Sygn. akt XII Ga 303/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący- Sędzia: SO Beata Kozłowska-Sławęcka

Sędzia: SO Agata Pierożyńska (spr.)

Sędzia: SR del. Grzegorz Dyrga

Protokolant: st. protokolant sądowy Rafał Czopek

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2014 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. L.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez stronę pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Sączu

z dnia 5 marca 2014 r. sygn. akt V GC 910/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 600,00 zł (sześćset złotych).

Sygn.akt XII Ga 303/14

Uzasadnienie wyroku z dnia 24 października 2014 r.

Powód M. L. domagał się zapłaty od strony pozwanej (...) SA w W. kwoty 11.316 zł (po ograniczeniu żądania pozwu 9.200 zł) z odsetkami ustawowymi oraz kosztami procesu wywodząc swoje roszczenie z odpowiedzialności strony pozwanej z tytułu szkody komunikacyjnej, jakiej doznał powód wskutek kolizji spowodowanej przez sprawcę ubezpieczonego u strony pozwanej od odpowiedzialności OC. Poszkodowany wynajmował bowiem pojazd zastępczy przez okres 90 dni, tj. od dnia 17 listopada 2012 r. do dnia 15 lutego 2013 r. Strona pozwana zaś odmówiła zwrotu tych kosztów ponad uznane 20 dni.

W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty strona pozwana domagała się oddalenia powództwa w całości za przyznaniem kosztów procesu podnosząc, że czas wynajmowania pojazdu zastępczego , za jaki powód domagał się zapłaty jest czasem nieuzasadnionym, który nie odpowiada technologicznemu przestojowi uszkodzonego pojazdu na czas naprawy.

Wyrokiem z dnia 5 marca 2014 r. Sąd I instancji uwzględnił powództwo w kwocie 9.200 zł, umarzając postępowanie w pozostałym zakresie i zasadzając od strony pozwanej na rzecz strony powodowej koszty procesu. Sąd przyjął, że strona pozwana prowadząc postępowanie likwidacyjne opieszale sama przyczyniła się do zwiększenia tym samym zakresu szkody. Zgromadzony w aktach materiał dowodowy potwierdził, iż poniesione przez poszkodowanego koszty najmu pojazdu zastępczego były w pełni uzasadnione. O kosztach orzeczono stosownie do art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Wyrok został zaskarżony apelacją przez stronę pozwaną w części odnoszącej się do punktu I i III, domagającą się zmiany zaskarżonego wyroku w całości poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu za obie instancje. Strona pozwana zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego w art. 822 § 1 k.c. i art. 361 § 1 k.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, że odpowiedzialność gwarancyjna pozwanego z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego obejmuje cały okres najmu trwający 90 dni, podczas gdy celowy i ekonomicznie uzasadniony był jedynie okres 20 dni najmu oraz naruszenie przepisów postępowania w art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie i częściowe przemilczenie dowodu z opinii biegłego wnioskowanego przez stronę pozwaną na okoliczność ustalenia uzasadnionego technologicznym czasem naprawy okresu przestoju pojazdu na czas naprawy oraz wysokości średniej stawki najmu za jeden dzień najmu na rynku lokalnym oraz pominięcie cenników przedłożonych przez stronę pozwaną, błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na orzeczenie poprzez przyjęcie, że strona pozwana przyjęła odpowiedzialność gwarancyjną dopiero w dniu 9 stycznia 2013 r. podczas gdy już w dniu 18 grudnia 2012 r. wypłaciła odszkodowanie, co świadczy o tym, że już w tym dniu przyjęto odpowiedzialność za szkodę oraz polegający na pominięciu, że w dniu 30 listopada 2012 r. strona pozwana zwróciła się do poszkodowanego o przesłanie dokumentów niezbędnych do przyjęcia odpowiedzialności za zdarzenie, a wobec zignorowania tego wezwania pismem z dnia 7 grudnia 2012 r. poinformowano powoda, że odszkodowanie nie może być zrealizowane z uwagi na brak kopii dowodu rejestracyjnego.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie za zasądzeniem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja podlega oddaleniu. Zarzuty w niej podniesione nie mogą podważyć prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego. Zarzuty naruszenia procedury oraz prawa materialnego są w tym wypadku ściśle związane w istocie z oceną procesu weryfikacji okoliczności faktycznych miarodajnych dla końcowego rozstrzygnięcia oraz dowodów w kontekście art. 233 § 1 k.p.c.

