Sygn. akt I ACa 19/13
Dnia 26 marca 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Bogusław Dobrowolski |
Sędziowie |
: |
SA Jadwiga Chojnowska SO del. Tomasz Sagała (spr.) |
Protokolant |
: |
Urszula Westfal |
po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2013 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa W. D.
przeciwko Towarzystwu (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie
z dnia 25 października 2012 r. sygn. akt I C 362/11
I. oddala apelację;
II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
Zaskarżonym wyrokiem z dn. 25.10.2012r. Sąd Okręgowy w Olsztynie Wydział I Cywilny zasądził na rzecz powoda W. D. od pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwotę 70.000 zł. tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dn. 25.10.2012r. do dania zapłaty oraz tytułem odszkodowania kwotę 5 463,26 zł z ustawowymi odsetkami od dn. 21.06.2012r do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie, czyli co do części roszczenia z tytułu zadośćuczynienia dochodzonego w kwocie 145 000 zł – powództwo oddalił oraz rozstrzygnął o kosztach procesu.
Powyższe orzeczenie zostało oparte na następujących, istotnych w postępowaniu apelacyjnym, ustaleniach faktycznych i ocenach prawnych:
W dn. 29 czerwca 2008r. na drodze nr (...) w okolicach miejscowości R. doszło do wypadku drogowego polegającego na tym, że kierujący samochodem marki V. (...) o nr rej. (...), będąc w stanie nietrzeźwości ( 1,11 promila alkoholu we krwi) jadąc w kierunku O., będąc na łuku drogi w prawo nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, w następstwie czego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pas dla przeciwnego kierunku ruchu, gdzie zderzył się z samochodem marki R. (...) o nr rej. (...).W następstwie tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł S. S.- kierujący pojazdem marki V. (...) - sprawca wypadku oraz 3 inne osoby jadące tym pojazdem, natomiast jedna z pasażerek tego pojazdu doznała obrażeń ciała. Poważnych obrażeń ciała doznał również W. D. - kierujący pojazdem marki R.. Postanowieniem z dnia 6.10.2008r. Śledztwo w sprawie wypadku drogowego zostało umorzone z uwagi na zgon sprawcy- art. 17 § 1 pkt. 5 k.p.k. (k.14 akt sprawy).
W wyniku tego zdarzenia powód doznał szeregu poważnych uszkodzeń ciała. Przez ponad miesiąc przebywał w szpitalu, gdzie przechodził operację. Następnie na przestrzeni kilku lat poddawany był zabiegom rehabilitacyjnym (farmakologicznym, kinezyterapeutycznym, fizykoterapeutycznym).
Przed procesem ubezpieczyciel wypłacił powodowi kwotę 45 000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz łącznie kwotę 1 762,26zł. z tytułu odszkodowania, na co składały się: koszty leczenia w kwocie 673 zł; koszty dojazdów w kwocie 398,05 zł; utracone zarobki w kwocie 403,36 zł.; koszty przewozu na rehabilitację w kwocie 288 zł.
Sąd I instancji ponadto ustalił na podstawie opinii biegłych, dopuszczonych jako dowody w sprawie - łączny 43% trwały uszczerbek na zdrowiu z powodu schorzeń natury ortopedycznej (dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii) oraz 5% uszczerbek ze względu na zaburzenia psychiczne po postacią zaburzeń depresyjno-lękowych o łagodnym nasileniu (opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii). Sąd Okręgowy Olsztynie ocenił, że tak w takim stanie faktycznym, roszczenia powoda co do zasady zasługiwały na uwzględnienie. Roszczenie z tytułu odszkodowania w całości, a roszczenie z tytułu zadośćuczynienia w części, z uwzględnieniem kwoty wypłaconej już przed procesem. Na podstawie art. 442 1 k.c. Sąd odrzucił jako chybiony zarzut przedawnienia. Sporna pozostawała jedynie wysokość zadośćuczynienia. W tym zakresie nastąpiło odwołanie do wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/2007, LexPolonica nr 1900384, Biuletyn Sądu Najwyższego 2008/4, OSNC 2008/D poz. 95, iż ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga uwzględnienia wieku poszkodowanego, stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywności i czasu trwania, nieodwracalności następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwa, oszpecenia), rodzaju wykonywanej pracy, szans na przyszłość, poczucia nieprzydatności społecznej, bezradności życiowej oraz innych podobnych czynników. Według sądu biorąc pod uwagę tę okoliczność w niniejszej sprawie, jak i wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda z tytułu schorzeń ortopedycznych (43%) oraz wiek powoda, intensywność jego cierpienia, długość leczenia, niemożność powrotu do uprzednio wykonywanej pracy, spędzania wolnego czasu według własnych upodobań, poczucie nieprzydatności społecznej - sąd uznał roszczenie powoda o zadośćuczynienie za uzasadnione w kwocie wskazanej w pkt. I wyroku z ustawowymi odsetkami od dnia wyroku. Natomiast dalej idące powództwo w zakresie zadośćuczynienia sąd oddalił w tym samym punkcie wyroku, uznając kwotę wskazaną pozwem za nadmierną jak również i w zakresie roszczenia o odsetki ustawowe od daty wskazanej pozwem. Odsetki zostały zasądzone od dnia wyrokowania.
