w apelacji.

W tym stanie rzeczy uznając apelację organu rentowego za uzasadnioną, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł o zmianie zaskarżonego wyroku w całości i o oddaleniu odwołania (punkt I wyroku) . W tych okolicznościach Sąd apelacyjny uznał apelację wnioskodawcy za nieuzasadnioną i na podstawie art. 385 k.p.c. ja oddalił w całości (punkt II wyroku).

W. W. wniósł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego, zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy - art. 366 k.p.c. w związku z art. 365 § 1 k.p.c., przez niewłaściwą wykładnię polegającą na przyjęciu, że powaga rzeczy osądzonej występuje w przypadku zmiany przez Sąd decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i braku rozstrzygnięcia o całości roszczeń zgłoszonych w odwołaniu, przez zmianę decyzji ZUS, tj. w zakresie „węższym" niż wynikającym z żądania odwołującego się oraz braku rozstrzygnięcia o oddaleniu odwołania w pozostałym zakresie.

Zdaniem skarżącego w sprawie nie doszło do naruszenia powagi rzeczy osądzonej, ponieważ ta wystąpiłaby tylko wówczas, gdyby Sąd orzekł o całości żądań strony np. przez oddalenie odwołania w części. Wobec braku rozstrzygnięcia w tej części nie doszło w ocenie skarżącego do spełnienia przesłanek z art. 366 k.p.c. co do prawa do emerytury za okres od dnia 26.09.2009r. do 23.03.2010 r. Skarżący podnosił, iż takie stanowisko znajduje potwierdzenie między innymi w postanowieniu Sądu Najwyższego z 27 kwietnia 1999 r., sygn. III CKN 79/99, LEX nr 523565, zgodnie z którym o przedmiocie osądzenia sprawy przesądza treść rozstrzygnięć sądu o żądaniach stron (art. 366 k.p.c.). Te zaś, zgodnie z art. 325 k.p.c. zamieszcza się w sentencji wyroku. Brak rozstrzygnięcia - obojętne czy pozytywnego czy też negatywnego - powoduje stan nieosądzenia sprawy w zakresie, o jakim Sąd powinien orzec w brakującym rozstrzygnięciu.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu kasacji, wyrokiem z dnia 12 stycznia 2012 r. wydanym w sprawie sygn. I UK 226/11, uchylił zaskarżony wyrok w punkcie I i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego. W pozostałym zakresie Sąd Najwyższy skargę kasacyjną oddalił.

W ocenie Sądu Najwyższego skarga kasacyjna miała uzasadnione podstawy, choć Sąd ten zauważył, że skarżąc wyrok Sądu drugiej instancji w całości skarżący nie podniósł żadnego zarzutu odnoszącego się do części orzeczenia, w której została oddalona jego apelacja, dotycząca odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do ustalenia prawa do emerytury. Z uwagi na to skarga kasacyjna musiała zostać oddalona w części, w jakiej został zaskarżony punkt II wyroku Sądu Apelacyjnego, ponieważ zgodnie z art. 398 13 § 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę jedynie w granicach zaskarżenia i w granicach podstaw. Podstawy skargi kasacyjnej odnosiły się wyłącznie do pierwszego punktu orzeczenia, natomiast w zakresie punktu drugiego skarga nie zawierała żadnej uzasadnionej podstawy.