Ocena Sądu Rejonowego poczyniona w niniejszej sprawie, zgodna jest z logiką i zasadami doświadczenia życiowego. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 marca 2008 r. I ACa 953/07 Lex nr 466440, skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasady swobodnej oceny dowodów wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął to sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena, dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000 nr 17, poz. 655). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12 września 2012 r. I ACa 568/12). Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności strona winna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 13 września 2012 r. I ACa 445/12). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie 17 maja 2012 r. I ACa 31/12). Sąd pierwszej instancji ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych. Reguła ta, współokreślająca granice swobodnej oceny dowodów, nie będzie zachowana wtedy, gdy wnioski wyprowadzone przez Sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną całość zgodną z doświadczeniem życiowym, lecz pozostają ze sobą w sprzeczności, a także, gdy nie istnieje logiczne powiązanie wniosków z zebranym w sprawie materiałem dowodowym (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 17 kwietnia 2012 r. I ACa 285/12). Same, nawet poważne wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r. I UK 347/11). Tak procedował Sąd w niniejszej sprawie, stąd odmienny pogląd wyrażony w apelacji nie jest zasadny ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2010 r. II UK 154/09). W ocenie Sądu Okręgowego apelujący w niniejszej sprawie w żaden sposób nie podważył w apelacji korelujących z dowodami zebranymi w sprawie ustaleń faktycznych Sądu I instancji, który w sposób logiczny wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku z jakich przesłanek wysnuł swe wnioski oraz na jakich dowodach się oparł, co stanowi podstawę do przyjęcia tych ustaleń przez Sąd Okręgowy za własne. Sąd Okręgowy nie znajduje podstaw do zakwestionowania prawidłowości wysnutych wniosków, albowiem prawidłową jest ocena Sądu I instancji zamykająca się stwierdzeniem, że pozwana w niniejszym procesie nie udowodniła swojego stanowiska w sposób, który pozwoliłby na objęcie jej ochroną prawną skutkującą oddaleniem powództwa. Zgodnie zaś z wyrażonymi w art. 3 k.p.c. oraz 232 k.p.c. zasadami to na stronach ciąży obowiązek wyjaśnienia okoliczności sprawy oraz wskazania dowodów na stwierdzenie faktów, z których wywodzą korzystne dla siebie skutki prawne. W niniejszym postępowaniu pozwana w żaden sposób nie uczyniła zadość wskazanym wyżej powinnościom. Nie można zatem uznać, iż w tym zakresie skutecznie obroniła prezentowane stanowisko procesowe poprzez podniesienie zasadnych i podlegających uwzględnieniu zarzutów, a tym samym , że udowodniła zasadność swojego stanowiska w taki sposób, którego wynikiem mogłoby być oddalenie żądania pozwu. Postępowanie niniejsze jest postępowaniem sformalizowanym dedykowanym wyłącznie określonym podmiotom. Wyższa przeto staranność jaka wymagana jest w stosunkach gospodarczych przy uwzględnieniu profesjonalnego charakteru prowadzonej działalności (art.355 § 2 k.c.) znajduje swoje przełożenie na reguły proceduralne. Należyta staranność przedsiębiorcy określana przy uwzględnieniu zawodowego charakteru prowadzonej przez niego działalności gospodarczej uzasadnia bowiem zwiększone oczekiwania co do umiejętności, wiedzy, skrupulatności i rzetelności, zapobiegliwości i zdolności przewidywania. Obejmuje także znajomość obowiązującego prawa i następstw z niego wynikających (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 08 marca 2006 r. I ACa 1018/09).