Sąd I instancji nie uwzględnił podniesionego przez ubezpieczyciela zarzutu przyczynienia w wysokości 50 %, polegającego na prowadzeniu pojazdu z nadmierną prędkością ( o 12 km ponad dopuszczalną). Zdaniem Sądu zarzut ten był nieuzasadniony. Już bowiem z postanowieniu o umorzeniu śledztwa (jak i z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych z postępowania karnego) wynika, że wyłącznie winnym wypadku był S. S. - kierujący pojazdem V. (...), albowiem będąc w stanie nietrzeźwości, na łuku drogi w prawo, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pas dla przeciwnego kierunku ruchu, gdzie zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym samochodem marki R. (...), którym kierował powód. W uzasadnieniu do postanowienia o umorzeniu postępowania karnego, jasno jest wskazane na podstawie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, że jadący prawidłowo kierowca samochodu marki R. (...) nie przyczynił się do wypadku i nie miał możliwości jego uniknięcia. Stanowisko to podziela całkowicie Sąd Okręgowy w sprawie niniejszej. Okoliczności wypadku są bowiem na tyle jasne, że sąd nie widział potrzeby dopuszczania dowodów na okoliczność badania przyczynienia się powoda do powstałej szkody. Dlatego też wnioski dowodowe pozwanego w tym zakresie zostały przez sąd oddalone. W świetle bowiem art. 362 k.c. - jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu, stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Przesłanki z tego przepisu prawa nie zostały jednakże w ocenie Sądu spełnione w stanie faktycznym niniejszej sprawy. Powód bowiem w żaden sposób nie przyczynił się do powstania, czy zwiększenia szkody. Opinia biegłego na tę okoliczność w postępowaniu cywilnym jest zaś zbędna i niepotrzebnie tylko przedłuży postępowanie. W sprawie mniejszej do przyczynienia się powoda do powstałej szkody nie doszło w sensie obiektywnym. Nie może więc być mowy o odpowiednim zmniejszeniu świadczeń mu przyznanych orzeczeniem sądu (por. wyrok SN z dnia 19.11.2009r - sygn. akt IV CSK 241/09).
W pkt. III, IV i V wyroku Sąd rozstrzygnął o kosztach procesu przy zastosowaniu art. 98 § 1-3 k.p.c., rozdzielając je z mocy art. 100 k.p.c. stosunkowo - tj. biorąc pod uwagę wynik procesu.
Od powyższego wyroku apelację złożył pozwany. Orzeczenie zaskarżył w części, tj. w pkt I – co do kwoty 35 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dn. 25.10.2012r (zadośćuczynienie); w pkt III,IV V – w zakresie kosztów procesu. Przedstawił zarzuty o charakterze materialno prawnym i procesowym.
1. Zarzut naruszenia prawa materialnego – art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc – poprzez błędną wykładnię prowadzącą do uznania, że kwota odpowiednią jest 115 000 zł, z uwzględnieniem 45 000 zł wypłaconych przed wdaniem się w sądowy spór.
2. Zarzut naruszenia prawa materialnego – art. 362 kc – poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie zarzutu przyczynienia.
3. Zarzut naruszenia prawa materialnego - art. 481kpc w zw. z art. 445 § 1 kc – poprzez przyjęcie daty początkowej odsetek od dnia wezwania, a nie od dnia wyrokowania.
4. Zarzut naruszenia prawa procesowego – art. 235 kpc – poprzez naruszenie zasady bezpośredniości i dokonanie ustaleń na podstawie akt sprawy karnej.
5. Zarzut naruszenia prawa procesowego – 217 § 2 kpc w zw. z art. 227 kpc – poprzez oddalenie wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków drogowych oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej, które to dowody miały prowadzić do wykazania zarzutu przyczynienia.
6. Zarzut naruszenia prawa procesowego – art. 233 § 1 kpc – poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z pominięciem oddalonych dowodów (wskazanych w pkt poprzednim).
W oparciu o powyższe zarzuty apelujący wniósł o „rozpoznanie” w pierwszej kolejności w trybie art. 380 kpc postanowienia dowodowego oddalającego wnioski z opinii biegłych; a co do meritum – o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku w części zaskarżonej i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Powód nie złożył pisemnej odpowiedzi na apelację, ale poprzez pełnomocnika na rozprawie przed sądem odwoławczym wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku zważył co następuje:
Apelacja była oczywiście nieuzasadniona i podlegała oddaleniu.