Sąd Najwyższy podzielił natomiast stanowisko skarżącego, co do błędnego przyjęcia przez Sąd Apelacyjny istnienia powagi rzeczy osądzonej i oparcie rozstrzygnięcia na przepisie art. 366 k.p.c. Sąd Najwyższy zauważył, iż stan rzeczy osądzonej w myśl przepisu art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. powoduje konieczność odrzucenia pozwu, natomiast mimo powołania przepisu art. 366 k.p.c. i wyrażenia poglądu o prawomocnym rozstrzygnięciu o żądaniu wnioskodawcy Sąd Apelacyjny nie odrzucił odwołania lecz je oddalił, co w ocenie Sądu Najwyższego było wyrazem niekonsekwencji. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, iż postępowanie cywilne w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych charakteryzuje się istotną specyfiką, w tym w kwestii powagi rzeczy osądzonej. Wydanie decyzji przez organ rentowy powoduje możliwość wszczęcia postępowania cywilnego, chociażby decyzja ponownie dotyczyła świadczenia, które było już przedmiotem sporu w poprzednio toczonym postępowaniu. Wynika to stąd, że przedmiotem postępowania w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych jest kontrola określonej decyzji, a wydanie kolejnej decyzji otwiera drogę do odwołania, a więc do wszczęcia nowego postępowania cywilnego. Sąd Najwyższy wskazał, iż pogląd przyjmujący, że wydanie nowej decyzji uprawnia ubezpieczonego do złożenia odwołania i zobowiązuje Sąd do sprawdzenia jej prawidłowości jest już utrwalony w orzecznictwie Sądu Najwyższego (tak też m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 stycznia 1984 r. III URN 131/83, OSNCP 1984, nr 10, poz. 177). Powaga rzeczy osadzonej w rozumieniu art. 366 k.p.c. w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych w ocenie Sądu Najwyższego dotyczy tylko tych orzeczeń sądów ubezpieczeń społecznych, których podstawa faktyczna nie może ulec zmianie lub gdy odwołanie od decyzji organu rentowego zostało oddalone po stwierdzeniu niespełnienia prawnych warunków do świadczenia, wymaganych przed wydaniem decyzji (postanowienie Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2005 r. II UK 61/05 OSNP 2006 nr 23-24, poz. 371). W takim rozumieniu nie zachodziła powaga rzeczy osądzonej w sprawie. Skarżący powiązał zarzut naruszenia art. 366 k.p.c. (na który powołał się Sąd Apelacyjny w zaskarżonym orzeczeniu) z art. 365 § 1 k.p.c., którego Sąd Apelacyjny nie zastosował. Podniósł natomiast problem nieżądania przez wnioskodawcę uzupełnienia wyroku zapadłego w poprzednio toczącej się sprawie. Zdaniem Sądu Najwyższego zaniechanie wnioskowania o uzupełnienie wyroku o brakujące rozstrzygnięcie o całości żądania nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu tej części, o której sąd nie wyrokował. Zaniechanie to może mieć jedynie skutki materialnoprawne np. w zakresie przedawnienia. Dotyczy to w szczególności roszczeń obejmujących określony czas. Sad Najwyższy wskazał również, iż postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2008 r., wydane w sprawie sygn. III UZ 17/07, OSNP 2007 nr 7-8, poz. 110, na które powołał się Sąd Apelacyjny, dotyczy dopuszczalności apelacji, a więc innej kwestii, skutkiem czego kontrowersyjny pogląd w nim wyrażony nie może wspierać przyjętej w zaskarżonym wyroku tezy o istnieniu w sprawie stanu rzeczy osądzonej.

Z uwagi na powyższe w ocenie Sądu Najwyższego zaskarżony wyrok we wskazanej części podlegał uchyleniu, a sprawa w tym zakresie przekazaniu do ponownego rozpoznania (art. 398 15 § 1 k.p.c.).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Na wstępie należy zauważyć, iż Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 stycznia 2012 r. uchylił zaskarżony wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 16 lutego 2011 r. jedynie w zakresie punktu I, skutkiem czego punkt II wyroku Sądu Apelacyjnego – dotyczący oddalenia apelacji wnioskodawcy pozostał prawomocny. Tym samym w ponownym postępowaniu apelacyjnym nie zachodzi potrzeba ponownego odnoszenia się do apelacji wnioskodawcy rozstrzygniętej prawomocnie wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 16 lutego 2011 r. Oznacza to, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do ustalenia prawa W. W. do emerytury.