Sąd Okręgowy nie znajduje również żadnych uzasadnionych podstaw do przychylenia się do zarzutu odnoszącego się do odmowy przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. W zakresie bowiem oddalenia tego wniosku, abstrahując od niezasadności podniesionego zarzutu, postanowienie dowodowe w kwestionowanym zakresie zostało wydane na rozprawie, na którą pełnomocnik strony pozwanej się nie stawił. Brak jest w aktach sprawy adnotacji o zgłoszeniu stosownego zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c., czym pozbawiła się możliwości skutecznego kwestionowania ewentualnego naruszenia przepisów postępowania w tym zakresie. Celem regulacji z art. 162 k.p.c. jest pobudzenie inicjatywy stron w doprowadzeniu do szybkiego usunięcia dostrzeżonych przez nie naruszeń przepisów postępowania i umożliwienie sądowi niezwłocznego naprawienia błędu. W ten sposób dochodzi także do przyspieszenia i usprawnienia postępowania. W wypadku wydania postanowienia dowodowego (na gruncie niniejszej sprawy postanowienia o odmowie przeprowadzenia dowodu), sąd - jeżeli uzna zastrzeżenie strony za trafne - może bowiem bezzwłocznie zweryfikować swe stanowisko wyrażone w tym postanowieniu, a następnie zmienić je lub uchylić (por. art. 240 § 1 k.p.c.). Przedmiotowy cel art. 162 k.p.c. byłby zatem trudny do osiągnięcia przy założeniu, że strona, która we właściwym czasie nie zgłosiła odpowiedniego zastrzeżenia, może powołać się na uchybienie procesowe w środku zaskarżenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 03 października 2012 r. I APa 22/12). Co zaś się tyczy przedłożonych cenników, strona pozwana nie wnioskowała o przeprowadzenie z nich dowodu. Strona pozwana kwestionując okres najmu i przyjmując za uzasadniony czas jedynie 20 dni nie przedstawiła w tej mierze żadnych twierdzeń, poza wskazaniem, że ten właśnie czas jest uzasadniony. Co najistotniejsze strona pozwana w korespondencji przedprocesowej również nie uzasadniła z jakiego powodu przyjmuje pierwotnie czas 7 dni, a następnie rozszerza go do dni 20. Linia orzecznictwa Sądu Najwyższego w kwestii roli biegłego w procesie cywilnym jest ugruntowana. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2010 r. III CSK 255/09 rolą biegłego nie jest dokonywanie samodzielnych ustaleń faktycznych istotnych dla zastosowania określonej normy prawnej. Podobnie w wyroku z dnia 27 maja 2010 r. II PK 359/09 Sąd Najwyższy zaakcentował, że zadaniem biegłego nie jest rozstrzyganie zagadnień prawnych, a jedynie naświetlenie wyjaśnianych okoliczności z punktu widzenia wiadomości specjalnych przy uwzględnieniu zebranego i udostępnionego mu materiału sprawy. I wreszcie w wyroku z dnia 19 grudnia 2006 r. V CSK 360/06 Sąd Najwyższy stwierdza, że opinia biegłych ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Nie może ona natomiast być sama w sobie źródłem materiału faktycznego sprawy ani tym bardziej stanowić podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny biegłych. Ustalenie stanu faktycznego należy do sądu orzekającego, a biegli powinni udzielić odpowiedzi na konkretne pytania dostosowane do stanu faktycznego sprawy. Sąd Okręgowy w pełni podziela to stanowisko. Pozwany w sprawie musi twierdzenia zgłosić i podać takie fakty, które będą mogły stanowić podstawę ustaleń faktycznych czynionych przez sąd, te zaś będą mogły być wyjściową dla ich oceny przez biegłego z punktu widzenia zasad przyjętych w dziedzinie, co do której biegły wiadomości specjalne posiada. Brak jest przede wszystkim zwerbalizowania jakichkolwiek konkretnych twierdzeń przemawiających za przyjęciem tej okoliczności.