Na etapie apelacyjnym poza sporem pozostawała sama zasada odpowiedzialności ubezpieczyciela, a z roszczeń – odszkodowanie (apelacja nie skarżyła pkt II wyroku). Choć apelujący zarzucał naruszenie przepisów prawa materialnego (art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc), które pozwoliły na zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie 70 000 zł, to nie zauważył, że swój pogląd zbudował w istocie na naruszeniu jedynie przepisu art. 362 kc - zarzut przyczynienia. Nie podważył zatem takiego poziomu roszczenia, jakie logicznie powinno się ostać, gdy ten zarzut się odrzuci. Skoro bowiem celem apelacji było zmniejszenie należności o połowę, to przy podniesieniu 50 % odpowiedzialności powoda, w ten i tylko w ten sposób można byłoby dojść do ostatecznie akceptowanej sumy – 35 000 zł. Zbędne było zatem ponowne rozważanie tych wszystkich ustaleń i ocen, które doprowadziły Sąd I instancji do właściwego poziomu krzywdy, które sąd apelacyjny, ale de facto sam również sam apelujący – zaakceptowali. Jeżeli się jeszcze uwzględnił, że apelujący zaskarżył rozstrzygnięcie odsetkowe w pkt I, ale postulował o zmianę zbieżną z zapadłym rozstrzygnięciem - od dnia wyrokowania (musiała tu nastąpić chyba oczywista omyłka autora apelacji) to również zarzut naruszenia art. 481 w zw. z art. 445 § 1 kc był chybiony, a sądowi odwoławczemu pozostawała jedynie ocena zarzutów materialnoprawnych i procesowych dotyczących przyczynienia.
Wśród dowodów przeprowadzonych przez Sąd I instancji nie ma żadnego, który pozwalałby na chociaż częściowe uznanie przyczynienia. I jest to bezsporne, gdyż ubezpieczyciel odwołuje się jedynie do dwóch dowodów: z opinii biegłych z zakresu wypadków mechaniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków drogowych oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu, które pomimo jego wniosku nie zostały przeprowadzone. Postanowieniem z dn. 18.05.2012r w pkt II - powyższe wnioski dowodowe sąd oddalił. Do zamknięcia rozprawy pozwany nie zgłosił w piśmie procesowym bądź do protokołu zastrzeżenia - art. 162 kpc. Przepis ten umożliwia wskazywanie uchybień, które brane są pod uwagę jedynie na zarzut strony, a contrario takich, które nie muszą być brane pod uwagę z urzędu. W konsekwencji strona nie może skutecznie zarzucać w apelacji uchybienia przez sąd I instancji przepisom postępowania, dotyczącego postanowienia oddalającego wniosek o przeprowadzenie dowodów, jeżeli nie zwrócił uwagi w powyższym trybie. Bez tego nie jest również możliwe poddanie postanowienia dowodowego kontroli w oparciu o art. 380 kpc (por. uzasadnienie uchwały SN z dn. 27.10.2005r. III CZP 55/05 – pub. OSNC 2006, nr 9, poz. 144). Innymi słowy, braku zastrzeżenia nie można obejść zgłaszając w apelacji zaskarżenie postanowienia, które w I instancji nie podlegało odrębnej kontroli.
Przy takim stanie dowodów ustalony stan faktyczny musiał pozostać niezmienny. Z tych samych przyczyn co przedstawione wcześniej, Sąd Apelacyjny w Białymstoku nie mógł wyłączyć ustaleń i ocen dokonanych na podstawie opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego, sporządzonej dla potrzeb postepowania karnego, a recypowanej na użytek rozstrzygnięcia cywilnego. Postanowienie dowodowe ma tę naturę, że może być zmienione, dlatego w pełni dotyczy go regulacja z art. 162 kpc. W przepisie tym chodzi wszakże o rozstrzygnięcia dowodowe zarówno negatywne (oddalające) jak też pozytywne (dopuszczające). Poprzez własną argumentację, pozwany nie podważył logicznych i kategorycznych wniosków, że wyłącznie odpowiedzialnym za wypadek jest kierowca samochodu marki V. (...), który znajdując się w stanie nietrzeźwości, nie dostosował prędkości do panujących warunków, przekroczył dopuszczalną prędkość o 34 km/h, na łuku drogi utracił kontrolę nad pojazdem i zjechał na lewy pas ruchu. Przekroczenie prędkości przez powoda nie miało żadnego wpływu na przebieg wypadku, ani powstałe obrażenia, a z chwilą utraty kontroli nad pojazdem przez kierującego samochodem V. (...), żaden z kierowców nie miał już możliwości uniknięcia tragedii.
Konsekwencją oddalenia apelacji w części merytorycznej, było pozostawienie w niezmienionym kształcie rozstrzygnięcia o kosztach procesu w I instancji – jak w pkt III, IV i V wyroku.
Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny w Białymstoku orzekł na podstawie art. 385kpc. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 kpc w zw. z § 6 pkt 6 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 taksy adwokackiej.