Do rozpoznania pozostała jedynie apelacja organu rentowego kwestionująca uznanie, że wnioskodawca spełnił wszystkie warunki wymagane do nabycia prawa do emerytury już w dniu 26 września 2009 roku oraz zarzucająca Sądowi I instancji naruszenie powagi rzeczy osądzonej, jaką miał tworzyć prawomocny wyrok z dnia 23 marca 2010 roku wydany sprawie IV U 2013/09.

Ustosunkowując się do pierwszej z podnoszonych kwestii należy wskazać, iż Sąd I instancji zasadnie przyjął, iż W. W. prawo do emerytury przysługiwało już od dnia 26 września 2009 roku. Zgodnie bowiem z art. 129 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( t. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 z zm ) świadczenia wypłaca się poczynając od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu. Bezspornym było, iż odwołujący się urodził się (...), a zatem 60 rok życia ukończył z dniem (...) r. Wniosek o przyznanie emerytury złożył już w dniu 27 sierpnia 2009 r. i wykazał, iż posiada 25-letni okres składkowy oraz 15-letni okres pracy w warunkach szczególnych. Wprawdzie organ rentowy kwestionował 15-letni okres pracy w warunkach szczególnych, jednak spełnienie tej przesłanki bezsprzecznie zostało przesądzone w sprawie sygn. IV U 2013/09. Zatem w ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji zasadnie zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawcy świadczenie od dnia 26 września 2009 r. (dnia ukończenia przez wnioskodawcę 60 roku życia) do dnia 22 marca 2010 r. - dnia poprzedzającego przyznanie świadczenia przez Sąd w wyroku z dnia 23 marca 2010 r., wydanym w sprawie sygn. IV U 2013/09.

Co się tyczy zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy powagi rzeczy osądzonej, jaką miał tworzyć zapadły w sprawie IV 2013/09 wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 23 marca 2012 r. , to kwestię tę przesądził w niniejszej sprawie Sąd Najwyższy rozpoznając skargę kasacyjną. Sąd Najwyższy dokonał w uzasadnieniu swojego wyroku jednoznacznej wykładni pojęcia powagi rzeczy osadzonej w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, akcentując odrębności tego postępowania. W świetle przyjętej przez Sąd Najwyższy wykładni wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 23 marca 2012 r. nie zawierający rozstrzygnięcia, co do prawa do emerytury, za okres od ukończenia przez wnioskodawcę 60 roku życia do dnia tego wyroku ( od którego przyznano świadczenie) nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu prawa do tego świadczenia za ten okres. Sąd Okręgowy trafnie zatem uznał, iż przyznanie wnioskodawcy prawa do emerytury za okres nieobjęty wyrokiem z dnia 23 marca 2010 r. wydanym w sprawie sygn. IV U 2013/09 było dopuszczalne. Sąd Apelacyjny ponownie rozpoznając sprawę w postępowaniu apelacyjnym, niezależnie od przekonującej argumentacji Sądu Najwyższego w tym względzie, jest stosownie do art. 398 20 zd. I k.p.c. związany wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy. Zbędne są zatem szersze wywody w tej kwestii .

W tym stanie rzeczy apelację organu rentowego Sąd Apelacyjny na zasadzie art. 385 k.p.c. oddalił.

O kosztach procesu Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. 391 § 1 k.p.c. oraz w zw. z § 12 ust. 4 pkt 1 i ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 r., nr 163 poz. 1349 ze zm.). W tym względzie Sąd Apelacyjny uwzględnił poniesienie przez wnioskodawcę kwoty 30 złotych tytułem opłaty sądowej od skargi kasacyjnej oraz wynagrodzenie pełnomocnika za zastępstwo w postępowaniu kasacyjnym i ponownym postępowaniu apelacyjnym (łączne 240 zł ). Nie uwzględniono natomiast kosztów opłaty sądowej i zastępstwa procesowego w pierwszym postępowaniu apelacyjnym, bowiem w tamtym postępowaniu Sąd Apelacyjny oddalił apelację wnioskodawcy.-