Sąd Okręgowy nie podziela również zarzutu poczynienia błędnych ustaleń faktycznych. Prawidłową jest ocena, iż postępowanie likwidacyjne nie było przeprowadzone prawidłowo i w takim czasie, by zapewnić poszkodowanemu rekompensatę poniesionej szkody w czasie odpowiednim. Do kolizji doszło w dniu 16 listopada 2012 r., a jak wynika z akt szkodowych dopiero w dniu 30 listopada 2012 r. zaczęto prowadzić ustalenia ze sprawcą wypadku. Pismem z dnia 14 grudnia 2012 r. – nadanym w dniu 17 grudnia 2012 r. strona pozwana poinformowała o przyznaniu odszkodowania w kwocie 5.859,44 zł, a dopiero w dniu 4 marca 2013 r. przyznano dalsze odszkodowanie w kwocie 10.143,86 zł (łącznie 16.003,29 zł). Strona pozwana w grudniu 2012 r. uznała swoją odpowiedzialność jedynie w zakresie ok.35% szkody, stąd trudno mówić o przyjęciu odpowiedzialności co do zasady, skoro poszkodowany musiałby ponieść dalsze 65% kwoty koniecznej dla restytucji. Jeśli chodzi o zarzuty odnoszące się do braku przedłożenia przez poszkodowanego koniecznych według strony pozwanej dokumentów, w aktach szkodowych zalega zaświadczenie Komendy Policji w M. datowane na dzień 16 listopada 2012 r. , z którego wynika, że dowód rejestracyjny został zatrzymany. Już w zgłoszeniu szkody wskazana była polisa poszkodowanego, co umożliwiało stronie pozwanej zwrócenie się do ubezpieczyciela poszkodowanego o udostępnienie kopii potrzebnych dokumentów. Strona pozwana zaniechała jakiejkolwiek aktywności w tej mierze.

Zgodnie z art. 361 § 2 k.c. ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkodę w wyniku niemożności korzystania przez poszkodowanego z własnego pojazdu, a co za tym idzie wypłacone odszkodowanie powinno rekompensować całkowicie uszczerbek w majątku poszkodowanego. Stosownie zaś do art. 805 k.c. w zw. z art. 822 k.c. sprawca szkody i strona pozwana zawarli umowę ubezpieczenia OC, której istotą jest zobowiązanie się ubezpieczyciela do zapłaty określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, co obejmuje wszelkie następstwa szkody i związane z nią koszty pozostające w normalnym związku przyczynowym. Przepis art. 16 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o działalności ubezpieczeniowej przewiduje, że postępowanie mające ustalić wysokość i rozmiar szkody przeprowadzane jest przez ubezpieczyciela i opóźnienia w likwidacji szkody obciążają ubezpieczyciela. Oczywiście zgodnie z dyspozycją art. 361 § 1 k.c. ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania wynikające ze zdarzenia wywołującego szkodę. Czas przez jaki poszkodowany wynajmował pojazd zastępczy musi pozostawać w normalnym związku przyczynowym pomiędzy zdarzeniem wywołującym szkodę a koniecznością poniesienia kosztów wynajmu pojazdu zastępczego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2010 r. V CSK 78/10, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 07 maja 2010 r. I ACa 383/10). Zasada pełnego odszkodowania nie oznacza wszak w tym wypadku, że ubezpieczyciel zobowiązany jest do pokrycia odszkodowania w kwocie dowolnej albowiem ponosi on odpowiedzialność zgodnie z art. 824 1 § 1 k.c. w granicach odpowiedzialności sprawcy. W postępowaniu likwidacyjnym na poszkodowanym ciąży obowiązek zgłoszenia i udokumentowania szkody na skutek wypadku ubezpieczeniowego. To ubezpieczyciel ma obowiązek udowodnić te fakty, z których wywodzi uprawnienie do wyłączenia bądź ograniczenia odpowiedzialności. Ubezpieczyciel dla udowodnienia zasadności odmowy wypłaty odszkodowania lub jego zmniejszenia musi również udowodnić, że ubezpieczony naruszył swoje obowiązki. Ubezpieczyciel żadnych z tych okoliczności w procesie nie udowodnił. Celem zawartej umowy ubezpieczenia jest zapewnienie ubezpieczonemu ochrony na wypadek wystąpienia określonego w umowie zdarzenia ubezpieczeniowego, w zamian za zapłatę składki. Umowa ubezpieczenia pełni rolę ochronną i z tej przyczyny miarodajne dla wykładni jest stanowisko podmiotu chronionego. Funkcja ochronna umowy ubezpieczenia musi być realna (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2004 r. V CK 481/03). Należy w tym miejscu zwrócić uwagę na judykat Sądu Najwyższego, który dotyczy wprawdzie szkody kwalifikowanej jako całkowita, ale wnioski płynące z uzasadnienia tej uchwały znajdują odpowiednie zastosowanie także w innych sprawach. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013 r. w sprawie III CZP 76/13 odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego, jeżeli odszkodowanie ustalone zostało w wysokości odpowiadającej różnicy pomiędzy wartością pojazdu mechanicznego sprzed zdarzenia powodującego szkodę, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym, którego naprawa okazała się niemożliwa lub nieopłacalna (tzw. szkoda całkowita). W zakres szkody pozostającej w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym wchodzą koszty najmu pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia nowego pojazdu. Ustalenie, jakie skutki pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zderzeniem szkodzącym następuje bowiem przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego, czy też, niekiedy, zasad nauki oraz na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 1273/00 nie publ., z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 nie publ. oraz z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03). W świetle zasad doświadczenia życiowego, nabycie nowego pojazdu wymaga podjęcia określonych czynności organizacyjnych w pewnym przedziale czasu przy uwzględnieniu obowiązku poszkodowanego podejmowania czynności zmierzających do zapobieżenia zwiększaniu rozmiaru szkody. Ustalenie czasu niezbędnego na nabycie nowego pojazdu ma charakter obiektywny i jest niezależne od posiadania przez poszkodowanego środków pieniężnych - w tym pochodzących z wypłaty odszkodowania poszkodowanemu obejmującego różnicę wartości pojazdu sprzed i po zdarzeniu szkodzącym - na zakup nowego pojazdu. Na ustalenie czasu niezbędnego na nabycie pojazdu istotne znaczenie ma data zawiadomienia poszkodowanego o sposobie likwidacji szkody poprzez zapłatę różnicy pomiędzy wartością pojazdu sprzed i po zdarzeniu szkodzącym. następstwem zdarzenia szkodzącego polegającego na uszkodzeniu lub utracie pojazdu w stopniu faktycznie wyłączającym możliwość jego naprawy jest utrata możliwości korzystania z rzeczy szczególnego rodzaju, która na obecnym etapie rozwoju cywilizacyjnego jest nie tylko podstawowym narzędziem służącym do wykonywania działalności zawodowej albo gospodarczej, ale także służy w życiu codziennym do zaspokajania elementarnych potrzeb życiowych i społecznych. W konsekwencji, refundacji przez odpowiedzialnego w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej, w granicach określonych art. 361 § 1 k.c., a zatem także ubezpieczyciela na podstawie art. 36 ust. 1 u.o.u.o., powinny podlegać także wydatki poniesione przez poszkodowanego posiadacza pojazdu w okresie, w którym faktycznie nie mógł on korzystać z własnego pojazdu, gdyż są to wydatki celowe i ekonomicznie uzasadnione, o jakich mowa w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11. W odniesieniu do naprawienia szkody poprzez restytucję naturalną przyjmuje się, że jej cechą charakterystyczną, odróżniającą ją od drugiej formy naprawienia szkody przewidzianej w art. 363 § 1 k.c. - poprzez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej - jest to, że zmierza ona do naprawienia poszczególnego naruszonego dobra lub interesu, podczas gdy rekompensata pieniężna zmierza jedynie do wyrównania szkody rachunkowej w całym majątku. Ze względu jednak na specyficzny rodzaj rzeczy (pojazdu) należącej do poszkodowanego – który w założeniu jest niezbędny do wykonywania działalności zawodowej, gospodarczej lub w życiu codziennym poszkodowanego – naprawienie szkody w formie pieniężnej powinno realizować podobny cel, jak naprawienie szkody w formie restytucji naturalnej, tj. uwzględniać wszystkie negatywne skutki majątkowe braku w majątku poszkodowanego określonego rodzaju rzeczy. Ubocznie dodać należy, iż w wielu systemach prawnych, w tym w systemie niemieckim, do którego nawiązał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11, przyjmuje się, że obowiązek zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego dotyczy wydatków poniesionych w okresie niezbędnym do zakupu nowego pojazdu, a nie tylko do chwili wypłaty odszkodowania obejmującego różnicę wartości uszkodzonego pojazdu sprzed i po wypadku, w wyniku którego doszło do jego uszkodzenia. Niezależnie od sposobu naprawienia szkody przewidzianego w art. 363 § 1 k.c., powinno ono prowadzić do tego, aby poszkodowany był w takiej samej sytuacji majątkowej, w jakiej znajdowałby się, gdyby nie doszło do zdarzenia szkodzącego. w wyroku z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03 (nie publ.), w którym przyjęto, że odszkodowanie może obejmować koszty najmu pojazdu zastępczego, jedynie do chwili zapłaty odszkodowania. Dodać należy, iż przyjęcie wykładni, jak w wyżej powołanym wyroku, prowadziłoby do istotnego pogorszenia sytuacji prawnej poszkodowanego posiadacza pojazdu, który poniósł tzw. szkodę całkowitą w stosunku do posiadacza pojazdu, którego szkoda podlegałaby naprawieniu poprzez zwrot przez ubezpieczyciela kwoty niezbędnej do dokonania naprawy. W pierwszym przypadku poszkodowany mógłby jedynie żądać zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego tylko do czasu wypłaty odszkodowania, podczas, gdy w drugim przypadku poszkodowany – jak się przyjmuje jednolicie w judykaturze – mógłby domagać się zwrotu poniesionych kosztów najmu pojazdu zastępczego za cały okres niezbędny do dokonania naprawy uszkodzonego pojazdu, w którym nie mógł on korzystać z uszkodzonego pojazdu. Należy za Sądem I instancji przyjąć, że powód udowodnił, iż cały okres, za jaki domagał się zapłaty był okresem ekonomicznie uzasadnionym, pozostającym w normalnym związku przyczynowym ze szkodą. W procesie cywilnym strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu. Podkreślić wyraźnie należy, że reguły rozkładu ciężaru dowodu, stosowane przez Sąd w fazie wyrokowania, mają fundamentalne znaczenie dla dokonania prawidłowej oceny wykonania przez każdą ze stron obowiązku dowodzenia w zakresie przesłanek uzasadniających roszczenie lub zwalniających stronę pozwaną od konieczności jego spełnienia. Obowiązkiem Sądu jest ustalenie, czy strona inicjująca proces wykazała okoliczności faktyczne, których zaistnienie determinuje możliwość jego skutecznego wpisania (subsumcji) w odpowiednią podstawę prawną. Jeśli ustalenia takiego dokonać nie można, to fakt ten samoistnie niweczy zasadność powództwa i to niezależnie od tego, czy pozwany z kolei udowodnił podstawy faktyczne przyjętej linii obrony (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 września 2012 r. I ACa 568/12). W niniejszej sprawie powód udowodnił te okoliczności, które miał obowiązek udowodnić dla potwierdzenia zasadności swojego żądania, a linii obrony pozwanej nie można uznać za skutecznie niweczącej żądanie wierzyciela.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną na zasadzie art. 385 k.p.c. o kosztach orzekając stosownie do art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

S. ref. I inst. Łukasz Świątkowski